X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅
Odpowiedz

Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅

Oceń ten wątek:
  • Belia Autorytet
    Postów: 1505 3998

    Wysłany: 25 lipca, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalexa mam dokładnie takie podejście- w jaki celu mam przechodzić bardzo obciążającą organizm procedurę jeżeli nawet nie wiadomo co mi jest a każdy ginekolog, do którego się udaję twierdzi że wszystko w porządku. Z resztą, wiele z nas tu jest takich „niezdiagnozowanych”. Niby wszystko/większość w porządku a jednak jest coś co powoduje że nie wychodzi.
    Druga sprawa, ja w swoim otoczeniu mam dużo par które długo się starały. Średnio do dwóch lat a potem zdrowe ciąże. Także nie wiem, gdzieś tam w środku liczę że może faktycznie te niedobory które były na początku/kiepska jakość nasienia. Gdzieś tam jeszcze ciągle liczę na to, że będziemy się teraz ruszać, zdrowo jeść, mniej pracować i w końcu zaskoczy naturalnie.
    Chociaż już wiem, że muszę sobie poszukać znowu nowego ginekologa i znowu z nadzieją, że będzie miał na nas pomysł.
    PS. Powder, pytają się o ciebie dziewczyny: w oczekiwaniu na testowanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca, 06:52

    Olalexa, Powder lubią tę wiadomość

    14 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat):
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
    🔜 1.08 urolog/androlog
  • AnMiPe Autorytet
    Postów: 726 2235

    Wysłany: 25 lipca, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba nie powinno mnie tu zabraknąć również, będę wielowątkowa coś czuję.
    Ale fakt, to miejsce chyba najbardziej dopasowane. Nie testuję, nie mam deadlinu, nie mam planu póki co, nie mam wizji, nie mam diagnoz na 100%, a bujam się z tematem od dawna. I nie będzie trzeba przeskakiwać z miesiąca na miesiąc, co też jest super, bo później ciężko wrócić do "merytorycznych" postów.

    Witajcie kochane <3 Co mogę, to pomogę, a jeśli nie będę potrafiła, to chociaż rzucę sucharkiem.

    cukrzyk1991, Belia, White1, Marzycielka94, Gnom, Olalexa, Powder lubią tę wiadomość

    🤶 29l.
    Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
    🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
    💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, Euthyrox 50, suple

    🎅34 l.
    💙54,85 mln/ml, A+B 33,52%, morfo 0% ⬇️
    💊Co-Prestarium Initio, Fertisim, suple

    ▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1651 2536

    Wysłany: 25 lipca, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ssilvia wrote:
    34 lata to wcale nie dużo. ☺️ Dlaczego mąż nie chce in vitro? Powiedział ci dokładnie co czuje ?

    My trochę o tym rozmawiamy, ja myślę że narazie nie ma sensu póki chociaż trochę nie dowiem się co jest przyczyną braku ciąży - np. Zapalenie endometrium czy inne kwestie mogą uniemożliwiać implantację - nie ważne czy in vitro czy normalnie i najzwyczajniej nie chce stracić pieniędzy.

    Być może kiedyś ale jeszcze mam sporo nadzieję że jednak może się udać.

    Mi to najbardziej jest przykro jak widzę jak mój mąż chciałby dziecko. On jest taki optymistyczny i pewny że prędzej czy później się uda. Często mówi jak będziemy mieć dziecko to, to czy tamto. Teraz kilka dni temu kupił książkę 360 wyzwań ojca z dzieckiem - jedno wyzwanie na każdy dzień żeby się poznać i zacieśnić więzi. Czyta o wychowaniu, o kolkach jakie ma małe dziecko o tym czy warto używać pieluch… w sklepie zawsze ogląda wózki dla dzieci i pokazuje mi jaki kupimy.

    Ciesze się z nim, ale nie mam tyle optymizmu i myślę że realne jest myślenie ze być może nigdy nie będziemy mieć dzieci. Nie robi na mnie presji i mówi że jak się nie uda żebym się nie martwiła bo sobie ułożymy życie ale i tak mi go szkoda..

    Teoretycznie 34 lata to nie dużo, ale mam AMH jak 45 latka :P O to mi bardziej chodziło też z tym wiekiem. No i tak jak pisałeś gdzieś w postach - jakość komórki jajowej spada z wiekiem, a wszędzie czytam, że po 35 roku mocno pikuje w dół :(
    A ja z kolei zazdroszczę Ci tego podejścia męża - mój po prostu nie chce drugiego dziecka :( A dziecko z ivf to już w ogóle jest top of the top. On trochę uważa, że z ivf to już na 100% się uda (a wiadomo, że z moimi parametrami to nie jest pewne). Pozwala na starania naturalne - bo wiecie - widzi jak ja przeżywam to dziecko, jest mu mnie żal itd. Czasem łapie się na tym, że już sam nie wie czego chce. Wie, że nie ma czasu do namysłu.

    ✨️11.08.25 I wizyta in-vitro✨️Przed nami 14cs

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ⬜️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1651 2536

    Wysłany: 25 lipca, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - pisząc mój poprzedni post dostałam smsa z invimedu, że kierownik kliniki zgodził się abyśmy mieli przyśpieszoną procedurę ivf i nie musimy czekać do 3.10.25 na wizyte kwalifikacyjną ....boje się aż to powiedzieć mężowi. Trzymajcie kciuki za jego reakcję :(

    Belia, Claudii, White1, Marzycielka94, Gnom, PA, Olalexa lubią tę wiadomość

    ✨️11.08.25 I wizyta in-vitro✨️Przed nami 14cs

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ⬜️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Claudii Autorytet
    Postów: 443 1026

    Wysłany: 25 lipca, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Dziewczyny - pisząc mój poprzedni post dostałam smsa z invimedu, że kierownik kliniki zgodził się abyśmy mieli przyśpieszoną procedurę ivf i nie musimy czekać do 3.10.25 na wizyte kwalifikacyjną ....boje się aż to powiedzieć mężowi. Trzymajcie kciuki za jego reakcję :(

    Super! To kiedy byście startowali? Z programu? Oby mąż dobrze zareagował 🤞

    Czyli robi nam się tu mini team IVF 🫣

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131
    lekka adenomioza ❌ MUCHa ✅ Sono-HSG ✅

    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS ✅ ┃SCD ✅ ┃MAR ✅

    1-6 cykl bez pomocy medycznej
    7 cykl: monitoring + encorton + luteina + duphaston ❌
    8 cykl: lametta ⌛

    08.08 - wstępna kwalifikacja do IVF
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1651 2536

    Wysłany: 25 lipca, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudii wrote:
    Super! To kiedy byście startowali? Z programu? Oby mąż dobrze zareagował 🤞

    Czyli robi nam się tu mini team IVF 🫣

    Ja oczywiście mogę też odejść na inne wątki ivf - bo wiem, że ten wątek jest tym pośrednim :)
    Totalnie Was rozumiem laski, że nie chcecie jeszcze ivf. Samo niskie AMH nie jest wg mnie zero-jedynkowe i często są ciąże nawet przy niższym.
    Ssilvia - też Ci się nie dziwie - po pierwsze w Brazylii musiałabyś płacić za ivf, a po drugie - tak jak mówisz - nie wiecie jeszcze co uniemożliwia zajście. Moi znajomi starali się 2 lata (on miał trochę obniżone parametry). Bum - córka z pierwszej procedury. A po jakimś czasie - druga córka z 2cs naturalnie ....serio, tak jak piszecie - to się zdarza ;)
    Myślę, że gdybym miała np. 30-31-32-33 lata i lepsze AMH to też bym ivf nie brała pod uwagę ;) (pod warunkiem, że wiedziałabym że mam owulację)

    Ssilvia lubi tę wiadomość

    ✨️11.08.25 I wizyta in-vitro✨️Przed nami 14cs

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ⬜️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Marzycielka94 Autorytet
    Postów: 1428 3788

    Wysłany: 25 lipca, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzuku, nie zrozum mnie źle, ale skoro mąż nie chce drugiego dziecka, a tym bardziej in vitro, to czy ten problem nie obciąży mocno Waszego związku? Życzę Ci jak najlepiej, żeby spełniły się Wasze marzenia i żebyście oboje byli szczęśliwi, ale chcieć a w ogóle nie chcieć dziecka to jest duża przepaść i trochę się zmartwiłam o Waszą relacje w kontekście emocjonalnym?

    ✨ Starania od 09/24 (12 cs)
    #rodzęw2026 🌷

    👩 31
    ✔ USG, cytologia, MUCHa
    ✔ TSH, FT3, FT4, ATPO
    ✔ LH, FSH, PRL, progesteron, estradiol
    ❓ owulacja
    ⬆️ testosteron 0,54 ng/ml + hirsutyzm
    ⬆️ homocysteina 10,89 umol/L

    👨 36
    ⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
    ✔ USG
    ✔ koncentracja 45 mln/1 ml
    ⬇️ A i B = 30 %, morfologia 2 %

    SIERPIEŃ BĘDZIE NASZ 👶🏼🍼
    🏩 2 cykl: Letrozol + Zivafert
    08.25 - sono-HSG
  • Belia Autorytet
    Postów: 1505 3998

    Wysłany: 25 lipca, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Ja oczywiście mogę też odejść na inne wątki ivf - bo wiem, że ten wątek jest tym pośrednim :)
    Totalnie Was rozumiem laski, że nie chcecie jeszcze ivf. Samo niskie AMH nie jest wg mnie zero-jedynkowe i często są ciąże nawet przy niższym.
    Ssilvia - też Ci się nie dziwie - po pierwsze w Brazylii musiałabyś płacić za ivf, a po drugie - tak jak mówisz - nie wiecie jeszcze co uniemożliwia zajście. Moi znajomi starali się 2 lata (on miał trochę obniżone parametry). Bum - córka z pierwszej procedury. A po jakimś czasie - druga córka z 2cs naturalnie ....serio, tak jak piszecie - to się zdarza ;)
    Myślę, że gdybym miała np. 30-31-32-33 lata i lepsze AMH to też bym ivf nie brała pod uwagę ;) (pod warunkiem, że wiedziałabym że mam owulację)
    IVF często „odblokowuje” i potem są naturalsy. Nie wiem czy to faktycznie kwestia psychiki czy po prostu przygotowanie do procedury jest tak silne, że potem organizm zaczyna działać tak jak powinien ale ilość takich historii mówi sama za siebie. Mam znajomą, która w wieku 40 lat miała in vitro. Zaskoczyło za pierwszym razem a potem po roku po porodzie była już w kolejnej naturalnej ciąży. Powiedziała wtedy, że już nie myślała o dzieciach, po prostu się nie zabezpieczali bo przecież i tak nie mogą naturalnie zajść w ciążę. Stwierdziła, że jakby wiedziała że wystarczy pić dużo wina to by się w ogóle w to in vitro nie bawiła. Ale łatwo tak powiedzieć jak już wszystko co najgorsze za tobą.

    Marzycielka94 lubi tę wiadomość

    14 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat):
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
    🔜 1.08 urolog/androlog
  • Chochlik12 Autorytet
    Postów: 1486 3642

    Wysłany: 25 lipca, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 🫶🏻
    powder, white1❤️‍🔥

    Powodzenia Wam! Ja chyba nie będę w stanie dołączyć tu, chyba przytłacza mnie ilość wątków na tym forum i nie nadążam z nimi, ale czuję się przypasowana pod ten wątek. Jesteśmy w zawieszeniu między diagnostyką, a ciągłymi staraniami, nie bierzemy też na razie pod uwagę in vitro, wierzymy że coś po prostu zaklika niedługo. 😄

    Wiec powodzenia dziewczyny, niech się dzieje!💖💖

    Marzycielka94, White1, Belia, Gnom, Olalexa, Powder, ŚWIEŻYNKA97 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze od 01.24 🤍🤰🏻
    Rest 😴😴😴
    __
    „ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, ‭‭Ecclesiastes‬ ‭11‬:‭5‬ ‭

    I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️‍🔥
  • Marzycielka94 Autorytet
    Postów: 1428 3788

    Wysłany: 25 lipca, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odkąd się staramy to piłam alkohol tylko dwa razy: na Sylwestra i na wakacjach we Włoszech, tak mi to weszło do głowy, że może zaraz mogę być w ciąży albo zaraz w tej ciąży (mam nadzieję) będę, że nawet nie biorę karty alkoholi jak jesteśmy w jakiejś knajpie 🤷🏻‍♀️

    ✨ Starania od 09/24 (12 cs)
    #rodzęw2026 🌷

    👩 31
    ✔ USG, cytologia, MUCHa
    ✔ TSH, FT3, FT4, ATPO
    ✔ LH, FSH, PRL, progesteron, estradiol
    ❓ owulacja
    ⬆️ testosteron 0,54 ng/ml + hirsutyzm
    ⬆️ homocysteina 10,89 umol/L

    👨 36
    ⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
    ✔ USG
    ✔ koncentracja 45 mln/1 ml
    ⬇️ A i B = 30 %, morfologia 2 %

    SIERPIEŃ BĘDZIE NASZ 👶🏼🍼
    🏩 2 cykl: Letrozol + Zivafert
    08.25 - sono-HSG
  • White1 Autorytet
    Postów: 854 2198

    Wysłany: 25 lipca, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Dziewczyny - pisząc mój poprzedni post dostałam smsa z invimedu, że kierownik kliniki zgodził się abyśmy mieli przyśpieszoną procedurę ivf i nie musimy czekać do 3.10.25 na wizyte kwalifikacyjną ....boje się aż to powiedzieć mężowi. Trzymajcie kciuki za jego reakcję :(
    Powodzenia 🤞oby okazało się, że przerzucisz się na wątek ivf 🤭 (oczywiście nie wypraszam!)
    Dziewczyny, na wątku może uczestniczyć każda, która się utożsamia z pierwszą stroną!
    Oczywiście gościnnie zapraszamy każdego, kto chciałby wpaść 🩷 bo to miejsce dla wielu, które myślą, że nigdzie nie pasują ani do ekscytujących testowań co miesiąc ani do wątków ivf, w takim zawieszeniu. A jeśli chodzi o brak dzieci to temat wrażliwości dziewczyn, które ich nie mają. Nikt nikogo nie przesłuchuje i nie trzeba ukrywać w stopce posiadanie dziecka! Tylko prośba, żeby o nich nie mówić... foteczki, historie związane z dziećmi, czy uważanie, że ktoś jest w innym miejscu, bo mamą już jest itp. w sumie cokolwiek co jakkolwiek może sprawić przykrość dziewczynom, które dzieci nie mają 😊 bo wątki dla mamusi są na forum! I na pewno tam można znaleźć mnóstwo zrozumienia 🩷

    Belia, cukrzyk1991, Olalexa, Powder lubią tę wiadomość

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈 ⏳️05.24 💉01.25

    👧 PCOS | AMH 6.16 | IO | hiperandrogenizm
    MUCHa ✅️ drożność ✅️ USG tarczycy ✅️
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | nasienie ✅️

    ❌️01.25-06.25 6 cykli Lametta + Zivafert
    Gdzie jesteś małpo?
    🔜 7 cykl stymulowany?
  • White1 Autorytet
    Postów: 854 2198

    Wysłany: 25 lipca, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chochlik12 wrote:
    Hej dziewczyny 🫶🏻
    powder, white1❤️‍🔥

    Powodzenia Wam! Ja chyba nie będę w stanie dołączyć tu, chyba przytłacza mnie ilość wątków na tym forum i nie nadążam z nimi, ale czuję się przypasowana pod ten wątek. Jesteśmy w zawieszeniu między diagnostyką, a ciągłymi staraniami, nie bierzemy też na razie pod uwagę in vitro, wierzymy że coś po prostu zaklika niedługo. 😄

    Wiec powodzenia dziewczyny, niech się dzieje!💖💖
    Chochlik ja w tym momencie jestem łącznie w 4 wątkach... po prostu mimo obecności w nich nie czuję się, że pasuję. Osoby, z którymi przeżywałam ostatnie miesiące rozproszyły się gdzieś między nimi, szukając też miejsca dla siebie. Tutaj możemy sobie odetchnąć na dłużej, więc dla mnie to takie miejsce, do którego pasuję w sam raz. I bardzo się cieszę, że widzę tu znajome twarze, bo kto jak nie my rozumiemy się najlepiej 🥹

    Gnom, AnMiPe, Chochlik12, Powder, S_va_88 lubią tę wiadomość

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈 ⏳️05.24 💉01.25

    👧 PCOS | AMH 6.16 | IO | hiperandrogenizm
    MUCHa ✅️ drożność ✅️ USG tarczycy ✅️
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | nasienie ✅️

    ❌️01.25-06.25 6 cykli Lametta + Zivafert
    Gdzie jesteś małpo?
    🔜 7 cykl stymulowany?
  • Belia Autorytet
    Postów: 1505 3998

    Wysłany: 25 lipca, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielka94 wrote:
    Ja odkąd się staramy to piłam alkohol tylko dwa razy: na Sylwestra i na wakacjach we Włoszech, tak mi to weszło do głowy, że może zaraz mogę być w ciąży albo zaraz w tej ciąży (mam nadzieję) będę, że nawet nie biorę karty alkoholi jak jesteśmy w jakiejś knajpie 🤷🏻‍♀️
    Ja pije alko jak gdzieś wychodzimy ze znajomymi, albo na wakacjach. Oczywiście nie upijam się 😜 natomiast winko na endometrium czy browarek na ciepły wieczór już dla mnie nie istnieją. Kiedyś miałam tak, że po owulacji nic a nic ale już mi przeszło. Myślę, że trzeba we wszystkim trzeba zachować balans.

    White1, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    14 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat):
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
    🔜 1.08 urolog/androlog
  • AnMiPe Autorytet
    Postów: 726 2235

    Wysłany: 25 lipca, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie piłam od listopada, ze względu na leki, nie mogę ich łączyć z alko, ale jak ja bym takie zimniutkie prosecco walnęła, to nie wiecie nawet. 🤡

    🤶 29l.
    Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
    🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
    💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, Euthyrox 50, suple

    🎅34 l.
    💙54,85 mln/ml, A+B 33,52%, morfo 0% ⬇️
    💊Co-Prestarium Initio, Fertisim, suple

    ▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️
  • Gnom Autorytet
    Postów: 552 1176

    Wysłany: 25 lipca, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Dziewczyny - pisząc mój poprzedni post dostałam smsa z invimedu, że kierownik kliniki zgodził się abyśmy mieli przyśpieszoną procedurę ivf i nie musimy czekać do 3.10.25 na wizyte kwalifikacyjną ....boje się aż to powiedzieć mężowi. Trzymajcie kciuki za jego reakcję :(

    Super wiadomość, trzymam kciuki za reakcję męża.

    Ja dalej mam wrażenie, że on jedno gada, a potem drugie robi. 😅 Jakby tak nie chciał tego drugiego dziecka, to by się nie starał polepszyć wyników nasienia i by nie pytał czy chcesz podejść do komercyjnego ivf. (Chyba dobrze pamiętam) Myślę, że trochę jest jakimś rozkroku, ale teraz go to popchnie do decyzji.

    cukrzyk1991, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • Claudii Autorytet
    Postów: 443 1026

    Wysłany: 25 lipca, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh, łatwo powiedzieć jak już się starało tyle czasu i kliknęło. Mam nadzieję, że jak już w końcu nam pyknie z mężem to będziemy tymi empatycznymi, którzy rozumieją i pamiętają. Też mam koleżankę, która starała się ponad rok z pcos i niedroznym jajowodem. Była umówiona na laparoskopię już i zaskoczyło na wakacjach i teraz się wymadrza, że piła dużo alko i odcięła głowę. Tylko ja już byłam w maju na wakacjach i jedyny brzuch jaki stamtąd przywiozłam to ten po all inclusive 🤪

    Marzycielka94, Powder, emilgiana lubią tę wiadomość

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131
    lekka adenomioza ❌ MUCHa ✅ Sono-HSG ✅

    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS ✅ ┃SCD ✅ ┃MAR ✅

    1-6 cykl bez pomocy medycznej
    7 cykl: monitoring + encorton + luteina + duphaston ❌
    8 cykl: lametta ⌛

    08.08 - wstępna kwalifikacja do IVF
  • PA Ekspertka
    Postów: 243 189

    Wysłany: 25 lipca, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakiś czas temu zapytałam mojego co myśli o In vitro, odpowiedział że jeszcze o tym nie myślał. Ja tylko mu wspomniałam, że rozważam taka decyzję. Oczywiście nie teraz tylko za jakiś czas jak nadal się nie będzie udawać. Chciałabym sie zdążyć załapać na ten program, bo jeśli byśmy mieli sami robić to nas w tym momencie nie stać. Budujemy dom i wszystkie oszczędności tam ida plus na moje leczenie.
    Liczę, że ta biopsja coś wykaże i to będzie powodem niepowodzeń.

    👩 PCOS, hiperprolaktynemia (makro)
    🧔‍♂️✅️

    01/24 rozpoczęcie starań
    05/25 lametta +ovitrelle + cyklogest
    06/25 lametta+ estrofem + cyklogest
    07/25 lametta + estrofem +ovitrelle +cyklogest
    08/25 biopsja aspiracyjna z cd138
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1651 2536

    Wysłany: 25 lipca, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielka94 wrote:
    Cukrzuku, nie zrozum mnie źle, ale skoro mąż nie chce drugiego dziecka, a tym bardziej in vitro, to czy ten problem nie obciąży mocno Waszego związku? Życzę Ci jak najlepiej, żeby spełniły się Wasze marzenia i żebyście oboje byli szczęśliwi, ale chcieć a w ogóle nie chcieć dziecka to jest duża przepaść i trochę się zmartwiłam o Waszą relacje w kontekście emocjonalnym?

    No jest ciężko - nie będę ukrywać :( Tylko problem polega na tym, że ja bardzooooo chcę :( Żebyście mogły sobie wyobrazić co czuję to wyobraź sobie Marzycielko, że np. Twój mąż mówi Ci dzisiaj, ze się rozmyślił i nie chce na 100% miec dzieci. Ze zrozumiał co to znaczy (zmiana życia itd.) - co byś zrobiła ? Zrezygnowałabyś ze swojego marzenia dla niego ? I spróbuj sobie wyobrazić, że to nie jest tak, że on zaraz zmieni zdanie. Nie chce, nie czuje tego i kropka. Nie chce też iśc na terapię - przegadać to. Co byś zrobiła ?

    Dla pełnego kontekstu : zawsze byłam rodzinna. Jeszcze gdy tylko spotykaliśmy się niezobowiązująco jako 19-latki powiedziałam mu kiedyś wprost że z nas nic nie będzie, bo on całe liceum trąbił że nie będzie miał żony i dzieci (taki wieczny playboy). I wtedy powiedział mi : "ja tylko tak gadam głośno, a wcale tak nie myślę". Weszliśmy w poważny związek - i faktycznie były oświadczyny, był ślub, było dziecko. Zawsze głośno mówiłam, że chce dzieci. On też mówił kiedyś że chce dzieci. Mówiliśmy że po laparoskopii będziemy sie starać o drugie - ani razu nie powiedział że nie. Dopiero wyznał to chwilkę przed operacją. A potem dodał : "zobaczymy po". To on zmienił zdanie w trakcie trwania naszego małzeństwa. A ja od zawsze marzyłam o dzieciach - od 10 roku życia bawiłam się w "rodziny" już jako dziecko.

    I przykro mi też dlatego, że on głównie nie chce dziecka bo mu wygodnie. Chodzi tylko o wygodę - po pracy moze sobie usiąść i siedzi na komórce 2h. Rozumiem gdyby miał jakieś pasje które kolidują z tacierzyństwem np. podróże, zdobywanie szczytów gór itd. To jest cholera nie fair :( Zarabiam dwa razy więcej od niego (prawie dosłownie), budujemy się głównie dlatego że MOI rodzice kupili kiedyś mieszkanie dla mnie i dla brata - spłaciliśmy część brata, potem je wynajmowaliśmy. Ja też jako nastolatka/młoda dorosła pracowałam co wakacje w Austrii i miałam zasiłki stamtąd (mój ojczym miał na mnie i mi to dawał na konto) i przez to miałam też duże oszczędności. Jestem mega zaradna (uwierzcie - na serio jestem) - całą budowę ciągniemy obowiązki 50/50 - jezdze do majstrów, gadam z nimi, robię plany projektowe im, liczę wysokości składowych posadzki. Serio - wszystko żeby jego odciążyć. Znam każdą wysokość w tym domu, każdy bloczek, każdy materiał. Nauczyłam się jezdzic autem żeby mu ulżyc - żebym jezdziła na zakupy, zawoziła synka do szkoły z tego naszego zadupia gdzie sie budujemy (żeby nie był tak obarczony). Nawet teraz jak ma dietę - to gdy nie ma czasu to mu gotuję. Sprzątam też. Do tego mam poczucie humoru i on ciągle mówi, że jestem zajebista - wiecie - śmieszna, zaradna, z dobrego domu, pracująca i zarabiająca spoko kasę, że na jego barkach nie musi spoczywać utrzymanie domu, do tego wrażliwa i dobra. No i uważam, że brzydka też nie jestem - może nie 10/10 ale wiadomo...i dlatego mnie to wszystko boli.....i wkurzam się, gdy sobie pomyślę, że to ja mam zmienić swoje potrzeby i "odechcieć" posiadania drugiego dziecka...Jesteśmy razem 15 lat i kocham go mocno mimo tego wszystkiego.

    p.s. dodam jeszcze że na dodatek moja mama mu też gotuje i prasuje. Naprawdę ma życie jak w Madrycie. I jest dobrym tatą dla naszego synka. No i mamy warunki zarówno finansowe, jak i mieszkaniowe na kolejne dziecko.

    emilgiana, S_va_88, S_va_88 lubią tę wiadomość

    ✨️11.08.25 I wizyta in-vitro✨️Przed nami 14cs

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ⬜️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • tosiekk Znajoma
    Postów: 26 27

    Wysłany: 25 lipca, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem, że mój mąż myślał, że in vitro to już 100% pewniak, że zaskoczy, że w ogóle to już taka ostateczność, ale dziecko murowane, prawie podane na tacy :D
    i się bardzo zdziwił jak mu powiedziałam, że in vitro to też mogłaby być dla nas część diagnostyki co nie gra - zapłodnienie czy implantacja

    ♀29 Regularne cykle, owulacje pomimo PCOS✔️
    drożność ✔️ KIR Bx (5/5) ✔️ AMH 3,6 ✔️ PAI hetero ❌ niedoczynność tarczycy❌

    ♂37 hormony, nasienie✔️
    DFI 10% ✔️ HBA 80% ✔️

    11 cykli naturalnych, 5 cykli stymulowanych❌

    🔜 IUI? 🍀🙏🏻
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1651 2536

    Wysłany: 25 lipca, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielko - bo zakładając hipotetycznie - że zrezygnuje z drugiego dziecka i starań - to czy będę wtedy z nim szczęśliwa ? Gdy bede wiedzieć, że nie pozwolił mi SPRÓBOWAĆ spełnić marzenia o drugim dziecku (bo ivf nie oznacza niestety dla mnie z automatu dziecka, mam 10% szans na procedurę). Tego sobie nie mogę właśnie wyobrazić :( - że sobie siedzimy, tulimy się, gadamy sobie jak gdyby nigdy nic.

    ✨️11.08.25 I wizyta in-vitro✨️Przed nami 14cs

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ⬜️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ