X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀
Odpowiedz

Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀

Oceń ten wątek:
  • Pszczolka36l Autorytet
    Postów: 2148 1503

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa91 piękne kreski gratuluję ❤️😍

    Ewellin powtórz jutro test ✊🍀

    Czytalam o tej dziewczynie i powiem szczerze, najadłam się strachu. Jak iui się nie udała osobis ie się wstrzymuje do czerwca i wtedy podejmę decyzję co dalej.

    04.01.2020 💔
    14.03.20 1 IUI 😔
    06.05 IUI 😔
    29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
    Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr.
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3122 2888

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    U mnie tak samo spuchnięte ze jak raz spróbowaliśmy delikatnie seksow to za przyjemne nie były... Już nawet coraz trudniej wchodzi aplikator od luteiny i trochę się gimnastykuje przy dawkowaniu :p
    Moj nawet nie dal rady wejsc wiec nie probowalismy 😅




    Zulugula wrote:
    u mnie też spuchnięte.. aplikowałam invag i tak se myślę what the fuck co tak ciasno, ale to chyba normalne w ciązy na to wychodzi. także OLA..... :D

    Nawet nie chce sie nastawiac za bardzo 😉 Martwie sie ze moglam jakas infekcje zlapac ale to by mnie chyba cos pieklo nie? Nie mam pojecia, nigdy nie mialam. Ostatnio w wieku chyba 16 lat mialam raz w zyciu zapalenie pecherza. I to tyle z moich dowcipnych problemow 😅😅🙈

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    2025r
  • ladySiSi Autorytet
    Postów: 1008 915

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    O boże 😭

    Mówili w radiu, że miała sepsę i to był główny powód śmierci. Aż mam ciarki na całym ciele. Niewyobrażalna tragedia dla dziecka, męża i rodziny.

    01.2017 - rozpoczęcie starań
    2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
    11.04 (11dpo) ⏸️
    12.04 beta 39, prog 24
    14.04 beta 160
    23.04 beta 5837, prog 45
    29.04 jest ❤

    👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo

    "Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/652610857ef9.jpg.html

    Rano nie było nic. Wrzuciłam do torby. A teraz wyjmowałam ladowarke mysle zerkne a tam az taka reakcja chemiczna myślicie?

    Nie wydaje mi się żeby to było wybarwienie z powodu reakcji chemicznej, bardziej mi to wygląda na bete gdzieś tak 8

    Ola_45, OdpuszczonaNona lubią tę wiadomość

  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3122 2888

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też czytalam o tej dziewczynie. Jestem przerazona jak cholera. Nie tyle martwie sie o siebie co o mojego syna. Dopiero przeszedl ciezkie zapalenie pluc, organizm jest oslabiony po licznych antybiotykach,morfinie, innych lekach, nadal ma antybiotyk.
    Nie wspomne juz o tym ze mial olych w plucach i oplucnej. Mial drenaż. Trzese portami non stop. U nas juz jakies 2500 zarazonych 😱😱😱

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    2025r
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Staram się Doomi, ale tak mi ostatnio w życiu nic nie idzie, że koniec 🤦 a brak ciąży to zwieńczenie moich problemów i tracę wiarę tym bardziej, że już lada moment @ przylezie 😔

    Rozumiem Cie, jak się nawarstwiaja problemy to wiadomo ze każde dodatkowe niepowodzenie dodatkowo dobija. U mnie też się wszystko wali, jeśli szefowa faktycznie zdecyduje się zlikwidować firmę o czym dowiedziałam się w środę, to z końcem kwietnia zostaję bez pracy i tylko zostaną mi zasilki z zusu do końca macierzyńskiego, ale i tak bd bezrobotna także lipa, ciągle odwołują te wizyty i boję się ze w spokoju nie bd można prowadzić normalnie ciąży, a to przecież moja pierwsza, jestem w tym zielona, więc tym bardziej prowadzenie mnie w tej drodze przez lekarza jest mi bardzo potrzebne. A żeby nam nie było malo, to skruszyla nam się sama z siebie szyba w piekarniku, a jesteśmy na wynajmowanym więc musimy zdążyć to naprawić do końca kwietnia... Do tego codziennie kreci mi się w głowie i czuje się jakbym byla po kilku naprawdę mocnych drinach xD a nie lubię tego stanu xD no ale swoje trzeba wycierpieć.... Także doskonale rozumiem Cie i wiem jaka to frustracja gdy wszystko idzie nie pomyśli :p

    Mam nadzieję ze poukładają się u Ciebie martwiące Cie sprawy, a o kwestie staran to wierzę w ciebie i jestem spokojna ze juz nie długo zaskoczysz 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2020, 13:20

    Kitka_87 lubi tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3122 2888

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ladySiSi wrote:
    Mówili w radiu, że miała sepsę i to był główny powód śmierci. Aż mam ciarki na całym ciele. Niewyobrażalna tragedia dla dziecka, męża i rodziny.
    Tragedia okropna 😱😱😭😭😭😭

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    2025r
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8476 18582

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28, ja zazwyczaj jestem ślepa jeśli chodzi o cienie, ale u Ciebie widać kreskę, pytanie tylko czy to chemia czy bobo. Powtórz jutro test i będzie wiadomo co i jak 😘

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Rozumiem Cie, jak się nawarstwiaja problemy to wiadomo ze każde dodatkowe powodzenie dodatkowo dobija. U mnie też się wszystko wali, jeśli szefowa faktycznie zdecyduje się zlikwidować firmę o czym dowiedziałam się w środę, to z końcem kwietnia zostaję bez pracy i tylko zostaną mi zasilki z zusu do końca macierzyńskiego, ale i tak bd bezrobotna także lipa, ciągle odwołują te wizyty i boję się ze w spokoju nie bd można prowadzić normalnie ciąży, a to przecież moja pierwsza, jestem w tym zielona, więc tym bardziej prowadzenie mnie w tej drodze przez lekarza jest mi bardzo potrzebne. A żeby nam nie było malo, to skruszyla nam się sama z siebie szyba w piekarniku, a jesteśmy na wynajmowanym więc musimy zdążyć to naprawić do końca kwietnia... Do tego codziennie kreci mi się w głowie i czuje się jakbym byla po kilku naprawdę mocnych drinach xD a nie lubię tego stanu xD no ale swoje trzeba wycierpieć.... Także doskonale rozumiem Cie i wiem jaka to frustracja gdy wszystko idzie nie pomyśli :p

    Mam nadzieję ze poukładają się u Ciebie martwiące Cie sprawy, a o kwestie staran to wierzę w ciebie i jestem spokojna ze juz nie długo zaskoczysz 😘

    Doomi, a Twoja szefowa wie już i Twojej ciąży? Nie widziałam Twojego postu na ten temat.
    Na ile pewna jest ta likwidacja?

  • Pszczolka36l Autorytet
    Postów: 2148 1503

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    koktajlowa wrote:
    Beta 16,020
    Progesteron 1,740

    Czyli co w ogóle nie reaguje na duphaston?
    Kojtaowa bardzo mi przykro 😔

    04.01.2020 💔
    14.03.20 1 IUI 😔
    06.05 IUI 😔
    29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
    Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr.
  • koktajlowa Autorytet
    Postów: 1867 1408

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Przykro mi :( ja osobiście zrobiłabym dokładnie tak jak lekarz mówi. Masz ewidentnie problem z progiem. Od tego zacznij . Przyciśnij lekarza aby na kolejny cykl dał Ci więcej proga takiego normalnego jak luteina , nie duphaston. Nie masz pewności czy nie masz problemów z nadrzepliwoscią. Nie masz. Takze monitoring, test dna na trombofilię wrodzoną i progesteron na drugą fazę cyklu. Jak lekarz nic nie będzie chciał zmieniać w twoim przypadku i powie ,że tak się zdarza to zmień lekarza.
    Spróbuje. Ale nawet nie chce mnie póki co na wizytę przyjąć. O monitoringu mogę pomarzyć w tych czasach wirusa. Nigdzie się nie dostanę.

    💊Acard, Neoparin, Pregna

    PAI homo
    ANA typ homogenny 1:640
    IBS

    09.10.2024
    beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
    11.10.2024
    beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
    14.10.2024
    beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
    16.10.2024
    beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
    24.10.2024 wizyta
    06.11.2024 wizyta nfz - [7+3] jest ❤️
    14.11.2024 wizyta - [8+4] 1,98 cm 🐯
    27.11.2024 wizyta nfz - [10+3] 3,65 cm 🐯
    09.12.2024 wizyta - [12+1] 5,65 cm 🐯
    13.12.2024 prenatalne - [12+5] 6,51 cm 🐭
    18.12.2024 wizyta nfz - [13+3] 7,49
    02.01.2025 wizyta
    15.01.2025 wizyta nfz
    30.01.2025 wizyta
    14.02.2025 prenatalne

    04.2024 cb (7cs)
    10.2023 wznowienie starań
    04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
    02.2020 cb (6cs)
    08.2018 rozpoczęcie starań
    01.2016 córka 💙

    preg.png
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 3048 3979

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mowe wrote:
    Nie wydaje mi się żeby to było wybarwienie z powodu reakcji chemicznej, bardziej mi to wygląda na bete gdzieś tak 8
    Tylko ze to test czułości 25...

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769
    13.04.2024- beta 1772
    15.04.2024- beta 3671
    20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
    25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
    24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
    29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
    03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
    12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
    20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
    14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
    18.07 - VII USG ⏳
    06.08 - POŁÓWKOWE

    preg.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Doomi, a Twoja szefowa wie już i Twojej ciąży? Nie widziałam Twojego postu na ten temat.
    Na ile pewna jest ta likwidacja?

    Bo nie pisałam akurat tutaj o tym wcześniej.
    Tak wie, ale muszę jej donieśc zaświadczenie o ciąży, to powiedziała ze wtedy bd działać zgodnie z prawem.
    Myślę ze ok 80, a może nawet 90%... Pko poczyniło swoje plany i wymawiają umowy wszystkim agencjom które prowadzily dla nich punkty kasowe w urzędach, bo chcą tam zrobić swoje zwykle oddzialy (co na logikę jest totalnie bez sensu, bo kasa w urzędzie to nie jest miejsce w którym jest czas na namawianie kogos na zalozenia konta czy brania kredyty, bo jak ktoś nawet jakimś cudem da się namówić, to reszta tych dziadków w kolejce (a przez pierwsza połowę miesiąca sa spore) to ich tam po prostu zlinczuja, dodatkowo samo przekształcenie na oddział ktory ma więcej wymogów to bardzo duży koszt, także uważam to bez sensu z ich strony, ale widocznie znalazl się jakis mądry który stwierdził ze ma "super wizję" i podjęło decyzje).
    Ostatecznie w kwietniu pewnie się okaże czy to finalna decyzja ale raczej nie nastawiam się na cud. Dlatego teraz jedyne na czym mi zależy to wywalczyć swoje prawa zebym nie została bez środków do życia.

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28 wrote:
    Tylko ze to test czułości 25...

    Myślałam że 10, no nie ważne, chodzi mi o to że się pięknie rozkręca😊

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przybieram coraz bardziej różowe barwy - wpisz proszę mi Morwa 🍷

    Teraz jednak mam do Was pytanie:

    Zakładając, że mogę mieć owulację w 14dc, a moje cykle trwają 24-25 dni z naciskiem na 24.

    Moja faza lutealna trwa więc 10dni. Wiem, że mieści się to w granicach normy (10-14dni), ale jeśli zagnieżdżenie następuje między 6 a 12 dniem po owulacji to u mnie szanse są ograniczone.

    Czy nie powinnam wydłużyć swojej fl, a jeśli tak - jak to zrobić?

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    koktajlowa wrote:
    Spróbuje. Ale nawet nie chce mnie póki co na wizytę przyjąć. O monitoringu mogę pomarzyć w tych czasach wirusa. Nigdzie się nie dostanę.
    Wiadomo teraz trzeba to przeczekać. Ale ten czas minie. Wtedy wybierzesz się na monitoring. Ja mogę przeszukać szafkę z lekami i policzyc moje zapasy luteiny.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Bo nie pisałam akurat tutaj o tym wcześniej.
    Tak wie, ale muszę jej donieśc zaświadczenie o ciąży, to powiedziała ze wtedy bd działać zgodnie z prawem.
    Myślę ze ok 80, a może nawet 90%... Pko poczyniło swoje plany i wymawiają umowy wszystkim agencjom które prowadzily dla nich punkty kasowe w urzędach, bo chcą tam zrobić swoje zwykle oddzialy (co na logikę jest totalnie bez sensu, bo kasa w urzędzie to nie jest miejsce w którym jest czas na namawianie kogos na zalozenia konta czy brania kredyty, bo jak ktoś nawet jakimś cudem da się namówić, to reszta tych dziadków w kolejce (a przez pierwsza połowę miesiąca sa spore) to ich tam po prostu zlinczuja, dodatkowo samo przekształcenie na oddział ktory ma więcej wymogów to bardzo duży koszt, także uważam to bez sensu z ich strony, ale widocznie znalazl się jakis mądry który stwierdził ze ma "super wizję" i podjęło decyzje).
    Ostatecznie w kwietniu pewnie się okaże czy to finalna decyzja ale raczej nie nastawiam się na cud. Dlatego teraz jedyne na czym mi zależy to wywalczyć swoje prawa zebym nie została bez środków do życia.

    Rzeczywiście jakieś dziwne działania podejmują.
    Kiedy więc będziesz mieć wizytę u gina?

    Przykro mi, że u Ciebie tak się sprawy potoczyły. Pewniej czułabyś się mając finansowe zaplecze.

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Przybieram coraz bardziej różowe barwy - wpisz proszę mi Morwa 🍷

    Teraz jednak mam do Was pytanie:

    Zakładając, że mogę mieć owulację w 14dc, a moje cykle trwają 24-25 dni z naciskiem na 24.

    Moja faza lutealna trwa więc 10dni. Wiem, że mieści się to w granicach normy (10-14dni), ale jeśli zagnieżdżenie następuje między 6 a 12 dniem po owulacji to u mnie szanse są ograniczone.

    Czy nie powinnam wydłużyć swojej fl, a jeśli tak - jak to zrobić?
    Jak niepokalanka brałaś to nie była dłuższa fl? Może w 2fc wprowadzić picie pokrzywy ?

    Kitka_87 lubi tę wiadomość

  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze, w ogóle mnie cycki nie bolą, takie flaki...

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Jak niepokalanka brałaś to nie była dłuższa fl? Może w 2fc wprowadzić picie pokrzywy ?

    Ja nie brałam nigdy niepokalanka i kompletnie o nim zapomniała. Zacznę go więc brać od tego cyklu, bo jeszcze z nim nie próbowałam.

    Pokrzywy też nie piję, ale lubię więc mogę także dorzucić.

‹‹ 375 376 377 378 379 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ