W listopadzie Bolo leci w lecie będą z tego dzieci 🦩🤰👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
parenka wrote:Katsy, ja robię w medicover, oni to zlecając synevo, i często jak zrobię o 7 czy 10 to wynik i tak przed 20… pare razy się zdarzyło o 15 dostać. Ale to wyjątek
Także wcale się nie dziwięparenka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMSK9473 wrote:Dziewczyny skoro tak już tu gorąco to mam pytanie i nie oczekuje miliona odpowiedzi 😜 Czy któraś z Was dostała może Ovitrelle na pęknięcie? Miałyście może po nim jakieś objawy? U mnie zastrzyk zadziałał pęcherzyki pękły ale od tego dnia mam straszne bóle głowy i niekiedy mdłości, zastanawiam się czy tak może być czy lepiej zainteresować się tematem
Ja akurat po ovitrelle czuje się źle tj. Mam wzdęty brzuch, mdli mnie i jestem taka ospała, ale to trwa max 2-3 dni od podania:)MSK9473 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnycelina550 wrote:Jejku, to daleko od Wwy, to nikogo nie polecę 😔
Tzn psychiatrę to pewnie tak, bo to można online - jak zawsze i z całego serca dr Ewa Schaeffer.
Moja psychoterapeutka też robi online, ale to już nie to samo, ja przynajmniej wolę na żywo 🤷 chociaż czasem do niej dzwonie, jak muszę bo się udusze 😛 -
Dziewczyny ale ja dziś cierpię przez te moje jajniki. Bardzo mnie dziś boli. Czy któraś z was też ma takie bóle przy owulacji? Kiedyś pisałam o to mojego ginekologa ale nie udzieli mi odpowiedzi.Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Maja92 wrote:Mąż nie robił żadnych poza usg jąder - bez związku ze staraniami - po prostu profilaktycznie. Nie chce na razie żadnych robić - zastanawiam się czy nie kupić mu jakiś suplementów, żeby poprawić parametry jeśli miałyby być złe. No w sumie jak złe wyjdą to i tak zaczyna się od sumpelentów.
Nie pali, nie pije, jest szczupły, odżywia się też raczej zdrowo - więc to nie ma dużo do ewentualnej poprawy.
Ja robiłam badania polecane przez dziewczyny z forum w 3 dc - wszystkie w normie. Robiłam też progesteron w 6 i 7 dpo i wyszedł niski: 7 i 12. Innych badań nie robiłam. Lekarz zalecił nam pół roku starań a potem zobaczymy. Wcześniej przed staraniami robiłam takie ogólne badania - morfologia, tarczyca, witamina D, ferrytyna itp. - wszystko w normie.
Mam regularne cykle, owulacje o czasie, śluz też jest płodny przed owulacją.
Tak na pierwszy rzut oka - wszystko ok. No ale ciąży nie ma na razie. Wiem, że jeszcze krótko się staramy ale to ciężkie dla mnie jest.. Najczęściej jak przychodzi okres to po prostu winem się znieczulam za 2 dni a potem rozpoczynam kolejna walkę. Ale jeszcze dziś się boję. Niby test ujemny ale zawsze jakaś nadzieja jest - nie zaryzykuję i piła alkoholu jeszcze nie będę.
Jeśli już nic z tego nie będzie to chciałabym, żeby okres już przyszedł. Mam plan na kolejny cykl (olej z wiesiołka, L-argininę, ekstrakt z ananasa) i chcę już go wdrożyć.
A Ty? Robiłaś badania?
Maja chyba badanie nasienia u męża warto byłoby zrobić przed ewentualną suplementacją, jeśli zamierzacie robić, bo może okazać się super i może nie będzie to konieczne.
Na niski progesteron z naturalnych rzeczy możesz spróbować niepokalanka w kapsułkach, czytałam o nim dużo dobrego łącznie z podwyższeniem progesteronu w drugiej fazie.
My już robiliśmy sporo badań - ja histeroskopię, hormony, TSH, przeciwciała przeciwplemnikowe, AMH, Wit. i oczywiście podstawowe typu morfologia mocz itd.
Mąż już robił badania nasienia. I jak na razie wyszło dobrze to wszystko.
Ja też po nieudanym cyklu się znieczulam winkiem🍷 , albo czymś mocniejszym, a później jakoś się zbieram i walczę, ale im dalej tym ciężej jest po prostu 🙄
Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
21.04 - wyraźny cień 😲
22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
14.07 - mały waży 140 g
18.08 - maluch waży 360g
22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
10.11 - 2050 g "maluszka"
28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️ -
Witam się i ja kochane kobietki ❤️ Cudownie Was czytać i serducho ciągnie by do Was dołączyć, bo tyle tu pozytywnej energii 😍❤️. To mój pierwszy cykl po poronieniu, więc tak naprawdę nie mam pojęcia na jaki termin się wpisać 🙈. Pierwszą miesiączkę po poronieniu dostałam 20 października (trwała 9 dni 🙊, ale bardzo skąpa w porównaniu do wcześniejszych). 27.10 w nocy miałam 10 minutowy bardzo silny ból prawego jajnika co mogło być owulacją. Tak więc nie mam pojęcia czego mogę się spodziewać w tym miesiącu. Będzie co ma być ❤️. Wczoraj obchodziłam swoje 39 urodzinki, więc może akurat w prezencie zaskoczę 😁❤️.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2021, 17:31
Natka2, Izi, Katsy, misska, parenka, Puszka09, KaJa, Gwiazdeczka 93, Koteczka82, Luna96, Itka lubią tę wiadomość
Synuś 2007 ❤️
Wrzesień 2021 💔 6 tc
🍀11.11.21 szczęśliwa owulacja
🍀23.11.21 beta 70,2 🍀
🍀25.11.21 beta 217,7 (210%) 🙏
🍀30.11.21 beta 2814,0 🙏
Pierwsze usg 14.12.2021 🙏
Kolejna wizyta 20.12.21
Cukrzyca ciążowa ▶️ dieta -
nick nieaktualnyRudakostka wrote:Dziewczyny ale ja dziś cierpię przez te moje jajniki. Bardzo mnie dziś boli. Czy któraś z was też ma takie bóle przy owulacji? Kiedyś pisałam o to mojego ginekologa ale nie udzieli mi odpowiedzi.
-
Annie13 wrote:Mnie tez nigdy nic nie było ale w ulotce w działaniach nieporządanych jest ze często występuje i ból głowy i nudności w koncu to r-hCG. 😉
Dziewczyny dopiero do was dołączyłam i może niewiele się póki co udzielam, czytałam co się dzisiaj działo i chciałam wam powiedzieć, że naprawdę podziwiam i doceniam, że się tak wspieracie 🥰 rzadko kiedy można spotkać takie osoby na które naprawdę można liczyć 😊 i nawet nie udzielając się a czytając to co piszecie od razu człowiekowi robi się cieplej na serduszku 😊Annie13 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️24l
Starania od 2019
- hiperprolaktynemia - Dostinex
- HSG - prawy jajowód drożny, lewy o wątpliwej drożności
- PCT - ✅
- TSH - ✅
🧑🏻🦱25l
Badania nasienia - wyniki bardzo dobre -
Ladinola wrote:Ja mam mega bolesną owulację odkąd biorę glucophage, boli mnie brzuch jak na okres i jajniki ciągną jak cholera.Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Ladinola wrote:Ja ciągle myślałam, że jestem mega silna, że cisnę z tym życiem i w ogóle. Ale okazuje się, że to tylko pozory. Mam zdiagnozowaną dosyć głęboką depresję, myślę, że niemoc w związku z moją niepłodnością też się do depresji przyczyniła. Ale i tak świecie jestem przekonana, że się z tym pogodziłam. Będąc na baby shower u koleżanki jakoś mnie trochę serducho zakłuło... Ze może warto dać sobie szanse, ale odrzuciłam te myśli. Po czym mój mąż zainicjował "starania" jakby trochę czytał mi w myślach. Przynajmniej tak to odebrałam. Kilka przytulanek bez zabezpieczeń i tak teraz czekam co z tego będzie. Miałam nie pisać tu o mojej depresji, ale to przecież ludzkie. Dostałam leki, miałam już je zacząć brać ale ich nie można brać w ciąży, starając się, więc czekam do połowy listopada z rezultatem tego cyklu.
Ośrodki adopcyjne też już mam poprzegladane, nawet zastanawiałam się o bycie zawodową rodziną zastępczą ale jeszcze mamy za mały staż slubu. Jednak jeszcze tak nie jestem w stu procentach pewna tego, do tego moja depresja. Boję się, że w przyszłości moje leczenie depresji będzie przeszkodą w adopcji. Ale może los miło mnie zaskoczy i uda się naturalnie.
Kochana ja nawet nie byłabym w stanie iść na jakiekolwiek baby shower, także szacun że podołałaś. Też staram się cisnąć do przodu. Dwie prace, wykańczanie mieszkania, specjalizacja… jest czym zająć głowę… niby.
A co do depresji. Nie bój się o tym mówić jeśli masz taką chęć czy potrzebę. To ważne. Tulę mocno 🥰Ladinola, Izi lubią tę wiadomość
👩🏻 31
Lewy jajowód niedrożny
Prawy jajowód usunięty
Insulinooporność
Hiperprolaktynemia
Mutacje: PAI-1; MTHFR; V R2
Kir BX (brak 3 najważniejszych)
Cross - match: luty 2024: 18,9 % ➡️ wrzesień 2024: 9%
Allo - mlr: luty 2024: 20,4 % ➡️ wrzesień 2024: 0%
🧔🏻♂️ 34
Wszystko Ok
Starania naturalne od 01.2020
07.2021 ciąża biochemiczna
04.2022 ciąża pozamaciczna
1IVF - 09.2022 ❄️❄️❄️❄️
15.11.2022 - FET 4.1.1 beta 0
18.03.2023 -FET 4.1.1 beta 0
01.07.2023 - ET 4.1.1 beta 0
25.06.2024 - FET 4.2.2 (accofil) - puste jajo 7tc - 01.08 - poronienie indukowane w szpitalu 💔
2IVF - 10.2024 ❄️ 4.1.2 ❄️ 4.2.2
Grudzień 2024 - transfer 🤞
Czekamy na Ciebie Skarbie ❤️ -
nick nieaktualnyRudakostka wrote:Dziewczyny ale ja dziś cierpię przez te moje jajniki. Bardzo mnie dziś boli. Czy któraś z was też ma takie bóle przy owulacji? Kiedyś pisałam o to mojego ginekologa ale nie udzieli mi odpowiedzi.
Ja mam takie bóle ale przy wysiłku, napinaniu mięśni brzucha tzn przy wstawaniu, siadaniu itp. Wczoraj jak mnie oba złapały to myślałam, że krzyknę 😅 ale na plaży było za dużo osób 😜 -
conte wrote:Ja mam takie bóle ale przy wysiłku, napinaniu mięśni brzucha tzn przy wstawaniu, siadaniu itp. Wczoraj jak mnie oba złapały to myślałam, że krzyknę 😅 ale na plaży było za dużo osób 😜Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Ladinola wrote:No właśnie psychiatra do wystawienia l4 musi być na żywo chyba, przynajmniej u mnie w okolicach takie wymogi. Zobaczę tą panią co polecasz. Co do psychoterapii to też wolę na żywo, jednak niby mała różnica ale to jak już się jest długo na terapii, pierwsze spotkania lepiej na żywo.
Psychiatra nie musi na żywo wystawiać, mój M jak chciał sobie odpocząć od pracy w czasach covidowych, to miał online i dostal zwolnienie 😛👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
MSK9473 wrote:No i mam nauczkę następnym razem czytać ulotki a nie panikować od razu😉
Dziewczyny dopiero do was dołączyłam i może niewiele się póki co udzielam, czytałam co się dzisiaj działo i chciałam wam powiedzieć, że naprawdę podziwiam i doceniam, że się tak wspieracie 🥰 rzadko kiedy można spotkać takie osoby na które naprawdę można liczyć 😊 i nawet nie udzielając się a czytając to co piszecie od razu człowiekowi robi się cieplej na serduszku 😊
Może akurat w Twoim przypadku to dobry znak 😊😊
PaniKaziukowa wrote:No właśnie. Coś się obawiam ze ten spadek formy psychicznej to PMS pukający do drzwi 🤦🏻♀️🙄
Oby nie, trzymam kciuki żeby to było tylko chwilowe. 🤞🏻🤞🏻
Choc ja już w sumie tracę nadzieje bo u mnie krótka faza lutealna…MSK9473 lubi tę wiadomość
'92 👩
czekamy na pierwsze 👶🏻 🏳 🏳 🏳
"wszystko to co mam to ta nadzieja, że życie mnie poskleja..." -
O, i ja miewam takie bóle jajników i kłucie, norma. Nie wspomnę, że mam 2 dni po owu i dalej czuje jajniki i całe podbrzusze 🤦👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Szajse, nadrabiając zapomniałam co mam napisać 😁.
Po pierwsze, betometr 😍 . Podpisuję się rękami i nogami pod tym pomysłem, że też nikt jeszcze tego nie opracował.
Drugie - ja od paru lat chodzę na terapię do psychoterapeuty, swojego czasu mialam również leki przepisane przez psychiatrę. Od 2 lat odbywam się bez. Miałam zdiagnozowaną depresję (wcześniej również depresję poporodową), zespół lęku uogólnionego, jak również nerwicę. I zgadzam się, że znalezienie odpowiedniego terapeuty naprawdę, naprawdę pomaga. Do tej pory uczęszczam na sesję, choć czasem się nie chce. Wychodzę jednak z założenia, że jak zaciążę i urodzę to niestety znowu hormony mogą zacząć świrować. Trochę zapobiegawczo wolę korzystać ze wsparcia, skoro mam taką możliwość. Somaty są czymś okropnym 🥺.
Trzecie - mnie osobiście przy owu jajniki nie bolą. Co najwyżej kłują, ale jest to do przeżycia. -
Ladinola wrote:Ja mam mega bolesną owulację odkąd biorę glucophage, boli mnie brzuch jak na okres i jajniki ciągną jak cholera.
O patrz, ja od kiedy biorę glucko to dopiero mnie nic nie boli, tak to bite 2 tygodnie od przed owu do okresu się męczyłam 😛👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
nick nieaktualny
-
I jeszcze jedno. Ja mam parę dobrych kilo do zgubienia. I z każdym nieudanym cyklem pocieszam się czerwonym winem (na endometrium 😉) oraz myślą, że fasolka czeka aż mamusia osiągnie swój cel wagowy, daje mi szansę na łatwiejszy przebieg ciąży.
-
nick nieaktualnycelina550 wrote:O patrz, ja od kiedy biorę glucko to dopiero mnie nic nie boli, tak to bite 2 tygodnie od przed owu do okresu się męczyłam 😛