Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMialam podobnie, tylko ja poprosilam o umowe na nieokreslony do kredytu, podpisalam umowe 1go, a 27-go okazalo sie ze jestem w ciąży... szef mysli ze to celowo....Chmurka wrote:Motylku no ja to się nieźle zalatwilam z tą umową bo podpisałam umowę 1 stycznia. Właśnie na tę półtora roku... No i zaszlam. Jak będę miała powiedzieć szefowej to chyba padne ze strachu...
I zapewne nie będę miała gdzie wracać chociaż chciałabym zostać w tej pracy. W moim zawodzie i w mojej miejscowości nie mam za wiele możliwości a tu bylo mi ok... Najwyżej będę musiał wrócić wcześniej z macierzyńskiego... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nynka wrote:Mialam podobnie, tylko ja poprosilam o umowe na nieokreslony do kredytu, podpisalam umowe 1go, a 27-go okazalo sie ze jestem w ciąży... szef mysli ze to celowo....
No to podobnie faktycznie. Tylko ja właśnie ta umowa do czerwca 20121.
A wiadomo że na macierzyński bym chciała isc na rok. I być jak najdłużej z dzieciątkiem w domu. Bo później będzie pewnie żłobek najprawdopodobniej. Ale jakoś to będzie :*
-
nick nieaktualnyDziewczyny podpowiedzcie mi coś. Wczoraj rano byłam u gina, są dwa ładne pęcherzyki 19i 20 mm, Endo 8,4. Położna pobrała mi krew na estradiol i po południu miała mi dać znać co robimy dalej. Zadzwoniła i powiedziała że estradiol wyszedł bardzo ładnie i że w sobotę ok godz 22 mam zrobić zastrzyk ovitrelle i tak w niedzielę nic. A od poniedziałku do środy stosunek, natomiast od czwartku luteina 2 razy dziennie. No i w sumie zapytałam o ten stosunek, czy do tego poniedziałku mamy się wstrzymac, to stwierdziła że w piątek jeszcze mozemy, a później dopiero w poniedziałek bo plemniki są najlepsze po ok 3-5 dniówej abstynencji. No ale czy to nie będzie za późno? Podpowiedzcie coś bo mam mętlik w głowie. Zamówiłam też w aptece fertilsafe plus, używaliście może? Nasz androlog bardzo nam polecał i stwierdziłam że może zwiększy nasze szanse.
-
Tak wkłada się końcówkę do urządzenia pojawi się ikonka gotowości i zanurzasz. Później odkładasz na płasko i ikonka miga, w końcu pojawia się wynik 😊motylek1909 wrote:Dziewczyny jak działa ten owulak clearblue? Najpierw wkładam ta końcówke do urządzenia, a później wsadzam do moczu, czy jak?
Ciężko Was nadrabiać, za szybko piszecie 😋 nie udało mi się wszystkiego i trzymam kciuki za wszystkie teściki 😊
ja dzisiaj poszłam na proga, teoretycznie 7dpo 😊 dziś tempka wskoczyla wyżej niż poprzednie, jest nadzieja, ale też nie mam żadnych innych objawów niż w poprzednich cyklach 😊
motylek1909 lubi tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziękuję :*luthienn wrote:Tak wkłada się końcówkę do urządzenia pojawi się ikonka gotowości i zanurzasz. Później odkładasz na płasko i ikonka miga, w końcu pojawia się wynik 😊
Ciężko Was nadrabiać, za szybko piszecie 😋 nie udało mi się wszystkiego i trzymam kciuki za wszystkie teściki 😊
ja dzisiaj poszłam na proga, teoretycznie 7dpo 😊 dziś tempka wskoczyla wyżej niż poprzednie, jest nadzieja, ale też nie mam żadnych innych objawów niż w poprzednich cyklach 😊
luthienn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Chmurka, byłam starsza od Ciebie zachodząc w 1 ciążę. Obydwoje z mężem byliśmy na doktoracie, więc żyliśmy ze stypendium i umów o dzieło. Mąż dostał pracę, ja przez rok pobierałam Kosiniakowe. Potem otworzyłam swoją firmę ale wykończyła mnie psychicznie. Znalazłam pracę, po 5 miesiącach awans, umowa na czas nieokreślony, super szef, mam do czego wracać. Nie żałuję że siedziałam z synem prawie rok. Żałuję że nie miałam dla niego czasu jak skończył rok, bo wierzyłam że dam radę z firmą. Praca zawsze się znajdzie. Ale dziecko już nigdy nie będzie drugi raz takie malutkie.Chmurka wrote:No to podobnie faktycznie. Tylko ja właśnie ta umowa do czerwca 20121.
A wiadomo że na macierzyński bym chciała isc na rok. I być jak najdłużej z dzieciątkiem w domu. Bo później będzie pewnie żłobek najprawdopodobniej. Ale jakoś to będzie :*
motylek1909, Annia, Chmurka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nona wrote:Ja w weekend luzuje z naszym forum, mamy plany, dziś drinkujemy u kuzynki męża, ma 2 córki, jutro też wyjeżdżamy. Odezwę się w poniedziałek rano. Miłego!
My też dziś drinkujemy
🥂
Będziemy w domu mieli naszą 4.5 latkę, 5.5, 4 l
i bobasa 5 mc (znajomi poszli w model 2+3)
Już się nie mogę doczekać bo jak się z nimi spotykamy to dzieci się sobą same zajmują tak jakby ich nie było
motylek1909, Nona, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Morwa, Nona,
nie będę brała jednak Duphastonu tak jak doradzałyście. Co ma być to będzie.
A że przegapiłam owulację to tymbardziej nie ma co.
Nona lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny każda z nas ma różne obawy odnośnie starań, tylko musimy pamiętać, że czasu nie uda się cofnąć.
Podzielę się w skrócie swoją historią 17 lat temu urodziłam martwego synka w 28tc, nie będę wam pisać jakim koszmarem był taki poród w tamtym okresie. Dziecka mi nie pokazali, ze szpitala wpisali mnie po pogrzebie. Każdy uważał, że tak bedzie lepiej , nikt mnie nie słuchał, że chciałam się pożegnać, że chciałam przeżyć to po swojemu. Dostawalam szału jak mi mówili,że będę miała następne, ja nie chciałam następnego chciałam mieć swojego synka. Życie mi sie tak ułożyło ze w miedzy czasie sie rozwiodlam, po paru latach wyszłam ponownie za mąż i mój mąż mnie przekonał, że powinniśmy spróbować, zgodziłam się i od roku się staramy. Wiem, że zostało mi niewiele czasu bo najmłodsza już nie jestem, ale się nie poddaje i próbuje. Jeżeli się nie uda do 40 urodzin to odpuszczę. Muszę przyznać ,że przez tyle lat nosiłam w sobie pustkę i strach. Wiem, że zmarnował ogrom czasu i nic z tym nie da się zrobić. Najbardziej jednak boli jak ludzie mnie oceniają, że nie mam dziecka bo mi tak wygodnie, nikt nie wie jaki dramat rozgrywał się we mnie latami. Oddalabym wszystko, auto mieszkanie, wczasy zagraniczne itp ale to tak nie dziala...Rocznik 82'
2003 Mama Aniolka[*] 28tc
Starania od 02.2019
Nasienie ok
Ja:
08.04.2020 drożność jajowodów,
mięśniak gladkomórkowy śródscienny macicy Niedoczynność tarczycy Tsh 1.12
Insulinooporność
leki:
euthyrox, metformax 2000, kwas foliowy, witamina D, cynk, b12 -
Nikii matko, musisz być silna babka... aż ciężko mi sobie wyobrazić to co przeżyłaś😔 trzymam kciuki żeby się jak najszybciej udało ❤
Moja kuzynka poroniła 2 razy w 5 mies😔 obecnie ma dwuletnią córeczkę i jest w 20tyg ciąży. Musi praktycznie leżeć cała ciążę... Podziwiam ich że mimo wszytsko nie poddali sie💪
nikii lubi tę wiadomość
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia
cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym 1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin
