W lipcu seksy i szaleństwa, w kwietniu rodzą się maleństwa!
-
WIADOMOŚĆ
-
MamaMagda89 wrote:ja dziś robiłam test i jutro chyba powtórzę bo jakiś cień się pojawił... i też nie mam gdzie dziś kupić testu... myślisz, że można rano zrobić siku do pojemnika i potem testować takim odstanym trochę moczem?
Ja tak robiłam, sikalam "na potem". Beta w takim odstanym moczu też jest.MamaMagda89 lubi tę wiadomość
-
Pani Miśka wrote:Jutro 11dpo. Nawet w końcu udało mi się wytrzymać i nie zacząć testowania wczesniej. Jakoś przestałam wierzyć, że się uda
to chyba miałyśmy owulację tego samego dnia 1.07 ☺️
ja też sobie obiecywałam, że nie będę tak szybko robić testów, ale nie wytrzymałam...
ile czasu już się starasz?
-
annaanja wrote:Ja biorę duphaston i w tym cyklu do tego doszła luteina w taki sposób, że od dnia w którym miałam najpewniej owulacje mam dzień odstępu i dopiero następnego dnia zaczynam brać przez 10 dni. Tak mi to lekarz rozpisuje.
I odstawiasz tak poprostu czy robisz betę i jak jest negatyw to odstawiasz?Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Pani Miśka wrote:Jutro 11dpo. Nawet w końcu udało mi się wytrzymać i nie zacząć testowania wczesniej. Jakoś przestałam wierzyć, że się uda
No ja niestety nie mam cierpliwości za grosz i właśnie zapylałam kilometr na nogach w jedną strone do apteki 24h po testy🤣 jutro będzie sikane🤪
MamaMagda89, Clearblue ma takie testy, że wychodzi plusik ale kosztuje jeden ok 20zł przynajmniej u mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2021, 18:18
Kremówka, Anettaa lubią tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny.
Ja ostatnio rzadziej tu zaglądam z wielu względów. Zauważyłam, że pochłania mi to ogromną ilość czasu tak samo jak fb, ciągle gdzieś w głowie z tyłu, że muszę wejść i zobaczyć co się tu na forum dzieje i wpisywać objawy każdego dnia, co w ogóle mija się z celem skoro mamy zaprzestać starań...
Mialam tez w weekend gości z czasów studenckich więc uwaga skupiła się na czymś innym, chociaż na chwilę.
Siknęłam dziś ale biel. Obstawiam, że znowu cykl był bezowulacyjny, piersi nie bolą, tylko sobie tak umamiłam. Wypryski na twarzy się pojawiły co prawda ale to chyba po prostu z tych upałów. Oczyściłam się po albothylu, Temperatura nisko, po 3 dniach jednakowej temperatury, przestałam ją mierzyć bo albo coś jest nie tak ze mną albo fiksuje mi termometr po upadku z łóżka. Ostatnio spinając się na bąka😅 tak mnie zakuły oba jajniki, że nie mogłam wstać z kanapy...
W piątek wyjeżdżam na Chorwację, miałam nadzieję, że do tego czasu albo pojawi się miesiączka albo dwie kreski, przynajmniej albo byśmy mieli szalone wakacje albo świętowali ciążę a tak, zastanawiam się czy 🙈 przyjdzie i spierdzieli mi wyjazd. Jestem zła, ze jej nie ma bo nie mogę rozpocząć leczenia torbiela. Pojawiło się plamienie jakoś w 21 dc ale uznałam, że po albothylu i nie zaczęłam brać tabletek a teraz zastanawiam się się to była miesiączka taka skąpa czy co do cholery się dzieje. Jestem zmieszana, tkwię w jakimś chorym marazmie, marzeniach o ciąży i złości, że nie możemy się starać ani nie mogę się leczyć...
Jestem tak zniesmaczony tym wszystkim, że nawet nie miałam ochoty i siły nadrabiać zaległych postów... brak mi motywacji do czegokolwiek. I jeszcze śluz... duzo sluzu. Lepkiego. Nie wiem co on oznacza i w jakiej fazie cyklu Jestem.SandraMaria lubi tę wiadomość
-
conte wrote:Cześć Dziewczyny.
Ja ostatnio rzadziej tu zaglądam z wielu względów. Zauważyłam, że pochłania mi to ogromną ilość czasu tak samo jak fb, ciągle gdzieś w głowie z tyłu, że muszę wejść i zobaczyć co się tu na forum dzieje i wpisywać objawy każdego dnia, co w ogóle mija się z celem skoro mamy zaprzestać starań...
Mialam tez w weekend gości z czasów studenckich więc uwaga skupiła się na czymś innym, chociaż na chwilę.
Siknęłam dziś ale biel. Obstawiam, że znowu cykl był bezowulacyjny, piersi nie bolą, tylko sobie tak umamiłam. Wypryski na twarzy się pojawiły co prawda ale to chyba po prostu z tych upałów. Oczyściłam się po albothylu, Temperatura nisko, po 3 dniach jednakowej temperatury, przestałam ją mierzyć bo albo coś jest nie tak ze mną albo fiksuje mi termometr po upadku z łóżka. Ostatnio spinając się na bąka😅 tak mnie zakuły oba jajniki, że nie mogłam wstać z kanapy...
W piątek wyjeżdżam na Chorwację, miałam nadzieję, że do tego czasu albo pojawi się miesiączka albo dwie kreski, przynajmniej albo byśmy mieli szalone wakacje albo świętowali ciążę a tak, zastanawiam się czy 🙈 przyjdzie i spierdzieli mi wyjazd. Jestem zła, ze jej nie ma bo nie mogę rozpocząć leczenia torbiela. Pojawiło się plamienie jakoś w 21 dc ale uznałam, że po albothylu i nie zaczęłam brać tabletek a teraz zastanawiam się się to była miesiączka taka skąpa czy co do cholery się dzieje. Jestem zmieszana, tkwię w jakimś chorym marazmie, marzeniach o ciąży i złości, że nie możemy się starać ani nie mogę się leczyć...
Jestem tak zniesmaczony tym wszystkim, że nawet nie miałam ochoty i siły nadrabiać zaległych postów... brak mi motywacji do czegokolwiek. I jeszcze śluz... duzo sluzu. Lepkiego. Nie wiem co on oznacza i w jakiej fazie cyklu Jestem.
Na pocieszenie mogę dodać że drugiego dnia mojego wakacyjnego wyjazdu dostałam @ , nienawidzę tamponow i nie spełniają u mnie jakoś swojej roli, jestem w tej Hiszpanii i już 5 dzień @ która jakoś średnio odpuszcza. Jutro wracamy a ile się nasłuchałam że ,, och zobaczycie odpoczniecie i akurat, ilu osobom się na wyjeździe udaje! ". Ha ha29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
conte wrote:Cześć Dziewczyny.
Ja ostatnio rzadziej tu zaglądam z wielu względów. Zauważyłam, że pochłania mi to ogromną ilość czasu tak samo jak fb, ciągle gdzieś w głowie z tyłu, że muszę wejść i zobaczyć co się tu na forum dzieje i wpisywać objawy każdego dnia, co w ogóle mija się z celem skoro mamy zaprzestać starań...
Mialam tez w weekend gości z czasów studenckich więc uwaga skupiła się na czymś innym, chociaż na chwilę.
Siknęłam dziś ale biel. Obstawiam, że znowu cykl był bezowulacyjny, piersi nie bolą, tylko sobie tak umamiłam. Wypryski na twarzy się pojawiły co prawda ale to chyba po prostu z tych upałów. Oczyściłam się po albothylu, Temperatura nisko, po 3 dniach jednakowej temperatury, przestałam ją mierzyć bo albo coś jest nie tak ze mną albo fiksuje mi termometr po upadku z łóżka. Ostatnio spinając się na bąka😅 tak mnie zakuły oba jajniki, że nie mogłam wstać z kanapy...
W piątek wyjeżdżam na Chorwację, miałam nadzieję, że do tego czasu albo pojawi się miesiączka albo dwie kreski, przynajmniej albo byśmy mieli szalone wakacje albo świętowali ciążę a tak, zastanawiam się czy 🙈 przyjdzie i spierdzieli mi wyjazd. Jestem zła, ze jej nie ma bo nie mogę rozpocząć leczenia torbiela. Pojawiło się plamienie jakoś w 21 dc ale uznałam, że po albothylu i nie zaczęłam brać tabletek a teraz zastanawiam się się to była miesiączka taka skąpa czy co do cholery się dzieje. Jestem zmieszana, tkwię w jakimś chorym marazmie, marzeniach o ciąży i złości, że nie możemy się starać ani nie mogę się leczyć...
Jestem tak zniesmaczony tym wszystkim, że nawet nie miałam ochoty i siły nadrabiać zaległych postów... brak mi motywacji do czegokolwiek. I jeszcze śluz... duzo sluzu. Lepkiego. Nie wiem co on oznacza i w jakiej fazie cyklu Jestem.
Conte, skup sie na wakacjach i co by sie nie działo baw sie dobrze😊 nawet jakby akurat wredna @ przyszła to nic. Mało przyjemnie jest na wyjeździe z @ ale mimo wszystko postaraj sie wyluzować i zapomnieć na razie o swoich problemach.24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
nick nieaktualnyWiecie co, az się popłakałam... a najbardziej wkurzające jest to, że nawet jeśli ten nowy cykl się zacznie i zacznę leczenie to wakacje będą do bani, bez seksów i szaleństw a mój Stary będzie znowu zarzucał mnie tekstami, że już mnie nie pociąga bo się nie kochamy. Mamy ograniczone "widzenia" bo on jest w UK i podczas mojego ostatniego pobytu u niego, też nic nie było bo po apbothylu ... mam już dość tego wszystkiego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2021, 19:20
-
KaJa robiłaś test czy zostawiłaś na rano?
Ja plamię drugi dzień, jeszcze nie wiem czy to 🐒 czy jakaś inna dziwna sprawa, cykle mam raczej 35 dniowe wiec sporo za wczesnie ale test wczoraj bialutki, dzisiaj nie sikałam bo już nie mam siły
Jutro wyniki piątkowego proga, ciekawe czy chociaż owu była…
14.02- beta 674🥰
15.03 - 1,9cm bejbika ❤️
26.03 - 3,6cm ❤️
12.04- 6,7 cm ❤️ USG prenatalne Ok
22.04 - wyniki NIFTY- ryzyka niskie / babyGIRL🥰💖 -
conte wrote:Wiecie co, az się popłakałam... a najbardziej wkurzające jest to, że nawet jeśli ten nowy cykl się zacznie i zacznę leczenie to wakacje będą do bani, bez seksów i szaleństw a mój Stary będzie znowu zarzucał mnie tekstami, że już mnie nie pociąga bo się nie kochamy. Mamy ograniczone "widzenia" bo on jest w UK i podczas mojego ostatniego pobytu u niego, też nic nie było bo po apbothylu ... mam już dość tego wszystkiego.
jak rozumiem, nie będzie seksu ze względu na leczenie o którym pewnie partner jest poinformowany więc nie sądzę, że będzie zarzucał takimi tekstami... nie ma co dokładać sobie zmartwień, my kobiety lubimy pisać swoje czarne scenariusze, a przecież one najczęściej się w ogóle nie sprawdzają (całe szczęście) -
nick nieaktualnyMamaMagda89 wrote:jak rozumiem, nie będzie seksu ze względu na leczenie o którym pewnie partner jest poinformowany więc nie sądzę, że będzie zarzucał takimi tekstami... nie ma co dokładać sobie zmartwień, my kobiety lubimy pisać swoje czarne scenariusze, a przecież one najczęściej się w ogóle nie sprawdzają (całe szczęście)
Leczenie na torbiela to tabsy anty- Kontracept, wiec to na seksy nie wpływa, bardziej boję się, że w końcu miesiączka przyjdzie i zepsuje mi wakacje. Zastanawiam się się przed wyjazdem nie pójść do gina na usg żeby sprawdzić czy owu była i czy plamienie to była miesiączka czy co za ustrojstwo. Z drugiej strony boję się, że panikuje i latam jak na sraczke do tego lekarza... tak bardzo bym chciała mieć wszystko w normie i zajść w ciążę, że schiza osiąga niebagatelnie ogromy rozmiar... -
Oczywiście, że głupia ja nie wytrzymałam i musiałam dzisiaj (9dpo) już nasikać na jeden test🤣 oczywiście biało (test pink 10) w takim razie jutro badam tylko proga i czekam na @. Obawiam się, że jednak tej owu nie było😔24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
nick nieaktualnymilam wrote:Zacytuję sama siebie, ale może ktoś się odezwie. Nie mam żadnego doświadczenia z badaniem nasienia, podpowiedzieć czy badanie bez morfologii jest coś warte? Dzięki
Morfologia pokaże czy plemniki są dobrej jakości, bo może być tak, że będzie ich dużo, ale nieruchliwe lub uszkodzone.milam lubi tę wiadomość
-
Norka01 wrote:Morfologia pokaże czy plemniki są dobrej jakości, bo może być tak, że będzie ich dużo, ale nieruchliwe lub uszkodzone.
Dziękuję, czekałam aż ktoś odpowie. Czyli tak jak przypuszczałam będzie to średnio wartościowe badanie bez morfologii. Dzięki że się odezwałaś w tej sprawie.Norka01 lubi tę wiadomość