W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2021, 20:49
Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
21.04 - wyraźny cień 😲
22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
14.07 - mały waży 140 g
18.08 - maluch waży 360g
22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
10.11 - 2050 g "maluszka"
28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️ -
W sierpniu będziemy mieli gości z małym dzieckiem. Wyczyściłam spacerówkę po młodym, bo przyjeżdżają z daleka, więc żeby nie musieli swojego wózka upychać (jadą z dzieckiem, psem i fretką, więc i tak załadowani po uszy 😂). Młody odprowadził czysty wózek do garażu i powiedział, że będzie małego woził jak przyjadą, bo on jest najlepszym wujkiem na świecie 😁
Tak bym chciała, żeby było mu dane być najlepszym starszym bratem ❤ -
Wybaczcie ze tak od czapy ale wam tez tak dzisiaj świruje aplikacja? Co chwile muszę się na nowo logować żeby działała..
Chyba ze próbuje mi przekazać „daj sobie spokój w tym miesiącu owulacji tez nie będzie” 😅 -
Alicante wrote:OMG a ona wie , że się staracie ? Może trzeba jej powiedzieć, że Cie to boli, albo nie odpisywać nic na to. Jak nie będzie miała aprobaty to może sama odpuści.
No coś tam wie, ale nie do końca. Na każde zdjęcie jej córki reaguje już milczeniem... Co mam jej za każdym razem pisać? "Super", "ślicznie", "słodziutka"? 🙈 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
anka wrote:A no to daleko ja akurat w Poznaniu mam fajnego ginekologa
Mi znajoma poleca też w Lesznie, szwagierka przez ok 10 lat starała się o dziecko- zaczynała od Leszna, później Poznań i koniec końców wylądowała w Katowicach - no i tam jej się udało 🙈 ale dla każdego może być inaczej, jednemu pomoże jeden lekarz, a drugiemu zaszkodzi -
Minka wrote:No coś tam wie, ale nie do końca. Na każde zdjęcie jej córki reaguje już milczeniem... Co mam jej za każdym razem pisać? "Super", "ślicznie", "słodziutka"? 🙈
Nawet ciężko mi sobie tylko pomysleć o sytuacji, w której jesteś co za totalny nietakt … trzeba zadbać o siebie jeżeli druga strona kompletnie nie ogarnia sytuacji drugiej strony. Ja w swoim otoczeniu mam pary, które długo ślubie nie mają dzieci więc nawet jeśli to ich świadoma decyzja to na wszelki wypadek gdybym zaszła w ciąże - od razu biorę ich do grupy „nie zalewać tematami ciążowymi”.
Ja dowiedziałam się o ciąży bardzo bliskiej znajomej i to jest dla nas bardzo trudny czas. Zaszła od razu po ślubie nigdy nie będąc u ginekologa, nie robiąc żadnych przygotowań co podkreślali przy powiadomieniu nas o ciąży 😅 . Jest mi bardzo ciężko, na pewno widzimy się radziej, ale na spotkaniu dopóki ja nie spytam to nie ma żadnych tematów o ciąży, a ona już zaraz 7 msc, więc ciąża jest dość oczywista i raczej jest dominującym tematem w jej życiu. Wiem, że mam w niej ciche wsparcie
Nie miej żadnych wyrzutów sumienia, mocno Cię przytulam. Chyba w staraniach najgorsze jest porównywanie się do innych i ich reakcje
Natis, Iskra444, Minka lubią tę wiadomość
Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Ulalala wrote:Jak szybko się wątek rozwija, jeszcze się sierpień nie zaczął a już tyle stron 😅
A może któraś z Was ma doświadczenia z torbielą? Ja mam i chyba nie ominie mnie usuwanie jej, chyba że jeszcze lekami się uda.
Ja miałam usuwana torbiel krwotoczną, jak chcesz to pytaj 😉Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Omon wrote:Jeszcze nie ma sierpnia, to udaje mi się nadrabiać i być na bieżąco 😂 zlecą się lipcowe i pewnie zniknę jak zawsze, bo się wścieknę, że nie jestem w stanie wszystkiego czytać i wrócę za trzy miesiące - zawsze tak robię 🤣
Co do książek, to polecam kupowanie na składnicyksięgarskiej lub booksale. Tylko trzeba mieć żyłkę Janusza i smykałkę do polowania. Ale trochę strategicznego pojęcia i za grosze można wyrwać książki na wyprzedażach 😁
A z innej beczki, idzie dostać skierowanie na nfz na AMH? W diagnostyce 200zł 😒 nie dojrzałam jeszcze psychicznie do takiej specjalistycznej i kosztownej diagnostyki 🤦♀️
W SLA jak masz do nich dostęp 150zł, zawsze to 50 zł w kieszeniStyczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Minka wrote:Mi znajoma poleca też w Lesznie, szwagierka przez ok 10 lat starała się o dziecko- zaczynała od Leszna, później Poznań i koniec końców wylądowała w Katowicach - no i tam jej się udało 🙈 ale dla każdego może być inaczej, jednemu pomoże jeden lekarz, a drugiemu zaszkodziStyczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
abrakadabra wrote:Zamowilam testy ciążowe z allegro, otworzyłam paczkę a tam cukierek 🤦😂 Chyba dorzucili na pocieszenie jak sie nie uda 😂
Ja też zamówiłam, mają jutro przyjść, zobaczymy czy coś dorzucą 😂
W końcu was nadrobiłam po urlopie choć łatwo nie było 😂
Ja się cały czas zastanawiałam jak to w pracy rozegrać z informowaniem o ciąży, ale zmieniła mi się przełożona na kobietę więc o wiele łatwiejsza sprawa. Dalej nie wiem, w którym momencie mówić, ale wiem, że w razie czego zostanie to między nami i nie rozniesie się od razu na pół firmy.
Jeżeli chodzi o rodzinę to nawet nie wiem kiedy mówić. Presja jest cały czas, rok po ślubie, teraz jeszcze zaczęło się gadanie i przeczucia, że dziadek umierając zwolnił miejsce i na pewno teraz zajdę w ciążę. Ja dobita, bo chcialam, żeby dziadek został pradziadkiem. Nikt się nie spodziewał, że może zachorować, mimo wieku był naprawdę w dobrej formie.
Jeszcze sąsiedzi zza ściany dobijają. Myslelismy, że mają ciche dni, bo coś dawno nie było ich słychać jak szaleją, aż tu nagle płacz noworodka. Wszędzie dzieci i ciążę, tylko u nas jakoś nic nie wychodzi 🤦♀️Starania od 06.2020 - 06.2024 - jestem mamą 🥹
👰♀️ M. - 29 lat, 🤵♂️ P. - 32 lata
2022 i 2023
6 stymulacji (Aromek) - 5 x nic, 1 x cb 💔
🍀In vitro to HiT🍀
07.23 - start IVF, krótki protokół 🍍
Mamy ❄️❄️ 4AB i 3BB z piątej doby
09.23 - FET, 4AB 🍍
06.06.25, 5:03 - 3290 g cudownego Henia 😍
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój -
nick nieaktualnyOesu, nadrobiłam w końcu 😅
Co do alkoholu: ja „nauczyłam” większość, że gdy mówię nie, to znaczy nie. Natomiast teksty typu „może COŚ ci jest” Czy „a wy kiedy” (rok po ślubie) padają dość często.
Nikt w rodzinie nie wie, że się czynnie staramy. Tylko matki wiedzą, że się nie zabezpieczamy. I cieszę się, że nikomu nie powiedzieliśmy o 2 poprzednich bc, bo chyba pękłoby mi serce widząc np jak dziadków ruszyła ta sytuacja - ludzie z ogromnym sercem, bardzo nam kibicują.
Myślę, że powiemy dopiero gdy będzie Ok 12 tygodnia.
Natomiast w pracy powiem jak tylko lekarz potwierdzi na usg, gdyż spadam na l4 wtedy. W pracy mam zbyt dużo stresu i wysiłku żeby ryzykować kolejną utratę - z tym, że mam prościej bo jestem z „admin teamu”, więc w razie kolejnego biochemia będą wiedziały tylko kierowniczki, a reszta zespołu po prostu dostanie info, że jestem na kolejnym l4.
I też jestem ze śląska 🤪
Czy któraś z Was miała jakoś wspomaganą ciąże? Moja gin wspomniała, że po 2bc trzeba wczesna ciąże wspomóc lekami.
*u nas jest konflikt serologiczny i dostałam zastrzyk w szpitalu po 2 bc
Zastanawiam się czy powinnam od razu po niskiej becie lecieć do innego gina prosić o leki..
-
nick nieaktualnyMinka wrote:Mi znajoma poleca też w Lesznie, szwagierka przez ok 10 lat starała się o dziecko- zaczynała od Leszna, później Poznań i koniec końców wylądowała w Katowicach - no i tam jej się udało 🙈 ale dla każdego może być inaczej, jednemu pomoże jeden lekarz, a drugiemu zaszkodzi
-
Ulalala wrote:Miała 32mm na 25 mm a po 2 miesiącach urosła do 45 na 38. Na razie mam czekać, kolejna kontrola za 2 miesiące.
Miałam torbiel a raczej torbiele w liczbie mnogiej 😅 początkowo miałam przepisywane hormony ale nie pomagało i skończyło się na laparoskopii. Myślę, że warto abyś skonsultowała to jeszcze z innym lekarzem. -
Wczoraj wieczorem jak już leżałam to zaczęły mnie dosyć mocno jajniki kłóć, w sumie bardziej prawa strona bo jakos ciągle tylko prawa mocniej odczuwam. Tak kłuło i kłuło aż w koncu ten bol przeniosl się na noge w okolicach pachwiny. Teraz sie tak zastanawiam czy moze nie zrobila sie przypadkiem jakaś torbiel czy coś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2021, 08:05
-
Anjucha wrote:Oesu, nadrobiłam w końcu 😅
Co do alkoholu: ja „nauczyłam” większość, że gdy mówię nie, to znaczy nie. Natomiast teksty typu „może COŚ ci jest” Czy „a wy kiedy” (rok po ślubie) padają dość często.
Nikt w rodzinie nie wie, że się czynnie staramy. Tylko matki wiedzą, że się nie zabezpieczamy. I cieszę się, że nikomu nie powiedzieliśmy o 2 poprzednich bc, bo chyba pękłoby mi serce widząc np jak dziadków ruszyła ta sytuacja - ludzie z ogromnym sercem, bardzo nam kibicują.
Myślę, że powiemy dopiero gdy będzie Ok 12 tygodnia.
Natomiast w pracy powiem jak tylko lekarz potwierdzi na usg, gdyż spadam na l4 wtedy. W pracy mam zbyt dużo stresu i wysiłku żeby ryzykować kolejną utratę - z tym, że mam prościej bo jestem z „admin teamu”, więc w razie kolejnego biochemia będą wiedziały tylko kierowniczki, a reszta zespołu po prostu dostanie info, że jestem na kolejnym l4.
I też jestem ze śląska 🤪
Czy któraś z Was miała jakoś wspomaganą ciąże? Moja gin wspomniała, że po 2bc trzeba wczesna ciąże wspomóc lekami.
*u nas jest konflikt serologiczny i dostałam zastrzyk w szpitalu po 2 bc
Zastanawiam się czy powinnam od razu po niskiej becie lecieć do innego gina prosić o leki..
Ja w ciąży dostałam luteinę na początku oraz w ok 20 tygodniu dostałam krwawienia więc znów zostałam obstawiona lekami. Również mamy z mężem konflikt serologiczny więc zaraz po porodzie dostałam zastrzyk. Teraz są takie wskazania, że w drugiej ciąży można go zrobić wcześniej w około 28 tygodniu