Tarczyca
-
WIADOMOŚĆ
-
Lekarz zapytał chyba o wszystko co było można, zapisywał też wszystko co mu mówiłam, kiedy zapytał czy robiłam kiedyś wcześniej badania i usłyszał o poprzednich wynikach mówił, że właśnie TSH potrafi tak "falować" przy niektórych schorzeniach. Powiedział, że nie mam zespołu objawów i na razie musimy sprawdzić za jakiś czas czy coś się zmieni i w którą stronę jeśli tak. Za 2-3 miesiące mam ponownie zrobić TSH, ft3 i ft4 chyba że wcześniej coś się będzie działo. Mam brać też jod 150, selen 150 i wit D 2000 raz dziennie. Ogólnie mówił że jeśli zaszłabym w ciążę to mam się zgłosić i od razu wprowadzi leki, ale na razie się nie staramy, więc będzie bez leków. Mówił że powinnam się zgłosić też na 4-6 miesięcy przed planowaniem ciąży, żeby zacząć już coś z tym robić.
-
potwierdził hashimoto? zrobił USG?
i jakie leki? z czym co robić? wyniki tarczycy masz bardzo ładne, jeśli nie masz objawów, to na Twoim miejscu nie dałabym sobie wcisnąć euthyroxu; wit D warto brać, resztę to nie wiem, są różne pomysły; ja bym nie brała, jodem łatwo się zatruć, selen jest w pestkach i orzechach;
przy hashi oczywiście tarczyca może skakać raz w niedoczynność, raz w nadczynność i należy regularnie badać, i się obserwować pod kątem objawów
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
k878 wrote:jodem łatwo się zatruć
Wszystkim mozna sie zatruć jak sie przesadzi w końcu ktoś trafił na normalnego lekarza który wspomaga tarczyce a nie leczy na sile euthtroxem to bedziesz straszyć zatruciem jodem
A jod w dawce 150-200 jest przepisywany kobietom w ciąży wiec chyba szkodliwy w takiej dawce nie jest...edwarda20 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Ja się właśnie ucieszyłam, że nie chce mi na już tych leków wciskać, a jednocześnie zapewnił, że w przypadku ciąży nie zostawi tego w stylu "niech się dzieje, może nic się nie stanie". Teraz na spokojnie i jako że była to moja pierwsza wizyta u endo to chce sprawdzić czy te moje wyniki nie będą się zmieniać. Oby nie. Na pewno pójdę do niego za te 2-3 miesiące z nowymi wynikami zobaczę co powie. Usg nie robił, bo miałam robione na NFZ i opis miałam przy sobie.
-
Netka96 wrote:Ja się właśnie ucieszyłam, że nie chce mi na już tych leków wciskać, a jednocześnie zapewnił, że w przypadku ciąży nie zostawi tego w stylu "niech się dzieje, może nic się nie stanie". Teraz na spokojnie i jako że była to moja pierwsza wizyta u endo to chce sprawdzić czy te moje wyniki nie będą się zmieniać. Oby nie. Na pewno pójdę do niego za te 2-3 miesiące z nowymi wynikami zobaczę co powie. Usg nie robił, bo miałam robione na NFZ i opis miałam przy sobie.
No to faktycznie warto po prostu obserwować siebie (zachowanie, samopoczucie) i wyniki. Byleby były dobre, tego Ci życzęhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Netka96 wrote:Dzięki nie wiem czy nadal jesteś na staraniowym wykresie, czy możesz to widzieć, więc może tu mi napiszesz lub pod moim wykresem jak Ty się czujesz 18 tygodni już za wami
Wiesz co mam wykres ale nie wchodzę na niego zbyt często skoro i tak nie mozna nic na nim zrobić a nie będę abonamentu kupować jestem tu dla ludzi a forum póki co dostępne darmowe
Jeśli chodzi o nas-cudownie przespałam cały I trymestr, drugi mam podobny tylko z większym brzuchem no i kopniak co jakiś czas, żeby za miło mi sie nie leżało... byliśmy na wizycie we wtorek to po kilkuminutowej walce dzidzia kontra sonda USG i gimnastyce lekarza odkryliśmy z radością że będziemy mieli synka wiec tata dumny (chociaż na samym początku chciał dziewczynkę ale z każda wizyta czuliśmy, ze będzie chłopak i tak faktycznie było i jest super ), mama szczęśliwa a dzidzia dostała juz imię Andrzejhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Cudownie! duży już? I mocno kopie? To takie niesamowite
U nas to tak śmiesznie jest, bo mąż twierdzi że będą sami synowie, ja bym chciała córkę, ale tak jakoś czuję, że pierwszy będzie synek oczywiście nie będę rozpaczać, bo najważniejsze żeby zdrowe było, a imiona już mamy wybrane na dwie opcje -
Netka96 wrote:Cudownie! duży już? I mocno kopie? To takie niesamowite
U nas to tak śmiesznie jest, bo mąż twierdzi że będą sami synowie, ja bym chciała córkę, ale tak jakoś czuję, że pierwszy będzie synek oczywiście nie będę rozpaczać, bo najważniejsze żeby zdrowe było, a imiona już mamy wybrane na dwie opcje
13cm, to jednak kawal chłopa już w zależności czy mu sie podoba czy nie kopie mocniej albo delikatniej. Ale stanowczo i wyraźnie żeby pokazać ze nie jest baba chyba-taka jest wersja męża
U nas bylo totalne 50/50 bo u mnie przeważają babeczki u męża chłopy... wiec tez mieliśmy wybrane imiona dla obu, czekaliśmy tylko ktore sobie będzie chciało wziąć no i wziął te lekarz długo mi nie mówił co będzie bo potem mi mówił ze juz tyle ludzi bylo rozczarowanych "bo miała byc dziewczynka/chlopiec a teraz jest inaczej" ze ma dość i dopóki nie ma tak jasno i wyraźnie jak u mnie to nie mowi...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Hahaha no to nieźle xD ale co do kopania to ja mam dwie siostry. No i ja byłam taka do kopania, że pod koniec to mama aż płakała czasem z bólu z tego co opowiadała, potem spać nie chciałam- nawet na porodówce jako jedyna leżałam z oczami otwartymi, a w domu pół godziny usypiania żeby 15 min spać. Moje siostry już takie nie były na szczęście
-
Netka96 wrote:Hahaha no to nieźle xD ale co do kopania to ja mam dwie siostry. No i ja byłam taka do kopania, że pod koniec to mama aż płakała czasem z bólu z tego co opowiadała, potem spać nie chciałam- nawet na porodówce jako jedyna leżałam z oczami otwartymi, a w domu pół godziny usypiania żeby 15 min spać. Moje siostry już takie nie były na szczęście
Właśnie ja też tego co będzie pod koniec sie trochę boje moze da sie jakoś negocjować-bede próbować co do spania-moj mąż to śpioch zobaczymy czy po nim czasem nie przejmie tego to nieźle sie miała z Toba Twoja mamahttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
K878 takich glupot jakie wypisujesz dawno nie slyszalam.
Dobrze ze lekarz nie wciska od razu lekow ale musisz sie obserwowac bo jednak przeciwciala sa i moga zamieszac nieladnie.
Bolesne kopniaki cos o nich wiem. wlasciwie to tersz nie kopniaki a wypychanie stopy na sile. Naprawde boli jak cholera
-
edwarda20 wrote:K878 takich glupot jakie wypisujesz dawno nie slyszalam.
Dobrze ze lekarz nie wciska od razu lekow ale musisz sie obserwowac bo jednak przeciwciala sa i moga zamieszac nieladnie.
Bolesne kopniaki cos o nich wiem. wlasciwie to tersz nie kopniaki a wypychanie stopy na sile. Naprawde boli jak cholera
Dzięki -pocieszyłaś mniehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Netka ja pomimo zdiagnozowanej niedoczynnosci bardzo dlugo nie bralam euthytoxu tylko wlasnie "leczylam" sie dieta, jodem, selenem i wit d. wiekszosc objawow przeszla mi zupelnie - czyli dziala. Jedynie u mnie byl problem z waga, nic a nic nie moglam zrzucic. Euthyrox zaczelam brac tuz przed ciaza bo tsh skoczylo mi do 4 ze stresu.
A kopniaki hmm no na pewno bedzie co wspominac Niesamowite jest miec w sobie takiego malego czlowieka, wciaz mnie to zadziwia
-
U mnie jeszcze nic nie wiadomo na 100% i ja mam odwrotnie- nie mogę przytyć i ciągle jestem w niedowadze
Mam koleżankę, która jest w drugiej ciąży i nie mogła uwierzyć w to jak zobaczyła dwie kreski i też ją to nadal zadziwia nie mówiąc już o mnie, bo ja nigdy w ciąży nie byłam cieszę się dziewczyny, że u was wszystko super -