Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Zosia 4 az szook. Skad?
A w macicy cos bylo?
I miałaś wczesniej hsg przeciez i z jajowodami bylo ok.. to niby skad teraz niedrozne i to oba 😲 jakos w to mi sie nue chde wierzyc bo zaszlas w ciaze w czerwcu toz to niedawno
Ja sie dzisiaj urobilam plecy mnie cale bola w krzyzuWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 18:56
-
OMG, Zosiu , ale to podejrzenie? Czyli nie wiedzą?
Cos proponowali?11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Zosia12345 wrote:Dziewczyny już po, wracam właśnie do domku.
Histeroskopia- miałam 4 polipy w szyjce😞,
Sono hsg-podejrzenie obu jajowodów niedrożnych....jestem załamana ...i co dalej?
Brzuch trochę pobolewa- przez 3 dni mam brać antybiotyk. Dzisiaj to Ja już siły nie mam😕
Ale polipy usunięte? Bo co do tej niedrożności to hsg lubi je odepchać -
Zosiu no to nieźle....4 Polipy 😱.
Ja miałam jeden i przez niego nie mogłam zajść w ciążę (miałam w macicy).
Co do niedroznosci to jestem zdania jak wyżej dziewczyny.....moze udrożnili poprzez hsg, a po drugie właśnie przecież niedawno zaszłas w ciążę.Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Ja na tej kwarantannie to pierdolca dostanę 🤦♀️.
Nie lubię siedzieć w domu, wolę chodzić do pracy.
No i najgorsze te zakupy....robi nam teściowa, kupuje nie to co trzeba ..... wiem ze nie powinniśmy narzekać tylko się cieszyć....
Ale zaplanowałam dziś zupę pomidorową ale teściowa kupiła nam udzce z kurczaka takie bez skóry i kości 🤦♀️.... takie cienkie flaczki ..... więc je upróżyłam 🤷♀️.
Jutro zakupy ma nam zrobić męża siostra ....
Do doopy z tą kwarantanna .....oby nigdy wiecej 🙏Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
nick nieaktualny
-
Wiem ,że na obecną chwilę to słabe pocieszenie ale znasz już słońce przyczynę, zostały usunięte, a z drożnością da się walczyć. Przecież Nasza Oleńka spodziewa się dzidziusia z niedroznego jajowodu . Dużo wytrwalości Ci życzę ,a marzenie sie spelni ❤tulam mocno
Ps. Po Twojej dzisiejszej wizycie dało mnie do myślenia nad sobą . Minęły 54 miesiące od poronieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 20:07
Zosia12345 lubi tę wiadomość
-
Zosia to lekarze zajmujacy sie invitro ... taka diagnoza to dla nich jednoznaczne skierowanie na in vitro.. ja bym się z ta diagnoza tak do konca nie wierzyla... oni wszyscy sa skupieni na invitrio bo z tego maja najwiejsza kasę... no i dla nich najprostrze na tym sie znaja nie musza kombinowac..
Ale trzymaj sie dziewczyno bo wiadomo ze lekko cj nie jestZosia12345 lubi tę wiadomość
-
Nera wrote:Wiem ,że na obecną chwilę to słabe pocieszenie ale znasz już słońce przyczynę, zostały usunięte, a z drożnością da się walczyć. Przecież Nasza Oleńka spodziewa się dzidziusia z niedroznego jajowodu . Dużo wytrwalości Ci życzę ,a marzenie sie spelni ❤tulam mocno
Ps. Po Twojej dzisiejszej wizycie dało mnie do myślenia nad sobą . Minęły 54 miesiące od poronienia -
babydust1 wrote:Nera dlatego to hsg w twoim wypadku tez to moze byc dobrym wyjsciem
Tylko kurde skąd od tak na to kasę wziąć -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mając już jedne dziecko nie myślę o in vitro( nie wchodzi to u mnie w grę) walczę cały czas o to żeby naturalnie zajść w ciążę, a Jak się nie uda to odpuszczam, bo stwierdziłam ostatnio ze przez te starania życie przelatuje mi w bardzo szybkim tempie😞. Dzisiaj jestem załamana ale za kilka dni będzie już ok i znajdę jeszcze trochę siły..... Też tak do końca nie chce mi się wieżyć w Tą diagnozę Ale czy to dobrze że tak myślę i robię sobie nadzieję?
-
Zosiu myślę że dobrze myślisz .... zawsze trzeba mieć nadzieję 😘
Baby A co robiłaś? Sprzątalas?
Ja jutro biorę się za okna u taty ... Mam czas .... 🤦♀️Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Zosiu. Dziewczyny mają rację. Skoro już nie dawno zaszłas w ciążę to nie możliwe... A co właściwie lekarze o tym mówią bo to zdecydowanie dziwne:) nie załamuj się będzie dobrze i na pewno naturalnie zajdziesz w ciążę a takie mam pytanie czy ktoś słyszał o leczeniu faceta lekiem provera?
-
Ania 89 wrote:Zosiu. Dziewczyny mają rację. Skoro już nie dawno zaszłas w ciążę to nie możliwe... A co właściwie lekarze o tym mówią bo to zdecydowanie dziwne:) nie załamuj się będzie dobrze i na pewno naturalnie zajdziesz w ciążę a takie mam pytanie czy ktoś słyszał o leczeniu faceta lekiem provera?
ale zeby factom dawac to pierwsze slysze
a co ? twoj maz byl w koncu u lekarza ?