W grudniu ☃️ seks na każdym kroku ❤️🔥, będę mamą w nowym roku! 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Namisa wrote:Koza kurcze, ale to jest irytujące że tak przyjmują kobiety na kilka dni przed, decyzji brak, a człowiek zamiast siedzieć w domu u siebie to skazany jest na szpitalne bakterie i dodatkowy stres. Rozumiem że procedury szpitalne itd, ale przecież w niedzielę też pracują, skoro tak to wygląda to dlaczego nie każą przyjsc dzień wcześniej już z nastawieniem że to będzie kolejnego dnia po przyjęciu? Nie czaje.
Powodzenia, my niezmiennie trzymamy kciuki, prześpij się, regeneruj na ile to możliwe, myślę że rusza temat w poniedziałek bo ileż można trzymać 🍀🍀🍀🍀
Leżą tu dziewczyny po 2-3 tyg.
Ale moja psychika mówi co innego.
Płacze tu po kątach.
Ja rozumiem, wszystko, ale tak jak mówisz sensu nie było, żebym tu leżała wcześniej.
Wszystko jest idealnie, a ja gnije.33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Cotakoza wrote:Głupio mi narzekać.
Leżą tu dziewczyny po 2-3 tyg.
Ale moja psychika mówi co innego.
Płacze tu po kątach.
Ja rozumiem, wszystko, ale tak jak mówisz sensu nie było, żebym tu leżała wcześniej.
Wszystko jest idealnie, a ja gnije.
Znam to dobrze, to samo robilam. Laski z sali leżały po kilka tygodni, już jak szpitalne weteranki, a ja po jednym dniu czulam sie jak wrak. Ale to jest więcej niż normalne w takiej sytuacji. Trzymaj się kochana, to już ostatni twój weekend w dwupaku, za chwilę będzie po wszystkim! 🍀Cotakoza lubi tę wiadomość
-
Koza przytulam Cię i wysyłam dużo dobrej energii. Przykro mi, że tak sie ta sytuacja rozwinęła Może jutro będzie Twój lekarz i padną jakieś lepsze decyzje? Absolutnie nie dziwie się, że psychicznie się posypałaś… A to, że ktoś leży dłużej na oddziale wcale nie oznacza, że nie możesz sobie popłakać i ponarzekać! Nie karć się za to. Żadna nie chciałaby leżeć 4 dni bezcelowo w szpitalu. Dawaj znać na bieżąco, tutaj zawsze znajdziesz wsparcie. 🌸
Cotakoza lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Koza, wysyłam moc uścisków i dobrą energię. Masz prawo narzekać, być zła, smutna i sfrustrowana. Czasami te procedury są od dupy strony 😔
Dawaj nam znać, jak sytuacja 🤞🏼 jak by nie było dobrze w szpitalu to nie ma to jak swój domek, łóżko czy kibelek.
Każdy dzień przybliża Cię do synka 🥹🫶🏼
Choco, czytałam na listopadowym. Coś się ewidentnie kręci. Ja takie bóle, jak na miesiączkę miałam ze dwie noce przed wyjazdem do szpitala 😏 niezmiennie kciuki za Was dziewczyny 💪🏼❤️
Dajecie radę w tych upałach? 🥺 jak na złość przyszedł skwar… pijcie dużo wody i uważajcie na siebie proszę.👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Koza, ja też cały czas myślę o Tobie, mam nadzieję, że trzymasz się dzielnie ❤️
Choco, widziałam Twój wpis po wizycie, obyście nie dotrzymali do tego 28, bardzo, bardzo Ci tego życzę ❤️ co by nie było, to już naprawdę, naprawdę ostatnia prosta i zaraz będziecie się tulić ze Stasiem ❤️
Nam dziś stuknęły dwa tygodnie! 🙈 to jest aż niemożliwe, ale ten Mały Człowieczek normalnie rośnie w oczach 🤯 -
Vivico, Oloska - jak u Was? Jak odnajdujecie się w nowej rzeczywistości? 👶🏼 Jak się czujecie w połogu?
Koza - daj znać, co u Ciebie. 🌸
Też mam nadzieje, że do tego 28 nie dotrwamy. W poniedziałek mam wizytę u swojego prowadzącego prywatnie, zobaczymy co on wymyśli, bo to jednak jego zdania się słucham. 😉 Ale zapewne nic innego jak skierowanie do szpitala, pytanie tylko na kiedy. Moje dzisiejsze objawy wyciszyły się po popołudniowej drzemce, te fałszywe alarmy bardzo męczą, ale co zrobić 🤷🏼♀️ Niby wiem, że to już ostatni zakręt, ale jest bardzo ciężko pod każdym względem. Nie poprawia mi nastroju fakt, że tylko ja zostałam nierozpakowana 😅 i nie bardzo jest się gdzie i komu wygadać, bo moje „zmartwienia” nie są już aktualne na wątku jednym czy drugim. Męża też nie chce cały czas obarczać marudzeniem. No i telefony pt. „urodziłaś?” to już w ogóle osobna kategoria, od niektórych osób już nawet nie odbieram, bo dostaje migotania komór. Plusem jest to, że ostatnie dni dość szybko mi mijają, pomimo że głównie leżę albo czytam jakieś głupoty na necie. 😉Kania_czubajka lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Jestem dziewczyny.
Sory, ale dopiero późnym popołudniem puściły emocje. Nikogo do siebie nie dopuszczałam, nawet męża. Leżałam tu sama i płakałam.
Trochę się uspokoiłam.
Na dzisiejszym obchodzie, lekarki zapytały o uzupełnione dokumenty apropo cesarki. Powiedziała, że jeśli samo nic nie wyjdzie,
Jestem wpisana planowo na zabiegi w poniedziałek.
Nie ekscytuje się, bo słyszę różne rzeczy i mnie to osłabia.
Dopytałam czy napewno, powiedziała, że tak.
Zostaje mi czekać. W szpitalu jest milion stopni, pot leci strumieniem przy leżeniu.
Jeśli to nie przejdzie w poniedziałek, że nie pójdę na cesarkę , to obawiam się, że już się nie pozbieram tak łatwo emocjonalnie. Mimo, że łatwo nie bylo... Fizycznie nic mi nie jest.
Choco, jestem jeszcze ja, sama nie zostałaś!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2023, 21:21
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
17 sierpnia o godzinie 11:38 przyszła na świat moja córka, Rozalia. Jesteśmy zdrowe. Młoda ważyła 3750g i mierzyła 58cm ❤️
Cotakoza, bzksz, Wiara Nadzieja Miłość, Kania_czubajka, Sara30, oloska, Victoria006, Ola-Ola1992, Vivico lubią tę wiadomość
29 👱♀️
31 👨🦱
starania od 02.2022 👶
Suple 👱♀️: inozytol, olej z wiesiołka, zioła ojca sroki, pregnastart
Suple 👨🦱: kwasy omega 3, wit D
🍀✊ -
PaniJulietta, gratulacje! 🎉 Pokaż nam tu tę małą Księżniczkę ❤️ jak się czujecie?
Choco, u nas super. Cycamy się, tulimy, w ciągu dnia Oliwka nie akceptuje łóżeczka ani spędzania czasu samemu, za to nocą całkiem ładnie śpi (byle nie zapeszyć 🙏🏻) Z tym, że karmimy się mieszanie, w dzień tylko pierś, w nocy czasem wjeżdża butla.
Victoria, u Was coś lepiej?
Koza, byle do poniedziałku! 🤞💪 -
U nas się zmieniło, Hania zaczęła być marudna i mało śpi w dzień, a w nocy po butli śpi z jedną pobudką na przewijanie i cyca nad ranem także jestem już trochę bardziej wyspana 😄 za to w dzień jest trochę ciężej coś zrobić bo mała najchętniej cały dzień wisiałaby na cycku na którym zasypia i najlepiej jej się tak śpi na poduszce do karmienia a przy próbie odłożenia do łóżeczka czy kokona wybudza się od razu albo po małej chwili i jest płacz dopóki nie weźmie się jej na ręce... także mam taką małą przylepkę 🙂 narazie jest jeszcze mąż także zajmujemy się nią na zmianę, ale boję się że jak wróci do pracy to do 17 będę chodzić głodna w piżamie 🫣👰♀️🤵♂️💒 06.2021
Starania o pierwsze 👶 od 07.2022
👱♀️ 27
💊 fertilcare, metformina
AMH- 3,83ng/ml
SHBG- 107,9nmol/l
FSH- 7,08mlU/ml (4dc)
LH- 4,78mlU/ml (4dc)
Estradiol- 27pg/ml (4dc)
Testosteron- 0,573ng/ml
👱♂️ 28
💊 fertilman
brak badań na tą chwilę
od 10.2022 starania z żelem Conceive plus
03.12.2022 ⏸️🥹
beta hcg 70,500mlU/ml
5.12 beta 203,9mlU/ml przyrost 167% 😁
09.12 jest pęcherzyk w macicy 🥹
10.12 beta 1594,47mlU/ml przyrost 136,5% 😄
16.12 pęcherzyk z zalążkiem zarodka 😄
09.01 2,24cm dzidziutka 🥰 serduszko jak dzwon 🥹 rośniemy jak na drożdżach
31.01 prenatalne- niskie ryzyka, 6cm dzidzi, prawdopodobnie dziewczynka 🩷
06.02 wszystko dobrze, maluszek dzisiaj bardzo spokojny 😄
06.03 wszystko dobrze, ruchliwa dzidzia, nisko łożysko
-
Gratulacje PaniJulietta 🎉 czekamy na zdjęcia malutkiej👰♀️🤵♂️💒 06.2021
Starania o pierwsze 👶 od 07.2022
👱♀️ 27
💊 fertilcare, metformina
AMH- 3,83ng/ml
SHBG- 107,9nmol/l
FSH- 7,08mlU/ml (4dc)
LH- 4,78mlU/ml (4dc)
Estradiol- 27pg/ml (4dc)
Testosteron- 0,573ng/ml
👱♂️ 28
💊 fertilman
brak badań na tą chwilę
od 10.2022 starania z żelem Conceive plus
03.12.2022 ⏸️🥹
beta hcg 70,500mlU/ml
5.12 beta 203,9mlU/ml przyrost 167% 😁
09.12 jest pęcherzyk w macicy 🥹
10.12 beta 1594,47mlU/ml przyrost 136,5% 😄
16.12 pęcherzyk z zalążkiem zarodka 😄
09.01 2,24cm dzidziutka 🥰 serduszko jak dzwon 🥹 rośniemy jak na drożdżach
31.01 prenatalne- niskie ryzyka, 6cm dzidzi, prawdopodobnie dziewczynka 🩷
06.02 wszystko dobrze, maluszek dzisiaj bardzo spokojny 😄
06.03 wszystko dobrze, ruchliwa dzidzia, nisko łożysko
-
Hej Ciocie 🥰
Wracamy do was po kilkudniowej nieobecności 🙂
Jestem Lenka urodzilam sie przez szybkie i niespodziewanie cc 08.08🙂 mam 54 cm i 3360 g 😘 💖💖
https://ibb.co/c1b2nzF
Buziaki dla wszystkich 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2023, 13:58
oloska, Victoria006, Wiara Nadzieja Miłość lubią tę wiadomość
-
Ola-Ola1992 wrote:Hej Ciocie 🥰
Wracamy do was po kilkudniowej nieobecności 🙂
Jestem Lenka urodzilam sie przez szybkie i niespodziewanie cc 08.08🙂 mam 54 cm i 3360 g 😘 💖💖
https://ibb.co/c1b2nzF
Buziaki dla wszystkich 😘Ola-Ola1992 lubi tę wiadomość
-
Victoria006 wrote:U nas się zmieniło, Hania zaczęła być marudna i mało śpi w dzień, a w nocy po butli śpi z jedną pobudką na przewijanie i cyca nad ranem także jestem już trochę bardziej wyspana 😄 za to w dzień jest trochę ciężej coś zrobić bo mała najchętniej cały dzień wisiałaby na cycku na którym zasypia i najlepiej jej się tak śpi na poduszce do karmienia a przy próbie odłożenia do łóżeczka czy kokona wybudza się od razu albo po małej chwili i jest płacz dopóki nie weźmie się jej na ręce... także mam taką małą przylepkę 🙂 narazie jest jeszcze mąż także zajmujemy się nią na zmianę, ale boję się że jak wróci do pracy to do 17 będę chodzić głodna w piżamie 🫣
-
oloska wrote:Gratulacje Kochana! ❤️❤️ o jaka słodka Lenka, wygląda tak troszkę urwiskowato 😉❤️ jak się czujecie?
Mala wyglada na rozrabiakę a tak naprawdę to jest mega grzeczna 😀 praktycznie cały czas spi,je i spi 😃 uwielbia jak się do jej mowi wiec jak juz sie obudzi leży grzecznie i slucha 🙂 wiadomo czasami poplacze ale bez tragedii 🙂
Ja się czuje dobrze w sumie od początku było ze mną ok az moj lekarz prowadzacy byl w szoku 🙂 ze sie tak regeneruje 🙂
Cesarke mialam o 23 a o 7 rano kolejnego dnia juz siedziałam a o 9 juz polozne postawiły mnie na nogi.
Wiec jakos łaskawie wszystko przeszlam 🙂 czasami brzuch pociągnie, ale na widok małej czlowiek zapomina o bólu🙂
A kochana co u was słychać 😉?oloska lubi tę wiadomość
-
Ola-Ola1992 wrote:Mala wyglada na rozrabiakę a tak naprawdę to jest mega grzeczna 😀 praktycznie cały czas spi,je i spi 😃 uwielbia jak się do jej mowi wiec jak juz sie obudzi leży grzecznie i slucha 🙂 wiadomo czasami poplacze ale bez tragedii 🙂
Ja się czuje dobrze w sumie od początku było ze mną ok az moj lekarz prowadzacy byl w szoku 🙂 ze sie tak regeneruje 🙂
Cesarke mialam o 23 a o 7 rano kolejnego dnia juz siedziałam a o 9 juz polozne postawiły mnie na nogi.
Wiec jakos łaskawie wszystko przeszlam 🙂 czasami brzuch pociągnie, ale na widok małej czlowiek zapomina o bólu🙂
A kochana co u was słychać 😉?
U nas generalnie super, ale zaczynają się rozkręcać problemy brzuszkowe. Wieczorami tylko cyc jakoś łagodzi sytuację, Młoda jest totalnie nieodkładalna, i żadne bujanie czy noszenie nie wchodzi w grę. Próbuje jej jakoś pomóc, ale po przeczytaniu x historii spodziewam się, że zadziała tu tylko czas. Strasznie to przykre obserwować, jak ten mały człowieczek się męczy. -
ChocoMonster wrote:Vivico, Oloska - jak u Was? Jak odnajdujecie się w nowej rzeczywistości? 👶🏼 Jak się czujecie w połogu?
Koza - daj znać, co u Ciebie. 🌸
Też mam nadzieje, że do tego 28 nie dotrwamy. W poniedziałek mam wizytę u swojego prowadzącego prywatnie, zobaczymy co on wymyśli, bo to jednak jego zdania się słucham. 😉 Ale zapewne nic innego jak skierowanie do szpitala, pytanie tylko na kiedy. Moje dzisiejsze objawy wyciszyły się po popołudniowej drzemce, te fałszywe alarmy bardzo męczą, ale co zrobić 🤷🏼♀️ Niby wiem, że to już ostatni zakręt, ale jest bardzo ciężko pod każdym względem. Nie poprawia mi nastroju fakt, że tylko ja zostałam nierozpakowana 😅 i nie bardzo jest się gdzie i komu wygadać, bo moje „zmartwienia” nie są już aktualne na wątku jednym czy drugim. Męża też nie chce cały czas obarczać marudzeniem. No i telefony pt. „urodziłaś?” to już w ogóle osobna kategoria, od niektórych osób już nawet nie odbieram, bo dostaje migotania komór. Plusem jest to, że ostatnie dni dość szybko mi mijają, pomimo że głównie leżę albo czytam jakieś głupoty na necie. 😉
Dziękuję za pamięć 🥹🫶🏼 względzie dobrze,ale nie sądzę,że ograniam rzeczywistość 🙈 zaraz wjedzie chroniczne zmęczenie.
Dopiero w niedzielę mogłam usiąść w miarę bez bólu na kroczu 😒
Córeczka jest przesłodka, jednak mam taki wypływ mleka,że potrafi lecieć po łydkach.
Może któraś z Was miała taki przypadek? Dziecię nie ogarnia takiego ciśnienia, ledwo łyka (plus powietrze), później jest ulewanie mimo pionizacji, czkawka i znowu głodna, błędne koło 😣
To jedyne na co mogę narzekać, tak mi jej szkoda…
Ciagle o Tobie myślę Choco 😘 bardzo współczuję bujać się w dwupaku w taką pogodę 😩 toż to mordęga, mam nadzieję,że masz jeszcze resztki sił 🥺🤞🏼wiem, jakie te telefony i wiadomości były wkurwiające, budził się we mnie taki agresor 🤬🤯🤯🤯 niby coś w żartach,ale było to frustrujące.
Stasiu jest za rogiem 🫶🏼 zamykasz nasz listopadowy ❤️ nie mogę się doczekać,aż pochwalisz się swoim synalskim!
Przytulam mocno!ChocoMonster lubi tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Vivico (ja Was tu regularnie podglądam i czekam na Stasia 🥹) ja miałam takie okropne ciśnienie 🫣
Mleka nie miałam jakoś mega dużo ale właśnie prędkość wypływu była ogromna a dodatkowo dziecko przedwcześnie urodzone więc ciężko było karmić bo zamiast karmić to mogłam startować w konkurencji pt "strzał na odległość" 🫣🫣🫣.
Mi polecono, aby PRZED karmieniem upuszczać ręcznie ten nadmiar aż do momentu gdy przestanie tak sikać. Ważne jednak jest to, aby upuszczać ręcznie a nie laktatorem bo laktatorem pobudzamy laktację jeszcze bardziej, a rękami nieVivico, ChocoMonster lubią tę wiadomość
-
Vivico wrote:Dziękuję za pamięć 🥹🫶🏼 względzie dobrze,ale nie sądzę,że ograniam rzeczywistość 🙈 zaraz wjedzie chroniczne zmęczenie.
Dopiero w niedzielę mogłam usiąść w miarę bez bólu na kroczu 😒
Córeczka jest przesłodka, jednak mam taki wypływ mleka,że potrafi lecieć po łydkach.
Może któraś z Was miała taki przypadek? Dziecię nie ogarnia takiego ciśnienia, ledwo łyka (plus powietrze), później jest ulewanie mimo pionizacji, czkawka i znowu głodna, błędne koło 😣
To jedyne na co mogę narzekać, tak mi jej szkoda…
Ciagle o Tobie myślę Choco 😘 bardzo współczuję bujać się w dwupaku w taką pogodę 😩 toż to mordęga, mam nadzieję,że masz jeszcze resztki sił 🥺🤞🏼wiem, jakie te telefony i wiadomości były wkurwiające, budził się we mnie taki agresor 🤬🤯🤯🤯 niby coś w żartach,ale było to frustrujące.
Stasiu jest za rogiem 🫶🏼 zamykasz nasz listopadowy ❤️ nie mogę się doczekać,aż pochwalisz się swoim synalskim!
Przytulam mocno!
No to ja tak miałam... Na pewno karmienie w pozycji biologicznej, ściąganie kilka kropel ręcznie przed karmieniem. Jeśli masz przepełnione piersi to zimne okłady. Na nadprodukcję kazali mi karmić w blokach po 3h, ale nie robiłabym tego na własną rękę. Na pewno nie używaj laktatora ani kolektora.Vivico lubi tę wiadomość
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja