W listopadzie Bolo leci w lecie będą z tego dzieci 🦩🤰👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Alicjaa18 wrote:Dzień dobry wszystkim 😊
Ja na testowanie raczej się nie zapisuję. Kilka razy się odezwałam na poprzednim wątku, ale jestem z tych co raczej wolą czytać. Z partnerem nie jesteśmy jeszcze tak zaangażowani w starania bo on choruje na Crohna-Leśniowskiego i aktualnie ma zaostrzenie. Co drugi dzień ma gorączkę i jest osłabiony, więc póki nie wróci do remisji to raczej nie mamy szans, ale przytulanie było w dni płodne więc jakaś nadzieja jest. Dodatkowo ja mam wysoką prolaktynę, brałam miesiąc bromergon po pół tabletki na noc i jak była wysoka tak jest nadal 37,31 ng/ml przy normie do 23,3. Gin zaproponowała mi zwiększenie dawki albo dostinex chyba wolę zmianę na inny lek bo po bromergonie dziwnie się czuję.
Któraś z was przyjmowała dostinex i chciałaby się wypowiedzieć to będę wdzięczna 😊
Marzę o tym cudzie, mam nadzieję że los nam go przyniesie 😊
I trzymam kciuki za nas wszystkie ✊
Ja brałam Dostinex i dobrze się czułam. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że brałam jakieś minimalne dawki. Bodajże pół tabletki na tydzień 😉 u mnie prolaktyna była wysoka tylko jak się denerwowałam. Zresztą nadal tak jest.
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
Pani Miśka wrote:Dzisiaj będziesz sikać? Trzymam kciuki mocno!
Siknę, a co mi tam... Ale nie nastawiam się, bo piersi już przestały boleć, więc czuję, że małpa się zbliża...
Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
21.04 - wyraźny cień 😲
22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
14.07 - mały waży 140 g
18.08 - maluch waży 360g
22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
10.11 - 2050 g "maluszka"
28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️ -
Alicjaa18 wrote:Dzień dobry wszystkim 😊
Ja na testowanie raczej się nie zapisuję. Kilka razy się odezwałam na poprzednim wątku, ale jestem z tych co raczej wolą czytać. Z partnerem nie jesteśmy jeszcze tak zaangażowani w starania bo on choruje na Crohna-Leśniowskiego i aktualnie ma zaostrzenie. Co drugi dzień ma gorączkę i jest osłabiony, więc póki nie wróci do remisji to raczej nie mamy szans, ale przytulanie było w dni płodne więc jakaś nadzieja jest. Dodatkowo ja mam wysoką prolaktynę, brałam miesiąc bromergon po pół tabletki na noc i jak była wysoka tak jest nadal 37,31 ng/ml przy normie do 23,3. Gin zaproponowała mi zwiększenie dawki albo dostinex chyba wolę zmianę na inny lek bo po bromergonie dziwnie się czuję.
Któraś z was przyjmowała dostinex i chciałaby się wypowiedzieć to będę wdzięczna 😊
Marzę o tym cudzie, mam nadzieję że los nam go przyniesie 😊
I trzymam kciuki za nas wszystkie ✊
Jestem na połówce Bromka już 4 miesiąc, 2 miesiące organizm się do niego przyzwyczajał, teraz nie czuje by mnie "trzymało" jego działanie nad ranem . Aczkolwiek na początku zasypiałam w miejscu i nad ranem czułam się jak na 🍷🥂🥴.🙋27
👨🦱27
4 rok starań 💪
7 rok bez anty
🙋Hiperprolaktynemia, insulinooporność, niedobór wit. D, mutacja MTHFR, AMH: 3.18ng/ml, V Leiden- nie wykryto, Protrombina- nie wykryto, Kariotypy- prawidłowe
-2021-2022- naprotechnologia ._.
-04.07.23- badanie drożności jajowodów- drożne
04-08.2023-Histeroskopia- prawidłowa
-suple/leki
-31.07.2023-04.08.2023 -cykl stymulowany
-07.08.2023-cykl stymulowany
-12-21.08.2023- -II-
-24.08-29.08.2023 -II- 05-09-17.09.2023-II-
-18.09-15.10.2023- przerwa
-16.10.2023- IUI
-9.02.2024- punkcja
-14.02.2024- IVF ET
👨🦱 Morfologia plemników 2%, żylaki powrózka nasiennego, HBA:66%
pomiar stresu oksydacyjnego: 0.34
-suplementacja -
Dziewczyny pisałyście o pierwszych objawach ciazy. U mnie też pojawiło się dużo śluzu. Piersi bolały, a brzuch czułam miesiączkowo w okolicach terminu. W 6 tygodniu jak w zegarku pojawiły się mdłości i wymioty 🤢 Raz też miałam straszny ból piersi aż mi łzy poleciały. Nie trwało to na szczęście długo.
Kaja trzymam kciuki za wizytę ✊ żebyś zobaczyła już serduszko 🥰 Ja widziałam w 6+2
Katsy widzę kreskę ✊ życzę żeby pięknie ciemniała 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 09:30
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
Luna96 wrote:Jestem na połówce Bromka już 4 miesiąc, 2 miesiące organizm się do niego przyzwyczajał, teraz nie czuje by mnie "trzymało" jego działanie nad ranem . Aczkolwiek na początku zasypiałam w miejscu i nad ranem czułam się jak na 🍷🥂🥴.
Ja na początku dobrze się czułam. Jak wstawałam w nocy na siku to trochę kręciło mi się w głowie, ale ostatnio budziłam się w nocy bo było mi duszno, miałam wysuszoną śluzówkę nosa i ciężko mi było oddychać. Rano budziłam się strasznie opuchnięta na twarzy. Jak przestałam brać, jak ręką odjął, wszystko wróciło do normy. Dlatego boję się zwiększenia dawki.. -
Moniika wrote:Ja brałam Dostinex i dobrze się czułam. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że brałam jakieś minimalne dawki. Bodajże pół tabletki na tydzień 😉 u mnie prolaktyna była wysoka tylko jak się denerwowałam. Zresztą nadal tak jest.
U mnie podobnie, wcześniej miałam bardziej stresującą pracę i dużo się denerwowałam, od pół roku pracuje w innym miejscu i raczej nie mam powodów do stresu, ale czasami sama sie nakręcam. Może to wynik poprzedniego stanowiska, sama nie wiem. -
Katsy, widać nieśmiałą kreseczkę, trzymam kciuki!🤞🏻🍀
Pani Miśka, rozwalił mnie zasikany test w ramce 🙃 Współczuję, takie sytuacje są mega niekomfortowe.
Alicjaa18, brałam dostinex przez ok. 2 miesiące, w badaniach ładnie mi prolaktyna spadła. Okazało się jednak, że wg nowego lekarza moje lekko przekraczające normę wyniki nie były wskazaniem do takiego leczenia i na razie odstawiłam.
11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
13.11.24 - Laura 👶🏼🩷
24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵 -
https://zapodaj.net/fd08e0aa6a1d0.jpg.html
Tak jak pisałam wcześniej na żywo ledwo co widać.. A co dopiero tutaj. Może fałszywiec, podchodze z dystansem do tego poprzez wspomniane bóle.. ale to Wy jesteście profesjonalistkami w tym temacie oceńcie
Moniika, karm3lka, Vivian, Luna96, MMimi, Koteczka82 lubią tę wiadomość
02.11.2021 - II
04.11.2021 - beta 63 mlU/ml 6
1 wizyta - 17.11.2021 (przecherzyk ciążowy z mini zarodkiem)
2 wizyta - 06.12.2021🎅8+1 (jest ❤️ CRL 1,8 cm )
3 wizyta - 10.01.2022 - 13+1 (CRL 7,7 według usg 13+6)
4 wizyta - 07.02.2022 - 💖 czy 💙? -
No i mamy już pierwsze ciezaroweczki 😁 gratuluję!!!! A u mnie dziś temperatura w dół więc liczę że owulacja będzie pojutrze albo jutro😁
Blond27 lubi tę wiadomość
Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Kochane,
Nie było mnie przez weekend a tu tyle stron i komentarzy 😄 Zaraz do śniadanka w pracy postaram się wszystkie przeczytać. Trzymam kciuki za siusiu ✊✊ i dwie kreseczki.
Ja aktualnie mam dni płodne więc same wiecie 😁 nawet wczoraj wygrzebałam testy owulacyjne i wyszła druga kreseczkę nie mocna ale widoczna, więc nic innego tylko działać 😁
Miłego dnia 🤩Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 10:16
Marti1984, karm3lka lubią tę wiadomość
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Ja widze😊 coś sie ostatnio dzieje że zdjecie widze przez chwile i mi znika😤
BuBu90 lubi tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Pewnie wyjdę na wredna ale co tam ..
Wytłumaczcie mi dziewczyny co Wam daje te sikanie na testy czasem ledwo po owulacji?? Po kilka dni pod rząd?
Rozumiem sytuacje kiedy ktoś albo bierze leki albo musi je odstawić i wiedzieć jak najwcześniej ale wtedy i tak najpewniejsza beta.
Testy powinno się robić najwcześniej w dniu spodziewanej miesiączki.
Ja zawsze czekałam aż okres się spóźni i to 7 dni przynajmniej bo 1 dzień czy dwa to żadne spóźnienie (mogła owu być później)
I wtedy wynik jest czarno na białym
2 grube czerwone kreski (jeśli ciąża)
A już te rozbieranie testów, prześwietlanie, szukanie cieni cienia...No nie ogarniam po prostu.
Po co się zadręczać domysłami?
Podobnie te testy owu. .
Ok, zrobić sobie z 2-3 cykle orientacyjnie ale zweryfikować w monitoringu.
Jeśli owu jest to się w nią trafi uprawiając seks co 2/3 dni tak jak się zaleca a nie uzależniać przytulanie od 2 kresek na jakimś patyczku i gonienie tego piku lh jak jakiegoś złotego grala (zwłaszcza że pik lh nie potwierdza owu...)
-
Mój mąż wczoraj mnie zagiął,😂😂😂 ja czekam na niego gotowa na wieczorne fiku Miku😂😂😂 a on do mnie: nie dziś! Co dwa dni! Plemniki muszą się zregenerować, czytałem o tym
Blond27, Moniika, Olaola, Milixx, a.ky.ska, MałaMi*, Ancalime, Gorzkax33333, Vivian, karm3lka, Luna96, Koteczka82, Paulina1106, Domi_naturelover lubią tę wiadomość
Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Ja mam tak samo, przed @ mam dużo śluzu 😄Miisia94 wrote:Ja mam często przed okresem taki wodnisty białawy śluz 🤷🏼♀️ Zalewa mnie i zawsze myśle ze to okres i biegnę sprawdzać 😂Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Sparky wrote:Katsy, widać nieśmiałą kreseczkę, trzymam kciuki!🤞🏻🍀
Pani Miśka, rozwalił mnie zasikany test w ramce 🙃 Współczuję, takie sytuacje są mega niekomfortowe.
Alicjaa18, brałam dostinex przez ok. 2 miesiące, w badaniach ładnie mi prolaktyna spadła. Okazało się jednak, że wg nowego lekarza moje lekko przekraczające normę wyniki nie były wskazaniem do takiego leczenia i na razie odstawiłam.
A pamiętasz jaki miałaś wynik prolaktyny? -
Betti, co do testów ciążowych mam takie samo zdanie i nawet o tym pisałam, trochę to niepotrzebne nakręcanie się i dodatkowy stres i ewentualny smutek. No i trochę stara kasyBetti37 wrote:Pewnie wyjdę na wredna ale co tam ..
Wytłumaczcie mi dziewczyny co Wam daje te sikanie na testy czasem ledwo po owulacji?? Po kilka dni pod rząd?
Rozumiem sytuacje kiedy ktoś albo bierze leki albo musi je odstawić i wiedzieć jak najwcześniej ale wtedy i tak najpewniejsza beta.
Testy powinno się robić najwcześniej w dniu spodziewanej miesiączki.
Ja zawsze czekałam aż okres się spóźni i to 7 dni przynajmniej bo 1 dzień czy dwa to żadne spóźnienie (mogła owu być później)
I wtedy wynik jest czarno na białym
2 grube czerwone kreski (jeśli ciąża)
A już te rozbieranie testów, prześwietlanie, szukanie cieni cienia...No nie ogarniam po prostu.
Po co się zadręczać domysłami?
Podobnie te testy owu. .
Ok, zrobić sobie z 2-3 cykle orientacyjnie ale zweryfikować w monitoringu.
Jeśli owu jest to się w nią trafi uprawiając seks co 2/3 dni tak jak się zaleca a nie uzależniać przytulanie od 2 kresek na jakimś patyczku i gonienie tego piku lh jak jakiegoś złotego grala (zwłaszcza że pik lh nie potwierdza owu...)
z racji, ze mi nigdy się jeszcze @ nie spóźniła, dałam sobie 5/7 dni i najpierw idę na krew a potem ewentualnie test. Każdy robi jak uważa, ale dużo słyszy się o tym, że należy odpuścić i wtedy się właśnie udaje..... I Że ta głowa za dużo ma i poprostu nie wychodzi i tak myślę często o tym jak dziewczyny piszą o sikaniu ileś dni po owulacji , na początku myślę o co kaman 😂 ale może faktycznie dla kogoś to jest istotne
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
nick nieaktualnyBetti37, z jednej strony zgadzam się z drugiej nie. Nie lubię popadać w skrajności i czekam do ostatniej chwili zawsze, ale jak mi wyjdzie negatyw albo cień cienia to powtarzam za pare dni, zwłaszcza jeśli nie ma okresu, żeby wykluczyć ew.fałszywie negatywny test, który się zdarzył mi w przeszłości przy wysokiej becie
Ale jeśli chodzi o testy owulacyjne, to tak, robiłam tylko 2cs żeby nauczyć się swojego ciała i wyczuwać sygnały
Ale z tego co widzę to są dziewczyny z różnymi schorzeniami i może robienie jednych i drugich testów jest to jakiś sposób na przetrwanie i spokój psychiczny. -
Miałam nie komentować, ale co mi tam. Zależy od podejścia. Ja ci powiem jak to wygląda z mojej perspektywy. W pierwszej ciąży, której w ogóle się nie spodziewałam test zrobiłam po spóźnionym okresie bo cycki chciały mi wybuchnąć. W drugiej ciąży, o którą staraliśmy się 1 cykl też jakoś się nie spinalam i w sumie namówiła mnie przyjaciółka żeby sprawdzić czy coś się dzieje. Też leciałam na wyczucie, nie liczyłam dni itp. Gdy straciłam dzidziusia wiedziałam że jedyne co będzie potrafiło wyciszyć mój wewnętrzny smutek i rozgoryczenie będzie następna ciąża. Testowanie daje mi kontrolę nad tym co się dzieje. Ciężko jest odpuścić i podchodzić do tego na luzie gdy się czegoś pragnie. Nigdy nie będziesz w czyiś butach chodzić więc nie oceniają jak kto odczuwa daną sytuację. Ty robisz tak i to się chwali bo portfel masz wypchany oszczędnościami. A inna osoba będzie robiła testy dzień po owulacji, i ja nie oceniam tego podejścia.Betti37 wrote:Pewnie wyjdę na wredna ale co tam ..
Wytłumaczcie mi dziewczyny co Wam daje te sikanie na testy czasem ledwo po owulacji?? Po kilka dni pod rząd?
Rozumiem sytuacje kiedy ktoś albo bierze leki albo musi je odstawić i wiedzieć jak najwcześniej ale wtedy i tak najpewniejsza beta.
Testy powinno się robić najwcześniej w dniu spodziewanej miesiączki.
Ja zawsze czekałam aż okres się spóźni i to 7 dni przynajmniej bo 1 dzień czy dwa to żadne spóźnienie (mogła owu być później)
I wtedy wynik jest czarno na białym
2 grube czerwone kreski (jeśli ciąża)
A już te rozbieranie testów, prześwietlanie, szukanie cieni cienia...No nie ogarniam po prostu.
Po co się zadręczać domysłami?
Podobnie te testy owu. .
Ok, zrobić sobie z 2-3 cykle orientacyjnie ale zweryfikować w monitoringu.
Jeśli owu jest to się w nią trafi uprawiając seks co 2/3 dni tak jak się zaleca a nie uzależniać przytulanie od 2 kresek na jakimś patyczku i gonienie tego piku lh jak jakiegoś złotego grala (zwłaszcza że pik lh nie potwierdza owu...)
Sparky, parenka, Moniika, Olaola, Blondyna.B, Ancalime, MartiMarti, Vivian, Domi_naturelover, Niebieska Gwiazda, Paulina1106 lubią tę wiadomość
Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
