X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Świeże staraczki 2019
Odpowiedz

Świeże staraczki 2019

Oceń ten wątek:
  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2909 1203

    Wysłany: 5 października 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Listku trzymam mocno kciuki za Fasolkę ❤
    Odpoczywaj Kochana 😘

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • Mysza1990 Autorytet
    Postów: 2071 1377

    Wysłany: 5 października 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klasia tak. Badanie fragmentacji DNA 530 i kariotyp 385 A mam zrobić ja i mąż

    1usaj44jiie83zb2.png
    Nasz aniołek 05.2019 6tc

    * kariotypy prawidlowe
    *AMH 6,28
    *fDNA plemnika 25%
    03.2019 HSG jajowody drożne
    12.2019 histeroskopia wszystko ok
    01.2020 początek ivf
    17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
    22.02 1ET 🍀😭😭😭


    20.04 beta 686,9 progesteron 40
    22.04 beta 1509 progesteron 35
    28.04 beta 23563 37 progesteron
    05.05 mamy ❤
    16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
    18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g


    Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜
  • Klasia Autorytet
    Postów: 1559 551

    Wysłany: 5 października 2019, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1990 wrote:
    Klasia tak. Badanie fragmentacji DNA 530 i kariotyp 385 A mam zrobić ja i mąż
    O losie no ale... czego się nie zrobi dla fasolki

    30.08 @
    02.09 pierwszy cykl z Miositogyn GT
    27.09 Beta-Hcg - 168, 30.09 Beta-Hcg - 636, 02.10 Beta-Hcg - 1297

    24.05.2013💞 Lenka 3340g, 54cm, 10.15
    10.06.2020💞 Marcelinka 3830g, 57cm, 20.00

    Marcelinka
    3i49tv73goznrwmu.png

    Lencia
    w5wqgu1remz9ia57.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza jeśli mam być szczera to ja bym tego nie robiła... To już genetyka, i jeśli wyjdzie coś nie tak to to tylko in vitro ... a przecież w ciążę już zaszlas
    Oczywiście to Wasza sprawa i jak lekarz każe i masz obawy to idź. Ja mówię o sobie.
    Ja się cieszę że przez te 8 lat nikt mi genetyki nie zlecił
    Jedynie dokładniej mi się przyjrzano i bez zbędnych badań zostały dobrane tak mi leki że Wkoncu się udało.
    Owulacje masz ? Masz . Progesteron wiesz jaki 7dpo lub czy suplementujesz proga? Endometrium grube ? Ja bym zwyczajnie skupila się na wsparciu endo owulacji i dorzucila jakieś witaminki małżowi i poczekala minimum 3 miesiące.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masia ! Czy choć coś lepiej u Ciebie ?

    Nera co taka cisza🤔🤔
    Jagodowa dziś randka? 😊😊😊

  • Mysza1990 Autorytet
    Postów: 2071 1377

    Wysłany: 5 października 2019, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka niby zaszlam ale straciłam bardzo wcześnie co też może być przyczyną genów. Wolę zrobić niż później pluć w brodę że nie zrobiłam A znów coś by się stało jeśli coś wyjdzie nie tak to przynajmniej będę wiedziała na czym stoję. Mąż ma bardzo dobre wynik i więc zostaniemy tylko przy cyklu i kwasów foliowym. Ja owulacje niby mam, progesteron badalam w zeszłym miesiącu był ok. No może endometeium trochę słabe chociaż niby tragedii nie ma zobaczę jeszcze co wyjdzie po histeroskopi i wtedy będziemy dalej myśleć.
    Klasia twoja siostra też o dziecko się stara ?

    1usaj44jiie83zb2.png
    Nasz aniołek 05.2019 6tc

    * kariotypy prawidlowe
    *AMH 6,28
    *fDNA plemnika 25%
    03.2019 HSG jajowody drożne
    12.2019 histeroskopia wszystko ok
    01.2020 początek ivf
    17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
    22.02 1ET 🍀😭😭😭


    20.04 beta 686,9 progesteron 40
    22.04 beta 1509 progesteron 35
    28.04 beta 23563 37 progesteron
    05.05 mamy ❤
    16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
    18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g


    Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜
  • adaska Autorytet
    Postów: 4055 3027

    Wysłany: 5 października 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo kobietki co tak tu cicho? :D

    👼🏻6tc 👼🏻9tc

    28.05.2020⏸🍀
    18.01.2021
    💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
    💙Staś 11:00, 47cm 2330g

    Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️
  • Masia2 Autorytet
    Postów: 726 498

    Wysłany: 5 października 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetko kochana dalej tak samo :( do południa jeszcze jakoś funkcjonuje ale po południu to jest ciężko :( mam nadzieje ze im więcej będę leżeć tym dłuższe będą okresy bez trudności. Chociaż szczerze mówiąc mam takie przeczucie ze już faktycznie poleze do końca. Zauwazylam ze nie mogę nic sobie na brzuch naciągnąć - wszelkie leginsy, ciążowe spodnie powodują ze czuje większy dyskomfort. Dlatego znowu wróciłam do piżamy :) najgorzej mnie wkurza ze chciałabym tyle zrobić a nie mogę nic. Chciałam mamie pomoc na siedząco pokroić sałatkę ale wymiękłam w połowie i musiałam się położyć...

    l22ntgf6pfdf1r3o.png

    1.11.2018👼🏻 6tc
    10.12.2019 👧🏼 Alicja, 3530g 58cm
    22.04.2021 👼🏻 10/6tc
  • Masia2 Autorytet
    Postów: 726 498

    Wysłany: 5 października 2019, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to moje skarby dla Ali, które wczoraj dotarły:

    ecdde9bf4669.jpg

    1a8726cc1446.jpg

    730a1f420132.jpg

    adaska, Klasia, Ola👄, jagodowamery lubią tę wiadomość

    l22ntgf6pfdf1r3o.png

    1.11.2018👼🏻 6tc
    10.12.2019 👧🏼 Alicja, 3530g 58cm
    22.04.2021 👼🏻 10/6tc
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 5 października 2019, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Listku teraz tylko spokojnie, trzeba być dobrej myśli, że wszystko się zaraz "doklei" i już spokojnie będziesz spędzać resztę ciąży :)

    Masia jakie cudowności! przepiękne! ochh jak ja bym już chciała robić takie zakupy dla naszego bobasa. Ale najpierw taki bobas się musi w brzuchu pojawić :(

    Co do badań genetycznych się nie wypowiem, nie znam się na tym kompletnie, a my jeszcze za wcześnie jesteśmy na drodze starań żeby o tym myśleć. W sumie u nas za wcześnie nawet na jakiekolwiek badania, ale ja jak zwykle milion czarnych myśli na minute i musiałam zrobić dla świętego spokoju.

    Adaśka ja też mega zdziwiona co taka cisza! Myślałam, że będę po całym dniu nadrabiała z 5 stron a tu tylko kilka wiadomości. A muszę Ci jeszcze powiedzieć, że Twój wykres wygląda pięknie! Trzymam mocno kciuki.

    A u mnie mam dziwne wrażenie że dziś jest owulka... Wczoraj wieczorem i dzisiaj wyszła ze mnie taka zbitka lekko mlecznego, ale baaardzo rozciągliwego śluzu. Albo to pozostałości po <3 z czwartku wieczorem, albo to musi być już płodny, nigdy nic tak rozciągliwego się u mnie chyba nie pojawiło... A mój małż na wyjeździe do jutra wieczorem :( chyba ten cykl spisuję na straty już. Jutro jak wróci pewnie będzie już po ptakach, a wątpię, żeby bez ładnego śluzu od czwartku plemniki wytrzymały do owulki :<
    strasznego doła przez to złapałam teraz. Wieczorem cydr i jakis film chyba żeby nie myśleć za dużo.

    Masia2 lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • adaska Autorytet
    Postów: 4055 3027

    Wysłany: 5 października 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masia! Ja jestem normalnie posiusiana 😍😍😍😍 cudowności ♥️ Ja wydam cała pensje na wyprawkę dla mojego cudu 🙂

    Mlodamezatka bardzo dziękuje. Mam nadzieje, ze wydarzy się cud bo wtedy w wigilie byśmy ogłosili nowinę :)
    Daj Boże 🙏🏻

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 20:10

    Masia2 lubi tę wiadomość

    👼🏻6tc 👼🏻9tc

    28.05.2020⏸🍀
    18.01.2021
    💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
    💙Staś 11:00, 47cm 2330g

    Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️
  • Ola👄 Autorytet
    Postów: 821 449

    Wysłany: 5 października 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2020, 19:06

    Masia2 lubi tę wiadomość

    M 20.10.2010
    K 29.05.2020
  • Klasia Autorytet
    Postów: 1559 551

    Wysłany: 5 października 2019, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1990 wrote:
    Anetka niby zaszlam ale straciłam bardzo wcześnie co też może być przyczyną genów. Wolę zrobić niż później pluć w brodę że nie zrobiłam A znów coś by się stało jeśli coś wyjdzie nie tak to przynajmniej będę wiedziała na czym stoję. Mąż ma bardzo dobre wynik i więc zostaniemy tylko przy cyklu i kwasów foliowym. Ja owulacje niby mam, progesteron badalam w zeszłym miesiącu był ok. No może endometeium trochę słabe chociaż niby tragedii nie ma zobaczę jeszcze co wyjdzie po histeroskopi i wtedy będziemy dalej myśleć.
    Klasia twoja siostra też o dziecko się stara ?
    Tak, starają się chyba tak jak ja 6m no ale u mnie z szczęśliwym 6cs się skończyło

    30.08 @
    02.09 pierwszy cykl z Miositogyn GT
    27.09 Beta-Hcg - 168, 30.09 Beta-Hcg - 636, 02.10 Beta-Hcg - 1297

    24.05.2013💞 Lenka 3340g, 54cm, 10.15
    10.06.2020💞 Marcelinka 3830g, 57cm, 20.00

    Marcelinka
    3i49tv73goznrwmu.png

    Lencia
    w5wqgu1remz9ia57.png
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 5 października 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adaska wrote:
    Masia! Ja jestem normalnie posiusiana 😍😍😍😍 cudowności ♥️ Ja wydam cała pensje na wyprawkę dla mojego cudu 🙂

    Mlodamezatka bardzo dziękuje. Mam nadzieje, ze wydarzy się cud bo wtedy w wigilie byśmy ogłosili nowinę :)
    Daj Boże 🙏🏻

    Ja też oczami wyobraźni widzę jak ogłaszamy rodzinie w Boże Narodzenie, ale coraz mniej zaczynam w to wierzyć. Samotne wieczory chyba mi nie służą. A w następny weekend mąż wyjeżdża na cały tydzień :<

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • adaska Autorytet
    Postów: 4055 3027

    Wysłany: 5 października 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola👄 wrote:
    Masia cudowności,czy to od mamy ginekolog???
    Adaska nawet nie wiesz jak bardzo wszystkie Ci tu życzą tego cudu❤
    ♥️♥️♥️♥️

    👼🏻6tc 👼🏻9tc

    28.05.2020⏸🍀
    18.01.2021
    💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
    💙Staś 11:00, 47cm 2330g

    Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 2788 750

    Wysłany: 5 października 2019, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to już będzie 13 dp po teoretycznie pozytywnego testu owu. Robiłam w 11 dp więc pewnie to tylko formalność no ale muszę zrobić. Może i Ja kupię tego donga:) Adaska gdzie kupiłaś żeby był sprawdzony:)? Ale piersi mnie mega bolą to może jedyny plus że owu raczej była:)

    43e007b402535b35389a1a34ce3b22f8.png
  • adaska Autorytet
    Postów: 4055 3027

    Wysłany: 5 października 2019, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 89 wrote:
    U mnie to już będzie 13 dp po teoretycznie pozytywnego testu owu. Robiłam w 11 dp więc pewnie to tylko formalność no ale muszę zrobić. Może i Ja kupię tego donga:) Adaska gdzie kupiłaś żeby był sprawdzony:)? Ale piersi mnie mega bolą to może jedyny plus że owu raczej była:)
    Aniu ja kupowałam w aptece z firmy „swanson”

    👼🏻6tc 👼🏻9tc

    28.05.2020⏸🍀
    18.01.2021
    💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
    💙Staś 11:00, 47cm 2330g

    Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1990 wrote:
    Anetka niby zaszlam ale straciłam bardzo wcześnie co też może być przyczyną genów. Wolę zrobić niż później pluć w brodę że nie zrobiłam A znów coś by się stało jeśli coś wyjdzie nie tak to przynajmniej będę wiedziała na czym stoję. Mąż ma bardzo dobre wynik i więc zostaniemy tylko przy cyklu i kwasów foliowym. Ja owulacje niby mam, progesteron badalam w zeszłym miesiącu był ok. No może endometeium trochę słabe chociaż niby tragedii nie ma zobaczę jeszcze co wyjdzie po histeroskopi i wtedy będziemy dalej myśleć.
    Klasia twoja siostra też o dziecko się stara ?

    Wiem że to głupio zabrzmi ale nawet jeśli w pierwszej ciąży były jakieś wady genetyczne zarodka ( co najprawdopodobniej miało miejsce) taka sytuacja może się powtórzyć w 5% przypadków...
    Oczywiście znów to napisze- chcesz zrobić to zrób.

    Jeśli genetycznie coś jest nie tak to przecież nie da się tego wyleczyć...nie bardzo wiem po co lekarze zalecają Genetyke
    Potem się opierają tylko na tych badaniach " no bo wie Pani - bo ma Pani takie a nie inne wyniki "

    Podobnie było u moich sióstr z fajczeniem w ciąży. Jedna przyznala się bez bicia że pali . I odrazu było no łożysko brzydkie bo fajki itd itd , druga słowem nie pisnela to mówili że to przez tą chemię która jest w jedzeniu... :-/
    Niestety tak to się ma do ogopnoksztaltu :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masia2 wrote:
    Anetko kochana dalej tak samo :( do południa jeszcze jakoś funkcjonuje ale po południu to jest ciężko :( mam nadzieje ze im więcej będę leżeć tym dłuższe będą okresy bez trudności. Chociaż szczerze mówiąc mam takie przeczucie ze już faktycznie poleze do końca. Zauwazylam ze nie mogę nic sobie na brzuch naciągnąć - wszelkie leginsy, ciążowe spodnie powodują ze czuje większy dyskomfort. Dlatego znowu wróciłam do piżamy :) najgorzej mnie wkurza ze chciałabym tyle zrobić a nie mogę nic. Chciałam mamie pomoc na siedząco pokroić sałatkę ale wymiękłam w połowie i musiałam się położyć...

    Musisz niestety jeszcze wytrzymać :-(
    Współczuję ale czego się nie robi dla maluszka ! 😘😘😘
    Rzeczy wspaniałe 😍😍, cudasne:-)



    Adaśka jaka wypłata? 😳 dodaj kochana dodaj druga :-)
    Ja narazie mam napewno ciuszki i jeden ręcznik do kąpieli i wydałam już 2400 zł dokładnie bez kilku groszy A gdzie reszta? 😳
    Fakt że generalnie jakby na ceny nie patrzalam ale mimo wszystko to i tak dużo pieniędzy

    Masia2 lubi tę wiadomość

  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 2788 750

    Wysłany: 6 października 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziewczyny standardowo biel. Także czekam na nowy cykl

    43e007b402535b35389a1a34ce3b22f8.png
‹‹ 1208 1209 1210 1211 1212 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ