" W lutym jeszcze sexi dama 💃🏻, w październiku crazy mama🤰🏻"
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozzzzi wrote:Obyś się dowiedziała ze była 🤞
Ja gdyby nie monitoring to bym tak nad tym nie rozmyślala, ale miałam owulke potwierdzona wiec jakieś nadzieje mam 🙈*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Ogoorkowa wrote:jakie stchórzyłam? igły się boisz czy wyników?
Powinnaś to zbadać, bo to dużo powie lekarzowi na 1 wizycie
Wgl jak czytam to ciążowe forum albo grupę na fb, to tak dużo dziewczyn nie idzie zupełnie na betę, albo jedna i bez przyrostu... Nie rozumiem, nie wiem dlaczego i przez to nie mam ochoty się tam wkręcić mocniej, bo mam wrażenie, że się niczego nie dowiem co mam dalej ze sobą robić, co zbadać i w którym tygodniuJakby przeraża mnie ta lekkoduchowość
Ja w pierwszej ciąży zrobiłam jedna bete:D zaszłam w ciążę w 1cs nie byłam jeszcze niczego świadoma tego że coś może pójść nie tak, nie brałam w ogóle pod uwagę opcji że coś może być nie tak. Co lepsze nie brałam nawet przed żadnych witamin no nic... po prostu się udało! Dosyć szybko poszłam do gina i tak jakoś samo leciało. I mimo laparoskopii w 16tc ja i tak byłam spokojna. Zazdroszczę tamtej sobie że tak potrafiłam;) ale z punktu patrzenia staraczki faktycznie- lekkoduch
Miłego dnia dziewczyny! Mnie chyba córka zaraziła i walcze z zatkanym nosem. Niech już będzie ta wiosna!Ona11 lubi tę wiadomość
34l👱♀️ 39🙎♂️
09.2019 ⏸️🤰
01.2020 laparoskopia- guz na jajniku
06.2020 🥰😍 cc 4800g 64cm M❤️
11.2022 6/7 tc 💔 poronienie samoistne
13.06.23 ⏸️🤗
14.06.23 beta 124😍
07.07 ❤️
13.09 17+1 209 gram chłopca💙
07.10 20+4 połówkowe 416g🥰
03.11 24+3 800g
28.11 28+0 prenatalne 1300 g😍
15.12 30+3 1700g
30.12 32+4 2100g
12.01 34+3 3000g😱😱😱
24.01 36+1 3000g???😁❤️
16.02 39+3 cc 4300g 58cm Gucio💙💙💙
-
Rozzzzi wrote:Hej, dziewczyny, smacznych pączusiów 😁
Ja dziś 8/9 dpo oczywiście skusilam się zrobić test ale biało, nie smuce się, szansa może jeszcze jest 🤔 lekko pobolewa mnie podbrzusze i piersi bolą ale jak dotykam🫢
Przedwczoraj jak robiłam mięso mielone na obiad to mnie naciagalo na 🤮 aż dziwne ale nie nakręcam się. I zastanawia mnie cały czas ta moja temperatura ciała bo się waha 36.9 37.0
Oczywiście ze jeszcze jest szansa, to bardzo wcześnienie bez powodu zalecają testowanie w dzień spodziewanej miesiaczki (a ze my mamy to w nosie to inna sprawa 🤪)
balbina28, Rozzzzi, Lipcowa, Jagodecka lubią tę wiadomość
-
Angelika95 wrote:Dzięki Dziewczyny, jak czytam w jakiej panice byłam rano to aż mi wstyd, ale co zrobię. Całkiem nieźle się trzymałam aż do dzisiejszego poranka, bo cały czas szukałam sobie zajęcia, żeby mi jakoś zleciał ten czas oczekiwania. Zrobię jutro betę, nie wytrzymam do piątku i będę widzieć czy przyrasta. Dziękuję Wam bardzo za słowa rozsądku, pocieszenia i wysłuchania
Ja Twoje posty czytałam z ekscytacją, 100% zrozumiałych emocji i moim zdaniem po to właśnie jest to forum
Mocno trzymam kciuki dzisiaj za Twoje wyniki, daj znać jak tylko będą!
Swoją drogą jestem w szoku jaka super panuje tutaj atmosfera, jestem niedługo, ale czytam wiele i nigdy nie spotkałam się z hejtemJesteście super!
Wszystkim życzę tłustych pączków i kresek
Ja dziś 4 dpo i pobolewa mnie prawy jajnik (to z którego owu)wykres jakiś dziwny, mało podwyższona tempa, ale nie zniechęcam się.
Po ostatnim cyklu nakręcania się, że widzę uwydatnione żyły na piersiach (teraz okazuje się, że zawsze tak mam, ale doszukiwałam się objawów) jakoś przestałam i przyjmuje wszystko co jest. Szybciej mija czas.
Sagi, Beige, Lipcowa, Angelika95 lubią tę wiadomość
-
@ogórkowa, ja w zeszłym roku zrobiłam bete raz. na potwierdzenie że jestem w ciązy. pierwsza wizyta wypadła mi 8+6, przed nią powtórzyłam, zgadzała się z normami. nie badałam proga, nic więcej, bety nie powtarzałam.
Ona11 lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Kropkaxyz wrote:Ja w pierwszej ciąży zrobiłam jedna bete:D zaszłam w ciążę w 1cs nie byłam jeszcze niczego świadoma tego że coś może pójść nie tak, nie brałam w ogóle pod uwagę opcji że coś może być nie tak. Co lepsze nie brałam nawet przed żadnych witamin no nic... po prostu się udało! Dosyć szybko poszłam do gina i tak jakoś samo leciało. I mimo laparoskopii w 16tc ja i tak byłam spokojna. Zazdroszczę tamtej sobie że tak potrafiłam;) ale z punktu patrzenia staraczki faktycznie- lekkoduch
Miłego dnia dziewczyny! Mnie chyba córka zaraziła i walcze z zatkanym nosem. Niech już będzie ta wiosna!mam też duże wsparcie w mojej przyjaciółce która jako jedna z dwóch osób już wie i bardzo się przejęła i co chwilę przesyła mi jakieś rady albo polecenia
sama długo się starała i zakończyło się szczęśliwie po in vitro
Co do dalszych badań to mam zamiar zaufać mojej gin, jutro pierwsza wizyta z USG i już nie mogę się doczekać 😍Ona11, Kropkaxyz lubią tę wiadomość
-
Kropkaxyz wrote:Ja w pierwszej ciąży zrobiłam jedna bete:D zaszłam w ciążę w 1cs nie byłam jeszcze niczego świadoma tego że coś może pójść nie tak, nie brałam w ogóle pod uwagę opcji że coś może być nie tak. Co lepsze nie brałam nawet przed żadnych witamin no nic... po prostu się udało! Dosyć szybko poszłam do gina i tak jakoś samo leciało. I mimo laparoskopii w 16tc ja i tak byłam spokojna. Zazdroszczę tamtej sobie że tak potrafiłam;) ale z punktu patrzenia staraczki faktycznie- lekkoduch
Miłego dnia dziewczyny! Mnie chyba córka zaraziła i walcze z zatkanym nosem. Niech już będzie ta wiosna!
Mi się wydaje ze część ludzi ma podejście ze co ma być to będzie i odpuszcza kontrolę na początkowym etapie. Czytałam ostatnio ciekawa dyskusje na ten temat i byl podany przykład, ze jeśli nie testujemy za wcześnie to możemy nawet być nieświadome ze była jakaś ciąża, i ze się niepotrzebnie tym nie stresujemy. No ale z drugiej strony jeśli ktoś się długo stara to mnie nie dziwi ze chce być świadomy i wybadać temat. Także oba podejścia wydają mi się uzasadnione zależnie od tego w jakiej ktoś jest sytuacji.
Ja się pierwszą betą stresowałam bo jak wiecie raptem trzy dni wcześniej była negatywna, i bardzo chciałam zobaczyć czy jestem w tej ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2023, 11:09
izzy91, Kropkaxyz lubią tę wiadomość
-
Sagi wrote:Oczywiście ze jeszcze jest szansa, to bardzo wcześnie
nie bez powodu zalecają testowanie w dzień spodziewanej miesiaczki (a ze my mamy to w nosie to inna sprawa 🤪)
-
Ogoorkowa wrote:jakie stchórzyłam? igły się boisz czy wyników?
Powinnaś to zbadać, bo to dużo powie lekarzowi na 1 wizycie
Wgl jak czytam to ciążowe forum albo grupę na fb, to tak dużo dziewczyn nie idzie zupełnie na betę, albo jedna i bez przyrostu... Nie rozumiem, nie wiem dlaczego i przez to nie mam ochoty się tam wkręcić mocniej, bo mam wrażenie, że się niczego nie dowiem co mam dalej ze sobą robić, co zbadać i w którym tygodniuJakby przeraża mnie ta lekkoduchowość
Boje się wyników, i nie jest lekkoduchowość, a zalecenia lekarza. Ginekolog powiedziała, że na ten moment jeden wynik jako potwierdzenie jej wystarczy, kolejny w poniedziałek, a resztę omówimy na wizycie. Mam robić test co dwa dni.
Mówiła, że na tak wczesny etapie nie da rady nic zrobić gdy spadnie beta. Po promieniu czekanie na wynik jest dla mnie ogromnym stresem i może zaszkodzić bardziej, niż pomóc
Chciałabym mieć w sobie trochę luzuWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2023, 11:23
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Sagi wrote:Mi się wydaje ze część ludzi ma podejście ze co ma być to będzie i odpuszcza kontrolę na początkowym etapie. Czytałam ostatnio ciekawa dyskusje na ten temat i byl podany przykład, ze jeśli nie testujemy za wcześnie to możemy nawet być nieświadome ze była jakaś ciąża, i ze się niepotrzebnie tym nie stresujemy. No ale z drugiej strony jeśli ktoś się długo stara to mnie nie dziwi ze chce być świadomy i wybadać temat. Także oba podejścia wydają mi się uzasadnione zależnie od tego w jakiej ktoś jest sytuacji.
Ja się pierwszą betą stresowałam bo jak wiecie raptem trzy dni wcześniej była negatywna, i bardzo chciałam zobaczyć czy jestem w tej ciąży. Myślę, że trochę z nas już miało taki etap za sobą. Szczególnie przy nieregularnych cyklach, rozjazd o 2-4 dni w jedną albk w drugą stroną, a być może był to biochem. Sporo dziewczyn niestety traci ciążę właśnie na tym początkowym etapie, zaraz po pierwszym teście/drugim.
Smutne to. Z drugiej strony, gdyby nie wcześniejsze testowanie, wiele dziewczyn nie wiedziałoby, że może mieć jakiś medyczny problem i stąd te biochemy. Więc w tym szaleństwie jest metoda.
Sagi lubi tę wiadomość
-
Sagi wrote:Mi się wydaje ze część ludzi ma podejście ze co ma być to będzie i odpuszcza kontrolę na początkowym etapie. Czytałam ostatnio ciekawa dyskusje na ten temat i byl podany przykład, ze jeśli nie testujemy za wcześnie to możemy nawet być nieświadome ze była jakaś ciąża, i ze się niepotrzebnie tym nie stresujemy. No ale z drugiej strony jeśli ktoś się długo stara to mnie nie dziwi ze chce być świadomy i wybadać temat. Także oba podejścia wydają mi się uzasadnione zależnie od tego w jakiej ktoś jest sytuacji.
Ja się pierwszą betą stresowałam bo jak wiecie raptem trzy dni wcześniej była negatywna, i bardzo chciałam zobaczyć czy jestem w tej ciąży
Ja jedyne co to w pierwszej ciąży kiedy już wiedziałam że jest serduszko to po pierwsze- nie czytalam nic w interneciena początku jest tak dużo poronien na które nie ma się wpływu że ciężarna to tylko stresuje ;( w drugiej kiedy poroniłam tak jakby od początku czułam że coś jest nie tak bo za dobrze się czułam... a teraz to już człowiek stresuje się na sama myśl co będzie🤦🏼♀️
34l👱♀️ 39🙎♂️
09.2019 ⏸️🤰
01.2020 laparoskopia- guz na jajniku
06.2020 🥰😍 cc 4800g 64cm M❤️
11.2022 6/7 tc 💔 poronienie samoistne
13.06.23 ⏸️🤗
14.06.23 beta 124😍
07.07 ❤️
13.09 17+1 209 gram chłopca💙
07.10 20+4 połówkowe 416g🥰
03.11 24+3 800g
28.11 28+0 prenatalne 1300 g😍
15.12 30+3 1700g
30.12 32+4 2100g
12.01 34+3 3000g😱😱😱
24.01 36+1 3000g???😁❤️
16.02 39+3 cc 4300g 58cm Gucio💙💙💙
-
Ogórkowa niezależnie od tego,czy ktoś idzie na jedna betę czy na dziesięć lub wcale - jest to jego wybór i tylko jego.Nie rozumiem jak na takiej podstawie możesz ocenić czyjaś „lekkoduchowosc” 😉 Udzielając się w gronie ciężarnych i mam zobaczysz,że każda dokonuje swoich wybór- często sprzecznych z Twoimi- i ma do tego pełne prawo,tak jak i ty.Chyba powstrzymałabym się od takich ocen:)
rozalaa, Karina, Evondita82 lubią tę wiadomość
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
powiem wam że moim zdaniem najgorsze są te falszywe testy. człowiek chce wiedzieć jak najwcześniej, z róznych powodów ( na przykład leki) a tu takie niefajne niespodzianki. ale chyba nie ma testów, które nie oszukują.*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Natosia wrote:Ogórkowa niezależnie od tego,czy ktoś idzie na jedna betę czy na dziesięć lub wcale - jest to jego wybór i tylko jego.Nie rozumiem jak na takiej podstawie możesz ocenić czyjaś „lekkoduchowosc” 😉 Udzielając się w gronie ciężarnych i mam zobaczysz,że każda dokonuje swoich wybór- często sprzecznych z Twoimi- i ma do tego pełne prawo,tak jak i ty.Chyba powstrzymałabym się od takich ocen:)*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Ewiwi wrote:ja dzisiaj niby 7 dpo, zapachy niektóre mnie rzucają, ale na nic nie liczę. tempka zleciała w dół, ma przeczucie że jutro na wizycie dowiem sie że żadnej owulacji nie było
Trzymam kciuki żeby jednak okazało się inaczej 😘 jestem w podobnej sytuacji, a to czekanie jest najgorsze... Pozdrawiam gorąco 🙂 -
Miłego dnia i pysznego pączusia!🤭🌹
Proszę jednego za mnie zjeść!
(Gdyby nie te dziąsła to cała paletę bym zjadła😂)
Ps:
Paucia, Sagi, MerryCherry, Oli123 lubią tę wiadomość
👩🏽 +👱🏽♂️+🐈=❤️
19 cykl siania 🍍
🍼 27.03- MAMY TO!⏸️🍍
🍼 02.04- 843 🥹 prog: 12.1❗️
🍼 04.04- 2611☀️prog: 9.8❗️
🍼 05.04- pęcherzyk ciążowy🍍
🍼 12.04- piękniusi zarodek 🪺
🍼 03.05- 2cm smerfa👶🏼❤️
🍼 21.05- mały wielki człowiek🤰🏽
NIFTY: Zdrowy Chłopczyk🩵💙
🍼 28.06- obrażony Niko😂
🍼24.07-431g szczęścia🐻 📍🇵🇱
🍼12.08- wizyta 🥰
-
skończyly mi się owulaki, ciązowych też brak
wmawiam sobie żeby nie kupować , ne kupować, nie kupować
może wytrwam
MałaNeonka, MerryCherry lubią tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Ogoorkowa, ja w pierwszej ciąży też bety nie robiłam. Testy wychodziły mocne, a zresztą pierwsza ciąża to człowiek nie wiedział o ciążach biochemicznych itd więc myślał i miał nadzieję że będzie wszystko dobrze
Lekarz też mi nie kazał robić
-
moonflower wrote:
Ojacie zjadłabym)
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."