W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja trafiłam na takiego endo że zapłaciłam raz za wizytę (niedoczynność mi się pojawiła dopiero teraz w ciąży) i powiedział, że kolejne wyniki na maila i będzie odpisywał czy ok i na mailu będzie recepta,bo tu nie ma co leczyć, tylko euthyrox dostosowywać. I w ogóle za to nie kasuje. I teraz nie wiem, może im coś się pomyliło czy co 🤪 Przy niektórych lekarzach którzy potrafią kasować 250 za samą receptę to jestem zagubiona. 😅2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:A ja trafiłam na takiego endo że zapłaciłam raz za wizytę (niedoczynność mi się pojawiła dopiero teraz w ciąży) i powiedział, że kolejne wyniki na maila i będzie odpisywał czy ok i na mailu będzie recepta,bo tu nie ma co leczyć, tylko euthyrox dostosowywać. I w ogóle za to nie kasuje. I teraz nie wiem, może im coś się pomyliło czy co 🤪 Przy niektórych lekarzach którzy potrafią kasować 250 za samą receptę to jestem zagubiona. 😅
Babulka lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Napisałam do Monk@ na instagramie, wszystko u niej dobrze, odezwie się za jakiś czas, nie musimy się martwić 🙂❤️
Zuz.ka, Kasiooola, Nutka85, cukierniczka, mamaleonka lubią tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Poziomka9204 wrote:No ja mam takie wizyty, właśnie udało nam się dobrać dawkę, ale w ciąży woli mieć to mocniej pod kontrolą, lubi skakać 🙂2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Ja mam paranoje, bo bardzo dużo kosztowały mnie starania, ogromna ilość rzeczy nie tak, złych wyników, wszystko pod górkę, zabieg, informacje że tylko in vitro..
przeszłam taką drogę, że nie wiem czy strach mnie opuści ale staram się nad tym pracować i nie dać mu się zdominować.
Dziś np spędziłam bardzo miłe kilka godzin na kawce u sąsiadki ☕️
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Kremówka wrote:Ja mam paranoje, bo bardzo dużo kosztowały mnie starania, ogromna ilość rzeczy nie tak, złych wyników, wszystko pod górkę, zabieg, informacje że tylko in vitro..
przeszłam taką drogę, że nie wiem czy strach mnie opuści ale staram się nad tym pracować i nie dać mu się zdominować.
Dziś np spędziłam bardzo miłe kilka godzin na kawce u sąsiadki ☕️Tak naprawdę nie mamy wpływu na rozwój tych ciąż. A nasze hormony i emocje są przekazywane z krwią do dziecka. Jedyne co mu możesz teraz dać to swój spokój i wiarę w niego. 🙂 Niestety prawda jest taka, że jak ma się coś stać to czy będziesz się trzęsła, płakała i chodziła codziennie na usg to i tak się stanie. A jak dziecko ma się urodzić zdrowe, to po ch* Ci coś takiego 😅 Ciesz się tą ciążą, już jesteś w 10tc, największe ryzyko minęło, jeszcze trochę i wejdziesz w 2 trymestr, zawsze jakiś stres zostanie ale tak jak piszesz, nie można się temu poddać tak, żeby nami rządziło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2022, 15:16
Kremówka lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Poziomka9204 wrote:Napisałam do Monk@ na instagramie, wszystko u niej dobrze, odezwie się za jakiś czas, nie musimy się martwić 🙂❤️
Dzięki za info 😉
Ja też na działce z rodzinka, ale weszłam sprawdzić czy Monk@ się odezwała 😜Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Babulka wrote:Ale masz coś więcej niż kontrolę hormonów co 4 tygodnie? Bo ja tylko to mam i na tej podstawie dobiera mi dawkę.
Babulka lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Dziewczyny, u mnie wszystko dobrze, wybaczcie, że tak nagle zniknęłam. Faktycznie, nałożyło się trochę rzeczy - praca, temperatura, czuję się po pracy okropnie, ciężko mi się oddycha, nie wiem, co ze sobą zrobić. Do tego przybiły mnie trochę wieści od Namisy, ale zaglądałam na szybko i widziałam, że bardzo ją wspierałyście, więc ja odpuściłam, no musiałam.
Wracając do Waszych tematów, to przede wszystkim Kasiooola! Piękna dama 😍 super, że ładnie się rozwija 🥰
Nutka, Poziomka, ja w ogóle nie wierzę, że u Was to już 18. tydzień! 😱 Ale ten czas leci! Zaraz połowa ciąży i porodówka 🙈
U mnie też pojawiają się znów mdłości. Nie aż tyle, co kiedyś, ale wracają. Znów rano, po eurhyroxie i wodzie jest mi niedobrze 😵 no ale cóż, przetrwam, nie mam wyjściaswoją drogą często mam tak, że zjem niewiele, czuję się jeszcze trochę głodna, a za chwilę mam wrażenie, że się przejadłam i chodzę przez kolejne dwie godziny ciężka. Ja wiem, że do mózgu sygnał dociera później, ale wcześniej było zdecydowanie inaczej. Albo czuję pełny żołądek i głód 🤦🏼♀️
Na zaparcia już nie cierpię, ale stosunkowo niedawno się to u mnie unormowało. Z wypróżnianiem nie miałam nigdy problemu, bywałam średnio 3x dziennie 😅 a teraz 1 to max, czasem wcale. No ale już jest lepiej. Za to przy wypróżnianiu miewam dość mocne bóle brzucha - miałam tak kiedyś przy okresie.
Powiedziałam wczoraj w pracy o ciąży i wiecie co... Jedna dziewczyna chciała zażartować chyba i rzuciła "pamiętaj, że masz prawo wyboru" 😳 coś tam się pośmiałam, bo byłam w dobrym humorze i jakoś tak do mnie nie dotarło, tylko jej powiedziałam, że w Polsce raczej nie, ale po fakcie do mnie dotarło, że WTF? Żadnego gratuluję, tylko ze śmiechem taki tekst 😳 no ale dobra, uznaję, że chciała być zabawna i tyle. Tylko znów wychodzi temat, że jak ktoś nie trąbi wokół, że się stara, to pewnie wpadka albo wyszło za pierwszym razem. No nic, tak się musiałam wyżalić 😋
Za tydzień jedziemy do teściowej i będziemy ją informować. Została ostatnia z ważniejszych osób, ale chcieliśmy to zrobić osobiście, więc czekaliśmy dość długo. Wczoraj rozmawialiśmy na kamerkach - mąż z nią często rozmawia w ciągu dnia, a wczoraj akurat oboje byliśmy w domu, więc też się pokazałam z nim i coś tam gadamy i gadamy, a ona mnie pyta, czy nie chciałabym jej czegoś powiedzieć 😳 szybko wybrnęłam, ale zastanawiam się, czy się domyśla, czy widziała moją ciążową sukienkę, i choć nie mam brzucha jakiegoś wielkiego, to ona eksponuje trochę piersi i brzuch 🙈
Tyle ode mnie, trochę tego wyszło 😅Zuz.ka, Kasiooola, Babulka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Monk@, dobrze, że jesteś 😍
Rozumiemy oczywiście potrzebę przerwy. Smutne wiadomości się tu niestety pojawiają, musimy to przetrawić (nawet jeśli nie dotykają nas bezpośrednio, bo pośrednio na pewno są trudne dla każdej z nas).
Oj tak, pogoda może się dać we znaki. A jak do tego dochodzi jeszcze zmęczenie i duszności, to już w ogóle kumulacja. Odpoczywaj, dbaj o siebie 😘
Ja też nie mogłam uwierzyć, jak sobie uświadomiłam, że wchodzę w 5 miesiąc 😱
A co do tekstu koleżanki 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Nie wiem jak można, nawet w żartach, coś takiego powiedzieć. Dobrze, że miałaś dobry humor i jakoś tak to przeszło obok.
I niestety masz rację, jest u nas przeświadczenie, że jak nie trąbisz, że się starasz, to na pewno wpadka. Nie ma się co przejmować 🙂
A teściowa to na pewno coś już przeczuwa 🤪 one maja instynkt, mówię Ci 😜
Moja babcia kiedyś mojej przyjaciółce powiedziała "Ania, może Ty nie powinnaś na ten snowboard iść, bo moze Ty w ciąży jesteś". No i po tygodniu dwie kreski 🤪
Koleżanka się długo starała, ale nie robiła z tego tajemnicy, więc babcia nie wyskoczyła jak filip z konopii 😜 ale jednak przeczucie miała.Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Monka! Jak dobrze Cię tu zobaczyć.
Tekst koleżanki 😳. O ile piękniejszy byłby świat, gdyby wszyscy wiedzieli, kiedy się przymknąć.
Mnie bardzo drażniło, jak po informacji o ciąży co druga osoba zaczynała nam wyliczać, czy to jeszcze sprzed ślubu, czy może z podróży poślubnej. Nie ułatwiał sytuacji sposób liczenia wieku ciąży. Ja wiem, że owulacja była w okolicach dnia matki, ale potencjalny dzień „0” wypada na dzień po naszym ślubie. Tym sposobem dużo osób czuło się w obowiązku komentować skuteczność nocy poślubnej, przyprawiając mnie o zgrzytanie zębami.
Rozmawiałyśmy wczoraj o zaparciach. Ja dzisiaj wrzuciłam w siebie właściwie wyłącznie owoce i warzywa, naprawdę spore ilości i nic 🤦🏽♀️. Czuję się bardzo ociężała przez to.
Do tego dokucza mi arytmia. Monka, dobrze kojarzę, że Ty przyjmujesz antyarytmiki? -
Monka - przybijam piątkę żeby ludzie mogliby czasem nie komentować pewnych rzeczy jak się ich o coś nie prosi.
U mnie są domysły z kim mam to dziecko 😂 już nawet wczoraj usłyszałam że mojego ex 🤣🤦♀️
Nutka narobiłaś mi ochotę ostatnio ta pizza i teraz się nią objadłam i czuje się jak 15paletowa ciazarowka 🤣🤰
Zuzka - i to wskakiwanie ludziom do łóżka kiedy to zmajstrowali, dzizys 🤪
Szykuje dla swojego P prezent na 40stke we wrześniu, dostanie baloniki z różowymi girlandami będzie je przebijał razem z moim synem który końcem sierpnia kończy 11 lat ❤️ jeśli na kolejnej wizycie moja księżniczka ciągle nią będzie 🙊
Ale nie jest wstydliwa jak jej starszy brat, on też machał klejnotami do usg 🤣Poziomka9204 lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Oj tak, ludzie lubią interesować się dosłownie wszystkim, bez żadnego wstydu, nawet jeśli chodzi o tak intymne sprawy. Ale cóż.
Kasiooola, a Twoi faceci wiedzą, że dziewczynka, czy chcesz ich tak poinformować?
Zuzka, tak, ja biorę beta-bloker. Tak szczerze, to jakiś specjalnie nie zmniejsza mi ilości dodatkowych pobudzeń, tylko bardziej obniża w ogóle tętno, a co za tym idzie ilość pobudzeń. Przykładowo wcześniej miałam średnie tętno 90 i ok. 9 tys. dodatkowych pobudzeń, tak po lekach tętno 70 i 7 tys. Moim zdaniem wychodzi na to samo, ale lekarz twierdzi, że mimo wszystko chodzi o ilość pobudzeń, że musi być jak najmniej, bo może dojść do niedokrwienia łożyska. Ja się nie znam na tym, ekspertem nie jestem, ale wierzę mu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2022, 19:03
Kasiooola lubi tę wiadomość
-
Kasioola powiedz, że kuźwa listonosza. Co za ludzie.
Mi mój dr powiedział, że to wysokie tętno w 1 trymestrze jest jeszcze akceptowalne (na wizycie miałam 100) ale jak się będzie utrzymywało w drugim, to będzie konieczna konsultacja internistyczna, czyli jak rozumiem skierowanie do kardiologa.Kasiooola lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Ja wysokiego tętna nie mam, ale dodatkowe pobudzania są wyjątkowo nieprzyjemne. No i, co istotniejsze, boję się o ich wpływ na dziecko. Kilka dni wytrzymałam, bo myślałam, że to jak zwykle kwestia zmęczenia/stresu, ale dzisiaj już postanowiłam iść z tym do lekarza.
-
Zuz.ka wrote:Ja wysokiego tętna nie mam, ale dodatkowe pobudzania są wyjątkowo nieprzyjemne. No i, co istotniejsze, boję się o ich wpływ na dziecko. Kilka dni wytrzymałam, bo myślałam, że to jak zwykle kwestia zmęczenia/stresu, ale dzisiaj już postanowiłam iść z tym do lekarza.
U mnie ogólnie też bardzo nieprzyjemne są te dodatkowe pobudzenia. I zauważyłam, że jak chodzę do pracy, to jest zdecydowanie gorzej, mocniej je odczuwam, więc pewnie niedługo wrócę na zwolnienie. Kiedyś ich prawie nie odczuwałam i zdziwiłam się, jak okazało się, że je mam. Ale z czasem jest coraz gorzej, szczególnie przy tej pogodzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2022, 19:33
-
Monk@ wrote:Dziewczyny, u mnie wszystko dobrze, wybaczcie, że tak nagle zniknęłam. Faktycznie, nałożyło się trochę rzeczy - praca, temperatura, czuję się po pracy okropnie, ciężko mi się oddycha, nie wiem, co ze sobą zrobić. Do tego przybiły mnie trochę wieści od Namisy, ale zaglądałam na szybko i widziałam, że bardzo ją wspierałyście, więc ja odpuściłam, no musiałam.
Wracając do Waszych tematów, to przede wszystkim Kasiooola! Piękna dama 😍 super, że ładnie się rozwija 🥰
Nutka, Poziomka, ja w ogóle nie wierzę, że u Was to już 18. tydzień! 😱 Ale ten czas leci! Zaraz połowa ciąży i porodówka 🙈
U mnie też pojawiają się znów mdłości. Nie aż tyle, co kiedyś, ale wracają. Znów rano, po eurhyroxie i wodzie jest mi niedobrze 😵 no ale cóż, przetrwam, nie mam wyjściaswoją drogą często mam tak, że zjem niewiele, czuję się jeszcze trochę głodna, a za chwilę mam wrażenie, że się przejadłam i chodzę przez kolejne dwie godziny ciężka. Ja wiem, że do mózgu sygnał dociera później, ale wcześniej było zdecydowanie inaczej. Albo czuję pełny żołądek i głód 🤦🏼♀️
Na zaparcia już nie cierpię, ale stosunkowo niedawno się to u mnie unormowało. Z wypróżnianiem nie miałam nigdy problemu, bywałam średnio 3x dziennie 😅 a teraz 1 to max, czasem wcale. No ale już jest lepiej. Za to przy wypróżnianiu miewam dość mocne bóle brzucha - miałam tak kiedyś przy okresie.
Powiedziałam wczoraj w pracy o ciąży i wiecie co... Jedna dziewczyna chciała zażartować chyba i rzuciła "pamiętaj, że masz prawo wyboru" 😳 coś tam się pośmiałam, bo byłam w dobrym humorze i jakoś tak do mnie nie dotarło, tylko jej powiedziałam, że w Polsce raczej nie, ale po fakcie do mnie dotarło, że WTF? Żadnego gratuluję, tylko ze śmiechem taki tekst 😳 no ale dobra, uznaję, że chciała być zabawna i tyle. Tylko znów wychodzi temat, że jak ktoś nie trąbi wokół, że się stara, to pewnie wpadka albo wyszło za pierwszym razem. No nic, tak się musiałam wyżalić 😋
Za tydzień jedziemy do teściowej i będziemy ją informować. Została ostatnia z ważniejszych osób, ale chcieliśmy to zrobić osobiście, więc czekaliśmy dość długo. Wczoraj rozmawialiśmy na kamerkach - mąż z nią często rozmawia w ciągu dnia, a wczoraj akurat oboje byliśmy w domu, więc też się pokazałam z nim i coś tam gadamy i gadamy, a ona mnie pyta, czy nie chciałabym jej czegoś powiedzieć 😳 szybko wybrnęłam, ale zastanawiam się, czy się domyśla, czy widziała moją ciążową sukienkę, i choć nie mam brzucha jakiegoś wielkiego, to ona eksponuje trochę piersi i brzuch 🙈
Tyle ode mnie, trochę tego wyszło 😅
Tekstu koleżanki nie skomentuję, mogła ugryźć się moooooocno w język. Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą.
Ludzie z zewnątrz mogą wyłapywać sygnały, jakieś sugestie, których my nawet nie zauważymy 😄 niektórzy podobno widzą po oczach, ale ile w tym prawdy nie wiem 😃👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Ja to myślę, że te ciąże tak szybko lecą, bo wizyty są za rzadko! I większość kobiet żyje od wizyty do wizyty, raptem kilkanaście wizyt i porodówka 🤷🏼♀️ gdyby były co tydzień, to inaczej by było 😁
-
Monk@ wrote:Ja to myślę, że te ciąże tak szybko lecą, bo wizyty są za rzadko! I większość kobiet żyje od wizyty do wizyty, raptem kilkanaście wizyt i porodówka 🤷🏼♀️ gdyby były co tydzień, to inaczej by było 😁👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰