W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny,
Nie odniosę się do wszystkiego, ale czytam na bieżąco.
Kasiola, mam nadzieję, że z pracą Ci się poukłada. Jak po wizycie u fizjo?
Mamaleonka, tak bardzo mi przykro z powodu Waszego kotka. Przytulam mocno.
U nas ostatnio jakby trochę lepiej, nawet jestem czasami coś w stanie w domu zrobić, Józia potrafi poleżeć sama i chwilę się sobą zająć. Główny temat to teraz rd. Cieszy mnie strasznie (jeszcze 😄) wymyślanie, co zrobić do jedzenia, a entuzjazm jest tym większy, że Józia się rzuca za każdym razem na talerzyk 🤣. Ostatnio jej zrobiłam makaron z sosem a’la bolońskim, wsuwała wydając dźwięki jak mały niedźwiadek 🐻. Tylko odplamianie ubrań (pomimo śliniaka z rękawkami) trochę wkurza.
Poprawiło się też trochę ze snem - całe szczęście, bo było już tak kryzysowo, że nie zdążyłam zasnąć po jednym karmieniu i już było kolejne. Zdarzały się noce, że od 1 do 6 w ogóle nie spałam, chodziłam nieprzytomna.
Poza tym zdecydowałam się w końcu znaleźć kogoś do pomocy ze sprzątaniem i prasowaniem. Cieszę się bardzo, bo chodziłam ciągle sfrustrowana, że nie ogarniamy domu.
Mamaleonka, co do pieczywa, to ja daję chleb. Odkrawam takie około 1cm słupki, żeby była skórka i trochę miąższu, czasami smaruję rozgniecionym awokado albo hummusem (robiłam swój, bo te sklepowe są dość mocno przyprawiane) i podaję do ciumkania. A przy okazji skórka masuje dziąsełka i pomaga przy ząbkowaniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2023, 23:28
Anati lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 🤗
Poczytałam co tam u Was, ale nie mam czasu żeby na bieżąco wchodzić i pisać.
U nas wszystko dobrze, Gabrysia ładnie zajada właściwie wszystko co jej proponuję (nie lubi tylko kaszki 🙈), ale pamiętam, że synowie też nie lubili, musieli dorosnąć 🤣 teraz za to zajadają się manną jak im ugotuję 😄
Jesteśmy obecnie na mini urlopie w Kościelisku. Mąż z Julkiem i Felkiem pojechali samochodem, a ja z Gabrysią i najstarszym synem Olkiem pendolino. Jazda pociągiem to jest jakiś sztosik, ja już tutaj nie będę samochodem jeździła, tam mam przedział tylko dla siebie, wygodnie, cicho, posiłki można sobie zamówić i przyniosą do przedziału także luksus. Z Sopotu do Krakowa w 5h 😄 ekstra jak dla mnie!
W niedzielę wybraliśmy się z naszą gromadką na Morskie Oko 😊
Super wycieczka!
Mogę śmiało powiedzieć, że z tymi moimi dziećmi fajnie się podróżuje i zwiedza 💪
Dzień wcześniej byliśmy w dolinie chochołowskiej na rozruchu przed wejściem na Morskie oko 🙈
Gabrysia jest przekochana, to chyba taka nagroda dla mnie za trzech łobuzów 🤣Kofii, mamaleonka, Anati lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Witam się z kolejnej nie przespanej nocy.fizjo miałam dopiero wczoraj,o ile ruchomość plecow wraca (wkoncu bez bólu rotuje się np leżąc i chcąc się przekrecic) o tyle bol po tym masażu jest niedowytrzymania. Plecy i tylek miałam tak pospinane po tym czasie bólu że fizjo dlugo nie mogła tego rozmasowac. Plecy otejpowane za tydzień kolejna wizyta i będzie mi te plecy nakluwac igłami, nie bardzo wiem co to będzie 🙈
Kofi, daj znać jak teraz spacerowka. U nas było dokładnie tak samo bo mamy stara ciężka gondole po synu i przejście na spacerówkę to było jakby wozek sam jechał 🙈
Well, to jest główny powód negocjacji z nimi warunków pracy No bez zdalnej pracy przy dziecku i dojazdach po 25km to sobie nie wyobrażam
W poniedziałek byłam u obecnego pracodawcy rozmawiać co z tą moją wyplata,bo okazuje się że pracownikom fizycznym zaczął płacić w ostatni piątek więc to ze gada że upada jakoś nie dawało mi sensu. Czekałam chyba z godzinę zanim się do niego dostałam ale podobno ma mi te pieniądze wysłać, reszta administracji ciągle bez kasy i bez konkretów obok info ze chce ogłosić upadłość 🤦♀️ ale kiedy to chyba sam nie wie
Ula, zazdroszczę Taterek🥰 uwielbiamy!. Ja mam nieco bliżej i marzy mi się MOK z Amelka 🙈 co masz za nosidlo?
Zuzka,może już teraz będzie tylko lepiej ! Ja też od jakiegoś czasu mogę wkoncu gotować normalnie obiady
Także tak w poniedziałek wróciłam do treningów, wczoraj rano też wkoncu ćwiczyłam a teraz mam zrobić dwu dniowa przerwę, chociaż bez szans wstawać z łóżka wogole🤦♀️
Amelka u nas poziom marudzenia ciągle przekracza,wczoraj już wieczorem nie miałam siły, sama nie mogę jej podnosić a ona kompletnie niczym nie chciała się zainteresowac🤦♀️26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Ja się muszę wyżalić 😔 nie jestem w stanie usypiać mojego dziecka. Nie zaśnie przy mnie i koniec 😔 wpada w straszny płacz. Próbowałam na wszystkie możliwe sposoby, teorię znam na wylot, kupiłam ebooka o nauce zasypiania... nie ma opcji, nic nie działa. Zasypia tylko u mojego męża i niestety codziennie wszystkie moje próby usypiania kończą się na tym, że mąż robi dodatkowe przerwy w pracy, które potem odrabia i przychodzi usypiać młodego (gdyby miał inną pracę to nie wiem co by ze mną było). Raz na jakiś czas jest kilka dni, kiedy zaśnie przy mnie, ale na co dzień nie mam nawet co o tym marzyć. Pewnie wpadliśmy już w takie błędne koło, że mały woli zasypiać u męża i płacze tak długo aż on przyjdzie 😔 nie rozumiem czemu tak jest, przecież najczęściej sytuacja jest odwrotna i dzieci nie chcą spać przy tacie.
Czuję się beznadziejnie, jestem tym załamana 😔
Nawet nie oczekuję, że mi pomożecie, bo raczej się nie da 😔 -
Kofi, może to nie chodzi o praktykę, ale nie stresujesz się tym że go nie potrafisz uspac i mały nie odczuwa Twojegi stresu ?
Magiczny sposób, spróbuj z koszula twojego męża i przyłóż mu do buzi, u nas był odwrotny sposób i zgodnie z rada mamyleonka załatwiliśmy patent z moją bluzka 🙈26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kasiooola wrote:Cześć dziewczyny
Witam się z kolejnej nie przespanej nocy.fizjo miałam dopiero wczoraj,o ile ruchomość plecow wraca (wkoncu bez bólu rotuje się np leżąc i chcąc się przekrecic) o tyle bol po tym masażu jest niedowytrzymania. Plecy i tylek miałam tak pospinane po tym czasie bólu że fizjo dlugo nie mogła tego rozmasowac. Plecy otejpowane za tydzień kolejna wizyta i będzie mi te plecy nakluwac igłami, nie bardzo wiem co to będzie 🙈
Kofi, daj znać jak teraz spacerowka. U nas było dokładnie tak samo bo mamy stara ciężka gondole po synu i przejście na spacerówkę to było jakby wozek sam jechał 🙈
Well, to jest główny powód negocjacji z nimi warunków pracy No bez zdalnej pracy przy dziecku i dojazdach po 25km to sobie nie wyobrażam
W poniedziałek byłam u obecnego pracodawcy rozmawiać co z tą moją wyplata,bo okazuje się że pracownikom fizycznym zaczął płacić w ostatni piątek więc to ze gada że upada jakoś nie dawało mi sensu. Czekałam chyba z godzinę zanim się do niego dostałam ale podobno ma mi te pieniądze wysłać, reszta administracji ciągle bez kasy i bez konkretów obok info ze chce ogłosić upadłość 🤦♀️ ale kiedy to chyba sam nie wie
Ula, zazdroszczę Taterek🥰 uwielbiamy!. Ja mam nieco bliżej i marzy mi się MOK z Amelka 🙈 co masz za nosidlo?
Zuzka,może już teraz będzie tylko lepiej ! Ja też od jakiegoś czasu mogę wkoncu gotować normalnie obiady
Także tak w poniedziałek wróciłam do treningów, wczoraj rano też wkoncu ćwiczyłam a teraz mam zrobić dwu dniowa przerwę, chociaż bez szans wstawać z łóżka wogole🤦♀️
Amelka u nas poziom marudzenia ciągle przekracza,wczoraj już wieczorem nie miałam siły, sama nie mogę jej podnosić a ona kompletnie niczym nie chciała się zainteresowac🤦♀️
Nasze nosidło to Tula free to grow. Drugie dziecko w nim noszę i nadal sprawdza się i wygląda rewelacyjnie! -
Anati, tak nam też się udało odpocząć, ogólnie fajnie było, ładna pogoda nam się trafiła. No i nosidło zrobiło robotę .
Kasiooola to w takim razie trzymam kciuki za negocjacje, oby jednak zmienili zdanie co do pracy zdalnej.
Kofii mnie też to tak wygląda, jakbyscie z małym się wzajemnie nakręcali. Może spróbuj faktycznie sposobu dziewczyn z koszulka... Udało ci się dostać na terapię? Może chwilowo powinnaś zostawić próby usypiania tacie i spróbować się jakoś wyciszyć i zrelaksować, a próbować z usypianiem za jakiś czas?
Też muszę zacząć się przesiadać na spacerówkę, bo Lila już zaczyna pełzać i próbuje wchodzić w czworaki, ale próbuje to odwlekać, bo w gondoli już nawet jest w stanie wytrzymać godzinkę, a przy próbie zapinania w spacerówkę jakiś czas temu była afera. 🙄
-
Kofii i jak idzie usypianie? Próbowałaś z koszulka?
Dziewczyny mogą mieć racje z tymi nerwami. Ja tez czasami jak jestem nerwowa to nie mogę ululać Lidii i wtedy do akcji wchodzi tatuś i w kilka sekund mała śpi…
Dzieci bardzo wyczuwają nasze emocje.
Well i jak? Przesiadłaś sie do spacerówki?
U nas jest odwrotny problem.
Przez jakiś czas nie używaliśmy gondoli bo miałam koło zepsute, i cały czas mała jeździła w spacerowce. Teraz już wózek naprawiony biorę Lidke do gondoli a ona w ryk. Na siedząco spoko nie ma problemu ale jak już widzę ze przysypia to próbuje ja polozyc a ona się podnosi i płacze bo nie może wstać bo pasy ja trzymają.. wiec tak jak kładę jakieś 20 razy i dopiero taka wymęczona pada.
Muszę ja przyzwyczaić do gondoli bo u niani i w żłobku dzieciaki śpią w wózkach. Mam nadzieje ze w końcu jej przejdzie i polubi znów swoją gondole.
Do nas jutro znów goscie przylatują. Jestem już zmęczona tymi wiecznymi odwiedzinami. Przez ostatnie 5 lat nie miałam tylu gości co przez ostatni rok… -
Niee, ja się tym nie stresuję, jestem spokojna, bo wiem, że to na niego działa. Próbowałam w bluzie męża, ale spróbuję jeszcze raz tego sposobu z koszulką blisko buzi. Ale ogólnie to z moim mężem też często jest płacz, ale przy nim szybko się uspokaja, a przy mnie w ogóle 🤷🏻♀️ Well psycholog też właśnie radziła zostawić usypianie tacie, ale przecież on tez czasem musi wyjść z domu 🫤
Miałam wczoraj i dziś takiego strasznego doła, ale na szczęście teraz już czuję się lepiej. Macierzyństwo to niezły rollercoaster emocji.
Well u nas też była masakra ze spacerówką, ale po 2-3 dniach na szczęście się uspokoił. -
OvuFriendMasz PCOS lub niedoczynność tarczycy? Podziel się z nami anonimowo swoimi wynikami w celach naukowych i otrzymaj prezent!
Jak to działa?
❣️Napisz do nas na [email protected] w temacie maila wpisując PCOS / niedoczynność tarczycy i załącz zdjęcie lub skan swoich wyników badań potwierdzających diagnozę.
❣️Otrzymaj darmowy voucher na wybrane badania hormonalne z krwi w pobliżu Twojego zamieszkania LUB bezpłatny dostęp Premium do aplikacji OvuFriend do śledzenia cykli i ciąży ❤
Czekamy na Twoją wiadomość - [email protected] 🙂
Pula voucherów jest ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.
P.S. Jeśli już wysłałaś nam swoje wyniki, zignoruj ogłoszenie. Dziękujemy za Twoje dotychczasowe wsparcie 🍀 -
mamaleonka wrote:Kofii i jak idzie usypianie? Próbowałaś z koszulka?
Dziewczyny mogą mieć racje z tymi nerwami. Ja tez czasami jak jestem nerwowa to nie mogę ululać Lidii i wtedy do akcji wchodzi tatuś i w kilka sekund mała śpi…
Dzieci bardzo wyczuwają nasze emocje.
Well i jak? Przesiadłaś sie do spacerówki?
U nas jest odwrotny problem.
Przez jakiś czas nie używaliśmy gondoli bo miałam koło zepsute, i cały czas mała jeździła w spacerowce. Teraz już wózek naprawiony biorę Lidke do gondoli a ona w ryk. Na siedząco spoko nie ma problemu ale jak już widzę ze przysypia to próbuje ja polozyc a ona się podnosi i płacze bo nie może wstać bo pasy ja trzymają.. wiec tak jak kładę jakieś 20 razy i dopiero taka wymęczona pada.
Muszę ja przyzwyczaić do gondoli bo u niani i w żłobku dzieciaki śpią w wózkach. Mam nadzieje ze w końcu jej przejdzie i polubi znów swoją gondole.
Do nas jutro znów goscie przylatują. Jestem już zmęczona tymi wiecznymi odwiedzinami. Przez ostatnie 5 lat nie miałam tylu gości co przez ostatni rok…
Dzisiaj była pierwsza próba na dworze, ale dałam ja od razu na brzuch i było całkiem nieźle, coś tam się udało chwilę pospacerować, więc może nie będzie tragedii.
U nas własnie już nie ma spania w wózku, dlatego po 2gim miesiącu był hejt na gondole. Dopiero z czasem ogarnęłam, że jak mała jest dobrze wyspana i najedzona to da się z nią gdzieś wyjść. A tak to niestety sama w wózku nie zasnie, a przeniesiona już śpiąca od razu się budzi. 🙄
To dzieci żłobkowe jeszcze się mieszczą w gondolach, że śpią w wózkach? Czy w Danii dużo szybciej się oddaje dzieci do żłobka?
-
Well, mają tam nieco większe gondole 😊
Moja Amelka ciągle w domu spi w gondoli, powiem Wam że mi jest wygodnie ja w niej uspac i ona tam chętnie spi, nawet sama nie wstaję czego się bałam że mi wypadnie, ale jak zaśnie to mam czasem sporo czasu żeby ogarnąć obiad bo wtedy mam ja na dole w domu. Ale na spacery tylko spacerowka bo jest dużo lżejsza i Amelka dużo widzi i da się z nią spacerować nawet kilka godzin
U mnie plecowe problemy ciąg dalszy. Dzisiaj kolejna wizyta u fizjo, bolesny masaz pośladka, iglowanie i tejpowanie. Ja się nie ogarnę żeby posprzątać po remoncie łazienki, zostały tylko 3 tygodnie 🤦♀️ dzisiaj w nocy wyłam z bólu bo mi poszło to na całą prawa nogę, nie mogłam leżeć, musiałam chodzić
Kolejna wizyta za tydzień i moja fizjo mówi że już powinno być dużo lepiej.
Kofi, mam nadzieje ze juz lepiej ❤️
Szkoda ze tak mało się dziewczyny odzywają, 🥺
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Hej Wam ♥️
Kofii, przykro mi, że Ci ciężko z tym usypianiem. U mnie jest w drugą stronę - zasypianie tylko przy piersi, ewentualnie w wózku, mąż uśpił Małą od urodzenia może 3 razy.
U nas w użyciu nadal gondola, szczęśliwie trafił mi się egzemplarz, który całkiem lubi wózek i sporo kilometrów nią przemierzyłyśmy 😄. Był chwilowy bunt, bo było jej nudno, ale teraz się w niej sama przekręca na brzuszek i ogląda świat przez siatkę i jest ok. Na wyjazdach, w przypadku buntu wózkowego używamy nosidła, przydało nam się też bardzo na lotniskach, bo oddawaliśmy wózek razem z bagażami. Chcę jeszcze przeciągnąć moment przełożenia jej do spacerówki, bo mamy kubełkową, a Józia jeszcze nie siedzi.
My jesteśmy teraz na wyprawie - dolecieliśmy do Holandii i podróżujemy z rodziną męża kamperem. Byłam negatywnie nastawiona, ale dajemy radę. Nie jest to może atrakcyjny dla mnie sposób odpoczynku na dłuższą metę (zwłaszcza w tyle osób, szybko robi się chaos), ale na krótko jest naprawdę przyjemnie. Dzisiaj jedziemy do Belgii, w piątek rano wracamy do Polski z Brukseli. Nie zdecydowaliśmy się ja powrót do Polski camperem, bo Józia kiepsko znosi zapięcie w foteliku, teraz przemieszczamy się głównie w porach jej drzemek.
Wyzwaniem w kamperze jest jedzenie Małej, bo nie mamy krzesełka - jedna osoba owija się ręcznikiem i bierze ją na kolana, ale bałagan jest spory 😄.
Na kempingu Józia załapała czołganie się, wyszedł jej trzeci ząb - holenderskie powietrze jej służy 😄😄. No i wczoraj skończyła 7 miesięcy.
Kasiola, mam nadzieję, że pozbędziesz się w końcu tego bólu. Miałaś jakieś badania obrazowe?
Pozdrawiam Was z drogi do Belgii )Kasiooola lubi tę wiadomość
-
OvuFriendModerator Forum wrote:Masz PCOS lub niedoczynność tarczycy? Podziel się z nami anonimowo swoimi wynikami w celach naukowych i otrzymaj prezent!
Jak to działa?
❣️Napisz do nas na [email protected] w temacie maila wpisując PCOS / niedoczynność tarczycy i załącz zdjęcie lub skan swoich wyników badań potwierdzających diagnozę.
❣️Otrzymaj darmowy voucher na wybrane badania hormonalne z krwi w pobliżu Twojego zamieszkania LUB bezpłatny dostęp Premium do aplikacji OvuFriend do śledzenia cykli i ciąży ❤
Czekamy na Twoją wiadomość - [email protected] 🙂
Pula voucherów jest ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.
P.S. Jeśli już wysłałaś nam swoje wyniki, zignoruj ogłoszenie. Dziękujemy za Twoje dotychczasowe wsparcie 🍀 -
wellwellwell wrote:Dzisiaj była pierwsza próba na dworze, ale dałam ja od razu na brzuch i było całkiem nieźle, coś tam się udało chwilę pospacerować, więc może nie będzie tragedii.
U nas własnie już nie ma spania w wózku, dlatego po 2gim miesiącu był hejt na gondole. Dopiero z czasem ogarnęłam, że jak mała jest dobrze wyspana i najedzona to da się z nią gdzieś wyjść. A tak to niestety sama w wózku nie zasnie, a przeniesiona już śpiąca od razu się budzi. 🙄
To dzieci żłobkowe jeszcze się mieszczą w gondolach, że śpią w wózkach? Czy w Danii dużo szybciej się oddaje dzieci do żłobka?
Gondole maja 100cm i musza mieć pasy. I dzieciaki śpią na dworze dopóki nie pójdą do przedszkola. A do przedszkola ida miesiąc przed 3 urodzinami.
Jak ja włożę do wózka jak śpi to na szczęście się nie budzi, wiec już jest trochę lepiej.
Zuzka trzeci ząb? U nas jeszcze pierwszego nie widać ale mam nadzieje ze zaraz cos wyjdzie bo od kilku dni włączył się jej tryb maruda i wszystko pcha do buzi.
Bezpiecznej podróży bawcie się dobrze -
Co do usypiania u nas, to na razie mąż ma wolne i przejął to całkowicie. 2 dni temu przebił się pierwszy ząbek, ale nadal mamy duuuużo płaczu przy zasypianiu, więc może idzie od razu drugi 🤔
Kasiooola jejku ale mi smutno czytać, że tak cierpisz przez te plecy 😔
Zuzka podziwiam te Wasze wyprawy 🤩 my nigdzie w tym roku nie byliśmy,kiedyś Wam pisałam, że nawet nie chcemy z takim bobasem jeździć. Mieliśmy się wybrać do babci, ale mąż nie dostał urlopu no i też się nie udało.
Mamaleonka fajnie, że macie takie duże gondole! Dzieci często późno siadają, a są już duże i wtedy dalej się mieszczą, nie to co u nas, że trzeba się tak wcześnie do spacerówki przenosić 🫤
Kasiooola też tak myślę, że szkoda, że coraz mniej się wszyscy udzielają, niektóre dziewczyny już jakiś czas temu nas opuściły. Mi też się czasem nie chce wchodzić w ogóle na forum 🙈 albo nie wiem o czym mam pisać. Nie chcę też za dużo pisać o dziecku 🤷🏻♀️ jakoś tak w ciąży to było tylko o mnie, a teraz już jest ten drugi człowieczek, a forum jest jednak publiczne, dostępne dla wszystkich 🙈 -
Heeej
Zuzka, ooo zazdrościmy, też bym gdzieś pojechała. Pogoda cudna ale moje posypane zdrowie niestety nas udomowilo, dobrze że udaje nam się wyjść przynajmniej na pizze do knajpy po wizytach u fizjo.
Jeszcze nie robiłam rezonansu, bo w sumie trochę to kosztuje a teraz jesteśmy z kasą trochę na minusie. O ile wkoncu swoją wypłatę dostałam to teraz staremu też szef nie placi. Za chwile mamy robotników do łazienki I trochę się cykamy co będzie. Generalnie za tydzień mam ostatnia wizytę u fizjo, więcej nie będzie mogła mi pomóc.
Kofi, myślę że to taka kolej rzeczy że każda zajmuje się już swoim maluszkiem i czasy siedzenia na forum minęły, gdy byłam na forum w 2011 to udało się nam pisać aż do czasu gdy maluchy skończyły roczek. Chociaż z niektórymi mamami mam kontakt do dzisiaj, na fb. Bardzo mi kibicowały w ciąży z Amelka, każda już jest starsza albo w podobnym wieku i więcej dzieci nie planują.
U nas coraz częściej pojawiają się staraczkowe rozmowy, już nas goni wiek, a ja nie chce rodzic przed samą 40stka. Nie wyobrazam sobie bo juz teraz bylo mi bardzo ciezko.Muszę tylko ogarnąć pracę i wracamy do starań, no i teraz moje zdrowie też posypane.26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Zuzka, ale super macie wyprawę 😍 bawcie się dobrze i korzystajcie ❤️
Mamaleonka o widzisz, to super, że macie takie gondole. Ja bym też jeszcze chętnie korzystała z gondoli, ale Lilka już takie wygibasy w niej wyprawiała, że sie bałam... łóżeczko też już obniżyliśmy. Lilka teraz buja się w pozycji czworaczej i robi to w każdym możliwym miejscu czy to w łóżeczku czy wózku. 😅
No i znowu łeb mi pęka od szukania info na temat spacerowek... ta moja z zestawu 2w1 kompletnie mi nie pasuje, jest mega toporna, ciężko nią manewrować... zaczęłam jeszcze, aż Lila będzie siedzieć i na pewno ja wymienię.
Kofii to może to kwestia ząbkowania i trudnego czasu dla małego, a niedługo wszystko wróci do normy? Trzymam kciuki.
Kasiooola trzymam kciuki za powrót do zdrowia. O to szybko myślicie o ponownych staraniach, ale rozumiem. Mnie się jeszcze nie pali, ale z podejścia "nigdy więcej dzieci" już też zaczynam myśleć, że rodzeństwo dla Lilki będzie super, także jest progres. 😅
Trzymam kciuki, żeby wszystko się z tą pracą poukładało i żebyście mogli szybko rozpocząć starania. -
Ooo Kasiooola, to pewnie za niedługo wrócisz do wątków staraniowych 🙈 będę trzymać kciuki!
U mnie na razie drugie dziecko nie wchodzi w grę, no ale wiadomo - trauma po porodzie, stany depresyjne. Poza tym mamy też za mało miejsca w mieszkaniu 🤷🏻♀️ za 1,5 roku będziemy się przenosić na swoje, a tam będzie jeden pusty pokój, bo kiedyś byliśmy pewni, że chcemy 2 dzieci 🙈 i pewnie się zdecydujemy, bo nie wyobrażam sobie, żeby synek miał być jedynakiem. Mam plan żeby w marcu iść do nowej pracy, rok popracować i wtedy wrócić do myślenia o dziecku, przez ten czas na pewno wiele się zmieni. Muszę wrócić do pracy, bo mózg mi całkowicie wysiądzie 😂 już i tak czarno widzę ten powrót, bo przez ten brak pracy wiedza była nieaktualizowana, a przepisy w mojej branży ciągle się zmieniają 😭
Nie chciałabym bardzo małej różnicy wieku, bo wiem, że dzieci 1-2 letnie wymagają nadal dużo uwagi i chciałabym móc poświęcić synkowi 100% czasu, a nie wiadomo jaki byłby drugi noworodek. Patrząc na nasze problemy z usypianiem, to myślę że ciężko byłoby ogarnąć usypianie z 2 latkiem u boku 😵💫😅 a jakby się trafił jakiś high need to już w ogóle by był cyrk 🤡😅 cały czas podziwiam mamy dzieci z małą różnica wieku ❤️ ja nie chcę ani zbyt małej, ani zbyt dużej - idealnie byłoby 3 lata. 🤔🌻 -
Well, szybko, nie szybko. Generalnie już na wizycie w sierpniu u gina byłam pewna że nie mogę czekać, wiek też robi swoje tym bardziej że ostatnie starania o Amelke zajęły nam 9 miesięcy. Także strach że teraz mogą zająć tyle samo lub więcej nas trochę przeraża i w razie gdyby starania miały się przeciągnąć będziemy decydować co dalej.
No i gin i fizjo dali już zielone swiatla na starania po cc.
Kofi, też chcemy się wyrobić w max 3 lata różnicy, ale jeśli będzie mniej to da się ogarnąć. Amelka ma dwie kuzynki o 13 i 16 miesięcy starsze, bawią się, jedna i druga wymaga ciągle takiej samej opieki, te starsze oczywiście większej bo wszędzie wejdą i też mam mega stres, czy sobie poradzę. Bo za chwile moglibyśmy być że starym dziadkami 😂 mój stary skończył 41 lat, za chwile 42, już mówi że za chwile nie będzie miał siły na starania takie jak 2 lata temu 🫣😂
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝