Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
emdar wrote:Iskierko, no ja podobnie jak Ty weszłam bo pomyślałam, że fajnie że ktoś się odezwał, a tu widzę mało przyjemna sprawa....
Ale przy okazji, poodzywały się "stare"dziewczyny, to podpytam co u Was? 🥰( liczę,że odpiszecie chociaż w paru słowach)
Kaga, gratulacje mocne!!! Widzę że już urodziłaś🥰😍Wszystko ok?
MissKathy, a Ty widzę z brzuszkiem 🤩😍Mega gratulacje! Jak się czujesz, wszystko ok?
Milena, jak Twoje maleństwo? Daje pospać w nocy ? Wszystko ok?
Joana, a co u Was?
Kaś, a jak u Ciebie sytuacja?
Iskierko, Twoja mała jak tam?
Nada, Ignaś to już pewnie duży kawaler:) wszystko u Was ok?
U nas jakoś leci; Julek rośnie jak na drożdżach ( w następnym poście jakieś foto zarzucę), od września idzie do żłobka!!!! Miałam z tym trochę emocjonalnych rozterek, bo mogę spokojnie posiedzieć jeszcze na wychowawczym, ale po wakacjach na wsi z rodziną,gdzie był z dziećmi non stop,uznałam że dobrze mu zrobi żłobek. I nie ukrywam że mi też; bo mimo że kocham go nad życie to wykańcza mnie fizycznie czasem okrutnie🤪🥴 Na szczęście od paru miesięcy odczuwalnie lepiej śpi, więc noce są naprawdę ok( w porównaniu do tego co było przez pierwszy rok). Dobrze je,nie choruje, ogólnie wszystko ok. Ja niestety nadal nie mogę zrzucić 5kg do wagi sprzed ciąży,ale też uczciwie mówiąc to przez czas wakacji/lata jakoś o to nie dbałam przesadnie 🤭🤭🤭. O rodzeństwie dla Julka nie myślimy na pewno; oboje z mężem zgodnie uznaliśmy że jest ok jak jest. Pozdrawiam Was wszystkie, i mocno liczę że się odezwiecie:)
Ps. Za wszystkie starające się o drugie/kolejne ✊❤!
Czekam na fotkę małego przystojniaka 😊emdar lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Iskierko, Najlepszego dla Anielki 🥳🎁
joana, zdrowia dla taty i dla Adasia.
Ruda, no pewnie,że Cię pamiętam!!! Jakoś koło siebie prawie rodziłyśmy:) No też się boję choróbsk właśnie,ale może obejdzie się bez dramatu...Co u Ciebie poza tym?joana, Iskierka87 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Megson bardzo Cie lubiłam do czasu Twojej szopki... nie uważasz, że to dziecinne?
Opuściłaś nas - ok. Czekałyśmy aż ochłoniesz i wrócisz. Każdemu może się zdarzyć chwila słabości, rozumiemy. Pokonała Cię prawda, jak my to widzimy z naszej strony.
Starasz się zaledwie kilka cykli i nie myślisz o dziewczynach, co starają się latami i mają naprawdę problemy. Zawsze Cię wspierałyśmy. I chyba lepiej, że byłyśmy szczere a nie zakłamane w tym wszystkim. Mieć dwoje dzieci z małą różnica wieku jest naprawdę wyzwaniem. A Ty chcesz mieć drugie dziecko "na juz", bo taki masz kaprys na tą chwilę.
Życzę Ci powodzenia!
MilusińskaMilena lubi tę wiadomość
01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤ -
Ja wróciłam do pracy i musiałam oddać mała do żłobka, przeszłyśmy już dzięki żłobkowi chyba wszystko co możliwe przez wszystkie katary i kaszle, biegunki aż do ospy i szkarlatyny, także wesoło.
I podobnie tak jak Ty pisalas, my tez się nie będziemy starać o rodzeństwo dla Helenki.
Ja to zniknęłam po jednej aferze, chyba trzeba było kolejnej żebym tu wróciła, choć w sumie to nie afera.
A i po oddaniu dziecka do żłobek, przygotuj się ze pewnie będziesz przez tydzień ryczeć codziennie (u mnie tak było), a dziecko w sumie zaadaptowało się całkiem fajnie. Także kciuki za was obydwoje ✊emdar lubi tę wiadomość
-
emdar wrote:Iskierko, Najlepszego dla Anielki 🥳🎁
joana, zdrowia dla taty i dla Adasia.
Ruda, no pewnie,że Cię pamiętam!!! Jakoś koło siebie prawie rodziłyśmy:) No też się boję choróbsk właśnie,ale może obejdzie się bez dramatu...Co u Ciebie poza tym?
Dziękuję 😘
Julek to mały przystojniak 🥰
Kiedy te dzieci tak rosną 🙈emdar lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
nick nieaktualnyDziękuję dziewczyny w imieniu Anielki 🤗❤️ impreza ogólnie udana choć mała przespała prawie całą 🤭 obudziliśmy ją na tort hihi i do tej pory nam szaleje.
Emdar śliczny synuś taki już duży 🥰
Ja póki co też nie myślę o rodzeństwie ale będziemy chcieli mieć drugie choć na pewno jeszcze nie teraz. Anielka to istny diabełek odkąd zaczęła chodzić czyli od 9 miesiąca nie ma nic niemożliwego dla niej 🙈emdar lubi tę wiadomość
-
I ja się dołączam do życzeń dla Anielki, niech będzie szczęśliwa i zdrowo rośnie 😘😘😘
A u nas też w sumie ok. Miśka to kochane dziecko choć nieco wymagające. Ostatnie tygodnie były ciężkie, ale to chyba wina skoku i wychodzących ząbków, widzę światełko w tunelu że będzie lepiej 😁 poza tym jestem jak ta koko channel 🐔
Jaki Julek jest przesłodki 😍😍😍
Dużo zdrówka dla dzieciaczków 😘Iskierka87, emdar lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ta pseufo-afera ma swoje plusy. Wróciłyśmy tu wszystkie i mamy okazję coś naskrobać. Fajnie Was zobaczyć dziewczyny ❤️
Iskierka87, joana, emdar lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Emdar masz pięknego synka, mały przystojniak i jaki duży 🥰
Tak, ja jestem poraz kolejny w dwupaku ❤️ staraliśmy się cały jeden cykl, a w zasadzie braliśmy to na luz, bo przecież w pierwszym cyklu nie da się zajść w ciążę 🙈
A jednak się da i każdej mamie tego życzę 😊
Ja się czuję już tak nie najlepiej, niestety ta ciąża mnie bardziej doświadcza niż ciąża z Amelką, ale damy radę jeszcze z dwa miesiące pociągnąć 😉
Iskierka od nas też wszystkiego najlepszego dla Anielki z okazji roczku 🥳Iskierka87, MilusińskaMilena, emdar lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anielko sto lat!!! 🥰🌷 na pewno rodzice robią wszystko byś miała cudowne zycie, wiec przede wszystkim zdrówka.
Emdar ostatnio wchodziłam tu na wątek sprawdzić czy cos się odezwałaś może, bo wiem że czasami tu piszesz. Julek ma cudowne oczy hipnotyzujące. Szanuje decyzje o jedynaku, każdy ma prawo żyć jak chce. A jak Twoje KPI? Ile ostatecznie trwało? Moje 14 miesięcy, ale ostatnie miesiące to były juz pojedyncze sesje. Za to druga córka złapała cyca raz dwa i ciągle na nim wisi. Jestem przeszczesliwa, ze laktator się kurzy
Dziękuję też, że pytasz co u nas i dziekuje za gratulacje! Tak, zostałam mamą po raz drugi. Moja mała cudownie zareagowała na siostre, ich widok rekompensuje mi wszystko, bo co tutaj dużo mówić - jest strasznie ciężko z dwójką takich małych dzieci, zwłaszcza że cała moja rodzina jest daleko i nie mam żadnego wsparcia. Ale matka zawsze znajdzie siłę, więc dajemy radę. Po porodzie czuje się już w miarę dobrze, chociaż jeszcze nie bardzo dobrze. Ale z czasem będzie lepiej. Trzeciego nie planujemy już na pewno a przynajmniej nie teraz. Tym razem od razu przejdę na antykoncepcję 😅
Przykro faktycznie, że w takich okolicznościach się do siebie odzywamy, ale my serio odpuściłysmy a od tygodnia ciągle jakieś zaczepki idą w nasza stronę... mamy tego dość, bo mamy własne życie, własne problemy i nic nikomu nie zrobiłyśmy...Iskierka87, joana, emdar lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiss gratulacje🤗 życzę Ci by wszelkie dolegliwości ustąpiły do dnia rozwiązania 😘
Kaga dziękujemy 😘 Podziwiam Cię bo ja czasem nie wyrabiam z tą moją diablicą 😁 Jak tak będzie to sobie trochę poczeka na rodzeństwo 😄MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
Iskierko wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia dla Anielki 😍
Emdar Julek mały przystojniak 🤩
Ja właśnie ruszam z drugą stymulacja do in vitro. Niestety pierwsze nie wyszło, drugi transfer się nie odbył bo zarodek się nie rozwijał.
Teraz jest plan hodować do 5 doby, zamrozić i transfer odłożony na miesiąc. Badanie kariotypu jest dobre, a co u męża myślę, że dowiem się jutro na podgladzie.
Ogólnie nie udane in vitro boli bardziej niż cykl bo in vitro to już ostateczność. No ale jakoś trzeba żyć i pracować na nowy dom, który się buduje 🙂Iskierka87, emdar lubią tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Zabrakło Was, kiedy potrzebowałam Was najbardziej na świecie.
Na wyjeździe moja rodzona siostra zrobiła z premedytacją krzywdę mojej Córce. Do tej pory nie umiem tego zrozumieć, wiec moje załamanie nie jest spowodowane tylko tym, że nie było Was, gdy potrzebowałam Waszego wsparcia.
Bardzo niemile jest to, że porównujecie mnie do rozwydrzonego bachora. Rozmawiałam o tym na terapii i nie jest to moja „zachcianka” tylko kwestia tego, że do wszystkiego w życiu podchodzę od zawsze zadaniowo. Do starań jak widać też, ale za Waszą radą odpuściłam je i skupiłam się nad poprawą swojego życia.
Zabolało mnie to wszystko, bo miałam tylko Was, a po tej całej akcji z Wami i moja siostrą czuje jakby coś we mnie umarło. Usunęłam się z mediów społecznościowych, bo uciekam zawsze od problemów i się od nich odcinam, ale jak widać mam syndrom sztokholmski.06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
Rzeczywiście przykre, że w takich okolicznościach, ale fajnie, że wątek chwilowo odżył 🥰
My rodzeństwo dla Adasia już planujemy. Ale narazie ciężko to nazwać staraniami. Jestem kp, więc o owu mogę pomarzyć.
Skupiam sie na Adasiu, bo jest moim szczęściem. Chcę skorzystać z czasu z nim w 100% i nie chcę na siłę przerywać kp skoro on to tak lubi. Zresztą ja tez.
Nie czujemy jakiejś presji, że musi już mieć dla niegorodzeństwo, bo wiem, ze wtedy juz nie będę mogla mu tak poświęcić czasu. A pomocy żadnej nie mamy znikąd, więc nie wiem co zrobilabym w kolejnej zagrozonej ciąży.
Choć bardzo marzymy o małej gromadce, to podchodzimy rozsądnie. Wkoncu dopiero co rok temu miałam cc. Chcę, że ciąża byla bezpieczna niż pozniej leżeć w szpitalu i zostawiać Adasia.
Także narazie zdajemy się na los 🤭☺Iskierka87, emdar lubią tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.