X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W maju zobaczę kuta*a 🍆 w styczniu urodzę bobasa 👶🏼
Odpowiedz

W maju zobaczę kuta*a 🍆 w styczniu urodzę bobasa 👶🏼

Oceń ten wątek:
  • Powder Autorytet
    Postów: 1566 4084

    Wysłany: 11 maja, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    Aaa ok czyli kwestia oznaczenia. Endo stwierdziła, że wszystko dobrze. Więc może nie ma co się doszukiwać 🩷
    Taak, zdecydowanie bym to olała, wartość jest ładna i jak endo mówi, że git, to git. 🩷

    Kokosik lubi tę wiadomość

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 34 🐶 🐶

    🍼staranie na luzie od 03.2024
    ⏳monitorowane: 6cs

    👩🏻‍🦱 ona
    🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
    ✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie ✅ krzepliwość ok ✅ AMH 2,04 ✅ niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
    💊 pueria uno, witamina D3, magne b6 forte, kolagen, koenzym q10, euthyrox

    🧔🏻‍♂️ on
    61,1mln → 84,7mln, koncentracja 25,5mln → 42,4mln✅ ruchliwość A 12,4% → 1,58%‼️ B 12,8% → 14,93% C 12% → 11,76% D 62,8% → 71,72%
    aglutynacje i leukocyty (1,1)❗️
    morfologia 2% → 0%❗️
    HBA 80%
    HOMA-IR 3,14
    💊 pregna start on, androvit plus, witamina D3, magne b6 forte, kolagen

    🔜 29.07 wizyta w klinice
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1487 2283

    Wysłany: 11 maja, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miracle25 wrote:
    Dzieki
    Opowiadalam Ci juz o pierwszej ciazy, pytalas w kontekscie immuno, ale pewnie gdzies umknelo 😊
    Pierwsza ciaza byla bezproblemowa, 5cs w wieku 37 lat. Schody sie zaczely pozniej. Najpierw rok zupelnie nic, potem biochem i 2 poronienia. Mnóstwo diagnostyki i nielatwy wybor podejscia w leczeniu immuno ( 3 lekarzy przeczacych sobie nawzajem 🥴). Wybralam najlagodniejsze podejscie z przekonaniem, ze jak ma byc to drugie to bedzie. A immunologia to cyrk na kolkach 😅

    AAAA !!! Tak - pamiętam :D ! To już teraz wszystko wiem - jakoś nie połączyłam tamtej historii z Twoim nickiem i stopką xD U mnie w sumie podobnie ciut bo też pierwsze dziecko - 7cs i też wtedy mi się wydawało, że taaaak strasznie długo (wiedziałam tylko o cukrzycy i hashi). Teraz mam wrażenie, że ta endometrioza i amh zabrała mi trochę nadzieję i przez to psychika też "wie swoje" i jest trudniej. Te 5 lat temu też pewnie miałam endometriozę tylko nie tak zaawansowaną być może. Liczyłam, że skoro jestem po laparoskopii i czyszczeniu to będzie łatwiej. Tak mówili lekarze. No ale doszedł też element wieku u mnie - wtedy miałam 28 lat a teraz 34 (teoretycznie nie dużo, ale przy tylu autoimmunologicznych chorobach to podejrzewam to też robi swoje). Pewnie co innego gdybym była "zdrowa". I boję sie badać cokolwiek innego typu immunologię bo znowu coś wyjdzie i mnie to psychicznie rozjedzie. To już chyba wolę tą swoją niewiedzę, naiwność i wiarę, że może może ... Teoretycznie nie staramy się długo bo 10 cykli póki co. Tylko lekarze mnie straszą, że muszę być na tabletkach antykoncepcyjnych przez endometriozę i w sumie nie wiem "ile mam czasu na starania". Niby to zależy ode mnie - nikt mnie przecież nie zmusi do brania, ale każdy kolejny miesiąc niepowodzeń to rozwój choroby (niby). Zastanawiam się też nad zbadaniem stanu zapalnego endo bo może to by pomogło.

    nowy cel : schudnąć 5 kg

    nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40

    ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle, MUCHa, czynnik V i protrombina

    Starania o pierwsze dziecko :
    5cs - cb 🩸
    7cs - naturals -⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
    🤞 13 cykl starań o drugie dziecko ! (bez lametty 💉)

    👩34 lata
    🧔‍♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat), insulinooporność

    3.10.25 I wizyta in-vitro

  • anett13 Autorytet
    Postów: 281 227

    Wysłany: 11 maja, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w sumie jesteście o tyle w komfortowej sytuacji, że macie jakąś wiedzę na temat ewentualnych trudności. Ja się nie zabezpieczam z mężem 10 lat i nigdy nie byłam w ciąży naturalnie , więc złudzeń już raczej nie mam. Obydwoje zdrowi i niepowinno być żadnych przeszkód.

    Ale jestem przeszczęśliwa, że mam dwie córki 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 16:56

    S_va_88, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    Ja 37 on 36

    I IUI udana ❤️ córka 2019
    II IUI udana ❤️córka 2021

    III IUI-6.03.2025❌
    IV IUI-2.04.2025❌
    Maj starania naturalne: aromek + ovrutell💉❌
    V IUI -?????
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7869 15510

    Wysłany: 11 maja, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett13 wrote:
    Dziewczyny w sumie jesteście o tyle w komfortowej sytuacji, że macie jakąś wiedzę na temat ewentualnych trudności. Ja się nie zabezpieczam z mężem 10 lat i nigdy nie byłam w ciąży naturalnie , więc złudzeń już raczej nie mam. Obydwoje zdrowi i niepowinno być żadnych przeszkód.

    Ale jestem przeszczęśliwa, że mam dwie córki 🥰
    Nie do końca rozumiem, ale ja się nie czuję żebym byla w komfortowej sytuacji. Zdecydowanie bardziej wolałabym zajść w pierwszym pół roku starań i nie wiedzieć kompletnie nic na temat jakichkolwiek trudnosci. Pomijam całkowicie czas kiedy też się nie zabezpieczaliśmy niczym, bo "co będzie to będzie". Uważam, że to żaden komfort, jedynie obciążenie psychiczne, fizyczne (leki, zabiegi, operacje, hormony) i ogrom stresu związanego z niepłodnościa.

    Córek gratuluję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 17:13

    Kokosik, snieżka, Loraa, S_va_88, AnMiPe, Olisska, Finch11, NinaB, hope♥, grazka0022, Bergamotka94, Nadzieja_95, Powder, Justa28, Malineczka, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 stymulacji letrozolem ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%
    ✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR

    03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
    04.25 FET beta 10dpt <0,1

    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
  • anett13 Autorytet
    Postów: 281 227

    Wysłany: 11 maja, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Nie do końca rozumiem, ale ja się nie czuję żebym byla w komfortowej sytuacji. Zdecydowanie bardziej wolałabym zajść w pierwszym pół roku starań i nie wiedzieć kompletnie nic na temat jakichkolwiek trudnosci. Pomijam całkowicie czas kiedy też się nie zabezpieczaliśmy niczym, bo "co będzie to będzie". Uważam, że to żaden komfort, jedynie obciążenie psychiczne, fizyczne (leki, zabiegi, operacje, hormony) i ogrom stresu związanego z niepłodnościa.

    Córek gratuluję.

    Miałam na myśli, że jak ma się wiedzę na temat ewentualnych trudności to przynajmniej wiadomo z czym się mierzyć.
    Chyba każda z nas wolałaby zajść w pierwszych miesiącach starań, a nie jeździć po klinikach, wydawać kasę na badania… i dalej nie wiele wiedzieć…

    Ale masz rację niepłodność to ogrom stresu😔😔

    Marzycielka94 lubi tę wiadomość

    Ja 37 on 36

    I IUI udana ❤️ córka 2019
    II IUI udana ❤️córka 2021

    III IUI-6.03.2025❌
    IV IUI-2.04.2025❌
    Maj starania naturalne: aromek + ovrutell💉❌
    V IUI -?????
  • snieżka Autorytet
    Postów: 710 688

    Wysłany: 11 maja, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett13 wrote:
    Dziewczyny w sumie jesteście o tyle w komfortowej sytuacji, że macie jakąś wiedzę na temat ewentualnych trudności. Ja się nie zabezpieczam z mężem 10 lat i nigdy nie byłam w ciąży naturalnie , więc złudzeń już raczej nie mam. Obydwoje zdrowi i niepowinno być żadnych przeszkód.

    Ale jestem przeszczęśliwa, że mam dwie córki 🥰

    Myślę podobnie jak siesiepy. To, że wiemy, co może być przyczyną trudności nie musi sprawiać, że jest "łatwiej". Co z tego, że wiem, że narzeczony ma mocno obniżone parametry nasienia skoro lekarz mówi, że mamy dosłownie kilka procent szans na naturalne poczęcie. I że nie wiadomo czy uda się poprawić parametry, zwłaszcza mając tylko jedno jądro. Istnieje in vitro , ale też nie mamy pewności, że się uda w naszym przypadku.
    W życiu nie nazwałabym tego komfortową sytuacją, bo nawet jeśli wiem w czym problem, to nie wiem czy kiedykolwiek zostaniemy rodzicami.

    S_va_88, NinaB, Pustynia lubią tę wiadomość

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • Miracle25 Autorytet
    Postów: 439 839

    Wysłany: 11 maja, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    AAAA !!! Tak - pamiętam :D ! To już teraz wszystko wiem - jakoś nie połączyłam tamtej historii z Twoim nickiem i stopką xD U mnie w sumie podobnie ciut bo też pierwsze dziecko - 7cs i też wtedy mi się wydawało, że taaaak strasznie długo (wiedziałam tylko o cukrzycy i hashi). Teraz mam wrażenie, że ta endometrioza i amh zabrała mi trochę nadzieję i przez to psychika też "wie swoje" i jest trudniej. Te 5 lat temu też pewnie miałam endometriozę tylko nie tak zaawansowaną być może. Liczyłam, że skoro jestem po laparoskopii i czyszczeniu to będzie łatwiej. Tak mówili lekarze. No ale doszedł też element wieku u mnie - wtedy miałam 28 lat a teraz 34 (teoretycznie nie dużo, ale przy tylu autoimmunologicznych chorobach to podejrzewam to też robi swoje). Pewnie co innego gdybym była "zdrowa". I boję sie badać cokolwiek innego typu immunologię bo znowu coś wyjdzie i mnie to psychicznie rozjedzie. To już chyba wolę tą swoją niewiedzę, naiwność i wiarę, że może może ... Teoretycznie nie staramy się długo bo 10 cykli póki co. Tylko lekarze mnie straszą, że muszę być na tabletkach antykoncepcyjnych przez endometriozę i w sumie nie wiem "ile mam czasu na starania". Niby to zależy ode mnie - nikt mnie przecież nie zmusi do brania, ale każdy kolejny miesiąc niepowodzeń to rozwój choroby (niby). Zastanawiam się też nad zbadaniem stanu zapalnego endo bo może to by pomogło.

    Ja do badania immunologii napewno nie bede Cie namawiac, bo sama nie jestem w pelni przekonana. Natomiast jestem juz po drugiej stronie lustra, wynikow nie da sie odzobaczyc i teraz dzialam tak, zeby miec poczucie, ze dzialam adekwatnie do wiedzy. Ale to jest naprawdę skomplikowany temat. Super, ze zaczelo sie o nim mowic, ale sami lekarze nie dosc ze sami przyznaja, ze duzo wiecej nie wiedza niz wiedza- to jeszcze przecza sobie za wzajem. X opiera sue na jakims badaniu, ktorego Y kompletnie nie uznaje za zasadne, za to uwaza metody leczenia X za nieetyczne 🥴😅

    Nie wiem tez czy powtarzalabym biopsje endometrium. A jesli juz to wzięłabym w ciemno antybiotyk po, bo niestety istnieje opcja, zeby sama biopsja przyczynila sie do stanu zapalnego 😕

    Ja natomiast nie jestem przebadana pod katem endometriozy. I wydaje mi sie, ze juz tam nie bede zagladac, bo skoro dalismy sobie czas do konca tego roku to chyba nie warto otwierac kolejnej puszki pandory.

    S_va_88, S_va_88, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość

  • anett13 Autorytet
    Postów: 281 227

    Wysłany: 11 maja, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Myślę podobnie jak siesiepy. To, że wiemy, co może być przyczyną trudności nie musi sprawiać, że jest "łatwiej". Co z tego, że wiem, że narzeczony ma mocno obniżone parametry nasienia skoro lekarz mówi, że mamy dosłownie kilka procent szans na naturalne poczęcie. I że nie wiadomo czy uda się poprawić parametry, zwłaszcza mając tylko jedno jądro. Istnieje in vitro , ale też nie mamy pewności, że się uda w naszym przypadku.
    W życiu nie nazwałabym tego komfortową sytuacją, bo nawet jeśli wiem w czym problem, to nie wiem czy kiedykolwiek zostaniemy rodzicami.

    Masz rację, jeżeli wogole przy niepłodności można mówic o „komfortowej sytuacji” w jakimkolwiek przypadku… źle to ujęłam

    S_va_88 lubi tę wiadomość

    Ja 37 on 36

    I IUI udana ❤️ córka 2019
    II IUI udana ❤️córka 2021

    III IUI-6.03.2025❌
    IV IUI-2.04.2025❌
    Maj starania naturalne: aromek + ovrutell💉❌
    V IUI -?????
  • Loraa Autorytet
    Postów: 1367 1686

    Wysłany: 11 maja, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Myślę podobnie jak siesiepy. To, że wiemy, co może być przyczyną trudności nie musi sprawiać, że jest "łatwiej". Co z tego, że wiem, że narzeczony ma mocno obniżone parametry nasienia skoro lekarz mówi, że mamy dosłownie kilka procent szans na naturalne poczęcie. I że nie wiadomo czy uda się poprawić parametry, zwłaszcza mając tylko jedno jądro. Istnieje in vitro , ale też nie mamy pewności, że się uda w naszym przypadku.
    W życiu nie nazwałabym tego komfortową sytuacją, bo nawet jeśli wiem w czym problem, to nie wiem czy kiedykolwiek zostaniemy rodzicami.
    Dokładnie i też wiem, że im więcej się wie, tym człowiek bardziej też wie co się może nie udać. Ja jak patrzę na moje koleżanki, które tak o, po prostu bez problemu zaszły w ciążę, to w ich rozmowach o ciąży, o ewentualnym kolejnym dziecku jest taka lekkość, beztroska. Nie musiały robić żadnych badań, ich wiedza o cyklu, zapłodnieniu jest dosłownie podstawowa. I ja im tego zazdroszczę. Ja im więcej wiem, tym mam coraz mniejsze nadzieję, że uda mi się zostać mamą

    snieżka, S_va_88, NinaB, Zosia667, cysterka95, Bergamotka94, Pustynia, Powder, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👱‍♀️❤️👨29&38

    Starania o pierwsze 👶🩷🩵


    👱‍♀️
    ❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
    ❌Hashimoto
    ✅MUCHa
    ✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
    ✅Kariotyp
    ❌BX, jeden KIR implantacyjny
    ❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
    TSH (0,80)
    Anty TPO (134) ❗
    AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌

    👨
    Koncentracja (114,4 mln)
    Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
    Morfologia (2 %) ❌


    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
    📆09.05.2025 - start stymulacji I IVF
    📆21.05.2025 - punkcja - pobrano 4 🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️

    ‼️ Helikobakter pylori

    Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz?
  • brilka Autorytet
    Postów: 1774 3264

    Wysłany: 11 maja, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anett, ja mogę powiedzieć, że mi jest trudniej odkąd wiem, gdzie leży u nas problem, bo wszystko stało się nieprzewidywalne. Wcześniej czułam rozczarowanie białym testem, teraz dochodzi mi stres czy będzie owulacja z "dobrej" strony, czy podejdziemy do iui, czy w ogóle pęknie pęcherzyk, czy w międzyczasie nie zrośnie mi się kolejny raz kanał szyjki macicy. Rozumiem twój punkt widzenia, że przynajmniej brak ciąży możemy zwalić na jakieś przyczyny, ale przyznam że pod względem psychicznym z wiedzą co u nas szwankuje czuję się gorzej niż jak myślałam, że jest wszystko ok i po prostu jeszcze nie pykło. Nie wiem też jak zaawansowaną diagnostykę miałaś przeprowadzoną, ale według mnie lekarze zbyt chętnie przyklepują łatkę "niepłodności idiopatycznej" zamiast podrążyć temat...

    snieżka, S_va_88, Loraa, izzou97, NinaB, cysterka95, Powder, Justa28, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    Starania od 04/24

    👩🏻 ✅ hormony, kariotyp, amh 3,74 (08/24) ➝ 2,45 (05/25), histeroskopia (04/25), p/c przeciwplemnikowe, ANA
    ❌ problemy z drożnością kanału szyjki macicy po LEEP, niedrożny prawy jajowód, kir AA, stan zapalny endometrium, cross match 31,4%, czynnik V R2 hetero, MTHFR (A1298) homo

    🧔🏻‍♂️ ✅ HBA 80%, SDF 7%, hormony, kariotyp, hla-c1
    ❌ oligospermia, podwyższony stres oksydacyjny

    14/07 - konsultacja immunologiczna
    22/07 - wizyta kwalifikacyjna do IVF 🥹🍀
  • snieżka Autorytet
    Postów: 710 688

    Wysłany: 11 maja, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett13 wrote:
    Miałam na myśli, że jak ma się wiedzę na temat ewentualnych trudności to przynajmniej wiadomo z czym się mierzyć.
    Chyba każda z nas wolałaby zajść w pierwszych miesiącach starań, a nie jeździć po klinikach, wydawać kasę na badania… i dalej nie wiele wiedzieć…

    Ale masz rację niepłodność to ogrom stresu😔😔
    Dlatego lepiej nie myśleć w kategoriach, że ktoś może mieć lepiej a ktoś gorzej. Wszystkie tutaj zostałyśmy potraktowane niesprawiedliwie przez życie, wszystkie mierzymy się z trudnymi emocjami i każdej z nas czasem brakuje sił. Wszytkie mamy to samo marzenie i zderzamy się ze ścianą każdego dnia. To co nam zostaje to wiara i nadzieja, że mimo niepłodności kiedyś będziemy tulić w ramionach nasze maleństwa 🥺

    anett13, siesiepy, S_va_88, Meggi_**, Loraa, Kokosik, Olisska, NinaB, Aga32, hope♥, Hope🍀, malrzrz, brilka, Zosia667, Motylek93, Joanka#, cysterka95, Powder, Justa28, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • anett13 Autorytet
    Postów: 281 227

    Wysłany: 11 maja, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedy zaczynałam się z mężem starać o dziecko byłam przerażana i wiedziałam, że coś jest nie tak. Faktycznie jak lekarz powiedział że nie ma już co badać tylko inseminacja to się przestraszyłam. I podeszłam bez entuzjazmu i się udało.

    Za drugim razem byłam pewna że się uda i totalny luz. I miałam rację .

    Teraz przy 3 i 4 próbie też poszłam na pewniaka i zrozumiałam, że to jest cud i wiele czynników musi zadziałać żeby się udało.

    Faktycznie tu nikt nie ma lepiej lub gorzej. Chociaż w moim przypadku już mam dzieci… ale kiedyś byłam na Waszym miejscu i nie wierzyłam że kiedyś zostanę mamą..

    Wydaje mi się, że bardzo zgłębionej diagnostyki nie miałam, chociaż lekarze w klinice stwierdzili (byłam u dwóch ) że nie na już ci badać

    Ja 37 on 36

    I IUI udana ❤️ córka 2019
    II IUI udana ❤️córka 2021

    III IUI-6.03.2025❌
    IV IUI-2.04.2025❌
    Maj starania naturalne: aromek + ovrutell💉❌
    V IUI -?????
  • Pysia1992 Koleżanka
    Postów: 31 81

    Wysłany: 11 maja, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff udało się nadrobić! Zrobiłam sobie kilka dni przerwy od forum, wszystkim gratuluje II kresek i dobrych przyrostów bet! Rośnijcie zdrowo i spokojnie ❤️🤞

    Ja od drożności mam dobre przeczucia. Pytałam mojej ginekolog o to czemu badanie tak bolało zwłaszcza po prawej stronie. Powiedziała, że tam mógł być czop śluzowy i udało się go udrożnić. Bo to też się zdarza a samo badanie nie powinno boleć.

    Jestem po owulacji, była szybciej bo już w 11 dniu cyklu, byłam w 12 na kontroli i okazało się, że już po i było ciałko krwotoczne 1.9 cm, także świeża sprawa :D

    Wyciszam sie, dużo spaceruje i tak w duchu myślę że uśmiechnie się słoneczko a ten 13 cykl będzie właśnie tym cyklem. Takie mam przeczucie. Ze współżyciem się wstrzeliliśmy idealnie bo było w 10 i 11 dniu cyklu, a w 9 było badanie drożności. Także na spokojnie czekam na efekty.
    Dzisiaj i wczoraj pobolewala mnie prawa strona i tak jakby delikatnie miesiaczkowe bole, ale to uspokajam głowę że raz za szybko a dwa może być to stan po badaniu drożności.

    Jedyny plus, że zaczynam się wyciszać po sytuacji z pracy. Chyba nigdy nie byłam dla siebie samej tak wyrozumiała i opiekuńcza jak teraz jestem :)

    Trzymam mocno kciuki za nas wszystkie! W końcu musi się udać! ❤️

    Darrika, emciak, anett13, S_va_88, Powder, ater, Malineczka lubią tę wiadomość

  • MoniaB Ekspertka
    Postów: 231 389

    Wysłany: 11 maja, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem 10 dni po inseminacji. Na początku niecierpliwiłam się kiedy będzie można testować, a teraz mam stres i wolałabym tego nie robić :)

    Ale mam silny progesteron przypisany i miesiączki nie dostanę, trzeba będzie testować.

    To jest w ogóle trudne przy staraniach z pomocą medyczną, że człowiek tyle bierze hormonów, że potem nie wiem czy to może ciąża idzie czy to tylko te tabletki.. Ja mam w tym miesiącu ciężko od tego progesteronu. Totalna senność, zamiast 8 godz jak dotąd śpię po 12.. Wielki brzuch mi urósł, chyba to wzdęcia, woda zatrzymana w organizmie. Piersi bolą bardzo. Ciężko mi. Jakby to były naturalne starania to bym myślała, że to coś oznacza, a tak to pewnie to tylko te leki.

    Miałam teraz dwie uroczystości rodzinne w weekend i nie mogłam w sukienki wejść. Jestem szczupła bardzo, ale tak mi brzuch wywaliło, że jak 5-6 miesiąc. Ależ te hormony mają wpływ na organizm..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 19:36

    S_va_88, cukrzyk1991, Paulina66, Marzycielka94, cysterka95 lubią tę wiadomość

    38💃💛🏃40

    16 cs

    🍒 od 11.2022 - bez żadnej antykoncepcji
    🍒 od 04.2024 - starania staranne
    🍒 od 07.2024 - pod opieką gin od płodności
    🍒 9 x cykle stymulowane + monitoring
    🍒 2 x IUI
    🍒 od 08.2025 - start procesu IVF 👣

    AMH dobre 🥚 Ładne owulacje 🍳 Celiaklia 🌾 Drożność super 🎢 Wymazy czyste 💯 TSH dobre - 1,8 🔅 Nasienie lekko obniżone 💦 Inne wyniki moje i męża ok 😇
  • kikix0o Autorytet
    Postów: 554 1130

    Wysłany: 11 maja, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie, wlasnie zaczelam krwawic w trakcie tej biochemicznej, czy ja mam to zapisywac w aplikacji jako okres czy prawdziwy okres po ktorym bede mogla wyliczyc owulacje dopiero przyjdzie potem?

    K. 28 👩🏼‍❤️‍👨🏼 A. 29 + 🐶

    🍼 starania od 01.2025

    • 06.25 - cb 💔

    • 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽

    · · · · · · · ·

    ZDROWIE 🏩

    ▫️hashimoto & niedoczynność
    ▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️‍🩹
    ▫️zaburzenie lękowe
    ▫️migreny
    ▫️niedobory (ferrytyna, B12, D3, kwas foliowy) – w trakcie suplementacji
    _____

    Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍
  • NinaB Autorytet
    Postów: 1085 3568

    Wysłany: 11 maja, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kikix0o wrote:
    Dziewczyny mam pytanie, wlasnie zaczelam krwawic w trakcie tej biochemicznej, czy ja mam to zapisywac w aplikacji jako okres czy prawdziwy okres po ktorym bede mogla wyliczyc owulacje dopiero przyjdzie potem?
    1 dzien krwawienia liczysz jako 1 dzien okresu

    Darrika, S_va_88 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze od 09/2023
    👩🏻 31
    Insulinooporność
    PAI hetero, MTHRF hetero
    02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
    02/2025 drożność jajowodów

    🧔🏻‍♂️ 36
    Badania nasienia
    11/2023 ok
    03/2025 - morfologia 0%, fragmentacja 50%
    03/2025 USG jąder ok

    17/11/24 ⏸️
    26/11/24 💔

    02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
    05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
    07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
    15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
    22/05 CRL 3,4mm z bijącym ❤️
    05/06 CRL 1,7cm fasolki 🥰
    22/06 CRL 5,1cm bułki 😍
    04/07 prenatalne: CRL 6,5 cm bobaska🫶 wszystko super, fala wsteczna dv - do obserwacji 🔍
    NIPT Felia Test - ZDROWY CHŁOPAK 🩵🩵🩵
    rośnij misiu ✨🐻

    Kolejna wizyta 31.07 🥰✨✨✨

    czekam na Ciebie słoneczko ☀️
    ✨#rodzew2026✨

    preg.png
  • malrzrz Przyjaciółka
    Postów: 72 176

    Wysłany: 11 maja, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Ja też przy cborobach autoimmunologicznych (zespół raynauda, reaktywne zapalenie stawow, dodatnie ana) miałam początkowo niską witaminę D, biorąc dawkę 4tys miałam coś ok. 30. Później długo jej nie badałam(niecały rok) a jak zbadałam to okazało się, że mam poziom toksyczny 135 (mimo chorób autoimmunologicznych). Przez kilka miesięcy brałam wteddy dawkę 5 tyś. (4000 w kroplach + 1000 w mieszance witamin). Pojdejrzewam, że to od tych kropli mi tak wzrosło, bo dużo łatwiej się przyswajają (zaczynają wchłaniać się już na poziomie śluzówki). I mój narzeczony brał te krople ok. 1,5 miesięca i nie codziennie i jak badał witaminę d to wynik wyszedł 5, a wcześniej kilka lat nie brał żadnych witamin.

    Wniosek z tego jest taki, że nawet jak początkowo jest wynik nisko to warto badać co jakiś czas, nawet jak początkowo dawka 4000 witaminy d nie działała na nas zbyt dobrze. I jak ktoś chce wypróbować te krople, to jest to marka skoczylas :)

    W temacie witaminy D - wg zaleceń, które obowiązują w PL od 2023 roku dawka profilaktyczna dla kobiet w ciąży, starających się i karmiących to jest 2000 iu/ dobę, i to po konsultacji z lekarzem. Podwoić lub potroic można jeśli się ma nadwagę lub otyłość - no bo to witamina rozpuszczalna w tłuszczach i tkanka tłuszczowa jest ważna. Wiadomo, zupełnie inny temat, jak się ma stwierdzony niedobór.
    Ale do brzegu - ten super wysoki wynik to może być z tego, że wybrałaś suplement - a supli nikt nie kontroluje i tak naprawdę nie wiadomo ile tego jest w środku ;) jakieś drobne ilości są też przecież w jedzeniu no i ze słoneczka, wiadomo. nie wiem, jak jest przy chorobach współistniejących, ale wynik 30 ng/ml już się mieści w normie ;)

    S_va_88 lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 + 🧑🏻‍🦱 +🐕‍🦺

    👩🏻‍🦰 33
    Pregna start, wit. d3 (Juvit), mio-inozytol, magnez (MagneB6)
    🧑🏻‍🦱41
    Profertil

    Starania od 12.2023, pod opieką kliniki od 01.2025
    👩🏻‍🦰🧑🏻‍🦱 - wyniki badań ok

    04.2025 - pierwszy cykl z ovitrelle ⚪️
    05.2025 - lametta + ovitrelle ⚪️
    06.2025 - mamy kwalifikację do ivf, chillout 🌴
    07.2025 - start stymulacji 💉 gonal-f
    16.07 - monitoring 🔍
  • snieżka Autorytet
    Postów: 710 688

    Wysłany: 11 maja, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malrzrz wrote:
    W temacie witaminy D - wg zaleceń, które obowiązują w PL od 2023 roku dawka profilaktyczna dla kobiet w ciąży, starających się i karmiących to jest 2000 iu/ dobę, i to po konsultacji z lekarzem. Podwoić lub potroic można jeśli się ma nadwagę lub otyłość - no bo to witamina rozpuszczalna w tłuszczach i tkanka tłuszczowa jest ważna. Wiadomo, zupełnie inny temat, jak się ma stwierdzony niedobór.
    Ale do brzegu - ten super wysoki wynik to może być z tego, że wybrałaś suplement - a supli nikt nie kontroluje i tak naprawdę nie wiadomo ile tego jest w środku ;) jakieś drobne ilości są też przecież w jedzeniu no i ze słoneczka, wiadomo. nie wiem, jak jest przy chorobach współistniejących, ale wynik 30 ng/ml już się mieści w normie ;)

    Tak mieści się w normie, ale reumatolog kazał mi przyjmować dawkę 4 tysiące, potem dietetyk mówił,że 5 tyś. jest ok. Więc w sumie brałam to co mi kazali. Dopiero ostatnio reumatolog dał mi skierowanie na badanie d3 i wtedy się okazało, że tak mocno mi wzrosło :/ Chodziłam też ciągle po lekarzach z ciągłymi biegunkami i wymiotami i nikt nie zwrócił uwagi, że warto zbadać d3 przy tej suplementacji. Nawet dietetyk twierdził, że pewnie mam cały czas niską d3, bo przez biegunki nie przyswajam witamin.. A wystarczyło odstawić suplement i objawy zniknęły

    malrzrz lubi tę wiadomość

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • Idawoll Autorytet
    Postów: 1173 2670

    Wysłany: 11 maja, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie można wpisać 🐒, nie jestem na bieżąco, bo jakiś taki ciężki był to weekend. Chłop chory, mała ze wszystkim na nie, gorzej spała w nocy… Nawet robota mnie wkurzyła, a nawet w niej nie byłam.

    Ale trzeba poprawić koronę, zaaczynam nowy cykl, mam nadzieję, że szczęśliwy. ✨

    Darrika, S_va_88 lubią tę wiadomość

    12.2024 cb 💔 poronienie samoistnie
    ________________
    19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
    _____________
    age.png
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1412 4586

    Wysłany: 11 maja, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idawoll wrote:
    U mnie można wpisać 🐒, nie jestem na bieżąco, bo jakiś taki ciężki był to weekend. Chłop chory, mała ze wszystkim na nie, gorzej spała w nocy… Nawet robota mnie wkurzyła, a nawet w niej nie byłam.

    Ale trzeba poprawić koronę, zaaczynam nowy cykl, mam nadzieję, że szczęśliwy. ✨

    Poprawiaj, życzę Ci żeby to był 1 dzień Twojej ciąży 🤞🩷
    Jak przywrócą możliwość dodawania linków, zaktualizuję tablicę

    Idawoll, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
    08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ