Testujemy w lutym 2022 ✨❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Jo, jak slysze te teksty, se inni maja gorzej i Ty nie masz prawa do własnych odczuć i emocji to mnie trzęsie 🤮 wyobrazam sobie jakie to trudne dla Ciebie wszystko, bardzo ciezko o psychiczny luz w takiej sytuacji
trzymam kciuki, zeby ten cykl odpoczynku faktycznie taki był ❤️
Agula, chyba nie muszę mówić ze my tu wszystkie trzymamy kciuki i oczywiście zero presji ale czekamy
na betę 🤣❤️
Olu, Olu, bardzo bardzo trzymam kciuki zeby zaczęło się samo. i tak jak mówisz, jak cukrzyca regulowana dieta to nie ma potrzeby wywoływania wcześniejszego i całe szczęście
ile mała wazy na dzień dzisiejszy?
urodziłam 4,5kg naturalnie i chociaż to nie powinno się wydarzyć i psychicznie jestem do poskladania (ale to wina personelu) to fizycznie w 100% doszłam do siebie
bobas na tym etapie rośnie bodajże 100-150g na tydzień wiec pomysl, ze np. miedzy 3600 a 3750 to nie ma jakiejś wielkiej roznicy
wiem, ze nie prosiłas o rady ale spaceruj dużo to wtedy może ruszy, trzymam kciuki zeby zaczęło się samo bo to będzie dla Ciebie ogromne ułatwienie. może tez Małej w brzuchu wygodnie, spójrz na to z innej strony - wszystko jej tam w 100% dojrzeje. ja tym, ze Młodego urodziłam w 42+0 tłumacze np. brak kolek. staram się widzieć pozytywy choć wiem, ze ciezko jak każdy 2x dziennie pyta czy to juz 🙈
ps. u nas Młody skonczyl juz 2 miesiące, pisze do Was z randki z laktatorem numer 552 - jakby mi ktoś kiedyś powiedział, ze tak sie upre na moje mleko to bym wyśmiała ale życie zweryfikowało.
ps2. co z ta grupa na priv, robimy w końcu?
Jo88 lubi tę wiadomość
01.2021 - początek starań
04.2021 - 2 kreski
05.2021 - poronienie
01.2022 - 1szy cykl stymulowany
19.02.2022 - 2 kreski!
21.02.2022 - beta 128
24.02.2022 - beta 687
28.02.2022 - beta 4804
02.03.2022 - beta 13389
03.03.2022 - 1sze usg
26.04.2022 - prenatalne
12.11.2022 - Krzyś 🥰 (42+0)
Letrozol + Ovitrelle
witaminy ciążowe
PCOS -
Jo, tak doskonale Cię rozumiem...
Ja niby podchodzę do kolejnego transferu ale to nie to samo co było przy pierwszym. Teraz się po prostu boje. Wcześniej była radośc i ekscytacja, teraz wyłącznie strach. Mam straszny zjazd psychiczny. Płacz i wkurw na zawołanie.
Ale w końcu kiedys będzie lepiej, mam taką nadzieję.
Jo88, AgulaM lubią tę wiadomość
👩🏻32l.
Hashimoto, mutacja PAI-1 homo
👨🏻31l.
Niskie parametry nasienia.
🔸10.11.2022 - punkcja (4 ❄️❄️❄️❄️)
🔸8.12.2022 cb 💔 16.02.2023 cb 💔 27.04.2023 cb 💔
🔸FET 9.06.2023 ✨ 6dniowy 4BB (embryoglue, AZH)
3 i 4dpt ⏸️
10dpt beta 284 🥳 prog 49.4
12dpt beta 732 😍 prog 33.3
14dpt beta 2015 🤩 prog >60
17dpt GS 7.5mm 🥰 jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy!
27dpt CRL 7mm 🥰 jest serduszko ❤️
9+2 CRL 2.69cm, ASP 174 🥰
13+2 CRL 7.5cm, Pappa niskie ryzyka, wszystko idealnie ❤️
17+3 waga 197g, mała księżniczka. 🧚♀️🥰
21+3 II prenatalne ok, 400g szczęścia 👣
25+1 740g małej akrobatki 🤸♀️
29+1 1250g dzieciątka ♥️
33+2 2050g ❤️
36+0 2700g ❤️
38+2 3270g ♥️ czekam na Ciebie 🎂
40+1 poród sn, 23 lutego nasza gwiazda jest na świecie 🥰🥰🥰 3.5kg, 57cm 🤸♀️
👦🏼2013r.
👧🏼2016r. -
Serioo wierzę, że będzie dobrze u Was. Tamten cykl to były przedbiegi 🥰Serioo?! wrote:Jo, tak doskonale Cię rozumiem...
Ja niby podchodzę do kolejnego transferu ale to nie to samo co było przy pierwszym. Teraz się po prostu boje. Wcześniej była radośc i ekscytacja, teraz wyłącznie strach. Mam straszny zjazd psychiczny. Płacz i wkurw na zawołanie.
Ale w końcu kiedys będzie lepiej, mam taką nadzieję.
Serioo?! lubi tę wiadomość
👩🦰35👦40
Starania od 9 lat.... 💔💔
Kariotypy prawidłowe
KIR AA, Czynnik V-homozygotyczny
PAI-heterozygotyczny, C1,C1
1️⃣ Start IVF Invimed🍀 Poznań
Ovaleap 300 IU.10 zapłodnionych
ICSI- 0 zarodków ❌️ Kiepska jakość komórek😵💫
2️⃣06.01 Menopur 300IU
ICSI 5 trzydniowych zarodków✊️❤️❤️
I 2023 - ET 2 zarodki 9 bl ❌️ cb?
III '23 FET 2 zarodki 7 bl 😭 ❌️cb
3️⃣ Zmiana kliniki-Poznań Polna
5.10 Scratching endo
8.10 Puregon 275J, lametta, mensinorm 75 J 10dojrzałych/6zapłodnionych 🙏
Mamy❄️❄️ 3AA, 4BB🥹🥹
Transfer 3AA, 18.12.23--> accofil, prograf, neoparin,encorton 🙏✊️
Cb ❌️
Cała immunologia przebadana...
Kwiecień 2024-histeroskopia z biopsją endometrium 🙏
transfer? -
Ja Cie rozumiem doskonale i przede mną nie musisz się tłumaczyć. Długotrwałe starania potrafią dac w kośćJo88 wrote:Jesteś Kochana 🥰❤️ wzruszyłam się czytając co napisałaś...
Wiele osób mi zwraca uwagę, że dzielnie to znoszę... Inni mówią, że nie mam się tak rozczulać nad sobą, bo inni umierają na raka, że są większe tragedie niż to że zrobię sobie tych kilka zastrzyków.
Mało kto wie, jaką z mózgu robią sieczkę te zastrzyki hormonalne. Jak w kilka dni potrafią zmienić twoje odczuwanie i ciało 🙄 Jak czasami kombinuję jak się ubrać w niektóre dni by nic nie uciskało brzucha, bo jest kolejny siniak. Jak cały czas kontroluję kalendarz pod kątem cyklu / wizyt / badań i to tak aby w pracy nikt się nie domyślił czemu się spóźniam czasami. To wszystko generuje ogromne napięcie, którego czasem nawet nie jestem świadoma. Dopiero teraz przy leczeniu bruksizmu widzę dlaczego poszły mi dziąsła. Jak bardzo czujne i napięte jest ciało... Jak trudno odpuścić, bo przecież wydajemy tyle kasy, więc wypadało by zmusić organizm by działał na najwyższych obrotach i dał radę zajść w tą ciążę. A zamiast brzuszka to segregator papierów i stos tabletek rośnie. 😥
Tak to piszę i naszła mnie refleksja, że naprawdę przyda mi się ten cykl odpoczynku. Ehhh... Naprawdę czuję, że Ty Agula i Serioo wiecie co mam na myśli i jak to jest. Nie będę was przepraszać za chwilowe smęty, bo wiecie, że nie mam za co... Przytulam Was dziewczyny bardzo. 🥰🤗 Little, Ciebie też. Dzielna z Ciebie babka 😉 Kosa, Ola wy też dacie radę na końcówce. Wierzę w to bardzo 🤞🤞🤞
a najgorsze co może być, to osoby w Twoim otoczeniu, które myślą, że robisz z siebie cierpietnice bo musisz zrobić sobie kilka zastrzykow 😵💫😵💫😵💫😵💫
Boże jak mnie tacy ludzie drażnią... Ja się odcięłam od niektórych znajomych, rodziny którzy nie potrafią zrozumieć ze nieplodnosc to choroba 25% par w wieku rozrodczym.
A jak słyszę złote rady typu odpuść, wyjedź na wakacje to mi się nóż w kieszeni otwiera!
Z reguły mowia to osoby którym pyknelo w 1-3 cyklu.
Także Jo. Głowa do góry ❤️ pamiętaj, że wszystko co robisz, robisz dla siebie, męża i dzidziutka 🩵💜 reszte mniej w nosie!
Jo88 lubi tę wiadomość
👩🦰35👦40
Starania od 9 lat.... 💔💔
Kariotypy prawidłowe
KIR AA, Czynnik V-homozygotyczny
PAI-heterozygotyczny, C1,C1
1️⃣ Start IVF Invimed🍀 Poznań
Ovaleap 300 IU.10 zapłodnionych
ICSI- 0 zarodków ❌️ Kiepska jakość komórek😵💫
2️⃣06.01 Menopur 300IU
ICSI 5 trzydniowych zarodków✊️❤️❤️
I 2023 - ET 2 zarodki 9 bl ❌️ cb?
III '23 FET 2 zarodki 7 bl 😭 ❌️cb
3️⃣ Zmiana kliniki-Poznań Polna
5.10 Scratching endo
8.10 Puregon 275J, lametta, mensinorm 75 J 10dojrzałych/6zapłodnionych 🙏
Mamy❄️❄️ 3AA, 4BB🥹🥹
Transfer 3AA, 18.12.23--> accofil, prograf, neoparin,encorton 🙏✊️
Cb ❌️
Cała immunologia przebadana...
Kwiecień 2024-histeroskopia z biopsją endometrium 🙏
transfer? -
Dziękuję ❤️ dzisiaj trochę lepiej, ale nadal czuję się wyczerpana. Chyba wszystko i głowa i ciało poczuło, że może nie być na najwyższych obrotach. I leżę pod kocem, piję herbatkę zamiast siedzieć na siłowni. Nie mam siły. Poleniuchuję lepiej😉🙈AgulaM wrote:Ja Cie rozumiem doskonale i przede mną nie musisz się tłumaczyć. Długotrwałe starania potrafią dac w kość
a najgorsze co może być, to osoby w Twoim otoczeniu, które myślą, że robisz z siebie cierpietnice bo musisz zrobić sobie kilka zastrzykow 😵💫😵💫😵💫😵💫
Boże jak mnie tacy ludzie drażnią... Ja się odcięłam od niektórych znajomych, rodziny którzy nie potrafią zrozumieć ze nieplodnosc to choroba 25% par w wieku rozrodczym.
A jak słyszę złote rady typu odpuść, wyjedź na wakacje to mi się nóż w kieszeni otwiera!
Z reguły mowia to osoby którym pyknelo w 1-3 cyklu.
Także Jo. Głowa do góry ❤️ pamiętaj, że wszystko co robisz, robisz dla siebie, męża i dzidziutka 🩵💜 reszte mniej w nosie!
AgulaM, a ty jak się dzisiaj miewasz? Spokojna?Starania od 06.2021
👩34l.
AMH 2,87, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, PAI 4G/4G homo
👦On 33l.
niska ruchliwość i morfologia
06.2022 klinika niepłodności --->Medart
07.2022 sonoHSG--->niedrożność obydwóch jajowodów
08.2022 dietetyk kliniczny --->dieta lowIG oraz propłodnościowa
10.2022 laparo + histeroskopia diagnostyczna ---> 1 jajowód drożny
11.2022 1 IUI ❌
12.2022 2 IUI ---> odwołany
12.2022 2 IUI ❌
01.2023 3 IUI ---> odwołany
02.2023 3 IUI ✅
09.03.2023 beta 241,0
23.03.2023 jest ❤
08.05.2023 prenatalne I trymestru - zdrowa prawdopodobnie dziewczynka
23.05.2023 114g szczęścia 😍
16.06.2023 254g ruchliwego dzieciątka 💃
04.07.2023 443g dziecięcia płci niewątpliwie żeńskiej 😅 - połówkowe
18.07.2023 632g kochanej kluseczki 🥰
17.08.2023 1088g wstydliwej dziewuszki 😉
05.09.2023 1482g uroczego maluszka 😁
14.09.2023 1765g śpiącej królewny 👸
05.10.2023 2303g kochanej córci 💕 -
Będzie lepiej... wierzę w to, że jest gdzieś ten punkt kiedy ten emocjonalny rollercoaster się kończy.😉 I że jeszcze będziemy gadać jak to nam ciężko przed porodem i jak to jest wstawać do maluszka 😁Serioo?! wrote:Jo, tak doskonale Cię rozumiem...
Ja niby podchodzę do kolejnego transferu ale to nie to samo co było przy pierwszym. Teraz się po prostu boje. Wcześniej była radośc i ekscytacja, teraz wyłącznie strach. Mam straszny zjazd psychiczny. Płacz i wkurw na zawołanie.
Ale w końcu kiedys będzie lepiej, mam taką nadzieję.
Serioo?! lubi tę wiadomość
Starania od 06.2021
👩34l.
AMH 2,87, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, PAI 4G/4G homo
👦On 33l.
niska ruchliwość i morfologia
06.2022 klinika niepłodności --->Medart
07.2022 sonoHSG--->niedrożność obydwóch jajowodów
08.2022 dietetyk kliniczny --->dieta lowIG oraz propłodnościowa
10.2022 laparo + histeroskopia diagnostyczna ---> 1 jajowód drożny
11.2022 1 IUI ❌
12.2022 2 IUI ---> odwołany
12.2022 2 IUI ❌
01.2023 3 IUI ---> odwołany
02.2023 3 IUI ✅
09.03.2023 beta 241,0
23.03.2023 jest ❤
08.05.2023 prenatalne I trymestru - zdrowa prawdopodobnie dziewczynka
23.05.2023 114g szczęścia 😍
16.06.2023 254g ruchliwego dzieciątka 💃
04.07.2023 443g dziecięcia płci niewątpliwie żeńskiej 😅 - połówkowe
18.07.2023 632g kochanej kluseczki 🥰
17.08.2023 1088g wstydliwej dziewuszki 😉
05.09.2023 1482g uroczego maluszka 😁
14.09.2023 1765g śpiącej królewny 👸
05.10.2023 2303g kochanej córci 💕 -
Powiem Wam, że dopóki ktoś nie doświadczy tego co my osobiście przezywamy to jednak ciężko mu zrozumieć sytuację. Choć tutaj są osoby które starają się "być z nami" i osoby które za grosz nie mają wyrozumiałości... A wręcz prześmiewczo traktują sprawę. Powiem Wam, że u nas tez padło kilka tekstów, które mnie tak mocno ruszyły, typu - że korzystaj póki możesz się wyspać, bo jak Leon będzie w domu to się już nie wyśpisz... nosz ku... a czy można się wyspać martwiąc się co się z dzieckiem dzieje w szpitalu? No cóż 🤷♀️ zbędny mój komentarz w tym temacie. Kobietki trzeba żyć tym co uważamy my za ważne, a takie bzdety puszczać bokiem. Szkoda nerwów 🥴
To co, organizujemy jakiś wspólny messengerowy kącik? Chyba wszystkie jesteśmy za 🙂 moze spróbuję nas wszystkie jakoś skompletować 🙂 oczywiście proszę o wyrozumiałość czasową, bo Mały ustawia mi grafik dnia 😉 myślę, że dobrze by było, gdybyście w wiadomości prywatnej napisały mi jak Was mogę znaleźć 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2023, 20:40
12.10.2022 💙 Leon
-
Sabinka my się już znamyLittle_s wrote:Powiem Wam, że dopóki ktoś nie doświadczy tego co my osobiście przezywamy to jednak ciężko mu zrozumieć sytuację. Choć tutaj są osoby które starają się "być z nami" i osoby które za grosz nie mają wyrozumiałości... A wręcz prześmiewczo traktują sprawę. Powiem Wam, że u nas tez padło kilka tekstów, które mnie tak mocno ruszyły, typu - że korzystaj póki możesz się wyspać, bo jak Leon będzie w domu to się już nie wyśpisz... nosz ku... a czy można się wyspać martwiąc się co się z dzieckiem dzieje w szpitalu? No cóż 🤷♀️ zbędny mój komentarz w tym temacie. Kobietki trzeba żyć tym co uważamy my za ważne, a takie bzdety puszczać bokiem. Szkoda nerwów 🥴
To co, organizujemy jakiś wspólny messengerowy kącik? Chyba wszystkie jesteśmy za 🙂 moze spróbuję nas wszystkie jakoś skompletować 🙂 oczywiście proszę o wyrozumiałość czasową, bo Mały ustawia mi grafik dnia 😉 myślę, że dobrze by było, gdybyście w wiadomości prywatnej napisały mi jak Was mogę znaleźć 🙂 czekamy na resztę
Jo ja się czuje dobrze, nudzi mnie bezczynność, ale tu ktos zadzwoni, tam ktoś napisze i tak dzień zleci zaraz minie 1 dzień po transferze, jutro kolejny I ani się obejrzę a będzie to 8-9 dpt i będę testowala 😏😏😏
Little_s, Jo88 lubią tę wiadomość
👩🦰35👦40
Starania od 9 lat.... 💔💔
Kariotypy prawidłowe
KIR AA, Czynnik V-homozygotyczny
PAI-heterozygotyczny, C1,C1
1️⃣ Start IVF Invimed🍀 Poznań
Ovaleap 300 IU.10 zapłodnionych
ICSI- 0 zarodków ❌️ Kiepska jakość komórek😵💫
2️⃣06.01 Menopur 300IU
ICSI 5 trzydniowych zarodków✊️❤️❤️
I 2023 - ET 2 zarodki 9 bl ❌️ cb?
III '23 FET 2 zarodki 7 bl 😭 ❌️cb
3️⃣ Zmiana kliniki-Poznań Polna
5.10 Scratching endo
8.10 Puregon 275J, lametta, mensinorm 75 J 10dojrzałych/6zapłodnionych 🙏
Mamy❄️❄️ 3AA, 4BB🥹🥹
Transfer 3AA, 18.12.23--> accofil, prograf, neoparin,encorton 🙏✊️
Cb ❌️
Cała immunologia przebadana...
Kwiecień 2024-histeroskopia z biopsją endometrium 🙏
transfer? -
Little napisałam na priv namiary na mnie 🙂
Little_s, AgulaM lubią tę wiadomość
👧🏼 córka 2012
starania o wspólne potomstwo od czerwca 2021🌸
29.07.22 ⏸
01.08.22 Beta HCG 149
03.08.22 Beta HCG 433 - rośnij zdrowo Kropeczko 🍀
06.08.22 USG - widać mały pęcherzyk 🥰
19.08.22 jest ❤️ CRL 5,3 mm
31.08.22 Kropeczka ma już 1,5 cm 🥰
28.09.22 prenatalne - niskie ryzyka, Iga 💓
30.11.22 USG II trymestru (21+0) połówkowe - 344 g zdrowej Igusi 🥰
04.01.23 - zdiagnozowana cukrzyca ciążowa 🍭, w USG z Igą wszystko w najlepszym porządku 🤩👌🏻
12.01.23 (27+1) - kontrolne USG, wszystko super, córcia waży 1000g 😍
24.01.23 USG III trymestru (28+6) 1156g zdrowej Iguni ❤️(39 centyl)
01.02.23 USG (30+0) 1310g - brzuszek do kontroli
22.02.23 kontrolne USG (33+0) Iga waży 1820g... Nadal kontrola wagi i wymiarów
05.04.23 (39+0) Igusia jest już na świecie! 🎀 48cm, 2920g, 10:33💜
-
Little_s, ja też podesłałam.😉
Little_s, AgulaM lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
👩34l.
AMH 2,87, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, PAI 4G/4G homo
👦On 33l.
niska ruchliwość i morfologia
06.2022 klinika niepłodności --->Medart
07.2022 sonoHSG--->niedrożność obydwóch jajowodów
08.2022 dietetyk kliniczny --->dieta lowIG oraz propłodnościowa
10.2022 laparo + histeroskopia diagnostyczna ---> 1 jajowód drożny
11.2022 1 IUI ❌
12.2022 2 IUI ---> odwołany
12.2022 2 IUI ❌
01.2023 3 IUI ---> odwołany
02.2023 3 IUI ✅
09.03.2023 beta 241,0
23.03.2023 jest ❤
08.05.2023 prenatalne I trymestru - zdrowa prawdopodobnie dziewczynka
23.05.2023 114g szczęścia 😍
16.06.2023 254g ruchliwego dzieciątka 💃
04.07.2023 443g dziecięcia płci niewątpliwie żeńskiej 😅 - połówkowe
18.07.2023 632g kochanej kluseczki 🥰
17.08.2023 1088g wstydliwej dziewuszki 😉
05.09.2023 1482g uroczego maluszka 😁
14.09.2023 1765g śpiącej królewny 👸
05.10.2023 2303g kochanej córci 💕 -
Napisałam priv Little.
Little_s, AgulaM lubią tę wiadomość
👩🏻32l.
Hashimoto, mutacja PAI-1 homo
👨🏻31l.
Niskie parametry nasienia.
🔸10.11.2022 - punkcja (4 ❄️❄️❄️❄️)
🔸8.12.2022 cb 💔 16.02.2023 cb 💔 27.04.2023 cb 💔
🔸FET 9.06.2023 ✨ 6dniowy 4BB (embryoglue, AZH)
3 i 4dpt ⏸️
10dpt beta 284 🥳 prog 49.4
12dpt beta 732 😍 prog 33.3
14dpt beta 2015 🤩 prog >60
17dpt GS 7.5mm 🥰 jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy!
27dpt CRL 7mm 🥰 jest serduszko ❤️
9+2 CRL 2.69cm, ASP 174 🥰
13+2 CRL 7.5cm, Pappa niskie ryzyka, wszystko idealnie ❤️
17+3 waga 197g, mała księżniczka. 🧚♀️🥰
21+3 II prenatalne ok, 400g szczęścia 👣
25+1 740g małej akrobatki 🤸♀️
29+1 1250g dzieciątka ♥️
33+2 2050g ❤️
36+0 2700g ❤️
38+2 3270g ♥️ czekam na Ciebie 🎂
40+1 poród sn, 23 lutego nasza gwiazda jest na świecie 🥰🥰🥰 3.5kg, 57cm 🤸♀️
👦🏼2013r.
👧🏼2016r. -
Little, tez mogę na priv?
AgulaM lubi tę wiadomość
01.2021 - początek starań
04.2021 - 2 kreski
05.2021 - poronienie
01.2022 - 1szy cykl stymulowany
19.02.2022 - 2 kreski!
21.02.2022 - beta 128
24.02.2022 - beta 687
28.02.2022 - beta 4804
02.03.2022 - beta 13389
03.03.2022 - 1sze usg
26.04.2022 - prenatalne
12.11.2022 - Krzyś 🥰 (42+0)
Letrozol + Ovitrelle
witaminy ciążowe
PCOS -
AgulaM wrote:Planowana dla kliniki 31.01 ale zrobię juz w sobotę 29 😁
Biednemu zawsze wiatr w oczy 😄 dobrze, że z dzidziutkiem wszystko dobrze I powiem ci szczerze, że ja nie wiem kiedy to zleciało.... niedawno pisałaś, że druga IUI zaskoczyła a zaraz bedziesz jechała na porodowke...
29.01 to bedzie nd oj Kochana jak już Ci się zaczyna kalafior w głowie to dobra oznaka ja mam nadzieje, ze po porodzie zniknie mi właśnie moj kalafiorkowy mózg, bo czasami czuje się jak dziecko we mgle
sama nie wiem kiedy to mineło... co najlepsze, do jakiegos 35tc wszystkie dolegliwosci, które były wydają mi się takie błahe. Nawet to mrowienie nogi, czy to l4, heparyna do konca, prograf, cukrzyca to chyba nic, albo jakos lajtowo do tego podeszlam.
ogolnie polecam udział w stacjonarnej szkole rodzenia, uwazam ze to złoto! ale też niesluchanie gadania kobiet, które rodziły. serio. poród w 99% jest mocno emocjonlany i jak kobiety o tym mówią, czesto sa to jednak emocje zwiazne z bolem. ja z rozmow z pierworodkami nie dowiedzialam sie w zasadzie zadnych faktow, ktore byly przekazane na szkole rodznie. ze np. 1 faz 16 h i koniec - nie ma postepu, nie przedluzają. 2 faza -2h , nie ma postepu - nie przedluzaja. oczywiscie inaczej to jest z indukcja. ale mi wlasnie potzrebne były takie krótkie fakty, w stylu co sie dzieje po wejsciu na izbe, gdzie isc, z kim i tak dalej.
Jo88 wrote:Jesteś Kochana 🥰❤️ wzruszyłam się czytając co napisałaś...
Wiele osób mi zwraca uwagę, że dzielnie to znoszę... Inni mówią, że nie mam się tak rozczulać nad sobą, bo inni umierają na raka, że są większe tragedie niż to że zrobię sobie tych kilka zastrzyków.
Mało kto wie, jaką z mózgu robią sieczkę te zastrzyki hormonalne. Jak w kilka dni potrafią zmienić twoje odczuwanie i ciało 🙄 Jak czasami kombinuję jak się ubrać w niektóre dni by nic nie uciskało brzucha, bo jest kolejny siniak. Jak cały czas kontroluję kalendarz pod kątem cyklu / wizyt / badań i to tak aby w pracy nikt się nie domyślił czemu się spóźniam czasami. To wszystko generuje ogromne napięcie, którego czasem nawet nie jestem świadoma. Dopiero teraz przy leczeniu bruksizmu widzę dlaczego poszły mi dziąsła. Jak bardzo czujne i napięte jest ciało... Jak trudno odpuścić, bo przecież wydajemy tyle kasy, więc wypadało by zmusić organizm by działał na najwyższych obrotach i dał radę zajść w tą ciążę. A zamiast brzuszka to segregator papierów i stos tabletek rośnie. 😥
Tak to piszę i naszła mnie refleksja, że naprawdę przyda mi się ten cykl odpoczynku. Ehhh... Naprawdę czuję, że Ty Agula i Serioo wiecie co mam na myśli i jak to jest. Nie będę was przepraszać za chwilowe smęty, bo wiecie, że nie mam za co... Przytulam Was dziewczyny bardzo. 🥰🤗 Little, Ciebie też. Dzielna z Ciebie babka 😉 Kosa, Ola wy też dacie radę na końcówce. Wierzę w to bardzo 🤞🤞🤞
Jo sorry za słowo, ale dla mnie jak ktoś tak gada to jest to takie pierdolenie, że głowa mała. mam ochote powiedziec takiej osobie ze w d... był i g... widział. nikt, absolutnie, kto sie z tym nie zmierzył osobiscie nie ma najmniejszego prawa do porównywania. nie ma zielonego pojecia co to robi z czlowiekiem, zyciem, z relacjami. mi ostatnio ktos powiedzial- "Wy przecież tylko rok sie staraliscie" (i tak tu jest prawda, pierwsze poronienie kwiecien 2021, drugie styczen 2022, a w maju 2022 ciaza właściwa) ale nikt nie wie ze przez ten rok ja chodzilam nakrecona jak katarynka, czesto wylatywałam z biura w pracy w tzw. miedzyczasie na badania, konsultacje, bo poza praca miałam już inne wizyty zaplanowane. a jak kladalm sie do lozka to tylko wertowalam internet co jeszcze moge zrobic. serio to mega wyczrepuje.nikt nie wie czy przepracowalam w glowie 2 poronienia (w sumie ja sama nie wiem), a juz jak zaszlam w ciaze w momencie najbardziej chujowym w moim zyciu, bo w zalobie i ktoś powiedzial, ze teraz sa najpiekniejsze chwile mojego zycia... po prostu myslalam , że eksploduje.
Juz nie wspomne o tych "złotych" ludziach, którzy mówią, że udało sie, bo akurat wtedy odpuscilismy. Tak.
Na pewno. na pewno rok brania leków, 2 inseminacje (my się z tym nie kryliśmy), rok badan, zastrzykow i hgw jeszcze czego nie dalo nic, ale 2 tyg odpuszczenia i zajecia głowy czyms innym sprawilo ze stal sie cud. AHA.
Serioo?! wrote:Jo, tak doskonale Cię rozumiem...
Ja niby podchodzę do kolejnego transferu ale to nie to samo co było przy pierwszym. Teraz się po prostu boje. Wcześniej była radośc i ekscytacja, teraz wyłącznie strach. Mam straszny zjazd psychiczny. Płacz i wkurw na zawołanie.
Ale w końcu kiedys będzie lepiej, mam taką nadzieję.
Serioo - czego się konkretnie boisz? drugiego niepowodzenia? może postaraj się podejsc do tego raczej tak, ze w razie czego masz jeszcze mrozaczki. przeciez się nie poddasz i bedziesz probowała do skutku. bać się możesz tylko tego, że zrezygnujesz, a w to nie uwierze! go girl!
ALE WŁAŚNIE. u nas jednak nie ma nudy. wczoraj na USG okazało się, że nasz "Szkrab" jest jednak wiekszy niż mniejszy. konsultacje u 3 lekarzy, na szybko zmiana szpitala(bo w moim dalej nie widza podstaw....) i skierowanie na indukcje. w nd o 11 mam sie stawić na izbe. także, jak to w zyciu - coś do czego przygotowywalam się kilka meisiecy, musze przeorganizowac w 24 h...witamy w dzungli
Little - ja tez podeślę, ale czuje, że u mnie 2 kolejne dni mogą być mocno "wybuchowe".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2023, 10:59
1 IUI - kwiecień 2022 ❌
2 IUI - maj 2022 ✅
21.05 - beta 31,6, progesteron 29,5
27.05 - pierwsza wizyta ✊
13.06 - jest ❤️
Ja 👩 34
PCOS, Hypoglikemia reaktywna
Rozjechane cytokiny
Czynnik V (R2) - homozygotyczny
MTHFR C677T, A1298C, PAI - 1 4G/5G - heterozygotyczny
KIR BX, brak 2DS3, 3DS1
On 🧔31
Wyniki nasienia - w granicach normy -
Ola, chyba boje się właśnie niepowodzenia i tego jak się czułam po ciąży biochemicznej. Może to przez to że były święta i poszło jakoś 2x bardziej na psychikę, nie wiem. 🤦🏻♀️ Postaram się zluzować majty i ogarnąc swoją nieogarnięta głowę.
W ogóle to chyba mi się okres zaczyna, ok 5-6dni za szybko. 😅 Ale to pewnie po ovitrelle tak się zadzialo.
No kurcze, faktycznie nie ma nudy 😂 ale chociaż już wiesz na czym stoisz i nie będziesz czekać w nerwach kiedy się samo zacznie. Trzymam kciuki za szybki poród. ❤️👩🏻32l.
Hashimoto, mutacja PAI-1 homo
👨🏻31l.
Niskie parametry nasienia.
🔸10.11.2022 - punkcja (4 ❄️❄️❄️❄️)
🔸8.12.2022 cb 💔 16.02.2023 cb 💔 27.04.2023 cb 💔
🔸FET 9.06.2023 ✨ 6dniowy 4BB (embryoglue, AZH)
3 i 4dpt ⏸️
10dpt beta 284 🥳 prog 49.4
12dpt beta 732 😍 prog 33.3
14dpt beta 2015 🤩 prog >60
17dpt GS 7.5mm 🥰 jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy!
27dpt CRL 7mm 🥰 jest serduszko ❤️
9+2 CRL 2.69cm, ASP 174 🥰
13+2 CRL 7.5cm, Pappa niskie ryzyka, wszystko idealnie ❤️
17+3 waga 197g, mała księżniczka. 🧚♀️🥰
21+3 II prenatalne ok, 400g szczęścia 👣
25+1 740g małej akrobatki 🤸♀️
29+1 1250g dzieciątka ♥️
33+2 2050g ❤️
36+0 2700g ❤️
38+2 3270g ♥️ czekam na Ciebie 🎂
40+1 poród sn, 23 lutego nasza gwiazda jest na świecie 🥰🥰🥰 3.5kg, 57cm 🤸♀️
👦🏼2013r.
👧🏼2016r. -
tak, tak te super gadki o odpuszczeniu, kocham 🙈 my tez się staraliśmy rok i w ogóle kocham te zdziwione miny jak mówiłam, ze już zaczęłam chodzić na wizyty do kliniki no bo po co? niieee, lepiej siedziec z założonymi rękami - nie, przepraszam - ODPUSCIC i wtedy bobas spada z nieba a odpuszczenie rozwiązuje problemy hormonalne
Olu, trzymam kciuki zeby szybko poszło!!! a ile mała wazy, ze tak Ci to przyspieszyli?
pamietam, jak zaczęłam mieć parte, minęło z 10 min i sobie myśle, ze już zaraz koniec, max 20 min a babeczka mi mówi o tych 2 godzinach… -300 do morali :p
01.2021 - początek starań
04.2021 - 2 kreski
05.2021 - poronienie
01.2022 - 1szy cykl stymulowany
19.02.2022 - 2 kreski!
21.02.2022 - beta 128
24.02.2022 - beta 687
28.02.2022 - beta 4804
02.03.2022 - beta 13389
03.03.2022 - 1sze usg
26.04.2022 - prenatalne
12.11.2022 - Krzyś 🥰 (42+0)
Letrozol + Ovitrelle
witaminy ciążowe
PCOS -
paulka wrote:tak, tak te super gadki o odpuszczeniu, kocham 🙈 my tez się staraliśmy rok i w ogóle kocham te zdziwione miny jak mówiłam, ze już zaczęłam chodzić na wizyty do kliniki no bo po co? niieee, lepiej siedziec z założonymi rękami - nie, przepraszam - ODPUSCIC i wtedy bobas spada z nieba a odpuszczenie rozwiązuje problemy hormonalne
Olu, trzymam kciuki zeby szybko poszło!!! a ile mała wazy, ze tak Ci to przyspieszyli?
pamietam, jak zaczęłam mieć parte, minęło z 10 min i sobie myśle, ze już zaraz koniec, max 20 min a babeczka mi mówi o tych 2 godzinach… -300 do morali :p
Nie dziękuje! W pt 3880 w 38 tc 😳 a ja chce mocno rodzic sn.
Little_s już już!
1 IUI - kwiecień 2022 ❌
2 IUI - maj 2022 ✅
21.05 - beta 31,6, progesteron 29,5
27.05 - pierwsza wizyta ✊
13.06 - jest ❤️
Ja 👩 34
PCOS, Hypoglikemia reaktywna
Rozjechane cytokiny
Czynnik V (R2) - homozygotyczny
MTHFR C677T, A1298C, PAI - 1 4G/5G - heterozygotyczny
KIR BX, brak 2DS3, 3DS1
On 🧔31
Wyniki nasienia - w granicach normy -
Little_s wrote:Paulka, Ola czekam na wiadomości prywatne 🙂❤️
poszło!
01.2021 - początek starań
04.2021 - 2 kreski
05.2021 - poronienie
01.2022 - 1szy cykl stymulowany
19.02.2022 - 2 kreski!
21.02.2022 - beta 128
24.02.2022 - beta 687
28.02.2022 - beta 4804
02.03.2022 - beta 13389
03.03.2022 - 1sze usg
26.04.2022 - prenatalne
12.11.2022 - Krzyś 🥰 (42+0)
Letrozol + Ovitrelle
witaminy ciążowe
PCOS
