" W lutym jeszcze sexi dama 💃🏻, w październiku crazy mama🤰🏻"
-
WIADOMOŚĆ
-
@Czytoto jak się macie? Co u Was?
Papierowka lubi tę wiadomość
-
Olya napewno będzie dobrze ✊️!
Właśnie ostatnio myślałam czy to już u Ciebie 😊 jeszcze tydzień
Czytoto, jak nas podczytujesz, daj znać co u Ciebie ❤️
Dziewczyny, jeszcze pytanie, a czy wycinacie metki? Zastanawiam się czy ich nie zostawić..
Dużo zdrówka chorowitkomOlya lubi tę wiadomość
👩 29
💊Euthyrox 25
🧬MTHFR, Czynnik V - układ heterozygotyczny - 💊Acard 75, Clexane
💊B-Komplex MSE, Magnez, Duphaston, Feroplex
01.2022 -1cs -cp, laparoskopia i
usunięcie prawego jajowodu
06.2022 - 3cs -cp lewy jajowód, metotreksat..
02.01.2023 -Histerolaparoskopia
14.02 ⏸️🧐
15.02 ⏸️🥹✊️
20.02 - beta 459, prog 28ng/ml
22.02 - beta 1010 (116,6%), prog 24,10ng/ml 🤞
23.02 - jest pęcherzyk! 😍🥹
27.02 - beta 7707 (127%), prog 19,80ng/ml
06.03 - serduszko 😍 (6+1)
05.04 - 4,4 cm Skarba ❤️
20.04 - 6,5 cm 🧸
08.05 - 9,5 cm Chłopaka 🥰
20.06 - 497g zdrowego malca 🫠
13.07 - 896g wiercipiętki 👶
04.09 - 2800g bobasa (32+1)😊
02.10 - 3600g miłości 🥰 (36+1)
16.10 - 3850g kluska ❤️ (38 +1)
-
Olya, gratulacje! Ciąża donoszona to już brzmi dumnie
Oli123, ja różnie z tymi metkami, jak były jakieś drażniące i bardzo duże to wycinałam.Olya lubi tę wiadomość
-
Sagi ja będę chciała żeby przez pierwsze 2-4 tyg nikt do nas nie przychodził, zobaczymy jak się uda...
Oli ja na razie nie odcinałam metek. Zobaczę, jeśli będą duże, gryzące to pewnie odetnę.
Dziewczyny zdrówka Wam życzę, uważajcie na siebie. Teraz zacznie się sezon grypowy, katarowy i przeziębieniowy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2023, 11:49
Papierowka lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Oli123 wrote:Olya napewno będzie dobrze ✊️!
Właśnie ostatnio myślałam czy to już u Ciebie 😊 jeszcze tydzień
Czytoto, jak nas podczytujesz, daj znać co u Ciebie ❤️
Dziewczyny, jeszcze pytanie, a czy wycinacie metki? Zastanawiam się czy ich nie zostawić..
Dużo zdrówka chorowitkom
Ja osobiście nie wycinam -
OvuFriendMasz PCOS lub niedoczynność tarczycy? Podziel się z nami anonimowo swoimi wynikami w celach naukowych i otrzymaj prezent!
Jak to działa?
❣️Napisz do nas na [email protected] w temacie maila wpisując PCOS / niedoczynność tarczycy i załącz zdjęcie lub skan swoich wyników badań potwierdzających diagnozę.
❣️Otrzymaj darmowy voucher na wybrane badania hormonalne z krwi w pobliżu Twojego zamieszkania LUB bezpłatny dostęp Premium do aplikacji OvuFriend do śledzenia cykli i ciąży ❤
Czekamy na Twoją wiadomość - [email protected] 🙂
Pula voucherów jest ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.
P.S. Jeśli już wysłałaś nam swoje wyniki, zignoruj ogłoszenie. Dziękujemy za Twoje dotychczasowe wsparcie 🍀 -
Ja również nie wycinam metek. Ja zastrzege na pewno tydzień - dwa bez odwiedzić a szczególnie jeśli chodzi o teściów i szwagierkę bo niestety ale już raz w ciąży mi sprzedali chorobę. Oni są kochani, ale niestety jak np mamy wpaść na obiad to mimo, że są chorzy nie powiedzieli my pojechalismy a na miejscu "oj z dala z dala bo my troszkę przeziębieni", a dwa szwagierki syn chodzi do przedszkola i co chwile chory i też na zasadzie " Tylko katarek" ....... Idę o zakłada że ta choroba też jest od nich bo mąż sie widział ze szwagierka a ona też już chora i ten mały ..... Mam koleżanki które mają małe dzieci i zawsze jak sie mamy spotkać w większym gronie to normalnie sie pytają, jak moja psiapsi była chora ostatnio to też dzwonila że woli sie nie spotkać niż mi przekazać chorobę.... Ale są ludzie i ludzie 😒😒😒😒😒 co kogo zbawi tydzień, dwa na spotkanie . . . Ciekawe czy jak będę pytać teściów czy zdrowi to będą mówić prawdę 🤣🙁🙁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2023, 14:19
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Z tymi odwiedzinami to też zamierzam uważać. Tzn na razie nie nastawiam się na jakiś określony czas, w którym nie będę chciała gości, raczej zobaczę jak będzie wyglądała nasza rzeczywistość i na ile nam siły pozwolą. Najważniejsze, żeby nie było nic na siłę, bo to przede wszystkim my jako rodzice musimy się ogarnąć
Natomiast martwię się na kogo trafię w szpitalu na sali, z jakim podejściem. Bo zawsze wydawało mi się, że te pierwsze dni po porodzie w szpitalu to oczywiste, że przychodzić będzie tylko mąż/ojciec dziecka. Raz, że jest to czas regeneracji kobiety, wietrzenia krocza itd., dwa nie będę sama na sali. Ale na SR była taka para, która chyba ze 3 razy dopytywała o odwiedziny, w tym czy wpuszczają dzieci (ich to było pierwsze dziecko, więc nie chodziło o nich, co jeszcze bym zrozumiała). Położna parę razy podkreślała, żeby jednak pielgrzymek nie planować bo może to być niekomfortowa sytuacja dla koleżanek z sali. Każda będzie w innym stanie, nawet jak Ty się dobrze czujesz to obok może być ktoś np po CC i w kiepskiej kondycji. Ale nie docierało to do nich i najważniejsze było kto i jak często będzie mógł przychodzić 😱
A dziewczyny, z ciekawości- pijecie herbatkę z liści malin? Ja właśnie od dzisiaj zaczęłam niby nie ma jakiś jednoznacznych badań na jej wpływ, ale zaszkodzić nie zaszkodzi myślę :p -
Blond, współczuję 😂 może trzeba im pomiar temperatury jak w covidzie wprowadzić. Zachowujesz się jak dziecko, będziesz traktowany jak dziecko, czy coś takiego.
Goshas, tez myśle ze pielgrzymki w szpitalach są nie na miejscu. Rozumiem ojciec dziecka czy jakaś bliska kobieta, bo różnie to z tym wsparciem personelu bywa. Ale po co dzieci do szpitala ciągnąć. Harmider, zarazki (w obie strony albo dzieci coś przyniosą, no i szpitale są pełne zarazków)…
Liści malin nie piję, ale tez myślę ze nie zaszkodzą. Metki powycinałam z tych rzeczy które maja bezpośrednia styczność z gołym ciałkiem.
Olya, miło się Ciebie czyta, taka miłość bije z tego oczekiwania
Bylam dzis na ktg i za tydzień następne. Mały zdrowy i rusza się intensywnie, ja nie rodzę. Jakoś nie mogę oswoić się z myślą, ze to juz niedlugo. Jak ktoś mówi ze costam będzie w pazdzierniku to wydaje mi sie, ze to za „trzy miesiące”. Dziwnie takBlond27, Papierowka, Goshas71, Helcia lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj rozmawiałam z moją mamą i wyszła z planem, że przyjedzie w okolicach mojego terminu mi pomóc w domu (jeśli dostanie urlop) i w sumie się cieszę. Pomoże ogarnąć chatę, starszym dzieckiem się zajmie. Nawet partner powiedział, że bardzo spoko i też się cieszy, bo babcia mu pomoże przy mlodym. Mój ojciec zostanie za to w domu- uff! ❤️
Sagi, Helcia, Blond27, Olya lubią tę wiadomość
-
Papierkowa taka pomoc napewno się przyda ! Super że masz wsparcie
To i ja te metki zostawię, a będę obserwowała najwyżej czy w użyciu nie są za bardzo uciążliwe
Co do odwiedzin, to też wolałabym uważać.. ale coś czuję że ciężko będzie z najbliższymi.. u nas będzie to pierwsze dziecko ale szwagier ma w domu przedszkolaka.. kiedyś już pisałam że dzień po chorobie przyjechali na wyjazd, na który się nie zapowiadali, a akurat my byliśmy.. na szczęście nic nie złapałam.. z kolei teściowa nauczycielka, a myślę, że będzie u nas co 2 dzień (tak było w przypadku innych wnuków), dodatkowo nie wyobraża sobie kilku dni bez obecnych przedszkolnych wnuków.. No nic zobaczymy jak to będzie, mam nadzieję tylko że w razie "w" mąż mnie zrozumie i sam zakomunikuje..
A w przypadku znajomych to myślę że tak po miesiącu będziemy zapraszać w odwiedziny, oczywiście tych bez kaszelku o tyle dobrze ze moje koleżanki same mają dzieci i zawsze jak któreś ma zalążki choroby to odwołują spotkanie żeby reszta nie złapała
UWAGA! Udało wybrać nam się przewijak 🥳😂Papierowka, Blond27 lubią tę wiadomość
👩 29
💊Euthyrox 25
🧬MTHFR, Czynnik V - układ heterozygotyczny - 💊Acard 75, Clexane
💊B-Komplex MSE, Magnez, Duphaston, Feroplex
01.2022 -1cs -cp, laparoskopia i
usunięcie prawego jajowodu
06.2022 - 3cs -cp lewy jajowód, metotreksat..
02.01.2023 -Histerolaparoskopia
14.02 ⏸️🧐
15.02 ⏸️🥹✊️
20.02 - beta 459, prog 28ng/ml
22.02 - beta 1010 (116,6%), prog 24,10ng/ml 🤞
23.02 - jest pęcherzyk! 😍🥹
27.02 - beta 7707 (127%), prog 19,80ng/ml
06.03 - serduszko 😍 (6+1)
05.04 - 4,4 cm Skarba ❤️
20.04 - 6,5 cm 🧸
08.05 - 9,5 cm Chłopaka 🥰
20.06 - 497g zdrowego malca 🫠
13.07 - 896g wiercipiętki 👶
04.09 - 2800g bobasa (32+1)😊
02.10 - 3600g miłości 🥰 (36+1)
16.10 - 3850g kluska ❤️ (38 +1)
-
Ja metki powycinałam z sinsayowych rzeczy, bo tam były sztywne i duże. A ja i tak ich nie czytam Reszta nie wzbudzała moich podejrzeń tak mocno
Notatki z SR:
Herbata z liści malin nie powoduje skurczy, ale będą one efektywniejsze jak już się pojawią. Warto kontynuować picie w połogu (na obkurczanie się macicy).
Olej z wiesiołka doustnie spowoduje większą produkcję śluzu, co może być pomocne przy porodzie. Stosowany dopochwowo może przyspieszyć rozwieranie szyjki, takie zastosowanie dopiero od 38tc!
Jeśli o mnie chodzi, to herbata z liści malin smakuje okropnie, łączę z melisą, żeby była pijalna.
Olej z wiesiołka też jeden z gorszych olei, łyżeczka i od razu przygotowany wcześniej owocowy mentos na zagrychę
aa no i daktyle można jeść na końcówce, mam akurat taką fazę na słodkie, że mogłabym wsuwać jak cukierki, a mam takie super fajne, oryginalne bio i wgl od teściowej dużo dziewczyn przerabia na "kulki mocy"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2023, 09:28
Goshas71 lubi tę wiadomość
-
Ona11, Blond27, jak tam zdrówko?
U mnie noc dzisiaj lepsza, dalej czuję lekko gardło i zatoki, ale na szczęście się nie rozwija. -
Goshas71 wrote:Ona11, Blond27, jak tam zdrówko?
U mnie noc dzisiaj lepsza, dalej czuję lekko gardło i zatoki, ale na szczęście się nie rozwija.
Mnie jeszcze trzyma, mam okropny katar i ból gardła, ale chyba idziemy w dobrą stronę, myślę, że jeszcze z 2 dni i będzie już całkiem przyzwoicie
Mam nadzieję, że to koniec przygód z chorowaniem, choć to chyba dopiero początek sezonu na wszystkie możliwe choróbska 😩Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2023, 10:14
Goshas71 lubi tę wiadomość
11.22- 5t cb 💔
14.02.23- ⏸️ beta 37,2 🍀
13.10.23- Oliwka ♥️
-
Moja noc tragicznie, nos zatkany i prawie nie spałam, mam tylko 37 temp więc tyle dobrze 👍 Robię Nebulizacje solą i w sumie tyle, na noc wzięłam paracetamol bo mnie głowa bolała....Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Jakie konkretnie polecacie herbaty z liści malin?Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
No jajca, epidemia na wątku. Obudziłam się w nocy bo strasznie bolały mnie nogi od bioder po stopy 🫣 myślałam, ze maluch coś uścisnął, ale jak się rano na dobre obudziłam to poczułam takie wykluwajace sie przeziębienie. Pewnie coś przyniosłam ze szpitala bo dwa dni pod rząd byłam. Już jestem naszprycowana czosnkiem 😎 zdrówka wszystkim.
-
Sagi wrote:No jajca, epidemia na wątku. Obudziłam się w nocy bo strasznie bolały mnie nogi od bioder po stopy 🫣 myślałam, ze maluch coś uścisnął, ale jak się rano na dobre obudziłam to poczułam takie wykluwajace sie przeziębienie. Pewnie coś przyniosłam ze szpitala bo dwa dni pod rząd byłam. Już jestem naszprycowana czosnkiem 😎 zdrówka wszystkim.
Sagi, Papierowka lubią tę wiadomość
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Kurujcie się dziewczyny, trzymam kciuki żeby szybko Wam przeszło ✊️❤️
Przybijam piąteczkę co do pogody u mnie 27 stopni więc też korzystam i dziś jest grane pranie ale dopiero dla maleństwa
A co do kombinezonów to nie kupowałam w sumie.. ale właśnie patrząc na pogodę sama mi zagadkę zadałaś 😝 najwyżej jak na misiowy, albo otulacz będzie za ciepło to przykryję małego kocykiem.. myślę że starczy, tyle co do samochodu, a w domu to już i domówić będzie można, a chociaż będziemy wiedziały jaki rozmiarBlond27 lubi tę wiadomość
👩 29
💊Euthyrox 25
🧬MTHFR, Czynnik V - układ heterozygotyczny - 💊Acard 75, Clexane
💊B-Komplex MSE, Magnez, Duphaston, Feroplex
01.2022 -1cs -cp, laparoskopia i
usunięcie prawego jajowodu
06.2022 - 3cs -cp lewy jajowód, metotreksat..
02.01.2023 -Histerolaparoskopia
14.02 ⏸️🧐
15.02 ⏸️🥹✊️
20.02 - beta 459, prog 28ng/ml
22.02 - beta 1010 (116,6%), prog 24,10ng/ml 🤞
23.02 - jest pęcherzyk! 😍🥹
27.02 - beta 7707 (127%), prog 19,80ng/ml
06.03 - serduszko 😍 (6+1)
05.04 - 4,4 cm Skarba ❤️
20.04 - 6,5 cm 🧸
08.05 - 9,5 cm Chłopaka 🥰
20.06 - 497g zdrowego malca 🫠
13.07 - 896g wiercipiętki 👶
04.09 - 2800g bobasa (32+1)😊
02.10 - 3600g miłości 🥰 (36+1)
16.10 - 3850g kluska ❤️ (38 +1)
-
Blond, niezle - ja to się mało kiedy pcham do przychodni, bo nie czuję żeby mi to miało pomoc tylko po ewentualne zwolnienie. Kiedyś faktycznie szukałam pomocy i już znam na pamięć złote rady lekarzy. Jak mam gdzieś specjalnie jechać żeby usłyszeć że mam brać ibuprom itd, to dziekuje za takie oczywistości.
No, pogoda jest bardzo ciekawa w tym roku z tych małych rozmiarów mam grubszy misiowy i cieńszy polarowy kombinezon. Plus jeszcze jest otulacz do fotelika i będę miała ze sobą kocyk. Wiec costam się wybierze przed wyjściem. To i tak tylko kilka kroków do samochodu.Blond27 lubi tę wiadomość