W lipcu seksy i szaleństwa, w kwietniu rodzą się maleństwa!
-
WIADOMOŚĆ
-
Miłego dnia dziewczyny
Dzisiaj jest mój ostatni dzień pierwszego trymestru yay 🥳😁Iskra444, Axon, Lucy91, Kajucha95, Izi, Norka01, Natis, annaanja lubią tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe, ryzyka niskie
czekamy na wyniki NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
Kajucha95 wrote:Nie mam pojęcia jakich rozmiarów ile kupić 🙈
W ogóle Wam powiem ze kiedyś to jak tylko pojawila się druga kreska na teście to od razu już wszystko chciałam kupować, wózki sobie w necie oglądałam, łóżeczka, planowałam pokoik dla dziecka itd... A teraz? Nie wiem jakoś w ogóle o tym nie myślę i w ogóle nie mam nawet ochoty tych rzeczy przeglądać. Mam nadzieję że mi się odmieni bo wiem, że może to być super frajda z dobrym podejściem.
Kajucha podziel się lista jak jakas skompletujesz 😉😜Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe, ryzyka niskie
czekamy na wyniki NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
Witamy się w II trymestrze ciąży 😁😁😁💥
Wojcinka, Ola_Pola, Iskra444, Axon, Kajucha95, Izi, Nayax, Norka01, Natis, annaanja lubią tę wiadomość
Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
coma wrote:Moja córka urodziła się 56cm/3580g i 56 nosiła jakieś 4-6 tygodni, potem do 3 miesięcy 62 cm, ale to jest meeeeeeeega mega roznie
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Wiem ze trochę nie na temat, ale może wiecie jaka firma ma stosunkowo długie koszulki polo męskie.
Mój mąż ma 2m a do grubych nie należy i mam problem mu kupić koszulki które nie są do pępka ale nie wyglada w nich jak w namiocie (dodatkowo szerokie ramiona) -
O kurna 14+0 🤩🤩🤩🤩🥳🤩🥳🤩🥳🤩🥳🤩🥳🤩
Lucy91, Kajucha95, Izi, Wojcinka, Nayax, Norka01, Natis, Axon, annaanja lubią tę wiadomość
-
Ola_Pola wrote:I już bezpieczniej! Super!
Wszystko może się zdarzyć na każdym etapie .
annaanja lubi tę wiadomość
Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Wojcinka wrote:Kurcze ja jakoś nadal nie chce nawet myśleć o kupowaniu czegokolwiek jeszcze dla dziecka 🙈
W ogóle Wam powiem ze kiedyś to jak tylko pojawila się druga kreska na teście to od razu już wszystko chciałam kupować, wózki sobie w necie oglądałam, łóżeczka, planowałam pokoik dla dziecka itd... A teraz? Nie wiem jakoś w ogóle o tym nie myślę i w ogóle nie mam nawet ochoty tych rzeczy przeglądać. Mam nadzieję że mi się odmieni bo wiem, że może to być super frajda z dobrym podejściem.
Kajucha podziel się lista jak jakas skompletujesz 😉😜
Ja mam praktycznie wszystko po Franiu , tylko kwestia odświeżenia. To czego brakuje czyli lozeczko będzie kupowane jak będę już w szpitalu.
Jedyne co to będę musiała się zaopatrzyć w aptece i spakować do szpitala.
Reszta zajmie się rodzinka .
Z Frankiem już byłam gotowa w 32 tc dosłownie ze wszystkim. Teraz boję się kupić nawet durnego segregatora ciążowego, nie wspominając już o ubrankach i innych tego typu rzeczach . Może z czasem się to zmieni, aczkolwiek szalec nie będę.Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Lucy u Ciebie to zupełnie zrozumiałe, nawet nie umiem sobie wyobrazić co przezywasz 😘
Ja tez miałam wszystko gotowe w 32tc bo miałam zagrożenie porodem przedwczesnym, w 34tc było naprawdę niebezpiecznie, byłam w szpitalu… pojechałam na IP na Polną do Poznania gdzie niby soe specjalizują w takich porodach… pobrali krew, zbadali, wyniki wyszły tragiczne, ale powiedzieli ze maja za mało miejsc 🤯 i mnie nie przyjmą ale MUSZĘ znaleźć sobie inny szpital… chciałam wracac na wieś do mojego domu do szpitala powiatowego ale najpierw zadzwoniłam i wiecie co? Dali mi pogadac z ordynatorem(miałam 90km do przejechania wiec zapytałam czy mnie przyjmą). Pan ordynator był bardzo miły i powiedział ze oczywiście mnie przyjmą ale jeśli urodze w 34tc to i tak dziecko w helikopter i do Poznania i czy jestem na to gotowa…
Nie byłam. Pojechałam do Wojewódzkiego w Poznaniu i tam przez cały pobyt byłam „ta pani co jej na polnej nie przyjęli” i wieczne zbulwersowani położnych i lekarzy.
Po wyjściu dowiedziałam się od mojego gin (pracuje tam) ze kilka tyg przede mną z Polnej odesłano kobietę w 29tc i urodziła właśnie w Wojewódzkim…
Moja historia skończyła się na szczęście dobrze, ale wcale nie musiała 😔 moja noga więcej na Polnej nie postanie. Przetrzymali mnie tam 3h w bólach takich ze wymiotowałam, a na koniec odesłali… jakbym urodziła w drodze do innego szpitala to bym sobie nie wybaczyła ze pojechałam tam w pierwszej kolejności
Ps koniec końców Iskierce tak się spodobało w moim brzuchu ze urodziła się 2dni przed terminem -
Ja jeszcze tez nic nie kupuje, zaczynam trochę myśleć o tym
Wczoraj wstawiłam zdjęcie z usg na jakąś grupę, gdzie niby określają płeć i 3 osoby mi napisały, że dziewczynka 🙈 Ale wiadomo, nie przywiązuje się do tego13.07 ⏸️ 💕🤰🏼
Czekamy na Ciebie, Synku 💙
-
Iskra444 wrote:Lucy u Ciebie to zupełnie zrozumiałe, nawet nie umiem sobie wyobrazić co przezywasz 😘
Ja tez miałam wszystko gotowe w 32tc bo miałam zagrożenie porodem przedwczesnym, w 34tc było naprawdę niebezpiecznie, byłam w szpitalu… pojechałam na IP na Polną do Poznania gdzie niby soe specjalizują w takich porodach… pobrali krew, zbadali, wyniki wyszły tragiczne, ale powiedzieli ze maja za mało miejsc 🤯 i mnie nie przyjmą ale MUSZĘ znaleźć sobie inny szpital… chciałam wracac na wieś do mojego domu do szpitala powiatowego ale najpierw zadzwoniłam i wiecie co? Dali mi pogadac z ordynatorem(miałam 90km do przejechania wiec zapytałam czy mnie przyjmą). Pan ordynator był bardzo miły i powiedział ze oczywiście mnie przyjmą ale jeśli urodze w 34tc to i tak dziecko w helikopter i do Poznania i czy jestem na to gotowa…
Nie byłam. Pojechałam do Wojewódzkiego w Poznaniu i tam przez cały pobyt byłam „ta pani co jej na polnej nie przyjęli” i wieczne zbulwersowani położnych i lekarzy.
Po wyjściu dowiedziałam się od mojego gin (pracuje tam) ze kilka tyg przede mną z Polnej odesłano kobietę w 29tc i urodziła właśnie w Wojewódzkim…
Moja historia skończyła się na szczęście dobrze, ale wcale nie musiała 😔 moja noga więcej na Polnej nie postanie. Przetrzymali mnie tam 3h w bólach takich ze wymiotowałam, a na koniec odesłali… jakbym urodziła w drodze do innego szpitala to bym sobie nie wybaczyła ze pojechałam tam w pierwszej kolejności
Ps koniec końców Iskierce tak się spodobało w moim brzuchu ze urodziła się 2dni przed terminem13.07 ⏸️ 💕🤰🏼
Czekamy na Ciebie, Synku 💙
-
Kajucha95 wrote:Współczuję strasznie. Polska służba zdrowia jest do bani. Przeszło mi przez myśl rodzic prywatnie w szpitalu, ale ceny powalają i dam sobie spokój.
Jak o 21:30 uznały ze jeszcze nie rodzę bo za małe skurcze na ktg i za małe rozwarcie to gdy przyszłam o 22 powiedzieć ze chyba jednak rodzę a ktg kłamie 😂 to myślałam ze mi powiedzą ze wymyślam bo to mój pierwszy porod i co ja wiem… a one na spokojnie, jeszcze raz zbadały i mówią m, ze racja, zapraszamy na porodówkę 😁
Była wanna, prysznic, piłka, mąż ❤️ No i położna która mówiła do mnie normalnie i rzeczowo, a nie półsłówkami…
Jedyne co to żałuje ze „przegapiłam” moment na zzo i jak je chciałam to już miałam 8cm rozwarcia…
A teraz z tego co wiem to nigdzie w okolicy nie dają zzo bo „koronawirus” i nie ma anestezjologów do dyspozycji…Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2021, 08:42
Kajucha95 lubi tę wiadomość
-
Super, marzą mi się takie ludzkie warunki i mile położne. Jeśli chodzi o Gdańsk, to dużo osób poleca szpital na Zaspie, myślę, że tam będziemy jechać, jeśli zdążymy, bo od nas jest kawałek 🙈
Iskra444, Lucy91 lubią tę wiadomość
13.07 ⏸️ 💕🤰🏼
Czekamy na Ciebie, Synku 💙
-
Kajucha95 wrote:Super, marzą mi się takie ludzkie warunki i mile położne. Jeśli chodzi o Gdańsk, to dużo osób poleca szpital na Zaspie, myślę, że tam będziemy jechać, jeśli zdążymy, bo od nas jest kawałek 🙈
Kajucha95 lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie muszę iść do okulisty upewnić się, że po zabiegu nie mam przeciwwskazań do naturalnego porodu bo nie pytałam wcześniej nawet o to. Z tego co czytałam zależy od sytuacji, głównie tego jak się zagoiło i jak się udał zabieg więc fifty fifty
Raczej nastawiam się, że powie, że mogę... I też mam nadzieję, że odziedziczyłam szybkość porodów po babci i mamie bo to są typowe ekspresówkiKajucha95, Norka01 lubią tę wiadomość
♥ staraczka z 2021 - córka '22, wracam do starań
♥ ja - niedawno stwierdzona adenomioza
♥ mąż stwierdzona przy poprzednich staraniach teratozoospermia, powtórka badań w 2025
♥11.08.21 beta 137,70 - 13.08.21 beta 446,20. Poród 04.2022
♥ 31.12 II beta 52.64. 02.01 beta 203.32 04.01 beta 584.08 -
Izi wrote:Ja właśnie muszę iść do okulisty upewnić się, że po zabiegu nie mam przeciwwskazań do naturalnego porodu bo nie pytałam wcześniej nawet o to. Z tego co czytałam zależy od sytuacji, głównie tego jak się zagoiło i jak się udał zabieg więc fifty fifty
Raczej nastawiam się, że powie, że mogę... I też mam nadzieję, że odziedziczyłam szybkość porodów po babci i mamie bo to są typowe ekspresówki13.07 ⏸️ 💕🤰🏼
Czekamy na Ciebie, Synku 💙
-
Kajucha95 wrote:Super, marzą mi się takie ludzkie warunki i mile położne. Jeśli chodzi o Gdańsk, to dużo osób poleca szpital na Zaspie, myślę, że tam będziemy jechać, jeśli zdążymy, bo od nas jest kawałek 🙈
Teraz będę rodzic w Elblągu, lekarz jest tam zastępca ordynatora i będziemy tam już pod kontrolą szybciej.Kajucha95 lubi tę wiadomość
Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r.