W lipcu seksy i szaleństwa, w kwietniu rodzą się maleństwa!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
milam wrote:Celina ty mega dużo badań porobilas w krótkim czasie, chyba wzdłuż i wszerz jesteś przebadana. Czemu jeszcze laparo i histero i czemu oba a nie tylko jedno z nich?
Jestem, bo stwierdziłam że nie będę czekać kolejnego roku próbując trafić, wolę sprawdzić wcześniej czy nie udaje się przez coś i od razu zacząć naprawiać. Mam pakiet PZU więc wykorzystuję to za co place i wykluczam po kolei.
Stres stresem, bo wiadomo że ma duży wpływ. Ale badania już coś pokazują a nie że "pani się nie stresuje i samo zaskoczy". Uważam że nie zaskoczy, jeśli badania nie są okej i że to od kompletnej holistycznej diagnostyki powinno się zacząć a potem się rozluźniać 🤷
Doktor powiedziała, że to dwa różne zabiegi, jeden na diagnostykę macicy i szyjki, drugi na jajowody. I uznalysmy, że skoro tak czy siak mam się uśpić, to żeby to zrobić za jednym razem a nie czekać od badania do badania kolejne miesiące.
Babka powiedziała wprost, że fakt, czeka się, ale czemu nie zrobić skoro można i dała mi też skierowanie do genetyka o kariotypy i imuunofenotyp.
Mogę nie robić, bo może nic tam nie wyjdzie, ale skoro mogę i to w ramach NFZ, to wykorzystam każda możliwość 😉
Te wszystkie bada badania są oczywiście ważne a staraniach, ale są też ważne w codziennym zdrowiu, homocysteina to nie tylko trudność w zajściu w ciążę ale też zwiększenie ryzyka odkładania się cholesterolu czy nawet miażdżycy. I dzięki temu że zrobiłam, zrobiłam też cholesterol i wyszedł mi bardzo wysoki, mimo że nie jem tłustego i nie mam nadwagi.
Więc tak, co mogę wycisnąć z systemu za który w sumie co rok płace tysiące, to to zrobię. I zrobię to zanim znajdę w ciążę a nie po 2-3 udokumentowanych poronieniach, stu miesiącach starań i nie wiem czym jeszcze, bo uważam że w moim przypadku leczenie psychiatryczne będzie dużo trudniejsze niż leczenie ewentualnej przypadłości fizycznej 😉
Ale to jest też kombinowanie, szukanie dobrego terminu, lekarza który nie patrzy na TSH w normie a na TSH do starań, który rozumie że człowiek chce wiedzieć czy naprawdę wszystko z nim okej 😉KaJa, milam, Ivanka93 lubią tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
anka wrote:Bierze któraś z was olej z wuesiolka? Jeśli tak to po ile tabletek? Ja brałam po 1 tabletce a teraz chciałam zwiększyć 🤔
Ja bralam w tym cyklu po 2 dziennie, ale bardzo opóźniła mi sie owulacja i sie zastanawialysmy tu z dziewczynami czy to nie od tego. Bo jeszcze Kremówce chyba to sie zdarzylo? -
anka wrote:Bierze któraś z was olej z wuesiolka? Jeśli tak to po ile tabletek? Ja brałam po 1 tabletce a teraz chciałam zwiększyć 🤔
Ja brałam 2x2 tabletki, do owulacji, już nie biorę i mogę Ci oddać 2,5 opakowania oeparolu 😉👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycoma wrote:Ja bralam w tym cyklu po 2 dziennie, ale bardzo opóźniła mi sie owulacja i sie zastanawialysmy tu z dziewczynami czy to nie od tego. Bo jeszcze Kremówce chyba to sie zdarzylo?
-
Syla87 wrote:Ja dzisiaj wkładałam paluchy bo chciałam sprawdzić ale
nie umiem 😂 nie wiem czy jest wysoko czy nisko
Jak wkładasz palec najlepiej środkowy i wyczuwasz taką kulke jakby🙈 to jest właśnie szyjka i jeśli musisz naprawdę cały palec włożyć żeby ją wyczuć albo nawet nie możesz dosięgnąć to jest wysoko, jak jest nisko to spokojnie ją wyczujesz nawet nie wsuwając całego palca. Oczywiście musisz to obserwować regularnie żeby sie nauczyć i to wysoko/nisko też jest bardzo indywidualne. U mnie nisko to i tak jest dość wysoko, nawet ginekolog stwierdził że mam wyjątkowo tą szyjke głęboko bo ciężko mu było nawet cytologie pobrać. Większość cyklu nie jestem w stanie jej palcem dosięgnąć albo musze sie troche nagimnastykować🤣 dopiero przed okresem jestem w stanie ją dobrze zbadać. ważne jest też badanie o stałej porze chociaż ja już sie jej nauczyłam na tyle że ją badam o dowolnej porze dnia. Twardość/miękkość jest dość łatwo odróżnić, gorzej sprawdzić czy jest otwarta czy zamknięta bo np ja mam ten otworek😆 tak z boku po lewej stronie, przylegający jakby do ścianki i też ciężko tam dojść palcem😜 mam nadzieję, że Ci troche rozjaśniłam 🤣Kremówka lubi tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
KaJa wrote:Ananas chyba po owu sie je zazwyczaj ale myśle że można go wcinać cały cykl😁 jak wcinasz tyle mogdałów to myślę, że zupełnie wystarczy😁
KaJa lubi tę wiadomość
-
Miśka, troche dziwne ma podejście ten Twój ginekolog. Leć do innego i zobaczysz co on powie.24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Syla87 wrote:Ja dzisiaj wkładałam paluchy bo chciałam sprawdzić ale
nie umiem 😂 nie wiem czy jest wysoko czy nisko
A objawy miałam takie jak zawsze - ból brzucha, bolące piersi, tylko tyle ze mnie przed okresem nie wysypało jak zawsze. Szyjka tez była typowo okresowa, dopiero w 5tc się zrobiła twarda i zamknietaSyla87, Kajucha95 lubią tę wiadomość
-
liskowaa wrote:Hej, znowu się nie odzywałam bo jeszcze jestesmy pochłonięci remontem naszego wymarzonego mieszkanka 🥰 Gratuluje wszystkim, którym się udało, jestem pewna, że marzenie reszty też się szybciutko spełni 😍 z tego pochłonięcia remontem nie śledziłam za bardzo cyklu i nie myslalam o ewentualnej ciąży praktycznie w ogole i tak o to dzisiaj siknęłam i wysikałam, bo spóźniał mi się okres:
https://ibb.co/Z2Wh37Vliskowaa lubi tę wiadomość
-
Co do wiesiołka to naprawde wiele dziewczyn pisało, że opóźnia owu więc chyba coś w tym jest.
Celina, dobrze że masz lekarza który już Ci daje skierowania i powoli robisz sobie te badania. Mnie też nie przekonuje gadanie że za dużo stresu itd. Mi zawsze mówili, że jak zaczne współżyć to sie ureguluje, później że jak urodze to sie ureguluje🤣 i takie gadanie bez sensu. Ja też już sporo badań zrobiłam na własną ręke i do listopada mam nadzieję, że już wszystkie będe miała zrobione😁 nawet jeśli sie uda wcześniej zajść to taka wiedza co sie tam dzieje w organiźmie też jest przydatna bo wszystkie układy w naszym organiźmie oddziałowują na siebie.24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
nick nieaktualny
-
miska997 wrote:Dziewczyny a ja mam mętlik apka pomazuje owu na sobotę tak. Gin w czwartek mowil ze owu najpóźniej dzisiaj. Tylko ze u mnie brak śluzu plodnego gdzie zawsze przy owu z prawego go mam. Dupka kazał brac od srody przez 10 dni. Boje sie ze jednak owu nie bedzie dzis tylko w tą sobote. Jak apka pokazuje. Martwie sie ze jak wezme dupka to zahamuje ją calkowicie. I chyba odpuszcze i wezme to w przyszła srode. Co myslicie? Lepiej żebym zaczęto to brac tydzien później niz tydzien za wcześniej? Bo wg mnie lepiej to wziasc troche później niz wcześniej i zahamowac owulacje całkowicie. 😤😤 jestem w kropce. Nie mam mozliwosci isc na usg bo on ma teraz urlop. Jedynie za tydzien progesteron.ale jak wezme w srode dupka to juz bedzie po ptokach czy owu teraz bedzie czy nie bedzie bo jak okaze sie ze jej nie było a befzie w sobote jednak.....nie wiem.
W czwartek w 10dc pecherzyk jakos 10mmdominujacy i kilka mniejszych. Mam cukle tak ok 32 dni. Owy zawsze miałam poznij tak 18 20 dc. Watpie ze teraz w 14dc bede ją miec.....co myalicie? Wstrzymac sie od tego duphaston i zaczac brac to za tydzień w srode?
Możesz iść do kogoś innego na monitoring żeby sprawdzić czy owu już była? -
Iskra444 wrote:Ja po prostu 9dpo miałam pewność ze się udało. Zrobiłam test, jak tylko nasikalam to mówię „idiotko, test zmarnowałaś!” Ale wyszedł pozytyw wyraźny
A objawy miałam takie jak zawsze - ból brzucha, bolące piersi, tylko tyle ze mnie przed okresem nie wysypało jak zawsze. Szyjka tez była typowo okresowa, dopiero w 5tc się zrobiła twarda i zamknieta
Hah to u mnie aktualnie tez brak syfow i ładne włosy, ogólnie nie mam problemów z cerą ale przed okresem coś tam gdzieś się czasem zrobiło. Ja już poczekam, dziś termin okresu czuje brzuch momentami tak okresowo wiec zobaczymy, ja jakaś mało testowa jestem, zazwyczaj ilekroć zrobiłam test to okres pojawiał się kilka godzin później wiec jakoś źle mi się to kojarzy, może jak nie zrobie to nie przyjdzie 😂Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Matko dziewczyny ile tu od rana do nadrabiania i ile pozytywnych testów! ♥️💪 Mega! Gratulacje wszystkich świeżych i ciemniejących testów 😍
Ja się Odmeldowuje do pracy ale widzę że dzisiaj też sporo osób na betę się wybiera więc czekam z niecierpliwością na nadrobienie was za jakieś 15h 😁😂 powodzenia!Blondyna.B, Axon lubią tę wiadomość
-
celina550 wrote:Jestem, bo stwierdziłam że nie będę czekać kolejnego roku próbując trafić, wolę sprawdzić wcześniej czy nie udaje się przez coś i od razu zacząć naprawiać. Mam pakiet PZU więc wykorzystuję to za co place i wykluczam po kolei.
Stres stresem, bo wiadomo że ma duży wpływ. Ale badania już coś pokazują a nie że "pani się nie stresuje i samo zaskoczy". Uważam że nie zaskoczy, jeśli badania nie są okej i że to od kompletnej holistycznej diagnostyki powinno się zacząć a potem się rozluźniać 🤷
Doktor powiedziała, że to dwa różne zabiegi, jeden na diagnostykę macicy i szyjki, drugi na jajowody. I uznalysmy, że skoro tak czy siak mam się uśpić, to żeby to zrobić za jednym razem a nie czekać od badania do badania kolejne miesiące.
Babka powiedziała wprost, że fakt, czeka się, ale czemu nie zrobić skoro można i dała mi też skierowanie do genetyka o kariotypy i imuunofenotyp.
Mogę nie robić, bo może nic tam nie wyjdzie, ale skoro mogę i to w ramach NFZ, to wykorzystam każda możliwość 😉
Te wszystkie bada badania są oczywiście ważne a staraniach, ale są też ważne w codziennym zdrowiu, homocysteina to nie tylko trudność w zajściu w ciążę ale też zwiększenie ryzyka odkładania się cholesterolu czy nawet miażdżycy. I dzięki temu że zrobiłam, zrobiłam też cholesterol i wyszedł mi bardzo wysoki, mimo że nie jem tłustego i nie mam nadwagi.
Więc tak, co mogę wycisnąć z systemu za który w sumie co rok płace tysiące, to to zrobię. I zrobię to zanim znajdę w ciążę a nie po 2-3 udokumentowanych poronieniach, stu miesiącach starań i nie wiem czym jeszcze, bo uważam że w moim przypadku leczenie psychiatryczne będzie dużo trudniejsze niż leczenie ewentualnej przypadłości fizycznej 😉
Ale to jest też kombinowanie, szukanie dobrego terminu, lekarza który nie patrzy na TSH w normie a na TSH do starań, który rozumie że człowiek chce wiedzieć czy naprawdę wszystko z nim okej 😉
To jest super wszystko co robisz, ja też sporo rzeczy przebadałam. Kariotypy też mi się marzą, i ty je będziesz miała na NFZ? Zazdro. I jeszcze immunofenotyp cokolwiek to jest, łał. Mi brakuje lekarza, który by mnie poprowadził. Moja ginekolog powiedziała że po co badać, inny z kolei wypisał co mogę zbadać, ale też sceptycznie, bo" przyczyn może być taaaaaak dużo że nawet jak pani zbada wszystko to można i tak nie dojść do niczego" -
Dziewczyny, ile kresek nowych 💕
Jestem w pracy i na szybko przeleciałam. Mam rozmowę z kierowniczka za sobą, kamień z serca, ucieszyła się i powiedziała, że to normalne przecieżWojcinka, Blondyna.B, milam, Gizmo 11, Norka01, Axon, Zagadka919, Vivian lubią tę wiadomość
13.07 ⏸️ 💕🤰🏼
Czekamy na Ciebie, Synku 💙
-
W ogóle dodam że dzisiaj szykuje się dla mnie super dzień w rpacy bo nie dość że są dzisiaj urodziny mojego męża to jeszcze pracujemy dzisiaj razem i zamierzam mu na locie zrobić niespodziankę z załogą 😁 zamówiliśmy mnóstwo pączków na pokład i będzie przemówienie przed pasażerami 😉 coś czuję że mój O. spali sie ze wstydu 😂
Blondyna.B, milam, Ivanka93, nat, Kasiekkk, Nayax, Iskra444, Kajucha95, Norka01, coma, Axon, Zagadka919, Minka lubią tę wiadomość
-
KaJa wrote:Co do wiesiołka to naprawde wiele dziewczyn pisało, że opóźnia owu więc chyba coś w tym jest.
Celina, dobrze że masz lekarza który już Ci daje skierowania i powoli robisz sobie te badania. Mnie też nie przekonuje gadanie że za dużo stresu itd. Mi zawsze mówili, że jak zaczne współżyć to sie ureguluje, później że jak urodze to sie ureguluje🤣 i takie gadanie bez sensu. Ja też już sporo badań zrobiłam na własną ręke i do listopada mam nadzieję, że już wszystkie będe miała zrobione😁 nawet jeśli sie uda wcześniej zajść to taka wiedza co sie tam dzieje w organiźmie też jest przydatna bo wszystkie układy w naszym organiźmie oddziałowują na siebie.
Tak naprawdę to nie jeden, bo ten się na tym nie zna, ten odsyła gdzieś 🤦
Też myślałam żeby już wszystko, czego nie mam w pakiecie, zrobić prywatnie (dziękuję losowi za laboratorium bez skierowania 😃), ale to już są spore pieniądze - więc wykorzystam tu NFZ, 2-3 miesiące mnie nie zbawią.
Drażni mnie niemiłosiernie, że żeby coś w tym kraju dostać na NFZ go trzeba kombinować, bo jak ktoś nie ma tego sprytu, to się będzie bujał latami.
Ale też wiem, że nie podejdę do inseminacji czy on vitro jeśli nie będę wiedziała że na przykład mam problem z zagnieżdżeniem i że bez heparyny nie ugram nic. A kliniki tego nie sprawdzają, dla nich to jest "człowiek=sztuka". "Nie udało się? To drugi raz proszę podejść". Mi się to nie mieści w głowie.👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙