Tu 🦖 dinozaur, co w niejednym już się starał wątku, poplotkuje, znajdzie wsparcie, spełni wizję o dzieciątku👶.
-
WIADOMOŚĆ
-
moonflower wrote:A więc tak moje Słońca, sprowadziłyście mnie na ziemie!! Uwaga uwaga napisałam staremu wiadomość na WhatsAppie - "przepraszam za rano! trochę świruje, nadrobimy! 💗" a on mi odpisał "może przed kursem będą wolne 3 minuty, mam takie ciśnienie że dłużej mi nie trzeba 🤪"😅
ehhhmoonflower, Niaha, siesiepy lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Moonflower
Bomba w górę!
🔥🔥🌪️🌪️moonflower lubi tę wiadomość
🙋🏼♀️
AMH 2,2
regularne cykle, potwierdzone owulacje
jajowody drożne
hormony w 3 dc ✅
krzywe glukozowa i insulinowa ✅
histeroskopia, CD138 ✅
TSH 1,05 (Euthyrox)
🙋🏻♂️
teratozoospermia- morfologia 1% 👎🏻
pozostałe parametry wysoko ponad normy✅
fragmentacja ✅
posiewy✅
hormony ✅
brak żpn
Po 22cs:
02.2024 IVF 2x❄️
I FET 22.05.2024👎🏻
II FET 18.06.2024 ✨
6dpt ⏸️ betaHCG 24,7 mIU/ml, prog 25,2 ng/ml
8dpt betaHCG 89,9 mIU/ml, prog 29,2 ng/ml
10dpt betaHCG 248,3 mIU/ml, prog 31,7 ng/ml
27dpt zarodek z bijącym ❤️
niskie ryzyka, NIPT- dziewczynka 🌸🩰💕
-
Hej wam muszę się wyżalić. Wciąż bez mebli w kuchni i zła jak diabli. Niestety Ikea i podobne nie dają mi szansy na umeblowanie kuchni bo po prostu brakuje mi elementów. Na zamówienie w cholerę długo. Więc od jakiegoś czasu szukam że ktoś będzie sprzedawał używki to sobie wstawię a spokojnie w tym czasie zaplanuje inne. Wczoraj gość wystawił 20 minut później napisałam munesa że biorę bo nie mogłam się dodzwonic. Mamuśka moja się dodzwoniła jakieś 3 godziny później o już po ptokach😭😭😭😭😭 a że potrzebuje sporo szafek nie każde ogłoszenie mi podejdzie. Jestem zła i wściekła i normalnie zastanawiam się czego nie mogę głupich mebli trafić....*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Nataliii wrote:Cześć dinusie 🥺 u mnie dziś taka sytuacja...
Temperatura zamiast 10dpo iść w dół poszła w górę no więc skusiłam się na test...
Moja reakcja " O matko😲". Cały czas sobie powtarzam że moje poprzednie doświadczenia nie determinują jak sytuacja się tym razem skonczy, ale ciężko się nie stresować. Trzymajcie za nas kciuki. Pójdę dziś na betę jak się potwierdzi to zgłaszam się do kliniki po leki, dietetyka po rozpiskę supli i będę o ciebie walczyć kropeczku
Mocne kciuki za Twojego kropka! Niech to będzie wojownik! 🦸Ewiwi, Nataliii, Zosis lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾8 stymulacji letrozolem ❌, 9⏳
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 49%
🔜 15.01.2025 wizyta kwalifikacyjna IVF
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
Pozwolę sobie nie komentować drobnej aferki poza tym, że my naprawdę nie gryziemy i z chęcią przyjmujemy nowe dusze do grona, ale szanujmy się wszystkie nawzajem. Mamy tu dziewczyny starające się bezskutecznie od wielu lat, stojące tuż przed kolejnymi procedurami wspomaganego rozrodu, Lipcowa która jest w trakcie IVF i przeżywa prawdziwy rollercoaster emocji oraz strach o to czy się uda. Więc takie wpadanie bez pardonu z pozytywem jest słabe. Można było to rozegrać całkowicie inaczej a cieszylybysmy się razem z Tobą, Kwiatku. Teraz czujemy zapewne jedynie rozgoryczenie i pewien niesmak. No ale życzymy Ci jak najlepiej. 🌻
Amunicja hahaha jesteś moim mistrzem słowa. 😆 Dobrze Cię czasem poczytać z rana. 😎
Moonflower od siebie powiem że ja staram się zmieniać swoje nastawienie, niezależnie od tego kto ma w tym momencie rację. Jestem ciężkim typem, lubię dokręcać śrubkę, wbijac igły, obrażać się i użalać nad sobą. To przynosiło tylko negatywne efekty, zwłaszcza jeśli on też nie wiedział co ja tak naprawdę przeżywam w środku. Zaczęłam go uwodzić, zaczęłam się uśmiechać, sama inicjuje przytulenia. Jemu automatycznie nastrój się poprawia, ja się cieszę że on się cieszy 😆. Inna sprawa że ja znowu lubię szybkie numerki i spontan, więc nawet jak czasem jest dla mnie trochę "przymusowo" to nie narzekam, bo jest szybko, przyjemnie a więcej czułości dostanę następnym razem. Oboje gdy zbliza się owulacja możecie popadać w stres i się blokowac. Słucham tej książki o obsłudze penisa i ten seksuolog mówi sporo o takich blokadach. Seks nienawidzi presji. Ale ciężko połączyć starania z seksem bez presji... Zwłaszcza jak jesteś ustawiona na konkretnych hormonach i zastrzykach. Facet jest zadaniowcem, więc też trochę inaczej to wszystko postrzega niż my - emocjonalne twory. Ogólnie w momencie okołoowulacyjnym przyjęłabym propozycje porannego seksu bez szemrania niezależnie czy i co będzie mi lecieć po nogach. Ranem plemniki też są lepsze niż wieczorem. A po tekście z smsa bralabym jak leci bez szemrania 😆
Sandra chłopy chyba tak lubią, to efekt wychowywania w świecie twardego samca alfa. Nie ma dziecka mimo że chcesz? Ujma na męskim honorze, inne samce nie mają problemu. :p
Niaha 💕 dobrze mieć wsparcie w chłopie. Ale niezmiernie mi przykro że jednak nie pyklo. 🥺
Ewiwi współczuję bo bez kuchni jak bez ręki. 🙉 A może coś na wymiar? Te Ikea meble też są na systemie bloom, skręcasz sobie sama/i tak musisz mieć kogoś do montażu, więc w sumie za robotę na wymiar może wyjsc podobnie cenowo. Może warto się rozeznać i porobić kilka wycen?
A ja też się pozale na kilka rzeczy.
Dwa dni temu znalazlam sobie coś niepokojącego w piersi. Mąż też to wyczuwa. Dzisiaj mam telekonsuktacje z Endo, liczę na skierowanie na usg piersi. I tak zbliża się termin więc mam nadzieję że bez macania dostanę to skierowanie. Liczę też na to że to nic takiego, bo wyczułam to w miejscu tuż obok tego gdzie miałam lata temu wycinanego dużego tłuszczaka i siłą rzeczy jest taka "zapadłość" tuż obok newralgicznego punktu.
Zapisałam się też na NFZ do gina, w nadziei że będzie coś wiedział o tym programie rządowym leczenia niepłodności. Niestety miało przyjmować dwóch fajnych ginów na NFZ w szpitalu, ale są kompletnie inni i mają średnie opinie. Więc trochę się obawiam co z tego będzie... Coś czuję że będę się bujać trochę z tym.Niaha, Lipcowa, Emka06, Paprota9418 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾8 stymulacji letrozolem ❌, 9⏳
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 49%
🔜 15.01.2025 wizyta kwalifikacyjna IVF
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
Nataliii ale pięknie 🤩🤩
Gratulacje, kolejny mały dinek do dinusiowego przedszkola 🥰🤩
Rozalaa o kurczaki, serio przy takim ciśnieniu po kawie też zastanawiałabym się czy jeszcze żyjesz 🤣
Amunicja zrobiłaś mi dzień! 🤩 Parskam śmiechem na Twoje odpowiedzi na wątku, aż w pracy zaczynają mi się przyglądać 🤣
A co do Twojego pytania - to spać śpię ale mam taki rollercoaster emocji, że raz mało nie płaczę ze szczęścia i nadziei, a po chwili sama sprowadzam siebie na ziemię 😉 ale kurcze mam trzy Maluchy! 🤩 Nie wiem czy zostaną ze mną na zawsze no ale są, istnieją i mają się dobrze 🤩 kurcze chyba uaktywnia mi się jakiś stan chorobowy ale jak dzisiaj Mąż napisał mi esa "Mała zadzwonisz do tych magików zobaczyć jak Nasze maluchy?" 🥺 to normalnie mało nie ryczałam. Ale tłumaczę sobie tym, że faszeruje się takimi dawkami progesteronu, że to musi gdzieś wyjść 😅
Moon szkoda życia na kłótnie - zgwałć Starego po powrocie, niech wie, że Tobie się nie odmawia 😈
Ewiwi a może warto śledzić kilka grup jednocześnie odnośnie mebli albo samemu dodać ogłoszenie, że szukasz? 😊Nataliii, Amunicja, moonflower, Emka06, rozalaa lubią tę wiadomość
-
Niaha tulę mocno. ❤️
Angi co za widoki 🤩🤩🤩
Siesiepy trzymam kciuki aby ten guzek nie był niczym złym. Daj koniecznie znać po usg. 🤞🏻
A co do tych ginow.. Może akurat zaskoczysz się pozytywnie? 😊
Co do presji na owulke to powiem Wam, że ja sama złapałam się na mechanicznym seksie "bo trzeba". Działało też na głowę, bo płodnego śluzu było naprawdę niewiele. W odpuszczonym cyklu organizm miło mnie zaskakiwał 😉🙃
Moon wytłumacz swojego Staremu na spokojnie o co Ci chodzi - faceci są naprawdę z innej planety 😉 pamiętam, że przed punkcją sprzeczaliśmy się ze Starym, bo położył się akurat tak, że zasłaniał mi cały film i nie chciał się przesunąć 🤷🏻♀️ i w tym czasie trafiły mnie emocje dotyczące punkcji itd i rozpłakałam się. I nie płakałam dlatego, że mi zasłania ale z powodu tej niesprawiedliwości i chyba też strachu przed nieznanym - Stary był pewny, że tak zareagowałam przez ten film - był zdziwiony moją reakcja i pewnie zastanawiał się czy ze mną wszystko w porządku, a ja już płakałam z innego powodu przecież 😅 gdy powiedziałam Mu w końcu o co mi chodzi to miał tak zaskoczoną minę, że myślałam, że oczy wypadną 🤣
Teraz serio sama się z tego śmieje no ale potwierdza się, że jak nie powiesz facetowi wprost o co chodzi to on nigdy nie domyśli się 🤣Niaha, moonflower, Angi90 lubią tę wiadomość
-
siesiepy wrote:
Ewiwi współczuję bo bez kuchni jak bez ręki. 🙉 A może coś na wymiar? Te Ikea meble też są na systemie bloom, skręcasz sobie sama/i tak musisz mieć kogoś do montażu, więc w sumie za robotę na wymiar może wyjsc podobnie cenowo. Może warto się rozeznać i porobić kilka wycen?
A ja też się pozale na kilka rzeczy.
Dwa dni temu znalazlam sobie coś niepokojącego w piersi. Mąż też to wyczuwa. Dzisiaj mam telekonsuktacje z Endo, liczę na skierowanie na usg piersi. I tak zbliża się termin więc mam nadzieję że bez macania dostanę to skierowanie. Liczę też na to że to nic takiego, bo wyczułam to w miejscu tuż obok tego gdzie miałam lata temu wycinanego dużego tłuszczaka i siłą rzeczy jest taka "zapadłość" tuż obok newralgicznego punktu.
Zapisałam się też na NFZ do gina, w nadziei że będzie coś wiedział o tym programie rządowym leczenia niepłodności. Niestety miało przyjmować dwóch fajnych ginów na NFZ w szpitalu, ale są kompletnie inni i mają średnie opinie. Więc trochę się obawiam co z tego będzie... Coś czuję że będę się bujać trochę z tym.
Co do lekarzy nic nie mów jeździłam do giną zaczęli mi przestawiać terminu a teraz na razie nie wiadomo czy pan będzie dalej przyjmował... Zapisałam się u siebie na NFZ niech mi daje receptę przynajmniej
Ale wizyta wypada w trakcie małpy chyba 😭😭😭 normalnie mam pecha
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Dziewczyny jest hit 😅
Wyobraźcie sobie że naszło mnie ostatnio żeby spróbować umówić się na NFZ do ginekologa endokrynologa który przyjmuje u mnie w mieście no i jak pomyślałam tak zrobiłam - dzwonię. Jest to mega polecany lekarz z bardzo dobrymi opiniami, wiedziałam że czeka się długo więc stwierdziłam że jak mnie zapiszą na wrzesień/październik to będzie ok. Babka w rejestracji mówi mi, że terminy są długie że w listopadzie będą zapisywać na przyszły rok 😅 ale zaraz mówi mi tak: wie pani co dzisiaj jedna kobieta miała przyjść ale zadzwoniła że dostała okresu, że mogę spróbować zapytać się doktora czy przyjmie mnie dzisiaj. Myślę sobie no dobra w sumie lek na cukier mi się kończy może by mi receptę wypisał, a i przydałoby się zrobić kilka badań z tej pierwszej strony witamina D ferrytyna, b12, żelazo. No jadę. Posiedziałam tam sobie trochę, trafiła się jedna miła pani która mnie wpuściła przed soba żeby tylko się zapytać pana doktora czy mnie przyjmie. No i wchodzę do tego jegomościa wyobraźcie sobie i mówię czy by mnie przyjął na konsultacje, że potrzebuję kilku badań, recepty. Pyta się jaki mam problem, no to mówię - niepłodność on się pyta czy mam już podstawowe badania, to mówię że tak, ale jeszcze wiele jest do zbadania, a wiadomo jest to drogie, że nie mam jeszcze zrobionej między innymi drożności jajowodów. Wiecie co mi powiedział? Że nikt mi za darmo HSG nie zrobi, że niepłodności na NFZ ogólnie się nie leczy, że to trzeba w specjalistycznej klinice od początku do końca, a nie po kilku lekarzach chodzić. No i ja mu powiedziałam że to nieprawda jest, bo są programy realizowane w naszym kraju które wspierają naturalne metody poczęcia, a on mi na to że tutaj nikt nic na to nie poradzi i że życzy mi powodzenia😂😂😅😅😅😂😂
Kurtyna 😅 myślałam, że uda się zaoszczędzić parę groszy - jednak nie 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2023, 14:13
👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎kariotyp ✅
🧔30
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅kariotyp ✅
1 IVF VII.2024
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->2x❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF XII.2024
💉26🫧->21 🥚🪄 ->pICSI-> 8x❄️
FET 🔜 🍀🙏
🦖💚W najcięższych chwilach los stawia naszej drodze najlepszych ludzi 💚🦖 -
rozalaa wrote:Dziewczyny jest hit 😅
Wyobraźcie sobie że naszło mnie ostatnio żeby spróbować umówić się na NFZ do ginekologa endokrynologa który przyjmuje u mnie w mieście no i jak pomyślałam tak zrobiłam - dzwonię. Jest to mega polecany lekarz z bardzo dobrymi opiniami, wiedziałam że czeka się długo więc stwierdziłam że jak mnie zapiszą na wrzesień/październik to będzie ok. Babka w rejestracji mówi mi, że terminy są długie że w listopadzie będą zapisywać na przyszły rok 😅 ale zaraz mówi mi tak: wie pani co dzisiaj jedna kobieta miała przyjść ale zadzwoniła że dostała okresu, że mogę spróbować zapytać się doktora czy przyjmie mnie dzisiaj. Myślę sobie no dobra w sumie lek na cukier mi się kończy może by mi receptę wypisał, a i przydałoby się zrobić kilka badań z tej pierwszej strony witamina D ferrytyna, b12, żelazo. No jadę. Posiedziałam tam sobie trochę, trafiła się jedna miła pani która mnie wpuściła przed soba żeby tylko się zapytać pana doktora czy mnie przyjmie. No i wchodzę do tego jegomościa wyobraźcie sobie i mówię czy by mnie przyjął na konsultacje, że potrzebuję kilku badań, recepty. Pyta się jaki mam problem, no to mówię - niepłodność on się pyta czy mam już podstawowe badania, to mówię że tak, ale jeszcze wiele jest do zbadania, a wiadomo jest to drogie, że nie mam jeszcze zrobionej między innymi drożności jajowodów. Wiecie co mi powiedział? Że nikt mi za darmo HSG nie zrobi, że niepłodności na NFZ ogólnie się nie leczy, że to trzeba w specjalistycznej klinice od początku do końca, a nie po kilku lekarzach chodzić. No i ja mu powiedziałam że to nieprawda jest, bo są programy realizowane w naszym kraju które wspierają naturalne metody poczęcia, a on mi na to że tutaj nikt nic na to nie poradzi i że życzy mi powodzenia😂😂😅😅😅😂😂
Kurtyna 😅 myślałam, że uda się zaoszczędzić parę groszy - jednak nie 😅✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
rozalaa wrote:Dziewczyny jest hit 😅
Wyobraźcie sobie że naszło mnie ostatnio żeby spróbować umówić się na NFZ do ginekologa endokrynologa który przyjmuje u mnie w mieście no i jak pomyślałam tak zrobiłam - dzwonię. Jest to mega polecany lekarz z bardzo dobrymi opiniami, wiedziałam że czeka się długo więc stwierdziłam że jak mnie zapiszą na wrzesień/październik to będzie ok. Babka w rejestracji mówi mi, że terminy są długie że w listopadzie będą zapisywać na przyszły rok 😅 ale zaraz mówi mi tak: wie pani co dzisiaj jedna kobieta miała przyjść ale zadzwoniła że dostała okresu, że mogę spróbować zapytać się doktora czy przyjmie mnie dzisiaj. Myślę sobie no dobra w sumie lek na cukier mi się kończy może by mi receptę wypisał, a i przydałoby się zrobić kilka badań z tej pierwszej strony witamina D ferrytyna, b12, żelazo. No jadę. Posiedziałam tam sobie trochę, trafiła się jedna miła pani która mnie wpuściła przed soba żeby tylko się zapytać pana doktora czy mnie przyjmie. No i wchodzę do tego jegomościa wyobraźcie sobie i mówię czy by mnie przyjął na konsultacje, że potrzebuję kilku badań, recepty. Pyta się jaki mam problem, no to mówię - niepłodność on się pyta czy mam już podstawowe badania, to mówię że tak, ale jeszcze wiele jest do zbadania, a wiadomo jest to drogie, że nie mam jeszcze zrobionej między innymi drożności jajowodów. Wiecie co mi powiedział? Że nikt mi za darmo HSG nie zrobi, że niepłodności na NFZ ogólnie się nie leczy, że to trzeba w specjalistycznej klinice od początku do końca, a nie po kilku lekarzach chodzić. No i ja mu powiedziałam że to nieprawda jest, bo są programy realizowane w naszym kraju które wspierają naturalne metody poczęcia, a on mi na to że tutaj nikt nic na to nie poradzi i że życzy mi powodzenia😂😂😅😅😅😂😂
Kurtyna 😅 myślałam, że uda się zaoszczędzić parę groszy - jednak nie 😅
Ah Ci specjaliści 🤣 tez spotkałam na swojej drodze jednego takiego ginekologa endokrynologa 🤣 ale prywatnie...także kasa w błoto 🤣Ona👱♀️ 27
On🧔 28
Starania 👶 od 12.2021
05.05.2022-->CP w p.jajowodzie
29.07.2022-->HSG, ok
03.2023-->kolejna CP💔, metotreksat,kilka dni po wyjściu ze szpitala krwotok wew. i usunięcie l. jajowodu...
19. 04. 2024--> pierwsza wizyta u M.P.
Czerwiec 2024--> histeroskopia, wycięcie zrostów (adenomioza)
23.08.2024--> 1 stymulacja😍--> 0 blastocyst💔
21.11.2024-->początek 2 stymulacji ❤️ mamy 5 zarodków ^^ świeży transfer 5AA i 4 ❄️
5DPT 12.8 mIU/ml❤️6DPT 26.0 mIU,Prog.17.4 ng/ml,7DPT 46.5 mIU 283,3% , 9DPT 131,0 mIU181.7%😍 Prog. 23.0 ng/ml 11DPT 285.0 mIU117,6 %, 12DPT 412.0 mIU,
14DPT 858.0 mIU108 .3 % Prog. 35.4 ng/ml 16 DPT 1758,0 mIU108.0 %, pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🥹😍
21DPT CRL 1.8 mm Orzeszka z bijącym ❤️🥹
6w6d CRL 1,11 cm Orzeszka z bijącym ❤️
-
Cześć piękne!☀️
Nataliii!!! Jakie piękne kreseczki!🥹 no kocham takie informacje 🥰🤩 Gratulacje kochana, zaciskam kciuki za betę 🤞 Niech już będzie tylko pięknie 🙏
PustynnyKwiat, gratulację, mam nadzieję, że to Kropek 🍀 Dziewczyny wszystko Ci chyba wyjaśniły, mogę tylko dorzucić, że wystarczy czytać z uwagą pierwszy post, wtedy nikt przykrości sobie nie będzie sprawiał ✌️ Życzę Ci wszystkiego dobrego 😘
Marti, warto było, nawet gdybym miała tu lecieć związana w walizce żeby nic nie widzieć po drodze 😅😘 Przy okazji sprawdzę też jak się tu jedzie, bo wracamy wszyscy autem w poniedziałek 🙈
Moon, skarbie Ty moje 🫂 Też mam takie rozkminy czasem, a przecież jeszcze nie rozpoczęliśmy porządnie wsparcia medycznego 🤷🏼♀️ Stary raz mnie zaskakuje, raz wkurwia. Ale ostatecznie albo jedno albo drugie odpuszcza. I dalej jest dobrze. W okolicach owulacji jest najgorszej... W tym cyklu, chyba pierwszy raz jestem zadowolona z naszych terminów ❤️. Bo tak to zawsze coś.... Ostatecznie podchodzę do tego tak, że przecież bez niego Kropka mieć nie będę i pracuję nad sobą, żeby nie stresować się w dni płodne i na niego również nie kłaść własnej presji. Ale widzę, pożar ugaszony 🥰 Go Baby 🔥
Chantelle, mnie nie musisz dwa razy powtarzać 😅😘
https://ibb.co/470JkLL
https://ibb.co/fQgKkLP
https://ibb.co/ZcfM3MrNataliii, Chantelle, moonflower lubią tę wiadomość
👩🏻'90 🧔🏻'84 🩷'14
Niedrożność jajowodów/Czynnik męski
IVF '24🍀
💉Bemfola 300+Orgalutran+Decapeptyl
🪄21🥚=>12 MII=>ICSI=>11=>❄️❄️❄️
🔹FET 31/07 💉 bHCG 10 dpt <2,3 mlU/ml ❌
🔹FET 02/09🍀blastka 4CC🍀▫️7 dpt bHCG 19,65 prog 14,38▫️9 dpt bHCG 70,43▫️11 dpt bHCG 162 prog 18,09▫️14 dpt bHCG 687,23 prog 28,01
5t5d 21dpt GS 0,93 cm + YS🍀6t1d 24dpt CRL 0,47 cm ❤️ 174 bpm GS 1,44 cm 🔺krwiak 35 mm
7t5d CRL 1,44 cm ❤️159 bpm🔻krwiak 30 mm
10t6d CRL 4,8 cm, krwiaka brak
12t6d CRL 6,65 cm 🧬niskie ryzyka🩷
15t1d schodzimy z leków + Acard 150 🩷
18t1d 230 g 🍐+ Luteina | 21t0d 405 g 🥥 🧬ok
17.01 kolejna wizyta ⏰
PTP 21.05.2025
"Rób wszystko z jedną myślą w głowie:
Zasłużyłam na szczęście!"
-
Rozalaa, no lekarz z dupy za przeproszeniem 🤦🏼♀️👩🏻'90 🧔🏻'84 🩷'14
Niedrożność jajowodów/Czynnik męski
IVF '24🍀
💉Bemfola 300+Orgalutran+Decapeptyl
🪄21🥚=>12 MII=>ICSI=>11=>❄️❄️❄️
🔹FET 31/07 💉 bHCG 10 dpt <2,3 mlU/ml ❌
🔹FET 02/09🍀blastka 4CC🍀▫️7 dpt bHCG 19,65 prog 14,38▫️9 dpt bHCG 70,43▫️11 dpt bHCG 162 prog 18,09▫️14 dpt bHCG 687,23 prog 28,01
5t5d 21dpt GS 0,93 cm + YS🍀6t1d 24dpt CRL 0,47 cm ❤️ 174 bpm GS 1,44 cm 🔺krwiak 35 mm
7t5d CRL 1,44 cm ❤️159 bpm🔻krwiak 30 mm
10t6d CRL 4,8 cm, krwiaka brak
12t6d CRL 6,65 cm 🧬niskie ryzyka🩷
15t1d schodzimy z leków + Acard 150 🩷
18t1d 230 g 🍐+ Luteina | 21t0d 405 g 🥥 🧬ok
17.01 kolejna wizyta ⏰
PTP 21.05.2025
"Rób wszystko z jedną myślą w głowie:
Zasłużyłam na szczęście!"
-
Dobrze, że mam taką aptekę co można kupić sobie niektóre leki bez recepty 🤭👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎kariotyp ✅
🧔30
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅kariotyp ✅
1 IVF VII.2024
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->2x❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF XII.2024
💉26🫧->21 🥚🪄 ->pICSI-> 8x❄️
FET 🔜 🍀🙏
🦖💚W najcięższych chwilach los stawia naszej drodze najlepszych ludzi 💚🦖 -
Rozalaa ale na młota trafiłaś 😳😵
Tacy nie powinni mieć kontaktu z ludźmi 😵 -
rozalaa wrote:Dziewczyny jest hit 😅
Wyobraźcie sobie że naszło mnie ostatnio żeby spróbować umówić się na NFZ do ginekologa endokrynologa który przyjmuje u mnie w mieście no i jak pomyślałam tak zrobiłam - dzwonię. Jest to mega polecany lekarz z bardzo dobrymi opiniami, wiedziałam że czeka się długo więc stwierdziłam że jak mnie zapiszą na wrzesień/październik to będzie ok. Babka w rejestracji mówi mi, że terminy są długie że w listopadzie będą zapisywać na przyszły rok 😅 ale zaraz mówi mi tak: wie pani co dzisiaj jedna kobieta miała przyjść ale zadzwoniła że dostała okresu, że mogę spróbować zapytać się doktora czy przyjmie mnie dzisiaj. Myślę sobie no dobra w sumie lek na cukier mi się kończy może by mi receptę wypisał, a i przydałoby się zrobić kilka badań z tej pierwszej strony witamina D ferrytyna, b12, żelazo. No jadę. Posiedziałam tam sobie trochę, trafiła się jedna miła pani która mnie wpuściła przed soba żeby tylko się zapytać pana doktora czy mnie przyjmie. No i wchodzę do tego jegomościa wyobraźcie sobie i mówię czy by mnie przyjął na konsultacje, że potrzebuję kilku badań, recepty. Pyta się jaki mam problem, no to mówię - niepłodność on się pyta czy mam już podstawowe badania, to mówię że tak, ale jeszcze wiele jest do zbadania, a wiadomo jest to drogie, że nie mam jeszcze zrobionej między innymi drożności jajowodów. Wiecie co mi powiedział? Że nikt mi za darmo HSG nie zrobi, że niepłodności na NFZ ogólnie się nie leczy, że to trzeba w specjalistycznej klinice od początku do końca, a nie po kilku lekarzach chodzić. No i ja mu powiedziałam że to nieprawda jest, bo są programy realizowane w naszym kraju które wspierają naturalne metody poczęcia, a on mi na to że tutaj nikt nic na to nie poradzi i że życzy mi powodzenia😂😂😅😅😅😂😂
Kurtyna 😅 myślałam, że uda się zaoszczędzić parę groszy - jednak nie 😅
Edit. Pamiętam jak miałam wypadek samochodowy i wieźli mnie na tomografię. Otwierają się drzwi i wjeżdżają ze mną tym łóżkiem i nagle wyjeżdżają bo mówią że mają pacjenta na cito. Wyjeżdżam i mijam się z tym pacjentem na cito .. najebany, śmierdzący żul z rozwaloną głową... On jest priorytetem nie płacąc, ja mogę poczekać bo płacę składki 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2023, 14:59
Amunicja, Lipcowa lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
moonflower wrote:hej moje słodkie Dinki! Aferka z rana jak dobra kawka... Bubu potrafi idealnie sprowadzić na ziemię! Wielbię ją za to bo sama nieraz otrzymałam kopa w dupsko co bardzo mi było potrzebne!!!
Jej Nataliii to super mocno kciuki trzymam!! wygląda to bardzo obiecująco!!
Ehhh mogę się wygadać?
Stary wczoraj i dziś ma kurs popołudniami po kilka godzin, jedzie prosto po pracy wraca po 23, dziś mam ten zastrzyk ale że śluz płodny od 2 dni, ta temperatura jakas taka dziwna, stwierdziłam że zaciągne go na małe conieco wczoraj wieczorem... Ogólnie to staramy się dość regularnie co drugi dzień, czasem przerwa dwa dni jak faktyczny zapierdol przez dzień... No ale wczoraj mi powiedział że pada na ryj - wiem też byłam zmeczona (ale wiemy obydwoje że owu się zbliża bo jest świadomy że byłam na monitoringu i w poniedziałek mam jechać znów sprawdzić czy pęcherzyki pękły). Ja poszłam wczoraj spać on też od razu, dziś rano wstałam wcześniej żeby umyć włosy i sie ogarnąć przed pracą, Miałam go zawieźć na 8 do pracy bo nie miał swojego auta, normalnie wychodzi już o 7:30 z domu, a dzisiaj o 7:30 wyszedł spod prysznica i pyta mnie ile mamy czasu bo może by coś 💗. Nosz kurwa ja nie lubie tak szybko po łepkach żeby odbębnić - pomijając fakt że nie bardzo lubie rano i zaraz wypierdalać z mieszkania bo kuwa cieknie mi po gaciach!! (sorry za szczerość)... oczywiście całą drogę jak go odwoziłam przyjebałam focha na cały świat ten typ tak ma - jestem skorpionem...
No i jak zajechałam do siebie do biura dostałam wiadomość od starego "wiem że nie spełniam Twoich oczekiwań, staje na uszach ale to nic nie daje"
No to ja wylałam z siebie co mi ciążyło na sercu, że zapędziłam się w ślepy róg, że łykam te suple hormony itp, stymuluje się i chujowo sie po tym wszystkim czuje, że nie chce sie bzykać bo trzeba, że to dla mnie bez sensu itp.
Stary odpisał, cytuje "Ja też uważam że nie powinnaś tego brać i powinniśmy po prostu żyć i próbować. Czerpać z tego przyjemność a nie że trzeba" - ja też?! Nosz kurwa ja nie uważam ze nie powinnam tego brać, wiem jak u mnie było wcześniej, co cykl torbiel z niepękniętego pęcherzyka i cykle po 60 dni... jak jego poznałam to cały czas byłam na tabsach więc chuja wie jak było wczesniej... i napisałam mu że chuja z tego będzie jak nie będę brała bo mam tendencję do niepękających pęcherzyków i torbieli...
Laski ręce mi opadły... kurwa mam 35 lat, on ma 30 łatwo mu mówić..
Chce mi sie dzisiaj płakać... ciężki dzień, głowa napierdala z nerwów...
Ja faktycznie mam takie złe podejście?
Tym co doczytały do końca to dziekuje i proszę o konstruktywne uwagi
Dodam tylko że normalnie cały cykl bzykamy się co te dwa dni a w czasie owulacji zawsze coś się popierdoli...
Jak zbyt chaotycznie to przepraszam... ale mam mętlik w głowie straszny
Ależ ja Cię rozumiem - sama jestem Skorpionem 🤗 Wiesz co, ja to w ogóle uważam, że każdy z nas ma jakąś dziwną presję. My już tylko kochamy się w dni płodne, co jest frustrujące. Kiedyś był 🔥 Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się to zmieni. Ja też wolę wieczorem, Stary rano. No mijamy się często w potrzebach. Może nadszedł taki czas, że czuje tym zmęczenie? Każdy z nas ma do tego prawo, ale trzeba się wspierać. Ty nie zrobiłaś nic złego. Zachowałabym się identycznie 😊 Wdech, wydech - jedziemy dalej! ♥️✨ 2 cs
Długa przerwa w staraniach…
6 👧🏼 35 👩🏽 42 👨🏼
🐈 + 🐈⬛