Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Olaa..32 wrote:Ja też czasem mam takie myśli, że wiem, że chciałabym dziecko, ale przychodzą takie wątpliwości czy ja dam radę to ogarnąć, jak to będzie wyglądało, czy sobie poradzę, ale z drugiej strony pragnę dziecka i wiem, że mimo wszystko dam radę, jak wszystkie kobiety, które stały się mamusiami 🤗
A ile masz lat Ola?? Ja powiem Ci szczerze, że miałam już kilka razy w życiu myśli by zostać mamą ale za każdym razem było coś. A bo najpierw ślub, potem kupimy mieszkanie, a bo jeszcze szkoła itd. Potem kwestia czy jesteś my na to gotowi, czy damy radę wychować małego człowieka aby był wartościowy i szczęśliwy? Poprostu milion pytań na które nie ma odpowiedzi. Niestety jestem osobą,która bardzo dużo analizuje i chyba nie mam takiego bardzo silnego instynktu macierzyńskiego. Jednak czas szybko ucieka i wydaję mi się, że czekanie na taki dzień w którym powiem: tak ! Teraz jest ten czas! Chcę być mamą! - poprostu jest bez sensu. Taki dzień nigdy nie nastąpi. A im człowiek starszy, tym ostrożniejszy i wygodniejszy. A chyba życie bez dzieci byłoby takie niepełne...Ona: 29lat On: 28
Starania od: 4.2019
3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
8.9.2020- zamrożenie plemników
22.10.20- Start 💉
4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
13.11.20- cień cienia na teście 🍀
20.11.20- 14dpt- HCG 521
25.11.20- 18dpt- HCG 3000
-
Justyna myślę że każdego ja chodzę takie myśli że kasy się boi w końcu to duża odpowiedzialność ale najważniejsze jest żeby kochać dziecko.
Ania ja t3z widzę cień może zrób jutro albo pojutrze rano jeszcze raz test z apteki . Trzymam kciuki
U mnie dziś dzień intensywny byłam na zakupach do domu bo już coraz bliżej i domek będzie gotowy do zamieszkania ale bym chciała się do niego wprowadzić w dwupaku 🤣
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
nick nieaktualnyOlaa..32 wrote:A ile jesteś już dpo? 🤔
zgodnie z aplikacja i testami ovu (aptecznymi) jutro będzie 16 dpo
i co jest zastanawiające to to ze od piątku pobolewa mnie brzuch jak na okres - ale nie cały czas i piersi są tkliwe/bolesne - nie mam tak przy okresie normalnie
poza tym wczoraj mnie zemdliło jak otworzyłam szafkę żeby wyrzucić coś do smieci i po zjedzeniu ciasta - ale to by nie za szybko było jeśli by faktycznie fasola była?
organizm robi mnie chyba w konia 😁 -
Justyna27 wrote:A ile masz lat Ola?? Ja powiem Ci szczerze, że miałam już kilka razy w życiu myśli by zostać mamą ale za każdym razem było coś. A bo najpierw ślub, potem kupimy mieszkanie, a bo jeszcze szkoła itd. Potem kwestia czy jesteś my na to gotowi, czy damy radę wychować małego człowieka aby był wartościowy i szczęśliwy? Poprostu milion pytań na które nie ma odpowiedzi. Niestety jestem osobą,która bardzo dużo analizuje i chyba nie mam takiego bardzo silnego instynktu macierzyńskiego. Jednak czas szybko ucieka i wydaję mi się, że czekanie na taki dzień w którym powiem: tak ! Teraz jest ten czas! Chcę być mamą! - poprostu jest bez sensu. Taki dzień nigdy nie nastąpi. A im człowiek starszy, tym ostrożniejszy i wygodniejszy. A chyba życie bez dzieci byłoby takie niepełne...
-
listek’ wrote:zgodnie z aplikacja i testami ovu (aptecznymi) jutro będzie 16 dpo
i co jest zastanawiające to to ze od piątku pobolewa mnie brzuch jak na okres - ale nie cały czas i piersi są tkliwe/bolesne - nie mam tak przy okresie normalnie
poza tym wczoraj mnie zemdliło jak otworzyłam szafkę żeby wyrzucić coś do smieci i po zjedzeniu ciasta - ale to by nie za szybko było jeśli by faktycznie fasola była?
organizm robi mnie chyba w konia 😁
Natica90 lubi tę wiadomość
-
Olaa..32 wrote:W sierpniu skończę 21, jestem dość młoda, ale tak naprawdę nie ma określonego wieku, żeby urodzić dziecko.. Ja czuje się gotowa, partner jest gotowy, o kwestie finansowe też nie musimy się martwić, ja zarabiam, partner zarabia, dlatego nie chce czekać na ten moment, bo tak naprawdę nigdy on nie nastąpi, bo zawsze będzie coś, „a teraz mamy takie plany, to poczekam jeszcze, a to to a to tamto” i lata będą uciekać, a wiadomo, że im kobieta starsza tym jest trudniej, no i czuje też silny instynkt macierzyński i wiem, że w roli mamy bym na pewno się spełniła 😊
No młodziutka jesteś, ale jeżeli oboje tego chcecie i czujesz silny instynkt to nie pozostaje nic innego jak tylko się starać 😉Ona: 29lat On: 28
Starania od: 4.2019
3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
8.9.2020- zamrożenie plemników
22.10.20- Start 💉
4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
13.11.20- cień cienia na teście 🍀
20.11.20- 14dpt- HCG 521
25.11.20- 18dpt- HCG 3000
-
Justyna27 wrote:No młodziutka jesteś, ale jeżeli oboje tego chcecie i czujesz silny instynkt to nie pozostaje nic innego jak tylko się starać 😉
-
Mysza1990 wrote:Justyna myślę że każdego ja chodzę takie myśli że kasy się boi w końcu to duża odpowiedzialność ale najważniejsze jest żeby kochać dziecko.
Ania ja t3z widzę cień może zrób jutro albo pojutrze rano jeszcze raz test z apteki . Trzymam kciuki
U mnie dziś dzień intensywny byłam na zakupach do domu bo już coraz bliżej i domek będzie gotowy do zamieszkania ale bym chciała się do niego wprowadzić w dwupaku 🤣
Mysza1990 myślę,że sama miłość do dziecka jest bardzo ważna ale to jednak trochę za mało. Taka już jestem czepialska i muszę wszystko analizować 😣😫Ona: 29lat On: 28
Starania od: 4.2019
3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
8.9.2020- zamrożenie plemników
22.10.20- Start 💉
4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
13.11.20- cień cienia na teście 🍀
20.11.20- 14dpt- HCG 521
25.11.20- 18dpt- HCG 3000
-
Olaa..32 wrote:W sierpniu skończę 21, jestem dość młoda, ale tak naprawdę nie ma określonego wieku, żeby urodzić dziecko.. Ja czuje się gotowa, partner jest gotowy, o kwestie finansowe też nie musimy się martwić, ja zarabiam, partner zarabia, dlatego nie chce czekać na ten moment, bo tak naprawdę nigdy on nie nastąpi, bo zawsze będzie coś, „a teraz mamy takie plany, to poczekam jeszcze, a to to a to tamto” i lata będą uciekać, a wiadomo, że im kobieta starsza tym jest trudniej, no i czuje też silny instynkt macierzyński i wiem, że w roli mamy bym na pewno się spełniła 😊
Ja zawsze chciałam mieć przynajmniej troje dzieci. Teraz mam 28 lat, dopiero staram się o pierwsze dziecko i mocno odczuwam presję czasu. Gdybym mogła cofnąć się w czasie to rozpoczęłabym starania wiele lat wcześniej:) Powodzenia:)
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
OwaOrzeszkowa wrote:Ja uważam, że jak czujecie się gotowi to trzeba działać
Ja zawsze chciałam mieć przynajmniej troje dzieci. Teraz mam 28 lat, dopiero staram się o pierwsze dziecko i mocno odczuwam presję czasu. Gdybym mogła cofnąć się w czasie to rozpoczęłabym starania wiele lat wcześniej:) Powodzenia:)
Ja też zawsze chciałam mieć 3dzieci! 😅 Ale nie wiadomo czy po pierwszym nam się nie odwidźi 😁😁 Wiadomo, zegar tyka ale 28lat to chyba jeszcze takie stare nie jesteśmy 😅 Mam nadzieję, że spokojnie zdążymy 😉OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
Ona: 29lat On: 28
Starania od: 4.2019
3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
8.9.2020- zamrożenie plemników
22.10.20- Start 💉
4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
13.11.20- cień cienia na teście 🍀
20.11.20- 14dpt- HCG 521
25.11.20- 18dpt- HCG 3000
-
OwaOrzeszkowa wrote:Ja uważam, że jak czujecie się gotowi to trzeba działać
Ja zawsze chciałam mieć przynajmniej troje dzieci. Teraz mam 28 lat, dopiero staram się o pierwsze dziecko i mocno odczuwam presję czasu. Gdybym mogła cofnąć się w czasie to rozpoczęłabym starania wiele lat wcześniej:) Powodzenia:)
-
nick nieaktualny
-
listek’ wrote:Dzięki Ola 😘 zatestuje a co mi tam!
ale intuicja podpowiada co innego 😉listek’ lubi tę wiadomość
-
Justyna27 wrote:Ja też zawsze chciałam mieć 3dzieci! 😅 Ale nie wiadomo czy po pierwszym nam się nie odwidźi 😁😁 Wiadomo, zegar tyka ale 28lat to chyba jeszcze takie stare nie jesteśmy 😅 Mam nadzieję, że spokojnie zdążymy 😉25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Olaa..32 wrote:Ja również chce mieć 3 dzieci 😂 Ale czy się uda to czas pokaże
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
OwaOrzeszkowa wrote:Dobrze usłyszeć takie słowa:) Siostra mojego męża jest w moim wieku i właśnie urodziła 2gie dziecko. W tej rodzinie rodzi się dzieci do 30stki. Ja sama uważam, że czasu jeszcze mam i na czworo dzieci, ale jak spotykam teściową lub !o zgrozo! babcię mojego męża- czuję powiew presji:D
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
-
OwaOrzeszkowa wrote:Jak zafasolkujemy w podobnym czasie to cyklicznie na kolejne dzieci będziemy się na forum spotykać:p
-
Iza, Nera, Atyde, OlaM, Ola, Mery, i inne dziewczyny. Co u was słychać?
Witam nowe dziewczyny
Ja staram się z mężem o dziecko od stycznia tego roku i póki co bez skutku. Od marca do początku kwietnia narobiłam sobie sporych nadziei, miesiączka była inna, miałam wszystkie objawy ciążowe. Brzuch dostałam wzdęty. W kwietniu zrobiłam test i wyszły dwie kreski. Poleciałam na betę i ujemna. Później do ginekolog i się okazało, że mam torbiela na lewym jajniku.Było mi mega przykro... Potem badania wykluczające nowotwór i nie mam raka na szczęście, wyniki w normie. I co się okazało przy następnej wizycie? Grzybica pochwy. A nic mnie nie swędziało, ani nie odczuwałam pieczenia. Dopiero na drugi dzień zaczęło się coś dziać ale od drugiego dnia to ja zaczynałam kuracje. Ogólnie mało mam czasu żeby tu teraz wchodzić, mam dużo obowiązków. Nawet nie myślę czy jestem w ciąży czy nie, tego cyklu z mężem nie skreślałam, kochalismy się gdy przyszła na to ochota, dopiero jak grzybica przyszła to zaczęłam się leczyć z mężem (no on niby zdrowy, ale lepiej zapobiegać...) i akurat jak infekcja u mnie zawitała to już było po staraniach. Powiem szczerze, że już nie odczuwam tej presji, że muszę być w ciąży i koniec. Moje myślenie na ten temat totalnie się zmieniło i może dlatego, bo nie mam czasu o tym myśleć. Stwierdziłam, że co ma być to będzie, już nawet nie patrzę na śluz, ani nie mierze temperatury, nawet nie szukam u siebie żadnych objawów ciążowych. Mam wewnętrzny spokój, może ta wiadomość o torbieli w jakiś sposób mnie też postawiła na nogi i zrozumiałam, że doszukiwanie się objawów było dużym błędem, a słyszałam, że ciężko jest zajść w ciążę jeśli cały czas się o tym myśli i szuka się wszelkich objawów. Aczkolwiek ten cykl spisuje raczej na straty, bo dosyć, że torbielka, to grzybica pochwy, więc wątpię, że w takim czasie fasolka by u mnie zawitała. Od wtorku czekają mnie porządki w mieszkaniu, mycie okien itd, bo w końcu za chwilę mamy Wielkanoc i chciałabym, aby było czysto i schludnie, zwłaszcza, że rodzina do mnie przyjeżdża.
Ola a jak u ciebie? Jesteś już po owulacji i testowaniu? Mało czytam co się u was dzieje, więc wybaczcie mi, po prostu czasu nie ma.Starania o pierwsze maleństwo
Starania od 01.2019
25lat
4cs
22.04 @
4.04 - beta ujemna, wizyta u ginekologa, torbiel na lewym jajniku potwierdzona, - 24x44mm.