W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Apartka wrote:My mamy tak okropne kadrowe brrrrrrr straszne są. Aż się boje... teraz mnje zniechęciłaś do starań 🤭🤭🤭🤭🤭😃😃😃
Apartka lubi tę wiadomość
Anielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Sayena wrote:Nadrobiłam was w końcu z weekendu i gratuluję nowych kresek 😀
Ja mam dzisiaj jakiegoś doła, szukam nowych witamin, bo zostały mi ostatnie tabletki Pragna Start i nie wiem czy zostać przy tych czy coś zmienić. Chociaż i tak myślę, że to wszystko bez sensu jest i tak
Jeszcze u sąsiadów dziecko płacze i dobijaAnielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Sayena wrote:Nadrobiłam was w końcu z weekendu i gratuluję nowych kresek 😀
Ja mam dzisiaj jakiegoś doła, szukam nowych witamin, bo zostały mi ostatnie tabletki Pragna Start i nie wiem czy zostać przy tych czy coś zmienić. Chociaż i tak myślę, że to wszystko bez sensu jest i tak
Jeszcze u sąsiadów dziecko płacze i dobija -
nick nieaktualnyApartka wrote:Kurczaki dziewczyny Wy wiecie bardzo dużo nie tylko o staraniach ale może i tu dacie jakaś dobra radę. Jestem nauczycielem w szkole i mój wychowawczy kończy się za rok. Jednak zdecydowaliśmy z partnerem ze będziemy się starać o kolejne dziecko. A chciałabym dostawać kasę z macierzyńskiego. Co powinnam zrobić aby ją mieć? Jak to dobrze rozegrać? Kompetnie nie wiem jak ro zrobić a bez kasy tez nie chce zostać 😔
Od strony kadrowej mogę Ci podpowiedzieć że jak już będą ⏸️ piszesz pismo do pracodawcy o rezygnacje z pozostałej części urlopu wychowawczego i w pierwszy dzień pracy możesz złożyć l4 będzie ci przysługiwał zasiłek do porodu a potem macierzyński 😉Apartka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny... 5dpo i lekkie, delikatne plamienie... Co to może być? Dodatkowo ból jak na @, ale nie cały czas... Były takie momenty. Zaplamilo mi przed południem, potem wieczorem zauważyłam mała ilość, jakby niteczka krwi na papierze.2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
nick nieaktualnyApartka wrote:Dziękuję Dorka ❤️ Tak właśnie zrobię bardzo Wam dziskuje jesteście wielkie!!
Pismo które składasz jest wiążące dla pracodawcy może się zgodzić na wcześniejszy powrót do pracy a jeżeli się nie zgodzi to 30 dni od złożenia 😉
Jeżeli chodzi o ZUS to nie kontrolują zwolnień ciążowych ☺️
P. S. Jeżeli nie chcesz iść możesz równie dobrze wysłać poleconym -
nick nieaktualnyKessa wrote:Dziewczyny... 5dpo i lekkie, delikatne plamienie... Co to może być? Dodatkowo ból jak na @, ale nie cały czas... Były takie momenty. Zaplamilo mi przed południem, potem wieczorem zauważyłam mała ilość, jakby niteczka krwi na papierze.
Hmmm a mierzysz temperaturę? -
Mierzę.. Do poniedziałku miałam 36,8-36, 9 od środy 37,3-37, 4...we wtorek nie zmierzyłam, miałam wyjazd i nie miałam jak... dziś miałam już 37,5
I sama nie wiem.. Nie do końca ogarniam te temperatury jeszcze.2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
nick nieaktualnyKessa wrote:Mierzę.. Do poniedziałku miałam 36,8-36, 9 od środy 37,3-37, 4...we wtorek nie zmierzyłam, miałam wyjazd i nie miałam jak... dziś miałam już 37,5
I sama nie wiem.. Nie do końca ogarniam te temperatury jeszcze.
Zapewne plamienie implementacyjne 🙃
@kremówka wiem, że mnóstwo postów, ale chyba nie dopisałaś mnie w ogóle do listy 13 sierpnia 🙏
*czuje już ból jak na okres, ale jeszcze mam nadziejeKremówka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny.... Ja mam trochę inny problem... Pomożecie? Biorę Luteinę 2x200mg więc zdaje sobie sprawę, że to może mnie "blokować", pije kefiry, maślanki, jem kiszonki. A z toaletą mam problem 🥴 dziś już 3 dzień bez, a czuje, że dobrze by było się opóźnić. Zna ktoś jakieś bezinwazyjne metody żeby sobie pomóc? 😬[/QUOTE]
Na zaparcia polecam(moje dziecko często miało)
Jabłka 2 sztuki dziennie
Kiwi
Suszone śliwki zalane wrzątkiem
Siemie lniane
W ciąży piłam takie coś:łyżka octu jabłkowego,150ml wody,łyżka miodu(odstawić na 10h)dwa razy dziennie.Nigdy zaparć nia miałam.
Szwagierka w ciąży piła rano kawkę i też jej pomagało.
Natis lubi tę wiadomość
-
Mia91 wrote:Dziewczyny, myślcie że po 3 cyklach świadomych starań z testami owulacyjnymi i 5 niezabezpieczonych czas na badanie nasienia, czy jeszcze czekać? Suple od 3 cykli, z czego najpierw salfazin od miesiąc fertilman, a u mnie od miesiąca inofem. Mam teraz okazję zmienić pracę na lepszą, ale to pogrąży nasze plany i jestem w kropce. Z drugiej strony, jeśli mamy problemy z bobasem to powinnam się przygotować na kilka lat starań. Chyba że to tylko brak szczęścia. Kto to wie. Nie ma dobrego rozwiązania w tej sytuacji. Macie jakieś doświadczenia w takich dylematach?
Z perspektywy lat.Jestem tu chyba jedną ze starszych staraczek powiem,że zdałabym się na los.Zmieniłabym pracę i starałabym się o dziecko.Starania może potrwają miesiąc,może pięć miesięcy,a może pięć lat.Ile okazji ucieknie w tym czasie?Starania staraniami,a życie życiem.Nawet jeśli zajdziesz zaraz po zmianie pracy to jakoś sobie poradzicie,a pracę znajdziesz nową w odpowiednim czasie.Życzę dobrego wyboru.Mia91, Natis lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Przykro mi z powodu wszystkich 🐵. Musiałam nadrobić 1.5 dnia a to wcale łatwe nie było 🤭
Od wczoraj jesteśmy nad morzem. Mimo, że rano padało to później zrobiła się cudowna pogoda i chrzest z morzem zaliczony 😁
Ale teraz te mniej przyjemne rzeczy. Temperatura spadła, po czym powoli się podnosi znów 🤷🏼♀️ ale pewnie za chwilę spadnie na dobre bo już chyba 3 dzień czuje podbrzusze. Takie bóle u mnie to tylko oznaka nadchodzącej 🐵 ale rzadko miałam je tak wcześnie... Niby 🐵 w piątek dopiero ma przyjść a czuje jakby to miało przyjść lada chwila 🤦🏼♀️ Mam nadzieję, że jednak przyjdzie koło piątku i ze spokojem będę korzystać z urlopu 😅 Albo oczywiście wcale, ale na to już nie mam nadziei -
Niebieska Gwiazda wrote:Z perspektywy lat.Jestem tu chyba jedną ze starszych staraczek powiem,że zdałabym się na los.Zmieniłabym pracę i starałabym się o dziecko.Starania może potrwają miesiąc,może pięć miesięcy,a może pięć lat.Ile okazji ucieknie w tym czasie?Starania staraniami,a życie życiem.Nawet jeśli zajdziesz zaraz po zmianie pracy to jakoś sobie poradzicie,a pracę znajdziesz nową w odpowiednim czasie.Życzę dobrego wyboru.
Też doszłam do takiego wniosku.
Próbowałam ustalać plany pod to, że teraz na pewno się uda i już przecież nie będę nic zmieniać, nic robić, kombinowałam kiedy najlepiej urlop, rezygnowałam z aktywnych rzeczy i wyjazdów, czekałam z kursami i tym podobnymi...a potem przychodziła 🙈, kolejna za kolejną, a ja tkwiłam w tym samym punkcie co na początku.
Na szczęście u mnie zmiana pracy będzie podyktowana skończeniem studiów i kursu, nie tylko ciąży, więc mam na to czas. Ale już nie myślę, że "nie zmienię pracy, bo nie chcę iść do nowej i od razu być w ciąży, bo to źle wygląda dla nowego pracodawcy", bo nie wiem ile miesięcy/lat to jeszcze potrwa 😢👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:Też doszłam do takiego wniosku.
Próbowałam ustalać plany pod to, że teraz na pewno się uda i już przecież nie będę nic zmieniać, nic robić, kombinowałam kiedy najlepiej urlop, rezygnowałam z aktywnych rzeczy i wyjazdów, czekałam z kursami i tym podobnymi...a potem przychodziła 🙈, kolejna za kolejną, a ja tkwiłam w tym samym punkcie co na początku.
Na szczęście u mnie zmiana pracy będzie podyktowana skończeniem studiów i kursu, nie tylko ciąży, więc mam na to czas. Ale już nie myślę, że "nie zmienię pracy, bo nie chcę iść do nowej i od razu być w ciąży, bo to źle wygląda dla nowego pracodawcy", bo nie wiem ile miesięcy/lat to jeszcze potrwa 😢Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
🙋♀️ 36 lat, starania o pierwsze dziecko od 08.2019
09.2020 ciąża pozamaciczna szyjkowa
AMH 4,56👍
TSH 0,858👍
Prolaktyna 922,81 mlU 👎
4 cykle z CLO, 2 cykle z kubeczkiem
Od 05.2021 Ovarin, ozempic, lametta, ovitrelle, diostinex
04.2021 - przerwa na regenerację głowy
04.2021 - potwierdzona insulinooporność
08.2021 IUI pierwsze podejście
🙋♂️ 34 lata, wyniki nasienia w miarę ok
Parenton, żelazo, Wit. C