W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja polecam zielony alantan
miałam Zaspę i u nas się nie sprawdziła niestety. I faktycznie u nas tez Sudocrem u młodej tylko nasilał problemy, coś moze być Ula w tej teorii.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2023, 10:27
Monk@, Ulaa lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:Dziewczyny, jaki krem pod pieluszkę czy do pielęgnacji zabieracie do szpitala? Ja ogólnie niezbyt planuję używać, ale jest wymóg do szpitala, więc tak myślę, że coś małego chyba dobrze byłoby wziąć...
Monk@ lubi tę wiadomość
-
Ja Linomag zielony
Monk@ lubi tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Dziewczyny za pół godziny zaczynamy.
Już jestem gotowa ❤️Gusia_, Zuz.ka, Monk@, wellwellwell, Kofii, cukierniczka, Nutka85, Poziomka9204, verliebtindich, Anati, Belie, Ulaa, mamaleonka, Kluska95 lubią tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Monk@ wrote:Kasiooola 🤞🏼🤞🏼 czekamy 🤩
Dzięki dziewczynyja słyszałam, że ogólnie Sudocrem już nie jest polecany, bez rozróżnienia, czy dla dziewczynki czy dla chłopca.
Ja tez z takich kremow na codzień sie zdecydowalam na zielony Linomag - ale bede go uzywac w razie potrzeby.Monk@ lubi tę wiadomość
-
Monk@ wrote:Kasiooola 🤞🏼🤞🏼 czekamy 🤩
Dzięki dziewczynyja słyszałam, że ogólnie Sudocrem już nie jest polecany, bez rozróżnienia, czy dla dziewczynki czy dla chłopca.
Monk@ lubi tę wiadomość
-
Zuz.ka wrote:Sudocrem się sprawdza doraźnie, w małej ilości, przy bardzo silnych odparzeniach, ale na codzień to rzeczywiście zły wybór.
-
Monk@ wrote:A to może faktycznie o to chodziło. Ja pamiętam, że 20 lat temu ciotka przy każdej zmianie pieluchy smarowała młodej grubą warstwę i to na sporej powierzchni 😬
Ważne, żeby odróżnić kremy na odparzenia (z wysuszającym tlenkiem cynku) od takich do okolicy pieluszkowej, do stosowania na codzieńMonk@ lubi tę wiadomość
-
Kasiooola wrote:Dziewczyny za pół godziny zaczynamy.
Już jestem gotowa ❤️
Powodzenia!!Będzie dobrze 🥰
Kasiooola lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Monk@ wrote:Ja wczoraj wieczorem miałam kryzys, strasznie ciąży mi już ta ciąża (hm, nigdy nie zwróciłam uwagi na pochodzenie tego słowa 🤔😅), a wczoraj to był już dramat. Obawiam się, że te wieczory mogą już takie być ☹️ już bym najchętniej urodziła, zaklepuję kolejkę po Anati 😂 najgorzej, że skurczy ani widu, ani słychu, totalnie nie czuję, żeby coś się miało zbliżać... 😔
Kasiooola, oby tradycji nie stało się zadość i Amelka jednak do jutra dotrwała 😁 może organizm zaczął już się sam oczyszczać? Syn naprawdę super, jestem pewna, że po porodzie będziesz miała w nim duże wsparcie ❤️
Well, nie wiem, czy Ty się ostatecznie dowiadywałaś? Ale rozmawiałam z położną i potwierdziła to, co mówiłyśmy. Odwiedzin nie ma, ale porodu rodzinne są. W sumie nie zapytałam jej o konkretny szpital, więc nie jestem pewna, ale wyszłam z założenia, że cały Wrocław. Jak Oleśnica, to nie wiem, choć na stronie mają, że odwiedziny są ograniczone i jednak ktoś tam może wejść, więc chyba bez tragedii 😁
Edit: matko, ja zapomniałam, że Ty masz jeszcze czas 🙈Monk@ lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
cukierniczka wrote:Monk@ znam takie wieczory, na szczęście może nie codziennie ale często. Ja też kompletnie nie czuję żeby Julek miał się wybierać, tak szczerze to mam wrażenie że On by tam siedział do 42 tygodnia. A u mnie ten deadline, od 15 lutego do szpitala na wywołanie, więc od 1 lutego będę robić wszystko żeby zaczęło się wcześniej, może się uda👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Kremówka wrote:Dziękuje kochane, w domu czuje się znacznie bardziej komfortowo ale nadal fizycznie jestem strasznie zmęczona z niewyspania i psychicznie nie najlepiej. Bardzo czuje się obciążona tym kontrolowaniem jedzenia i glikemii, a najbardziej to ruchów bo strasznie mnie na to uczulali. Z trzy razy dziennie muszę sprawdzić czy w godzinę będzie 10 ale mnie to psychicznie rozwala dosłownie. Bo mój maluch owszem szaleje wieczorami ale on nie jest z tych dzieci co w dzień kiedy tylko się nie zamarzy to sobie kopie. Wiec ja mam kortyzol na poziomie już pewnie nieoznaczalnym ze stresu.
Cukierniczka wrzuciłas na chwilkę foto włosków i muszę powiedzieć, że jest to typ fryzury który najbardziej ever mi się podoba i jest prześliczna i sama taką miałam i tak będę ścinała 🤩
Jak byłam u fryzjera wcześniej w ciąży to miałam saunę na włosy jakby co.
Co do golenia się w okolicach intymnych to ja właśnie to zrobiłam jako jedna z pierwszych rzeczy po wyjściu ze szpitala. Od zawsze używam maszynek takich elektrycznych, teraz mam z brauna i bez nakładki ona prawie do zera goli a nie podrażnia nic, nie wyobrażam sobie zwykła maszynką. I powiem Wam że na czuja na ślepo udaje mi się tak samo jak zawsze.
Verlie piękne foto córeczki, chyba tylko Zuzka do ten pory takie ładne wstawiła💓Nasz nijak nigdy nie chce pozować tylko jajeczka pokazuje haha 🫣
Cieszę się, że jesteś w domu ❤️
Moja koleżanka miała podobne problemy w ciąży, najgorzej właśnie wspomina to jedzenie z zegarkiem w ręku i cały czas kontrola co je, jak cukry. Miała poród wywoływany pod koniec 39tc, mała urodziła się w okolicach 3500g. Trzymam za Was kciuki, niech wszystko się unormuje 😊😘Kremówka lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
cukierniczka wrote:Monk@ u mnie jest tak, że libido się włączy na jeden dzień intensywnie, a na następne 2 tygodnie mam "odsun się ode mnie" 🤣 mi położna kazała zacząć brać oeparol, to jest olej z wiesiołka, bo podobno zmiękcza tkanki, również tam na dole i fajnie przygotowuje do porodu. Ja chyba będę po schodach chodzić, chociaż to chyba prędzej zejdę na zawał niż zacznę rodzić, herbatki z liści malin, ostre jedzenie (ale to chyba mit że pomaga?) Jakieś planuje wdrożyć ćwiczenia na piłce widziałam takie niby na rozruszanie sytuacji tam na dole... 🤷🏼♀️👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Nutka85 wrote:Kasiooola, współczuję sytuacji 😔
Dzisiaj powinnaś mieć ciszę, spokój, partner powinien Cię nosić na rękach 😔
Trzymam kciuki jutro baaaaardzo mocno. Zdecyduj o imieniu jak zobaczysz swoją córeczkę 😍 ale pamiętaj, zrób to dla siebie, a nie dla teściowej! Wiem co mówię w kwestii imienia 😜
Widzę, że była duża dyskusja na temat depilacji. Ja nigdy nie byłam na paście/laserze/wosku. Zawsze tylko maszynka, albo depilator albo krem typu veet. Ponieważ do szpitala pojechałam nagle, nie byłam dokładnie ogolona (planowałam małe przedporodowe sylwestrowe spa). Przed cesarka położna zapytała czy jestem ogolona. Nie wiedziałam jak bardzo gładka muszę być, więc się pytałam czy tak jak jest może być (miałam takie 2dniowe włoski). Ona powiedziała, że jasne, nie ma żadnego problemu. Na sali operacyjnej też nikt nic na ten temat nie mówił.
Czytam Wam na bieżąco, ale nie jestem w stanie się odnieść do każdego 😔 jednak opieka nad Helcia zajmuje mi bardzo dużo czasu. Pięknego czasu 😍 ona jest cudowna ❤️❤️❤️
Pozdrawiamy Was serdecznie 😘
Tobie opieką nad Helenką też przynosi taką przyjemność? Bo ja to się codziennie nie mogę napatrzeć na to moje maleństwo 🥰Zuz.ka, Kofii, wellwellwell, verliebtindich, Monk@, Anett93, Kluska95 lubią tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Zuz.ka wrote:Kasiola, postaraj się zrobić tak, żeby ten wieczór był dla Ciebie możliwie jak najspokojniejszy. Domyślam się, że to dla Ciebie ciężka sytuacja, dlatego zadbaj o siebie. A już jutro będziesz miała w ramionach swoją córeczkę 😍. Będę jutro o Tobie ciepło myślała ♥️.
Nutka, co za mała słodycz 😍. A z Twoich postów bije taki spokój, dobrze to czytać. Z innej beczki: jakiego rozmiaru ubranek używasz? Zaczęłam się zastanawiać, czy nie przegięłam z ilością 56 🤦🏽♀️. Mimo, że mam raczej rozsądna ilość ubranek, to teraz rozważam czy nie mądrzej było iść w 62 🤔.👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰