Tester Owulacyjny Afrodyta - na sline :) stosuje ktos???
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja zaczelam uzywac tego mikroskopu od poczatku obecnego cyklu..na poczatku myslalam ze to lipa ale dzis zobaczylam te paprotki:)te ktore potwierdzaja dni plodne ale jeszcze nie owulacje:) a wiec za okolo 3 dni powinnam juz zobaczyc te geste paprotki jesli bede miala owulacje..dodatkowo prowadze tez wykres na OVU mierze tempke i obserwuje sluz..
teraz moja opinia: mysle ze warto stosowac ten mikroskop bo on pokazuje te paprotki jeszcze zanim nastapi owulka wiec masz czas sie starac, a mierzac tylko temperature wiesz ze owulacja juz nastapila jak tempka skoczy.. -
ja też mam ten test, dobre pół roku. Zawsze miałam z nim problem, bo za dużo śliny, bo bąbelki są na ślinie. Po 2 miesiącach używania i nie widzenia paprotki zniechęciłam się i odłożyłam w kąt. W tym cyklu postanowiłam spróbować jeszcze raz zobaczymy co z tego będzie
A Wam jak się sprawdza ten mikroskop? -
Ja też zakupiłam już w tamtym roku i też miałam z nim podobny problem, a to dużo śliny, a to bąbelki, a to wolno schnie...Leży w szafce i nie wiem czy się doczeka...Ja przerzuciłam się na testy owu i jestem bardziej zadowolona, a teraz jeszcze zaczęłam mierzyć temp.więc zobaczymy
-
Ja też go zakupiłam kilka miesięcy temu ,zaczełam uzywać ale chyba mi nie wychodziło.. raz tylko widziałam cos przypominajace paprotki a potem nic i trochę sie do niego zniechęciłam..
Jak nakładacie slinie to czekacie aż sama wyschnie czy suszycie suszarka? (słyszałam że i tak dziewczyny robią )Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2014, 16:04
-
Ja niestety też miałam problem z nakładaniem śliny i później z interpretacją. Jakieś tak struktury były ale takiego pięknego obrazka jak powyżej się nie doczekałam W tym cyklu kupuję testy i będę stosować obie metody zobaczymy efekty w następnym cyklu.Mój Aniołek 23.09.2013 [*]
-
Mi też nigdy się nie udawało a dzisiaj nałożyłam ślinę na szkiełko ( nie za dużo delikatną warstwę) a potem ( po kilku godzinach zaglądłam ) widziałam dziwne struktury jednak gdy zrobiłam zbliżenie ujrzałam ten oto obraz Pierwszy raz mi się udało a mikroskop mam od dobrych kilku miesięcy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 18:43
-
nick nieaktualny
-
cześć dziewczyny, dziś dostałam ten tester i po wykorzystaniu przeczyściłam szkiełko wacikiem ze spirytusem. z ciekawości spojrzałam jeszcze raz i szkiełko wygląda na brudne! wy też tak macie,że na wyczyszczonym szkiełku nadal są jakieś kropeczki i nie? to na pewno może mi fałszować obraz kurcze a tak się cieszyłam z zakupu
-
A odkleiłaś folie zabezpieczającą?
Może pod nią są bąbelki.3 IUI :(długi protokół 15.03 2015 punkcja 5 komórek ( 3 zarodki )18.03.2015 transfer 2 zarodków, Aniołek 7tc [*]
31.03.2016 punkcja, (13 zarodków)
5.04.2016 transfer 2 zarodków ( 4 śnieżynki),jedno
-
hej, odkleiłam folię. pisałam do nich i mi powiedziano, że ryski mogą być,ale nie powinny fałszować wyników. jak będą mi bardzo przeszkadzać to mogę zareklamować. Dziś z rana robiłam sobie test i wyszło pełno czarnych kropek.Ryski są jaśniejsze od tych kropeczek, więc aż tak mi nie przeszkadzają- można je odróżnić. to mój drugi dzień testowania, więc dam szansę afrodycie tych kropeczek nie mogę porównać do przykładów z kartki, więc napalam się,że to moja owu jest
-
Ja miałam dwie folie druga była w środku po rozkręceniu na pół tego czarnego wizjera.
A drobnymi ryskami się nie przejmuj na pewno odróżnisz je od "paprotek"
W ogóle duża niespodzianką było dla mnie to że wymienia sie tutaj baterie, myślałam że to jednorazówka...3 IUI :(długi protokół 15.03 2015 punkcja 5 komórek ( 3 zarodki )18.03.2015 transfer 2 zarodków, Aniołek 7tc [*]
31.03.2016 punkcja, (13 zarodków)
5.04.2016 transfer 2 zarodków ( 4 śnieżynki),jedno
-
kaczorek napisz mi plisss jak ty nakładasz ślinę na szkiełko. za każdym razem gdy chce bezpośrednio to zrobić to po prostu brakuje mi śliny- chyba ze stresu. słyszałam,że można też nakładać palcem- ale jak bo jak się dotknie szkiełka to lipa jak najlepiej to robić?