Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny 😊
Ja jestem na oddziale i jestem w sumie po drzemce bo tam mnir zmulilo a zaraz ide sobie gofrs kupić 😊
Dziś miałam ekg, jutro usg i chyba badania krwi a później już tylko tomografia.
Pani Nefrolog wypisala mi do zbadania progesteron, prolaktyne, testosteron, tsh i coś tam jeszcze i dostałam skierowanie do ginekologa więc jestem ustawiona 😊😊
Oddział nefrologii to trudny oddział.
Ja życzę wszystkim staraczkom pięknych dwóch kresek na teście ciążowy, pięknej bety i dobrze rozwijającej sie ciąży, a brzuchatym mamom szczęśliwego rozwiazania 😊😊
Ruda co to za zdjęcie na avatarze? Twoje cuda te tatuaże?Holaolaola lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Dziewczyny zobaczcie, mimo że mężów macie skrytych, może nie okazują takich emocji jak byście chciały, ale każdym najdrobniejszym gestem pokazują Wam jak im bardzo zależy. Choćby troską żeby nic się nie stało podczas podróży, poniosą zakupy, zagonią w cień, tym jak bardzo sie interesują Wami, ciążą i maleństwem, choćby poprzez czytanie artykułów. Kaga nawet to że Twój mąż bal się dotknąć czy pocałować brzucha, żeby nic się nie stało, żeby nie zaszkodzić.. Wasi mężczyźni może nie okazują tego tak wprost, ale wnioskuję że mają kazdy jeden nerw napięty, czuwają nad Wami aby tylko nic się nie stało, żeby to Wasze szczęście nie prysło jak bańka mydlana. I to właśnie jest kochane i urocze ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 16:30
Why_not_now87, Kaś28, Kaga lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyKaś28 wrote:Hej dziewczyny 😊
Ja jestem na oddziale i jestem w sumie po drzemce bo tam mnir zmulilo a zaraz ide sobie gofrs kupić 😊
Dziś miałam ekg, jutro usg i chyba badania krwi a później już tylko tomografia.
Pani Nefrolog wypisala mi do zbadania progesteron, prolaktyne, testosteron, tsh i coś tam jeszcze i dostałam skierowanie do ginekologa więc jestem ustawiona 😊😊
Oddział nefrologii to trudny oddział.
Ja życzę wszystkim staraczkom pięknych dwóch kresek na teście ciążowy, pięknej bety i dobrze rozwijającej sie ciąży, a brzuchatym mamom szczęśliwego rozwiazania 😊😊
Ruda co to za zdjęcie na avatarze? Twoje cuda te tatuaże?
Niestety nie moje, ja sobie miałam zrobić za nagrodę pierwszy tatuaż w grudniu, jeśli uda mi się schudnąć 5 kg, raczej mi się nie uda
Kaś, odpoczywaj!
Wszystko będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 17:02
-
nick nieaktualny
-
Ruda a już myslalam ze Twoje 😊
Jestem tu pare godzin a już zaczynam mieć depresję...-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyDziewczyny, odebrałam wyniki.
Morfologia - wyniki życia, jakbym była w życiowej formie, te wszystkie toksoplazmozy, różyczki, hcv niereaktywne.
TSH, 1,88, a więc skoczyło mi od ostatniego miesiąca, z 1,018.
Glukoza, górna granica, ale w normie.
No i najważniejsze, beta w dzień spodziewanej miesiączki była 106.90, a dzisiaj po 9 dniach jest już 6377!
Jedynie muszę donieść próbkę moczu, bo dzisiaj zapomniałam i rano normalnie się wysiusiałam, nie pobierając do pojemniczka.
No i te grupy krwi, hiv i kiła, mam odebrać za 3 dni z placówki, bo to wyniki poufne i nie mogą ich publikować.Kasztanek, nada lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak ja się starałam to bywały takie momenty jak czytałam wypowiedzi ciężarnych na forum, że myślałam, że to zawsze będzie poza moim zasięgiem i że nigdy mi się nie uda. Wiadomo to były takie chwile, ale te chwile dolowaly. Przecież ja przy grudniowej miesiączce w jedno popołudnie wypiłam same dwie butelki wina... Wtedy nawet nie przyszło mi do głowy, że to moja przedostatnia @. A później przychodzi taki cykl, gdy same się zaskoczycie, że się udało. Zobaczycie, że tak będzie.
Macie rację z tym, że nasi mężowie się martwią i boją. Znacie taką metodę na to, żeby czkawka przeszła, żeby kogoś przestraszyć? :p Mój mąż raz miał mega czkawkę, nic nie pomagało. A że akurat wróciłam z toalety to przybiegłam przerażona, że krwawię. To było takie głupie, Boże... Jeszcze nigdy nie widziałam takiego przerażenie w jego oczach, zaraz skoczył że do szpitala jedziemy. Gdy się przyznałam to... Opieprzal mnie z góry na dół (i słusznie) a organizm tak się zajął opieprzaniem mnie, że już nie miał głowy do czkawki.
-
Na sali póki co jestem sama, może jutro ktoś przyjdzie. Dobrze ze mam perfumy ze sobą bo inaczej nie zniosłabyn tego zapachu.
Ja tu nic nie robie tylko leżę i czytam albo tv ogladam. Przed 17 dostałam kolacje: 2 kromki chleba, porcyjka masla i 4 cienkie plasterki krakowskiej, normalnie all inclusive 😁
Ja już mam upatrzony kolejny tatuaż ale to dopiero jak urodze dziecko 😁-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
Mnie to zawsze zastanawia ten szpitalny plan posilkow. Ja dostawałam sniadanie ok 8, obiad ok 13, kolacje o 16. Kto je o 16 kolacje? A od 16 do 8 siedź sobie o głodzie, bo posiłki biedne i totalnie nie odżywcze. Sucha kromka chleba, plasterek pomidora, plasterek szynki mielonki i herbata o metalicznym smaku.
Dla porównania kumpela ostatnio miała in vitro w prywatnej klinice. Jak mi wysłała zdjęcie śniadania to wow! -
nick nieaktualny
-
Ruda póki co mam jeden miedzy lopatkami😊
Ja widziałam zapowiedź faktów i stwierdziłam, że nie będę oglądać bo bym tej kobiecie zgotowala gorszy los.
Teraz oglądam powtórki na dobre i złe i kurde Damięcki jest przystojny 😁😁-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
Kaga to faktycznie go wystraszylas. Dobrze ze chłopina ma zdrowe serce i stalowe nerwy 😁
Kaś trzymaj się tam, długo będziesz w szpitalu? Jeśli chodzi o jedzenie w szpitalach to porażka. Ja pamiętam jak lezalam na endokrynologii to jedzenie było strasznie paskudne, w dodatku mąż był za granicą a rodzice nie mieli możliwości żeby do mnie przyjechać i coś mi przywieźć.. To wpadlysmy z koleżanką na genialny pomysł i chodziliśmy na zakupy do spożywczaka naprzeciwko szpitala 😁
Straszne są takie wiadomości. Bezbronne dzieci które wcale nie proszą się na ten świat cierpią najbardziej.. W Kielcach kobieta skoczyła z 5go piętra z rocznym dzieckiem na ręku.. Unikam takich wiadomości bo serce mi się kroiStarania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny