W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Joasia3201 wrote:W pierwszej ciąży jak powtórzyło mi się plamienie to jechałam na IP ginekologiczno-położniczy.
Dostałam progesteron i jakieś leki które hamowały krwawienie. Może nie warto czekać na betę tylko próbować ratować?
Tez tak pomyslalam.Joasia3201 lubi tę wiadomość
-
agatka95 wrote:Na razie mam tylko jedną betę z piątku, jutro idę na powtórkę 😊
Po prostu stresuje mnie ten ból podbrzusza, co chwilę biegam do łazienki sprawdzić czy nie ma żadnej krwi, czuję się dosłownie jak dzień przed okresem i wkręcam sobie że beta mi pewnie nie rośnie, albo progesteron jest niski. Mam paskudny charakter, mega się przejmuje i stresuje
Hej ja mam dokładnie to samo, też czuje ból i ciągle się tym stresuje mimo ,że już kilka razy usłyszałam ,że to normalne i czytałam na internecie nie raz ,że taki ból brzucha jak na okres jest normalny. Nie ma się co dziwić, nie wiem jak u Ciebie ale u mnie to pierwsza ciąża, walczyłam o nią 9 miesięcy i nie ważne ile osób mnie zapewni ,że jest okej, z tyłu głowy niepokój zostanie ,bo to coś nowego 🤷♀️
Ja staram się uspokoić ,bo stres dobrze na okruszka nie wpływa i trzeba jakoś do wizyty wytrwać. Ile byś się nie stresowała to nic to nie da ,a możesz sobie zaszkodzić. Trzeba wyluzować i cieszyć się ,że się udało3erin lubi tę wiadomość
-
Dosia_24 wrote:Hej ja mam dokładnie to samo, też czuje ból i ciągle się tym stresuje mimo ,że już kilka razy usłyszałam ,że to normalne i czytałam na internecie nie raz ,że taki ból brzucha jak na okres jest normalny. Nie ma się co dziwić, nie wiem jak u Ciebie ale u mnie to pierwsza ciąża, walczyłam o nią 9 miesięcy i nie ważne ile osób mnie zapewni ,że jest okej, z tyłu głowy niepokój zostanie ,bo to coś nowego 🤷♀️
Ja staram się uspokoić ,bo stres dobrze na okruszka nie wpływa i trzeba jakoś do wizyty wytrwać. Ile byś się nie stresowała to nic to nie da ,a możesz sobie zaszkodzić. Trzeba wyluzować i cieszyć się ,że się udało♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Joasia3201 wrote:W pierwszej ciąży jak powtórzyło mi się plamienie to jechałam na IP ginekologiczno-położniczy.
Dostałam progesteron i jakieś leki które hamowały krwawienie. Może nie warto czekać na betę tylko próbować ratować?
A w którym to było tygodniu? Bo u mnie to sam początek więc nawet nie mam jakiegokolwiek potwierdzenia że faktycznie jestem w ciąży. Dziś dopiero 13/14dpo więc gdybym nie zrobiła testu to uznałabym to krwawienie za początek @.starania od 8/2023
Fertistim, Proxeed Women, Pregna Start, cynk, mangan, witamina D, witamina K, magnez+B6, omega 3
Olej lniany -
siesiepy wrote:Ja się jednak będę dziwić. 🧐🤪
Myślę że szanujmy się na wzajem, każda z nas ma prawdo do swoich uczuć i obaw, nawet jeśli "racjonalnie" nie ma to sensu. Taka jest ludzka natura.Blossomka, Mała.mi 93, Olisska, almost.there lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, mnie bardzo korciło w piątek, żeby testować ale było za wcześniej i to mnie ledwo powstrzymało , tak dziś czuję ewidentnie, że zbliża się @ i chyba nawet nie będę marnować testu tylko czekać. Oglądanie bieli chyba byłoby zbyt smutne. Już się nawet nastawiam na kolejny miesiąc i wymyślam nowe zadania 🫣 i mam pytanie do dziewczyn które robiły badanie nasienia swoim facetom. W grudniu planuje wysłać męża na badania i czy robiac badanie krwi najpierw, już coś może wskazać że problem jest z nasieniem? Czy to nie ma takiego dużego związku i i tak trzeba zrobić najpierw krew, potem nasienia, żeby być pewnym? Czy Waszym mężom które miały problemy z nasieniem wyszły także obniżone jakieś parametry krwi?👩32l
💊 PregnaStart
starania o pierwsze 🍼 od 07.2024 -
Dosia_24 wrote:Czemu dziwić? 😄
Wojcinka bez przesady, nikomu nie odbieram prawa do własnych odczuć. Po prostu się dziwię niektórym, tak jak napisałam. Nie mówię tu o niepokoju że "a nuż coś może być nie tak", tylko o podpinaniu zwykłych, poprawnych objawów pod coś złego. Ot.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 19:34
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Wojcinka wrote:Coś bojowo nastawiona jesteś dzisiaj co? 😅
Myślę że szanujmy się na wzajem, każda z nas ma prawdo do swoich uczuć i obaw, nawet jeśli "racjonalnie" nie ma to sensu. Taka jest ludzka natura.
Dokładnie ,nie ma potrzeby bycia uszczypliwym. Każdy ma prawo do niepokoju, zwłaszcza ,że takie bóle u niektórych zakończyły się niestety tragedią i tak jak pisałaś faktycznie na niektórych stronach pisze ,że takie bóle są normalne ale pisze też ,że jeśli są regularne i uciążliwe to nie można ich lekceważyć ,stąd pewnie nasz niepokój, mnie bolało tak typowo przed okresem więc niepokój nie powinien dziwićMała.mi 93 lubi tę wiadomość
-
Kirby wrote:Hej dziewczyny, mnie bardzo korciło w piątek, żeby testować ale było za wcześniej i to mnie ledwo powstrzymało , tak dziś czuję ewidentnie, że zbliża się @ i chyba nawet nie będę marnować testu tylko czekać. Oglądanie bieli chyba byłoby zbyt smutne. Już się nawet nastawiam na kolejny miesiąc i wymyślam nowe zadania 🫣 i mam pytanie do dziewczyn które robiły badanie nasienia swoim facetom. W grudniu planuje wysłać męża na badania i czy robiac badanie krwi najpierw, już coś może wskazać że problem jest z nasieniem? Czy to nie ma takiego dużego związku i i tak trzeba zrobić najpierw krew, potem nasienia, żeby być pewnym? Czy Waszym mężom które miały problemy z nasieniem wyszły także obniżone jakieś parametry krwi?
mój miał super wyniki krwi, natomiast nasienie słabe
trzeba zbadać nasienie, powiedziałabym, że im wcześniej tym lepiej, bo to badanie jest stosunkowo 'proste' i mało inwazyjneKirby lubi tę wiadomość
starania o pierwsze od czerwca 2023
34l.👱🏻♀️ 31l.👨
03.2024 poronienie 9tc 💔
07.24 cytologia, hpv negatywny ✅️
10.24 hormony ✅️ jajowody drożne✅️
12.24 histeroskopia z biopsją ❔🤞
09.24 Badanie nasienia❌️
11.24 Badanie nasienia ❔🤞 -
A ja akurat nie widzę uszczypliwości w wypowiedzi Siesiepy. Tak samo ma prawo się dziwić jak i Wy macie prawo do stresu i niepokoju. Przecież nikt się tu wzajemnie nie obraża 😉🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️ 5cs
19.03.2024 💔💔
~~~~~~~~~~~~~~~~
9cs:
- 1cs stymulowany Clostilbegyt+Ovitrelle❌
- 2cs z Clo 🙏✨
💉Neoparin+💊 Acard150
„Somewhere over the rainbow…” -
Jutro 9dpo, czy jest sens robić bete ? 🙈 w środę wyjeżdżam i nie będę miała możliwości zrobienia tam bety, wracam dopiero przed świetami… a chciałabym wiedzieć czy odstawiać progesteron czy jednak nie… a gdyby jutro coś wyszło to bym w środę rano jeszcze powtórzyła 🙈
-
Didi147 wrote:Jutro 9dpo, czy jest sens robić bete ? 🙈 w środę wyjeżdżam i nie będę miała możliwości zrobienia tam bety, wracam dopiero przed świetami… a chciałabym wiedzieć czy odstawiać progesteron czy jednak nie… a gdyby jutro coś wyszło to bym w środę rano jeszcze powtórzyła 🙈
Didi147 lubi tę wiadomość
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️ 5cs
19.03.2024 💔💔
~~~~~~~~~~~~~~~~
9cs:
- 1cs stymulowany Clostilbegyt+Ovitrelle❌
- 2cs z Clo 🙏✨
💉Neoparin+💊 Acard150
„Somewhere over the rainbow…” -
Ja nie jestem uszczypliwa, ja jestem pan maruda, zgodnie z tym co prawi mój avatar.
Wyjaśniłam o co mi chodzi na przestrzeni kilku komentarzy, począwszy od tego że temat pojawia się co rusz, przez oznaki które powinny wzbudzać niepokój zakończywszy na tym, że nie ma sensu stresować się prawidłową fizjologią.
Co kto z tym zrobi to jego prywatna sprawa. Ja się po prostu dziwię, że mimo tego ktoś dalej się będzie tym stresował, bo po co? I tyle.♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Kirby wrote:Hej dziewczyny, mnie bardzo korciło w piątek, żeby testować ale było za wcześniej i to mnie ledwo powstrzymało , tak dziś czuję ewidentnie, że zbliża się @ i chyba nawet nie będę marnować testu tylko czekać. Oglądanie bieli chyba byłoby zbyt smutne. Już się nawet nastawiam na kolejny miesiąc i wymyślam nowe zadania 🫣 i mam pytanie do dziewczyn które robiły badanie nasienia swoim facetom. W grudniu planuje wysłać męża na badania i czy robiac badanie krwi najpierw, już coś może wskazać że problem jest z nasieniem? Czy to nie ma takiego dużego związku i i tak trzeba zrobić najpierw krew, potem nasienia, żeby być pewnym? Czy Waszym mężom które miały problemy z nasieniem wyszły także obniżone jakieś parametry krwi?
Zarestuj, ja też miałam objawy jak na okres i mam je do teraz ,a jestem w ciąży, jeśli boisz się bieli to poczekaj do dnia okresu.
Jeśli chodzi o badania nasienia to możesz wysłać męża ale nie sugeruj się jakoś mocno wynikami. Ja też swojego wysłałam tak po 4 cyklu starań i okazało się ,że morfologia 3% i słaby ruch. Podciągnęliśmy wyniki suplami, luźną bielizną, olejkami z wiesiołka i czarnuszki do 4% i ruch poprawiliśmy ale później okazało się na wizycie ,że badania na początku też jakieś złe nie były ,a przepłakałam nie jedną noc myśląc ,że to przekreśla nasze szanse. Takie badania trzeba co najmniej dwa razy w odstępnie 3 miesięcy zrobić ,bo raz się okaże ,że jest źle, a zaraz dobrze albo na odwrót -
siesiepy wrote:Ja nie jestem uszczypliwa, ja jestem pan maruda, zgodnie z tym co prawi mój avatar.
Wyjaśniłam o co mi chodzi na przestrzeni kilku komentarzy, począwszy od tego że temat pojawia się co rusz, przez oznaki które powinny wzbudzać niepokój zakończywszy na tym, że nie ma sensu stresować się prawidłową fizjologią.
Co kto z tym zrobi to jego prywatna sprawa. Ja się po prostu dziwię, że mimo tego ktoś dalej się będzie tym stresował, bo po co? I tyle.
Zatem marudo 😄 Ja wiem ,że stres jest tu nie wskazany i irracjonalny ,po prostu łatwiej powiedzieć niż zrobić ,a to wszystko jest nowe, nawet jeśli coś wydaje się logiczne. Zamartwianie się leży w naszej naturze po prostu -
aszin wrote:A ja akurat nie widzę uszczypliwości w wypowiedzi Siesiepy. Tak samo ma prawo się dziwić jak i Wy macie prawo do stresu i niepokoju. Przecież nikt się tu wzajemnie nie obraża 😉
No pewnie ,że nikt się tu nie obraża, nie od tego są te wątki żeby się nawzajem kopać.
Mimo to czasami ktoś może coś odebrać inaczej niż było w czyjejś intencji, nie widzimy się na żywo i nikt nikomu nie mówi prosto w twarz, nie da się wyczuć tonu głosu i zobaczyć mimiki🙈
-
Hejka, to ja zamelduje co u mnie, według planu zatestowalam, dziś 10dpo, test wyszedł z drugą kreską ledwo widoczną, możliwe że widać kreskę, która normalnie jest w teście, na innym wątku kilka dziewczyn widzi tam kreskę
https://ibb.co/VJHMdyv
Cień cienia cienia 🙃 może.
Jutro chce zrobić bete, okaże się.
Nie chce się na nic nastawiać.Darrika lubi tę wiadomość
2018 - 🦸♂️
08.24r - 💔 5/6tc
2cs, 02.11 🩸
Zobaczymy co przyniesie listopad.
IO, niedoczynność, otyłość.
Euthyrox 100, metformina 1500. -
Siedzę i wyje... tak się ścięłam z tym swoim że od słowa do słowa kazałam my wy.... oczywiście jestem najgorsza , wypomniał mi, że nawet dziecka nie mamy bo jestem chujowa itp. Normalnie chyba całe szambo się wylało.... nie mam słów... jest mi tak źle że mam dość... po prosiłam jego przyjaciela żeby podjechał i go zabrał do siebie dziś bo nie chce go oglądać. 😞
-
Liliuszka_2024 wrote:Siedzę i wyje... tak się ścięłam z tym swoim że od słowa do słowa kazałam my wy.... oczywiście jestem najgorsza , wypomniał mi, że nawet dziecka nie mamy bo jestem chujowa itp. Normalnie chyba całe szambo się wylało.... nie mam słów... jest mi tak źle że mam dość... po prosiłam jego przyjaciela żeby podjechał i go zabrał do siebie dziś bo nie chce go oglądać. 😞
Kochana płacz, to pomaga. Nie miał prawa niczego takiego powiedzieć, dobrze ,że go wygoniłaś, bo już chyba za dużo było dziś powiedziane.
U nas też były spięcia na drodze starań, wylewała się cała frustracja. Prześpi się gdzieś indziej, pomyśli i będzie lepiej. Tylko żeby przyjaciel był w miarę ogarnięty i potrafił mu przetłumaczyć zamiast ślepo popierać wszystkie słowa i działania. Będzie lepiej, zobaczysz, nie ma tęczy bez deszczu.
Może taka kłótnia była właśnie potrzebna żeby oczyścić atmosferę