W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Wow, w końcu coś wygrałam 😜 ten tytuł wymyśliłam jeszcze w październiku i tak sobie wtedy naiwnie myślałam, że pewnie w grudniu już nie będę staraczka i nawet nie zgłoszę go do głosowania 🫣siesiepy wrote:Moi drodzy, ja tak na szybko jeszcze ze spotkania.
Podejrzewam że przez te pół godziny nic aż tak diametralnie się nie zmieni patrząc na wyniki, więc...
Połową głosów wygrywa tytuł (33 głosy na 67):
Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄będzie chłopcem 👶🏻lub dziewczynką 👩🏻
Drugie miejsce (23/67):
Płatki śniegu wirują na niebie ❄️ , niech grudzień w końcu przyniesie mi Ciebie!👶🏻
I trzecie (16/67):
W grudniu zimowe foczkowanie ❄️🦭 we wrześniu karmienie i przewijanie 🤱❤️
Gratuluję wygranym!
Ja się namyśliłam i zrobię jednak wątek grudniowy jutro, jakoś na telefonie to ogarnę. Nie wiem o której, bo pewnie trochę to potrwa. Nie chciałabym żebyśmy opuszczały listopadowy i zostawiały ostatnie testujące w dniu jutrzejszym.
Siasi, Elena20, Ilka96 lubią tę wiadomość
🏃🏻♀️ 35
AMH - 1,24 (06.2024) -> 1,72 (12.2024)
Sono HSG 🆗
Cykle regularne, owulacje potwierdzone
Badania w 3 d.c. i 9 d.p.o 🆗
Cytologia - NILM 🆗
Wymazy MUCHa & biocenoza & wirusy 🆗
🏋🏼 36
Badanie nasienia 🆗 fragmentacja DNA plemników 🆗test MAR 🆗 HBA 92%
15 cs - 0 ⏸️
01-03.2025 3 x IUI ❌
04-05.2025 IMSI (protokol dlugi): Marvelon ➡️ Gonapeptyl Daily ➡️ 💉75j Menopur + 150j Gonal f ➡️ 🔬 punkcja - pobranych 10 🥚mamy 5❄️❄️❄️❄️❄️ (8A, EB2, 3BA, 4BA, 5BB)
1️⃣FET 13.06 (EB2) 6dpt ⏸️ bHCG 7dpt 76,4 ➡️ 10dpt 402 ➡️ 12 dpt 1518 ➡️ 16 dpt bHCG 23 688 ➡️ 21dpt 46 825 ➡️ 25dpt 84 153
09.07 CRL 6,9mm i ♥️
18.07 CRL 1,31cm
23.07 CRL 1,95cm
31.07 CRL 2,95cm
18-19. 08 prenatalne & NIFTY PRO - niskie ryzyka, bedzie 💙
-
NinaB wrote:Ja się trochę wyłączyłam z forum. Nie wiem czy wrócę jeszcze do takiej regularności jak wcześniej. Ale łączę się z wami w staraniowych bólach.
Ile łez wypłakałam przez nieudane starania to chyba tylko ja wiem. Ogromne poczucie niesprawiedliwości, bo przecież nie tak miało być + osamotnienie w społeczeństwie…
Ciągle tli się nadzieja i że dla mnie zaświeci słońce.
W tym miesiącu zaświeciło, ale równie szybko zgasło 😭
Myślałam dziś o Tobie.. mocno przytulam
NinaB, Britta lubią tę wiadomość
Starania od 2018 r.
31 tc 💗 👼
8 tc 💔👼
5 tc 💔👼 -
NinaB wrote:Psychicznie słabo, bo niby wiedziałam, ze to może się tak skończyć, ale jak uderzyła rzeczywistość no to jednak to są zupełnie inne uczucia.
Dodatkowo byłam na teleporadzie i lekarz skierował mnie do szpitala.
Więc siedziałam w tym szpitalu i płakałam. Dzieci się rodziły, płakały, było słychać ktg. Ciągle przepuszczali kogoś przede mną bo z żywą ciążą, a ja z martwa to mogę czekać. Więc wychodziłam tylko do korytarza obok, bo nie mogłam na to patrzeć.
No i ciężko nie myśleć często o tym co i kogo straciłam, jak cały czas krwawię i boli mnie brzuch. Czuje się jakbym była w punkcie wyjścia, choć oczywiście tak nie jest.
Nie wracam do początków starań, bo jednak dużo wiedzy już za mną.
A w przyszłość na razie patrzę niepewnie, z dużą nadzieją, ale też z dodatkowym lękiem.
3/12 wizyta u nowego gina, miała być ciążowa, będzie zwykła, ale może coś nowego zaproponuje. Już sama nie wiem
Bardzo bardzo Ci wspolczuje.
Tez kiedys przez to przechodzilam, wiec wiem ze cokolwiek napisze nie bedzie zadna pociecha, sama musisz przez to przejsc, chociaz mysle ze masz wokol siebie duzo kochajacych osob na ktorych mozesz liczyc.
Przytulam 🫂
I mimo ze zadna z nas nie jest z Toba tam, to jestesmy.
NinaB lubi tę wiadomość
35 👩 40 🧑
11.2017 💔
03.2019 🩷 (40+2)
Starania o rodzeństwo od 09.2024 -
🫂 Trzymaj się, dziewczyno... Bardzo Ci współczuję 🙁NinaB wrote:Psychicznie słabo, bo niby wiedziałam, ze to może się tak skończyć, ale jak uderzyła rzeczywistość no to jednak to są zupełnie inne uczucia.
Dodatkowo byłam na teleporadzie i lekarz skierował mnie do szpitala.
Więc siedziałam w tym szpitalu i płakałam. Dzieci się rodziły, płakały, było słychać ktg. Ciągle przepuszczali kogoś przede mną bo z żywą ciążą, a ja z martwa to mogę czekać. Więc wychodziłam tylko do korytarza obok, bo nie mogłam na to patrzeć.
No i ciężko nie myśleć często o tym co i kogo straciłam, jak cały czas krwawię i boli mnie brzuch. Czuje się jakbym była w punkcie wyjścia, choć oczywiście tak nie jest.
Nie wracam do początków starań, bo jednak dużo wiedzy już za mną.
A w przyszłość na razie patrzę niepewnie, z dużą nadzieją, ale też z dodatkowym lękiem.
3/12 wizyta u nowego gina, miała być ciążowa, będzie zwykła, ale może coś nowego zaproponuje. Już sama nie wiem
NinaB lubi tę wiadomość
Starania od lutego 2021
AMH 1.9
Od 2023 naprotechnolog dr Kandzia (Katowice)
03.2024 - laparoskopia - endometrioza, zmiany wycięte
04-11.2024 - stymulacja
10.2024 - Lipiodol + Nowenna pompejańska
27.11.2024 - ⏸️ 🎉🫄
+Niepłodna rodzi siedmioro+ 1Sm 1-2 -
Dziękuję za wszystkie gratulacje ❤️
Sama zawsze lubiłam podczytywać co zmieniałyście w udanym cyklu, więc sama też napiszę naszą receptę na 2 kreski.
Od 3 miesięcy wdrożyłam wiesiołka (w pierwszej połowie cyklu) i siemie lniane (cały cykl), a mąż popija Fertistim. Od połowy zeszłego cyklu dołożyłam zioła ojca Sroki (obydwoje, cały cykl) oraz Fertistim dla mnie i z młodą popijam czarnuszkę na odporność, plus jak się przypomni wit. C i D.
W tym cyklu była jakaś tam popraw w śluzie, ale tyłka nie urywało, toteż nagły pozytywny owulak mnie totalnie zaskoczył. ❤️ były 3 dni przed owu, dzień przed owu i w dzień owu. Dla nas to już maraton i od tego czasu odpoczywamy 😅 No i oczywiście po ❤️ foczkowanie przez pi razy oko 40 minut - także eksperyment 🦭 zakończony powodzeniem!
A jeśli chodzi o objawy to tak jak pisałam, 3 dpo dopadła mnie opryszczka (maupa nie daje nadal za wygraną), podobnie jak w pierwszej ciąży 🫣 A tak to cisza, śluzu jakiegoś konkretnego brak, jakieś pobolewania brzucha w standardzie jak przed 🐒 🤷🏻♀️
Ogólnie to obwiniam Was o powodzenie misji, bo wreszcie po kilku miesiącach podczytywania i prawie roku starań odważyłam się do Was dołączyć 🫶
Britta, Deyansu, DreamBee, Darrika, cysterka95, karczoch321, Monini15, Loraa, Mała.mi 93, dailydamn, Ilka96 lubią tę wiadomość
👩🦳 34 l. 🧔♂️ 35 l.
👶 3 l.
-
Hej dziewczyny. Chyba trochę mam ochotę się wyżalić. Staramy się o dziecko od roku, mam na stanie 11latkę z poprzedniego związku. Z miesiąca na miesiąc umiera nadzieja, że się uda. Był miesiąc, że @ spozniła się tydzień, jak nigdy i wtedy wszędzie widziałam objawy ciąży, ale niestety. Dzisiaj też powinnam dostać @, oczywiście piersi zaczęły mnie boleć dopiero dzisiaj a nie tak jak zawsze tydzień przed. Ale przestałam się doszukiwać jakiś objawów bo można zwiariować.
-
Dziewczyny, jesteście skarbnica wiedzy, więc może powiecie mi, czy wszystko w porządku.
Ogólnie mam niedoczynność tarczycy i hashimoto. Lekarz podejrzewa również PCOS i prawdopodobnie brak owulacji, chociaż czasem czułam ból owulacyjny (we wrześniu AMH 6,17, progesteron 1,73 w 25dc)
Dzisiaj jestem w 23 dc, peak wyszedł mi w 15dc., ból owulacyjny był wyjątkowo silny.
Zrobiłam badania:
Progesteron 13,30
Estradiol 146
Myślicie, że wszystko jest w porządku i jednak do tej owulacji mogło dojść?
Lawenda_a lubi tę wiadomość
-
NinaB bardzo mi przykro kochana 🫂 Mam nadzieję, że w najbliższym czasie słońce zaświeci dla ciebie ponownie i tym razem z tobą zostanie ☀️
NinaB lubi tę wiadomość
Starania od 04/24
niedrożny kanał szyjki macicy, niedrożny prawy jajowód, kir AA, cross match 31,4%, adenomioza, oligospermia
08/25 - IVF ➝ 3 ❄️ po PGT-A
immunosupresja 💊
10/25 - FET 4.2.2 10 dpt beta <0,2
2 cykle diphereline ⏳ -
NinaB wrote:Psychicznie słabo, bo niby wiedziałam, ze to może się tak skończyć, ale jak uderzyła rzeczywistość no to jednak to są zupełnie inne uczucia.
Dodatkowo byłam na teleporadzie i lekarz skierował mnie do szpitala.
Więc siedziałam w tym szpitalu i płakałam. Dzieci się rodziły, płakały, było słychać ktg. Ciągle przepuszczali kogoś przede mną bo z żywą ciążą, a ja z martwa to mogę czekać. Więc wychodziłam tylko do korytarza obok, bo nie mogłam na to patrzeć.
No i ciężko nie myśleć często o tym co i kogo straciłam, jak cały czas krwawię i boli mnie brzuch. Czuje się jakbym była w punkcie wyjścia, choć oczywiście tak nie jest.
Nie wracam do początków starań, bo jednak dużo wiedzy już za mną.
A w przyszłość na razie patrzę niepewnie, z dużą nadzieją, ale też z dodatkowym lękiem.
3/12 wizyta u nowego gina, miała być ciążowa, będzie zwykła, ale może coś nowego zaproponuje. Już sama nie wiem
Przykro mi bardzo, mam ciarki jak to czytam, sama przez to też przechodziłam niestety ☹️ przytulam na odległość, choć wiem że to i tak nic nie da na to co teraz przeżywasz ☹️
NinaB lubi tę wiadomość
-
Kasia’s wrote:Dziewczyny, jesteście skarbnica wiedzy, więc może powiecie mi, czy wszystko w porządku.
Ogólnie mam niedoczynność tarczycy i hashimoto. Lekarz podejrzewa również PCOS i prawdopodobnie brak owulacji, chociaż czasem czułam ból owulacyjny (we wrześniu AMH 6,17, progesteron 1,73 w 25dc)
Dzisiaj jestem w 23 dc, peak wyszedł mi w 15dc., ból owulacyjny był wyjątkowo silny.
Zrobiłam badania:
Progesteron 13,30
Estradiol 146
Myślicie, że wszystko jest w porządku i jednak do tej owulacji mogło dojść?
Ja tam ekspertem nie jestem ale tu często się pojawią, że powyżej 10 proga owulacja była, a powyżej 15 że była u dobrej jakości najpewniej34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
W ogóle to mam taki problem, zawsze przed okresem bolą mnie piersi tak około tygodnia przed zaczynają i już do okresu tak jest, a teraz bolą mnie już a jestem z 3 dpo i wiem, że będzie tak do okresu 😫 miałam już tak kiedyś kiedyś, że 12 dni przed okresem zaczęły 🤦♀️ normalnie siedziałam dziś przy biurku i rwała mnie aż lewa pierś. Zaczęłam czytać tu na forum, że to może być wysoka prolaktyna? Wiecie coś na ten temat? Ogólnie możliwe są jakieś zawirowania hormonalne, bo od 5 dni boli mnie głowa i jestem nie do życia, strasznie zmęczona i płaczliwa jak nie ja 😫
-
Myślami jestem z Tobą 🫂 Wierzę, że niedługo zawita do Ciebie szczęście ❤️NinaB wrote:Psychicznie słabo, bo niby wiedziałam, ze to może się tak skończyć, ale jak uderzyła rzeczywistość no to jednak to są zupełnie inne uczucia.
Dodatkowo byłam na teleporadzie i lekarz skierował mnie do szpitala.
Więc siedziałam w tym szpitalu i płakałam. Dzieci się rodziły, płakały, było słychać ktg. Ciągle przepuszczali kogoś przede mną bo z żywą ciążą, a ja z martwa to mogę czekać. Więc wychodziłam tylko do korytarza obok, bo nie mogłam na to patrzeć.
No i ciężko nie myśleć często o tym co i kogo straciłam, jak cały czas krwawię i boli mnie brzuch. Czuje się jakbym była w punkcie wyjścia, choć oczywiście tak nie jest.
Nie wracam do początków starań, bo jednak dużo wiedzy już za mną.
A w przyszłość na razie patrzę niepewnie, z dużą nadzieją, ale też z dodatkowym lękiem.
3/12 wizyta u nowego gina, miała być ciążowa, będzie zwykła, ale może coś nowego zaproponuje. Już sama nie wiem
NinaB lubi tę wiadomość
👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
👱♀️
❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, Hashimoto, BX - jeden KIR implantacyjny FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌
Stan zapalany endometrium
✅MUCHa,ANA,ANA1,AMA,ASMA,Kariotyp
🧒
❌ Morfologia (2%)
✅ Kariotyp, Koncentracja
💉IVF
I procedura ❌
📆05.2025 - Bemfola 225, Menopur 100 -pobrano 4🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️
II procedura 🙏
📆01.08.2025
- Elonva 150, Gonal 150, Menopur 150
- ❄️ 4AA -> PGT-A ❄️ zdrowy mrozaczek
A ch*j z tym wszystkim! -
Bardzo, bardzo mi przykro Kochana. Również przez to przechodziłam trzy lata temu i niestety nadal boli tak samo. Przytulam Cię na odległość bardzo mocno i trzymam bardzo mocno kciuki żeby słońce dla Ciebie zaświeciło, pokazało piękna tęczę i z Tobą zostało.NinaB wrote:Ja się trochę wyłączyłam z forum. Nie wiem czy wrócę jeszcze do takiej regularności jak wcześniej. Ale łączę się z wami w staraniowych bólach.
Ile łez wypłakałam przez nieudane starania to chyba tylko ja wiem. Ogromne poczucie niesprawiedliwości, bo przecież nie tak miało być + osamotnienie w społeczeństwie…
Ciągle tli się nadzieja i że dla mnie zaświeci słońce.
W tym miesiącu zaświeciło, ale równie szybko zgasło 😭
Dla innych dziewczyn również z całego serca, trzymam bardzo mocno kciuki ❤️
NinaB lubi tę wiadomość
12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
16.06.2025 wizyta🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙
-
nick nieaktualny
-
Miś wrote:A za kogo jutro mocno trzymamy kciuki za 2 kreseczki na teście?
Ja polecialam specjalnie po czulszy test, jutro 11dpo sprobuje bo idziemy wieczorem na urodziny, zebym wiedziala na czym stoje 😅
Darrika, Paluszek007 lubią tę wiadomość
6cs
09.2022 👧 -
Nina bardzo ci współczuję, byłam w takiej samej sytuacji. Czytam Twoją wypowiedz i aż mi się przypomniał ten czas który spędziłam w szpitalu. Do teraz jak o tym sobie wspominam to mam łzy w oczach. Wierzę w to że u ciebie też znowu wyjdzie słoneczko i zawita na stałe bez smutku łez. Trzymam mocno kciuki i mocno przytulam 🫂🫂
Ja o 18:30 spuściłam krew. Teraz cierpliwie czekam. W niedzielę powtórka. Mogę oddać krew w szpitalu
Kinia92, NinaB, Miś, Siasi lubią tę wiadomość
Start starań: 12/2023
01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
11/2024 - cykl naturalny, udało się ⏸
beta 264,82 mlU/ml
Beta 686,99 mlU/ml
Beta 1856,30 mlU/ml
06.12 🎅 pęcherzyk w macicy 🩷
08.12
Tsh 1,981 ulu/ml
Beta 6018,33 🩷🥹
Ona:
HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
On:
Zdrowy💪
Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian, heparyna
-
Izkawik wrote:Ja polecialam specjalnie po czulszy test, jutro 11dpo sprobuje bo idziemy wieczorem na urodziny, zebym wiedziala na czym stoje 😅
No Izka trzymamy kciuki ! I za Brilke też jutro chyba, ze cos mnie ominelo albo przegapilam 🤞🤞🤞34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Ja dzisiaj byłam przelotem koło rossmana i weszłam kupić facellka już na przyszły tydzień 😆 ale kupiłam jednego bo po co więcej, wtedy zacznę testować za wcześnie.
W ogóle cena się zmieniła bo były wcześniej kojarzę koło 7 zł chyba, a dzisiaj tam 5,50 czy jakoś tak, ale nie że na promocji ten strumieniowy
almost.there lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
