Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Ja czekam na owulacje, dzisiaj jest mój 8 dc. Juz od 9 dni biorę bromergon 1/2 tabletki na noc. Z początku czułam się źle po tych tabletkach, a teraz jest już dobrze. Wiem, że wiele z Was mnie skrytykuje, że biorę na własną ręke ale muszę spróbować. Bo po prostu czuje, że stres i nerwy są głównym powodem mojej niepłodności...., a Jak wiadomo prolaktyna jest hormonem stresu, a Jak prolaktyna jest podwyższona to i w ciąże trudno zajśćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 11:02
-
Zosia12345 wrote:Cześć dziewczyny
Ja czekam na owulacje, dzisiaj jest mój 8 dc. Juz od 9 dni biorę bromergon 1/2 tabletki na noc. Z początku czułam się źle po tych tabletkach, a teraz jest już dobrze. Wiem, że wiele z Was mnie skrytykuje, że biorę na własną ręke ale muszę spróbować. Bo po prostu czuje, że stres i nerwy są głównym powodem mojej niepłodności...., a Jak wiadomo prolaktyna jest hormonem stresu, a Jak prolaktyna jest podwyższona to i w ciąże trudno zajśćmegson91, Neeyenne lubią tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
nick nieaktualnyTylko u mnie właśnie nie chodzi o stres i nerwy związane z tym, że mi się nie udaje zajść w ciążę, bo do tego tematu podchodzę już na luzie, mam już jedną córeczkę i z tego się cieszę, bo jest dla mnie całym światem. Mój stres i nerwy są z innego powodu....😕😠
-
Zosia12345 wrote:Tylko u mnie właśnie nie chodzi o stres i nerwy związane z tym, że mi się nie udaje zajść w ciążę, bo do tego tematu podchodzę już na luzie, mam już jedną córeczkę i z tego się cieszę, bo jest dla mnie całym światem. Mój stres i nerwy są z innego powodu....😕😠
Poszłam na L4, stresu związanego z praca nie było i od razu się nam udało.megson91 lubi tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
nick nieaktualnyBiorę 9 dni Bromergon i czuję że jestem jakaś spokojniejsza i trudniej mnie wyprowadzić z równowagi...., a ostatnio ktoś mnie tak denerwuje i uprzyksza życie że jak się zdenerwuje to aż się całą trząse....
W sumie nie bez powodu mam tez subkliniczna niedoczynność tarczycy...., więc podejrzewam też U Siebie czynnościową hiperprolaktynemie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zosia12345 wrote:Można mieć swoje idealne i spokojne życie, a i tak znajdzie się ktoś kto to potrafi zniszczyć, więc jestem pewna w 100% ze u mnie powodem niepłodności sa nerwy i stres
Zosiu komu mam dac 👊👊11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
nick nieaktualnyNawet kupiłam sobie ostatnio łyżworolki i chce zacząć jeździć codziennie, żeby dostać innych myśli 🙂Po roku starań naprawdę już tak nie myślę żeby zajść w ciążę, obserwuję kiedy będzie owulacja, biorę tabletki i tyle, co będzie to będzie nic na siłę.... No i przede wszystkim pracuje nad sobą, żeby się nie denerwować
-
nick nieaktualnyKażdy też ma inny organizm i inaczej to wszystko znosi, mój organizm najwidoczniej nie radzi sobie z tym dobrze, jak się czymś denerwuje to od razu na drugi dzień mnie wysypuje na szyji, na linii żuchwy. W pierwszą ciążę zaszłam w drugim cyklu starań chociaż miałam bardzo bolesne i obfite miesiączki ze aż mdlałam, poród dla mnie to był Pikuś bo byłam tak uodporniona na ból, a po porodzie jak już miesiączki mam normalne tylko obfite to nie mogę zajść. Najpierw zrobiłam badanie wszystkich ważnych hormonów i wyszło że mam subkliniczną niedoczynność tarczycy- poszłam do endokrynologa i na dzień dzisiejszy tarczyce mam unormowaną, potem okazało się że mam polipa - dostałam skierowanie na histeroskopie operacyjna podczas której okazało się że mam w macicy dużo polipow - wycieli je i dodatkowo miałam sprawdzoną drożność jajowodów, jajniki i wszystko ok , wyniki histopatologiczne też idealne. Później dostałam luteine bo mam plemienia przed miesiączka i obfite miesiączki, biorę trzeci cykl i żadnej poprawy. Dlatego po długich przemyśleniach stwierdziłam że spróbuje jeszcze zbić prolaktyne, bo podejżewam, że chociaż euthyrox unormował mi wszystkie hormony to po obciążeniu prolaktyna wyszła by mi dalej podwyższona.
Dodam, że niestety na dzień dzisiejszy nie mam możliwości zrobić ponownie badań hormonów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 13:11
-
nick nieaktualny
-
Zosia a kiedy ty robilas te badania ?
bo FSH LH i estradiol robi sie 3dc a progesteron 21dc ? a ty masz na jednym wydruku
to tego samego dnia robilas ?
zachecam do suplementacji B12 , bo powinna byc przy gornej granicy normyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 14:30
-
Ola👄, Mlodamezatka, megson91, Jeżynka, Klasia, Anetka32, Zosia12345, adaska, ZielonaHerbata, Neeyenne, Nera, MisiaMonisia lubią tę wiadomość
2 lata starań
💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
17.04.2020 - 2 krechy 🍀
30.12.2020 - syn 💙
Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota -
Stres może być ogromną blokadą. Ja się zaczynam zastanawiać, czy czasem nie wychodzi nam przez to że jestem permanentnie zestresowana pracą, której szczerze nie cierpie :< ale w obecnej sytuacji nie mam możliwości zrezygnowania. Chyba będę się ratowała jakimiś L4 czy coś.
A u mnie cyrk na kółkach. Nie zanosi się na @. Dziś 32 dc, szyjka wysoko, nawet miekka, pojawił się płodny śluz. No normalnie zaraz wyjde z siebie i stane obok.13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Lena cudnie, co za historia teraz już tylko dobrze będzie
megson91 lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Mlodamezatka wrote:Stres może być ogromną blokadą. Ja się zaczynam zastanawiać, czy czasem nie wychodzi nam przez to że jestem permanentnie zestresowana pracą, której szczerze nie cierpie :< ale w obecnej sytuacji nie mam możliwości zrezygnowania. Chyba będę się ratowała jakimiś L4 czy coś.
A u mnie cyrk na kółkach. Nie zanosi się na @. Dziś 32 dc, szyjka wysoko, nawet miekka, pojawił się płodny śluz. No normalnie zaraz wyjde z siebie i stane obok.M 20.10.2010
K 29.05.2020