Testujemy w lutym 2022 ✨❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jeszcze nie wierzę co Lolka nam napisała , tak wszystko ładnie wyglądało a tu taka wiadomość .Ja mam wizytę w poniedziałek będzie 8 tydzień się zaczynał , ostatnio był pęcherzyk żółtkowy wiecie że się boję jak chole ***.
Jeszcze dzisiaj od 2 tygodni nie wymiotuję i się martwię czy wszystko jest w porządku bo czuję się rewelacyjnie nic mi nie dolega jestem pełna energii .Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."
02.06 - 462 g ❤️👧
08.04- crl 7.1
30.03 badania prenatalne 👶 crl 5.5 niskie ryzyka
21.03 👶crl 3.64
28.02 USG mamy ❤️
⏸️30 dc Bhcg 3.02 774,
⏸️32 DC bhcg 5.02 1612
💉 Szczepienia limfocytami
Rozjechane cytokiny , Kir AA, komórki NK 24,5 %
❄️ 13.11.2020 transfer nieudany
Transfer 17.08.2020 - nieudany
💉in vitro - sierpień 2020
⛔Mutacja C677T , PAI I
-
Ola1988 wrote:Jeśli chodzi o sytuacje Lolki - każda z nas chyba jest z nią w tym nieszczęściu. Każda z nas wczoraj emocjonalnie dostała po głowie... ja serio odpadłam totalnie... wyniki mojego progesteronu przyszły ale nie miałam zupełnie wczoraj głowy, zeby się z tym z Wami dzielić, zrobiłam sobie wczoraj medytacje w zamian za "dyżur" na naszym forum (polecam!).
Jeśli chodzi o moj prog 7-8 dni po to jest 16,2 wiec jestem męga zadowolona.
Agula - ja na pierwszym widzę cień! proponuję powtórzyć jutro wieczorem lub w sb rano i w sb lecieć na betę. Kiedy masz termin okresu?
ja wczoraj zrobiłam również profil limfocytarny (są w nim m.in. komórki NK), w klinice powiedzieli, że wynik będzie do 21 dni..a na karcie badania 1-3 dni... także teraz z kolei czekam na to.
Dostałam tez wyniki wymazu MUCHA - ujemny, czekam na cytologie, biocenoze i bakterie (ma być jutro). Jak wszytsko będzie ujemne (na co liczę), a ten cykl nie udany będziemy probować jednak drożność (tu do konsultacji z lekarzem, ale nie daje mi to badanie spokoju....non stop mam je z tyłu głowy) i inseminacje. W sb mamy pierwszą wizytę w klinice aby podpytać, dowiedzieć się wiecej. W przyszłym tygodniu mam też wizytę u gina na NFZ, żeby wystawił mi skierowanie na kariotypy (bezpłatne badanie).
Także taki mam plan Laski. Jesli chodzi o wczorajszy test. Nie wiem mam wrażenie, że się bardziej wybarwił z czasem ale uważam jednak, że to ovitrelle.
A testowałaś dziś?
Ja dziś zrezygnowałam, sytuacja Lolki z wczoraj, dzisiejsze doniesienia z Ukrainy, wszystko mnie tak rozłożyło na łopatki, że mi się nawet testować odechciało. Czekam na @, idę jesc paczka i musze sobie zrobić jakiś reset... -
Olka2304 wrote:Ja jeszcze nie wierzę co Lolka nam napisała , tak wszystko ładnie wyglądało a tu taka wiadomość .Ja mam wizytę w poniedziałek będzie 8 tydzień się zaczynał , ostatnio był pęcherzyk żółtkowy wiecie że się boję jak chole ***.
Jeszcze dzisiaj od 2 tygodni nie wymiotuję i się martwię czy wszystko jest w porządku bo czuję się rewelacyjnie nic mi nie dolega jestem pełna energii .
Wierzę, że wszystko jest ok, wiem ze ciężko w tej sytuacji po wiadomości od Lolci i masz strach ale musisz byc dobrej myśli, nerwy i stres nie pomogą a wręcz przeciwnie.
Objawy ciąży wymoty itp nie trwają całą ciąże i w końcu ustają, u ciebie pewnie tak jest
Lolka na pewno by nie chciała byśmy wszystkie straciły nadzieję i miały negatywne nastawienie, ona zawsze nas wspierała, motywowała i wiem że napawano by ci napisała "będzie dobrze".
Jesteśmy z nią całym sercem ale musisz też myśleć o sobie a stres nie jest dobrym przyjacielem ;*Nela.n, Jo88, Kluska95, Lolka997 lubią tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia... -
Tulipan wrote:Wierzę, że wszystko jest ok, wiem ze ciężko w tej sytuacji po wiadomości od Lolci i masz strach ale musisz byc dobrej myśli, nerwy i stres nie pomogą a wręcz przeciwnie.
Objawy ciąży wymoty itp nie trwają całą ciąże i w końcu ustają, u ciebie pewnie tak jest
Lolka na pewno by nie chciała byśmy wszystkie straciły nadzieję i miały negatywne nastawienie, ona zawsze nas wspierała, motywowała i wiem że napawano by ci napisała "będzie dobrze".
Jesteśmy z nią całym sercem ale musisz też myśleć o sobie a stres nie jest dobrym przyjacielem ;*Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."
02.06 - 462 g ❤️👧
08.04- crl 7.1
30.03 badania prenatalne 👶 crl 5.5 niskie ryzyka
21.03 👶crl 3.64
28.02 USG mamy ❤️
⏸️30 dc Bhcg 3.02 774,
⏸️32 DC bhcg 5.02 1612
💉 Szczepienia limfocytami
Rozjechane cytokiny , Kir AA, komórki NK 24,5 %
❄️ 13.11.2020 transfer nieudany
Transfer 17.08.2020 - nieudany
💉in vitro - sierpień 2020
⛔Mutacja C677T , PAI I
-
Olka2304 wrote:Ja jeszcze nie wierzę co Lolka nam napisała , tak wszystko ładnie wyglądało a tu taka wiadomość .Ja mam wizytę w poniedziałek będzie 8 tydzień się zaczynał , ostatnio był pęcherzyk żółtkowy wiecie że się boję jak chole ***.
Jeszcze dzisiaj od 2 tygodni nie wymiotuję i się martwię czy wszystko jest w porządku bo czuję się rewelacyjnie nic mi nie dolega jestem pełna energii .
Olu, bardzo Cię rozumiem i Twój strach, musimy być poprostu spokojne choć wiem, że nie jest to łatwe. ja dziś juz nie mam takiej zadyszki jak kilka ostatnich dni i w momencie kiedy sobie to uswiadomilam to mialam lzy w oczach.
01.2021 - początek starań
04.2021 - 2 kreski
05.2021 - poronienie
01.2022 - 1szy cykl stymulowany
19.02.2022 - 2 kreski!
21.02.2022 - beta 128
24.02.2022 - beta 687
28.02.2022 - beta 4804
02.03.2022 - beta 13389
03.03.2022 - 1sze usg
26.04.2022 - prenatalne
12.11.2022 - Krzyś 🥰 (42+0)
Letrozol + Ovitrelle
witaminy ciążowe
PCOS -
paulka wrote:Olu, bardzo Cię rozumiem i Twój strach, musimy być poprostu spokojne choć wiem, że nie jest to łatwe. ja dziś juz nie mam takiej zadyszki jak kilka ostatnich dni i w momencie kiedy sobie to uswiadomilam to mialam lzy w oczach.Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."
02.06 - 462 g ❤️👧
08.04- crl 7.1
30.03 badania prenatalne 👶 crl 5.5 niskie ryzyka
21.03 👶crl 3.64
28.02 USG mamy ❤️
⏸️30 dc Bhcg 3.02 774,
⏸️32 DC bhcg 5.02 1612
💉 Szczepienia limfocytami
Rozjechane cytokiny , Kir AA, komórki NK 24,5 %
❄️ 13.11.2020 transfer nieudany
Transfer 17.08.2020 - nieudany
💉in vitro - sierpień 2020
⛔Mutacja C677T , PAI I
-
Olka2304 wrote:Wiem kochana Lolka zawsze nas wspierała i podtrzymywała na duchu.Tak się cieszyła, mąż miał niezapomniane walentynki no kurcze wszystko było idealnie beta pięknie rosła a tu taka wiadomość na wizycie 😭.
Ja wierzę i wiem że słońce do nich wyjdzie, teraz mają mega trudny czas- czas smutku i płaczu ale wiem że po tych przeżyciach Lolka do nas wróci z podwójną siłą i będzie dla nas przykładem walki o swoje szczęscie.
Musimy dać jej czas.
wiem ze to dziwnie teraz zabrzmi i nie chce by któraś mnie zaraz 'nie zjadła' ale uważam, że musimy się cieszyć z pozostałych ciąż/pozytywnych kreseczek, jak będziemy żyły w strachu ze spotka nas to samo to nie bedziemy już dążyć do naszych upragnionych II.
Nie zjedzcie mnie :*Nadzieja umiera ostatnia... -
Kluska95 wrote:Ooo mnie czeka ten komplet - MUCH, cytologia, biocenoza. Robiłam prywatnie czy ze skierowaniem? 🙂 jaki to jest mniej więcej koszt?🙂 widziałam u mnie sam MUCH za ok. 300zl w alabie.
verliebtindich wrote:A testowałaś dziś?
Ja dziś zrezygnowałam, sytuacja Lolki z wczoraj, dzisiejsze doniesienia z Ukrainy, wszystko mnie tak rozłożyło na łopatki, że mi się nawet testować odechciało. Czekam na @, idę jesc paczka i musze sobie zrobić jakiś reset...
Nie testuję dziś, dopiero jutro. Przyznam, że jakoś średnio mam chęć dziś doszukiwac się i cieni i różnic na testach... serio po wczoraj mi troche para opadła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2022, 10:50
Kluska95 lubi tę wiadomość
1 IUI - kwiecień 2022 ❌
2 IUI - maj 2022 ✅
21.05 - beta 31,6, progesteron 29,5
27.05 - pierwsza wizyta ✊
13.06 - jest ❤️
Ja 👩 34
PCOS, Hypoglikemia reaktywna
Rozjechane cytokiny
Czynnik V (R2) - homozygotyczny
MTHFR C677T, A1298C, PAI - 1 4G/5G - heterozygotyczny
KIR BX, brak 2DS3, 3DS1
On 🧔31
Wyniki nasienia - w granicach normy -
Dziewczyny 🙄 potrzebuje zerknięcia okiem na moje wyniki testów owulacyjnych i słów wsparcia.
W skrócie... Ja już świecie przekonana, że po owulacji, albo z tym się pogodziłam, że była, bo testy wychodziły negatywne, miałam od wczoraj już nie robić, ale tak sobie pomyślałam, że mam taki zapas to sobie będę robiła. I teraz pierwszy raz kreska testowa ciemniejsza niż kontrolna 😳 fakt, że cykle u mnie bywają różnej długości, biorę leki na zbicie TSH i prolaktyny... myślicie, że owulacja się przesunęła?
Podrzucam widok z mojej aplikacji
https://zapodaj.net/1932a1e99e3dd.jpg.html
https://zapodaj.net/08cfb9f4e37e2.jpg.html -
Little_s wrote:Dziewczyny 🙄 potrzebuje zerknięcia okiem na moje wyniki testów owulacyjnych i słów wsparcia.
W skrócie... Ja już świecie przekonana, że po owulacji, albo z tym się pogodziłam, że była, bo testy wychodziły negatywne, miałam od wczoraj już nie robić, ale tak sobie pomyślałam, że mam taki zapas to sobie będę robiła. I teraz pierwszy raz kreska testowa ciemniejsza niż kontrolna 😳 fakt, że cykle u mnie bywają różnej długości, biorę leki na zbicie TSH i prolaktyny... myślicie, że owulacja się przesunęła?
Podrzucam widok z mojej aplikacji
https://zapodaj.net/1932a1e99e3dd.jpg.html
https://zapodaj.net/08cfb9f4e37e2.jpg.html
długo obserwujesz swój cykl owulakami? pytam bo opcji jest kilka.
1. testy robione z moczu o rożnej intensywności
2. może byłaś chora albo miałaś słabsze dni i Twój organizm robił podejście do owulacji ale się wycofał - tak się czasem zdarza tak samo jak bezowulacyjne cykle u zdrowej kobiety to norma (oczywiście jeśli nie za często).
3. może prolaktyna ma na to wpływ? myśle, ze warto podpytać u gina na kolejnej wizycie
i niestety 4. ja tak miałam przy policystycznych. owulaki totalnie się rozjeżdżały, jak znajdę screena to wrzuce. byłaś diagnozowana w tym kierunku ?
nie chce Cię straszyć, policystyczne to absolutnie nie jest wyrok ale u mnie wszystkie badania tez praktycznie były w normie.Little_s lubi tę wiadomość
01.2021 - początek starań
04.2021 - 2 kreski
05.2021 - poronienie
01.2022 - 1szy cykl stymulowany
19.02.2022 - 2 kreski!
21.02.2022 - beta 128
24.02.2022 - beta 687
28.02.2022 - beta 4804
02.03.2022 - beta 13389
03.03.2022 - 1sze usg
26.04.2022 - prenatalne
12.11.2022 - Krzyś 🥰 (42+0)
Letrozol + Ovitrelle
witaminy ciążowe
PCOS -
Little_s wrote:Dziewczyny 🙄 potrzebuje zerknięcia okiem na moje wyniki testów owulacyjnych i słów wsparcia.
W skrócie... Ja już świecie przekonana, że po owulacji, albo z tym się pogodziłam, że była, bo testy wychodziły negatywne, miałam od wczoraj już nie robić, ale tak sobie pomyślałam, że mam taki zapas to sobie będę robiła. I teraz pierwszy raz kreska testowa ciemniejsza niż kontrolna 😳 fakt, że cykle u mnie bywają różnej długości, biorę leki na zbicie TSH i prolaktyny... myślicie, że owulacja się przesunęła?
Podrzucam widok z mojej aplikacji
https://zapodaj.net/1932a1e99e3dd.jpg.html
https://zapodaj.net/08cfb9f4e37e2.jpg.htmlLittle_s lubi tę wiadomość
👩🏻32l.
Hashimoto, mutacja PAI-1 homo
👨🏻31l.
Niskie parametry nasienia.
🔸10.11.2022 - punkcja (4 ❄️❄️❄️❄️)
🔸8.12.2022 cb 💔 16.02.2023 cb 💔 27.04.2023 cb 💔
🔸FET 9.06.2023 ✨ 6dniowy 4BB (embryoglue, AZH)
3 i 4dpt ⏸️
10dpt beta 284 🥳 prog 49.4
12dpt beta 732 😍 prog 33.3
14dpt beta 2015 🤩 prog >60
17dpt GS 7.5mm 🥰 jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy!
27dpt CRL 7mm 🥰 jest serduszko ❤️
9+2 CRL 2.69cm, ASP 174 🥰
13+2 CRL 7.5cm, Pappa niskie ryzyka, wszystko idealnie ❤️
17+3 waga 197g, mała księżniczka. 🧚♀️🥰
21+3 II prenatalne ok, 400g szczęścia 👣
25+1 740g małej akrobatki 🤸♀️
29+1 1250g dzieciątka ♥️
33+2 2050g ❤️
36+0 2700g ❤️
38+2 3270g ♥️ czekam na Ciebie 🎂
40+1 poród sn, 23 lutego nasza gwiazda jest na świecie 🥰🥰🥰 3.5kg, 57cm 🤸♀️
👦🏼2013r.
👧🏼2016r. -
paulka wrote:długo obserwujesz swój cykl owulakami? pytam bo opcji jest kilka.
1. testy robione z moczu o rożnej intensywności
2. może byłaś chora albo miałaś słabsze dni i Twój organizm robił podejście do owulacji ale się wycofał - tak się czasem zdarza tak samo jak bezowulacyjne cykle u zdrowej kobiety to norma (oczywiście jeśli nie za często).
3. może prolaktyna ma na to wpływ? myśle, ze warto podpytać u gina na kolejnej wizycie
i niestety 4. ja tak miałam przy policystycznych. owulaki totalnie się rozjeżdżały, jak znajdę screena to wrzuce. byłaś diagnozowana w tym kierunku ?
nie chce Cię straszyć, policystyczne to absolutnie nie jest wyrok ale u mnie wszystkie badania tez praktycznie były w normie.
To dopiero drugi cykl z testami, zaczęłam tym razem od 13 dc. Trochę chciałam sobie potestowac eksperymentalnie.
Chora nie byłam, jedyne na co mogę zrzucić jakieś zmiany to sprawa wprowadzenia leków - pierwszy pełny cykl z lekami. Też w tkacie cyklu zmianilam Bromocorn na na Norprolac, ze względu na dokuczliwe skutki uboczne.
Pod kątem policystycznych jajników nie byłam diagnozowana, ale może to jest jakiś trop. Przy następnej wizycie u ginekologa podpytam.
-
Olka2304 wrote:Ja jeszcze nie wierzę co Lolka nam napisała , tak wszystko ładnie wyglądało a tu taka wiadomość .Ja mam wizytę w poniedziałek będzie 8 tydzień się zaczynał , ostatnio był pęcherzyk żółtkowy wiecie że się boję jak chole ***.
Jeszcze dzisiaj od 2 tygodni nie wymiotuję i się martwię czy wszystko jest w porządku bo czuję się rewelacyjnie nic mi nie dolega jestem pełna energii . -
paulka wrote:długo obserwujesz swój cykl owulakami? pytam bo opcji jest kilka.
1. testy robione z moczu o rożnej intensywności
2. może byłaś chora albo miałaś słabsze dni i Twój organizm robił podejście do owulacji ale się wycofał - tak się czasem zdarza tak samo jak bezowulacyjne cykle u zdrowej kobiety to norma (oczywiście jeśli nie za często).
3. może prolaktyna ma na to wpływ? myśle, ze warto podpytać u gina na kolejnej wizycie
i niestety 4. ja tak miałam przy policystycznych. owulaki totalnie się rozjeżdżały, jak znajdę screena to wrzuce. byłaś diagnozowana w tym kierunku ?
nie chce Cię straszyć, policystyczne to absolutnie nie jest wyrok ale u mnie wszystkie badania tez praktycznie były w normie.
tak samo jak paulka piszę, ja przy policystycznych jajnikach też mam rozjechaną owulację, potrafiłam robić testy owulacyjne codziennie i co kilka dni w jednym cyklu wychodziły pozytywne i negatywne, także może faktycznie warto porozmawiać o tym z lekarzem. ja też nie straszę policystycznymi, bo z tego co słyszę od koleżanek które mają dzieci a też zdiagnozowano u nich policystyczne jajniki spokojnie udało im się zajść w ciążę i urodzić 😊 takze nie ma regułyLittle_s lubi tę wiadomość
-
Little_s wrote:Dziewczyny 🙄 potrzebuje zerknięcia okiem na moje wyniki testów owulacyjnych i słów wsparcia.
W skrócie... Ja już świecie przekonana, że po owulacji, albo z tym się pogodziłam, że była, bo testy wychodziły negatywne, miałam od wczoraj już nie robić, ale tak sobie pomyślałam, że mam taki zapas to sobie będę robiła. I teraz pierwszy raz kreska testowa ciemniejsza niż kontrolna 😳 fakt, że cykle u mnie bywają różnej długości, biorę leki na zbicie TSH i prolaktyny... myślicie, że owulacja się przesunęła?
Podrzucam widok z mojej aplikacji
https://zapodaj.net/1932a1e99e3dd.jpg.html
https://zapodaj.net/08cfb9f4e37e2.jpg.html
Ooo a podpowiedziałabys mi, jak włączyć podgląd wszystkich testów? Jak wchodzę w dany dzień, to mam podgląd na jeden, ale nigdzie nie mogę znaleźć jak wszystkie na raz pokazać. 🙈07.23 Misia 🩷👶 -
Kluska95 wrote:Ooo a podpowiedziałabys mi, jak włączyć podgląd wszystkich testów? Jak wchodzę w dany dzień, to mam podgląd na jeden, ale nigdzie nie mogę znaleźć jak wszystkie na raz pokazać. 🙈
Jak tylko wejdziesz w aplikację, na środku jest fioletowe kółeczko z takim aparatem, podpisane Tests 😉Kluska95 lubi tę wiadomość
-
Little_s wrote:To dopiero drugi cykl z testami, zaczęłam tym razem od 13 dc. Trochę chciałam sobie potestowac eksperymentalnie.
Chora nie byłam, jedyne na co mogę zrzucić jakieś zmiany to sprawa wprowadzenia leków - pierwszy pełny cykl z lekami. Też w tkacie cyklu zmianilam Bromocorn na na Norprolac, ze względu na dokuczliwe skutki uboczne.
Pod kątem policystycznych jajników nie byłam diagnozowana, ale może to jest jakiś trop. Przy następnej wizycie u ginekologa podpytam.1 IUI - kwiecień 2022 ❌
2 IUI - maj 2022 ✅
21.05 - beta 31,6, progesteron 29,5
27.05 - pierwsza wizyta ✊
13.06 - jest ❤️
Ja 👩 34
PCOS, Hypoglikemia reaktywna
Rozjechane cytokiny
Czynnik V (R2) - homozygotyczny
MTHFR C677T, A1298C, PAI - 1 4G/5G - heterozygotyczny
KIR BX, brak 2DS3, 3DS1
On 🧔31
Wyniki nasienia - w granicach normy -
A ja Wam powiem że siedze w salonie dziecko sie bawi a mi zaraz serce wyskoczy z piersi a ja zaraz zemdleje😔
Mieszkam 12 km od granicy z Ukrainą
I jestem załamana 😔
Zamknęli Nam już dostawy gazu i benzyny na stacjach.
W bankach można wypłacić max 2 tys.
Ludzie robią zakupy na zapas...
Jestem przerażona😔
Patrze na moje dziecko jak sie beztrosko bawi i ryczeć mi się chce😪
Nie wiem co to będzie 😔👩 31 l.
👱 31 l.
👫17 lat👰♀️🤵 2018
👶 synek 2019
Staramy się o rodzeństwo od 12.2021🍀
11.2022 - 1 wizyta w klinice bezpłodności
U Męża słabe wyniki nasienia
19.01 - badanie Sono Hsg - oba jajowody drożne 🙏🍀
14 cs ten szczęśliwy 😍❤️
1.02 - ⏸️ w 9dpo
2.02 - bHCG: 15,58 U/l 🥺😍
6.02 - bHCG: 170,6 U/l🍀🤞(przyrost 233%)
06.03- pierwsza wizyta USG🤞🍀
06.03- 1.87 cm Bobasa z bijącym serduszkiem❤🍀🤰
20.03 - 3.64 cm człowieczka 🥰
13.04 - prenatalne - niskie ryzyka,7.91 cm zdrowego Robaczka🤰
17.04 - chyba będzie drugi synek🙈💙🤩
23.05 - połówkowe - 320 g zdrowego chłopczyka 🥰