W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Kremówka, współczuję Ci tego stresu, który nie dość, że funduje Ci ta sytuacja to jeszcze brak jasnej komunikacji ze strony lekarzy.
Cieszę się, że USG nie wykazało nic niepokojącego, teraz im udowodnij, że Twoje cukry mają się dobrze i mam nadzieję, że za niedługo wrócicie do domu 😘
Kasiola, super, że Amelka nigdzie się jeszcze nie wybiera. Odpoczywaj przez ten ostatni tydzień! 😘
Mamaleonka, dobrze, że wszystko ok, najwidoczniej to tez będzie mały bobas 😘
Kofii, dawaj znać jak zniesiesz szczepienie!
Well, powodzonka. Oby nic nie wyszło 😘 ja mam za 2 tygodnie to badanie
Zuzka, odpoczywaj, na ile możesz. Szybkiego powrotu do zdrowia 😘Kremówka, wellwellwell, Kasiooola, mamaleonka lubią tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Cukierniczka dzięki, ze pytasz. U mnie nadal choro. Wiec jadę na paracetamolu… Noc tez ciężka. Ale młoda chociaż nie ma gorączki tylko podgorączkowy i katar jakby mniejszy. Wiec spokojnie sobie chorujemy w domu, choć widze, ze już by chciała na spacer. Wczoraj ze 3 razy pytała, czy może iść na dwór
szkoda mi jej
Mamaleonka super, ze dobre wieści! ❤️ kiedy teraz masz wizytę?
Kremówka dobrze, ze chociaż ten lekarz od usg normalny. Niestety szpitale to jest czasami pomyłka. Szkoda, ze jesteś w takim miejscuWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2023, 14:14
-
nick nieaktualny
-
Belie podam te skróty:
BPD 70
OFD 61
HC 44
AC 37
FL 7 (czyli ta kość udowa)
Cukry na razie ok mam nadzieje że jutro wyjdę bardzo bym chciała !verliebtindich lubi tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Opowiem Wam moją dzisiejsza krępująca sytuację z Biedry.
Otóż, ogólnie ja musze wychodzić ze swojej strefy komfortu, prosząc o przepuszczenie w kolejkach. Nigdy nie zrobilam tego w żadnym innym miejscu niż wyraźnie oznaczonej kasie pierwszeństwa (za wyjątkiem ogromnej kolejki do spowiedzi przed świętami). No i dziś akurat była spora kolejka, kasy samoobsługowe nieczynne, moje zakupy nienaganne (bo z czipsikami też się wstydzę prosić o przepuszczenie, że zaraz ktoś skomentuje mój sposób odżywiania. Tak, wiem, mam prawo, ale naprawdę to dla mnie trudne xd). No ale dobra, idę do kasy oznaczonej jako kasa pierwszeństwa, podchodzę do pani, która ma zacząć wykładać zakupy, bo za nią jeszcze z 5 osób i pytam - czy mogłabym przed nią, bo jestem w ciąży.
Na co pani, że ona nie jest z Polski i nie panimaju
Nie wiem, kto miał bardziej zdziwioną minę, ale zaczelam tłumaczyć niewerbalnie - pokazując na ten znaczek pierwszeństwa na kasie i na brzuchnie wiem, czy zrozumiała, czy nie, ale w końcu przed nią weszłam w tą kolejkę, niemniej czułam się tak nieswojo, że matko kochana....
Anati, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Verlie, i bardzo dobrze zrobiłaś. Ja też ostatnio już zaczynam się wpychać bo inaczej (prawie) nikt człowieka nie przepuści...15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Verlie 😂😂 moim hitem są teksty jak stoi ktoś za mną i mi się pcha że mu się spieszy, bo ma mały koszyk (tak samo jak ja) 🤣 i czuje jego oddech na ramieniu, że mogłabym przecież przepuścić, ostatnio mi się facet za mną tłumaczył że z tyłu nie widać że jestem w ciąży a jemu się spieszy bo żona czeka żeby obiad ugotować😂
Dzisiaj mnie Pan przepuścil w kolejce do kasy w rosmanie
W Czechach też nie znają czegoś takiego jak pierwszeństwo w ciąży 🤣 mój P do dzisiaj mówi że u nas jest to oznaczane u nich nic 😬
Kremówka, trzymam kciuki żeby udało się wyjść do domu 🥰
Ja spałam 3 godziny, byłam taka zmęczona ze nie dałam rady funkcjonować 🥴Poziomka9204 lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Verlie, dobrze zrobiłaś nie miej wyrzutów sumienia.
Gusia teraz już tylko będę miała wizyty u położnej, i jeśli ja cos zaniepokoi to będą mnie wysyłać na usg. A tak to teraz tylko położna co tydzień/dwa. No i od przewidywanej daty porodu ktg.
Mój mały już zdrowy wiec dziś poszedł do niani ale mnie zaczęło rozkładać to samo co jego. Okropny kaszel krtaniowy. Jemu przeszło po 3 dniach a ja pewnie będę sie tydzień bujać.
Kremówka trzymam mocno kciuki żeby jutro cię wypuścili
-
nick nieaktualnyKremówka wrote:Belie podam te skróty:
BPD 70
OFD 61
HC 44
AC 37
FL 7 (czyli ta kość udowa)
Cukry na razie ok mam nadzieje że jutro wyjdę bardzo bym chciała !
Bpd 91
Hc 85
AC 63
Fl 9
Lekarka nie mówiła w żadnym momencie że mam się martwić 🙂 Urodził się zdrowy chłopczyk. Nie ma długich nóg, ma długi tułów, ale rośnie i wszystko jest git.
Kremówka lubi tę wiadomość
-
Verlie i bardzo dobrze, chore jest to, że to ty masz wyrzuty sumienia z tego powodu... To ci ludzie powinni mieć wyrzuty, że ciężarna sie ich musi prosić. 😉
Mnie też jeszcze nikt nigdzie nie przepuścił, a nie lubie sie prosić, ale jak już jezdze na zakupy to w takich godzinach, ze w miare szybko te kolejki ida, a wieczorami to wysylam meza.
Ja juz po moich wizytach. Niby w tym badaniu dna oka wszystko w porządku, także nie mam przeciwwskazań do SN.
Diabetolog mi powiedziała, że taka płaska krzywa jak u mnie swiadczy o IO, ale w ciazy to niby norma, wiec o ile sie nie opycham slodyczami to wszystko ok i nie musze sie martwic. No i przez ta insuline mi sie takie niskie cukry utrzymuja, wiec po prostu kazala mi zawsze miec cos przy sobie do zjedzenia jak wychodze z domu, zeby nie dopuszczac do glodowania. 😛Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2023, 19:41
Belie, cukierniczka, Kofii, mamaleonka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja byłam u proktologa i też dostałam zaświadczenie że nie ma przeciwwskazań do porodu SN
teraz jeszcze w środę badania krwi a w przyszły poniedziałek hematolog i ginekolog
wellwellwell, verliebtindich, Kremówka, Kofii, mamaleonka, Poziomka9204, Belie lubią tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
wellwellwell wrote:Verlie i bardzo dobrze, chore jest to, że to ty masz wyrzuty sumienia z tego powodu... To ci ludzie powinni mieć wyrzuty, że ciężarna sie ich musi prosić. 😉
Mnie też jeszcze nikt nigdzie nie przepuścił, a nie lubie sie prosić, ale jak już jezdze na zakupy to w takich godzinach, ze w miare szybko te kolejki ida, a wieczorami to wysylam meza.
Ja juz po moich wizytach. Niby w tym badaniu dna oka wszystko w porządku, także nie mam przeciwwskazań do SN.
Diabetolog mi powiedziała, że taka płaska krzywa jak u mnie swiadczy o IO, ale w ciazy to niby norma, wiec o ile sie nie opycham slodyczami to wszystko ok i nie musze sie martwic. No i przez ta insuline mi sie takie niskie cukry utrzymuja, wiec po prostu kazala mi zawsze miec cos przy sobie do zjedzenia jak wychodze z domu, zeby nie dopuszczac do glodowania. 😛
Przypomnij, jaką miałaś krzywą?
Ja jutro jadę na powtórkę krzywej, w 14tc też mialam właśnie podejrzanie nisko - 78/109/88. Nic lekarz wtedy nie mówił, to było po odstawieniu metforminy, ale zaciekawiłaś mnie tym, że tak może być przy IO.
Super, że badanie dna oka w porządku. Obejdzie się bez laserów 😁😁😁wellwellwell lubi tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Hmm ja tez mam tą IO a Krzywe wychodziły raczej wysoko aż tu nagle teraz mam niuziutkie cukry. A ja tak mało jadłam i cały czas się boje że miał mały hipoglikemie. Zobaczcie jaki paradoks ja się tak cukrzycy bałam ! A wychodzi na to, że chyba mój glukometr zawyzal No i głupia ja z tym niejedzeniem… teraz w szpitalu co chwile w siebie wmuszam coś choć szału nie ma z możliwościami.
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
verliebtindich wrote:Przypomnij, jaką miałaś krzywą?
Ja jutro jadę na powtórkę krzywej, w 14tc też mialam właśnie podejrzanie nisko - 78/109/88. Nic lekarz wtedy nie mówił, to było po odstawieniu metforminy, ale zaciekawiłaś mnie tym, że tak może być przy IO.
Super, że badanie dna oka w porządku. Obejdzie się bez laserów 😁😁😁
Moja krzywa 77-79-78 🙈 wiec kompletnie bez zmian. Nie znam sie na tym za bardzo, ale tak mi to tlumaczyla, ze jakos przez insuline mi sie cukier utrzymuje na niskim poziomie i pewnie jestem czesto glodna xD i zeby pilnowac i jesc co 2h albo wlasnie miec przy sobie zawsze cos do przegryzienie. To byla moja pierwsza krzywa w zyciu tak w ogole, takze nie wiem jakby to u mnie wyglądało poza ciaza, ale ponoc w ciąży to sie zdarza.
-
Cukierniczka to mamy wizyty u ginekologów w ten sam dzień, bo ja tez w poniedziałek
Kremówka a Ty sobie nic nie wyrzucajile matek o siebie nie dba! A Ty dbasz aż do przesady ❤️ każdy dzidziuś by chciał taką mamę, mówię Ci!
Kremówka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dobrze, że Wasze wizyty udane 😊 ja po szczepieniu, lekko mnie ręka boli, mam nadzieję, że nie będzie jutro boleć bardziej.
Po wizycie u fizjoterapeutki jestem niestety załamana, mam tak spięte wszystkie mięśnie, normalnie jak kamień. Czasem jak mnie masowała to myślałam, że nie wytrzymam z bólu. Ja wiedziałam o tym, że mam problem z nadmiernym napięciem, na fizjoterapię chodzę od początku ciąży, ale teraz to jest u mnie jakiś armagedon, fizjo mówi, że ewidentnie ze stresu, a spięte plecy to z powodu brzucha. Martwi mnie to bardzo pod kątem porodu sn, bo skoro mięśnie będę miała tak mocno spięte i nie dam rady ich rozluźnić, to dziecko nie da rady wyjść i konieczna będzie nagła cesarka, a taki scenariusz jest okropny, bo człowiek się męczy już X godzin starając urodzić naturalnie a tu się okazuje, że się nie uda. Plecy i dół brzucha mam obklejone tejpami, będę robić dalej ćwiczenia, no i będę starała się być dobrej myśli... Ehh jak tu się nie stresować -
Kofii wrote:Dobrze, że Wasze wizyty udane 😊 ja po szczepieniu, lekko mnie ręka boli, mam nadzieję, że nie będzie jutro boleć bardziej.
Po wizycie u fizjoterapeutki jestem niestety załamana, mam tak spięte wszystkie mięśnie, normalnie jak kamień. Czasem jak mnie masowała to myślałam, że nie wytrzymam z bólu. Ja wiedziałam o tym, że mam problem z nadmiernym napięciem, na fizjoterapię chodzę od początku ciąży, ale teraz to jest u mnie jakiś armagedon, fizjo mówi, że ewidentnie ze stresu, a spięte plecy to z powodu brzucha. Martwi mnie to bardzo pod kątem porodu sn, bo skoro mięśnie będę miała tak mocno spięte i nie dam rady ich rozluźnić, to dziecko nie da rady wyjść i konieczna będzie nagła cesarka, a taki scenariusz jest okropny, bo człowiek się męczy już X godzin starając urodzić naturalnie a tu się okazuje, że się nie uda. Plecy i dół brzucha mam obklejone tejpami, będę robić dalej ćwiczenia, no i będę starała się być dobrej myśli... Ehh jak tu się nie stresować
Kurcze, a zaproponowala ci jakis plan dzialania do porodu? Jest jeszcze szansa na rozluznienie przed porodem? -
Hej dziewczyny.
Verlie, kremówka, dobrze ze reagowalyscie od razu i nie ryzykowlayscie niepewności z tym co się dzieje. Zawsze jak sprawdza podwójnie, ze wszystko ok to inaczej człowiek potem śpi. Ja na codzień pracowałam z lekarzami sporo, i dużo zależy od ich charakteru. Niektórzy nie maja empatii, inni okazują jej aż nadto. Niestety środowisko lekarskie jest dość specyficzne … ja miałam sporo do czynienia ze szpitalami, wiec miałam okazje przywyknąć. Bardziej dotknęło mnie zachowanie położnych tuż po porodzie, które uwłaczało mi i temu w jakim stanie wyszłam finalnie ze szpitala.
Ja myślałam, ze już nie będę widziała się z moim lekarzem prowadzącym, a on kazał mi się jeszcze pokazać za tydzień na skończony 39 tydz. Powiedział tez coś w stylu, ze ze względu na moja historie i ten Neoparin mogą nie chcieć tak długo czekać z wywoływaniem , jeśli samo się nie zacznie. Na ostatniej wizycie szyjka długa, twarda ale z niewielkim rozwarciem co przy kolejnych ciążach to normalne.
Wczoraj miałam jakiś niesamowity przypływ energii, sprzątałam jak szalona, bo nie męczył mnie tak ból pleców. A od 3 h mam skurcze co 5/6 minut, nie mogę spać bo mnie wybudzają, ale nie są wogole tej skali, której można sie spodziewać na rozpoczęcie porodu. Wkurza mnie aplikacja bo przy tej częstotliwości i fakcie, ze trwają ponad minutę każe pakować dokumenty i jechać do szpitala…
Jeszcze wczoraj jak na złe gdzieś na grupie przeczytałam, ze położna , z która mam podpisana umowę prawdopodobnie odchodzi ze szpitala, w którym planuje rodzic. Jakieś dziewczyny pisały ze już miały ograniane przez Nią zastępstwo. Inne, ze rozmawiały z Nią kilka dni temu i wszytsko nadal aktualne ( jakby dogadała się ze szpitalem). Bardzo mnie to zdenerwowało i zaczęłam rozważać poród w innym szpitalu, bo do tego pierwszego tylko ona mnie ściągała swoją osoba.
Już chyba przestaje mierzyć, tylko idę po nospe i prysznic bo skoro się nie nasilają a i tak spać nie dają to tak jak w pierwszej ciąży mylące Baxtony. Ale niewątpliwe moj organizm wcześnie tym razem ćwiczy….
Jak widzę ze Kasioola już za tydzień będzie tuliła Amelkę, to dociera do mnie jak blisko jesteśmy końca i zaczynam bardzo przezywać 🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2023, 04:55
Poziomka9204 lubi tę wiadomość