Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Susaneja zaraz robię drinka i pije z Tobą 🤗😉 oby to był Twój ostatni cykl 🍀
Susanne lubi tę wiadomość
04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
My dziś trzy godziny na działce, na słońcu ☀️
Zaraz córa padnie i z nią jaLalia, koktajlowa, Susanne lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Cześć! Zdarzało mi się u Was pisać, to Wam wkleję śmieszną rzecz. Od razu zaznaczę, że jajco widać, a jak ktoś coś ujrzy - to to Bobo test czyli test oszust. Ta druga kreska cieniowata wyszła od razu, a test zrobiłam bo od rana kosmicznie zaczęły bolec cycki. Ale! I taki ból przed okresem już mi się zdarzył jakiś czas temu. W tym cyklu nie wiem nic. Odstawiłam lamette, duphaston(bo przy mojej mutacji ponoć nie jest spoko) i robiłam tylko kilka innych rzeczy niż zawsze. Ale opowiem o nich jak za jakies 3 dni będzie konkret, a nie taki badziew.
Wczoraj w ogóle wypadło mi pół zęba i zrobiła się zarąbista, bolesna afta.
Także o. Jeśli to ściema, to mój post będzie ostrzeżeniem przed tymi testami, bo to nie dla ludzi o słabych nerwach Ja już się uodporniłam.
Po kliknięciu fota jest lepszej jakości.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 19:26
-
Szona coś tam jakby przebijało. Powiem Ci, że ja w zeszłym cyklu też robiłam Bobo test i wyszła mi druga kreska wyraźna, nawet na zdjęciu dobrze widoczna a beta w tym samym dniu 0,2. Także ten test mnie zawiódł, ale mam nadzieję, że u Ciebie będzie inaczej trzymam mocno kciuki 🤞🤞15.04.2016 synek Filipek ❤️
12.01.2018 Aniołek [*] 8 tc (cp) laparotomia, usunięty lewy jajowód
31.03.2019 Bliźniaki [*][*] 12 tc poronienie zatrzymane
Ja: 33 lata
kwas foliowy, wit. D3, jod, kwasy DHA, magnez
TSH 0,596
Prolaktyna 8,6
Testosteron 0,39
On: 33 lata
Cynk, selen, kwas foliowy, wit. D3
Nie jesteś wybrakowana. Nie zrobiłaś niczego złego. Jesteś silna, jesteś odważna i zawsze pozostaje nadzieja. – Ashley Williams -
Dziewczyny, coraz bliżej testowanie 😱 25.03 planowo @. Stresuje się coraz bardziej. Tak bardzo liczę na ten cykl 😩
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
nick nieaktualnyszona wrote:Cześć! Zdarzało mi się u Was pisać, to Wam wkleję śmieszną rzecz. Od razu zaznaczę, że jajco widać, a jak ktoś coś ujrzy - to to Bobo test czyli test oszust. Ta druga kreska cieniowata wyszła od razu, a test zrobiłam bo od rana kosmicznie zaczęły bolec cycki. Ale! I taki ból przed okresem już mi się zdarzył jakiś czas temu. W tym cyklu nie wiem nic. Odstawiłam lamette, duphaston(bo przy mojej mutacji ponoć nie jest spoko) i robiłam tylko kilka innych rzeczy niż zawsze. Ale opowiem o nich jak za jakies 3 dni będzie konkret, a nie taki badziew.
Wczoraj w ogóle wypadło mi pół zęba i zrobiła się zarąbista, bolesna afta.
Także o. Jeśli to ściema, to mój post będzie ostrzeżeniem przed tymi testami, bo to nie dla ludzi o słabych nerwach Ja już się uodporniłam.
Po kliknięciu fota jest lepszej jakości.
Coś tam się wyłania 😁 -
Zyzia wrote:Ale duuupa...
Mój tata dwa lata temu zachorował na anemię aplastyczną i miał transfuzje 3-4 razy w tygodniu dopóki mu szpiku nie przeszczepili. Już dawno chciałam się zgłosić jako dawca krwi. Dziś był reportaż, że przez pandemie brakuje krwi i stwierdziłam, że to byłby dobry moment żeby się w końcu zdecydować.
Nawet nie wiedziałam, że przez swoje hashimoto nie mogę 😢. -
nick nieaktualny
-
*KasiaS* wrote:Szona coś tam jakby przebijało. Powiem Ci, że ja w zeszłym cyklu też robiłam Bobo test i wyszła mi druga kreska wyraźna, nawet na zdjęciu dobrze widoczna a beta w tym samym dniu 0,2. Także ten test mnie zawiódł, ale mam nadzieję, że u Ciebie będzie inaczej trzymam mocno kciuki 🤞🤞
Heh, ja już też miałam z nim przeboje Ale pokazał mi jakiś czas temu mojego biochema i mam sentyment. Co zrobisz -
Ewa88 wrote:Morwa "specjalista" lukniesz na moje wyniki? plisss…
3dc
estriadol 29,6 (22,4-115)
FSH 5,5 (3,85 - 8,78)
LH 5,1 (2,12 - 10,89)
prolaktyna 11,44 (3,34 - 26,72)
testosteron 0,54 (0,1 - 0,75)
adrostendion 3,72 (0,3-3,3)
dodatkowe
AMH 2,2
ANA1 nie stwierdzono
Żelazo 88 (60-180)
D3 25 (30-100)
feryttyna 22,3 (11-306,
Także w pierwszej kolejności skup się na nim -
nick nieaktualnyszona wrote:Cześć! Zdarzało mi się u Was pisać, to Wam wkleję śmieszną rzecz. Od razu zaznaczę, że jajco widać, a jak ktoś coś ujrzy - to to Bobo test czyli test oszust. Ta druga kreska cieniowata wyszła od razu, a test zrobiłam bo od rana kosmicznie zaczęły bolec cycki. Ale! I taki ból przed okresem już mi się zdarzył jakiś czas temu. W tym cyklu nie wiem nic. Odstawiłam lamette, duphaston(bo przy mojej mutacji ponoć nie jest spoko) i robiłam tylko kilka innych rzeczy niż zawsze. Ale opowiem o nich jak za jakies 3 dni będzie konkret, a nie taki badziew.
Wczoraj w ogóle wypadło mi pół zęba i zrobiła się zarąbista, bolesna afta.
Także o. Jeśli to ściema, to mój post będzie ostrzeżeniem przed tymi testami, bo to nie dla ludzi o słabych nerwach Ja już się uodporniłam.
Po kliknięciu fota jest lepszej jakości.
Bobek nigdy mnie nie oszukał, więc życzę Ci, żeby krecha ciemniala z dnia na dzień 💪szona lubi tę wiadomość
-
Jestem dzisiaj zła. Jestem bardzo zła. Z rana wkurzyła mnie policja , teraz wkurzył mnie brat. Pokłuciłam się z nim na maksa. To jest głupek jakich niemało. Ale to toksyczny człowiek. Do dziś dawałem mu szanse, ale od dziś odcinamy się od niego na tyle na ile się da.
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:Jestem dzisiaj zła. Jestem bardzo zła. Z rana wkurzyła mnie policja , teraz wkurzył mnie brat. Pokłuciłam się z nim na maksa. To jest głupek jakich niemało. Ale to toksyczny człowiek. Do dziś dawałem mu szanse, ale od dziś odcinamy się od niego na tyle na ile się da.
Policja? Dlaczego? -
szona wrote:Cześć! Zdarzało mi się u Was pisać, to Wam wkleję śmieszną rzecz. Od razu zaznaczę, że jajco widać, a jak ktoś coś ujrzy - to to Bobo test czyli test oszust. Ta druga kreska cieniowata wyszła od razu, a test zrobiłam bo od rana kosmicznie zaczęły bolec cycki. Ale! I taki ból przed okresem już mi się zdarzył jakiś czas temu. W tym cyklu nie wiem nic. Odstawiłam lamette, duphaston(bo przy mojej mutacji ponoć nie jest spoko) i robiłam tylko kilka innych rzeczy niż zawsze. Ale opowiem o nich jak za jakies 3 dni będzie konkret, a nie taki badziew.
Wczoraj w ogóle wypadło mi pół zęba i zrobiła się zarąbista, bolesna afta.
Także o. Jeśli to ściema, to mój post będzie ostrzeżeniem przed tymi testami, bo to nie dla ludzi o słabych nerwach Ja już się uodporniłam.
Po kliknięciu fota jest lepszej jakości.
szona lubi tę wiadomość
-
Dla zasady . I to mnie właśnie @@@ najbardziej. Pomówienia. Coś ktoś powiedział żeby odciągnać winę od siebie i zrzucił na mojego szwagra a ,że oni obaj na tą samą literę imienia to pociągnęło też mojego męża bo nie wiedzą kto jest kto. Także zabrali mężowi telefon do wyjaśnienia. Wszystko spoko, ich praca . Ja to rozumię , sama chciałam iść do policji swojego czasu. Ale ten gliniarz dzisiaj to przyciągał swoje kompetencje jak się da. Mąż mówił, że będzie siedział od niego 1,5 m bo tak zalecają ze względu na koronawirusa (nie wiadomo czy mąż go nie ma , bo wiecie jak się ostatnio czuliśmy) , więc odstawił krzesło dalej. A gliniarz zaczął się krótko mówiąc z tego nabijać. Klnoł jak szewc i próbował za wszelką cenę wyprowadzić mojego męża z równowagi. Mąż chociaż mu to nie było na rękę to oddał telefon w ramach zasady "szybkiego rozwikłania śledztwa" , sam nie ma nic do ukrycia. Ale te pomówienia... nawet szwagra to nie dotyczy , ale i tak będą szukać uja do dupy bo tak muszą. Niestety.. Mąż w tym momencie jest stratny kupę kasy , bo dzwonili dzisiaj w sprawach zamówień specjalnych , jak nie odpowie, nie odmówi to klienci odejdą
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- używanie wulgaryzmów.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 19 marca 2020, 12:09
-
Morwa, mega słaba sytuacja, mam nadzieję, że szybko to się rozwiąże i nie narobi Wam więcej problemów 😣 dobrze pamiętam, że Twój brat jest zaawansowanym hipochondrykiem?? Ma to związek??
Kic, ja dzisiaj zasnęłam o 17 na 2 h i jakby nie telefon to chyba bym do rana spala 🤪 od tygodnia czuję się taka zmęczona i senna, że masakra, jakbym się do liceum wróciła 😑
Nona, wracaj!! Jak Twoje objawy?? Mnie zaczęły w końcu boleć cyce, już się zaczynałam martwić o nie 😂 -
nick nieaktualnyMorwa wrote:Dla zasady . I to mnie właśnie wkurwia najbardziej. Pomówienia. Coś ktoś powiedział żeby odciągnać winę od siebie i zrzucił na mojego szwagra a ,że oni obaj na tą samą literę imienia to pociągnęło też mojego męża bo nie wiedzą kto jest kto. Także zabrali mężowi telefon do wyjaśnienia. Wszystko spoko, ich praca . Ja to rozumię , sama chciałam iść do policji swojego czasu. Ale ten gliniarz dzisiaj to przyciągał swoje kompetencje jak się da. Mąż mówił, że będzie siedział od niego 1,5 m bo tak zalecają ze względu na koronawirusa (nie wiadomo czy mąż go nie ma , bo wiecie jak się ostatnio czuliśmy) , więc odstawił krzesło dalej. A gliniarz zaczął się krótko mówiąc z tego nabijać. Klnoł jak szewc i próbował za wszelką cenę wyprowadzić mojego męża z równowagi. Mąż chociaż mu to nie było na rękę to oddał telefon w ramach zasady "szybkiego rozwikłania śledztwa" , sam nie ma nic do ukrycia. Ale te pomówienia... nawet szwagra to nie dotyczy , ale i tak będą szukać uja do dupy bo tak muszą. Niestety.. Mąż w tym momencie jest stratny kupę kasy , bo dzwonili dzisiaj w sprawach zamówień specjalnych , jak nie odpowie, nie odmówi to klienci odejdą
Przykro mi, że mąż ma przez to skomplikowana sytuację. Tak nie powinno być.
A ich nabijanie się z zasad to trzeba by nagrać i puścić komuś wyżej.
Stawiają nam ich za wzór a sami się zachowują w taki sposób...