Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Kitka_87 wrote:Rzeczywiście jakieś dziwne działania podejmują.
Kiedy więc będziesz mieć wizytę u gina?
Przykro mi, że u Ciebie tak się sprawy potoczyły. Pewniej czułabyś się mając finansowe zaplecze.
No zdecydowanie. Po to wstrzymałam starania prawie 2 lata temu, żeby znaleźć stabilna pracę bo wcześniej akurat też podupadala. I jak znazlam taka gdzie mam stala umowę i po roku w niej udało się zajść w ciążę to się spełnia czarny scenariusz o którym bym w życiu nie pomyślala.
Wizyta 28 marca o ile nie odwolaja do tego czasu. -
Morwa wrote:Spróbuj, może a nóż pomoże:) Pytałam o niepokalanka bo coś mi się ubzdurało ,że go brałaś tylko nie (castagnus) tylko wydawało mi się, że miałaś właśnie ten lepszy(mocniejszy) z allegro. Ale chyba jednak mi się pomyliło i to nie Ty to pisałaś
Morwa to ja bralam Niepokalanek ze Swansona ten co ma dawkę 400Morwa, Kitka_87 lubią tę wiadomość
-
koktajlowa wrote:Wow serio?
Zawsze miałam długie zazwyczaj koło 30 paru dni, odkąd zaczęłam brać metforminę to mam jeszcze dłuższe 38 i 46. Ja znowu czytałam, że lepsza jest ta o przedłużonym uwalnianiu. Bo się utrzymuje we krwi. Tylko jedną tabletke biorę. I dopiero jak zaczęłam ją brać to zaczęłam zachodzić w ciążę. To może jednak muszę się wybrać też na wizytę do diabetologa i zasugerować zwiększenie dawki.
Ogólnie to zdarzało się też, że moje cykle popadały ze skrajności w skrajność, były po 17 czy 23 dni albo po 60. -
Zulugula wrote:to prawda że im później się pójdzie tym mniej stresu ale myślę, że warto iść sprawdzić na początku od ok 5+0 czy jednak jest pęcherzyk ciążowy w macicy, trzeba się od razu nastawić, że nie będzie jeszcze żółtkowego i zarodka bo to za wcześnie, żeby się w razie czego nie stresować. a potem od ok 6+1 , zobaczyć już serduszko.
ja właśnie tak idę we wtorek, bo akurat było miejsce, to będzie 5+0, potwierdzić ciąże w macicy, zdaję sobie sprawę, że nie będzie nic więcej. potem idę chyba 6+2
To podobnie jak ja masz zaplanowane wizyty pierwsza 5+0 i pęcherzyk faktycznie byl (tylkp specjalnie zrobilam jeszcze dzień wcześniej bete zeby wiedzieć czy na pewno będzie - dzięki temu tez nie odwołali mi wizyty bo lekarz chciał mnie zbyć ze na pewno przychodzę za wcześnie i nic nie zobaczy 😒), a druga mam z kolei mieć na 6+4
Jednak druga będę mieć dopiero w 7+0 xD bo ta wcześniej mi odwołali, a wyodrebnili w luxmedzie konkretne placowki dedykowane tylko kobietom w ciąży więc zapisałam sie na 31 marca do własnie takiego punktu. Mam nadzieję ze tam już nie odwolaja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2020, 18:04
OdpuszczonaNona, Zulugula, Morwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
doomi03 wrote:To podobnie jak ja masz zaplanowane wizyty pierwsza 5+0 i pęcherzyk faktycznie byl (tylkp specjalnie zrobilam jeszcze dzień wcześniej bete zeby wiedzieć czy na pewno będzie - dzięki temu tez nie odwołali mi wizyty bo lekarz chciał mnie zbyć ze na pewno przychodzę za wcześnie i nic nie zobaczy 😒), a druga mam z kolei mieć na 6+4
Dokładnie
Ja nadal podtrzymuje co napisałam wcześniej
5
7
10
12 tygOdpuszczonaNona, Morwa, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
OdpuszczonaNona wrote:ja na bank pójde najpierw 5 a potem po serduszko 7-8 tydzien.
Znam siebie
brzuch tez mnie mega boli okresowo
która jeszcze nie robiła białka c, białka s i pakietu na trombofilie to dr Nona zaleca ogarnąć.OdpuszczonaNona, kic83, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
Podczytuję sobie Was cały czas i tak tu się zieleni, że musiałam się odezwać i pogratulować, wspaniale! Trzymam kciuki za spokojne ciąże 😊🍀🤞
Ja się nie zapisywałam na marzec bo mieliśmy odpuścić ten cykl, ale przecież nie potrafię odpuścić 😋 udało mi się dorwać endokrynologa i dostałam euthyrox, prolaktyna twierdzi że jest ok. Zalecił amh, androstendion, krzywe glukoza i insulina. W przyszłą środę mąż ma mieć badanie nasienia, mam nadzieję że nie odwołają bo poprzedni termin musieliśmy sami odwołać. Biedny zjada te suple, które mu daje, mace i miał za długą przerwę 😋
U mnie dziś niby 5dpo, nie robiłam testów owulacyjnych w marcu, mierze tylko temperaturę i zawsze mi się wydawało że coś tam się dzieje, a teraz kompletnie nic. W kwietniu moje urodziny, mam nadzieję że wtedy się naprawdę już uda 😊OdpuszczonaNona, Morwa, Lalia, Kitka_87, Koteczka82 lubią tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
nick nieaktualny
-
Jejku jak tu u nas się szybko zieleni 🥰🥰❤️
-
OdpuszczonaNona wrote:Luthien, mój kartnet na fitness kupił w listopadzie-w marcu sie udalo. Wyganiaj Twojego niech biega, cokolwiek!
witam c, wit e, monokoncentrat-wszystko masz, czuje zieleń!
No właśnie mój jest taki uparty że ciężko go wygonić na jakiś fitness czy cokolwiek, zabieram go prawie siłą na spacery, ale znowu ma wymówkę ze względu na koronę. Uparciuch 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2020, 15:24
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Morwa, Nona, ja to bym najchętniej chodziła co tydzień - ale ja jestem nienormalna
OdpuszczonaNona, Morwa lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
nick nieaktualnyDziewczyny mnie tez brzuch bolal okresowo a teraz juz 7tc
Ja mam wizyte 25.03.
Niestety w Holandii nie da rady wczesniej, zreszta po co.
W pierwszej ciazy mialam takiego stracha ze hoho.
Pojechalam do Niemiec prywatnie i byl tylko pecherzyk. Do tego plamiłam. Lekarz kazal mi sie nastawic na najgorsze, wiec tydzień leżałam i plakalam. Jak poszłam na umowione usg do poloznej i bylo serduszko to sie nawet cieszyc nie umialam. W takim byłam stresie.
25.02 zrobilam test i 25.03 pierwsza wizyta -
casteam wrote:Dziewczyny mnie tez brzuch bolal okresowo a teraz juz 7tc
Ja mam wizyte 25.03.
Niestety w Holandii nie da rady wczesniej, zreszta po co.
W pierwszej ciazy mialam takiego stracha ze hoho.
Pojechalam do Niemiec prywatnie i byl tylko pecherzyk. Do tego plamiłam. Lekarz kazal mi sie nastawic na najgorsze, wiec tydzień leżałam i plakalam. Jak poszłam na umowione usg do poloznej i bylo serduszko to sie nawet cieszyc nie umialam. W takim byłam stresie.
25.02 zrobilam test i 25.03 pierwsza wizyta
W drugiej ciąży pozamacicznej zrobiłam test 19 Września 2016 roku. 3 paździetnika bylam już po laparoskopi, dzięki temu mam jeszcze drugi jajowod.Anet.kaa, Adna lubią tę wiadomość