W maju kwitną bzy 🌸🌺, spełnią się nasze sny!🤰👶
-
WIADOMOŚĆ
-
verliebtindich wrote:Wiecie co, powiem coś kontrowersyjnego, ale..
Czasami to ja już naprawdę wolałabym biochema, niż tyle starań bez żadnego rezultatu.
To by mi dało jakiś promyk nadziei, że jestemy do tego zdolni, że to się ogólnie może udać, że JA rzeczywiście mogę być w ciąży, tylko coś się nie udało. Teraz tracę nadzieję, ciąża wydaje mi się być abstrakcją..
Nie chcę być źle zrozumiana, nie życzę sobie biochema, nie umniejszam cierpieniu, które mu towarzyszy, życzę sobie i każdej z Was zdrowej, donoszonej ciąży, nie chcę urazić żadnej z Was, która tego doświadczyła, ale wydaje mi się, że pomimo swojego okropieństwa może też dawać nadzieję...
Rozumiem Cię doskonale, więc co chcesz przekazać...
Sama jak zaszłam po 3 latach, mówiłam i nawet lekarz mi mówił że to jest krok do przodu że się udało...
verliebtindich, AgulaM lubią tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
verliebtindich wrote:Wiecie co, powiem coś kontrowersyjnego, ale..
Czasami to ja już naprawdę wolałabym biochema, niż tyle starań bez żadnego rezultatu.
To by mi dało jakiś promyk nadziei, że jestemy do tego zdolni, że to się ogólnie może udać, że JA rzeczywiście mogę być w ciąży, tylko coś się nie udało. Teraz tracę nadzieję, ciąża wydaje mi się być abstrakcją..
Nie chcę być źle zrozumiana, nie życzę sobie biochema, nie umniejszam cierpieniu, które mu towarzyszy, życzę sobie i każdej z Was zdrowej, donoszonej ciąży, nie chcę urazić żadnej z Was, która tego doświadczyła, ale wydaje mi się, że pomimo swojego okropieństwa może też dawać nadzieję...
Ja się zastanawiam nad tym czy jest sens monitorować, stymulować cykl i próbować naturalnie czy szukać przyczyn głębiej albo decydować się na in vitro.
Wolałabym żeby ktoś powiedział mi wprost ,,słuchaj Aga albo in vitro albo nigdy nie będziesz matka" niż gadanie, że każda zdrowa para ble ble ble.... ale w dzisiejszych czasach 90% lekarzy przyjmujących prywatnie chce wyciągnąć jak najwięcej $$$$$ zanim rozłoży ręce i wyśle do kliniki.
👩🦰35👦40
Starania od 9 lat.... 💔💔
Kariotypy prawidłowe
KIR AA, Czynnik V-homozygotyczny
PAI-heterozygotyczny, C1,C1
1️⃣ Start IVF Invimed🍀 Poznań
Ovaleap 300 IU.10 zapłodnionych
ICSI- 0 zarodków ❌️ Kiepska jakość komórek😵💫
2️⃣06.01 Menopur 300IU
ICSI 5 trzydniowych zarodków✊️❤️❤️
I 2023 - ET 2 zarodki 9 bl ❌️ cb?
III '23 FET 2 zarodki 7 bl 😭 ❌️cb
3️⃣ Zmiana kliniki-Poznań Polna
5.10 Scratching endo
8.10 Puregon 275J, lametta, mensinorm 75 J 10dojrzałych/6zapłodnionych 🙏
Mamy❄️❄️ 3AA, 4BB🥹🥹
Transfer 3AA, 18.12.23--> accofil, prograf, neoparin,encorton 🙏✊️
Cb ❌️
Cała immunologia przebadana...
Kwiecień 2024-histeroskopia z biopsją endometrium 🙏
transfer? -
Verlie, też Cię doskonale rozumiem. Czasami też tak myślę. I dla mnie również ciąża wydaje się abstrakcją 😔
Dzisiaj badałam prolaktynę, a rano najpierw mąż mnie wkurzył, później facet nie chciał mnie wpuścić na parking centrum handlowego, bo rano było jeszcze wszystko zamknięte (co z tego, że klinika jest w tym centrum 😠), więc prawie biegłam, żeby się nie spóźnić. A na koniec babka w rejestracji powiedziała, że ginekolog wystawiła mi skierowanie na płatne badania (ponad 400 zł). Kurde, gdybym chciała płacić to po grzyba mi jej skierowanie 😤 Na szczęście dziewczyna w rejestracji była miła i mi tam coś pozmieniała w systemie. Ale tak się zdenerwowałam, że prolaktyna pewnie będzie wywalona w kosmos 🙄
Dzisiaj jeszcze jadę na monitoring i znowu się stresuję. Owulaki ciągle blade, nie czuję, żeby owulka miała być na dniach. Boję się co gin mi powie 😔👱🏻♀️35
Starania o pierwsze dzieciątko
Hashimoto
Własne owulacje
Krótkie cykle
Duphaston na wydłużenie fl -
AgulaM wrote:Verlie mam takie samo zdanie... ujrzeć choć na moment te dwie kreseczki 🧡🧡🧡🧡
Ja się zastanawiam nad tym czy jest sens monitorować, stymulować cykl i próbować naturalnie czy szukać przyczyn głębiej albo decydować się na in vitro.
Wolałabym żeby ktoś powiedział mi wprost ,,słuchaj Aga albo in vitro albo nigdy nie będziesz matka" niż gadanie, że każda zdrowa para ble ble ble.... ale w dzisiejszych czasach 90% lekarzy przyjmujących prywatnie chce wyciągnąć jak najwięcej $$$$$ zanim rozłoży ręce i wyśle do kliniki.
Żeby jeszcze to in vitro dawało jakąś gwarancję.. 😥😥
Dzięki dziewczyny, że mnie nie zjadłyście za to, że jestem nieczuła.
Dobrze, że jest miejsce, w którym można powiedzieć to, co się czuje i dostać zrozumienie.
🥰AgulaM, Monk@, Poziomka9204, Anka1312 lubią tę wiadomość
-
Verlie ja też to rozumiem doskonale. Bo to jest faktycznie krok naprzód, znaczyć będzie że jednak się da. Ja również nigdy w życiu jeszcze nie widziałam ⏸️ na ciążowym 😿 i czasem wydaje mi się że może to nie jest dla mnie osiągalne. Że wszyscy inni mogą zajść w ciążę a ja nie. Czasem nawet ciężko mi sobie wyobrazić jak ja mogłabym być w ciąży, że to mnie chyba nie spotka
To jest smutne bo wiem że nastawienie też ma znaczenie i wolna głowa i pewnie takimi negatywnymi myślami sobie nie pomagam. No ale czasem człowiek nie umie nie myśleć takona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪 -
verliebtindich wrote:Wiecie co, powiem coś kontrowersyjnego, ale..
Czasami to ja już naprawdę wolałabym biochema, niż tyle starań bez żadnego rezultatu.
To by mi dało jakiś promyk nadziei, że jestemy do tego zdolni, że to się ogólnie może udać, że JA rzeczywiście mogę być w ciąży, tylko coś się nie udało. Teraz tracę nadzieję, ciąża wydaje mi się być abstrakcją..
Nie chcę być źle zrozumiana, nie życzę sobie biochema, nie umniejszam cierpieniu, które mu towarzyszy, życzę sobie i każdej z Was zdrowej, donoszonej ciąży, nie chcę urazić żadnej z Was, która tego doświadczyła, ale wydaje mi się, że pomimo swojego okropieństwa może też dawać nadzieję...
Nie załamuj się, musimy wszystkie walczyć dalej. Przykre jest to poczucie niesprawiedliwości, że jednym się udaje od razu, innym przez lata nie, ale nic z tym nie zrobimy. Nie wolno się nam poddawać 😘 -
verliebtindich wrote:Wiecie co, powiem coś kontrowersyjnego, ale..
Czasami to ja już naprawdę wolałabym biochema, niż tyle starań bez żadnego rezultatu.
To by mi dało jakiś promyk nadziei, że jestemy do tego zdolni, że to się ogólnie może udać, że JA rzeczywiście mogę być w ciąży, tylko coś się nie udało. Teraz tracę nadzieję, ciąża wydaje mi się być abstrakcją..
Nie chcę być źle zrozumiana, nie życzę sobie biochema, nie umniejszam cierpieniu, które mu towarzyszy, życzę sobie i każdej z Was zdrowej, donoszonej ciąży, nie chcę urazić żadnej z Was, która tego doświadczyła, ale wydaje mi się, że pomimo swojego okropieństwa może też dawać nadzieję...marrrtini lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Hej wam, doskonale Was rozumiem. Też zastanawiałam się czy my jesteśmy w stanie doczekać się maleństwa... fakt nie korzystamy z pomocy lekarza i nie jeżdzę do żadnej kliniki. Nie chodzę na monitoring cyklu itp. Idziemy póki co hmmm naturalnie... po roku zobaczyłam II... niestety wyszło poronienie. Ale jestem bardzo szczęśliwa (chociaż naprawdę dziwnie to brzmi), że jestem w stanie zajść w ciążę. Tłumaczę sobie że może zarodek był chory i dlatego tak sie stało, ale ujrzenie II to był najcudowniejszy moment.... Teraz znów czekanie na owu, potem szukanie objawów, testy i.....
Fakt lekarze powinni oznajmiać jasno tym co chodzą do różnych klinik po parę lat żeby zdecydowali sie in vitro.. Znam dziewczynę co leczyła się 8 lat, w końcu lekarz powiedzial że może spróbują in vitro bo leczenie nic im nie dawało- zdecydowali się to okazało się i po 9 latach mieli na rączkach córeczkę. Magda (bo tak ma na imię koleżanka) mowi ze gdyby lekarz poradził jej to wcześniej a nie wyciągał kasę na wizyty, leki itp to by zdecydowała się na 2dziecko, a teraz ma 40 lat i mówi że już za późno.
Trzymam za nas, za każą z nas kciuki i niech już nam się UDA....
AgulaM lubi tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia... -
Zazu92 wrote:Przeczytałam że apka czasem wyznacza owulacje tylko na podstawie poprzednich cykli (co jest głupie).
A robisz dalej owulaki? Jak Ci wyjdzie pozytyw i wbijesz w apke to wtedy może zmieni
Nie załamuj się kochana
Najważniejsze że Ty wiesz co i jak z twoim organizmem, a sztuczna inteligencja jednak jest tylko SZTUCZNĄ -
hej, u mnie dziś zaczyna się brązowe plamienie i ból brzucha (wczoraj test i biało).. głupia ja, ale łudzę się jeszcze, że może to plamienie implementacyjne, póki nie zacznę krwawić..
Któraś z Was pisała, że nie robi testów, po prostu czeka na okres. Gdybym umiała, też tak bym wolała.. niż oglądać tą czystą biel.. to taki smutny widok. Podcinający skrzydła.. sikasz, czekasz, liczysz... i nic ):
Też tule Was wszystkie, pełna zrozumienia..
Agwinka lubi tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Wiem co czujecie, też tak miewam, że to.wyroznienie 🤰 nigdy mnie nie spotka...ale z drugiej strony, jak czasami sobie wyobrażam, że idę na spacer z wózkiem albo jak będę robić obiad to cieszę sięz otwrtej kuchni,bo będę mieć oko na bąbelka bawiącego się w salonie 😊🤗 mój.mąż ma nadzieję, że do nastepnej wiosny/lata urodzę i pojedziemy z naszymi siostrami,rodzicami do Chorwacji na żagle, trochę szalone,ale kto wie 😁może się uda 😁
Bardzo wierzę,że nasze marzenia spełnia się szybciej niż myślimy 💓💞Poziomka9204, AgulaM, Anett93 lubią tę wiadomość
Starania od 02.2021
Ona :
29 lat
Hashimoto
TSH 1,3 (euthyrox 75/100)
Wit.D3 na granicy
suplementacja i pozytywne myślenie 🌸💖
On:
32 lat
Ruchliwość i żywotność ❌❌
Żylaki p.n. III stopnia
17.03.2022 embolizacja żylaków p.n.--‐---》czekamy na poprawę wyników
Czerwiec :
HBA 14% 😔 ❌
Morfologia 1%
Koncentracja 4,86 mln/ml😔❌
Ruch postępowy 10,69% (gdzie min.32%) 😔❌
Ruchome 19,5% (gdzie min.40%)😔❌
DFI16%✅
HDS 14%✅
Listopad:
IVF czas start -
Byłam dziś rano spuścić krew zbadać tsh,czy już zeszło do normalnych wartości (oby spadło ✊✊), kusiło mnie zbadać progesteron,ale kurczę coraz droższe te badania i zrezygnowałam,bo czterdzieści pare zl...a za tsh i ft4 i tak wydalam 64 zl...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 11:35
Starania od 02.2021
Ona :
29 lat
Hashimoto
TSH 1,3 (euthyrox 75/100)
Wit.D3 na granicy
suplementacja i pozytywne myślenie 🌸💖
On:
32 lat
Ruchliwość i żywotność ❌❌
Żylaki p.n. III stopnia
17.03.2022 embolizacja żylaków p.n.--‐---》czekamy na poprawę wyników
Czerwiec :
HBA 14% 😔 ❌
Morfologia 1%
Koncentracja 4,86 mln/ml😔❌
Ruch postępowy 10,69% (gdzie min.32%) 😔❌
Ruchome 19,5% (gdzie min.40%)😔❌
DFI16%✅
HDS 14%✅
Listopad:
IVF czas start -
Gwiazdeczka 93 wrote:Byłam dziś rano spuścić krew zbadać tsh,czy już zeszło do normalnych wartości, kupili mnie zbadać progesteron,ale kurczę coraz droższe te badania i zrezygnowałam,bo czterdzieści pare zl...a za tsh i ft4 wydalam 64 zl...
Daj znać, jak dostaniesz wyniki 😘Gwiazdeczka 93 lubi tę wiadomość
-
Monk@ wrote:Robię, robię. Już chciałam odpuścić nawet, ale jakoś tak dla sportu robię. Ja na najbliższe cykle nie liczę, trochę mnie podłamały wyniki męża i jakoś tak stwierdziłam, że ciąży z tego nie będzie 🤣 oczywiście 💓 dalej, ale już bez spiny i wyliczania teraz chciałam tylko proga zbadać, bo w 3dc robiłam badania, ale już mi to wisi teraz
Monk@ a może właśnie teraz zaskoczy jak piszesz że bez spiny i wyliczania bo tak się często zdarza 🤭😁
A jeśli chodzi o gorsze wyniki nasienia to to tylko zmniejsza szanse, ale ona nadal jest więc wszystko może się zdarzyć
Moja przyjaciółka zaszła w zeszłym mies i jest na jakiejś grupie na mess "rodzę w grudniu" czy coś takiego i tam jest jedna laska, która zaszła przy morfologii 2% bez żadnego wspomagania
Także nadzieja zawsze jest! 😘ona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪 -
Ja też bym chciała ujrzeć chociaż na chwilę II, aby wiedzieć, że się da! Jak narazie to dla mnie jakieś nierealne, żeby zajść w ciążę. Nie umiem sobie wyobrazić nawet siebie w ciąży...
Przez to że ciągle biel biel biel -
Ja kupilam dzisiaj amh, ferrytyna, wit d, progesteron i 300zl poszło
-
Tule dziewczyny 😘
U mnie wredna 🐒 miała być wczoraj. Coś się chyba tam kluje bo boli podbrzusze. Więc nie wiem czy się testować.
My się staramy od stycznia. Na razie bez klinik i monitoringów. Badania krwi mamy w normie. Mój M. Jakoś się nie daje namówić na badanie rycerzykow. Robiliśmy tylko test jakościowy w domu. Chociaż te 5 dni wstrzemięźliwości to była mordega 😅 wyszło w porządku.
Nasłuchaliśmy się że mogą być problemy bo to już po 30, ale w otoczeniu znajome zachodzą na potęgę, rodzą zdrowe maluszki. Insulinoodpornosc, pcos - i się dziewczynom udaje, myśleliśmy, że skoro hormony w porządku, żadnych chorób przewlekłych to się uda. A tu od pół roku nic.
Nie wiem czy zabierać się teraz za jakąś szerszą diagnostykę? Czy brać jakieś suplementy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 12:35
-
Zazu92 wrote:Monk@ a może właśnie teraz zaskoczy jak piszesz że bez spiny i wyliczania bo tak się często zdarza 🤭😁
A jeśli chodzi o gorsze wyniki nasienia to to tylko zmniejsza szanse, ale ona nadal jest więc wszystko może się zdarzyć
Moja przyjaciółka zaszła w zeszłym mies i jest na jakiejś grupie na mess "rodzę w grudniu" czy coś takiego i tam jest jedna laska, która zaszła przy morfologii 2% bez żadnego wspomagania
Także nadzieja zawsze jest! 😘Poziomka9204, AgulaM lubią tę wiadomość