W grudniu ☃️ seks na każdym kroku ❤️🔥, będę mamą w nowym roku! 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
ChocoMonster wrote:Vivico, Oloska - jak u Was? Jak odnajdujecie się w nowej rzeczywistości? 👶🏼 Jak się czujecie w połogu?
Koza - daj znać, co u Ciebie. 🌸
Też mam nadzieje, że do tego 28 nie dotrwamy. W poniedziałek mam wizytę u swojego prowadzącego prywatnie, zobaczymy co on wymyśli, bo to jednak jego zdania się słucham. 😉 Ale zapewne nic innego jak skierowanie do szpitala, pytanie tylko na kiedy. Moje dzisiejsze objawy wyciszyły się po popołudniowej drzemce, te fałszywe alarmy bardzo męczą, ale co zrobić 🤷🏼♀️ Niby wiem, że to już ostatni zakręt, ale jest bardzo ciężko pod każdym względem. Nie poprawia mi nastroju fakt, że tylko ja zostałam nierozpakowana 😅 i nie bardzo jest się gdzie i komu wygadać, bo moje „zmartwienia” nie są już aktualne na wątku jednym czy drugim. Męża też nie chce cały czas obarczać marudzeniem. No i telefony pt. „urodziłaś?” to już w ogóle osobna kategoria, od niektórych osób już nawet nie odbieram, bo dostaje migotania komór. Plusem jest to, że ostatnie dni dość szybko mi mijają, pomimo że głównie leżę albo czytam jakieś głupoty na necie. 😉
Dziękuję za pamięć 🥹🫶🏼 względzie dobrze,ale nie sądzę,że ograniam rzeczywistość 🙈 zaraz wjedzie chroniczne zmęczenie.
Dopiero w niedzielę mogłam usiąść w miarę bez bólu na kroczu 😒
Córeczka jest przesłodka, jednak mam taki wypływ mleka,że potrafi lecieć po łydkach.
Może któraś z Was miała taki przypadek? Dziecię nie ogarnia takiego ciśnienia, ledwo łyka (plus powietrze), później jest ulewanie mimo pionizacji, czkawka i znowu głodna, błędne koło 😣
To jedyne na co mogę narzekać, tak mi jej szkoda…
Ciagle o Tobie myślę Choco 😘 bardzo współczuję bujać się w dwupaku w taką pogodę 😩 toż to mordęga, mam nadzieję,że masz jeszcze resztki sił 🥺🤞🏼wiem, jakie te telefony i wiadomości były wkurwiające, budził się we mnie taki agresor 🤬🤯🤯🤯 niby coś w żartach,ale było to frustrujące.
Stasiu jest za rogiem 🫶🏼 zamykasz nasz listopadowy ❤️ nie mogę się doczekać,aż pochwalisz się swoim synalskim!
Przytulam mocno!ChocoMonster lubi tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Vivico (ja Was tu regularnie podglądam i czekam na Stasia 🥹) ja miałam takie okropne ciśnienie 🫣
Mleka nie miałam jakoś mega dużo ale właśnie prędkość wypływu była ogromna a dodatkowo dziecko przedwcześnie urodzone więc ciężko było karmić bo zamiast karmić to mogłam startować w konkurencji pt "strzał na odległość" 🫣🫣🫣.
Mi polecono, aby PRZED karmieniem upuszczać ręcznie ten nadmiar aż do momentu gdy przestanie tak sikać. Ważne jednak jest to, aby upuszczać ręcznie a nie laktatorem bo laktatorem pobudzamy laktację jeszcze bardziej, a rękami nieVivico, ChocoMonster lubią tę wiadomość
-
Vivico wrote:Dziękuję za pamięć 🥹🫶🏼 względzie dobrze,ale nie sądzę,że ograniam rzeczywistość 🙈 zaraz wjedzie chroniczne zmęczenie.
Dopiero w niedzielę mogłam usiąść w miarę bez bólu na kroczu 😒
Córeczka jest przesłodka, jednak mam taki wypływ mleka,że potrafi lecieć po łydkach.
Może któraś z Was miała taki przypadek? Dziecię nie ogarnia takiego ciśnienia, ledwo łyka (plus powietrze), później jest ulewanie mimo pionizacji, czkawka i znowu głodna, błędne koło 😣
To jedyne na co mogę narzekać, tak mi jej szkoda…
Ciagle o Tobie myślę Choco 😘 bardzo współczuję bujać się w dwupaku w taką pogodę 😩 toż to mordęga, mam nadzieję,że masz jeszcze resztki sił 🥺🤞🏼wiem, jakie te telefony i wiadomości były wkurwiające, budził się we mnie taki agresor 🤬🤯🤯🤯 niby coś w żartach,ale było to frustrujące.
Stasiu jest za rogiem 🫶🏼 zamykasz nasz listopadowy ❤️ nie mogę się doczekać,aż pochwalisz się swoim synalskim!
Przytulam mocno!
No to ja tak miałam... Na pewno karmienie w pozycji biologicznej, ściąganie kilka kropel ręcznie przed karmieniem. Jeśli masz przepełnione piersi to zimne okłady. Na nadprodukcję kazali mi karmić w blokach po 3h, ale nie robiłabym tego na własną rękę. Na pewno nie używaj laktatora ani kolektora.Vivico lubi tę wiadomość
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Właśnie samego mleka jest dużo i ciśnienia. Ok, spróbuję ręcznie spuszczać przed karmieniem 👍🏼 a co do tego ma kolektor bo lakatator to rozumiem,ale on tylko leży w staniku i zbiera co nakapie? 🤔☺️
Sara30 lubi tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Hej dziewczyny. No cóż, u nas nadal cisza… 😅 Powoli przestaje wyrabiać fizycznie (ból pleców w nocy to u mnie jakiś koszmar od tygodnia, nie znałam takiej skali bólu tej części ciała 🫠). Na ostatniej prywatnej wizycie Stasiek pokazał wagę 4110g 🙈 Margines błędu spory - 600g. Na NFZ waga 3650 g. No i oczywiście w związku z tym wszystkim naszły mnie rozkminy, czy nie udać się wcześniej do szpitala… Lekarz dał mi skierowanie bez daty, słownie przekazał, że na IP mam sie zgłosić w równo 41+0, czyli w sobotę. (Mój lekarz nie pracuje w szpitalu, prowadzi tylko swoją klinikę i to w zupełnie innym mieście.) Myślicie, że jeśli zgłosiłabym sie np. w czwartek wieczorem, to to coś przyspieszy, czy tylko niepotrzebnie przedłużę sobie pobyt na oddziale i zaczną wywoływać dopiero w 41tc? Martwi mnie ta sobota - że to weekend i że nic nie zrobią i będą czekać do poniedziałku na jakieś kroki, a spać w tym bólu na łóżku szpitalnym to ja sobie nie wyobrażam Z drugiej strony jest szansa, że może podziałają już w czwartek czy piątek rano… Sama nie wiem. Niby to różnica tylko dwóch dni, może lepiej być cierpliwym? Zdaje sobie sprawę, że wisi nade mną też widmo CC w zależności co im wyjdzie w badaniu, więc tym bardziej CC mi w weekend nie zrobią. Co byście zrobiły na moim miejscu?🤷🏼♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2023, 09:02
08.12 10dpo - cień ⏸️ Beta 4.63 mlU/mL 🍀
23.12 (5+6) pęcherzyk ciążowy 11,9 mm + pęcherzyk żółtkowy 2,7 mm 🍀
04.01 (7+4) 1 cm ❤️
13.01 (8+6) 1,89 cm 👶🏼
31.01 (11+3) 4,5 cm 🧸
07.02 (12+3) 5,71 cm Bąbelka 🥹 Niskie ryzyka ❤️
17.02 (13+6) 7,54 cm ❤️
03.03 (15+6) 10 cm Syneczka 💙
17.03 (17+6) 190g 🤸🏼
30.03 (19+5) połówkowe - 318g zdrowego Stasia 👶🏼❤️
21.04 (22+6) 600g 😇
16.05 (26+3) 970g 💙
05.06 (29+2) 1425g 🧸
17.06 (31+0) 2000g 🐻
03.07 (33+2) 2400g 👶🏼
24.07 (36+2) 3350g 🩵
04.08 (37+6) 3520g 🧸
21.08 (40+2) 4100g 🙈
✨ 29.08.2023 - 41+3, 3975 g, 54 cm, Staś ❤️ ✨
„Każdy, kogo spotykasz, toczy walkę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.” -
Choco, nie dziwię się, że jesteś zmęczona. A masz możliwość zadzwonić na izbę przyjęć i podpytać jak się zapatrują na tej temat? Osobiście stawilabym się w piątek rano - pamiętaj, że zawsze możesz wypisać się na własne życzenie i zgłosić po weekendzie. Ja tak zrobiłam przy pierwszej ciąży (choć przekładałam 'porod' z innego powodu akurat).
-
Ancalime wrote:Choco, nie dziwię się, że jesteś zmęczona. A masz możliwość zadzwonić na izbę przyjęć i podpytać jak się zapatrują na tej temat? Osobiście stawilabym się w piątek rano - pamiętaj, że zawsze możesz wypisać się na własne życzenie i zgłosić po weekendzie. Ja tak zrobiłam przy pierwszej ciąży (choć przekładałam 'porod' z innego powodu akurat).08.12 10dpo - cień ⏸️ Beta 4.63 mlU/mL 🍀
23.12 (5+6) pęcherzyk ciążowy 11,9 mm + pęcherzyk żółtkowy 2,7 mm 🍀
04.01 (7+4) 1 cm ❤️
13.01 (8+6) 1,89 cm 👶🏼
31.01 (11+3) 4,5 cm 🧸
07.02 (12+3) 5,71 cm Bąbelka 🥹 Niskie ryzyka ❤️
17.02 (13+6) 7,54 cm ❤️
03.03 (15+6) 10 cm Syneczka 💙
17.03 (17+6) 190g 🤸🏼
30.03 (19+5) połówkowe - 318g zdrowego Stasia 👶🏼❤️
21.04 (22+6) 600g 😇
16.05 (26+3) 970g 💙
05.06 (29+2) 1425g 🧸
17.06 (31+0) 2000g 🐻
03.07 (33+2) 2400g 👶🏼
24.07 (36+2) 3350g 🩵
04.08 (37+6) 3520g 🧸
21.08 (40+2) 4100g 🙈
✨ 29.08.2023 - 41+3, 3975 g, 54 cm, Staś ❤️ ✨
„Każdy, kogo spotykasz, toczy walkę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.” -
ChocoMonster wrote:Zadzwonić mogę, ale sama nie wiem, czy jest sens i czy w ogóle coś mi konkretnego powiedzą. 🙈
-
Vivico wrote:Właśnie samego mleka jest dużo i ciśnienia. Ok, spróbuję ręcznie spuszczać przed karmieniem 👍🏼 a co do tego ma kolektor bo lakatator to rozumiem,ale on tylko leży w staniku i zbiera co nakapie? 🤔☺️24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Choco, sama miałam takie zagwozdki, jak stawić się w szpitalu bo wypadał weekend plus długi weekend 🥲
Lekarz mi doradził mimo wszystko stawić się w niedzielę (6 dni po terminie) i gdyby był problem (bo to nie 7) to miałam powiedzieć,ze zle czuję ruchy. Ogólnie rozkręciło się samo wieczór przed.
Na tym skierowaniu chyba nigdy nie ma daty.
Przyjęli mnie i pytali mnie, kiedy zamierzałam się stawić „bo to już czas najwyższy”, to mnie lekko zaskoczyli 😅
Po porodzie zapytałam ich jakie mają plany na długi weekend to usłyszałam,że „w służbie zdrowia nie ma weekendów i świąt”, fakt, więc im chyba wszystko jedno, dyżur, jak dyżur. Zależy na kogo trafisz,a ja liczę,że na najlepszy personel 😇
Zawsze możesz się wypisać,ale myślę,że będą Ci odradzać 😉 zapewne zaczną od balonika i będą obserwować sytuację. Sam Stasiu to też jest kawał chłopca, możliwe,że będą brać pod uwagę cesarskie cięcie.
Współczuję bólu pleców, poproś męża o jakiś masaż. A może ostatnia wizyta u Fizjo,żeby sobie ulżyć?
Kaja i Sara, bardzo dziękuję! Odstawię laktator i kolektor, póki co. Jakoś do mnie nie dotarło,że w kolektorze też działa ciśnienie 🫣. A cyc to właśnie jeden na jedno karmienie. Mam nadzieję,że z czasem to się ustabilizuje 🙂🤞🏼Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2023, 09:52
ChocoMonster lubi tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Vivico, to dopiero kilka dni karmienia. Cyce muszą ogarnąć ile mają produkować 😎
Nie nakręcaj laktacji, ręcznie upuszczaj aby nie strzelać do dziecka i to się powinno unormować 😁Vivico lubi tę wiadomość
-
ChocoMonster wrote:Hej dziewczyny. No cóż, u nas nadal cisza… 😅 Powoli przestaje wyrabiać fizycznie (ból pleców w nocy to u mnie jakiś koszmar od tygodnia, nie znałam takiej skali bólu tej części ciała 🫠). Na ostatniej prywatnej wizycie Stasiek pokazał wagę 4110g 🙈 Margines błędu spory - 600g. Na NFZ waga 3650 g. No i oczywiście w związku z tym wszystkim naszły mnie rozkminy, czy nie udać się wcześniej do szpitala… Lekarz dał mi skierowanie bez daty, słownie przekazał, że na IP mam sie zgłosić w równo 41+0, czyli w sobotę. (Mój lekarz nie pracuje w szpitalu, prowadzi tylko swoją klinikę i to w zupełnie innym mieście.) Myślicie, że jeśli zgłosiłabym sie np. w czwartek wieczorem, to to coś przyspieszy, czy tylko niepotrzebnie przedłużę sobie pobyt na oddziale i zaczną wywoływać dopiero w 41tc? Martwi mnie ta sobota - że to weekend i że nic nie zrobią i będą czekać do poniedziałku na jakieś kroki, a spać w tym bólu na łóżku szpitalnym to ja sobie nie wyobrażam Z drugiej strony jest szansa, że może podziałają już w czwartek czy piątek rano… Sama nie wiem. Niby to różnica tylko dwóch dni, może lepiej być cierpliwym? Zdaje sobie sprawę, że wisi nade mną też widmo CC w zależności co im wyjdzie w badaniu, więc tym bardziej CC mi w weekend nie zrobią. Co byście zrobiły na moim miejscu?🤷🏼♀️
A i ja żałuję, że nie wzięłam swojej poduszki i kocyka. Przez plastikową pościel na ginekologii miałam nieprzespaną noc przed porodem.ChocoMonster lubi tę wiadomość
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
Choco, a jak Ci serce podpowiada? Co Ci doradza mąż? 🫶🏼👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Vivico wrote:Choco, a jak Ci serce podpowiada? Co Ci doradza mąż? 🫶🏼
Ale bardzo Wam dziękuje za pomoc i odzew, to dużo dla mnie znaczy 🥺❤️Wiara Nadzieja Miłość, Vivico, oloska lubią tę wiadomość
08.12 10dpo - cień ⏸️ Beta 4.63 mlU/mL 🍀
23.12 (5+6) pęcherzyk ciążowy 11,9 mm + pęcherzyk żółtkowy 2,7 mm 🍀
04.01 (7+4) 1 cm ❤️
13.01 (8+6) 1,89 cm 👶🏼
31.01 (11+3) 4,5 cm 🧸
07.02 (12+3) 5,71 cm Bąbelka 🥹 Niskie ryzyka ❤️
17.02 (13+6) 7,54 cm ❤️
03.03 (15+6) 10 cm Syneczka 💙
17.03 (17+6) 190g 🤸🏼
30.03 (19+5) połówkowe - 318g zdrowego Stasia 👶🏼❤️
21.04 (22+6) 600g 😇
16.05 (26+3) 970g 💙
05.06 (29+2) 1425g 🧸
17.06 (31+0) 2000g 🐻
03.07 (33+2) 2400g 👶🏼
24.07 (36+2) 3350g 🩵
04.08 (37+6) 3520g 🧸
21.08 (40+2) 4100g 🙈
✨ 29.08.2023 - 41+3, 3975 g, 54 cm, Staś ❤️ ✨
„Każdy, kogo spotykasz, toczy walkę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.” -
Choco to już ostatnie dni ❤️ plan masz genialny
Ja pierworodną urodziłam w 42 tc. Na głowie stawałam aby przyspieszyć poród, wściekałam się, że tyle to trwa .. było mi tak strasznie ciężko i źle...
Pewnego dnia wstałam i stwierdziłam, że mam to w dupie, nie będę na siłę jej wypędzać bo to i tak nic nie daje i przecież w końcu i tak się urodzi.
Odpuściłam totalnie i zaplanowałam seriale, leżenie na kanapie z lodami.... Zgadnij kiedy się zaczęło 😎😎😎😎
Trzymam mocno kciuki ✊❤️ dłużej niż kilka dni to nie potrwa i utulicie synkaChocoMonster, Vivico lubią tę wiadomość
-
Choco, moim zdaniem świetna decyzja. Zrobiłabym tak samo. Super, że przemyślałaś, przegadaliscie z mężem i idziecie za głosem serca. Mocno wierze w taka wewnętrzna intuicje, co należy robić. Mi moja „zrobiła poród”, jeśli można to tak podsumować 🙂
To już tylko chwilka. Stasiu, czekamy, żeby wreszcie zobaczyć, jak naprawdę wyglądasz 🫶ChocoMonster lubi tę wiadomość
-
Choco, świetny plan 👍🏼🥰 ja jeszcze prosperuję dorzucić drzemkę regeneracyjną w 🤗
Takie charaktery tak mają, jak chcesz mieć wszystko pod kontrolą, a tutaj się nie da, tak czy siak na dniach przytulisz ciepłego Stasia ❤️
My dzień przed porodem Netflix, ogólnie relaks, przyszły skurcze to jeszcze zjedliśmy kolacje,a może u Ciebie też tak będzie 🫶🏼🤞🏼
Jak dzisiaj ból pleców? Odpuścił trochę?ChocoMonster lubi tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Vivico wrote:Choco, świetny plan 👍🏼🥰 ja jeszcze prosperuję dorzucić drzemkę regeneracyjną w 🤗
Takie charaktery tak mają, jak chcesz mieć wszystko pod kontrolą, a tutaj się nie da, tak czy siak na dniach przytulisz ciepłego Stasia ❤️
My dzień przed porodem Netflix, ogólnie relaks, przyszły skurcze to jeszcze zjedliśmy kolacje,a może u Ciebie też tak będzie 🫶🏼🤞🏼
Jak dzisiaj ból pleców? Odpuścił trochę?
A jak u Was, jak życie we trójkę? 🥰 Mąż jest pomocą dla Ciebie?08.12 10dpo - cień ⏸️ Beta 4.63 mlU/mL 🍀
23.12 (5+6) pęcherzyk ciążowy 11,9 mm + pęcherzyk żółtkowy 2,7 mm 🍀
04.01 (7+4) 1 cm ❤️
13.01 (8+6) 1,89 cm 👶🏼
31.01 (11+3) 4,5 cm 🧸
07.02 (12+3) 5,71 cm Bąbelka 🥹 Niskie ryzyka ❤️
17.02 (13+6) 7,54 cm ❤️
03.03 (15+6) 10 cm Syneczka 💙
17.03 (17+6) 190g 🤸🏼
30.03 (19+5) połówkowe - 318g zdrowego Stasia 👶🏼❤️
21.04 (22+6) 600g 😇
16.05 (26+3) 970g 💙
05.06 (29+2) 1425g 🧸
17.06 (31+0) 2000g 🐻
03.07 (33+2) 2400g 👶🏼
24.07 (36+2) 3350g 🩵
04.08 (37+6) 3520g 🧸
21.08 (40+2) 4100g 🙈
✨ 29.08.2023 - 41+3, 3975 g, 54 cm, Staś ❤️ ✨
„Każdy, kogo spotykasz, toczy walkę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.” -
Choco, ja myślę o Tobie cały czas, ogromnie trzymam kciuki, przesyłam mnóstwo wsparcia i ciepłych myśli. Co by nie było to już naprawdę ostatnia prosta. Podziwiam Cię ogromnie, bo mimo stresu, niepewności i lęku bije też od Ciebie taki wewnętrzny, głęboki spokój. Ta próba cierpliwości i lekcja pokory zaowocuje, gdy Stasiu już będzie na świecie, bo początki macierzyństwa jak piękne by nie były (a są! Są cudowne), to są też trudne, nie oszukujmy się.
Dodam od siebie, że do szpitala warto wziąć coś normalnego do chodzenia, zwłaszcza, jak indukcja zaczyna się nie na porodówce (ja siedziałam w swojej koszuli do porodu, mimo, że pierwszego dnia nawet nie zajrzałam na porodówkę - ale miałam tylko taką, plus wyliczone trzy zwykłe na pobyt 🙈). Kompresy multi mam, bo brodawki bolą okrutnie, Lanolinę w ilościach hurtowych, plus ja bez kapturków nie dałam rady dostawiać - z bólu właśnie, mimo, że Młodzież chwytała wzorowo.
I Choco, zaufaj im w tym szpitalu na ile dasz radę, ale też posłuchaj swojej intuicji i przeczucia, czasem opóźnienie bądź przyśpieszenie jakiejś decyzji ma znaczenie.ChocoMonster lubi tę wiadomość