W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Cukierniczka, noo, to będziemy działać razem 😁 u mnie najgorzej, że w ostatnim trymestrze libido spadło do zera, mocy mam też tyle, że najchętniej bym spała cały dzień, a gdzie tu mowa o sprzątaniu czy chociażby spacerze. Zostaną herbatki znlisci malin 😂 co jeszcze jest polecane? 🤔 Oleju rycynowego się trochę boję 😅
Kremówka, ja o takiej maszynce z trymerem też na początku ciąży myślałam właśnie na zasadzie, że będzie pod koniec problem. Tylko jakąś inną Brauna znalazłam i dużo pozytywnych opinii, ale też ślepo negatywnych potem znalazłam i odpuściłam, bo bałam się wtopić kasę w coś, co się nie sprawdzi. A mogło to by jednak dobre rozwiązanie, skoro polecasz
Super, że coraz lepiej się czujesz ❤️
Kasiooola, nie mam słów nawet... Ja czasem serio myślę, że Ty masz w synu większe wsparcie, niż w partnerze 😔 on chyba bardzo za swoją rodziną jest? Kurczę, jesteś już na końcówce, wiadomo, że targają Tobą emocje, nie wiem, po co jeszcze dokładać... W ogóle się nie oglądaj na nich i zrób, jak sama czujesz z imieniem. Przykre to bardzo. A Ty dzisiaj już będziesz do szpitala czy jutro rano? Nie wyłapałam...wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Monk@ u mnie jest tak, że libido się włączy na jeden dzień intensywnie, a na następne 2 tygodnie mam "odsun się ode mnie" 🤣 mi położna kazała zacząć brać oeparol, to jest olej z wiesiołka, bo podobno zmiękcza tkanki, również tam na dole i fajnie przygotowuje do porodu. Ja chyba będę po schodach chodzić, chociaż to chyba prędzej zejdę na zawał niż zacznę rodzić, herbatki z liści malin, ostre jedzenie (ale to chyba mit że pomaga?) Jakieś planuje wdrożyć ćwiczenia na piłce widziałam takie niby na rozruszanie sytuacji tam na dole... 🤷🏼♀️
Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
My się wczoraj zastanawialiśmy czy nie jechać do szpitala, bo mały bardzo mocno i intensywnie się ruszał cały dzień... Tak mocno jak nigdy. Ale stwierdziliśmy, że poczekamy do dziś, bo wczoraj byliśmy w głośnym miejscu i wśród głośnych rozmów no i może tak na hałas reagował, na święta i w kinie też tak mocno się ruszał. No i końcu jednak nie pojechaliśmy, bo dziś jest już spokojniejszy - ruchy nadal są mocne, ale są już większe przerwy i wygląda mi to już raczej normalnie.
Ja jestem bardzo senna ostatnio, dziś obudziłam się po przespanej nocy o 9, a o 11 znowu poszłam na drzemkę na 1,5h... 🤷🏻♀️ I totalnie nie mogę się skupić, czytam Wasze posty ale jakoś nie docierają do mnie te informacje 😵💫
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa w poprzedniej ciąży właśnie jednego dnia chodziłam po schodach jak już marzyłam o ewakuacji syna 🙈😂 No ale ja miałam problemy z szyjką, więc to pewnie bardziej to zrobiło robotę 😃 w ostatnim tygodniu też chodziłam na spaceryz mimo że wcześniej 9 tygodni miałam zakaz.
Ja jutro mam wizyte. Brzuch mnie boli dosyc ostatnio, jest jakiś taki twardy, więc się martwię o swoją szyjkę. Jeszcze 3 tygodnie muszę wytrzymać.
Od wczoraj ćwiczę kręcenie na piłce.
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Monka, ja mam być jutro w szpitalu o 8.
No ja też to mówię że syn jest dla mnie teraz większym oparciem. Dzień przed porodem, słucham że to imię jest dla nich dziwne i śmieszne i głupie śmiechy. No już nie wiem jak mam reagować i wybuchłam. Najpierw że to nie chłopak to problem, teraz ciągle toczyłam walkę o imię które podobno sami wybraliśmy a później jego matka się w to wmieszała. Powiedziałam mu ze jadę jutro sama...wiec ostatni dzień przed porodem spędzamy oddzielnie. Przyjechałam do rodziców bo miarka się przebrała... 😞
Także ciągle utwierdza mnie w przekonaniu że to moja ostatnia ciąża. Kolejny raz tego nie będę w stanie znosic. Aż się boję co będzie jak zaczną przyjeżdżac do dziecka, poprostu jestem przerażona i bardzo nimi rozczarowana
A wczoraj było tyle zrozumienia... A dzisiaj od rana wstał obrażony. I Jeszce ten telefon od jego matki.
Pierwszy raz powiedziałam że lepiej żeby został w tej Kanadzie. Byłam spokojniejsza 😞 ja bym sobie poradziła sama, syna ogarnęłam od urodzenia sama, z nią też bym sobie poradziła.
Z tego wszystkiego boli mnie cały odbyt i pochwa, dzizys ta mała tam napiera głowa, jakby chciała wyjść, aż mi tam wszystko cierpnie... O boże aż się boję że będę musiała jechać dzisiaj, już nie mówię ile razy przepakowywalam torbę 🙈
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kasiooola jejku bardzo ci współczuję, ze takie stresy na koniec ci funduja. 😟 nie czaje w ogole tego nasmiewania sie i przeżywania jakie to dziwne imie, przeciez ta wersja funkcjonuje nie tylko w Polsce... 🙄 no i sam fakt wtracania sie "tesciowej" jest mega irytujacy, rozumiem cie doskonale 😞
Kochana zrob tak jak czujesz i uwazasz, jezeli wedlug ciebie Amelia to jest TO imie to nie zmieniaj go na sile, zeby babcia byla zadowolona. Jesli te pozostałe imiona tez ci sie podobają i juz wolisz mieć spokoj od ich glupich komentarzy, to ok. Ale zrob to dla siebie, a nie na ich widzimisie. 😘2023 👧
💖29.11.2025💖
-
nick nieaktualnyJa uważam, że imię dziecka wybierają rodzice i nikomu nic do tego tak naprawdę. Zrób tak jak Ty czujesz i jak Ty uważasz, teściowa już miała swój czas na nadawanie imienia. 🤷🏻♀️
Ja bym opierdzieliła jakby ktoś się śmiał z imienia mojego dziecka.
Kofii, mamaleonka lubią tę wiadomość
-
Kasiooola współczuję bardzo, postaraj się wyciszyć z skupić na sobie, zjedz sobie coś dobrego, może obejrzyj jakaś komedię, odpocznij 😘15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Kasiooola, współczuję sytuacji 😔
Dzisiaj powinnaś mieć ciszę, spokój, partner powinien Cię nosić na rękach 😔
Trzymam kciuki jutro baaaaardzo mocno. Zdecyduj o imieniu jak zobaczysz swoją córeczkę 😍 ale pamiętaj, zrób to dla siebie, a nie dla teściowej! Wiem co mówię w kwestii imienia 😜
Widzę, że była duża dyskusja na temat depilacji. Ja nigdy nie byłam na paście/laserze/wosku. Zawsze tylko maszynka, albo depilator albo krem typu veet. Ponieważ do szpitala pojechałam nagle, nie byłam dokładnie ogolona (planowałam małe przedporodowe sylwestrowe spa). Przed cesarka położna zapytała czy jestem ogolona. Nie wiedziałam jak bardzo gładka muszę być, więc się pytałam czy tak jak jest może być (miałam takie 2dniowe włoski). Ona powiedziała, że jasne, nie ma żadnego problemu. Na sali operacyjnej też nikt nic na ten temat nie mówił.
Czytam Wam na bieżąco, ale nie jestem w stanie się odnieść do każdego 😔 jednak opieka nad Helcia zajmuje mi bardzo dużo czasu. Pięknego czasu 😍 ona jest cudowna ❤️❤️❤️
Pozdrawiamy Was serdecznie 😘
Monk@, wellwellwell, Belie, Babova, Kofii, Anati, Anett93, Kasiooola, Izet, verliebtindich, natkurka, mamaleonka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
♀️37l, po terapii pochwicy
♂️33l
01.05 ⏸️
11.05 "domek dla dzidziusia"
18.05 jest ❤️
06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝
01.01.2023 Helena 😍
53cm, 2970g, 9/10, CC
-
nick nieaktualny
-
Kasiola, postaraj się zrobić tak, żeby ten wieczór był dla Ciebie możliwie jak najspokojniejszy. Domyślam się, że to dla Ciebie ciężka sytuacja, dlatego zadbaj o siebie. A już jutro będziesz miała w ramionach swoją córeczkę 😍. Będę jutro o Tobie ciepło myślała ♥️.
Nutka, co za mała słodycz 😍. A z Twoich postów bije taki spokój, dobrze to czytać. Z innej beczki: jakiego rozmiaru ubranek używasz? Zaczęłam się zastanawiać, czy nie przegięłam z ilością 56 🤦🏽♀️. Mimo, że mam raczej rozsądna ilość ubranek, to teraz rozważam czy nie mądrzej było iść w 62 🤔.
Kasiooola lubi tę wiadomość
-
Zuzka, zależy z którego sklepu ciuszki 🙂
Ale w większości to jest 50 z HM (bo oni mają większe te ubranka) i 56 🙂
56 z HM są jeszcze za duże 😜
O 62 to w ogóle na razie nie myślę, Helcia by się w tym utopiła 😁♀️37l, po terapii pochwicy
♂️33l
01.05 ⏸️
11.05 "domek dla dzidziusia"
18.05 jest ❤️
06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝
01.01.2023 Helena 😍
53cm, 2970g, 9/10, CC
-
Monka ja dostałam od położnej listę na rozruch:
-Olej z wiesiołka 3x2 tabletki dziennie
-6-7 daktyli dziennie ( na to akurat były badania, ze usprawnia i łagodzi poród)
-surowe ananasy ( nie wiem czy działa ale
Jem bo teraz są smaczne )
-masaż olejem migdałowym - mąż robi wiec zaliczam do przyjemności
- 3x S ( spacer, sex, sprzątanie )
-masaż sutków
- herbata z liści malin 2 x dziennie
- pikantne jedzenie
Ostatnim razem późno zaczęłam cokolwiek z tej listy robić, bo bałam się wpływać na fizjologie, dopiero 7 dnia po terminie zrobili mi masaż szyjki i 2 dni później ruszyło tuż przed wywoływaniem. Pierwszy skurcz z pleców poszedł po wypracowaniu pościeli ( niezle sie wtedy namachalam). Chodzenie po schodach i wielokilometrowe spacery nic nie dawały.
Tym razem wszystko stosuje tak jak mi rozpisała od 34/36 tyg i narazie mam te skurcze przepowiadające, wiec i tak dzieje się więcej niż przed pierwszym porodem.
W czwartek mam wizytę, ale nie spodziewam sie jakichś zmian tam na dole.
Nutka, prawdziwe cudo Twoja Helenka🥰😍
Kasiooola, współczuje, ze musisz doświadczać takich emocji na końcu. Zrobiłaś co najlepsze czyli sama wyznaczyłas granice i sie odseparowałas na te ostatnie godziny. Oby P zrozumiał swój błąd i przeprosił. Tak jak dziewczyny piszą rób co uważasz za słuszne. Córeczka będzie dorastała w Polsce, wiec po co sugerować sie zdaniem obcych ludzi… ja tez nie raz słyszałam przytyki na temat imienia córki, ze za bardzo podobne do drugiej wnuczki, ale wpuszczam jednym uchem a wypuszczam drugim. Trzymam kciuki za jutro. Ta mała istotka wynagrodzi każdy stres i bolesny skurcz ostatnich dni 💋
Wróciliśmy od teściów porządnie nakarmieni, ja odespalam nockę i wymoczylam sie w wannie. Nie sądziłam ze depilacja w 39 tyg będzie takim wyzwaniem. Koniec końców wolałam męża, bo nie sięgałam do łydek 😅
Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
🙋🏼♀️32 🙋🏻♂️37
11.2020 córeczka SN 💗
07.2021 cb1 | 08.2021 cb2 | 12.2021 cb3
👣 KACPER
Ur. 40 tc 6d SN
8.02.2020
3780g, 58 cm
-
nick nieaktualny
-
Belie wrote:Mój syn po narodzinach dosłownie topił się w hm 56 🙈 kupowaliśmy na szybko rozmiar 50 😂 i to nawet nie z hm 😂
Anati a jak robisz masaż krocza? Z jakichś filmików? Ktoś Ci pokazał? Chodzi mi typowo o technikę co jak itp
Na you tube są po polsku nagrane na takim modelu plastikowym. Nic skomplikowanego tak naprawdę. I kilka razy dziennie smaruje tym olejkiem żeby cały czas nawilżać tkanki. Położna powiedziała żeby akurat u mnie skupiać się na okolicy nacięcia, bo często blizna trzyma tak mocno ze trzeba naciąć ponownie.
Belie lubi tę wiadomość
🙋🏼♀️32 🙋🏻♂️37
11.2020 córeczka SN 💗
07.2021 cb1 | 08.2021 cb2 | 12.2021 cb3
👣 KACPER
Ur. 40 tc 6d SN
8.02.2020
3780g, 58 cm
-
Anati, co do ananasa, to bromelaina, która w nim jest, zmiękcza szyjkę macicy. Ostatnio mówili u mnie na szkole rodzenia, że jak ktoś nie lubi ananasa, to można kupić bromelainę w tabletkach.
Ja zaczęłam z herbatą z liści malin, olejem z wiesiołka (dopochwowo, bo wyczytałam, że głównie tak ma sens, jeśli chodzi o działanie na szyjkę), roluję krocze na wałku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2023, 21:50
Anati lubi tę wiadomość
-
Kasiola mam nadzieję, że mimo tych wszystkich sytuacji spędziłaś spokojnie dzisiejszy dzień. Teściowe niestety potrafią namieszać 😔 nawet na odległość 😕
Nutka ale słodziak 💗
Ja mam od fizjoterapeutki jakąś rozpiskę na to co można robić i od kiedy w kwestii "przyspieszenia" porodu, także za tydzień pewnie tez coś będę wdrażać. Póki co ćwiczenia rozluźniające i masaż krocza. Tworzę też playlistę porodową, chociaż w sumie nie wiem jakie piosenki tam wrzucić 🤷🏻♀️
zastanawiam się też intensywnie kiedy trzeba jechać do szpitala mając godzinę dojazdu 🙈 wiem że przy odejściu wód od razu (dodatni GBS), ale przy skurczach to nie wiem czy będę umiała ocenić czy już 😅 za wcześnie źle, za późno też źle ze względu na ten GBS 😵💫😆
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Pytałam o ten dojazd położną i powiedziała, że przy godzinie jazdy powinnismy ruszyć, jak skurcze będą regularnie co 3-4minuty przez godzinęKofii wrote:Kasiola mam nadzieję, że mimo tych wszystkich sytuacji spędziłaś spokojnie dzisiejszy dzień. Teściowe niestety potrafią namieszać 😔 nawet na odległość 😕
Nutka ale słodziak 💗
Ja mam od fizjoterapeutki jakąś rozpiskę na to co można robić i od kiedy w kwestii "przyspieszenia" porodu, także za tydzień pewnie tez coś będę wdrażać. Póki co ćwiczenia rozluźniające i masaż krocza. Tworzę też playlistę porodową, chociaż w sumie nie wiem jakie piosenki tam wrzucić 🤷🏻♀️
zastanawiam się też intensywnie kiedy trzeba jechać do szpitala mając godzinę dojazdu 🙈 wiem że przy odejściu wód od razu (dodatni GBS), ale przy skurczach to nie wiem czy będę umiała ocenić czy już 😅 za wcześnie źle, za późno też źle ze względu na ten GBS 😵💫😆 (przy pierwszym porodzie)
Kofii lubi tę wiadomość
-
Dzięki za konkretne info 😁 w sumie to ja jutro mam spotkanie z położną, to też ją zapytam o toZuz.ka wrote:Pytałam o ten dojazd położną i powiedziała, że przy godzinie jazdy powinnismy ruszyć, jak skurcze będą regularnie co 3-4minuty przez godzinę (przy pierwszym porodzie)
