Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Iskierka87 wrote:Kurcze szkoda że ten wątek nam tak umarł i chwilowo był ruch bo szczerze mi Was wszystkich było brak.
Emdar moja pije mleko zagęszczone w sumie od zawsze ale te jest bardziej syte może spróbuj małemu dać takie przed spaniem i może prześpi całą jesli będzie najedzony.
No szkoda ze tak umarł wątek:( Obiecuje się czasem odzywać!42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
nick nieaktualny
-
Ja obecnie robie sobie 3 zastrzyki dziennie w brzuch. Przedwczoraj trafiłam w siniaka i krew się polała jak wyjęłam igłę 😕
Dostaje leki na wzrost i jednocześnie na zatrzymanie owulacji. Dziś czuje lewy jajnik ciągle, najgorzej jak ide siusiu to ból się na sila.
Przez całą procedurę podjęłam decyzję, że chce 1 dziecko. Drugie jak się uda naturalnie to sie uda a jak nie to nie.
Nie chce kolejnej procedury bo mnie to wykańcza psychicznie i zdrowotnie. Wychodzą mi żyły, pękają naczynka i tyje.-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
Jutro punkcja 🙂
Iskierka87 lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
Kaś
Kciuki trzymamy 🍀✊
Miss, Kaga
Gratulacje 😘
Megason
Trzymaj się 🤗
A do reszty Gwiazdeczek
Pozdrawiam i życzę co najlepsze a dla wszystkich szkarabów całuski od Cioci 😘😘Kaga, zOsIa88 lubią tę wiadomość
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
emdar wrote:
Kaga, no nie dziwię Ci się że chcesz wrócić do pracy. Ja siedzę niecałe 2 lata( w grudniu będzie dwa),I już mi tęskno. Chociaż ja i tak wracam do zdalnej pracy ( juz przed pandemią tak pracowałam).
Ja za bardzo nie mam możliwości pracy zdalnej w swoim zawodzie, więc nie bardzo mam odskocznie. Zresztą... nie wiem kiedy znalazłabym na nią czas. 😅
To prawda że wątek teoche odżył i znow umarł, ale ja średnio mam czas tu czesto zaglądać. Zwłaszcza że w ostatnie dni miałam kumulacje problemow z dziećmi. Najpierw szpital z jednym, później druga wylądowała na chwilę w gipsie (błędna diagnoza lekarza), później znów musiałam wezwać pogotowie... A teraz obie są chore (pierwszy raz w życiu więc i tak sukces) I zaraz idę do pediatry... W dodatku ktoś z mojej rodziny ma teraz spore problemy zdrowotne. Śmieje się już przez łzy, że chyba jakaś czarownica rzuciłam na mnie urok, bo dwa lata nie byliśmy tyle razy w szpitalu i u lekarzy, ile przez ostatnie pół miesiąca. 🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 12:53
-
nick nieaktualnyKaga rany błędna diagnoza? Kurde co z tymi lekarzami! Mój mąż za to w odwrotną stronę bo diagnoza=brak złamania a u innego lekarza okazało się że jednak było złamanie, noga sie źle zrosła i teraz trzeba łamać 😒 tragedia.
Współczuję Ci sytuacji i życzę dużo zdrowia dla dziewczynek i całej Twojej rodziny ❤️Kaga lubi tę wiadomość
-
Pobrali 3 dojrzałe iokorki. Teraz oby rosły! 🙏🙏
Kaga lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyKaś ✊
Kaga dużo zdrowia dla dzieciaczków
Phiczek :*
Megson co u Ciebie? Trzymaj się nie daj się depresji
Mnie jakoś mniej na forum brak czasu mąż tez mi się rozchorował podaje mu zastrzyki w ogóle to paskudna pogoda się zrobiła i sezon na herbaty i koce ciepłe trzymajcie się cieplutko pozdrawiam.Kaga lubi tę wiadomość
-
Iskierka87 wrote:Kaga rany błędna diagnoza? Kurde co z tymi lekarzami! Mój mąż za to w odwrotną stronę bo diagnoza=brak złamania a u innego lekarza okazało się że jednak było złamanie, noga sie źle zrosła i teraz trzeba łamać 😒 tragedia.
Współczuję Ci sytuacji i życzę dużo zdrowia dla dziewczynek i całej Twojej rodziny ❤️
U nas była taka sytuacja, że mała skakała po sofie, upadła nagle na łączenie w sofie i się rozpłakała. No standard przy dziecku. Ale gdy próbowała chodzic to ciągle upadała. Przez ponad 1 h ja obserwowaliśmy, ale ze nie mijało to mąż zabrał ją do szpitala. Na rtg w sumie nic nie wyszło, ale lekarz (to było już bardzo późno wieczorem) stwierdził, że może to pęknięcie a może nie i wsadził jej całą nogę (do połowy uda) do takiej szyny gipsowej. Gdy wrócili to ona juz spala. Ale gdy się rano obudzila to był horror... płakała, szarpała się, chciała to zdjąć. Wykupiłam pół allegro zabawek żeby ją utrzymać w miejscu, ale gdzie tam. W godzinę nauczyla się w tym nie tylko chodzic, ale i wspinać. Cała ta szyna do wieczora jej spadła. Mąż wieczorem wrocil do szpitala na ponowne założenie, ale byla taka kolejka że się wrocil. Na drugi dzień pojechał do znajomej radiolog i ona powiedziała ze tam nie ma żadnego pekniecia, ale jeżeli chcemy to dla spokoju powinniśmy iść do chirurga. Wyśmiała też te diagnozę "podejrzenie pekniecia", bo wg niej powinna być ponowna konsultacja drugiego dnia a nie szyna na dwa tygodnie. Poszliśmy do chirurga, zrobił dodatkowo USG I mówi że żadnego pekniecia nie ma. Tak że straciliśmy kupę nerwow, kase na chirurga a przede wszystkim ten lekarz zafundował dziecku dzień męki, żeby mieć dupochron w razie czego. Wiadomo że dobrze dmuchać na zimne, ale fundowanie dziecku dwóch tygodni uziemienia to nieporozumienie. Daleka jestem od winienia lekarzy, bo wiem że łatwo nie mają, ale porazka teoche...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 19:11
-
nick nieaktualnyKaga brak mi słów po prostu ale widzę że nie tylko u nas tak z lekarzami jest. Powiedzieć coś musi i wcale nie musi być to słuszne ale trzeba cokolwiek bo jak to tak 🤦♀️ ech przykro mi. Życzę dużo zdrowia dla Was wszystkich i nigdy więcej podobnych sytuacji 😘
-