🎃 w październiku fiku miku, latem bobas na kocyku 🎃
-
WIADOMOŚĆ
-
MałaMi* wrote:A wiecie co? Ja sie dzis obudziłam z taka nadzieją. Czuje taki spokój. Pierwszy raz od bardzo bardzo dawna poczułam ze może nam sie udać. Mam w sobie takie uczucie, które ciężko mi opisać... Nie wiem co to sie podziało 🤷🏻♀️ pewnie znów sie bez sensu nakręcam a tu dopiero 4dc 🤦🏻♀️
Wiesz co, ja też w tym cyklu tak miałam od pierwszego dnia. Czułam, że to będzie ten cykl😜 może to głupie ale takie uczucie mi towarzyszyło właśnie. Trzymam kciuki😊
Ancia, pokazuj ten test😁
MałaMi*, 910608, Lolita lubią tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
nick nieaktualny
-
Ultra-Dżasta wrote:Dziewczyny, muszę bo wykituję... Będzie trochę zawodowej prywaty. Pamiętacie jak pisałam Wam o tym, jak potraktowali dziewczynę, która poroniła i miała dużo L4? ... Możliwe, że nie 😂 i wcale się nie zdziwię, bo tutaj mamy dużo tematów, ale do sedna...
Dzwoni rano portier do nas i mówi, że jakiś pan przyszedł pierwszy raz do pracy i ponoć do naszego labo. Razem z kolegą patrzymy po sobie, bo nic nie wiemy na ten temat. Szybki telefon do kierownika, on też nic nie wie... W końcu idziemy z kolegą do "nowego" a ten podaje mi rękę i mówi: o cześć i gratuluję, dzięki Tobie dostałem pracę. A ja się go pytam: przepraszam, nie wiem o czym mówisz... A on do mnie: no jak to, podczas rozmowy kwalifikacyjnej pani prezes powiedziała mi, że jesteś w ciąży, idziesz na L4 i pilnie potrzebuje zastępstwa za Ciebie. Laski. Jak ja to usłyszałam... Nogi pode mną się ugięły, oczy zamroczyły, serce zaczęło walić jak młot a kolega później powiedział, że zrobiłam się cała blada i szykował się do tego, by mnie złapać w odpowiednim momencie 😂.. I mówię gościowi, że nie jestem w ciąży i nigdzie się nie wybieram a poza tym, zaczynać znajomość od takich niezweryfikowanych słów to jest nietaktowne i bezczelne... Oczywiście, w.k.u.r.w 🤬 na maxa (u mnie, dla jasności). Poleciałam do kierownika, on mi na to, że owszem, zgłaszał zapotrzebowanie ale na inne stanowisko. Ogólnie sam był w szoku, bo mu nikt nic nie powiedział. Poszedł do prezeski a mąż do mnie dzwoni w tym samym czasie (pracuje w tej samej firmie co ja, tylko na innym stanowisku) i mówi: co się u Ciebie dzieje? A ja: właśnie dowiedziałam się, że jestem w ciąży i idę na ciążowe L4? A mój: ja pitole, już zaczynają? 😂 Niby to śmieszne ale wcale mi do śmiechu nie jest. Czekam na rozwój sytuacji, kierownik poszedł na mocnym 🤬🤬🤬 do prezeski zapytać się co ona odpitala.
Edit. Jeszcze jedno słowo tego nowego grubasa a mu przywalę. Mało tego, jeszcze sama polecę do prezeski i ją... No, coś jej zrobię.
Masakra😳 no oby to była dobra wróżba dla Ciebie ale sytuacja jest co najmniej niepoważna i zachowanie pani prezes też. Już nie wspomne o tym "nowym"😐24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Za kciuki nie dziękuję 😊 co by nie zapeszac. Mam nadzieję i to wielką ze sprawdzi sie to i u mnie 🙂KaJa wrote:Wiesz co, ja też w tym cyklu tak miałam od pierwszego dnia. Czułam, że to będzie ten cykl😜 może to głupie ale takie uczucie mi towarzyszyło właśnie. Trzymam kciuki😊
Ancia, pokazuj ten test😁
KaJa lubi tę wiadomość
2021 -Starania o pierwsze 👶🏻🥰
19.02.2022- ⏸🥺🤰🏻
22.02.2022- beta 3752,6💞🥺🥺
24.02.2022- beta 7111,7 💞🥺😍
28.02.2022- dzidzia 4,5mm, mamy ❤
14.03.2022- dzidzia 17,1mm ❤
13.04.2022- I prenatalne, dzidzia 6.67cm 🎀🤰🏻💞
09.05.2022- babyBOY! 160g szczęścia💙
01.06.2022- badania połówkowe 350g szczęścia 💙
16.10.2022 - Ignacy 🥰♥️
Cudzie trwaj! 🥰😊
👰-24 PCOS? IO
Fertistim, PregnaStart, Euthyrox 37.5, Glucophage,Wit.D, Wit.B12
🤵-26 Fertistim, Wit.D, MACA, NAC, Q10, Wit.B12, Wit.C, Cynk, Selen
4lata po 👰🤵
👫+🐕 -
Ultra-Dżasta wrote:Dziewczyny, muszę bo wykituję... Będzie trochę zawodowej prywaty. Pamiętacie jak pisałam Wam o tym, jak potraktowali dziewczynę, która poroniła i miała dużo L4? ... Możliwe, że nie 😂 i wcale się nie zdziwię, bo tutaj mamy dużo tematów, ale do sedna...
Dzwoni rano portier do nas i mówi, że jakiś pan przyszedł pierwszy raz do pracy i ponoć do naszego labo. Razem z kolegą patrzymy po sobie, bo nic nie wiemy na ten temat. Szybki telefon do kierownika, on też nic nie wie... W końcu idziemy z kolegą do "nowego" a ten podaje mi rękę i mówi: o cześć i gratuluję, dzięki Tobie dostałem pracę. A ja się go pytam: przepraszam, nie wiem o czym mówisz... A on do mnie: no jak to, podczas rozmowy kwalifikacyjnej pani prezes powiedziała mi, że jesteś w ciąży, idziesz na L4 i pilnie potrzebuje zastępstwa za Ciebie. Laski. Jak ja to usłyszałam... Nogi pode mną się ugięły, oczy zamroczyły, serce zaczęło walić jak młot a kolega później powiedział, że zrobiłam się cała blada i szykował się do tego, by mnie złapać w odpowiednim momencie 😂.. I mówię gościowi, że nie jestem w ciąży i nigdzie się nie wybieram a poza tym, zaczynać znajomość od takich niezweryfikowanych słów to jest nietaktowne i bezczelne... Oczywiście, w.k.u.r.w 🤬 na maxa (u mnie, dla jasności). Poleciałam do kierownika, on mi na to, że owszem, zgłaszał zapotrzebowanie ale na inne stanowisko. Ogólnie sam był w szoku, bo mu nikt nic nie powiedział. Poszedł do prezeski a mąż do mnie dzwoni w tym samym czasie (pracuje w tej samej firmie co ja, tylko na innym stanowisku) i mówi: co się u Ciebie dzieje? A ja: właśnie dowiedziałam się, że jestem w ciąży i idę na ciążowe L4? A mój: ja pitole, już zaczynają? 😂 Niby to śmieszne ale wcale mi do śmiechu nie jest. Czekam na rozwój sytuacji, kierownik poszedł na mocnym 🤬🤬🤬 do prezeski zapytać się co ona odpitala.
Edit. Jeszcze jedno słowo tego nowego grubasa a mu przywalę. Mało tego, jeszcze sama polecę do prezeski i ją... No, coś jej zrobię.
Lubie to za "nowego grubasa" bo się uśmiechnęłam 😂 nie lubię za bezczelność. Wal ale prosto w oczy albo między nogi!
KaJa, Ultra-Dżasta lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Gwiazdeczka 93 wrote:Oo chętnie przycuone, jak można poprawić jakośc owulacji??😊
Na poprawe jakości komórek polecany jest NAC między innymi. Dziewczyny biorą też Q10, wit a+e (dobrze wpływa na endometrium ale po pozytywnym teście odstawiamy bo wit A jest niezalecana w ciąży)
Samej owulacji nie da sie poprawić raczej, można poprawiać jakość tych komórek jajowych i endometrium. Wtedy i owulacja będzie ładna😊
Takie sposoby przynajmniej ja znam😁
Gwiazdeczka 93 lubi tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
KaJa wrote:Na poprawe jakości komórek polecany jest NAC między innymi. Dziewczyny biorą też Q10, wit a+e (dobrze wpływa na endometrium ale po pozytywnym teście odstawiamy bo wit A jest niezalecana w ciąży)
Samej owulacji nie da sie poprawić raczej, można poprawiać jakość tych komórek jajowych i endometrium. Wtedy i owulacja będzie ładna😊
Takie sposoby przynajmniej ja znam😁
Mioinozytol czytałam, że wzmacnia jakość owulacji ale mogło mi się coś popiętrolić 😋
Asia2309 lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
BuBu90 wrote:Mioinozytol czytałam, że wzmacnia jakość owulacji ale mogło mi się coś popiętrolić 😋
A to też 😊 no i ruch przede wszystkim i zdrowa dieta😊
BuBu90 lubi tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Bardzoo nieprofesjonalne zachowanie ze str prezeski... Ale co tu duzo mówić. Moja koleżanka z pracy bardzo zle sie czuła na początku ciąży. Oczywiscie my o ciazy nie wiedzieliśmy. Poszła poinformować szefa, ze sytuacja wyglada tak i tak. Ze jest to sam początek i chce go poinformować, ze idzie na L4, ale ma zamiar wrócić jak sie jej polepszy. I zaznaczyła, ze nie chce informować o tym współpracowników bo jest na to za wczesnie. A co zrobił szef? Tego samego dnia poprosił do siebie naszego kolegę który mial przejąć jej obowiązki i powiedział mu o ciazy. A ze jest to największy plotkarz w firmie to odrazu wiedzieliśmy juz wszyscy..Ultra-Dżasta wrote:Dziewczyny, muszę bo wykituję... Będzie trochę zawodowej prywaty. Pamiętacie jak pisałam Wam o tym, jak potraktowali dziewczynę, która poroniła i miała dużo L4? ... Możliwe, że nie 😂 i wcale się nie zdziwię, bo tutaj mamy dużo tematów, ale do sedna...
Dzwoni rano portier do nas i mówi, że jakiś pan przyszedł pierwszy raz do pracy i ponoć do naszego labo. Razem z kolegą patrzymy po sobie, bo nic nie wiemy na ten temat. Szybki telefon do kierownika, on też nic nie wie... W końcu idziemy z kolegą do "nowego" a ten podaje mi rękę i mówi: o cześć i gratuluję, dzięki Tobie dostałem pracę. A ja się go pytam: przepraszam, nie wiem o czym mówisz... A on do mnie: no jak to, podczas rozmowy kwalifikacyjnej pani prezes powiedziała mi, że jesteś w ciąży, idziesz na L4 i pilnie potrzebuje zastępstwa za Ciebie. Laski. Jak ja to usłyszałam... Nogi pode mną się ugięły, oczy zamroczyły, serce zaczęło walić jak młot a kolega później powiedział, że zrobiłam się cała blada i szykował się do tego, by mnie złapać w odpowiednim momencie 😂.. I mówię gościowi, że nie jestem w ciąży i nigdzie się nie wybieram a poza tym, zaczynać znajomość od takich niezweryfikowanych słów to jest nietaktowne i bezczelne... Oczywiście, w.k.u.r.w 🤬 na maxa (u mnie, dla jasności). Poleciałam do kierownika, on mi na to, że owszem, zgłaszał zapotrzebowanie ale na inne stanowisko. Ogólnie sam był w szoku, bo mu nikt nic nie powiedział. Poszedł do prezeski a mąż do mnie dzwoni w tym samym czasie (pracuje w tej samej firmie co ja, tylko na innym stanowisku) i mówi: co się u Ciebie dzieje? A ja: właśnie dowiedziałam się, że jestem w ciąży i idę na ciążowe L4? A mój: ja pitole, już zaczynają? 😂 Niby to śmieszne ale wcale mi do śmiechu nie jest. Czekam na rozwój sytuacji, kierownik poszedł na mocnym 🤬🤬🤬 do prezeski zapytać się co ona odpitala.
Edit. Jeszcze jedno słowo tego nowego grubasa a mu przywalę. Mało tego, jeszcze sama polecę do prezeski i ją... No, coś jej zrobię.2021 -Starania o pierwsze 👶🏻🥰
19.02.2022- ⏸🥺🤰🏻
22.02.2022- beta 3752,6💞🥺🥺
24.02.2022- beta 7111,7 💞🥺😍
28.02.2022- dzidzia 4,5mm, mamy ❤
14.03.2022- dzidzia 17,1mm ❤
13.04.2022- I prenatalne, dzidzia 6.67cm 🎀🤰🏻💞
09.05.2022- babyBOY! 160g szczęścia💙
01.06.2022- badania połówkowe 350g szczęścia 💙
16.10.2022 - Ignacy 🥰♥️
Cudzie trwaj! 🥰😊
👰-24 PCOS? IO
Fertistim, PregnaStart, Euthyrox 37.5, Glucophage,Wit.D, Wit.B12
🤵-26 Fertistim, Wit.D, MACA, NAC, Q10, Wit.B12, Wit.C, Cynk, Selen
4lata po 👰🤵
👫+🐕 -
nick nieaktualnyHej,Hej Pamiętamy tę historię,ale hit u Cb....no masakra...jedna osoba coś przekręci i już takie kwiatki....Ultra-Dżasta wrote:Dziewczyny, muszę bo wykituję... Będzie trochę zawodowej prywaty. Pamiętacie jak pisałam Wam o tym, jak potraktowali dziewczynę, która poroniła i miała dużo L4? ... Możliwe, że nie 😂 i wcale się nie zdziwię, bo tutaj mamy dużo tematów, ale do sedna...
Dzwoni rano portier do nas i mówi, że jakiś pan przyszedł pierwszy raz do pracy i ponoć do naszego labo. Razem z kolegą patrzymy po sobie, bo nic nie wiemy na ten temat. Szybki telefon do kierownika, on też nic nie wie... W końcu idziemy z kolegą do "nowego" a ten podaje mi rękę i mówi: o cześć i gratuluję, dzięki Tobie dostałem pracę. A ja się go pytam: przepraszam, nie wiem o czym mówisz... A on do mnie: no jak to, podczas rozmowy kwalifikacyjnej pani prezes powiedziała mi, że jesteś w ciąży, idziesz na L4 i pilnie potrzebuje zastępstwa za Ciebie. Laski. Jak ja to usłyszałam... Nogi pode mną się ugięły, oczy zamroczyły, serce zaczęło walić jak młot a kolega później powiedział, że zrobiłam się cała blada i szykował się do tego, by mnie złapać w odpowiednim momencie 😂.. I mówię gościowi, że nie jestem w ciąży i nigdzie się nie wybieram a poza tym, zaczynać znajomość od takich niezweryfikowanych słów to jest nietaktowne i bezczelne... Oczywiście, w.k.u.r.w 🤬 na maxa (u mnie, dla jasności). Poleciałam do kierownika, on mi na to, że owszem, zgłaszał zapotrzebowanie ale na inne stanowisko. Ogólnie sam był w szoku, bo mu nikt nic nie powiedział. Poszedł do prezeski a mąż do mnie dzwoni w tym samym czasie (pracuje w tej samej firmie co ja, tylko na innym stanowisku) i mówi: co się u Ciebie dzieje? A ja: właśnie dowiedziałam się, że jestem w ciąży i idę na ciążowe L4? A mój: ja pitole, już zaczynają? 😂 Niby to śmieszne ale wcale mi do śmiechu nie jest. Czekam na rozwój sytuacji, kierownik poszedł na mocnym 🤬🤬🤬 do prezeski zapytać się co ona odpitala.
Edit. Jeszcze jedno słowo tego nowego grubasa a mu przywalę. Mało tego, jeszcze sama polecę do prezeski i ją... No, coś jej zrobię. -
No sytuacja delikatnie mówiąc bardzo nieciekawa.Ultra-Dżasta wrote:Dziewczyny, muszę bo wykituję... Będzie trochę zawodowej prywaty. Pamiętacie jak pisałam Wam o tym, jak potraktowali dziewczynę, która poroniła i miała dużo L4? ... Możliwe, że nie 😂 i wcale się nie zdziwię, bo tutaj mamy dużo tematów, ale do sedna...
Dzwoni rano portier do nas i mówi, że jakiś pan przyszedł pierwszy raz do pracy i ponoć do naszego labo. Razem z kolegą patrzymy po sobie, bo nic nie wiemy na ten temat. Szybki telefon do kierownika, on też nic nie wie... W końcu idziemy z kolegą do "nowego" a ten podaje mi rękę i mówi: o cześć i gratuluję, dzięki Tobie dostałem pracę. A ja się go pytam: przepraszam, nie wiem o czym mówisz... A on do mnie: no jak to, podczas rozmowy kwalifikacyjnej pani prezes powiedziała mi, że jesteś w ciąży, idziesz na L4 i pilnie potrzebuje zastępstwa za Ciebie. Laski. Jak ja to usłyszałam... Nogi pode mną się ugięły, oczy zamroczyły, serce zaczęło walić jak młot a kolega później powiedział, że zrobiłam się cała blada i szykował się do tego, by mnie złapać w odpowiednim momencie 😂.. I mówię gościowi, że nie jestem w ciąży i nigdzie się nie wybieram a poza tym, zaczynać znajomość od takich niezweryfikowanych słów to jest nietaktowne i bezczelne... Oczywiście, w.k.u.r.w 🤬 na maxa (u mnie, dla jasności). Poleciałam do kierownika, on mi na to, że owszem, zgłaszał zapotrzebowanie ale na inne stanowisko. Ogólnie sam był w szoku, bo mu nikt nic nie powiedział. Poszedł do prezeski a mąż do mnie dzwoni w tym samym czasie (pracuje w tej samej firmie co ja, tylko na innym stanowisku) i mówi: co się u Ciebie dzieje? A ja: właśnie dowiedziałam się, że jestem w ciąży i idę na ciążowe L4? A mój: ja pitole, już zaczynają? 😂 Niby to śmieszne ale wcale mi do śmiechu nie jest. Czekam na rozwój sytuacji, kierownik poszedł na mocnym 🤬🤬🤬 do prezeski zapytać się co ona odpitala.
Edit. Jeszcze jedno słowo tego nowego grubasa a mu przywalę. Mało tego, jeszcze sama polecę do prezeski i ją... No, coś jej zrobię.
Takie załatwianie spraw za plecami zamiast najpierw porozmawiać ze wszystkimi których to dotyczy jest mega nie fair.
Z tym grubasem dowalilas, aż się uśmiałam 😂starania od 07.2021
👱♂️ ’92
👩 ’93
Cykle regularne 28 dni 👍
TSH 09.2021 2,77 ; 10.2021 1,35 👍
ft3 4,46, ft4 15,59 👍
Estradiol 125,8 👍
FSH 5,1 👍
LH 5,8 👍
Prolaktyna 454,7 👍
Testosteron 1 👍
Cholesterol ❌
Stan przedcukrzycowy ❌
Insulinooporność ❌
Suplementy: wit. D, Fertistim, wit. B complex, wit. A+E -
Dziewczyny melduje u mnie biel😶Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Trzymam kciuki żeby to faktycznie był ten cyklMałaMi* wrote:Za kciuki nie dziękuję 😊 co by nie zapeszac. Mam nadzieję i to wielką ze sprawdzi sie to i u mnie 🙂
Wczoraj też tak pisałyście o tych przeczuciach, że się to to i co od wczoraj mam?
Przeczucie, że może teraz się udało
Niestety okazuje się, że autosugestia działa u mnie aż za dobrze
starania od 07.2021
👱♂️ ’92
👩 ’93
Cykle regularne 28 dni 👍
TSH 09.2021 2,77 ; 10.2021 1,35 👍
ft3 4,46, ft4 15,59 👍
Estradiol 125,8 👍
FSH 5,1 👍
LH 5,8 👍
Prolaktyna 454,7 👍
Testosteron 1 👍
Cholesterol ❌
Stan przedcukrzycowy ❌
Insulinooporność ❌
Suplementy: wit. D, Fertistim, wit. B complex, wit. A+E -
nick nieaktualny
-
Zgadzam się, chyba że dzieć ewidentnie nie współpracuje i zaciska nogiBetti37 wrote:Dobry lekarz, z dobrym sprzętem nie ma opcji że ok.20 tc nie widzi płci
U mnie już na pierwszych prenatalnych było praktycznie wiadomo co zaraz też potwierdzone zostało w badaniu Nifty (bada dna dziecka) no ale wtedy lekarz powinien powiedzieć, że nie wiadomo a nie czarować. My też od 13 tc już wiedzieliśmy, że będzie chłopiec i niespodzianki nie było.
11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀 -
karm3lka wrote:Chcemy zobaczyć
Dziewczyny, zrobiłam na szybko zdjęcie jak wychodziłam z domu, bo się spieszylam, teraz siedzę w pracy i tak patrzę to nic na nim nie widać☹️ No ale podsyłam
https://ibb.co/Sfv8ZZ0
Starania od 06.2021
07.2021- cb💔 -
BuBu, w tym Twoim cyklu to napięcie jak w najlepszym thrillerze Niech temperatura rośnie, niech rośnie do soboty i jeszcze przez 9 miesięcy 🤞
MartiMarti, u Ciebie wykres wygląda bardzo obiecująco, więc jeszcze przebieramy z niecierpliwością nogami razem z Tobą 🍀
KaJa, szkoda mi tego rosołu. Ale jeśli kropkowi się nie spodobał, to nie ma o czym dyskutować Królewicz/Królewna wie lepiej!
MałaMi* wrote:A wiecie co? Ja sie dzis obudziłam z taka nadzieją. Czuje taki spokój. Pierwszy raz od bardzo bardzo dawna poczułam ze może nam sie udać. Mam w sobie takie uczucie, które ciężko mi opisać... Nie wiem co to sie podziało 🤷🏻♀️ pewnie znów sie bez sensu nakręcam a tu dopiero 4dc 🤦🏻♀️
Ja do tego cyklu też początkowo podchodziłam na spokojnie. Nim dalej w las, to niestety mniej wierzę w powodzenie. Wszystko przez głupią chorobę
Ale u Ciebie jest jeszcze trochę czasu, więc niech to będzie TEN cykl! 
Ultra-Dżasta, ja podziwiam, ja bym nie wytrzymała. Przywaliłabym i pewnie uciekłabym gdzieś se popłakać ze złości. Co za burak! I organizacja też do dupy. Jak to kierownik nie wiedział, że ktoś nowy przyjdzie? xD żart jakiś
KaJa lubi tę wiadomość
05/2021 - 💔
02/09/21 - 💔
27/10/21 - ⏸ 🤯 beta 484 ⏩ 6677🙏 (2️⃣5️⃣cs)
23/11/21 - USG ⏩ 1 cm 👶
23/12/21 - I prenatalne ⏩ 58 mm człowieka, pomiary w normie 👌
15/02/22 - połówkowe ⏩ 346 g dziewczynki, w USG PRUV 😔
14/07/22 - Inka 🎀, 2730g, 48 cm -
910608 wrote:BuBu, w tym Twoim cyklu to napięcie jak w najlepszym thrillerze Niech temperatura rośnie, niech rośnie do soboty i jeszcze przez 9 miesięcy 🤞
MartiMarti, u Ciebie wykres wygląda bardzo obiecująco, więc jeszcze przebieramy z niecierpliwością nogami razem z Tobą 🍀
KaJa, szkoda mi tego rosołu. Ale jeśli kropkowi się nie spodobał, to nie ma o czym dyskutować Królewicz/Królewna wie lepiej!
Ja do tego cyklu też początkowo podchodziłam na spokojnie. Nim dalej w las, to niestety mniej wierzę w powodzenie. Wszystko przez głupią chorobę Ale u Ciebie jest jeszcze trochę czasu, więc niech to będzie TEN cykl!
Ultra-Dżasta, ja podziwiam, ja bym nie wytrzymała. Przywaliłabym i pewnie uciekłabym gdzieś se popłakać ze złości. Co za burak! I organizacja też do dupy. Jak to kierownik nie wiedział, że ktoś nowy przyjdzie? xD żart jakiś
A jakie tam u mnie napięcie 😁 moja temperatura robi sobie ze mnie jaja 😋 zgadala się pewnie z cierpliwością i rozsądkiem żeby mi robić na złość za to, że mi z nimi nie po drodze 😂34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
BuBu90 wrote:A jakie tam u mnie napięcie 😁 moja temperatura robi sobie ze mnie jaja 😋 zgadala się pewnie z cierpliwością i rozsądkiem żeby mi robić na złość za to, że mi z nimi nie po drodze 😂
Przy poprzedniej ciąży miałam to samo. To mnie na tyle sfrustrowało, że po owulce... przestałam mierzyć temperaturę, obraziłam się na nią i na termometr 😅 Skoki nie były duże, ale widoczne, tak codziennie o 3-5 kreski skakało. I... w 30 dc stestowałam II. Niech u Ciebie będzie podobny scanariusz 🤞, tylko może bez tej całej frustracji. To zbędny "ozdobnik"
karm3lka lubi tę wiadomość
05/2021 - 💔
02/09/21 - 💔
27/10/21 - ⏸ 🤯 beta 484 ⏩ 6677🙏 (2️⃣5️⃣cs)
23/11/21 - USG ⏩ 1 cm 👶
23/12/21 - I prenatalne ⏩ 58 mm człowieka, pomiary w normie 👌
15/02/22 - połówkowe ⏩ 346 g dziewczynki, w USG PRUV 😔
14/07/22 - Inka 🎀, 2730g, 48 cm -
Wszystko jest możliwe. Wiele ciąż bylo tutaj na forum w trakcie/po chorobie. Pamiętaj póki nie ma 🐒 szansa zawsze jest. Trzymam kciuki 🤞🏻☘️910608 wrote:
Ja do tego cyklu też początkowo podchodziłam na spokojnie. Nim dalej w las, to niestety mniej wierzę w powodzenie. Wszystko przez głupią chorobę Ale u Ciebie jest jeszcze trochę czasu, więc niech to będzie TEN cykl!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2021, 08:30
2021 -Starania o pierwsze 👶🏻🥰
19.02.2022- ⏸🥺🤰🏻
22.02.2022- beta 3752,6💞🥺🥺
24.02.2022- beta 7111,7 💞🥺😍
28.02.2022- dzidzia 4,5mm, mamy ❤
14.03.2022- dzidzia 17,1mm ❤
13.04.2022- I prenatalne, dzidzia 6.67cm 🎀🤰🏻💞
09.05.2022- babyBOY! 160g szczęścia💙
01.06.2022- badania połówkowe 350g szczęścia 💙
16.10.2022 - Ignacy 🥰♥️
Cudzie trwaj! 🥰😊
👰-24 PCOS? IO
Fertistim, PregnaStart, Euthyrox 37.5, Glucophage,Wit.D, Wit.B12
🤵-26 Fertistim, Wit.D, MACA, NAC, Q10, Wit.B12, Wit.C, Cynk, Selen
4lata po 👰🤵
👫+🐕
