🎃 w październiku fiku miku, latem bobas na kocyku 🎃
-
WIADOMOŚĆ
-
Kira wrote:Obudziłam się właśnie, zmierzyłam temp na śpiocha, a tu taki skok, że aż usiadłam 😂
Pobiegłam zrobić test, ale biel aż razi. A specjalnie pojechałam wczoraj do doza po polecane testy (mam strumieniowe). Brzuch to mi się tak z tych emocji ścisnął. Jutro pewnie mi się ściśnie jak spadnie temp na łeb na szyję 🤦♀️🤦♀️
Cześć kobitki ❤️
Trzymam mocno kciuki 🤞🤞☘️Kira lubi tę wiadomość
30.06.2018r. ❤️😘👰🤵
Ms. 26l Mr. 32l
Starania o pierwsze dzieciątko 💝💝🤞
Glukoza ✅
Tsh ✅
Prolaktyna ✅
Estradiol ✅
Cykle regularnie ✅ -
Ja to mam nie tylko gorsze dni, to są chyba gorsze tygodnie 😔
Zaczęłam się bać tej operacji, bać się accofilu ewentualnego, straciłam wiarę w macierzyństwo, nie umiem sobie nawet wyobrazić siebie z radością oglądająca ⏸️ czy nawet z brzuchem. Pokłóciłam się z moim M z tego wszystkiego, ciągle mi w głowie lata "nie wszyscy mają dzieci, nie Ty jedna będziesz bezdzietna" i właściwie coraz mniej ta wizja mnie przeraża...
Też pewnie stąd niedługo zniknę, nie jestem gotowa emocjonalnie na ivf, nawet nie biorę pod uwagę iui. Wiem że z accofilem są 3 cykle maks i potem wiele miesięcy przerwy, boje się, że nie wykorzystam na maksa tego czasu, że przeleci mi to przed oczami, że zmarnuje szansę.
I nie, nie chce tu usłyszeć "Ty też kiedyś będziesz mamą", bo sama w to już chyba nie wierzę 🤷 schowałam już termometr, odstawiam acard i wszystkie "ciążowe" suple, zostawiam tylko te zdrowotne. Chyba jestem za słabym zawodnikiem na tą walke 🤷👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Kira wrote:Obudziłam się właśnie, zmierzyłam temp na śpiocha, a tu taki skok, że aż usiadłam 😂
Pobiegłam zrobić test, ale biel aż razi. A specjalnie pojechałam wczoraj do doza po polecane testy (mam strumieniowe). Brzuch to mi się tak z tych emocji ścisnął. Jutro pewnie mi się ściśnie jak spadnie temp na łeb na szyję 🤦♀️🤦♀️
Cześć kobitki ❤️
No elegancko poszło w górę 🤞🤞Kira, Natis lubią tę wiadomość
-
Kira wrote:Obudziłam się właśnie, zmierzyłam temp na śpiocha, a tu taki skok, że aż usiadłam 😂
Pobiegłam zrobić test, ale biel aż razi. A specjalnie pojechałam wczoraj do doza po polecane testy (mam strumieniowe). Brzuch to mi się tak z tych emocji ścisnął. Jutro pewnie mi się ściśnie jak spadnie temp na łeb na szyję 🤦♀️🤦♀️
Cześć kobitki ❤️
Nie spadnie 💚Kira lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
celina550 wrote:Ja to mam nie tylko gorsze dni, to są chyba gorsze tygodnie 😔
Zaczęłam się bać tej operacji, bać się accofilu ewentualnego, straciłam wiarę w macierzyństwo, nie umiem sobie nawet wyobrazić siebie z radością oglądająca ⏸️ czy nawet z brzuchem. Pokłóciłam się z moim M z tego wszystkiego, ciągle mi w głowie lata "nie wszyscy mają dzieci, nie Ty jedna będziesz bezdzietna" i właściwie coraz mniej ta wizja mnie przeraża...
Też pewnie stąd niedługo zniknę, nie jestem gotowa emocjonalnie na ivf, nawet nie biorę pod uwagę iui. Wiem że z accofilem są 3 cykle maks i potem wiele miesięcy przerwy, boje się, że nie wykorzystam na maksa tego czasu, że przeleci mi to przed oczami, że zmarnuje szansę.
I nie, nie chce tu usłyszeć "Ty też kiedyś będziesz mamą", bo sama w to już chyba nie wierzę 🤷 schowałam już termometr, odstawiam acard i wszystkie "ciążowe" suple, zostawiam tylko te zdrowotne. Chyba jestem za słabym zawodnikiem na tą walke 🤷
Nie wiem co Ci powiedzieć, żeby nie zabrzmiało to sztampowo. Wiem tylko jedno, że czasem trzeba pozwolić sobie na chwilę słabości żeby móc później wrócić ze zdwojoną siłą ❤️ zrób to co uważasz, że jest dla Ciebie najlepsze. Jeżeli uważasz, że potrzebujesz przerwy to ją zrób, skup się na sobie. Zrób coś dla siebie. Zapisz się na jakieś zajęcia, kursy, może jazda konna (mocno rozluźnia zresztą nie na darmo jest coś takiego jak hipoterapia). Zrób wszystko żebyś była szczęśliwa i pełna energii żeby podjąć walkę w odpowiednim dla Ciebie momencie ❤️910608 lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Kira wrote:Obudziłam się właśnie, zmierzyłam temp na śpiocha, a tu taki skok, że aż usiadłam 😂
Pobiegłam zrobić test, ale biel aż razi. A specjalnie pojechałam wczoraj do doza po polecane testy (mam strumieniowe). Brzuch to mi się tak z tych emocji ścisnął. Jutro pewnie mi się ściśnie jak spadnie temp na łeb na szyję 🤦♀️🤦♀️
Cześć kobitki ❤️
Pięknie wybiła! 😍 Trzymam kciuki! 🤞🤞🤞
Kira lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
celina550 wrote:Ja to mam nie tylko gorsze dni, to są chyba gorsze tygodnie 😔
Zaczęłam się bać tej operacji, bać się accofilu ewentualnego, straciłam wiarę w macierzyństwo, nie umiem sobie nawet wyobrazić siebie z radością oglądająca ⏸️ czy nawet z brzuchem. Pokłóciłam się z moim M z tego wszystkiego, ciągle mi w głowie lata "nie wszyscy mają dzieci, nie Ty jedna będziesz bezdzietna" i właściwie coraz mniej ta wizja mnie przeraża...
Też pewnie stąd niedługo zniknę, nie jestem gotowa emocjonalnie na ivf, nawet nie biorę pod uwagę iui. Wiem że z accofilem są 3 cykle maks i potem wiele miesięcy przerwy, boje się, że nie wykorzystam na maksa tego czasu, że przeleci mi to przed oczami, że zmarnuje szansę.
I nie, nie chce tu usłyszeć "Ty też kiedyś będziesz mamą", bo sama w to już chyba nie wierzę 🤷 schowałam już termometr, odstawiam acard i wszystkie "ciążowe" suple, zostawiam tylko te zdrowotne. Chyba jestem za słabym zawodnikiem na tą walke 🤷
Ty słaba? Kochana, Ty jesteś prawdziwa siłaczka 💪💪 waleczna babka! Ale masz prawo do słabości, jak każdy. Jesteśmy tu 💚Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2021, 07:49
-
celina550 wrote:Ja to mam nie tylko gorsze dni, to są chyba gorsze tygodnie 😔
Zaczęłam się bać tej operacji, bać się accofilu ewentualnego, straciłam wiarę w macierzyństwo, nie umiem sobie nawet wyobrazić siebie z radością oglądająca ⏸️ czy nawet z brzuchem. Pokłóciłam się z moim M z tego wszystkiego, ciągle mi w głowie lata "nie wszyscy mają dzieci, nie Ty jedna będziesz bezdzietna" i właściwie coraz mniej ta wizja mnie przeraża...
Też pewnie stąd niedługo zniknę, nie jestem gotowa emocjonalnie na ivf, nawet nie biorę pod uwagę iui. Wiem że z accofilem są 3 cykle maks i potem wiele miesięcy przerwy, boje się, że nie wykorzystam na maksa tego czasu, że przeleci mi to przed oczami, że zmarnuje szansę.
I nie, nie chce tu usłyszeć "Ty też kiedyś będziesz mamą", bo sama w to już chyba nie wierzę 🤷 schowałam już termometr, odstawiam acard i wszystkie "ciążowe" suple, zostawiam tylko te zdrowotne. Chyba jestem za słabym zawodnikiem na tą walke 🤷Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2021, 07:54
-
Marti1984 wrote:Ty słaba? Kochana, Ty jesteś prawdziwa siłaczka 💪💪 waleczna babka! Ale masz prawo do słabości, jak każdy. Jesteśmy tu 💚
Mam wrażenie że ja mam ciągle te słabości, nie wiem co ja robię źle. Właśnie w życiu bytowo-kursowo-zawodowym wszystko mi się układa, studia jedne drugie trzecie, mam mieszkanie, samochód, pracę, pieniądze, ambicje, ciągle się doszkalam, ciągle coś robię, osiągnęłam dużo.
A w temacie dzieci, którego nie mogę osiągnąć "pracą i umiejętnościami" jestem właśnie słabiutka i na dodatek nic nie mogę z tym zrobić 😔👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:Ja to mam nie tylko gorsze dni, to są chyba gorsze tygodnie 😔
Zaczęłam się bać tej operacji, bać się accofilu ewentualnego, straciłam wiarę w macierzyństwo, nie umiem sobie nawet wyobrazić siebie z radością oglądająca ⏸️ czy nawet z brzuchem. Pokłóciłam się z moim M z tego wszystkiego, ciągle mi w głowie lata "nie wszyscy mają dzieci, nie Ty jedna będziesz bezdzietna" i właściwie coraz mniej ta wizja mnie przeraża...
Też pewnie stąd niedługo zniknę, nie jestem gotowa emocjonalnie na ivf, nawet nie biorę pod uwagę iui. Wiem że z accofilem są 3 cykle maks i potem wiele miesięcy przerwy, boje się, że nie wykorzystam na maksa tego czasu, że przeleci mi to przed oczami, że zmarnuje szansę.
I nie, nie chce tu usłyszeć "Ty też kiedyś będziesz mamą", bo sama w to już chyba nie wierzę 🤷 schowałam już termometr, odstawiam acard i wszystkie "ciążowe" suple, zostawiam tylko te zdrowotne. Chyba jestem za słabym zawodnikiem na tą walke 🤷2021 -Starania o pierwsze 👶🏻🥰
19.02.2022- ⏸🥺🤰🏻
22.02.2022- beta 3752,6💞🥺🥺
24.02.2022- beta 7111,7 💞🥺😍
28.02.2022- dzidzia 4,5mm, mamy ❤
14.03.2022- dzidzia 17,1mm ❤
13.04.2022- I prenatalne, dzidzia 6.67cm 🎀🤰🏻💞
09.05.2022- babyBOY! 160g szczęścia💙
01.06.2022- badania połówkowe 350g szczęścia 💙
16.10.2022 - Ignacy 🥰♥️
Cudzie trwaj! 🥰😊
👰-24 PCOS? IO
Fertistim, PregnaStart, Euthyrox 37.5, Glucophage,Wit.D, Wit.B12
🤵-26 Fertistim, Wit.D, MACA, NAC, Q10, Wit.B12, Wit.C, Cynk, Selen
4lata po 👰🤵
👫+🐕 -
Zagadka919 wrote:Celina, gorsze momenty zdarzają się nawet najlepszym. Mi osobiście w staraniach bardzo pomaga terapia z psychologiem, nie każdy chce iść tą drogą, ale ja bez tego dawno bym się poddała. Rób to, co podpowiada Ci serce..
Ja od dawna mam terapeutkę, też uważam że to złoto 😃Zagadka919 lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:Ja to mam nie tylko gorsze dni, to są chyba gorsze tygodnie 😔
Zaczęłam się bać tej operacji, bać się accofilu ewentualnego, straciłam wiarę w macierzyństwo, nie umiem sobie nawet wyobrazić siebie z radością oglądająca ⏸️ czy nawet z brzuchem. Pokłóciłam się z moim M z tego wszystkiego, ciągle mi w głowie lata "nie wszyscy mają dzieci, nie Ty jedna będziesz bezdzietna" i właściwie coraz mniej ta wizja mnie przeraża...
Też pewnie stąd niedługo zniknę, nie jestem gotowa emocjonalnie na ivf, nawet nie biorę pod uwagę iui. Wiem że z accofilem są 3 cykle maks i potem wiele miesięcy przerwy, boje się, że nie wykorzystam na maksa tego czasu, że przeleci mi to przed oczami, że zmarnuje szansę.
I nie, nie chce tu usłyszeć "Ty też kiedyś będziesz mamą", bo sama w to już chyba nie wierzę 🤷 schowałam już termometr, odstawiam acard i wszystkie "ciążowe" suple, zostawiam tylko te zdrowotne. Chyba jestem za słabym zawodnikiem na tą walke 🤷
Cela, każdy ma swoją granicę wytrzymałości psychicznej i fizycznej, i w sumie nie dziwię Ci się. Musisz odpocząć, przemyśleć i postanowić co dalej. 😉 Oczywiście trzymam za Ciebie kciuki i życzę jak najlepiej. ❤11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
celina550 wrote:Ja to mam nie tylko gorsze dni, to są chyba gorsze tygodnie 😔
Zaczęłam się bać tej operacji, bać się accofilu ewentualnego, straciłam wiarę w macierzyństwo, nie umiem sobie nawet wyobrazić siebie z radością oglądająca ⏸️ czy nawet z brzuchem. Pokłóciłam się z moim M z tego wszystkiego, ciągle mi w głowie lata "nie wszyscy mają dzieci, nie Ty jedna będziesz bezdzietna" i właściwie coraz mniej ta wizja mnie przeraża...
Też pewnie stąd niedługo zniknę, nie jestem gotowa emocjonalnie na ivf, nawet nie biorę pod uwagę iui. Wiem że z accofilem są 3 cykle maks i potem wiele miesięcy przerwy, boje się, że nie wykorzystam na maksa tego czasu, że przeleci mi to przed oczami, że zmarnuje szansę.
I nie, nie chce tu usłyszeć "Ty też kiedyś będziesz mamą", bo sama w to już chyba nie wierzę 🤷 schowałam już termometr, odstawiam acard i wszystkie "ciążowe" suple, zostawiam tylko te zdrowotne. Chyba jestem za słabym zawodnikiem na tą walke 🤷
Celina pamietaj, ze nie mozna sie nigdy poddawac. A co jeśli podczas tych 3 cykli zajdziesz? Tego nie wiesz wiec nie mozna z tego rezygnować. Ja tez jakis czas temu powiedziałam, że mam dość i odstawilam wszystkie suple jakie bralam bo juz mi sie nie dobrze robilo po kazdej tabletce. Nie mów, że stracisz szanse. Szanse możesz stracić jeśli się po prostu poddasz bez walki. Ja bardzo trzymam za Ciebie kciuki i wiem na pewno i bardzo wierze, że każdej w końcu sie uda. Moze nasze dzidziusie wybierają sobie sami kiedy chca się urodzić19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
myszajda wrote:Hej 🙋♀️ chciałam się przywitać bo po cichu Was czytam i zaczynam się czuć jak jakaś stalkerka 😅
Im częściej zaglądam na to forum tym bardziej się nakręcam i doszukuję wczesnych objawów ciąży. To pierwszy cykl starań po majowym poronieniu pierwszej ciąży (8 tc, dwa łyżeczkowania 🤕) i czerwcowej laparotomii (usunięcie torbieli, fragmentu jajnika i połowy jajowodu). Wiem, że są nikłe szanse żeby tak od razu się udało tym bardziej, że od lekarza usłyszałam, że po operacji może być trudniej, ale dziś 5 dpo a ja czuję się jakbym zaraz miała dostać miesiączkę przez ból podbrzusza. Dodatkowo od 2 dni moje zęby są nadwrażliwe na ciepło i zimno 🤔
Może w środę zrobię test 🤫
Na szczęście widzę, że nie tylko ja tu wariuję 😅
Witaj, trzymam kciuki za testowanie 💚myszajda lubi tę wiadomość
Starania od 03.2020
06.2021- CB 💔
2CS: lametta+ovitrelle+duphaston
💙04.10.2021 ⏸
💚05.10.2021 beta: 142,99
💛07.10.2021 beta: 426,14
🧡12.10.2021 beta: 4422,36
❤️05.11.2021 mały człowiek mierzy 2,11 cm
💜03.12.2021 bobas ma już 6,59 cm
💖07.01.2022 raczej dziewczynka 👧🏼 198g.
🤍04.02.2022 dziewczyneczka waży już 409g.
💛25.02.2022 683g.
💚18.03.2022 1kg bobasa
🧡08.04.2022 1529g
💙25.04.2022 1926g kluseczki
💜13.05.2022 2369g
❤️27.05.2022 2800g -
celina550 wrote:Ja to mam nie tylko gorsze dni, to są chyba gorsze tygodnie 😔
Zaczęłam się bać tej operacji, bać się accofilu ewentualnego, straciłam wiarę w macierzyństwo, nie umiem sobie nawet wyobrazić siebie z radością oglądająca ⏸️ czy nawet z brzuchem. Pokłóciłam się z moim M z tego wszystkiego, ciągle mi w głowie lata "nie wszyscy mają dzieci, nie Ty jedna będziesz bezdzietna" i właściwie coraz mniej ta wizja mnie przeraża...
Też pewnie stąd niedługo zniknę, nie jestem gotowa emocjonalnie na ivf, nawet nie biorę pod uwagę iui. Wiem że z accofilem są 3 cykle maks i potem wiele miesięcy przerwy, boje się, że nie wykorzystam na maksa tego czasu, że przeleci mi to przed oczami, że zmarnuje szansę.
I nie, nie chce tu usłyszeć "Ty też kiedyś będziesz mamą", bo sama w to już chyba nie wierzę 🤷 schowałam już termometr, odstawiam acard i wszystkie "ciążowe" suple, zostawiam tylko te zdrowotne. Chyba jestem za słabym zawodnikiem na tą walke 🤷
Rozumiem cię bo też podchodzę do problemów zadaniowo i uważam, że zawsze jest wyjście i sposób, a w staraniach no właśnie możesz się starać i dbać o siebie i to nic nie da, a odpuszczając widzisz dwie kreski. Podobno często się to zdarza. Chociaż też nie wiadomo która droga jest właściwa. Bo może nadal jest jakiś problem w organizmie. I odpuszczając nigdy się tego nie dowiesz.
Myślę że chyba dla każdej z nas to jest ciężkie.
I dla mnie czytanie tego forum i waszych historii daje mi większą świadomość starań, wsparcie i zrozumienie, ale łapie się na tym że co chwilę sprawdzałabym co u was nowego i ciągle temat starań, badań, ciąży i to chyba nie jest do końca zdrowe. Ja wiem że muszę jakoś inaczej podejść do tego tematu. Trzeba normalnie żyć a nie czekać na dwie kreski co miesiąc.
Za bardzo sobie to wbijam do głowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2021, 08:17
-
abrakadabra wrote:Hej hej! ☺️
Zrobilam ten test testeo jeszcze przed beta, ale kurde trzeba czekać zanim on się wybarwi to jakies pol godziny, ale w koncu jest kreska mocniejsza od środy. Śniło mi sie dzisiaj z 3 razy, że beta raz była 122, potem 88, a potem że byłam w drodze. Chyba z tego strachu snia mi się pozytywne rzeczy żebym sie nie martwila.. Ale skoro na tym testeo dalej jest taka lipna to kreska to ja nie wiem przy jakiej becie on by wyszedl taki mega pozytyw 🤔 Do dupy te testy i jeśli je robicie to lepiej róbcie te facelle niz te testeo bo serio nie warto..
Starania od 03.2020
06.2021- CB 💔
2CS: lametta+ovitrelle+duphaston
💙04.10.2021 ⏸
💚05.10.2021 beta: 142,99
💛07.10.2021 beta: 426,14
🧡12.10.2021 beta: 4422,36
❤️05.11.2021 mały człowiek mierzy 2,11 cm
💜03.12.2021 bobas ma już 6,59 cm
💖07.01.2022 raczej dziewczynka 👧🏼 198g.
🤍04.02.2022 dziewczyneczka waży już 409g.
💛25.02.2022 683g.
💚18.03.2022 1kg bobasa
🧡08.04.2022 1529g
💙25.04.2022 1926g kluseczki
💜13.05.2022 2369g
❤️27.05.2022 2800g -
U mnie z testeo sprawdzają się jedynie testy owulacyjne strumieniowe . Jestem z nich bardzo zadowolona. 🙂🙂🙂 Polecam30.06.2018r. ❤️😘👰🤵
Ms. 26l Mr. 32l
Starania o pierwsze dzieciątko 💝💝🤞
Glukoza ✅
Tsh ✅
Prolaktyna ✅
Estradiol ✅
Cykle regularnie ✅ -
celina550 wrote:Ja to mam nie tylko gorsze dni, to są chyba gorsze tygodnie 😔
Zaczęłam się bać tej operacji, bać się accofilu ewentualnego, straciłam wiarę w macierzyństwo, nie umiem sobie nawet wyobrazić siebie z radością oglądająca ⏸️ czy nawet z brzuchem. Pokłóciłam się z moim M z tego wszystkiego, ciągle mi w głowie lata "nie wszyscy mają dzieci, nie Ty jedna będziesz bezdzietna" i właściwie coraz mniej ta wizja mnie przeraża...
Też pewnie stąd niedługo zniknę, nie jestem gotowa emocjonalnie na ivf, nawet nie biorę pod uwagę iui. Wiem że z accofilem są 3 cykle maks i potem wiele miesięcy przerwy, boje się, że nie wykorzystam na maksa tego czasu, że przeleci mi to przed oczami, że zmarnuje szansę.
I nie, nie chce tu usłyszeć "Ty też kiedyś będziesz mamą", bo sama w to już chyba nie wierzę 🤷 schowałam już termometr, odstawiam acard i wszystkie "ciążowe" suple, zostawiam tylko te zdrowotne. Chyba jestem za słabym zawodnikiem na tą walke 🤷
A ja uważam, że każdy ma prawo być wyczerpany, słaby i bez wiary.
Ale Celina Ty lubisz wszystko wiedzieć i musisz wszystko wiedzieć więc proszę daj sobie jeszcze szansę, zaciśnij zęby bo przed Tobą ważna wizyta ! Nigdy nie wiemy kiedy czeka nas ostatnia prosta. Jesteś już blisko kolejnych ( mam nadzieję! ) odpowiedzi.
I wiadomo, że człowiek chce tu i teraz❤️
Ufam, że jesteś na najlepszej drodze.
Ja też się posypałam, nie cierpię swojej pracy, staraliśmy się o rodzeństwo i miałam nie wracać.. wszystko pięknie aż tu cios w serce i strata 😭
Teraz te starania naznaczone są takim strachem, że ja już nie wiem co się ze mną dzieje.
Takie przekonanie, że się spier... na amen i na pewno się nie uda.
Milion badań, kasy w otchłań ( a siedzę na bezpłatnym) i człowiek po prostu tonie w marazmie.
Dzisiejszy dzień również zaczęłam od wypieprz... termometru i odstawienia wspomagaczy.
Mam tak dość, że chciałabym aby mi ktoś wyczyścił pamięć 😔
Żeby chociaż tak na zdrowo i świeżo podejść do sprawy. Nawet tego brakuje.
Od wczoraj już ćwiczę na serio i tego będę sie trzymać.
Ps Może mi ktoś powie co z moimi wykresami nie tak? Widać ostatni ale każdy wygląda podobnie.
Temperatura mi spada praktycznie 2-1 dzień przed @
Lutealna 16 dni ostatnio.
Chyba, że nic nie da się wyczytać bo jestem przekonana o tym, że to mi wcale nie pomaga więc żegnaj termometrze przebrzydły !
910608 lubi tę wiadomość
-
Mel11 wrote:Ja przed wczorajsza beta siknelam na testeo No bo mam ich jeszcze z 8 🤔 to aż szkoda nie siknac 😂 beta wyszła ponad 400 a testeo blada kreska, ciemniejsza niż kilka dni temu ale nadal duuuzo jej brakuje do tej drugiej kreski
Właśnie mi tez zostało a bez sensu je wyrzucać, myslalam ze będzie ladnie widać. Ale aby idzie sie wkurzyć na nie. Ja mam te strumieniowe a Ty tez?19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
smoothie wrote:A ja uważam, że każdy ma prawo być wyczerpany, słaby i bez wiary.
Ale Celina Ty lubisz wszystko wiedzieć i musisz wszystko wiedzieć więc proszę daj sobie jeszcze szansę, zaciśnij zęby bo przed Tobą ważna wizyta ! Nigdy nie wiemy kiedy czeka nas ostatnia prosta. Jesteś już blisko kolejnych ( mam nadzieję! ) odpowiedzi.
I wiadomo, że człowiek chce tu i teraz❤️
Ufam, że jesteś na najlepszej drodze.
Ja też się posypałam, nie cierpię swojej pracy, staraliśmy się o rodzeństwo i miałam nie wracać.. wszystko pięknie aż tu cios w serce i strata 😭
Teraz te starania naznaczone są takim strachem, że ja już nie wiem co się ze mną dzieje.
Takie przekonanie, że się spier... na amen i na pewno się nie uda.
Milion badań, kasy w otchłań ( a siedzę na bezpłatnym) i człowiek po prostu tonie w marazmie.
Dzisiejszy dzień również zaczęłam od wypieprz... termometru i odstawienia wspomagaczy.
Mam tak dość, że chciałabym aby mi ktoś wyczyścił pamięć 😔
Żeby chociaż tak na zdrowo i świeżo podejść do sprawy. Nawet tego brakuje.
Od wczoraj już ćwiczę na serio i tego będę sie trzymać.
Ps Może mi ktoś powie co z moimi wykresami nie tak? Widać ostatni ale każdy wygląda podobnie.
Temperatura mi spada praktycznie 2-1 dzień przed @
Lutealna 16 dni ostatnio.
Chyba, że nic nie da się wyczytać bo jestem przekonana o tym, że to mi wcale nie pomaga więc żegnaj termometrze przebrzydły !30.06.2018r. ❤️😘👰🤵
Ms. 26l Mr. 32l
Starania o pierwsze dzieciątko 💝💝🤞
Glukoza ✅
Tsh ✅
Prolaktyna ✅
Estradiol ✅
Cykle regularnie ✅