W lipcu seksy i szaleństwa, w kwietniu rodzą się maleństwa!
-
WIADOMOŚĆ
-
annaanja wrote:Ja dziś powiedziałam jednej osobie z która najbliżej współpracuje i jest trochę nade mną. Doszłyśmy do porozumienia ze nie powinnam jechać na tygodniowa delegacje gdzie jest roboty na 12 h dziennie. Generalnie sie ucieszyła.
Jutro zamierzam powiedzieć bardziej formalnemu przełożonemu, bo akurat jadę do biura. Chce prosić o prawie całkowita prace na home office. Aktualnie obowiązuje mnie zasada ze mam być 2 razy w tygodniu i chce prosić żebym przyjeżdżała tylko jak jest potrzeba, a nie dla zasady.
Fajnie, że masz taką możliwość. 😉
I trzymam kciuki, aby udało Ci się w sprawie home office.annaanja lubi tę wiadomość
Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Natis wrote:Wskazań medycznych nie mam.
Tylko mi pracodawca od razu zaznaczył, przy podpisywaniu umowy prawie 3 lata temu, że zdaje sobie sprawę że jestem kobietą i że jak zajdę w ciąże to on nie zorganizuje mi innego miejsca pracy i ze względu na specyfikację pracy mam iść od razu na L4.
Pracę mam w systemie równoważnym, po 12h.
Jeden tydzień 5 dni, drugi tydzień 2 dni. Dwa tygodnie na rano, dwa tygodnie nocek. Plus nadgodziny. Które u nas w firmie 'są obowiązkowe', ale wiecie tak trochę 'nielegalnie' bo jakby zgłosić ten fakt do PIP to mają przewalone. (u nas nadgodziny są planowane), po to aby każdy z Nas mógł sobie jakoś zorganizować czas. A wiadomo, że według KP to się mija z prawem. 😉
Dodatkowo pracuje z weglikiem krzemu (najczęściej) w postaci szlifowanej. (bo wykonuje różne testy dla klientów), a to najbardziej niebezpieczna jego forma. 😉
Więc tak, jestem na L4 tylko ze względu na na specyfikację pracy. I jeżeli ZUS chce to podważyć, proszę bardzo. 😉 Myślę, że będzie im ciężko.
Natis eee no czyli masz wskazanie- praca z tą substancją co mówisz
No to luzik
Mi chodzilo jedynie o to ze to pracodawca powinien wtedy placic normalnie jesli nie jest Ci w stanie zmienic warunkow pracy to wtedy powinien zwolnić Cię z obowiązku świadczenia pracy z prawem do zachowania wynagrodzenia. I zus o to sie czepia kobiet jesli ida z tego powodu bo to pracodawca powinien wyplacac a nie ZUS. Ciekawa jestem jak u mnie w corpo do tego podejda. Nie ma nikogo kto wykonuje taka prace co ja, jestem jedyna z taka specyfika pracy…
-
N_a wrote:Natis eee no czyli masz wskazanie- praca z tą substancją co mówisz
No to luzik
Mi chodzilo jedynie o to ze to pracodawca powinien wtedy placic normalnie jesli nie jest Ci w stanie zmienic warunkow pracy to wtedy powinien zwolnić Cię z obowiązku świadczenia pracy z prawem do zachowania wynagrodzenia. I zus o to sie czepia kobiet jesli ida z tego powodu bo to pracodawca powinien wyplacac a nie ZUS. Ciekawa jestem jak u mnie w corpo do tego podejda. Nie ma nikogo kto wykonuje taka prace co ja, jestem jedyna z taka specyfika pracy…
Ale mi L4 będzie wypłacał pracodawca, moja firma zatrudnia ponad 1000 osób. 😉Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Natis wrote:Ale mi L4 będzie wypłacał pracodawca, moja firma zatrudnia ponad 1000 osób. 😉
Fizycznie tak ale odpisuje sobie to potem tak ze jakby ZUS to placi finalnieWojcinka lubi tę wiadomość
-
annaanja wrote:Szyszka mogę prosić o namiar ? Mój mąż ma wrodzona wadę serca …
Kochane ten doktorek to Marcin Nylec, polecam z całego serca!Natis, annaanja lubią tę wiadomość
Starania od 03.2020
09.2021 👼🏼 Agatka - trisomia 22.
ONA
Hormony OK
Wymazy OK
ON
Mofrologia 3%
HBA 21%
fDNA 11%
-
Na grupę krwi się czeka dłużej niż na inne badania, też czekałam chyba 3 dni robocze czy jakoś tak i od razu mi powiedzieli, że tyle to trwa, ale coś babka mówiła, że żeby była potwierdzona to dwa razy trzeba ją wykonać... wtedy się nie interesowałam bo nie byłam w ciąży.
Co do pracy ja czekam do 12 tygodnia i robię wszystko żeby się nie wydało wcześniej bo raczej zostałabym na lodzie.
Wczoraj byłam na urodzinach w rodzinie, była taka dziewczyna w moim wieku z rocznym dzieckiem i w kolejnej ciąży i tylko o tej ciąży w kółko paplała, a gaduła niesamowita i w kółko o tym, już miałam dość, bo wiecie nie wiem czy wszystko u mnie okej.. pomyślałam tylko, że jak byłoby to miesiąc temu to chyba bym się tam rozpłakała a na pewno w domu cały wieczór przeryczała, a tak czułam się przytłoczona i wprowadziła mnie w nastrój zastanawiania się czy z moim maluchem jest ok... Mam nadzieję, że będę umiała wyczuć, że są obok osoby w moim wieku, które mogą się bardzo starać i cierpieć i będę odpowiadała jak ktoś spyta, a potem mówiła też o innych tematach nie tylko i ciąży. Na pewno będę próbowała tą empatię mieć i mam nadzieję, że się mi to uda.
Wiem, że tu na pewno zrozumiecie o co mi chodzi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 13:47
Axon lubi tę wiadomość
-
Ja to w sumie rozumiem obie strony. I dziewczyny które idą na l4 w zasadzie od pozytywnego testu i pracodawcę który się na to wkurwia.
Bo ja rozumiem, ze historie są różne, ktoś mógł się długo starać, stracić ciaze po drodze albo po prostu faktycznie fatalnie się czuć.
Ale tez dla pracodawcy takie nagle l4 które się przeciągnie w 2-letnia nieobecność to masakra. Musi trzymać etat bo musi, teraz jest era pracownika i nikt nie chce umowy na zastępstwo, jak ktoś zniknie z dnia na dzień to nie przekaże obowiązków ani nic. No można się serio wkurzyć i przestać mieć ochotę zatrudniać kobiety.
Dlatego dobrze się dogadać, wykazać trochę wole wspolpracy bo ten macierzyński to mija jak z bicza strzelił i dobrze mieć ciepły etacik na później.N_a, Izi, Axon lubią tę wiadomość
-
coma wrote:Ja to w sumie rozumiem obie strony. I dziewczyny które idą na l4 w zasadzie od pozytywnego testu i pracodawcę który się na to wkurwia.
Bo ja rozumiem, ze historie są różne, ktoś mógł się długo starać, stracić ciaze po drodze albo po prostu faktycznie fatalnie się czuć.
Ale tez dla pracodawcy takie nagle l4 które się przeciągnie w 2-letnia nieobecność to masakra. Musi trzymać etat bo musi, teraz jest era pracownika i nikt nie chce umowy na zastępstwo, jak ktoś zniknie z dnia na dzień to nie przekaże obowiązków ani nic. No można się serio wkurzyć i przestać mieć ochotę zatrudniać kobiety.
Dlatego dobrze się dogadać, wykazać trochę wole wspolpracy bo ten macierzyński to mija jak z bicza strzelił i dobrze mieć ciepły etacik na później.
Też tak uważam, ze obie strony trzeba rozumiec. I ja na
przyklad dlatego jestem ciekawa bo wiem ze bedzie taka potrzeba zebym na bank byla do konca pazdziernika a wtedy akurat jest u mnie najwiecej nadgodzin i tych nocnych tez. A ze u nas tez sie przekazuje zawsze stanowisko no to trzeba bedzie to jakos ugryzc
Izi lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, 2 godziny czekania na IP i wiem mniej niż wcześniej. Zrobili USG, pokazałam USG które miałam robione i doszli do wniosku że nie mogą mi jeszcze podać tabletek. Pobrali krew na betę i w środę mam się zgłosić na powtórkę bety i wtedy będzie decyzja.
Muszą mieć 100% pewności że beta spada i się nie rozwija ciąża. Pęcherzyk wcześniej miał 8 mm a teraz 10 mm i są w kropce bo by jeszcze ich o aborcję mogli posądzić w razie kontroli.... -
Blondyna.B wrote:Cześć dziewczyny, 2 godziny czekania na IP i wiem mniej niż wcześniej. Zrobili USG, pokazałam USG które miałam robione i doszli do wniosku że nie mogą mi jeszcze podać tabletek. Pobrali krew na betę i w środę mam się zgłosić na powtórkę bety i wtedy będzie decyzja.
Muszą mieć 100% pewności że beta spada i się nie rozwija ciąża. Pęcherzyk wcześniej miał 8 mm a teraz 10 mm i są w kropce bo by jeszcze ich o aborcję mogli posądzić w razie kontroli....
Masakra... współczuję, że musisz to przechodzić. Kiedy będziesz miała wynik bety i coś wiedziała? -
W zasadzie mnie też lekarz namawiał na L4, że względu na to, że uzyskanie ciąży było niemałym wyzwaniem i on uważa że ciąża po leczeniu niepłodności, jest ciąża specjalnej troski, bardziej sama chciałam dłużej pracować, ale nie wyszło 🤷🏽♀️
Mam przykład dziewczyny w firmie, która i na L4 przychodziła tydzień przed porodem drukować projekty na oddanie, bo ciągle jej coś dorzucali, bo dała im na to zgodę. Miała tylko coś dokończyć i iść na wolne, ale póki nie zeszła im z oczu to ciągle coś od niej chcieli. Chore to jest i nie wyobrażam sobie takiego układu.
Zaproponowałam szefowi zdalną, ale nie chciał na to przystać, stwierdził, że to ani praca ani odpoczynek, jego sprawa.
Pracodawca nie może wymagać nadgodzin od ciężarnej, ale jednocześnie wymaga skuteczności, co się przekłada na to, że i tak powinnam siedzieć nadgodziny, bo się nie wywiąże z terminów 😁
U mnie drugim problemem jest to, że brałam leki, bo cierpię na bezsenność na tle nerwowym od paru lat, a w ciąży te leki musiałam odstawić. Ze snem jest kijowo, ale tego pracodawcy nie powiem, bo to już za bardzo wchodzi w strefę prywatną, więc niech myślą co chcą 😋
Izi lubi tę wiadomość
👩🏻31 lat
Hashimoto,PCOS
🧒🏼33 lata
Luty 2021 ciąża biochemiczna 💔
15.07.2021 cień na teście ⏸️
2.08.2021 pierwsze USG - mamy zarodek 3mm i serduszko 💕
20.09.2021 - 7cm małego chłopczyka 💙
04.04.2022 - Powitaliśmy na świecie nasz największy Cud 🤱
Luty 2024 zaczynamy starania o rodzeństwo 🤞🏻
Maj 2024 ciąża biochemiczna 💔 -
Hej 😀😀 ja jak zwykle mam zaległości. Do pracy nie chodze, a nie mam czasu nawet zajrzec 🤣
Co do zwolnien, to u mnie sytuacja wygląda tak, ze jestem obecnie na bezplatnym wychowawczym. Wyslalam pracodawcy zaswiadczenie o ciazy wraz z wnioskiem o przerwanie urlopu wychowawczego. Mozecie mnie hejtowac, ale od razu pojde na l4. Jest roznica jednak byc w ciazy z zasilkiem chorobowym a bez pieniedzy. Ciaza niestety kosztuje, a skoro jest mozliwosc skorzystania z takiego prawa, to czemu by nie skorzystac.
Tym bardziej, ze konczy mi sie wychowawczy i pewnie spodziewalabym sie wypowiedzenia z racji likwidacji stanowiska, moj dzial w tej firmie juz ponad rok nie istnieje 😑
U mnie prenatalne 16.09 😀😀 -
Lisuek polubiłam dlatego, że ważne, że dbasz o siebie
Każda sytuacja jest inna, najlepiej jak uda się dogadać, ale nie zawsze się da.
Liseuek lubi tę wiadomość
-
Izi wrote:Masakra... współczuję, że musisz to przechodzić. Kiedy będziesz miała wynik bety i coś wiedziała?
-
Blondyna.B wrote:Ma lekarka do mnie zadzwonić jak będą wyniki bety żebym sobie zapisała bo inaczej bym musiała kolejne 2 godziny czekać na wyniki w IP. A i tak dopiero wynik kolejny w środę da odpowiedź
A jak się czujesz? Masz jakieś l4 i w domu siedzisz? -
Izi wrote:A jak się czujesz? Masz jakieś l4 i w domu siedzisz?
-
Blondyna.B wrote:Raz lepiej raz gorzej. I tak pracowałam z domu i miałam mieć L4 ale jak mam czekać do środy to będę pracować to sobie zajmę głowę zupełnie czymś innym
No przynajmniej przez jakiś czas będziesz zajęta, leżenie plackiem i myślenie byłoby gorsze.
życzę, żeby w środę było już wiadomo co się tam dzieje i co robić.Blondyna.B lubi tę wiadomość
-
Blondyna.B wrote:Raz lepiej raz gorzej. I tak pracowałam z domu i miałam mieć L4 ale jak mam czekać do środy to będę pracować to sobie zajmę głowę zupełnie czymś innym
Dobrze ze lekarze chcą miec 100% pewności ale domyslam sie ze to czekanie najgorsze . Trzymam kciuki zeby bylo ok !Blondyna.B, Izi lubią tę wiadomość
-
N_a wrote:Dobrze ze lekarze chcą miec 100% pewności ale domyslam sie ze to czekanie najgorsze . Trzymam kciuki zeby bylo ok !
-
Blondyna.B wrote:Cześć dziewczyny, 2 godziny czekania na IP i wiem mniej niż wcześniej. Zrobili USG, pokazałam USG które miałam robione i doszli do wniosku że nie mogą mi jeszcze podać tabletek. Pobrali krew na betę i w środę mam się zgłosić na powtórkę bety i wtedy będzie decyzja.
Muszą mieć 100% pewności że beta spada i się nie rozwija ciąża. Pęcherzyk wcześniej miał 8 mm a teraz 10 mm i są w kropce bo by jeszcze ich o aborcję mogli posądzić w razie kontroli....
Współczuje tego czekania. Tylko nie daj im sie tam bo ja już przechodziłam ciągłe odwlekanie i wymówki lekarzy w szpitalu..
Pęcherzyk może urosnąć, ja tak miałam bo mimo że fhr już nie było to cały czas rósł pęcherzyk, najbardziej urósł pęcherzyk żółtkowy i zajmował większość miejsca w pęcherzyku ciążowym już. Przytulam Cie mocno i wracaj szybko do siebie❤✊Blondyna.B, Izi lubią tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️