Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Anetka32 wrote:Nera A kto broni płakać? Oczywiście wyrzuć z siebie wszystkie te źle emocje! Będzie Ci lżej na serduszku ! 😘
Spokojnie mniej więcej wiesz kiedy masz owu - 2 dni późnej zacznij brać lutke 😘
Dzieci "bronią"86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
nick nieaktualnyKurde No . Zrób już te hormony ale tego amh nie rób
Amh po pierwsze jest bardzo nie wiarygodne . Po drugie sprawdza się nim rezerwę jajnikowa - i po co Ci to?
Nera zrobisz jak uważasz ale masz już swój wiek i rezerwa napewno będzie obnizona - chcesz się bardziej postresowac?
-
Badania porobie w listopadzie , tempki nie będę mierzyć, nie będę nic obserwować , luteine walne od 17dc i niech się dzieje co chce86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
A rezerwy nie będę "sprawdzac" . Miałam dość małych pęcherzyków w marcu na usg także sobie odpuszczę. Masz rację- moja mama dość wcześnie menopauzy doświadczyła. Wolę nie wiedzieć86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Ola👄 wrote:Nera nie poddawaj sie,zobacz mi trzy lata pyklo w marcu!Niestety nie obylo sie bez stymulacji cyklu,ale w koncu sie udalo!!Chociaż tez mialam kiepskie momenty!Tak jak dziewczyny piszą, zrób badania!!!Wrzesień 2018-ciąża biochemiczna,
niedoczynność tarczycy-Letrox50
hiperprolaktynemia(dostinex) wyrownana-tsh-1,2,prolaktyna-11,
-badanie nasienia uległo poprawie(profertil)
-Hyfosy - 27grudnia 2019 drozne!
-Ureaplasma... - pokonana!!!!!
15.01.20-betahcg 247,56 🐻progesteron 39,70
17.01.20-beta 626,7
29.01.20-❣️😘
Walczę o cud:) -
Anetka32 wrote:Witam się i ja:-)
Listku jak się czujesz? 😊😊😊
Nera tak wózek przepiękny - tylko problem z kolorem
Mąż średnio zachwycony - chciałby dedykowany dla dziewczynki
Czarny ze złotem nie, biały odpada bo u nas na klatce patologia
Czarno czerwony mówi że jak dla diabła - więc nie ma lekko
Anetko dziękuje dobrze, ciągnie mnie trochę w brzuchu ale to macica i więzadła, brat mnie wczoraj uspokajał 🤪 piersi lekko tkliwe
a jeśli mowa o Twoim wózku - czarny ze złotym najładniejszy !!!💙🧸&🧸💙 -
listek🍃 wrote:śniłeś mi się, tak bezosobowo
poszłaś na betę i byłaś smutna ☹️
Na becie nie byłam ale dobrze śniłaś- jestem bardzo smutna86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
izka2503 wrote:Klasia radzę Tobie nie zwlekać z tym zebem, idź jak najszybciej do lekarza. Nie że Cie Strasze ale w mojej poprzedniej ciazy która straciłam miałam właśnie problem z zebem na samym początku jakieś zapalenie mi się wdalo bolało strasznie aż wszystkie zeby mnie bolały, dostałam wysokiej temperatury potem a ciążę straciłam. Nie jest to potwierdzona przyczyna straty ale lekarze mówili że to prawdopodobne bardzo. Zaraz po stracie doprowadziłam swoj problem do porządku i odrazu zaszłam w drugą ciążę i nic mnie nie boli.
-
Dzień dobry. Jednak mąż mnie zaraził 😭 krtań już mnie drapie i boje się ze będzie z tego grubsza sprawa.
Może sobie kupię jakiś lek zapobiegawczo?
Byliśmy na grzybach. Pogoda wspaniała. Świeciło słońce, było ciepło i wiał taki przyjemny wiaterek. Ja wiadro grzybów znalazłam, mąż tez i moja mama koszyk.
Będzie na kolacje risotto ♥️
Śmiać nam się chciało bo cały czas podwójne grzyby znajdowaliśmy. Takie bliźniaki 😂 mama mówi, ze może to znak ale ja bym chciała zamiast bliźniaków, żeby moja znajoma zaszła w ciąże bo tez biedna wiele przeszła.
Teraz prysznic i drzemkaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 12:12
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
Nercia my kobiety się nie poddajemy, jak walczyć to do samego końca, aż w końcu tą walkę wygramy! 💪
Ola👄 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem właśnie co tu się wyprawia. Szyjka długa - nie skraca się, nie mięknie i nie rozwiera, wiec jest plus. Prawdopodobnie macica ćwiczy sobie, a że moja akrobatka cały czas się wierci to wywołuje dodatkowe napięcia... Na ktg skurcze w granicach 25%, które potwierdzają stawianie się macicy. Mówią mi, że to może być wynik mojej budowy (jestem bardzo chuda i wąska, przytyłam niby 10kg ale tylko i wyłącznie w brzuchu) a moja artystka waży już 1,5kg. Podobno póki z szyjka wszystko ok to nie ma się czym martwić, ale nie wolno mi prowokować dodatkowo skurczy - czyli chodzić, siedzieć. Podają mi jedynie magnez i luteinę dopochwowe, nic na płucka nie dostaje bo podobno narazie nie ma zagrożenia porodem przedwczesnym. Leżę od rana jak ta kłoda pod kroplówka i cały czas analizuje sytuację. Dzisiaj jest 29+2 tc - muszę poleżeć przynajmniej 8 tygodni jeszcze.... a w domu tyle pracy. Szpital mnie dobija, nie mówią kiedy i czy w ogóle do końca wyjdę ☹️ Mój lekarz ma dyżur dopiero w czwartek. A ja kompletnie nie wiem co dalej ze mną... mam depresje normalnie...
1.11.2018👼🏻 6tc
10.12.2019 👧🏼 Alicja, 3530g 58cm
22.04.2021 👼🏻 10/6tc -
To tym bardziej się Masiu nie masz czym martwić. Moja szyjka w 6mies ciazy miała 1,5cm , rozwarcie na 2cm ,skurcze mega co 5,7,10min ,brzuch kamień . Karetka z Rydygiera przewiezli mnie do CZMP. Tam walneli mi zastrzyk na rozwój płuc malucha - myślałam, że mi dupsko i udo urwie🙄86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Witajcie!
Nercia nie możesz się Poddać Kochana🤗💗💗💗
Masia2 dużo zdrówka życzę i mam nadzieję że Cię niedługo wypuszcza do domu😉😊
Adaska taki okres że się łapie jak nie przeziębienie to ból gardła.... Mnie powoli odpuszcza ale kaszel za cholere🤦♀️ Grzybobranie udane? ☺️No to jednak może jakiś znak???Masia2 lubi tę wiadomość
34Lata
Matka Polka na pełym etacie
starania od sierpnia2018
Pazdziernik 2018 Poronienie 5tc
Luty 2019 Pozytywny test ciążowy -oczekuje kolejnego szczescia
Niedoczynnosc tarczycy Ethyrox112
💚💙💚💙💚💙💚💙💙💚💙💚💙💚💙💚
💙Pawełek 05.11.2019 💙 -
Hej dziewczyny. Ja wczoraj miałam gości jestem padnieta siedzieli do 4 nad ranem dopiero skończyłam sprzątać. Mam ochotę jechać teraz na galerie kupić jakieś buty na ta pogodę
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
nick nieaktualnyMasia oczywiście poczytałam od razu o tym stawianiu się brzucha- Ty zapewne też
I nic innego jak to co napisałaś nie wyczytalam . Szczupla budowa ciała i " taka uroda "
Tyle wyczytalam
U mnie sytuacja na tyle się poprawila- dzień później pisałam do Lekarki że nadal to samo brzuch twardy jak balon nic nie pomogło ani siemie ani syrop śliwki jabłka i na koniec wypiłam 2 szklanki soku z kapusty popilam mlekiem i nic !! Lekarka ze mam wziasc czopek evaq - jaka ulga !!
Brzuch odrazu miękki z klopa z 30 minut nie wychodziłam. Mąż był w szoku- gdzie mój brzuszek 🙄😳, zmalal chyba o 3 rozmiary
Nercia A może zagospodaruj trochę czasu dla siebie
Powiedz mężowi żeby zabrał dziewczynki A Ty sobie zrób samotna chwilę- napij się winka i wyplacz się do woli lub zrób sobie kąpiel w pianie świece i sobie polez trochę odpręż się i wyrzuc z siebie -
Gosia głowa do góry. Bądź silna.
Cholernie się obawiam, że z tego bólu krtani wyjdzie coś poważniejszego. Mam nadzieje, że nie wpłynie to na nasze starania bo dzisiaj dostałam ataku płaczu z powodu bólu gardła i ze na pewno się nie uda.
Mąż posprzątał w domu, a ja siedzę w szlafroku i biorę się za książkę.
Winter udało się grzybobranie
Mysza wspolczuje👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️