W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Namisa będzie pieknie, za kilka miesięcy przytulisz maluszka, mówię Ci ❤️❤️❤️ Ja ciagle mam w głowie Twoja historie i ona zasługuje na happy end
Kremówka trzymaj się dzielna mamo! Patologia ciąży to nic miłego, wiem coś o tym, ale dasz radę dla siebie i dzidziulka!Namisa, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Namisa, pięknie! ❤️ cieszę się, ze jesteś spokojna, na pewno teraz wszystko będzie dobrze!
Kremówka, mnóstwo siły Wam wirtualnie wysyłam. 🥰
Monk@, cieszę się bardzo, ze wizyta Cię uspokoiła. ❤️Monk@, Namisa lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Monk@ wrote:My też niedawno wróciliśmy z wizyty, miałam mieć za tydzień, ale ze względu na to złe samopoczucie postanowiłam przyspieszyć. I ja dzisiaj też bez zdjęć, ale jestem bardzo zadowolona, nasza kruszynka troszkę bardziej podrosła i wypada o parę centyli wyżej 😇 ale lekarz był zdziwiony, że na połówkowych nie zostaliśmy poinformowani, że brzuszek koniecznie ma być kontrolowany ze względu na możliwą hipotrofię. Nie wiem, może tamten lekarz stwierdził, że prowadzący obejrzy wyniki i sam to będzie wiedział, a może nie chciał nas niepokoić. Ale same wiecie, że my tutaj analizujemy wszystko i czytamy co tam nam napiszą w opisach, więc lepiej by już było, gdyby powiedział jak jest i co się może dziać, a nie dowiadujesz się z opisu badania, że coś może być nie tak i odpalasz Google 🤦🏼♀️ w każdym razie Kacperek rośnie, mama spokojniejsza, tata zadowolony, że mama szczęśliwa 🥰
Dobrze, że jesteś spokojniejsza i że zdrowo rosniecie ❤Monk@ lubi tę wiadomość
-
Monk@ uff, to super że udało się przyspieszyć wizytę - grunt to spokój, nie ma nic ważniejszego 💙 Kacperek nam rośnie jak na drożdżach 🥰
Dziękuje najmocniej za wszystkie ciepłe słowa, dziewczyny, to mega dużo dla mnie znaczy ❤️
Mam tylko jedna zagwostkę odnośnie wizyty - lekarz z dezaprobatą wypowiedział się o zasadności brania przeze mnie Duphastonu i kazał niezwłocznie odstawić. Wedlug niego nie powinnam go brać, żeby nie obciążać sobie wątroby. A dziewięć dni temu od prywatnej gin dowiedziałam się że warto brać, bo może pomóc w takiej wczesnej ciąży, a na pewno nie zaszkodzi. No i w ten sposób mam trzy opakowania w domu, jedno ledwo napoczęte. Totalnie nie wiem co teraz mam robić. Dziwnie mi tak nagle odstawic, ponoć jak już zaczyna się brać Duphaston to do końca pierwszego trymestru. Z jednej strony jestem zwolenniczką redukcji niepotrzebnej interwencji medycznej, z drugiej obawiam się takiego nagłego odstawienia. Byla któraś z was może w takiej sytuacji?Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Namisa wrote:Monk@ uff, to super że udało się przyspieszyć wizytę - grunt to spokój, nie ma nic ważniejszego 💙 Kacperek nam rośnie jak na drożdżach 🥰
Dziękuje najmocniej za wszystkie ciepłe słowa, dziewczyny, to mega dużo dla mnie znaczy ❤️
Mam tylko jedna zagwostkę odnośnie wizyty - lekarz z dezaprobatą wypowiedział się o zasadności brania przeze mnie Duphastonu i kazał niezwłocznie odstawić. Wedlug niego nie powinnam go brać, żeby nie obciążać sobie wątroby. A dziewięć dni temu od prywatnej gin dowiedziałam się że warto brać, bo może pomóc w takiej wczesnej ciąży, a na pewno nie zaszkodzi. No i w ten sposób mam trzy opakowania w domu, jedno ledwo napoczęte. Totalnie nie wiem co teraz mam robić. Dziwnie mi tak nagle odstawic, ponoć jak już zaczyna się brać Duphaston to do końca pierwszego trymestru. Z jednej strony jestem zwolenniczką redukcji niepotrzebnej interwencji medycznej, z drugiej obawiam się takiego nagłego odstawienia. Byla któraś z was może w takiej sytuacji? -
Namisa wrote:Monk@ uff, to super że udało się przyspieszyć wizytę - grunt to spokój, nie ma nic ważniejszego 💙 Kacperek nam rośnie jak na drożdżach 🥰
Dziękuje najmocniej za wszystkie ciepłe słowa, dziewczyny, to mega dużo dla mnie znaczy ❤️
Mam tylko jedna zagwostkę odnośnie wizyty - lekarz z dezaprobatą wypowiedział się o zasadności brania przeze mnie Duphastonu i kazał niezwłocznie odstawić. Wedlug niego nie powinnam go brać, żeby nie obciążać sobie wątroby. A dziewięć dni temu od prywatnej gin dowiedziałam się że warto brać, bo może pomóc w takiej wczesnej ciąży, a na pewno nie zaszkodzi. No i w ten sposób mam trzy opakowania w domu, jedno ledwo napoczęte. Totalnie nie wiem co teraz mam robić. Dziwnie mi tak nagle odstawic, ponoć jak już zaczyna się brać Duphaston to do końca pierwszego trymestru. Z jednej strony jestem zwolenniczką redukcji niepotrzebnej interwencji medycznej, z drugiej obawiam się takiego nagłego odstawienia. Byla któraś z was może w takiej sytuacji?
Co do dupka, to Ci odpisałam na październikowym 😘Poziomka9204, Namisa lubią tę wiadomość
-
Nutka85 wrote:Poziomka, ja teraz mam za dwa tygodnie wizytę. I to już będzie badanie 3trymestru 😱 oby było dobre... 🥺🥺🥺
Jeśli chodzi o CC to on mówił, że tydzień przed terminem. Termin mam na 12.01 więc będzie początek stycznia pewnie. Z tego co wiem, to on dyżury ma w szpitalu we wtorki, więc może to będzie 3 lub 10? Ale tak sobie gdybam, bo nie rozmawialiśmy o tym jeszcze.
Już niedługo wszystko będzie wiadomo, ważne żeby poród był dla Was bezpieczny. Już się doczekać nie mogę tych naszych bobasów 🥰🥰🥰👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Kremówka wrote:Dziewczynki ja tylko napisze, że od poniedziałku wieczór jestem w szpitalu i potrzebujemy dużo kciuków i ciepłych myśli. Nie udzielam się bo nie mam psychicznie siły.👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Namisa wrote:
Dziewczyny jestem i wysyłam fotę jeszcze z auta w ciemnościach z drżącymi rękami 🤗🤗🤗
Mamy pęcherzyk ciążowy w macicy 0,74 cm i pęcherzyk żółtkowy 0,18 cm. Ciąża z usg wygląda na 5t3d czyli jest młodsza o 3 dni od terminu z OM i dokładnie pokrywa się z terminem z monitoringu. Kurcze, mimo że nie zobaczyłam zarodka jakos jestem pozytywnie nastawiona dzięki temu prawidłowemu YS bo w poprzedniej ciąży albo nie było go w ogóle, albo nigdy nie został oznaczony na USG. No i to że ten rozwój ciąży idealnie pokrywa się z monitoringiem daje mi duża nadzieję że jednak tym razem wszystko toczy się dobrze 💚🙏 kolejna wizyta 2.11, już założeniem karty ciąży i pomiarami u położnych. Musi być dobrze 😍😍😍Namisa lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Monk@ wrote:My też niedawno wróciliśmy z wizyty, miałam mieć za tydzień, ale ze względu na to złe samopoczucie postanowiłam przyspieszyć. I ja dzisiaj też bez zdjęć, ale jestem bardzo zadowolona, nasza kruszynka troszkę bardziej podrosła i wypada o parę centyli wyżej 😇 ale lekarz był zdziwiony, że na połówkowych nie zostaliśmy poinformowani, że brzuszek koniecznie ma być kontrolowany ze względu na możliwą hipotrofię. Nie wiem, może tamten lekarz stwierdził, że prowadzący obejrzy wyniki i sam to będzie wiedział, a może nie chciał nas niepokoić. Ale same wiecie, że my tutaj analizujemy wszystko i czytamy co tam nam napiszą w opisach, więc lepiej by już było, gdyby powiedział jak jest i co się może dziać, a nie dowiadujesz się z opisu badania, że coś może być nie tak i odpalasz Google 🤦🏼♀️ w każdym razie Kacperek rośnie, mama spokojniejsza, tata zadowolony, że mama szczęśliwa 🥰
Monk@ lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Namisa wrote:
Dziewczyny jestem i wysyłam fotę jeszcze z auta w ciemnościach z drżącymi rękami 🤗🤗🤗
Mamy pęcherzyk ciążowy w macicy 0,74 cm i pęcherzyk żółtkowy 0,18 cm. Ciąża z usg wygląda na 5t3d czyli jest młodsza o 3 dni od terminu z OM i dokładnie pokrywa się z terminem z monitoringu. Kurcze, mimo że nie zobaczyłam zarodka jakos jestem pozytywnie nastawiona dzięki temu prawidłowemu YS bo w poprzedniej ciąży albo nie było go w ogóle, albo nigdy nie został oznaczony na USG. No i to że ten rozwój ciąży idealnie pokrywa się z monitoringiem daje mi duża nadzieję że jednak tym razem wszystko toczy się dobrze 💚🙏 kolejna wizyta 2.11, już założeniem karty ciąży i pomiarami u położnych. Musi być dobrze 😍😍😍Namisa lubi tę wiadomość
-
Monk@ wrote:My też niedawno wróciliśmy z wizyty, miałam mieć za tydzień, ale ze względu na to złe samopoczucie postanowiłam przyspieszyć. I ja dzisiaj też bez zdjęć, ale jestem bardzo zadowolona, nasza kruszynka troszkę bardziej podrosła i wypada o parę centyli wyżej 😇 ale lekarz był zdziwiony, że na połówkowych nie zostaliśmy poinformowani, że brzuszek koniecznie ma być kontrolowany ze względu na możliwą hipotrofię. Nie wiem, może tamten lekarz stwierdził, że prowadzący obejrzy wyniki i sam to będzie wiedział, a może nie chciał nas niepokoić. Ale same wiecie, że my tutaj analizujemy wszystko i czytamy co tam nam napiszą w opisach, więc lepiej by już było, gdyby powiedział jak jest i co się może dziać, a nie dowiadujesz się z opisu badania, że coś może być nie tak i odpalasz Google 🤦🏼♀️ w każdym razie Kacperek rośnie, mama spokojniejsza, tata zadowolony, że mama szczęśliwa 🥰
Monk@ lubi tę wiadomość
-
Namisa wrote:
Dziewczyny jestem i wysyłam fotę jeszcze z auta w ciemnościach z drżącymi rękami 🤗🤗🤗
Mamy pęcherzyk ciążowy w macicy 0,74 cm i pęcherzyk żółtkowy 0,18 cm. Ciąża z usg wygląda na 5t3d czyli jest młodsza o 3 dni od terminu z OM i dokładnie pokrywa się z terminem z monitoringu. Kurcze, mimo że nie zobaczyłam zarodka jakos jestem pozytywnie nastawiona dzięki temu prawidłowemu YS bo w poprzedniej ciąży albo nie było go w ogóle, albo nigdy nie został oznaczony na USG. No i to że ten rozwój ciąży idealnie pokrywa się z monitoringiem daje mi duża nadzieję że jednak tym razem wszystko toczy się dobrze 💚🙏 kolejna wizyta 2.11, już założeniem karty ciąży i pomiarami u położnych. Musi być dobrze 😍😍😍
Rośnij kropeczka, rośnij 💗💗💗
Bardzo się cieszę, kochana 😘😘😘Namisa lubi tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Monk@ wrote:My też niedawno wróciliśmy z wizyty, miałam mieć za tydzień, ale ze względu na to złe samopoczucie postanowiłam przyspieszyć. I ja dzisiaj też bez zdjęć, ale jestem bardzo zadowolona, nasza kruszynka troszkę bardziej podrosła i wypada o parę centyli wyżej 😇 ale lekarz był zdziwiony, że na połówkowych nie zostaliśmy poinformowani, że brzuszek koniecznie ma być kontrolowany ze względu na możliwą hipotrofię. Nie wiem, może tamten lekarz stwierdził, że prowadzący obejrzy wyniki i sam to będzie wiedział, a może nie chciał nas niepokoić. Ale same wiecie, że my tutaj analizujemy wszystko i czytamy co tam nam napiszą w opisach, więc lepiej by już było, gdyby powiedział jak jest i co się może dziać, a nie dowiadujesz się z opisu badania, że coś może być nie tak i odpalasz Google 🤦🏼♀️ w każdym razie Kacperek rośnie, mama spokojniejsza, tata zadowolony, że mama szczęśliwa 🥰
Dobrze, że odetchnęłaś, a Kacperek nadrobił 💗💗💗
My już teraz, od prenatalnych mamy wpisane wysokie ryzyko hipotrofii i w sumie tyle, jak na razie brak specjalnego postępowania, pewnie na późniejszych etapach właśnie, gdyby niepokojąco mało rosła. Na razie się nie martwięMonk@, cukierniczka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Monk@ wrote:Kofii, a co Ty za żelazo bierzesz, jeśli mogę zapytać? Bo mi dziś lekarz też zalecił, ale nie byłam pewna, co wziąć 🤔 mam nadzieję, że pomoże na to chroniczne zmęczenie 🙏🏼
Monk@ lubi tę wiadomość
-
verliebtindich wrote:Dobrze, że odetchnęłaś, a Kacperek nadrobił 💗💗💗
My już teraz, od prenatalnych mamy wpisane wysokie ryzyko hipotrofii i w sumie tyle, jak na razie brak specjalnego postępowania, pewnie na późniejszych etapach właśnie, gdyby niepokojąco mało rosła. Na razie się nie martwię
No właśnie u mnie nie było w ogóle ryzyka hipotrofii liczonego. Poza trisomiami nam tylko samoistny poród przedwczesny przed 34 tc.
Ogólnie jest teraz nawet więcej dni "w plecy", ale patrząc na centyle, to jednak troszkę nadrobił, więc odetchnęłam z ulgą. Ale no dalej do obserwacji 🤷🏼♀️ mam nadzieję, że Twoja córeczka jednak będzie ładnie rosła 💖 macie już jakieś typy imion? 😁verliebtindich, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:❤️❤️❤️
No właśnie u mnie nie było w ogóle ryzyka hipotrofii liczonego. Poza trisomiami nam tylko samoistny poród przedwczesny przed 34 tc.
Ogólnie jest teraz nawet więcej dni "w plecy", ale patrząc na centyle, to jednak troszkę nadrobił, więc odetchnęłam z ulgą. Ale no dalej do obserwacji 🤷🏼♀️ mam nadzieję, że Twoja córeczka jednak będzie ładnie rosła 💖 macie już jakieś typy imion? 😁
A z dniami "w plecy" to wiesz jak jest, raz do tyłu, raz do przodu, najważniejsze, że nadrobił 💗 i że lekarz obserwuje
Tak, co do imienia to już mamy, już well pytała
My ogólnie jesteśmy z tych, co imiona mieli wybrane jeszcze przed staraniami 🤣
Będzie Zofia 💗Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
verliebtindich wrote:A z dniami "w plecy" to wiesz jak jest, raz do tyłu, raz do przodu, najważniejsze, że nadrobił 💗 i że lekarz obserwuje
Tak, co do imienia to już mamy, już well pytała
My ogólnie jesteśmy z tych, co imiona mieli wybrane jeszcze przed staraniami 🤣
Będzie Zofia 💗
My dla dziewczynki też mieliśmy już przed staraniami wybrane 😂 a z chłopcem to jednak trudniejszy temat 😅verliebtindich, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:A faktycznie, wybacz, już pamiętam
My dla dziewczynki też mieliśmy już przed staraniami wybrane 😂 a z chłopcem to jednak trudniejszy temat 😅
U nas dla chłopca to wybrane były nawet dwa- w sensie, że pierwsze i drugie imię 😀😀😀
Właśnie, u was się nadaje drugie imiona?
Ja mam, cała moja rodzina ma, za to mąż nie ma i u nich się raczej nie nadaje24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣