Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ulaa wrote:Ja poszłam do lekarza nie po to żeby potwierdzić ciążę dziewczyny. Poszłam dlatego żeby wdrożyć pomału jakieś konkretne leczenie w kierunku niepłodności i na usg samo wyszło i tekst lekarza : "ale ja tutaj widzę pęcherzyk". Generalnie nie kazał się nastawiać póki nie będzie serduszka. W terminie @ czyli 3.01 mam zrobić test ciążowy, a potem betę i po 48h ponownie betę i dopiero wtedy przyjść do niego na potwierdzenie tętna zarodka.
Super ❤ trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się potoczyło ✊✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 14:39
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym 1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
Jejku tak się doczekać nie mogę tego testu... już tym zrobiła z 5 razy ale mąż mnie hamuje bo tak się umówiliśmy żeby mnie tak studził😜 ostatnio dzień przed @ pozytyw i beta dodatnia a juz dzień później negatyw... niepotrzebnie sobie wtedy nadzieje narobiłam. Tak sobie myślę czy nawet jeden dzień po @ nie zaczekać 🤔 masochistka normalnie 🤣
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym 1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
kkasia wrote:Super ❤ trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się potoczyło ✊✊✊
Bardzo dziękuję ❤️
I ja trzymam kciuki za Ciebie! 🥰
Zresztą jak za Was wszystkie 🤗🤗🤗kkasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykkasia wrote:Jejku tak się doczekać nie mogę tego testu... już tym zrobiła z 5 razy ale mąż mnie hamuje bo tak się umówiliśmy żeby mnie tak studził😜 ostatnio dzień przed @ pozytyw i beta dodatnia a juz dzień później negatyw... niepotrzebnie sobie wtedy nadzieje narobiłam. Tak sobie myślę czy nawet jeden dzień po @ nie zaczekać 🤔 masochistka normalnie 🤣
Moja @ ma być jutro ovu z wykresu nie jestem w stanie wyczytać bo chora jestem i mam tam cudawianki dzisiaj siknęłam i nic. Jak nic się nie zmieni i wytrzymam to sikam we czwartek chyba że mnie podkusi jutro -
nick nieaktualnyAnnia wrote:Mi też tak dawny ginekolog powiedział... I czekałam sobie na wizytę którą sobie umówiłam na 7 +1... A w 5 + 3 plamienie i poleciałam do szpitala, dzięki temu uniknęłam operacji.
-
kkasia wrote:Jejku tak się doczekać nie mogę tego testu... już tym zrobiła z 5 razy ale mąż mnie hamuje bo tak się umówiliśmy żeby mnie tak studził😜 ostatnio dzień przed @ pozytyw i beta dodatnia a juz dzień później negatyw... niepotrzebnie sobie wtedy nadzieje narobiłam. Tak sobie myślę czy nawet jeden dzień po @ nie zaczekać 🤔 masochistka normalnie 🤣
Kasiu, a po pustym jaju robiłaś jakieś badania,czy po prostu staraliscie się dalej I wyszło?Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
Edyciak wrote:Może to głupie pytanie, ale w jaki sposób uratowali ci jajowód? Jakieś leki ? Bo zawsze mi się wydawało, że ciąża pozamaciczna wiąże się z usunięciem jajowodu..Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyU mnie dziewczyny totalnie złe samopoczucie i to z wielu powodów. Raz - wzięła mnie jakaś infekcja: pobolewa gardło, jest mi zimno, jestem osłabiona, więc Sylwestra bym przespała jakbym mogła. Dwa - mam 8 dpo, a nie czuję zupełnie piersi w tym cyklu, chyba progesteron w tym miesiącu nie zaszalał, mimo skoku i dodatnich owulaków to nawet śmiem uważać, że to był cykl bezowulacyjny. Trzy - dziś przeżywam wewnątrzną porażkę. Myslalam, że zajdę w ciążę w 2019, że kwestia 2-3 razy i zobaczę dwie kreski. Nawet myślałam, że nie ma innej opcji, żeby nie miało się udać za 1 razem... Nie udało za 8 razami, a ten 9 cykl, który trwa, jest też dla mnie skreślony. Zwyczajnie wiem, że się nie udało.
Przepraszam za smutasy w takim dniu, ale nastroju dziś u mnie brak.
Życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej i owocnego roku 2020 💚🍀🎆🎉🥂🍾Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 16:46
motylek1909, Edyciak lubią tę wiadomość
-
Kitka_87 wrote:U mnie dziewczyny totalnie złe samopoczucie i to z wielu powodów. Raz - wzięła mnie jakaś infekcja: pobolewa gardło, jest mi zimno, jestem osłabiona, więc Sylwestra bym przespała jakbym mogła. Dwa - mam 8 dpo, a nie czuję zupełnie piersi w tym cyklu, chyba progesteron w tym miesiącu nie zaszalał, mimo skoku i dodatnich owulaków to nawet śmiem uważać, że to był cykl bezowulacyjny. Trzy - dziś przeżywam wewnątrzną porażkę. Myslalam, że zajdę w ciążę w 2019, że kwestia 2-3 razy i zobaczę dwie kreski. Nawet myślałam, że nie ma innej opcji, żeby nie miało się udać za 1 razem... Nie udało za 8 razami, a ten 9 cykl, który trwa, jest też dla mnie skreślony. Zwyczajnie wiem, że się nie udało.
Przepraszam za smutasy w takim dniu, ale nastroju dziś u mnie brak.
Życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej i owocnego roku 2020 💚🍀🎆🎉🥂🍾
Kitka, mam to samo... wystroilam się I czekam na siostrę z chłopakiem, ale nie mam ochoty na tego sylwestra... Ja też miałam do końca roku zajsc, no i dziś 5dc. Mam nadzieję, że się za tydzień miło zaskoczysz❤Kitka_87 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
Kitka_87 wrote:U mnie dziewczyny totalnie złe samopoczucie i to z wielu powodów. Raz - wzięła mnie jakaś infekcja: pobolewa gardło, jest mi zimno, jestem osłabiona, więc Sylwestra bym przespała jakbym mogła. Dwa - mam 8 dpo, a nie czuję zupełnie piersi w tym cyklu, chyba progesteron w tym miesiącu nie zaszalał, mimo skoku i dodatnich owulaków to nawet śmiem uważać, że to był cykl bezowulacyjny. Trzy - dziś przeżywam wewnątrzną porażkę. Myslalam, że zajdę w ciążę w 2019, że kwestia 2-3 razy i zobaczę dwie kreski. Nawet myślałam, że nie ma innej opcji, żeby nie miało się udać za 1 razem... Nie udało za 8 razami, a ten 9 cykl, który trwa, jest też dla mnie skreślony. Zwyczajnie wiem, że się nie udało.
Przepraszam za smutasy w takim dniu, ale nastroju dziś u mnie brak.
Życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej i owocnego roku 2020 💚🍀🎆🎉🥂🍾
Ja się cieszę, że 2019 rok się kończy, to nie był dla mnie dobry rok... Moim głównym planem na rok 2019 było zostać mamą, a same wiecie jaki z tego efekt był...
Życzę nam wszystkim, żeby 2020 był dla nas lepszy. 😘motylek1909, Kitka_87 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Kitka_87 wrote:U mnie dziewczyny totalnie złe samopoczucie i to z wielu powodów. Raz - wzięła mnie jakaś infekcja: pobolewa gardło, jest mi zimno, jestem osłabiona, więc Sylwestra bym przespała jakbym mogła. Dwa - mam 8 dpo, a nie czuję zupełnie piersi w tym cyklu, chyba progesteron w tym miesiącu nie zaszalał, mimo skoku i dodatnich owulaków to nawet śmiem uważać, że to był cykl bezowulacyjny. Trzy - dziś przeżywam wewnątrzną porażkę. Myslalam, że zajdę w ciążę w 2019, że kwestia 2-3 razy i zobaczę dwie kreski. Nawet myślałam, że nie ma innej opcji, żeby nie miało się udać za 1 razem... Nie udało za 8 razami, a ten 9 cykl, który trwa, jest też dla mnie skreślony. Zwyczajnie wiem, że się nie udało.
Przepraszam za smutasy w takim dniu, ale nastroju dziś u mnie brak.
Życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej i owocnego roku 2020 💚🍀🎆🎉🥂🍾
Mnie w tym cyklu zupełnie nie bolą piersi, no może odrobinę, ale są tzw flaki. I też pisałam tutaj, że czuję się nijak, ani na ciążę ani na okres, w dodatku kilka dni temu wyskoczyła mi opryszczka na wardze i pobolewało mnie gardło więc może nie wszystko stracone 🥰 utulam Cię mocno 🤗 i trzymam kciuki ✊✊Kitka_87 lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Ja jeśli dziecka nie będzie to przebiegne maraton. Ma czas do kwietnia na decyzje czy się pojawi, jak nie rozpoczynam przygotowania do wrześniowego maratonu. Dodatkowo w końcu wziąć się za angielski porządnie, wyremontować mieszkanie, kupić nowe auto (mieliśmy kupić już pod koniec tego roku ale mój mąż działa tak szybko.... że nie zdziwi mnie jak na dziecko będziemy czekać 3 lata przy jego ruchach), odwiedzić minimum dwa kraje w których nie byłam jeszcze i po prostu być szczęśliwą 😛 Tego ostatniego Wam też dziewczynki życzę ❤️
Aaaa mega plany z tym maratonem! Ja kocham sport, ale do biegania mnie nikt nie zmusi 😂 życzę Ci tak jak napisałaś po prostu być szczęśliwa!Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Kitka_87 wrote:U mnie dziewczyny totalnie złe samopoczucie i to z wielu powodów. Raz - wzięła mnie jakaś infekcja: pobolewa gardło, jest mi zimno, jestem osłabiona, więc Sylwestra bym przespała jakbym mogła. Dwa - mam 8 dpo, a nie czuję zupełnie piersi w tym cyklu, chyba progesteron w tym miesiącu nie zaszalał, mimo skoku i dodatnich owulaków to nawet śmiem uważać, że to był cykl bezowulacyjny. Trzy - dziś przeżywam wewnątrzną porażkę. Myslalam, że zajdę w ciążę w 2019, że kwestia 2-3 razy i zobaczę dwie kreski. Nawet myślałam, że nie ma innej opcji, żeby nie miało się udać za 1 razem... Nie udało za 8 razami, a ten 9 cykl, który trwa, jest też dla mnie skreślony. Zwyczajnie wiem, że się nie udało.
Przepraszam za smutasy w takim dniu, ale nastroju dziś u mnie brak.
Życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej i owocnego roku 2020 💚🍀🎆🎉🥂🍾
Kitka życzę Ci żebyś była w błędzie! i żeby się udało!
A co do sumtków to nie wiem czy wiesz to też może być oznaką ciąży
Jestes chora, odpocznij, wykuruje się i wyślij się 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 17:40
Kitka_87 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
AsiaKK wrote:Kasiu, a po pustym jaju robiłaś jakieś badania,czy po prostu staraliscie się dalej I wyszło?
Powiedzieli nam, żeby odczekać 3mies i za pierwszym cyklem się udało 😉 a jak pytałam jaki mógł być powód i czy to znaczy ze jest większe prawdopodobieństwo że kolejny raz mi się to przydarzy to powiedzieli że tak po prostu się dzieje czasami, selekcja naturalna i ze nie ma to żadnego wpływu na kolejne ciąże.
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym 1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
Ja też chciałabym życzyć wszystkim Szczesliwego Nowego Roku. Żeby każda z Was jak najszybciej doczekała się swojego cudu i została mamą ✊🏻✨🤰🏻
Annia lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
I ja chciałabym do was dołączyc na testowanie styczniowe. Tylko nie mam pojecia kiedy bede testowac...
Zamowilam sobie na allegro zestaw testow ciazowych plytkowych, 4 pinki i jeszcze 50 owulakow. Co prawda tych rozowych ale stwierdzilam ze co mi szkodzi.
Zrobilam owulaka sobie teraz (no idiotyzm w 25 dc) i wyszedl pozytyw lub prawie pozytyw 😅
No i w sumie sutek mnie boli, a w okresie okolo owulacyjnym mnie zwykle bola/sa wrazliwe. W tym cyklu w sumie dopiero teraz.
Takze wrzuce wam za chwile fotke to moze powiecie co sadzicie, ale dopiero jak wstane bo na razie leze po ❤️😂 co prawda i tak dosc pozno byloby to na owulacje, bedzie pewnie z jajnika bez jajowodu i brak serduszek przez 5 dni , ale i tak szkoda byloby zmarnowac okazje 😅
Edit: zrobilam zdjecie. Myslcie ze to byl pozytyw?
https://zapodaj.net/51b6ff2b3aca4.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 18:54
motylek1909 lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualnyElo Elo! Witam się z domówki z dziećmi i psem
Kochane moje, życzę nam, żeby każdej z nas rok 2020 przyniósł to, czego pragniemy ❤️
Bo że w ciąży będziemy jedna po drugiej, to ja doskonale wiem to tylko kwestia czasu.
Życzę wszystkim udanej zabawy sylwestrowej i oczywiście zaczynamy cudne Styczniowe testowanie! powodzenia dziewczyny, mamy te moc 💪
P. S. U mnie wczoraj po wielkich krzykach i oczyszczeniu atmosfery nadszedł spokój. Pogodzilismy się, poroznawialismy. Dzisiaj o 15 test owu pozytyw, ale zrobię jeszcze o 21, tak jak zwykle. W każdym razie jest już ❤️ Sylwestrowe, więc trzeba zaciskac kciuki i czekać na los zaczynamy najdłuższa fazę cyklukkasia, Nona lubią tę wiadomość
-
motylek1909 wrote:Elo Elo! Witam się z domówki z dziećmi i psem
Kochane moje, życzę nam, żeby każdej z nas rok 2020 przyniósł to, czego pragniemy ❤️
Bo że w ciąży będziemy jedna po drugiej, to ja doskonale wiem to tylko kwestia czasu.
Życzę wszystkim udanej zabawy sylwestrowej i oczywiście zaczynamy cudne Styczniowe testowanie! powodzenia dziewczyny, mamy te moc 💪
P. S. U mnie wczoraj po wielkich krzykach i oczyszczeniu atmosfery nadszedł spokój. Pogodzilismy się, poroznawialismy. Dzisiaj o 15 test owu pozytyw, ale zrobię jeszcze o 21, tak jak zwykle. W każdym razie jest już ❤️ Sylwestrowe, więc trzeba zaciskac kciuki i czekać na los zaczynamy najdłuższa fazę cyklu
I git! Coś czułam że się pogodzicie!motylek1909 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
A ja życzę luzu, głowy skierowanej nie tylko na starania. Odnalezienie w sobie pokładów na nowe zainteresowania, hobby.
Czasu na szaleństwa, wychodzenie ze znajomymi, na sport bo to jedyne legalne dopalacze 🥂motylek1909 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Widzę, że wczoraj była rozmowa o duphastonie i o acardzie. Duphaston to syntetyk , który nie jest zalecany osobom z trombofilia. Także dopóki się tego nie sprawdziło to można sobie nim zaszkodzić a nie pomoc. Acard jest spoko , ale także nie dla każdego. Może nasilać plemienia w ciąży.
Szczęśliwego Nowego roku 😘Beti82, motylek1909 lubią tę wiadomość