WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W maju zobaczę kuta*a 🍆 w styczniu urodzę bobasa 👶🏼
Odpowiedz

W maju zobaczę kuta*a 🍆 w styczniu urodzę bobasa 👶🏼

Oceń ten wątek:
  • Powder Autorytet
    Postów: 892 2093

    Wysłany: 11 maja, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    Aaa ok czyli kwestia oznaczenia. Endo stwierdziła, że wszystko dobrze. Więc może nie ma co się doszukiwać 🩷
    Taak, zdecydowanie bym to olała, wartość jest ładna i jak endo mówi, że git, to git. 🩷

    Kokosik lubi tę wiadomość

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 33 🐶 🐶

    🔮Staranie na luzie od 02.2024
    🔬Staranie na pełnej od 02.2025

    ⏳4 cs in progress

    👩🏻‍🦱 ona
    🕰️ cykle 29-31 dni
    🩺 niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
    💊 pueria uno, witamina D3, euthyrox, sanprobi stress

    🧔🏻‍♂️ on
    🔬 ilość i koncentracja super
    🔬 ruch A+B 25%, morfologia 2%
    💊 pregna start on, androvit, witamina D3

    czekamy na Ciebie Orzeszku 🩷🤞🏻#rodzew2026 ✨
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 969 1032

    Wysłany: 11 maja, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miracle25 wrote:
    Dzieki
    Opowiadalam Ci juz o pierwszej ciazy, pytalas w kontekscie immuno, ale pewnie gdzies umknelo 😊
    Pierwsza ciaza byla bezproblemowa, 5cs w wieku 37 lat. Schody sie zaczely pozniej. Najpierw rok zupelnie nic, potem biochem i 2 poronienia. Mnóstwo diagnostyki i nielatwy wybor podejscia w leczeniu immuno ( 3 lekarzy przeczacych sobie nawzajem 🥴). Wybralam najlagodniejsze podejscie z przekonaniem, ze jak ma byc to drugie to bedzie. A immunologia to cyrk na kolkach 😅

    AAAA !!! Tak - pamiętam :D ! To już teraz wszystko wiem - jakoś nie połączyłam tamtej historii z Twoim nickiem i stopką xD U mnie w sumie podobnie ciut bo też pierwsze dziecko - 7cs i też wtedy mi się wydawało, że taaaak strasznie długo (wiedziałam tylko o cukrzycy i hashi). Teraz mam wrażenie, że ta endometrioza i amh zabrała mi trochę nadzieję i przez to psychika też "wie swoje" i jest trudniej. Te 5 lat temu też pewnie miałam endometriozę tylko nie tak zaawansowaną być może. Liczyłam, że skoro jestem po laparoskopii i czyszczeniu to będzie łatwiej. Tak mówili lekarze. No ale doszedł też element wieku u mnie - wtedy miałam 28 lat a teraz 34 (teoretycznie nie dużo, ale przy tylu autoimmunologicznych chorobach to podejrzewam to też robi swoje). Pewnie co innego gdybym była "zdrowa". I boję sie badać cokolwiek innego typu immunologię bo znowu coś wyjdzie i mnie to psychicznie rozjedzie. To już chyba wolę tą swoją niewiedzę, naiwność i wiarę, że może może ... Teoretycznie nie staramy się długo bo 10 cykli póki co. Tylko lekarze mnie straszą, że muszę być na tabletkach antykoncepcyjnych przez endometriozę i w sumie nie wiem "ile mam czasu na starania". Niby to zależy ode mnie - nikt mnie przecież nie zmusi do brania, ale każdy kolejny miesiąc niepowodzeń to rozwój choroby (niby). Zastanawiam się też nad zbadaniem stanu zapalnego endo bo może to by pomogło.

    🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia
    MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko :
    5cs - cb 🩸
    7cs - naturals -⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
    ❌️ 1-6 cs
    ❌️ 7, 8 (cb ?), 9 cs z lamettą 💉
    🍀 10cs !

    ✅️ FSH/LH około 5 ; oba jajowody drożne
    👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
    🧔‍♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)

    💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina
  • anett13 Autorytet
    Postów: 261 208

    Wysłany: 11 maja, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w sumie jesteście o tyle w komfortowej sytuacji, że macie jakąś wiedzę na temat ewentualnych trudności. Ja się nie zabezpieczam z mężem 10 lat i nigdy nie byłam w ciąży naturalnie , więc złudzeń już raczej nie mam. Obydwoje zdrowi i niepowinno być żadnych przeszkód.

    Ale jestem przeszczęśliwa, że mam dwie córki 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 16:56

    S_va_88, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    I IUI udana ❤️ córka 2019
    II IUI udana ❤️córka 2021

    III IUI-6.03.2025❌
    IV IUI-2.04.2025❌
    V IUI- ?.05.2025
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7515 14853

    Wysłany: 11 maja, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett13 wrote:
    Dziewczyny w sumie jesteście o tyle w komfortowej sytuacji, że macie jakąś wiedzę na temat ewentualnych trudności. Ja się nie zabezpieczam z mężem 10 lat i nigdy nie byłam w ciąży naturalnie , więc złudzeń już raczej nie mam. Obydwoje zdrowi i niepowinno być żadnych przeszkód.

    Ale jestem przeszczęśliwa, że mam dwie córki 🥰
    Nie do końca rozumiem, ale ja się nie czuję żebym byla w komfortowej sytuacji. Zdecydowanie bardziej wolałabym zajść w pierwszym pół roku starań i nie wiedzieć kompletnie nic na temat jakichkolwiek trudnosci. Pomijam całkowicie czas kiedy też się nie zabezpieczaliśmy niczym, bo "co będzie to będzie". Uważam, że to żaden komfort, jedynie obciążenie psychiczne, fizyczne (leki, zabiegi, operacje, hormony) i ogrom stresu związanego z niepłodnościa.

    Córek gratuluję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 17:13

    Kokosik, snieżka, Loraa, S_va_88, AnMiPe, Olisska, Finch11, NinaB, hope♥, grazka0022, Bergamotka94, Nadzieja_95, Powder, Justa28, Malineczka, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019

    ♀️29
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, p. ciała APCA i Castle, łuszczyca
    ◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾KIR AA
    ◾9 stymulacji letrozolem ❌
    ◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔

    ♂️ 34
    ◾HBA 70,5% ↗️🎉
    ◾łagodna oligospermia ↘️
    ◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬


    ✨IVF
    1. IMSI:
    16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
    15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1

    2. IMSI:
    12.05 start stymulacji
  • anett13 Autorytet
    Postów: 261 208

    Wysłany: 11 maja, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Nie do końca rozumiem, ale ja się nie czuję żebym byla w komfortowej sytuacji. Zdecydowanie bardziej wolałabym zajść w pierwszym pół roku starań i nie wiedzieć kompletnie nic na temat jakichkolwiek trudnosci. Pomijam całkowicie czas kiedy też się nie zabezpieczaliśmy niczym, bo "co będzie to będzie". Uważam, że to żaden komfort, jedynie obciążenie psychiczne, fizyczne (leki, zabiegi, operacje, hormony) i ogrom stresu związanego z niepłodnościa.

    Córek gratuluję.

    Miałam na myśli, że jak ma się wiedzę na temat ewentualnych trudności to przynajmniej wiadomo z czym się mierzyć.
    Chyba każda z nas wolałaby zajść w pierwszych miesiącach starań, a nie jeździć po klinikach, wydawać kasę na badania… i dalej nie wiele wiedzieć…

    Ale masz rację niepłodność to ogrom stresu😔😔

    Marzycielka94 lubi tę wiadomość

    I IUI udana ❤️ córka 2019
    II IUI udana ❤️córka 2021

    III IUI-6.03.2025❌
    IV IUI-2.04.2025❌
    V IUI- ?.05.2025
  • snieżka Autorytet
    Postów: 682 655

    Wysłany: 11 maja, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett13 wrote:
    Dziewczyny w sumie jesteście o tyle w komfortowej sytuacji, że macie jakąś wiedzę na temat ewentualnych trudności. Ja się nie zabezpieczam z mężem 10 lat i nigdy nie byłam w ciąży naturalnie , więc złudzeń już raczej nie mam. Obydwoje zdrowi i niepowinno być żadnych przeszkód.

    Ale jestem przeszczęśliwa, że mam dwie córki 🥰

    Myślę podobnie jak siesiepy. To, że wiemy, co może być przyczyną trudności nie musi sprawiać, że jest "łatwiej". Co z tego, że wiem, że narzeczony ma mocno obniżone parametry nasienia skoro lekarz mówi, że mamy dosłownie kilka procent szans na naturalne poczęcie. I że nie wiadomo czy uda się poprawić parametry, zwłaszcza mając tylko jedno jądro. Istnieje in vitro , ale też nie mamy pewności, że się uda w naszym przypadku.
    W życiu nie nazwałabym tego komfortową sytuacją, bo nawet jeśli wiem w czym problem, to nie wiem czy kiedykolwiek zostaniemy rodzicami.

    S_va_88, NinaB, Pustynia lubią tę wiadomość

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • Miracle25 Autorytet
    Postów: 296 530

    Wysłany: 11 maja, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    AAAA !!! Tak - pamiętam :D ! To już teraz wszystko wiem - jakoś nie połączyłam tamtej historii z Twoim nickiem i stopką xD U mnie w sumie podobnie ciut bo też pierwsze dziecko - 7cs i też wtedy mi się wydawało, że taaaak strasznie długo (wiedziałam tylko o cukrzycy i hashi). Teraz mam wrażenie, że ta endometrioza i amh zabrała mi trochę nadzieję i przez to psychika też "wie swoje" i jest trudniej. Te 5 lat temu też pewnie miałam endometriozę tylko nie tak zaawansowaną być może. Liczyłam, że skoro jestem po laparoskopii i czyszczeniu to będzie łatwiej. Tak mówili lekarze. No ale doszedł też element wieku u mnie - wtedy miałam 28 lat a teraz 34 (teoretycznie nie dużo, ale przy tylu autoimmunologicznych chorobach to podejrzewam to też robi swoje). Pewnie co innego gdybym była "zdrowa". I boję sie badać cokolwiek innego typu immunologię bo znowu coś wyjdzie i mnie to psychicznie rozjedzie. To już chyba wolę tą swoją niewiedzę, naiwność i wiarę, że może może ... Teoretycznie nie staramy się długo bo 10 cykli póki co. Tylko lekarze mnie straszą, że muszę być na tabletkach antykoncepcyjnych przez endometriozę i w sumie nie wiem "ile mam czasu na starania". Niby to zależy ode mnie - nikt mnie przecież nie zmusi do brania, ale każdy kolejny miesiąc niepowodzeń to rozwój choroby (niby). Zastanawiam się też nad zbadaniem stanu zapalnego endo bo może to by pomogło.

    Ja do badania immunologii napewno nie bede Cie namawiac, bo sama nie jestem w pelni przekonana. Natomiast jestem juz po drugiej stronie lustra, wynikow nie da sie odzobaczyc i teraz dzialam tak, zeby miec poczucie, ze dzialam adekwatnie do wiedzy. Ale to jest naprawdę skomplikowany temat. Super, ze zaczelo sie o nim mowic, ale sami lekarze nie dosc ze sami przyznaja, ze duzo wiecej nie wiedza niz wiedza- to jeszcze przecza sobie za wzajem. X opiera sue na jakims badaniu, ktorego Y kompletnie nie uznaje za zasadne, za to uwaza metody leczenia X za nieetyczne 🥴😅

    Nie wiem tez czy powtarzalabym biopsje endometrium. A jesli juz to wzięłabym w ciemno antybiotyk po, bo niestety istnieje opcja, zeby sama biopsja przyczynila sie do stanu zapalnego 😕

    Ja natomiast nie jestem przebadana pod katem endometriozy. I wydaje mi sie, ze juz tam nie bede zagladac, bo skoro dalismy sobie czas do konca tego roku to chyba nie warto otwierac kolejnej puszki pandory.

    S_va_88, S_va_88, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️1983 🧒🏼2021 🐕2013
    Starania od 2022, 2023 💔, 2024 👼🏻👼🏻

    ✅ kariotypy, 4 z 5 KIROW, zesp. antyfosfolipid, ana, biopsja endo ( wyleczony stan zapalny), parametry nasienia
    ❓mthfr i pai hetero, allo mlr i cross match ( nie bede sie szczepic), 1 nieobecny KIR, rozjechane cytokiny, lekkie zaburzenia gospodarki cukrowej, tsh powyzej 2, niska ferrytyna

    Leki- metformina, acard, prograf
    Suple- nattaspin, mioinozytol, nac, kw alfa, rosweratrol, sulfasofran, laktoferyna, zelazo, homocysteine resist ( metylowane B plus foliany ) jod, d, cynk, selen, omega 3, cholina, l- karnityna, l- arginina, ubichinol, niepokalanek, wiesiolek
  • anett13 Autorytet
    Postów: 261 208

    Wysłany: 11 maja, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Myślę podobnie jak siesiepy. To, że wiemy, co może być przyczyną trudności nie musi sprawiać, że jest "łatwiej". Co z tego, że wiem, że narzeczony ma mocno obniżone parametry nasienia skoro lekarz mówi, że mamy dosłownie kilka procent szans na naturalne poczęcie. I że nie wiadomo czy uda się poprawić parametry, zwłaszcza mając tylko jedno jądro. Istnieje in vitro , ale też nie mamy pewności, że się uda w naszym przypadku.
    W życiu nie nazwałabym tego komfortową sytuacją, bo nawet jeśli wiem w czym problem, to nie wiem czy kiedykolwiek zostaniemy rodzicami.

    Masz rację, jeżeli wogole przy niepłodności można mówic o „komfortowej sytuacji” w jakimkolwiek przypadku… źle to ujęłam

    S_va_88 lubi tę wiadomość

    I IUI udana ❤️ córka 2019
    II IUI udana ❤️córka 2021

    III IUI-6.03.2025❌
    IV IUI-2.04.2025❌
    V IUI- ?.05.2025
  • Loraa Autorytet
    Postów: 901 1121

    Wysłany: 11 maja, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Myślę podobnie jak siesiepy. To, że wiemy, co może być przyczyną trudności nie musi sprawiać, że jest "łatwiej". Co z tego, że wiem, że narzeczony ma mocno obniżone parametry nasienia skoro lekarz mówi, że mamy dosłownie kilka procent szans na naturalne poczęcie. I że nie wiadomo czy uda się poprawić parametry, zwłaszcza mając tylko jedno jądro. Istnieje in vitro , ale też nie mamy pewności, że się uda w naszym przypadku.
    W życiu nie nazwałabym tego komfortową sytuacją, bo nawet jeśli wiem w czym problem, to nie wiem czy kiedykolwiek zostaniemy rodzicami.
    Dokładnie i też wiem, że im więcej się wie, tym człowiek bardziej też wie co się może nie udać. Ja jak patrzę na moje koleżanki, które tak o, po prostu bez problemu zaszły w ciążę, to w ich rozmowach o ciąży, o ewentualnym kolejnym dziecku jest taka lekkość, beztroska. Nie musiały robić żadnych badań, ich wiedza o cyklu, zapłodnieniu jest dosłownie podstawowa. I ja im tego zazdroszczę. Ja im więcej wiem, tym mam coraz mniejsze nadzieję, że uda mi się zostać mamą

    snieżka, S_va_88, NinaB, Zosia667, cysterka95, Bergamotka94, Pustynia, Powder, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👱‍♀️❤️👨29&38

    Starania o pierwsze 👶🩷🩵

    9 cs 😿
    ⏸️ 0 razy


    👱‍♀️
    ❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
    ❌Hashimoto
    ✅MUCHa
    ✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
    ❌BX, jeden KIR implantacyjny
    ❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
    TSH (0,80)
    Anty TPO (134) ❗
    AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌

    👨
    Koncentracja (114,4 mln)
    Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
    Morfologia (2 %) ❌


    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
    📆09.05.2025 - start stymulacji IVF
    📆14.05.2025 - podgląd - 5 🥚🥚🥚🥚🥚
    📆19.05.2025 - kolejny podgląd
    🤞#rodzew2026 🍀
  • brilka Autorytet
    Postów: 1309 2578

    Wysłany: 11 maja, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anett, ja mogę powiedzieć, że mi jest trudniej odkąd wiem, gdzie leży u nas problem, bo wszystko stało się nieprzewidywalne. Wcześniej czułam rozczarowanie białym testem, teraz dochodzi mi stres czy będzie owulacja z "dobrej" strony, czy podejdziemy do iui, czy w ogóle pęknie pęcherzyk, czy w międzyczasie nie zrośnie mi się kolejny raz kanał szyjki macicy. Rozumiem twój punkt widzenia, że przynajmniej brak ciąży możemy zwalić na jakieś przyczyny, ale przyznam że pod względem psychicznym z wiedzą co u nas szwankuje czuję się gorzej niż jak myślałam, że jest wszystko ok i po prostu jeszcze nie pykło. Nie wiem też jak zaawansowaną diagnostykę miałaś przeprowadzoną, ale według mnie lekarze zbyt chętnie przyklepują łatkę "niepłodności idiopatycznej" zamiast podrążyć temat...

    snieżka, S_va_88, Loraa, izzou97, NinaB, cysterka95, Powder, Justa28, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    Starania od 04/24
    03/25 cb?

    👩🏻 ✅ hormony, kariotyp, amh 3,74 (08/24) ➝ 1,75 (03/25), histeroskopia (04/25), p/c przeciwplemnikowe, ANA
    ❌ problemy z drożnością kanału szyjki macicy po LEEP, niedrożny prawy jajowód, kir AA, stan zapalny endometrium
    ⏳cross match

    🧔🏻‍♂️✅ poprawa wyników nasienia (02/25), HBA 80%, SDF 7%, hormony, kariotyp, hla-c 07, 08 - c1
    ❌ podwyższony stres oksydacyjny

    30/05 - konsultacja immunologiczna
  • snieżka Autorytet
    Postów: 682 655

    Wysłany: 11 maja, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett13 wrote:
    Miałam na myśli, że jak ma się wiedzę na temat ewentualnych trudności to przynajmniej wiadomo z czym się mierzyć.
    Chyba każda z nas wolałaby zajść w pierwszych miesiącach starań, a nie jeździć po klinikach, wydawać kasę na badania… i dalej nie wiele wiedzieć…

    Ale masz rację niepłodność to ogrom stresu😔😔
    Dlatego lepiej nie myśleć w kategoriach, że ktoś może mieć lepiej a ktoś gorzej. Wszystkie tutaj zostałyśmy potraktowane niesprawiedliwie przez życie, wszystkie mierzymy się z trudnymi emocjami i każdej z nas czasem brakuje sił. Wszytkie mamy to samo marzenie i zderzamy się ze ścianą każdego dnia. To co nam zostaje to wiara i nadzieja, że mimo niepłodności kiedyś będziemy tulić w ramionach nasze maleństwa 🥺

    anett13, siesiepy, S_va_88, Meggi_**, Loraa, Kokosik, Olisska, NinaB, Aga32, hope♥, Hope🍀, malrzrz, brilka, Zosia667, Motylek93, Joanka#, cysterka95, Powder, Justa28, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • anett13 Autorytet
    Postów: 261 208

    Wysłany: 11 maja, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedy zaczynałam się z mężem starać o dziecko byłam przerażana i wiedziałam, że coś jest nie tak. Faktycznie jak lekarz powiedział że nie ma już co badać tylko inseminacja to się przestraszyłam. I podeszłam bez entuzjazmu i się udało.

    Za drugim razem byłam pewna że się uda i totalny luz. I miałam rację .

    Teraz przy 3 i 4 próbie też poszłam na pewniaka i zrozumiałam, że to jest cud i wiele czynników musi zadziałać żeby się udało.

    Faktycznie tu nikt nie ma lepiej lub gorzej. Chociaż w moim przypadku już mam dzieci… ale kiedyś byłam na Waszym miejscu i nie wierzyłam że kiedyś zostanę mamą..

    Wydaje mi się, że bardzo zgłębionej diagnostyki nie miałam, chociaż lekarze w klinice stwierdzili (byłam u dwóch ) że nie na już ci badać

    I IUI udana ❤️ córka 2019
    II IUI udana ❤️córka 2021

    III IUI-6.03.2025❌
    IV IUI-2.04.2025❌
    V IUI- ?.05.2025
  • Pysia1992 Znajoma
    Postów: 23 68

    Wysłany: 11 maja, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff udało się nadrobić! Zrobiłam sobie kilka dni przerwy od forum, wszystkim gratuluje II kresek i dobrych przyrostów bet! Rośnijcie zdrowo i spokojnie ❤️🤞

    Ja od drożności mam dobre przeczucia. Pytałam mojej ginekolog o to czemu badanie tak bolało zwłaszcza po prawej stronie. Powiedziała, że tam mógł być czop śluzowy i udało się go udrożnić. Bo to też się zdarza a samo badanie nie powinno boleć.

    Jestem po owulacji, była szybciej bo już w 11 dniu cyklu, byłam w 12 na kontroli i okazało się, że już po i było ciałko krwotoczne 1.9 cm, także świeża sprawa :D

    Wyciszam sie, dużo spaceruje i tak w duchu myślę że uśmiechnie się słoneczko a ten 13 cykl będzie właśnie tym cyklem. Takie mam przeczucie. Ze współżyciem się wstrzeliliśmy idealnie bo było w 10 i 11 dniu cyklu, a w 9 było badanie drożności. Także na spokojnie czekam na efekty.
    Dzisiaj i wczoraj pobolewala mnie prawa strona i tak jakby delikatnie miesiaczkowe bole, ale to uspokajam głowę że raz za szybko a dwa może być to stan po badaniu drożności.

    Jedyny plus, że zaczynam się wyciszać po sytuacji z pracy. Chyba nigdy nie byłam dla siebie samej tak wyrozumiała i opiekuńcza jak teraz jestem :)

    Trzymam mocno kciuki za nas wszystkie! W końcu musi się udać! ❤️

    Darrika, emciak, anett13, S_va_88, Powder, ater, Malineczka lubią tę wiadomość

  • MoniaB Przyjaciółka
    Postów: 113 101

    Wysłany: 11 maja, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem 10 dni po inseminacji. Na początku niecierpliwiłam się kiedy będzie można testować, a teraz mam stres i wolałabym tego nie robić :)

    Ale mam silny progesteron przypisany i miesiączki nie dostanę, trzeba będzie testować.

    To jest w ogóle trudne przy staraniach z pomocą medyczną, że człowiek tyle bierze hormonów, że potem nie wiem czy to może ciąża idzie czy to tylko te tabletki.. Ja mam w tym miesiącu ciężko od tego progesteronu. Totalna senność, zamiast 8 godz jak dotąd śpię po 12.. Wielki brzuch mi urósł, chyba to wzdęcia, woda zatrzymana w organizmie. Piersi bolą bardzo. Ciężko mi. Jakby to były naturalne starania to bym myślała, że to coś oznacza, a tak to pewnie to tylko te leki.

    Miałam teraz dwie uroczystości rodzinne w weekend i nie mogłam w sukienki wejść. Jestem szczupła bardzo, ale tak mi brzuch wywaliło, że jak 5-6 miesiąc. Ależ te hormony mają wpływ na organizm..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 19:36

    S_va_88, cukrzyk1991, Paulina66, Marzycielka94, cysterka95 lubią tę wiadomość

    37💃❤️🏃40

    Bez antykoncepcji od 11.2022
    Strania od 04.2024

    6 cs z Aromek ⚪⚪⚪⚪⚪⚪

    1️⃣ IUI 13.02.2025, Aromek + ovi 12.02, ⚪ 28.02
    🔄 IUI marzec - odwołane, lekarz na urlopie, naturalnie ⚪
    🔄 IUI kwiecień - odwołane, przeziębienie, naturalnie ⚪
    2️⃣ IUI 1.05 - Mensinorm + Zivafert, Lustork ⚪

    AMH dobre
    Celiaklia
    Nasienie lekko obniżone
    Inne wyniki moje i męża ok
  • kikix0o Przyjaciółka
    Postów: 107 67

    Wysłany: 11 maja, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie, wlasnie zaczelam krwawic w trakcie tej biochemicznej, czy ja mam to zapisywac w aplikacji jako okres czy prawdziwy okres po ktorym bede mogla wyliczyc owulacje dopiero przyjdzie potem?

    28👩🏼‍❤️‍👨🏼29

    23.04 - ⏸️
    08.05 - cb 6+4 tc 💔 - pierwsze krwawienie

    🤞🏻#rodzęw2026 ✨


    🔻hashimoto i niedoczynność, pots, hipotonia + ortostatyczna, insulinooporność (?) niedobory, migreny

    B12 - 185 🫣
    D3 - 27 🫣
    Ferrytyna - 31 😔
    Kwas foliowy - 7.80 😔
    Tsh - 1.6
    Ft4 - 1.03
  • NinaB Autorytet
    Postów: 685 2274

    Wysłany: 11 maja, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kikix0o wrote:
    Dziewczyny mam pytanie, wlasnie zaczelam krwawic w trakcie tej biochemicznej, czy ja mam to zapisywac w aplikacji jako okres czy prawdziwy okres po ktorym bede mogla wyliczyc owulacje dopiero przyjdzie potem?
    1 dzien krwawienia liczysz jako 1 dzien okresu

    Darrika, S_va_88 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze od 09/2023
    👩🏻 31
    insulinooporność ➡️ PCOS + hiperandrogenizm hiperprolaktynemia czynnościowa
    PAI hetero, MTHRF hetero
    10/2024 - histeroskopia
    02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
    02/2025 drożność jajowodów - prawy drożny, lewy drożny „pod dużym ciśnieniem”

    🧔🏻‍♂️ 36
    Badania nasienia
    11/2023 ok
    03/2025 - morfologia 0%, fragmentacja 50% 😔
    03/2025 USG jąder ok

    17/11/24 ⏸️
    26/11/24 💔👼

    02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
    05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
    07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
    15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
    rośnij misiu ✨🐻

    22/05 1 wizyta. Czekamy i liczymy na ♥️✨✨✨

    czekam na Ciebie słoneczko ☀️
    ✨#rodzew2026✨

    preg.png
  • malrzrz Znajoma
    Postów: 17 22

    Wysłany: 11 maja, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Ja też przy cborobach autoimmunologicznych (zespół raynauda, reaktywne zapalenie stawow, dodatnie ana) miałam początkowo niską witaminę D, biorąc dawkę 4tys miałam coś ok. 30. Później długo jej nie badałam(niecały rok) a jak zbadałam to okazało się, że mam poziom toksyczny 135 (mimo chorób autoimmunologicznych). Przez kilka miesięcy brałam wteddy dawkę 5 tyś. (4000 w kroplach + 1000 w mieszance witamin). Pojdejrzewam, że to od tych kropli mi tak wzrosło, bo dużo łatwiej się przyswajają (zaczynają wchłaniać się już na poziomie śluzówki). I mój narzeczony brał te krople ok. 1,5 miesięca i nie codziennie i jak badał witaminę d to wynik wyszedł 5, a wcześniej kilka lat nie brał żadnych witamin.

    Wniosek z tego jest taki, że nawet jak początkowo jest wynik nisko to warto badać co jakiś czas, nawet jak początkowo dawka 4000 witaminy d nie działała na nas zbyt dobrze. I jak ktoś chce wypróbować te krople, to jest to marka skoczylas :)

    W temacie witaminy D - wg zaleceń, które obowiązują w PL od 2023 roku dawka profilaktyczna dla kobiet w ciąży, starających się i karmiących to jest 2000 iu/ dobę, i to po konsultacji z lekarzem. Podwoić lub potroic można jeśli się ma nadwagę lub otyłość - no bo to witamina rozpuszczalna w tłuszczach i tkanka tłuszczowa jest ważna. Wiadomo, zupełnie inny temat, jak się ma stwierdzony niedobór.
    Ale do brzegu - ten super wysoki wynik to może być z tego, że wybrałaś suplement - a supli nikt nie kontroluje i tak naprawdę nie wiadomo ile tego jest w środku ;) jakieś drobne ilości są też przecież w jedzeniu no i ze słoneczka, wiadomo. nie wiem, jak jest przy chorobach współistniejących, ale wynik 30 ng/ml już się mieści w normie ;)

    S_va_88 lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 + 🧑🏻‍🦱 +🐕‍🦺

    👩🏻‍🦰 33
    🧑🏻‍🦱41
    Starania od 12.2023, pod opieką kliniki od 01.2025
    👩🏻‍🦰🧑🏻‍🦱 - wyniki badań ok

    04.2025 - pierwszy cykl z ovitrelle
    05.2025 - lecimy z drugim cyklem ➡️ lametta + ovitrelle
  • snieżka Autorytet
    Postów: 682 655

    Wysłany: 11 maja, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malrzrz wrote:
    W temacie witaminy D - wg zaleceń, które obowiązują w PL od 2023 roku dawka profilaktyczna dla kobiet w ciąży, starających się i karmiących to jest 2000 iu/ dobę, i to po konsultacji z lekarzem. Podwoić lub potroic można jeśli się ma nadwagę lub otyłość - no bo to witamina rozpuszczalna w tłuszczach i tkanka tłuszczowa jest ważna. Wiadomo, zupełnie inny temat, jak się ma stwierdzony niedobór.
    Ale do brzegu - ten super wysoki wynik to może być z tego, że wybrałaś suplement - a supli nikt nie kontroluje i tak naprawdę nie wiadomo ile tego jest w środku ;) jakieś drobne ilości są też przecież w jedzeniu no i ze słoneczka, wiadomo. nie wiem, jak jest przy chorobach współistniejących, ale wynik 30 ng/ml już się mieści w normie ;)

    Tak mieści się w normie, ale reumatolog kazał mi przyjmować dawkę 4 tysiące, potem dietetyk mówił,że 5 tyś. jest ok. Więc w sumie brałam to co mi kazali. Dopiero ostatnio reumatolog dał mi skierowanie na badanie d3 i wtedy się okazało, że tak mocno mi wzrosło :/ Chodziłam też ciągle po lekarzach z ciągłymi biegunkami i wymiotami i nikt nie zwrócił uwagi, że warto zbadać d3 przy tej suplementacji. Nawet dietetyk twierdził, że pewnie mam cały czas niską d3, bo przez biegunki nie przyswajam witamin.. A wystarczyło odstawić suplement i objawy zniknęły

    malrzrz lubi tę wiadomość

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • Idawoll Autorytet
    Postów: 1115 2523

    Wysłany: 11 maja, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie można wpisać 🐒, nie jestem na bieżąco, bo jakiś taki ciężki był to weekend. Chłop chory, mała ze wszystkim na nie, gorzej spała w nocy… Nawet robota mnie wkurzyła, a nawet w niej nie byłam.

    Ale trzeba poprawić koronę, zaaczynam nowy cykl, mam nadzieję, że szczęśliwy. ✨

    Darrika, S_va_88 lubią tę wiadomość

    12.2024 cb 💔 poronienie samoistnie
    ________________
    19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
    _____________
    age.png
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 762 2264

    Wysłany: 11 maja, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idawoll wrote:
    U mnie można wpisać 🐒, nie jestem na bieżąco, bo jakiś taki ciężki był to weekend. Chłop chory, mała ze wszystkim na nie, gorzej spała w nocy… Nawet robota mnie wkurzyła, a nawet w niej nie byłam.

    Ale trzeba poprawić koronę, zaaczynam nowy cykl, mam nadzieję, że szczęśliwy. ✨

    Poprawiaj, życzę Ci żeby to był 1 dzień Twojej ciąży 🤞🩷
    Jak przywrócą możliwość dodawania linków, zaktualizuję tablicę

    Idawoll, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰

    🚺 cykle regularne, owulki potwierdzone, endometrium książkowe, hormony w normie
    🚹 wszystkie parametry nasienia ponad normę oprócz morfologii 1% 😭

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ