Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nera wrote:Współczuję Jagodowa. Zdrówka życzę!
Oj ja to dawno nie mialam (całe szczęście) ,a z dobre 18lat mam spokoj z pęcherzem
Ja też bardzo dawno, a jak już to odpuszczało szybko, że ani nie czułam. A teraz masakra, wszystkie możliwe dolegliwości. Od wczoraj zimno/ ciepło. Ubieram się raz jak na Sybir, a raz jak na plażę... A badań nie zrobiłam. Najbliższe laboratorium nieczynne 05 i 06.09. Pójdę dopiero w czwartek.
Dzięki Nera 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2023, 18:41
19.10.23 kontrolna cytologia - wyniki za 3 tygodnie.
15.11.23 - stwierdzono obecność nieprawidłowych komórek nabłonkowych.
Komórki nabłonka płaskiego: LSIL - zmiany śródnabłonkowe stopnia niskiego obejmujące koilocytozę (HPV) i możliwość CIN1 (dysplazji małego stopnia).
Grupa PAP III. 😪 Lek albothyl, ponowna cytologia za 6 miesięcy. Lek przerwany z powodu reakcji alergicznej.
04.04 - 09.04.24 oddział neurologiczny. Pobyt w szpitalu z powodu omdlenia i drgawek z dnia 07.02.24
10.04.24 - kontrolna wizyta ginekolog + cytologia, czas oczekiwania na wynik 3tyg.
29.04.24 - Wizyta endokrynolog
09.05.24 - Wizyta kontrolna oddział endokrynologii ginekologicznej.
27.05.24 - kolposkopia z pobraniem wycinków, wyłyżeczkowanie. Wyniki za 4-6tyg.
08.07.24 - zabieg konizacji szyjki macicy
🔴 Od sierpnia 2023 brak starań. 🔴 -
Jagodowa dobre jest też z kory dębu nasiadówka.11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Hej dziewczyny. Jestem tutaj nowa. Mam
29 lat, staram się od 3 miesięcy, kiedy po 8 latach tabletek, odstawiłam je. Niby podstawowe badania mam ok, na hormony niby za wcześnie po odstawieniu… może jestem niecierpliwa, ale za dużo naczytałam się na forach, ze pierwszy cykl po odstawieniu okazał się ciąża… Przez takie wpisy, odkładałam odstawienie tabletek na dogodny moment, bo miałam wykupione wakacje i nie chciałam nagle zaskoczenia. Teraz chyba żałuje, ze tak późno się za to wzięłam. Ech… wiem, ze dla osób, które starają się dużo dłużej te moje 3 miesiące brzmią jak żart. Ale dla mnie to serio wieczność.
Dodatkowo, gdzieś docelowo myśle o zmianie pracy/branży. Rozpoczęłam już nawet szkolenie w tym kierunku. Dziewczyny, jak dawalyscie radę psychicznie funkcjonować podczas tych starań? Nawet taka głupota jak to, ze przed okresem mega boli mnie brzuch, ale mam taki niepokój w głowie, biorąc tabletki przeciwbólowe, ze co, jeśli jestem w ciąży i te bóle to ciąża a nie okres. Nie chce robić testów co 5 minut, zreszta ogółem staram się nie robić; jeśli mi się okres nie spóźnia… ech👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
Chmurka, ja swoje pierwsze starania zaczęłam jak miałam 30 lat i dopiero po 3 latach zaszłam w ciążę (w tym, przez rok chodziłam do ośrodka leczenia niepłodności). Wszystkie wyniki były ok u mnie i u partnera. Pierwsza ciąża stracona... 3 miesiące później znowu byłam w ciąży i mam teraz cudowną córę.
Próbujemy walczyć o kolejnego bobasa, ale od pół roku cisza...
Nie radzę robić testów ciążowych co miesiąc - to wykańcza psychicznie. Jak zaszłam w ciążę to wiedzielam, że w niej jestem, bo czułam się inaczej/źle.
Mi w relaksie pomagało układanie puzzli, chyba do tego wrócę... heheWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2023, 05:26
Starania o pierwszego bobasa od I.2018
II - III.2020 - Clo 😥
X - XI.2020 - Aromek 😥
XII.2020 - cykl naturalny - ciąża biochemiczna 6tc [*] 😭💔
7.I (30dc) beta 68
11.I (34dc) beta 228
16.I (39dc) beta 22
III.2021 - Aromek III cykl 😥
IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
11.V (26dc) beta 42
13.V (28dc) beta 114
17.V (32dc) beta 756
22.V (37dc) beta 7831
CÓRKA 31.12.2021 👧🍼❤️
Starania o drugiego bobasa... od VI.2023
VI - VIII.2024 - Aromek 😥
13.IX.2024 - Aromek IV cykl - 1 IUI ❌️
X - XI.2024 - IUI anulowane 🤨
XII. 2024 - nicość... -
Azjak, dziekuje za odpowiedz. Z jednej strony pokrzepiające, bo zakończyło się u Ciebie ciążą i wymarzonym dzieckiem, z drugiej czytając Twoja historie aż mnie zmroziło, 3 lata… No ale przynajmniej może zejdę na ziemię. Chyba muszę żyć z myślą, co będzie to będzie 😂👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
Cześć Chmurka. Ja staram się z mężem od 7lat (a mam już 3 dzieci...) . Tak jak napisała Azjak- testowanie i doszukiwanie się objawów tylko rujnuje psychikę ,a to nie wpływa dobrze na starania . Najlepiej cieszyć się z partnerem sobą ale tak naprawdę na luzie ,a jeżeli nie zajdziesz w ciążę do czerwca - wtedy możesz pomyśleć na początek o zbadaniu hormonów.86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Hej dziewczyny, czy któraś z Was miała kiedyś w moczu wykryte nitraty? Wygląda na to, że zapalenie pęcherza bakteryjne. Zadzwoniłam do przychodni dzisiaj, umówiłam się do lekarza, bo podobno jeśli furagina nie dała rady, to trzeba będzie antybiotyk wdrożyć. Niestety na dzisiaj nie było miejsc. Dopiero w poniedziałek mam wizytę. Pierwszy raz wyszły mi nitraty (azotyny). Dodatkowo mam ślady białka w moczu, krew w moczu ale w normie, pojedyncze leukocyty, erytrocyty, nabłonki płaskie, bakterie i pasma śluzu 1.9
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2023, 22:42
19.10.23 kontrolna cytologia - wyniki za 3 tygodnie.
15.11.23 - stwierdzono obecność nieprawidłowych komórek nabłonkowych.
Komórki nabłonka płaskiego: LSIL - zmiany śródnabłonkowe stopnia niskiego obejmujące koilocytozę (HPV) i możliwość CIN1 (dysplazji małego stopnia).
Grupa PAP III. 😪 Lek albothyl, ponowna cytologia za 6 miesięcy. Lek przerwany z powodu reakcji alergicznej.
04.04 - 09.04.24 oddział neurologiczny. Pobyt w szpitalu z powodu omdlenia i drgawek z dnia 07.02.24
10.04.24 - kontrolna wizyta ginekolog + cytologia, czas oczekiwania na wynik 3tyg.
29.04.24 - Wizyta endokrynolog
09.05.24 - Wizyta kontrolna oddział endokrynologii ginekologicznej.
27.05.24 - kolposkopia z pobraniem wycinków, wyłyżeczkowanie. Wyniki za 4-6tyg.
08.07.24 - zabieg konizacji szyjki macicy
🔴 Od sierpnia 2023 brak starań. 🔴 -
Cześć dziewczyny. Glupio mi się tutaj pisze. Troszke się czuje jakbym została sama ze sobą ale nie dziwie się bo zostałysmy z Ova i Jagodowa w sumie 🤷♀️
Byłam u gin, dostalam skierowanie na AMH i pomysły na mnie się skończyły . A i pole walki moje spłonęło. Za długo to wszystko ,lata lecą ,a ja o wnuku nie marzyłam. Dlatego mówię pass86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Nerciu na pewno teraz szybko się uda . Jeszcze troszkę wytrawalosci choć wiem że to bardzo już trudne . Ja też się mało odzywam bo też jestem zrezygnowana. Dowiedziałam się tylko ze mój by wolał adopcję najlepiej noworodka niż in vitro. Tylko że tak się nie da . Jagodowa nigdy nie miałam takiej sytuacji. I skąd to się wzięło:( a cokolwiek lepiej się czujesz? Ova co u Ciebie słychać?
-
Jagodowa wydaje mi się że ja miałam, ale nie jestem pewna a nie mam jak sprawdzić w tym momencie.
Ogólnie mi furagina nie pomaga, i zawsze kończyłam na antybiotyku.
Bardzo długo ci każą czekać 😱😱 twoja choroba ma poczekać? Szok.
Nera nie poddawaj się. Urodziłam w wieku 40 l. Nie czuję się jak babcia. Wręcz przeciwnie - czuję jak ubyło mi lat 😁
Teraz to co , podkoksowac jajeczka, zestaw standardowych leków i jazda.
A my zrobiliśmy wypad w góry. Nawet nieźle, bo obawiałam się jak to z Elizka będzie11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Hej, Aniu miło mi, że pytasz. Nie czuje się lepiej.
Jeżynko dziękuje za rady, ale już za późno na korę dębu itd....
Dostałam w poniedziałek skierowanie na posiew moczu, który zrobiłam wczoraj dopiero, więc muszę czekać na wynik od 4 do 10 dni Pani doktor rodzinna, do której miałam iść w poniedziałek miała komplet pacjentów, więc musiałam skorzystać z wizyty nieznanej mi wcześniej Pani doktor. Patrząc na wyniki stwierdziła, że nie podoba jej się osad moczu, czyli ta część wyników z moczu, w której są LEUKOCYTY, ERYTROCYTY, BAKTERIE, PASMA ŚLUZU. Zbadała mnie, powiedziała że może być nieciekawie i dała MONURAL, tylko że ja już kiedyś go miałam i niewiele pomógł, więc musiałam wtedy mieć globulki też. Na razie nie dostałam innego leku, ani antybiotyku ze względu na to, że ogólnie na infekcje bakteryjne przepisują antybiotyk na bazie penicyliny. Po pierwsze i najważniejsze - jestem uczulona na penicylinę i jej pochodne, po drugie nie wiadomo czy bakteria nie będzie oporna na ten antybiotyk, więc w ciemno nie może celować. Pozostaje mi więc zażyć MONURAL i modlić się aby chociaż trochę przeszło, bo do pieczenia doszło swędzenie i upławy Jutro dzwonię do ginekolog, może uda się dostać przed weekendem chociaż po jakieś globulki. Nie bolało mnie całe 2 dni, dzisiaj ból wraca i dodatkowo przy podcieraniu krew zauważyłam
Wczoraj robiłam też proga, w tym cyklu jak na ten dzień (wczoraj 23 dzień) wyszedł słabo porównując z cyklem lipcowym i sierpniowym. Wynik to 4,17.
Albo owulacja była później i za wcześnie zrobiony progesteron, albo okres się pojawi lada moment, albo jest bezowulacyjny i się wydłuży przez zapalenie
MÓJ 5setny wpis w dodatku o 21:21, to coś musi znaczyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2023, 21:27
19.10.23 kontrolna cytologia - wyniki za 3 tygodnie.
15.11.23 - stwierdzono obecność nieprawidłowych komórek nabłonkowych.
Komórki nabłonka płaskiego: LSIL - zmiany śródnabłonkowe stopnia niskiego obejmujące koilocytozę (HPV) i możliwość CIN1 (dysplazji małego stopnia).
Grupa PAP III. 😪 Lek albothyl, ponowna cytologia za 6 miesięcy. Lek przerwany z powodu reakcji alergicznej.
04.04 - 09.04.24 oddział neurologiczny. Pobyt w szpitalu z powodu omdlenia i drgawek z dnia 07.02.24
10.04.24 - kontrolna wizyta ginekolog + cytologia, czas oczekiwania na wynik 3tyg.
29.04.24 - Wizyta endokrynolog
09.05.24 - Wizyta kontrolna oddział endokrynologii ginekologicznej.
27.05.24 - kolposkopia z pobraniem wycinków, wyłyżeczkowanie. Wyniki za 4-6tyg.
08.07.24 - zabieg konizacji szyjki macicy
🔴 Od sierpnia 2023 brak starań. 🔴 -
Ania 89 wrote:Jezynka o Wow Elika ma już ponad rok. Szok jak zlecialo. Dopiero co w ciąży byłaś
🙂11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Nera, ja Ci mówiłam, mama Mojego Daniela miała go mając 42 lata. Ja bym się nie poddawała, chociaż do końca roku spróbuj. W takim wypadku inaczej stymulowanie cyklu i cała reszta była niepotrzebna A tak się starałaś... Mam przeczucia, że Ci się uda. U mnie sytuacja jest jaka jest, że jeszcze przez długi czas się nie doczekam. Jedno z nas ma inne priorytety na ten moment i trzeba się z tym pogodzić 🙄 Tylko szkoda mi tego czasu, zamartwiania się co by było gdyby się udało... Planowania i wszystkiego na tip top już, wizyt, kasy... Ach szkoda gadać. Niektórzy faceci myślą o sobie tylko i wyłącznie.🥺19.10.23 kontrolna cytologia - wyniki za 3 tygodnie.
15.11.23 - stwierdzono obecność nieprawidłowych komórek nabłonkowych.
Komórki nabłonka płaskiego: LSIL - zmiany śródnabłonkowe stopnia niskiego obejmujące koilocytozę (HPV) i możliwość CIN1 (dysplazji małego stopnia).
Grupa PAP III. 😪 Lek albothyl, ponowna cytologia za 6 miesięcy. Lek przerwany z powodu reakcji alergicznej.
04.04 - 09.04.24 oddział neurologiczny. Pobyt w szpitalu z powodu omdlenia i drgawek z dnia 07.02.24
10.04.24 - kontrolna wizyta ginekolog + cytologia, czas oczekiwania na wynik 3tyg.
29.04.24 - Wizyta endokrynolog
09.05.24 - Wizyta kontrolna oddział endokrynologii ginekologicznej.
27.05.24 - kolposkopia z pobraniem wycinków, wyłyżeczkowanie. Wyniki za 4-6tyg.
08.07.24 - zabieg konizacji szyjki macicy
🔴 Od sierpnia 2023 brak starań. 🔴 -
Nera wrote:Cześć dziewczyny. Glupio mi się tutaj pisze. Troszke się czuje jakbym została sama ze sobą ale nie dziwie się bo zostałysmy z Ova i Jagodowa w sumie 🤷♀️
Byłam u gin, dostalam skierowanie na AMH i pomysły na mnie się skończyły . A i pole walki moje spłonęło. Za długo to wszystko ,lata lecą ,a ja o wnuku nie marzyłam. Dlatego mówię pass
Wiem że są różne nastroje ale ty młoda jesteś jeszcze i niedawno sue udało
Jeszcze się uda tylko nie poddawać się 😭
-
Cześć dziewczyny Ja nadal wiem, że nic nie wiem... Wynik badania już jest na stronie, otwieram a tam POSIEW UJEMNY. Nie rozumiem tylko skąd te wszystkie objawy tak długo się utrzymują... Ech Do lekarza umówiłam się na 19.09 dopiero z konsultacją wyników z posiewu. Chociaż nie ma co konsultować. Wczoraj na wieczór wzięłam Monural, swędzi mnie nadal jak swędziało i ciągle przy podcieraniu minimalnie krew widzę. Pójdę chyba do apteki po jakieś czopki na infekcje, której nie mam 🤷♀️... Ale jaja...😭😭19.10.23 kontrolna cytologia - wyniki za 3 tygodnie.
15.11.23 - stwierdzono obecność nieprawidłowych komórek nabłonkowych.
Komórki nabłonka płaskiego: LSIL - zmiany śródnabłonkowe stopnia niskiego obejmujące koilocytozę (HPV) i możliwość CIN1 (dysplazji małego stopnia).
Grupa PAP III. 😪 Lek albothyl, ponowna cytologia za 6 miesięcy. Lek przerwany z powodu reakcji alergicznej.
04.04 - 09.04.24 oddział neurologiczny. Pobyt w szpitalu z powodu omdlenia i drgawek z dnia 07.02.24
10.04.24 - kontrolna wizyta ginekolog + cytologia, czas oczekiwania na wynik 3tyg.
29.04.24 - Wizyta endokrynolog
09.05.24 - Wizyta kontrolna oddział endokrynologii ginekologicznej.
27.05.24 - kolposkopia z pobraniem wycinków, wyłyżeczkowanie. Wyniki za 4-6tyg.
08.07.24 - zabieg konizacji szyjki macicy
🔴 Od sierpnia 2023 brak starań. 🔴 -
Jagodowa aż dziwne
No ciekawe co powie lekarz na to
Nera jak samopoczucie ?
Przygotowuje się psychicznie na powrót do pracy od list
Nie wiem jak wszystko ogarnę bo po rozpoczęciu roku szkolnego to jakiś sajgon
Ale może będzie lepiej
Marcel od 2 tyg w żłobku
Na początku wielką drama teraz coraz lepiej -
babydust1 wrote:Jagodowa aż dziwne
No ciekawe co powie lekarz na to
Nera jak samopoczucie ?
Przygotowuje się psychicznie na powrót do pracy od list
Nie wiem jak wszystko ogarnę bo po rozpoczęciu roku szkolnego to jakiś sajgon
Ale może będzie lepiej
Marcel od 2 tyg w żłobku
Na początku wielką drama teraz coraz lepiej
Koleżanka mówi, że jak to jest grzybicze zapalenie to z posiewu nie wyjdzie. A to gó*wno prawda, bo powinny wyjść mi bakterie chociaż skoro jest stan zapalny, że wszystko czerwone. Wiadomo, że grzybicza infekcja wyjdzie tak w 100% podczas wymazu z pochwy, ale coś te grzyby wywołało, więc dziwne że posiew czysty.
Zaczęła mi to tłumaczyć bardziej jak biolog, więc napisałam że muszę to skonsultować z lekarzem i nie musi tłumaczyć mi zależności między układem moczowym a płciowym. 😏
Pierwszy raz miałam posiew, pierwszy raz taka sytuacja, pierwszy raz nie potrafię sobie pomóc. Na zewnątrz stosuje clotrimazolum, w środku globulki INFECTVAGIN, które dostałam w aptece wczoraj wieczorem. Dzisiaj spojrzałam na bieliznę i mokro. 🙄 Mam nadzieję, że przejdzie mi, bo na razie zero rezultatów po tej saszetce.
Kochana, myśl pozytywnie! Żłobek to zawsze jakieś wyzwanie dla malucha, inny tryb i rytm jaki sobie nadaje w domu, ale myślę że Marcel sobie poradzi. Z tego, co nieraz tutaj piszesz jak szybko zaczął raczkować, chodzić etc. to myślę, że bardzo szybko ogarnie te "manewry" żłobkowe🙂 Powodzenia! 😘19.10.23 kontrolna cytologia - wyniki za 3 tygodnie.
15.11.23 - stwierdzono obecność nieprawidłowych komórek nabłonkowych.
Komórki nabłonka płaskiego: LSIL - zmiany śródnabłonkowe stopnia niskiego obejmujące koilocytozę (HPV) i możliwość CIN1 (dysplazji małego stopnia).
Grupa PAP III. 😪 Lek albothyl, ponowna cytologia za 6 miesięcy. Lek przerwany z powodu reakcji alergicznej.
04.04 - 09.04.24 oddział neurologiczny. Pobyt w szpitalu z powodu omdlenia i drgawek z dnia 07.02.24
10.04.24 - kontrolna wizyta ginekolog + cytologia, czas oczekiwania na wynik 3tyg.
29.04.24 - Wizyta endokrynolog
09.05.24 - Wizyta kontrolna oddział endokrynologii ginekologicznej.
27.05.24 - kolposkopia z pobraniem wycinków, wyłyżeczkowanie. Wyniki za 4-6tyg.
08.07.24 - zabieg konizacji szyjki macicy
🔴 Od sierpnia 2023 brak starań. 🔴 -
babydust1 wrote:
Nera jak samopoczucie ?
Dziękuję, że pytasz. Jak moje samopoczucie ... raczej spoko . Już w sumie pogodziłam się z tym wszystkim.
Wizyta u gin i ostatnie 5dni uświadomiły mnie w wyborze.
Znowu pojawiły się plamienia przed @ . Na owu nic nie wskazywało ,a jej zdaniem mam bo progesteron powyżej 5... usg mi nie zrobila tym razem także no...
Szkoda mi tylkobtwgo czasu i kasy którą przepuściłam na to wszystko. Ale naprawdę juz nie mam siły . Zero postępów przez ten bieg czasu .86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Nera wrote:Dziękuję, że pytasz. Jak moje samopoczucie ... raczej spoko . Już w sumie pogodziłam się z tym wszystkim.
Wizyta u gin i ostatnie 5dni uświadomiły mnie w wyborze.
Znowu pojawiły się plamienia przed @ . Na owu nic nie wskazywało ,a jej zdaniem mam bo progesteron powyżej 5... usg mi nie zrobila tym razem także no...
Szkoda mi tylkobtwgo czasu i kasy którą przepuściłam na to wszystko. Ale naprawdę juz nie mam siły . Zero postępów przez ten bieg czasu .
Skoro zadziałało to trzeba kilka miesięcy powtórzyć terapię żeby zadziałało ponownie i tyle
Właśnie nie poddawaj się choćby dlatego że tyle wysiłku kasy i czasu na to przeznaczylas
Ja nie czuje się jak babcia a wręcz przeciwnie zaczęłam o siebie dbać bardziej żeby właśnie on nie czuł że ma stara matkę