W lipcu seksy i szaleństwa, w kwietniu rodzą się maleństwa!
-
WIADOMOŚĆ
-
Wojcinka wrote:Mam też troche nadzieję że zacznę się wreszcie cieszyć z tej ciąży bo jak na razie dalej do mnie nie dociera że ktoś we mnie rośnie i jedyne co czuje to kiepskie samopoczucie 🤷♀️
Czy wy się tak na prawdę czujecie w ciąży, cieszycie się itd? W poprzednich ciążach btlam bardzo szczęśliwa a teraz jakoś tak nie wiem, nie dociera to dalej do mnie i tylko psuje swoim nastrojem radość mojemu mężowi
Mój mąż na szczęście też ostrożny w cieszeniu się tą ciążą i zestresowany ile z tego wyjdzie... -
nick nieaktualnyDzień dobry 🌸 Ja na szczęście żadnych mdłości nie odczuwam, jedynie senność i ciężkość na piersiach. Współczuję Wam i mam nadzieję, że nie będzie Wam to dawało mocno w kość i szybko minie ❤ I wizytę następną mam na 20:20 wiec rozumiem to czekanie cały dzień 😂
Norka, kciuki za wizytę, czekamy na dobre wieści 🤞
Również w pełni się jeszcze nie cieszę, staram się podchodzić z dystansem po stracie. Podejrzewam, że w pełni będę się cieszyć jak minie ten pierwszy trymestr 😊Norka01 lubi tę wiadomość
-
Ja tez będę miała wizytę o 20.30, ale to lepiej bo uspie dziecko i skoczę na spokojnie na to usg
Powiem Wam, ze niepokoi mnie ta Wasza ilość objawów w kontekście mojego absolutnego braku - jedyny to brak okresu
No ja ja to uciesze się dopiero jak badania pierwszego trymestru wyjdą ok i wyniki nifty pro będą ok, teraz to czuje się jak w takiej próżni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2021, 08:14
-
Ok pocieszyłyście mnie. Określenie uczucia w próżni jest chyba bardzo trafne 👍
No niemniej jednak muszę się ogarnąć i zaczac się chociaż trochę cieszyć żeby mężowi tego doświadczenia nie psuć 🤷♀️ -
Ja na 100% poczuję ulgę po 2 trymestrze.... Nie wiem czemu u nas panuje takie przekonanie że jak USG 1 trymestru wyszło dobrze to nic złego się nie stanie 😔
Tak na prawdę więcej może wyjść właśnie w USG 2 trymestru i życzę nam żeby żadna nie miała problemów ❤️
Coma ciesz się brakiem objawów - zdążyłam się nacieszyć i w ciągu kilku dni przyszły nagle mega mdłości 😅 -
Wojcinka wrote:Dobra, ja się właśnie umówiłam na wizytę dzisiaj (11 PL czasu) na szybkie sprawdzenie czy wszystko nadal jest ok. Mam już dosyć ukrywania ciąży w pracy zawszcza że czuję się coraz gorzej, także sprawdzę czy serduszko nadal bije i jadę prosto do pracy powiedzieć szefowej o ciąży 👍
Mam też troche nadzieję że zacznę się wreszcie cieszyć z tej ciąży bo jak na razie dalej do mnie nie dociera że ktoś we mnie rośnie i jedyne co czuje to kiepskie samopoczucie 🤷♀️
Czy wy się tak na prawdę czujecie w ciąży, cieszycie się itd? W poprzednich ciążach btlam bardzo szczęśliwa a teraz jakoś tak nie wiem, nie dociera to dalej do mnie i tylko psuje swoim nastrojem radość mojemu mężowi
Ja często glaszcze brzuch i mówię do bobasa, mąż też całuje i mówi żeby bobo nauczył się jego głosu😂 ale ja też nadal nie mogę uwierzyć, że się udało.
Blondyna ja juz od kilku tygodni mam biszkopty przy łóżku i rano dwa trzy zjadam. Dzisiaj obudziłam się o 4 i też musiałam zjeść bo nie mogłam zasnąć 😂Blondyna.B, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Blondyna.B wrote:Ja na 100% poczuję ulgę po 2 trymestrze.... Nie wiem czemu u nas panuje takie przekonanie że jak USG 1 trymestru wyszło dobrze to nic złego się nie stanie 😔
Tak na prawdę więcej może wyjść właśnie w USG 2 trymestru i życzę nam żeby żadna nie miała problemów ❤️
Coma ciesz się brakiem objawów - zdążyłam się nacieszyć i w ciągu kilku dni przyszły nagle mega mdłości 😅
Bo statystycznie większość wad wychodzi na usg 1 trymestru. Wiem, ze u Ciebie było inaczej (w którym tyg się dowiedziałaś?), ale to już rzadkie przypadki i dwa razy się nie zdarza
-
Axon wrote:Ja często glaszcze brzuch i mówię do bobasa, mąż też całuje i mówi żeby bobo nauczył się jego głosu😂 ale ja też nadal nie mogę uwierzyć, że się udało.
Axon lubi tę wiadomość
-
coma wrote:Bo statystycznie większość wad wychodzi na usg 1 trymestru. Wiem, ze u Ciebie było inaczej (w którym tyg się dowiedziałaś?), ale to już rzadkie przypadki i dwa razy się nie zdarza
W 1 trymestrze to "tylko" genetyka a potem to już te poważniejsze sprawy.
Wszystkie wady to jedna wielka loteria i rzadkość ale już nigdy się nie ucieszę w 100% po 1 trymestrze -
Przykro mi, że to Cię spotkało.
Ale jak się zastanowić to przez calą ciążę może coś 'wyjść', trzeba być jednak dobrej myśli, bo nie mamy na to wpływu. Ja od siebie polecam robic badania trymestralne u najlepszych specjalistów z certyfikatami FMF, koniecznie minimum Pappa, przy każdej wątpliwości pisać do lekarza i pytać.
Ale jednak najważniejsze to być dobrej myśli, ciąża to piękny czas, szkoda go zmarnować na zamartwianie się. -
coma wrote:Przykro mi, że to Cię spotkało.
Ale jak się zastanowić to przez calą ciążę może coś 'wyjść', trzeba być jednak dobrej myśli, bo nie mamy na to wpływu. Ja od siebie polecam robic badania trymestralne u najlepszych specjalistów z certyfikatami FMF, koniecznie minimum Pappa, przy każdej wątpliwości pisać do lekarza i pytać.
Ale jednak najważniejsze to być dobrej myśli, ciąża to piękny czas, szkoda go zmarnować na zamartwianie się. -
coma wrote:jak ta Twoja grupa sie nazywa? obczaje Cie na fb
-
nick nieaktualny
-
Nayax wrote:My z mężem zdecydowaliśmy, że jak Pappa wyjdzie źle to dodatkowo nifty. A jeżeli pappa wyjdzie ok to nie będziemy pogłębiać diagnostyki.
ja w 10 tyg bede robic juz nifty wiec poznam plec bardzo szybko ale obstawiam druga córkeWojcinka lubi tę wiadomość
-
coma wrote:to się wyświetli komuś że ja dołączam do takiej grupy?
-
Nayax wrote:My z mężem zdecydowaliśmy, że jak Pappa wyjdzie źle to dodatkowo nifty. A jeżeli pappa wyjdzie ok to nie będziemy pogłębiać diagnostyki.