W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Darrika to bardzo dobre wieści, wyczekuję tych czasów, haha 😁
Darrika lubi tę wiadomość
16. cykl starań o 1. dziecko 👶🏻❤️
🐯 Ona, 28 lat – PCO/PCOS?, AMH 6,94 🤔
🦁 On, 26 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa (rezultaty 4 miesięcy diety, supli i ruchu):
🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
⚠️ Ruchliwość: A+B = 6% → 11,5% 🐢
⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉
⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷♀️
⚠️ HBA: 43%
Dieta, suplementacja i zdrowe nawyki – tego się trzymamy! 🥗💊🏃♂️
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Cześć Dziewczyny ❤️ Wreszcie Was nadrobiłam 🤣
Ja już od 2:00 nie mogę spać, kręcę się i kręcę 🙈 Nie wiem czy to przez pełnię czy nie 🌕 Musiałam wstać i zjeść parę krakersików bo tak mnie zaczęło mdlić 🤭
Dzisiaj mam badania krwi (Toksoplasma, CMV i różyczka) 😊
Trzymam mocno kciuki za wszystkie testujące 🤞🤞🤞 i przytulam za biele 🫂🫂🫂 Niech się nam coś ten listopad zazieleni pod koniec 🌱🌱🌱
Miłego Dnia 💗 💗 💗
Darrika, Gradiola, patience, Loraa, Podrożniczka, cysterka95, Kinia92, Mała.mi 93, NinaB lubią tę wiadomość
-
patience wrote:@Intimacy92 Jutro mam zamiar testować
Chciałam jeszcze chwilę odczekać, bo też często sobie wmawiałam i nie wyszło na moją korzyść.Intimacy92 lubi tę wiadomość
'83
2020 -córka 4 lata❤️
2023 - 6 tc 💔 -
Chochlik12 wrote:patience trzymamy kciuki 🤞🏻
Mały update ze staraczkowego życia mnie i męża 😁Od tygodnia mamy nową dietę - bardziej propłodnościową, o niskim indeksie glikemicznym, bez słodyczy, maczka i cziperków… jest ciężko, ale jakoś dajemy radę 🤣 robimy sobie pyszniutkie desery, śniadania, obiadki! Jemy o wiele pyszniej niż poprzednio. Ale widzę jeden olbrzymi minus, nasze jelita zwariowały od tej ilości pełnowartościowego pokarmu i błonnika i chodzimy nadęci jak balony 🎈 🤣 pijemy różne herbatki na jelitka, mam nadzieję, że to za jakiś czas przejdzie…
Miała któraś z Was podobnie? 🤣
Nie, ja jak zmieniłam dietę, to nie miałam wzdętego brzucha itp. Może to oznaczać, że jednak jecie nadal coś co Wam nie służy, ale to do obserwacji.
A jak z piciem wody? -
Trzymam kciuki dziewczyny za dzisiejsze testujące, niech nam tu się coś zazieleni 🤞
U mnie młoda wczoraj coś rozłożyło, akurat na weekend oczywiście, jak miałam dzisiaj iść do mojego brata na noc, a my kino i knajpa w planie 🤷♀️ no życie
W ogóle wyniki mam nadal tylko lh i estradiol i wieczorem już plik do pobrania i koniec wyników. Teraz oczywiście się zastanawiam czy to fsh pp prostu będzie po weekendzie, czy się zaorali i nie zrobili badania i będę musiała powtarzać, ale to wiadomo już jestem po 5 dc więc bym po kolejnej małpę musiała robić 🤦♀️ nie lubię takich akcjiAnulek84 lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Cześć dziewczy, dawno tu nie zaglądałam, co prawda pochłonął mnie wątek IVF i pomału się przygotowuje do procedury. Dziś 10 dpo miałam zatestowac dla sportu jutro ale oczywiście musiałam wcześniej 😂 czekam na @ do stymulacji, patrzcie jakie kwiatki
https://zapodaj.net/plik-7NXwNJlxEp
Chwilo trwaj ❤️Pokahontaz26, Darrika, kitka_, 3erin, Olisska, onalola, Podrożniczka, Julia24, Miś, Ilka96, Pacynka, brilka, Płotka, cysterka95, Kinia92, Ona_39, AnitaK, Paula6432, DreamBee, Maniaaa., Loraa, Katarena, Runnerka, Mała.mi 93, Motylek93, Dahlia, Lena93 lubią tę wiadomość
👩40 👨42
02.2024 💔 (5t)
12.2024 💔 chłopiec 👼 9t5d
start programu IVF (09.2024)
zespół antyfosfolipidowy 🆗 antykoagulant toczniowy 🆗 kariotypy 🆗mucha 🆗CD138🆗
❌allo MLR 0%
❌PPJ (ANA2)- dodatni
❌MTHFR c.665C homo
❌PAI-I c.820-817 (4_5) hetero
❌KIR AA
obecne: 2DL1, 2DL3, 2DL4 deleted, 2DS4(del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
nieobecne: 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5(group 1), 2DL5(group 2), 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 variant
AMH: 0,78 -> 1,05⬆
I. stumulacja do IVF (04.2025): protokół krótki💉 Mensinorm 150j., Rekovelle 12j., Orgalutran, Ovitrelle, Gonapeptyl -> 6🥚, 2 dojrzałe, 0 zarodków😪
II. stymulacja do IVF (05.2025): protokół długi, od 06.05.2025 AH -> 💉Gonapeptyl Daily-> 29.05 kontrola USG, dalsze zalecenia.. (będzie Gonal 150j. i Mensinorm 150j.)
💉i💊 zalecenia Dr S. do transferu: Accofil, Encorton, Prograf -
Cześć kochane, zapytam tutaj bo nie daje mi to spokoju. Czy to prawda że przed ewentualnym zagnieżdżeniem zarodka nie mają prawa wyjść żadne testy ciążowe ani beta?
Pytam bo ten cykl był wyraźnie inny niż moje pozostałe cykle. Byłam głęboko przekonana że się udało. Przed dwa- trzy dni w okresie poowulacyjnym miałam taki spadek energii że musiałam wziąć wolne z pracy, ledwo chodziłam, ale nie rozwinęło się to w żadną chorobę. Po kilku dniach po prostu przeszło. Miałam bolesne sutki, gdzie bolesność piersi w ogóle mi się nie zdarza albo BARDZO rzadko. Dokładnie obserwuję śluz szyjkowy. Zwykle po owulacji zanikał I nie było go aż do miesiączki, teraz po owulacji było go dużo, był gęsty i biały a po kilku dniach zmienił się w bardziej płodny - średnio rozciągliwy i klarowny. Owulacja na pewno wystąpiła bo robiłam testy owulacyjne, a moja temperatura ładnie skoczyła i utrzymywała się wysoka. No i w 9dpo miałam mdłości. Nie pamiętam kiedy ostatnio zmnie zemdliło, chyba jak byłam nastolatką. Tego samego dnia najpierw zauważyłam trochę jaśniutkiej krwi w śluzie, jakiś czas potem wyraźne kilkuminutowe kłucie po tej stronie gdzie była owulacja. Po około godzinie na papierze trochę jasnej świeżej krwi. Następnego dnia -10dpo test negatywny, troche brązowego śluzu. Byłam przekonana że to implantacja. Kolejnego dnia, był to dzień spodziewanej miesiączki - poleciało że mnie jak z kranu. Dwa dni BARDZO obfitego krwawienia, teraz jest trzeci dzień i chyba się trochę uspokaja...
Czy to możliwe że mogło dojść do ciąży biochemicznej? Z jednej strony tak- jestem bardzo zawiedziona, ale z drugiej po prostu nie wierzę że tyle objawów sobie wymyśliłam albo były zwykłym zbiegiem okoliczności... Wiem że to teraz nic nie zmienia, ale czy uważacie że coś było? No i też rozumiem że teraz nie ma możliwości tego nijak sprawdzić?
Dzięki, buziaki ;*🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol
💪Naprotechnologia, model Creightona, pomiar temperatury, dieta low carb
Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron
1. (7+0)💔 02/25
2. przerwa 😞❤️🩹
3. (4+1) 💔 04/25
4. ⏳histeroskopia endometrium ⏳
♂️nasienie prima sort
♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie -
Anulek84 wrote:Cześć dziewczy, dawno tu nie zaglądałam, co prawda pochłonął mnie wątek IVF i pomału się przygotowuje do procedury. Dziś 10 dpo miałam zatestowac dla sportu jutro ale oczywiście musiałam wcześniej 😂 czekam na @ do stymulacji, patrzcie jakie kwiatki
https://zapodaj.net/plik-7NXwNJlxEp
Chwilo trwaj ❤️
kurcze ja widzę kreskę, ale chyba nie chcesz się nakręcać. Myślisz, że to może być fabryczna?
Trzymam kciuki, żeby się udało i chwila trwała do sierpnia🤞😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 08:14
Darrika, Anulek84 lubią tę wiadomość
starania o pierwsze od czerwca 2023
34l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
03.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
III IUI 🔜 -
Anulek84 wrote:Cześć dziewczy, dawno tu nie zaglądałam, co prawda pochłonął mnie wątek IVF i pomału się przygotowuje do procedury. Dziś 10 dpo miałam zatestowac dla sportu jutro ale oczywiście musiałam wcześniej 😂 czekam na @ do stymulacji, patrzcie jakie kwiatki
https://zapodaj.net/plik-7NXwNJlxEp
Chwilo trwaj ❤️
Ja tam widzę nieśmiałą kreskęoby jutro się wybarwiła pięknie 🤞
Anulek84 lubi tę wiadomość
-
Ritkaa wrote:Cześć kochane, zapytam tutaj bo nie daje mi to spokoju. Czy to prawda że przed ewentualnym zagnieżdżeniem zarodka nie mają prawa wyjść żadne testy ciążowe ani beta?
Pytam bo ten cykl był wyraźnie inny niż moje pozostałe cykle. Byłam głęboko przekonana że się udało. Przed dwa- trzy dni w okresie poowulacyjnym miałam taki spadek energii że musiałam wziąć wolne z pracy, ledwo chodziłam, ale nie rozwinęło się to w żadną chorobę. Po kilku dniach po prostu przeszło. Miałam bolesne sutki, gdzie bolesność piersi w ogóle mi się nie zdarza albo BARDZO rzadko. Dokładnie obserwuję śluz szyjkowy. Zwykle po owulacji zanikał I nie było go aż do miesiączki, teraz po owulacji było go dużo, był gęsty i biały a po kilku dniach zmienił się w bardziej płodny - średnio rozciągliwy i klarowny. Owulacja na pewno wystąpiła bo robiłam testy owulacyjne, a moja temperatura ładnie skoczyła i utrzymywała się wysoka. No i w 9dpo miałam mdłości. Nie pamiętam kiedy ostatnio zmnie zemdliło, chyba jak byłam nastolatką. Tego samego dnia najpierw zauważyłam trochę jaśniutkiej krwi w śluzie, jakiś czas potem wyraźne kilkuminutowe kłucie po tej stronie gdzie była owulacja. Po około godzinie na papierze trochę jasnej świeżej krwi. Następnego dnia -10dpo test negatywny, troche brązowego śluzu. Byłam przekonana że to implantacja. Kolejnego dnia, był to dzień spodziewanej miesiączki - poleciało że mnie jak z kranu. Dwa dni BARDZO obfitego krwawienia, teraz jest trzeci dzień i chyba się trochę uspokaja...
Czy to możliwe że mogło dojść do ciąży biochemicznej? Z jednej strony tak- jestem bardzo zawiedziona, ale z drugiej po prostu nie wierzę że tyle objawów sobie wymyśliłam albo były zwykłym zbiegiem okoliczności... Wiem że to teraz nic nie zmienia, ale czy uważacie że coś było? No i też rozumiem że teraz nie ma możliwości tego nijak sprawdzić?
Dzięki, buziaki ;*
Wiesz co, szczerze mówiąc to objawy przed implantacją się nie zdarzają. Jeśli mówisz że widziałaś coś co mogło być implantacją w 9 dpo to wszystko co było wcześniej raczej nie traktowałabym jako objawy ciążowe.
Chyba jakby to była ciąża biochemiczna to beta by na chwilę poszła w górę więc powinna wyjść na teście? Niech inne dziewczyny się wypowiedzą jeszcze.
A zawsze masz takie krótkie cykle ze 11 dpo przychodzi okres? 11 dni to chyba tak na granicy właśnie czyli minimum z minimum jeśli chodzi o fazę lutealna, dobrze mówię dziewczyny? 🤔
Nie zrozum mnie źle, ja ci wierzę, że czułaś objawy które były dziwne. Jednak w staraniach nasze głowy bardzo często i z dużą łatwością wiążą jakąkolwiek anomalię z tym, że niby się udało. Też mi się wiele razy wydawało że to już to, bo działo się coś innego niż zwykle 😅 np. Raz miałam plamienie 7 dpo, których nie mam NIGDY!
Ja już praktycznie imię wybierałam, liczyłam kiedy będę miała poród… a później czułam się przez moje ciało zdradzona i oszukana, że mi to zrobiło taką nadzieję. Dlatego od tego czasu dopóki nie zobaczę dwóch kresek to nic nie uznaję za objaw ciąży, choćby mi brzuch urósł i dziecko mnie kopało 😂
A jak wypowiadały się dziewczyny które zaszły w ciążę to mówiły że objawy miały najwcześniej na kilka dni przed miesiączka, a nawet niektóre mówiły że dopiero w 5/6 tygodniu.3erin, Ritkaa lubią tę wiadomość
-
Anulek84 wrote:Cześć dziewczy, dawno tu nie zaglądałam, co prawda pochłonął mnie wątek IVF i pomału się przygotowuje do procedury. Dziś 10 dpo miałam zatestowac dla sportu jutro ale oczywiście musiałam wcześniej 😂 czekam na @ do stymulacji, patrzcie jakie kwiatki
https://zapodaj.net/plik-7NXwNJlxEp
Chwilo trwaj ❤️Anulek84 lubi tę wiadomość
-
Myślę, że to raczej kwestia dużej ilości błonnika i tego, że zmiana była dosyć radykalna 😁 bo z dnia na dzień.
Obserwujemy się, zobaczymy, czy tendencja się utrzyma.Darrika, Kinia92 lubią tę wiadomość
16. cykl starań o 1. dziecko 👶🏻❤️
🐯 Ona, 28 lat – PCO/PCOS?, AMH 6,94 🤔
🦁 On, 26 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa (rezultaty 4 miesięcy diety, supli i ruchu):
🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
⚠️ Ruchliwość: A+B = 6% → 11,5% 🐢
⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉
⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷♀️
⚠️ HBA: 43%
Dieta, suplementacja i zdrowe nawyki – tego się trzymamy! 🥗💊🏃♂️
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Ritkaa wrote:Cześć kochane, zapytam tutaj bo nie daje mi to spokoju. Czy to prawda że przed ewentualnym zagnieżdżeniem zarodka nie mają prawa wyjść żadne testy ciążowe ani beta?
Pytam bo ten cykl był wyraźnie inny niż moje pozostałe cykle. Byłam głęboko przekonana że się udało. Przed dwa- trzy dni w okresie poowulacyjnym miałam taki spadek energii że musiałam wziąć wolne z pracy, ledwo chodziłam, ale nie rozwinęło się to w żadną chorobę. Po kilku dniach po prostu przeszło. Miałam bolesne sutki, gdzie bolesność piersi w ogóle mi się nie zdarza albo BARDZO rzadko. Dokładnie obserwuję śluz szyjkowy. Zwykle po owulacji zanikał I nie było go aż do miesiączki, teraz po owulacji było go dużo, był gęsty i biały a po kilku dniach zmienił się w bardziej płodny - średnio rozciągliwy i klarowny. Owulacja na pewno wystąpiła bo robiłam testy owulacyjne, a moja temperatura ładnie skoczyła i utrzymywała się wysoka. No i w 9dpo miałam mdłości. Nie pamiętam kiedy ostatnio zmnie zemdliło, chyba jak byłam nastolatką. Tego samego dnia najpierw zauważyłam trochę jaśniutkiej krwi w śluzie, jakiś czas potem wyraźne kilkuminutowe kłucie po tej stronie gdzie była owulacja. Po około godzinie na papierze trochę jasnej świeżej krwi. Następnego dnia -10dpo test negatywny, troche brązowego śluzu. Byłam przekonana że to implantacja. Kolejnego dnia, był to dzień spodziewanej miesiączki - poleciało że mnie jak z kranu. Dwa dni BARDZO obfitego krwawienia, teraz jest trzeci dzień i chyba się trochę uspokaja...
Czy to możliwe że mogło dojść do ciąży biochemicznej? Z jednej strony tak- jestem bardzo zawiedziona, ale z drugiej po prostu nie wierzę że tyle objawów sobie wymyśliłam albo były zwykłym zbiegiem okoliczności... Wiem że to teraz nic nie zmienia, ale czy uważacie że coś było? No i też rozumiem że teraz nie ma możliwości tego nijak sprawdzić?
Dzięki, buziaki ;*
A ja dziś oddałam krew na proga, myślę, że wyniki koło południa ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 10:04
Darrika, Ritkaa, NinaB lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r. z przerwami
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
✔️ AMH - 3,63ng/ml
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️
19.03.2024 💔💔 8tc
~~~~~~~~~~~~~~~~
Stymulacja owulacji:
1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
3) Clo+Luteina❌
🔜 HSG
💉Neoparin+💊 Acard150
„ Słońce, przestań się już bać
Wysuń się zza chmur i świeć…”
✨ 2025 ✨🙏 -
Chochlik12 wrote:Myślę, że to raczej kwestia dużej ilości błonnika i tego, że zmiana była dosyć radykalna 😁 bo z dnia na dzień.
Obserwujemy się, zobaczymy, czy tendencja się utrzyma.
chyba tak, za dużo błonnika na raz. Jeśli mieliście ubogą dietę wcześniej to macie prawdopodobnie mało różnorodną florę w jelicie i potrzeba czasu, żeby się przestawić. Spróbujcie dodawać błonnik stopniowo
Gratuluję, że podjęliście krok do zmiany nawyków i diety i do poprawy zdrowia. Cieszę sięChochlik12 lubi tę wiadomość
starania o pierwsze od czerwca 2023
34l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
03.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
III IUI 🔜 -
Ritkaa wrote:Cześć kochane, zapytam tutaj bo nie daje mi to spokoju. Czy to prawda że przed ewentualnym zagnieżdżeniem zarodka nie mają prawa wyjść żadne testy ciążowe ani beta?
Pytam bo ten cykl był wyraźnie inny niż moje pozostałe cykle. Byłam głęboko przekonana że się udało. Przed dwa- trzy dni w okresie poowulacyjnym miałam taki spadek energii że musiałam wziąć wolne z pracy, ledwo chodziłam, ale nie rozwinęło się to w żadną chorobę. Po kilku dniach po prostu przeszło. Miałam bolesne sutki, gdzie bolesność piersi w ogóle mi się nie zdarza albo BARDZO rzadko. Dokładnie obserwuję śluz szyjkowy. Zwykle po owulacji zanikał I nie było go aż do miesiączki, teraz po owulacji było go dużo, był gęsty i biały a po kilku dniach zmienił się w bardziej płodny - średnio rozciągliwy i klarowny. Owulacja na pewno wystąpiła bo robiłam testy owulacyjne, a moja temperatura ładnie skoczyła i utrzymywała się wysoka. No i w 9dpo miałam mdłości. Nie pamiętam kiedy ostatnio zmnie zemdliło, chyba jak byłam nastolatką. Tego samego dnia najpierw zauważyłam trochę jaśniutkiej krwi w śluzie, jakiś czas potem wyraźne kilkuminutowe kłucie po tej stronie gdzie była owulacja. Po około godzinie na papierze trochę jasnej świeżej krwi. Następnego dnia -10dpo test negatywny, troche brązowego śluzu. Byłam przekonana że to implantacja. Kolejnego dnia, był to dzień spodziewanej miesiączki - poleciało że mnie jak z kranu. Dwa dni BARDZO obfitego krwawienia, teraz jest trzeci dzień i chyba się trochę uspokaja...
Czy to możliwe że mogło dojść do ciąży biochemicznej? Z jednej strony tak- jestem bardzo zawiedziona, ale z drugiej po prostu nie wierzę że tyle objawów sobie wymyśliłam albo były zwykłym zbiegiem okoliczności... Wiem że to teraz nic nie zmienia, ale czy uważacie że coś było? No i też rozumiem że teraz nie ma możliwości tego nijak sprawdzić?
Dzięki, buziaki ;*
tak jak Ilka96 mówi, objawy ciążowe przychodzą raczej później.
Oczywiście ja nie mam pojęcia i nie znam Twojego organizmu, być może miałaś biochem. Ale tego się już nie dowiesz.
Mnie to z opisu wygląda trochę jak nadmiar estrogenu/niedobór progesteronu. PMS dokucza najczęściej, gdy nasze ciało ma za dużo estrogenu w drugiej fazie cyklu. Też miewam mdłości przed okresem. Mdłości są chyba nawet wpisane jako możliwy objaw pms... też myślałam kiedyś, że jak mnie mdli to ciąża 😄
Plamienia przed okresem jeśli się wcześniej nie pojawiały i zaczęły nagle i będą się powtarzać w nast cyklach to skonsultuj z ginem, żeby wykluczyć niedomogę proga.
Buziaki, miłego weekendu 😘Ritkaa, Ilka96 lubią tę wiadomość
starania o pierwsze od czerwca 2023
34l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
07.24 cytologia, hpv negatywny (zabieg konizacji w 2022)✅
10.24 hormony OK, jajowody drożne✅
11.24 biocenoza, MUCHa✅ badania nasienia ✅
12.24 histeroskopia i biopsja endo ✅
02.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
03.25 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
III IUI 🔜 -
Dzień dobry w sobotę! Czekam tu na weekendowe zielone wieści 🌱😁
U mnie 4 dc małpa powoli odpuszcza. Od jutra zaczynam lamette (5-9 dc lepiej u mnie działa). Co ciekawe temperatura u mnie spadła na 2 dni przed okresem, a od jego początku znowu jest w górze - 36,7-36,8 🤨 okres niby normalny, obfitość jak zawsze. Mam nadzieję że to żadna infekcja i zaraz spadnieDarrika lubi tę wiadomość
👫 29 & 30
starania na luzie od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 70 dni, częsty brak owulacji
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero
🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
- Pentohexal + wór supli
- Żylaki powrózka III st.
📆 23 kwietnia operacja - regeneracja w toku 🤕
__________________
Badania I etapu i większość II ✅
MUCHa, biocenoza - czysto ✅
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
🔹1 cs (sierpień) - LUF
🔹2, 3 cs ❌
🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
🔹luty - 5 cs - podwójna owulacja ❌
🔹obecnie - przerwa - regeneracja po operacji żpn ⏳ -
Idę dziś pierwszy raz na monitoring owulacji 😁 Mam nadzieję, że dobrze wybrałam lekarza i nie wyjdę z tej wizyty poirytowana, że zmarnowałam pieniądze i czas.
Darrika, cysterka95, Finch11, aszin, Motylek93, dailydamn lubią tę wiadomość
Starania od 04/24
03/25 cb? (13 cs)
15 cs ✨
👩🏻 ✅ hormony, kariotyp, wymazy, amh 3,74 (08/24) ➝ 1,75 (03/25), udrożniony kanał szyjki macicy (04/25), histeroskopia, p/c przeciwplemnikowe
❌ niedrożny prawy jajowód, kir AA, stan zapalny endometrium
🧔🏻♂️✅ poprawa wyników nasienia (02/25), HBA 80%, SDF 7%, hormony, kariotyp, hla-c 07, 08 - c1
❌ podwyższony stres oksydacyjny
07/05 - monitoring
30/05 - konsultacja u dr Jarosz
05/25 - IUI -
Dziewczyny mały update 🙌🏻
Nowa lekarka potwierdziła owulację, pierwszy raz ktokolwiek włożył sondę i od razu powiedzial, że pięknie widoczne ciałko żółte, nawet mi pokazała i już też wiem jak to wygląda 😅
Mam rozpisaną stymulację też na kolejny cykl dzień po dniu, gdyby jednak tym razem się nie udało 😌
Także w końcu czuję że jestem w dobrych rękach.aszin, cysterka95, Ilka96, Darrika, kitka_, Suzie, Motylek93 lubią tę wiadomość
-
Chochlik, u mnie też były takie objawy jak zmieniłam dietę
w sumie mam takie za każdym razem jak co trzy miesiące dietetyczka zmienia mi jadłospis. Ona mówi że to normalne jeśli ustępuje po kilku dniach od zmiany nawyków. Więc obserwujcie się i trzymam kciuki za wytrwałość
dodam, że jeśli macie na coś ochotę to sobie nie odmawiajcie a zjedzcie to rozsądnie po zdrowym posiłku i mniejsza ilość
w ten sposób dłużej utrzymacie postanowienie
Darrika, a dziś mają otwarte to labo? Może przedzwon i zapytaj
Anulek84, o ja Cię. Życie lubi nam zmieniać planymy tez tydzień przed wizytą w poradni się dowiedzieliśmy że się udało
powtarzaj jutro test i nas informuj!
Cysterka92, ciekawe z tą temperatura.. mierzysz o tej samej godzinie ? Nie miałas jakichś pobudek nocnych ?
Styśka, ja to znowu śpię jak dziecko i nie pamiętam kiedy ostatnio tak było, ale o dziwo wstaje mega wyspana i z dużą dawką energii. Wręcz muszę się stopowac w ciągu dnia żeby nie przegiąć z wysiłkiem...
Ja też dziś oddałam krew na ponowne tsh, ft3,ft4 żeby sprawdzić jak poziom po zmianie dawki euthyroxu. Oraz przy okazji glukoza, insulina i D3. Oby było już git 🤞Anulek84, Chochlik12, Styśka1998 lubią tę wiadomość
12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
26.05.2025 wizyta 🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙
-
Finch11 wrote:Dziewczyny mały update 🙌🏻
Nowa lekarka potwierdziła owulację, pierwszy raz ktokolwiek włożył sondę i od razu powiedzial, że pięknie widoczne ciałko żółte, nawet mi pokazała i już też wiem jak to wygląda 😅
Mam rozpisaną stymulację też na kolejny cykl dzień po dniu, gdyby jednak tym razem się nie udało 😌
Także w końcu czuję że jestem w dobrych rękach.
Super! Trzymam kciuki żeby ta owulka zakończyła się sukcesem 😁Finch11 lubi tę wiadomość
👫 29 & 30
starania na luzie od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 70 dni, częsty brak owulacji
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero
🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
- Pentohexal + wór supli
- Żylaki powrózka III st.
📆 23 kwietnia operacja - regeneracja w toku 🤕
__________________
Badania I etapu i większość II ✅
MUCHa, biocenoza - czysto ✅
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
🔹1 cs (sierpień) - LUF
🔹2, 3 cs ❌
🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
🔹luty - 5 cs - podwójna owulacja ❌
🔹obecnie - przerwa - regeneracja po operacji żpn ⏳