Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Marti, jakbym patrzyła tylko na tempki na Twoim wykresie to obstawilabym owu na 18dc 😉
Kitka, jutro szybko zleci a we wtorek już się wszystko ładnie wyjaśni 😍
Ata114, mi lekarz rodzinny wypisuje recepty na Letrox ale tylko dlatego że mu przynioslam zaświadczenie od endokrynologa że się lecze na niedoczynność, myślę że tak sam z siebie to Ci nie wypisze leku, mi nawet ginekolog nie chciał wypisać jak miałam wysoko tylko odsylal do endokrynologa 🤔
Marti29, Kitka_87 lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
nick nieaktualnyA może to i plantacja?boo123 wrote:Dzis dopiero 5.01 a już tyle stron nastukane, ale się rozkreciilyscie dziewczyny 😁 nie jestem w stanie Was nadrobić hehe.
Ja dziś 11 dpo i jakis rozowy śluz, wczoraj było ostro działane więc może przyspieszyła mi się małpa. Także ten 😭
nie przesadzaj! Czekamy do wtorku :*
boo123 lubi tę wiadomość
-
O tym samym pomyślałammotylek1909 wrote:A może to i plantacja? nie przesadzaj! Czekamy do wtorku :*
boo123 lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
AsiaKK wrote:Też nie rozumiem tej lekarki" jak jezdzicie do Polski To jezdzijcie...". Bez przesady. Takie składki się tu płaci, tyle odciagaja od wypłaty...powinna przyjąć i się zająć, A czy wy będziecie jeździć do Polski dodatkowo czy nie to już pozostaje w waszej kwestii... wiesz 150 km może nie tak daleko,ale jednak,w ciąży jeździć nie ma opcji. No to widzę, Że to tutaj normalne. Wszędzie wszystko zajęte. Ja jak zaszlam to zadzwoniłam do innej gin. Bo moja była na urlopie i powiedziałam, Że w ciąży to nie było problemu z przyjęciem,ale myślę że to właśnie dlatego, Że w ciąży byłam. Tak O,na wizytę to masakra kogoś znaleźć...
Ta lekarka nam powiedziała wtedy, że tu drożej nas wyjdą te starania niż jeżdżenie do Polski ;o to nieźle... Dam sobie czas pół roku bo na tyle czasu mam tabletki a teraz zaczęłam też stymulację clo po pół tabletki i jeśli do południa roku nie zajde to zaczną się poszukiwania. Jak będę w ciąży to podróże autem zminimalizujemy do minimum bo ja się bardzo stresuję podczas jazdy a jeździmy co weekend i tyle ile już byśmy mieli wypadków, wymuszeń czy innych rzeczy to tragedia... Jeżdżą jak debile co niektórzy a ja wtedy siedzę tak spięta, że chyba jakbym była w ciąży i w takiej sytuacji to bym poroniła... Dlatego jak zajde to podróże do pl będą minimalne.
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
Madlene28 wrote:AsiaKK naturalnie mi też brakuje moich przyjaciółek, dlatego zawsze staram się wygospodarować chociaż 2 dni urlopu dla nich:) teraz też odwiedziła mnie jedna, a potem druga wpadła po urodzinach mojej małej:) takiej wiezi jak z nimi raczej już nie zbuduję. Mamy oczywiście znajomych w De, ale to też nie jest to.. głównie są to znajomi z dziećmi, spotykamy się na kawę raz na jakiś czas, a tak to każdy ma swoje życie. Bez szału. Zastanawiam się właśnie, czy mnie ktoś przyjmie jako nową pacjentkę, bo wtedy w marcu jak zadzwoniłam, że jestem w ciąży to usłyszałam: i co z tego 🤔😅 zdębiałam. Babka chciała mnie zapisać na listę oczekujących, a najbliższy termin za 2 miesiące😅😅😅
Ja tu w De nie mam żadnej koleżanki ani kogoś z kim się można spotkać na kawę czy coś
jak poznaliśmy kogoś to zwykle sami faceci dla których żyje się tu tak "alko-praca-alko" a to nie nasze klimaty, znamy jedną parę ale ja mam 23 lata mój 34 a oni koło 50, i jak babeczka jest ok, widać że potrzebuje z kimś pogadać to ten jej facet.... Taka "patola" ciągle wydzwania czy mu kasę pożyczymy, czy mu filmów jakiś przegramy itp. raz poszliśmy do nich na kawę potym jak się poznaliśmy to zaczął nam dokumentację medyczną swoją pokazywać jaki on biedny i schorowany, ile zarabiaja te wycinki i w ogóle... Nie moje klimaty wolę już sama z narzeczonym i kotami siedzieć :p teraz ukrywamy, że kupiliśmy sobie działkę bo jakby się ta para dowiedziała to by tak chyba zamieszkali 🤣🤣
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
Ata114 wrote:Czy euryrox może mu wypisać zwykły lekarz rodzinny jeśli ginekolog twierdzi że jest ok i nic nie daje
Najpierw musi Ci go wypisać endokrynolog (tylko na wizycie od razu powiedz ze staracie się o dziecko, bo dla starających się są inne normy). Potem już na podstawie pisemnego zalecenia leków od endo, kolejne recepty będzie mógł wypisać lakarz rodzinny.
Wartp też przed wizytą u endo dorobic sobie badania ft3, ft4 i najlepiej też anty-tpo i anty-tg, żeby mieć pełen obraz.
Lalia lubi tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
AsiaKK wrote:Hmmm... niestety,trzeba dzwonić, szukać i pytać... Ale np. Koleżanka,która też się stara o dziecko i ogólnie ma pcos, i chyba jeszcze jakieś problemy to poszła do gin., powiedziala, Że się starają i że ma zdiagnozowane pcos to od razu zabrał się do roboty. Kazał im starać się pół roku naturalnie (A miała wtedy 27 lat) i jak nie wyjdzie to zaczynają stymulacje. Od razu zaczęli, też monitoringi co miesiąc i przez następne pół roku mieli tak działać. Niestety nie udało się, więc zaraz na laparoskopie ja wysłał i wszystko wyszło ok. I teraz już kinderwunschzentrum, ale to skierowanie do kinderwunschzentrum dostał jej mąż... zbadał się I chyba tam coś jest nie tak, dlatego nie wychodziło mimo stymulacji. Więc jak na to, że to wszystko na kasę chorych A nie prywatnie, to uważam że dobrze się nimi zajęli. Rodzilas w de? Siostra rodziła i mówi że super się nimi tam zajęli.
U nas zaczęło się od tego, że zapisałam się do tej ginki Polki żeby zacząć starania. Dała nam czas 3 miesiące i jeśli by się nie udało to wtedy mój miał zrobić badanie nasienia. Biedak tak się wystraszył, że się udało 😂 także badań ostatecznie nie robiliśmy. Rodzilam w Niemczech i jakoś trudno mi sobie wyobrazić poród w Polsce szczerze mówiąc. Jestem pod wrażeniem wyposażenia szpitali, opieki calodobowej i generalnie warunków porodu. Czułam się jak w hotelu, a nie w szpitalu 😊
motylek1909, zakochanaaw, AsiaKK lubią tę wiadomość
Córeczka - 25.12.2017r.
Synek- 25.08.2020r.
25.10.2021r- mamy ❤️
-
Rodzinny też może tak stwierdzić, bo norma jest niby do 4,2. U mnie tak było, miałam 2,75 i rodzinny mówił, że to spoko a ginekolog kazała brać 25 Euthyroxu. Jeśli gin nie chce wypisać, to wybrałabym się do endokrynologaAta114 wrote:Czy euryrox może mu wypisać zwykły lekarz rodzinny jeśli ginekolog twierdzi że jest ok i nic nie dajeStarania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Zrobiłam test owu, bo wieczorem będę miała gości i nie będę się nad testami głowiła. Nadal mocny pozytyw, ale jaśniejszy niż wczoraj. Jak dla mnie, to wczoraj wieczorem lub w nocy pękł. No i jako, że owu było wcześniej niż zakładałam, proszę o przepisanie mnie z 22 na 18
motylek1909, zakochanaaw, Kitka_87, Inaa89, Nona, Marti29 lubią tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
nick nieaktualnyTo prawda. Mam rodzinę w DE. Moja kuzynka urodziła tam 3 dzieci i powiem Wam, że bez porównania... To, że jej mąż mógł z nimi spać, odwiedziny, obiadki... U nas to nie do pomyślenia...Madlene28 wrote:U nas zaczęło się od tego, że zapisałam się do tej ginki Polki żeby zacząć starania. Dała nam czas 3 miesiące i jeśli by się nie udało to wtedy mój miał zrobić badanie nasienia. Biedak tak się wystraszył, że się udało 😂 także badań ostatecznie nie robiliśmy. Rodzilam w Niemczech i jakoś trudno mi sobie wyobrazić poród w Polsce szczerze mówiąc. Jestem pod wrażeniem wyposażenia szpitali, opieki calodobowej i generalnie warunków porodu. Czułam się jak w hotelu, a nie w szpitalu 😊
Madlene28, Nona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTestujemy prawie razem! Ja 17.01Ignissa wrote:Zrobiłam test owu, bo wieczorem będę miała gości i nie będę się nad testami głowiła. Nadal mocny pozytyw, ale jaśniejszy niż wczoraj. Jak dla mnie, to wczoraj wieczorem lub w nocy pękł. No i jako, że owu było wcześniej niż zakładałam, proszę o przepisanie mnie z 22 na 18
Ignissa lubi tę wiadomość
-
Motylek dzięki 😘😘😘 wywrozylas kilku dziewczynom ciążę, może i ja się załapię 😉😂
Chociaż humor typowo PMSWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2020, 11:55
motylek1909, justyna1719 lubią tę wiadomość
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
zakochanaaw wrote:Ja tu w De nie mam żadnej koleżanki ani kogoś z kim się można spotkać na kawę czy coś jak poznaliśmy kogoś to zwykle sami faceci dla których żyje się tu tak "alko-praca-alko" a to nie nasze klimaty, znamy jedną parę ale ja mam 23 lata mój 34 a oni koło 50, i jak babeczka jest ok, widać że potrzebuje z kimś pogadać to ten jej facet.... Taka "patola" ciągle wydzwania czy mu kasę pożyczymy, czy mu filmów jakiś przegramy itp. raz poszliśmy do nich na kawę potym jak się poznaliśmy to zaczął nam dokumentację medyczną swoją pokazywać jaki on biedny i schorowany, ile zarabiaja te wycinki i w ogóle... Nie moje klimaty wolę już sama z narzeczonym i kotami siedzieć :p teraz ukrywamy, że kupiliśmy sobie działkę bo jakby się ta para dowiedziała to by tak chyba zamieszkali 🤣🤣
Bardzo Cię rozumiem. Ja mam wrażenie, Że sami dziwni Polacy tu są 😁 moja siostra ż chłopakiem też tutaj są więc spoko,od czasu do czasu się odwiedzamy. Poznaliśmy też kilka par w naszym wieku, ale nie wiem, jakoś się z dziewczynami nie dogaduje. Mam wrażenie, że jak się spotykamy to jest tak,że każdy chce się pochwalić co to on nie ma, gdzie to on nie był. A laski typu, jaki mój facet wspaniały nie jest,ile on nie zarabia... 😉 bosz... heheh. No i w sumie nie mam też takiej,z którą poszlabym na kawę i pogadala. W ogóle my w dużym mieście to te dojazdy też.. No nie chce się. Dlatego marzy mi się takie życie na wsi 😁 gdzie się idzie do sąsiadki na kawę albo sąsiadka przychodzi do Ciebie i na tarasiku plotki 😁 Ale wiem, że nie do końca to tak wygląda, nawet jak się ten domek na wsi ma,sąsiedzi są różni 😁. A gdzie kupiliscie działkę? W de?
zakochanaaw lubi tę wiadomość
Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
Ignissa wrote:Rodzinny też może tak stwierdzić, bo norma jest niby do 4,2. U mnie tak było, miałam 2,75 i rodzinny mówił, że to spoko a ginekolog kazała brać 25 Euthyroxu. Jeśli gin nie chce wypisać, to wybrałabym się do endokrynologa
Ja miałam TSH 4.19 i lekarz rodzinny mi powiedział, że mieści się jeszcze w normalnie to spoko. A gin jak to zobaczyła to od razu Euthyrox 25 przepisała i aktualnie mam TSH 1.78
Kitka_87, Ignissa lubią tę wiadomość
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
nick nieaktualnyNie wiem od czego to zależy, ale wydaje mi się, że Twoja temp jest niziutka. Tzn. Po owu, wydaje mi się, że powinna być na ciut wyższym poziomie. Jeśli jutro temp odbije, to miałabym nadzieję. Jeśli spadnie... To nie wiemboo123 wrote:Motylek dzięki 😘😘😘 wywrozylas kilku dziewczynom ciążę, może i ja się załapię 😉😂
Chociaż humor typowo PMS
-
Madlene28 wrote:U nas zaczęło się od tego, że zapisałam się do tej ginki Polki żeby zacząć starania. Dała nam czas 3 miesiące i jeśli by się nie udało to wtedy mój miał zrobić badanie nasienia. Biedak tak się wystraszył, że się udało 😂 także badań ostatecznie nie robiliśmy. Rodzilam w Niemczech i jakoś trudno mi sobie wyobrazić poród w Polsce szczerze mówiąc. Jestem pod wrażeniem wyposażenia szpitali, opieki calodobowej i generalnie warunków porodu. Czułam się jak w hotelu, a nie w szpitalu 😊
To samo mówiła moja siostra... kurczę, może mojego muszę tak nastraszyc😁 dziewczyny postraszymy?
Madlene28 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
Ja mieszkam w małym mieście na Saksonii i tu ogólnie mało Polaków jest ;p działkę kupiliśmy taką rekreacyjną na ogrodach działkowych, no tutaj i to mamy na nią specerkiem 10 minut 🤣 a zaraz obok działki jeszcze Lidl to już w ogóle super 😁AsiaKK wrote:Bardzo Cię rozumiem. Ja mam wrażenie, Że sami dziwni Polacy tu są 😁 moja siostra ż chłopakiem też tutaj są więc spoko,od czasu do czasu się odwiedzamy. Poznaliśmy też kilka par w naszym wieku, ale nie wiem, jakoś się z dziewczynami nie dogaduje. Mam wrażenie, że jak się spotykamy to jest tak,że każdy chce się pochwalić co to on nie ma, gdzie to on nie był. A laski typu, jaki mój facet wspaniały nie jest,ile on nie zarabia... 😉 bosz... heheh. No i w sumie nie mam też takiej,z którą poszlabym na kawę i pogadala. W ogóle my w dużym mieście to te dojazdy też.. No nie chce się. Dlatego marzy mi się takie życie na wsi 😁 gdzie się idzie do sąsiadki na kawę albo sąsiadka przychodzi do Ciebie i na tarasiku plotki 😁 Ale wiem, że nie do końca to tak wygląda, nawet jak się ten domek na wsi ma,sąsiedzi są różni 😁. A gdzie kupiliscie działkę? W de?
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
Madlene28 wrote:U nas zaczęło się od tego, że zapisałam się do tej ginki Polki żeby zacząć starania. Dała nam czas 3 miesiące i jeśli by się nie udało to wtedy mój miał zrobić badanie nasienia. Biedak tak się wystraszył, że się udało 😂 także badań ostatecznie nie robiliśmy. Rodzilam w Niemczech i jakoś trudno mi sobie wyobrazić poród w Polsce szczerze mówiąc. Jestem pod wrażeniem wyposażenia szpitali, opieki calodobowej i generalnie warunków porodu. Czułam się jak w hotelu, a nie w szpitalu 😊
No i widzisz ,ta ci dała czas 3 miesiące... A moja cały czas, że młoda, że próbować, że będzie. Ile miałaś wtedy lat? Może serio muszę ja zmienić...Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
AsiaKK wrote:To samo mówiła moja siostra... kurczę, może mojego muszę tak nastraszyc😁 dziewczyny postraszymy?
Mój się nie dał nastraszyć 🤣 dwa razy już badał nasienie i sam chce powtórkę 3 zrobić jeszcze haha dla niego to żaden problem bylebym przestała o tym gadać i go męczyć 🤣🤣
AsiaKK lubi tę wiadomość
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
nick nieaktualnydoomi03 wrote:Pokaż zdjęcie tego dzisiejszego.
Słabo widać, raz że kreska słaba, a dwa, że ciężko coś mi dziś uchwycić, bo u mnie słoneczny dzień.
https://zapodaj.net/eb58bd0ce63f4.jpg.html
zakochanaaw, szona, justyna1719, Inaa89, BB__Anna lubią tę wiadomość
