W Czerwcu się okaże co nam los da w darze 🐣 Czerwcowe 2 kreseczki ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama8latka wrote:Dzieki bertha za odp
To sie wstrzymam z tym progesteronem jeszcze ze 2 dni , bo test owu wieczorkiem jeszcze taki bardzo pozytywny nie był ale już ciemny takze dzieje sie
I teraz WIECZNOŚC czyli czas do testowania..... masakra jak to sie zawsze ciagnieMama8latka lubi tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Hania007 wrote:Wszystko ładnie w normie, prolaktyne powinno się robić w 21dc ale jest w normie
Stosunek LH do FSH powinien byc równy 1 (ewentualnie max do 1,5 jest wporzadku )
Bardzo serdecznie Ci dziekuje.
Dzisiaj pojawił sie wynik jeszcze:
Testosteron : 0.24 ng_ml (normy 0.06-0.82)
DHEAS 273.4 ug/dl (normy 98,8-340)
I tak jak testosteron jeszcze jestem stanie ogarnąć umysłowo tak ten dheas to juz gorzej..bo wydake sie byc wysoki..ktoś sie mozna zna i mi pomoze w interpretacji?
-
Pewska wrote:Dziewczyny, siknelam dzis przed praca. I to jest wlasnie ból robienia testow za wczesnie
Obudzilam mojego zeby tez lookal, on twierdzi ze cos przebija...ale boje sie ze to cien techno.
Choc to jest widoczne tylko pod odpowiednim swiatlem. A momentami jakby nie bylo.
https://naforum.zapodaj.net/58acb368b69d.png.html
https://naforum.zapodaj.net/769fb08d95f7.png.html
Wrzucam dwa pod roznym swiatlem.💔 Aniołek - 05.11.2018 - 7tyg
👩🏼
✅ TSH 1,170 μIU/ml,
✅ FT3 3,40 pg/ml,
✅ FT4 1,18 ng/dl,
✅ Toxoplazma gondi IgM 0.2 COI,
✅ Toxoplazma gondi IgG <0.1IU/ml,
✅ OB 4.0 mm/h,
✅ Glukoza 4,81 mmol/l,
✅ Morfologia -> leukocyty 4,90.
✅Progesteron,
✅Cytologia (grupa II),
✅Prolaktyna 10,00
✅FHS 9,63
✅LH 7,54
✅Estradiol 75,10,
✅Testosteron 30,50.
🧔🏼:
✅FSH 5,05
✅ LH 7,59
✅Testosteron 570
✅TSH 1,569
✅Prolaktyna 11,86.
❌Morfologia 1%
💊kwas foliowy
,,Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz" -
Skrzydlata wrote:Hej Dziewczyny! A u mnie 8dpo i pozostaje czekać. Jestem silna, nigdy nie sikam przed czasem
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Angie25 wrote:Dziewczyny z tego co czytam to zazwyczaj testujecie 10 dni po . Ja zawsze czekam Do terminu 🐵. 10 dni to nie za wcześnie? 🤷♀️
Oczywiscie przypadki sa rozne, ale tak ksiazkowo I teretycznie:
"Zapłodnione jajeczko wyrusza teraz w trwającą 3 lub 4 dni podróż z jajowodu do macicy. Po 30 godzinach zygota przechodzi pierwszy podział: powstają dwie komórki, potem cztery. Oglądane pod mikroskopem, przypominają czterolistną koniczynę. Podczas podróży ilość komórek zwiększa się, ale zygota wciąż zachowuje początkową wielkość. Po kolejnych 3, 4 dniach składa się już z 16 komórek. Od tej chwili nazywa się morulą. Nie zagnieżdża się ona od razu w macicy, ale pływając w niej i przechodząc kolejne podziały, poszukuje bezpiecznej przystani. Piątego dnia wnętrze moruli wypełnia płyn. Komórki układają się na jej obwodzie. Od tej pory zarodek nazywa się blastocystą. Uwalnia się ona z ograniczającej osłonki. Po „wykluciu się” wreszcie może zacząć rosnąć. Lada chwila embrion będzie miał 1 mm wielkości. Cały zmieści się na łebku od szpilki. Wreszcie około 7. doby po jajeczkowaniu i 21 dni po ostatniej miesiączce, blastocysta niemal wgryza się w błonę śluzową macicy i zagnieżdża w niej. Potrzeba jeszcze kilku dni, zanim mały gość na dobre się w niej zadomowi. Teraz składa się z dwóch części. Zgromadzone na jednym biegunie komórki tworzą tzw. embrioblast. Z niego rozwija się dziecko. Komórki ułożone na obwodzie utworzą później łożysko. Dopiero w około dwa tygodnie po zapłodnieniu hormony dają kobiecie znaki, że w jej ciele zachodzą zmiany.”
Okolo, a to zalezy wlasnie kiedy doszlo do zagniezdzenia, a ze rozpietosc jest kilkudniowa to jednym test moze wyjsc 10 dpo a innym 14dpo, ale 10dpo moze a nie musi, a 14dpo juz powinienAngie25 lubi tę wiadomość
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
Angie25 wrote:Dziewczyny z tego co czytam to zazwyczaj testujecie 10 dni po . Ja zawsze czekam Do terminu 🐵. 10 dni to nie za wcześnie? 🤷♀️
Angie25, Kate28 lubią tę wiadomość
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
MayMasza wrote:Zależy też od tego, czy przyjmowane są leki. Ja na przykład biorę duphaston przez 10 dni i 11dnia powinnam wykonać test, żeby wiedzieć czy odstawić lek, czy kontynuować, dlatego tez część dziewczyn już po 10 dniach testuje - tak mi się wydaje, mówię na własnym przykładzie💔 Aniołek - 05.11.2018 - 7tyg
👩🏼
✅ TSH 1,170 μIU/ml,
✅ FT3 3,40 pg/ml,
✅ FT4 1,18 ng/dl,
✅ Toxoplazma gondi IgM 0.2 COI,
✅ Toxoplazma gondi IgG <0.1IU/ml,
✅ OB 4.0 mm/h,
✅ Glukoza 4,81 mmol/l,
✅ Morfologia -> leukocyty 4,90.
✅Progesteron,
✅Cytologia (grupa II),
✅Prolaktyna 10,00
✅FHS 9,63
✅LH 7,54
✅Estradiol 75,10,
✅Testosteron 30,50.
🧔🏼:
✅FSH 5,05
✅ LH 7,59
✅Testosteron 570
✅TSH 1,569
✅Prolaktyna 11,86.
❌Morfologia 1%
💊kwas foliowy
,,Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz" -
nick nieaktualnyPewska, ja niestety nic nie widzę, ale baaaardzo mocno trzymam kciuki, żeby jutro było coś wyraźniejszego!
Ja bardzo wierze w pink strumieniowy. Jako pierwszy pokazał mi delikatna, ale widoczna kreskę przy becie 27.
Masakra, dziewczyny, jak ja Was rozumiem!!! Co miesiąc jak nawiedzona sikam rano i wieczorem od 8-9 dpo! I nie umiem się powstrzymac. Ileż to razy już widziałam ta kreskę oczami wyobraźni. Macanie cycków to tez moja pasja po owu:)
Ale powiem Wam, ze jak faktycznie byłam w ciąży, to cycki bolały, ale identycznie jak miesiąc wcześniej, gdzie ciąży nie było, a brzuch kłuł jak na okres, ze nie szło rozróżnić. Ciagle latałam patrzeć, czy już się @ zaczęła. Dopiero jakiś tydzień, czy nawet dwa po terminie, zaczęłam mieć wyraźne objawy. I co z tego? Mimo, ze wiem, ze objawów moze nie być, to i tak namiętnie ich szukam co miesiąc;D
A teraz jestem w najfajniejszym czasie, 3. dzień okresu. Żadnego ciśnienia na owulke, żadnego na testowanie. Taki relaks, czysta głowa:)OlaNova lubi tę wiadomość
-
Glendolinaa wrote:Pewska, ja niestety nic nie widzę, ale baaaardzo mocno trzymam kciuki, żeby jutro było coś wyraźniejszego!
Ja bardzo wierze w pink strumieniowy. Jako pierwszy pokazał mi delikatna, ale widoczna kreskę przy becie 27.
Masakra, dziewczyny, jak ja Was rozumiem!!! Co miesiąc jak nawiedzona sikam rano i wieczorem od 8-9 dpo! I nie umiem się powstrzymac. Ileż to razy już widziałam ta kreskę oczami wyobraźni. Macanie cycków to tez moja pasja po owu:)
Ale powiem Wam, ze jak faktycznie byłam w ciąży, to cycki bolały, ale identycznie jak miesiąc wcześniej, gdzie ciąży nie było, a brzuch kłuł jak na okres, ze nie szło rozróżnić. Ciagle latałam patrzeć, czy już się @ zaczęła. Dopiero jakiś tydzień, czy nawet dwa po terminie, zaczęłam mieć wyraźne objawy. I co z tego? Mimo, ze wiem, ze objawów moze nie być, to i tak namiętnie ich szukam co miesiąc;D
A teraz jestem w najfajniejszym czasie, 3. dzień okresu. Żadnego ciśnienia na owulke, żadnego na testowanie. Taki relaks, czysta głowa:)
O właśnie też chyba najbardziej paradoksalnie lubię okres 😂 teraz 10 dni mi zostało do @ jestem 8 dni po owu i już bym najchętniej testowana ale nie chce znowu się wkręcać. Jeszcze kłucia jajników... cierpliwość jest złotem... 🙊😅 -
nick nieaktualny
-
Glendolinaa wrote:Pewska, ja niestety nic nie widzę, ale baaaardzo mocno trzymam kciuki, żeby jutro było coś wyraźniejszego!
Ja bardzo wierze w pink strumieniowy. Jako pierwszy pokazał mi delikatna, ale widoczna kreskę przy becie 27.
Masakra, dziewczyny, jak ja Was rozumiem!!! Co miesiąc jak nawiedzona sikam rano i wieczorem od 8-9 dpo! I nie umiem się powstrzymac. Ileż to razy już widziałam ta kreskę oczami wyobraźni. Macanie cycków to tez moja pasja po owu:)
Ale powiem Wam, ze jak faktycznie byłam w ciąży, to cycki bolały, ale identycznie jak miesiąc wcześniej, gdzie ciąży nie było, a brzuch kłuł jak na okres, ze nie szło rozróżnić. Ciagle latałam patrzeć, czy już się @ zaczęła. Dopiero jakiś tydzień, czy nawet dwa po terminie, zaczęłam mieć wyraźne objawy. I co z tego? Mimo, ze wiem, ze objawów moze nie być, to i tak namiętnie ich szukam co miesiąc;D
A teraz jestem w najfajniejszym czasie, 3. dzień okresu. Żadnego ciśnienia na owulke, żadnego na testowanie. Taki relaks, czysta głowa:)
Haha fajnie to wszystko ujelas
Ja tez w pierwszej ciazy nic a nic nie czulam. A teraz co cykl takie jazdy
A co do tego testu ktory dzis robilam, to tak kreska ktora niby widzialam a niby nie, tez wydawala sie momentami zludna. Jutro sikam jak.nic I to na pinka mam dwa, o roznych czulosciach, jeden plytkowy I jeden strumieniowy, ale chyba na ten o czulosci 10 zrobie2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
Angie25 wrote:Dziewczyny z tego co czytam to zazwyczaj testujecie 10 dni po . Ja zawsze czekam Do terminu 🐵. 10 dni to nie za wcześnie? 🤷♀️
Ja jednak jutro idę do mojej ginekolog zamiast w przyszłym tygodniu, bo dzisiaj w nocy dostałam duszności i chciałabym się skonsultować. Jestem astmatykiem (mam astmę alergiczną, objawy pojawiają się w okresie pylenia traw) ale w tym roku czułam się naprawdę świetnie, od jesieni chodziłam na terapię odczulającą i wiosna zaczęła się dla mnie ok, niestety musiałam przerwać terapię z powodu koronawirusa i objawy wróciły właśnie teraz... Mam lek wziewny który natychmiast działa na duszności, ale nie jest zalecany dla kobiet w ciąży (to lek dwa w jednym i jeden ze składników jest bezpieczny, a drugi niestety nie). Na szczęście duszności były słabe i czuję się dużo lepiej po inhalacji zwykłym roztworem soli, ale ataki mogą powrócić i być silniejsze, a jest to niebezpieczne dla płodu. Dziś dzwoniłam do mojego pulmonologa ale go nie ma, mam telekonsultację dopiero 15.06... Postanowiłam więc iść do mojej ginekolog, zobaczę co ona powie i pewnie będę szukać jakiegoś innego pulmonologa prywatnie. Bardzo jestem zmartwiona tą całą sytuacją -
Glendolinaa wrote:Pewska, ja niestety nic nie widzę, ale baaaardzo mocno trzymam kciuki, żeby jutro było coś wyraźniejszego!
Ja bardzo wierze w pink strumieniowy. Jako pierwszy pokazał mi delikatna, ale widoczna kreskę przy becie 27.
Masakra, dziewczyny, jak ja Was rozumiem!!! Co miesiąc jak nawiedzona sikam rano i wieczorem od 8-9 dpo! I nie umiem się powstrzymac. Ileż to razy już widziałam ta kreskę oczami wyobraźni. Macanie cycków to tez moja pasja po owu:)
Ale powiem Wam, ze jak faktycznie byłam w ciąży, to cycki bolały, ale identycznie jak miesiąc wcześniej, gdzie ciąży nie było, a brzuch kłuł jak na okres, ze nie szło rozróżnić. Ciagle latałam patrzeć, czy już się @ zaczęła. Dopiero jakiś tydzień, czy nawet dwa po terminie, zaczęłam mieć wyraźne objawy. I co z tego? Mimo, ze wiem, ze objawów moze nie być, to i tak namiętnie ich szukam co miesiąc;D
A teraz jestem w najfajniejszym czasie, 3. dzień okresu. Żadnego ciśnienia na owulke, żadnego na testowanie. Taki relaks, czysta głowa:)
U mnie znów w ciąży pierwszym objawem,że postanowiłam zrobić test był bok piersi a właściwie to brodawek ale taki,że nie szło wytrzymać.
Tylko,że u mnie pierwsza ciąża to właściwe była taka wpadka po ślubie nie spodziewałam się ,że tak szybko pójdzie .
Powiedzcie mi wy uprawiacie seks codziennie czy co 2 dni? Gin kazała co 2 a ja nie wiem może lepiej codziennie. ??30 lat
Córeczka 4 lata -
Clover wrote:10 dni po zazwyczaj można już coś zaobserwować. Ja w tym szczęśliwym cyklu czekałam do samego końca, testowałam 16 lub 17 dpo i miałam już kreski grubasy 😂
Ja jednak jutro idę do mojej ginekolog zamiast w przyszłym tygodniu, bo dzisiaj w nocy dostałam duszności i chciałabym się skonsultować. Jestem astmatykiem (mam astmę alergiczną, objawy pojawiają się w okresie pylenia traw) ale w tym roku czułam się naprawdę świetnie, od jesieni chodziłam na terapię odczulającą i wiosna zaczęła się dla mnie ok, niestety musiałam przerwać terapię z powodu koronawirusa i objawy wróciły właśnie teraz... Mam lek wziewny który natychmiast działa na duszności, ale nie jest zalecany dla kobiet w ciąży (to lek dwa w jednym i jeden ze składników jest bezpieczny, a drugi niestety nie). Na szczęście duszności były słabe i czuję się dużo lepiej po inhalacji zwykłym roztworem soli, ale ataki mogą powrócić i być silniejsze, a jest to niebezpieczne dla płodu. Dziś dzwoniłam do mojego pulmonologa ale go nie ma, mam telekonsultację dopiero 15.06... Postanowiłam więc iść do mojej ginekolog, zobaczę co ona powie i pewnie będę szukać jakiegoś innego pulmonologa prywatnie. Bardzo jestem zmartwiona tą całą sytuacją
Clover może być tak, że Twój organizm jest bardzie podatny na takie rzeczy względu na ciążę. 10000 razy więcej energii zuzywasz do stworzenia nowego życia i odporność mogła spaść. Tak sobie myślę, że to może być to ale dobrze, że chcesz to z lekarzem skonsultować. -
Aniusia2104 wrote:U mnie znów w ciąży pierwszym objawem,że postanowiłam zrobić test był bok piersi a właściwie to brodawek ale taki,że nie szło wytrzymać.
Tylko,że u mnie pierwsza ciąża to właściwe była taka wpadka po ślubie nie spodziewałam się ,że tak szybko pójdzie .
Powiedzcie mi wy uprawiacie seks codziennie czy co 2 dni? Gin kazała co 2 a ja nie wiem może lepiej codziennie. ??
Codziennie od ok 10 dc do 14dcAniusia2104 lubi tę wiadomość
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
Kate28 wrote:Też jestem na duphastonie od 15 dnia cyklu... Zastanawiałam się co w przypadku ciąży, tzn. udać się wcześniej do p. Ginekolog po recepte na duphaston w razie czego żeby nie było przerwy w braniu czy może dzień czy dwa bez duphostanu nic się nie stanie?
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅