Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania 89 wrote:Ja Was podziwiam ze chodzicie w tych podpaskach. Dla mnie to by była kara. Tylko tampony wchodzą w grę i mam czysto, schludnie i nie czuje że coś wylatuje:)
Dziś jednak taki zestaw starcza mi tylko na chwilę
Nie wiem co się dziejeNikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
megson91 wrote:
Moja Oliwka miała mnóstwo butelek i zawsze się krztusiła, koleżanka poleciła herobility i jestem mega zadowolona, problemy znikły w mgnieniu oka często na nie promocje są na smykuWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2020, 21:13
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Ktoś tu pisał a smoczkach - ja polecam bibs oliwka sobie chwali mimo swojego młodego wieku ma ich już chyba z 10!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2020, 21:15
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Ja tez jestem zachwycona Bibsem! To był pierwszy smoczek Ali i to jeszcze w szpitalu później miała jakiś czas lovi ale ze względu na delikatna skore zmieniłyśmy znów na Bibs - nie odciska się na buzi, nie kumuluje śliny pod spodem i tym samym nie podrażnia cudo!
Co do butelki tu kupiłam lovi tak na wszelki wypadek. Później korzystałam jeszcze czasem z tych od laktatora jak ściągałam mleko. Generalnie Ala mało piła z butelki, ale zauwazylam ze w jej przypadku bardziej rozchodziło sie o tempo przepływu mleka - zawsze wygrywała butelka z lovi. Teraz już jesteśmy tylko i wyłącznie na piersi i jestem przeszczęśliwa ze nie muszę już wyparzac butelek i części od laktatora, bo nie dość ze ręce całe poparzone to wiecznie wszystko bylo w kolejce do wyparzenia.
Megson koniecznie zaopatrz się w laktator i to elektryczny. Ja zrobiłam ten błąd i najpierw kupiłam ręczny - w nocy można było się zajechać, jak musiałam ściągnąć pokarm bo mała jeszcze tyle nie potrzebowała. Elektrycznym było migiem, a nie mam jakiegoś ekstra bo z Canpolu. W szpitalu miałam możliwość skorzystać z Medeli - gdyby nie ta cena to kupiłabym taki dla siebie do domu.
I poleciłabym Ci jeszcze nakładki na piersi - takie silikonowe. Ja nie kupiłam a już w drugiej dobie siostra musiała biegać do apteki bo piersi mnie tak bolały jakby ktoś ciął sutki żyletką!!! Nakladki pomogły chwile piersiom odpocząć od drażnienia i były mega przydatne przy nawale pokarmu, jak piersi zrobiły się mega twarde i mała miała problem żeby złapać.megson91 lubi tę wiadomość
1.11.2018👼🏻 6tc
10.12.2019 👧🏼 Alicja, 3530g 58cm
22.04.2021 👼🏻 10/6tc -
Atyde wrote:Ja mam herobility i był to strzał w 10!
Moja Oliwka miała mnóstwo butelek i zawsze się krztusiła, koleżanka poleciła herobility i jestem mega zadowolona, problemy znikły w mgnieniu oka często na nie promocje są na smyku
Bardzo ciężka jest ta butelka? (Tak z ciekawości pytam 😁 )86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
nick nieaktualnyO tak Masia . Pamiętam właśnie ten problem z laktatorem , kiedy to obudziłam się z nawałem pokarmu mając tylko laktator ręczny 1.5 godziny odciągania 😑😑 i zero ulgi 🙄🙄
Pożyczyłam od koleżanki elektryczny- raz dwa odciaglam systemem 7-7-5-5-3-3
I tak tym sposobem potrafiłam na dzień odciągnąć 11 butelek po 90 ml mleka już na 4 dobe po porodzie 😊😊😊megson91, Masia2 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, dawno mnie tutaj nie było bo potrzebowałam totalnego resetu...
Aktualnie jestem za granicą u męża, więc mimo tego całego cholerstwa z wirusem widzę jeden plus - jesteśmy razem, bez rozjazdów.
Od poronienia minęło prawie 6 tygodni - dziś rano zrobiłam test, bo nie robiłam bety po tym wszystkim bo praktyczni tydzień później już byłam za granicą.
Test od razu pokazał dwie kreski, co prawda w ogóle się nie zabezpieczaliśmy ale raczej się obawiam, że się niewystarczająco oczyściło i dalej jest wysoka beta.
Nie mam żadnych objawów jak w przypadku tych dwóch pierwszych ciąż, nic...2 lata starań
💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
17.04.2020 - 2 krechy 🍀
30.12.2020 - syn 💙
Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota -
Nera wrote:Bardzo ciężka jest ta butelka? (Tak z ciekawości pytam 😁 )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2020, 08:52
Neeyenne, Ola👄, Klasia, megson91, Nera, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
lena07 wrote:Cześć dziewczyny, dawno mnie tutaj nie było bo potrzebowałam totalnego resetu...
Aktualnie jestem za granicą u męża, więc mimo tego całego cholerstwa z wirusem widzę jeden plus - jesteśmy razem, bez rozjazdów.
Od poronienia minęło prawie 6 tygodni - dziś rano zrobiłam test, bo nie robiłam bety po tym wszystkim bo praktyczni tydzień później już byłam za granicą.
Test od razu pokazał dwie kreski, co prawda w ogóle się nie zabezpieczaliśmy ale raczej się obawiam, że się niewystarczająco oczyściło i dalej jest wysoka beta.
Nie mam żadnych objawów jak w przypadku tych dwóch pierwszych ciąż, nic...Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
lena07 wrote:Cześć dziewczyny, dawno mnie tutaj nie było bo potrzebowałam totalnego resetu...
Aktualnie jestem za granicą u męża, więc mimo tego całego cholerstwa z wirusem widzę jeden plus - jesteśmy razem, bez rozjazdów.
Od poronienia minęło prawie 6 tygodni - dziś rano zrobiłam test, bo nie robiłam bety po tym wszystkim bo praktyczni tydzień później już byłam za granicą.
Test od razu pokazał dwie kreski, co prawda w ogóle się nie zabezpieczaliśmy ale raczej się obawiam, że się niewystarczająco oczyściło i dalej jest wysoka beta.
Nie mam żadnych objawów jak w przypadku tych dwóch pierwszych ciąż, nic...
Hmmm Lenka myślę, że po 6 tygodniach już spokojnie beta by spadła... najlepiej jakbyś zrobiła w labie i porównała po 48h, wtedy będzie pewność
Ps ja też nie miałam na początku absolutnie żadnych objawów, nawet nie wierzyłam w dwie tłuste krechy więc może akurat 🍀👧25 lat 🧑33 lata❤
5cs
Cykle 25-26 dni
18.01 II kreski na teście 🍀🙈
20.01 beta 814.40💚
progesteron 21.5
22.01 beta 2323.00💚
31.08 całe 2990g małego człowieka 💚
Matylda 10.09 3160g 53cm ❤
-
Atyde wrote:
Butelka butelką ale Oliwka słodziak 😍😂👧25 lat 🧑33 lata❤
5cs
Cykle 25-26 dni
18.01 II kreski na teście 🍀🙈
20.01 beta 814.40💚
progesteron 21.5
22.01 beta 2323.00💚
31.08 całe 2990g małego człowieka 💚
Matylda 10.09 3160g 53cm ❤
-
Neeynee dziękuję bardzo
. Dziewczyny oliwka jest prawie tak duża ( licząc od poczęcia) jak nasze forum!
No i przypominam, że to mój cykl bezowulacyjny potwierdzony przez lekarza bez szans na ciąże także nie poddawać się!
Jeżynka tobie najbardziej życzę tej dziewczynki upragnionej, chyba to już tak jest, że kobiety po podobnych przeżyciach czują jakąś sympatię do siebie, ale taką chyba sympatię ze współczuciem.. Nie wiem jak to opisać, ale pewnie wiesz o co chodziWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2020, 09:07
Neeyenne, Ola👄, Klasia, adaska, Jeżynka, megson91, Nera lubią tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
nick nieaktualny
-
Hey ho
Lolcia ja ostatnio wchodzilam na diagnostykę i też nie pokazywało mi mojego labu. Nie wiem o co chodzi a bez tego nie chce pokazać cen -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2020, 09:56
Neeyenne, Lolcia14, listek🍃, Klasia, megson91, Nera, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
2 lata starań
💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
17.04.2020 - 2 krechy 🍀
30.12.2020 - syn 💙
Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota -
Atyde wrote:Neeynee dziękuję bardzo
. Dziewczyny oliwka jest prawie tak duża ( licząc od poczęcia) jak nasze forum!
No i przypominam, że to mój cykl bezowulacyjny potwierdzony przez lekarza bez szans na ciąże także nie poddawać się!
Jeżynka tobie najbardziej życzę tej dziewczynki upragnionej, chyba to już tak jest, że kobiety po podobnych przeżyciach czują jakąś sympatię do siebie, ale taką chyba sympatię ze współczuciem.. Nie wiem jak to opisać, ale pewnie wiesz o co chodzi
A ja zajmuje głowę odchudzaniem aktualnie -6kg11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4