X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 24 lipca 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko napisze :)
    Nie czułam się zupełnie inaczej. Wszystko było i jest tak jak przed @ Jedyna rzecz to bardziej bolące (piekące, kłujące) piersi. Nie mam tez za dużo śluzu.
    Dzisiaj jest mój 35 dc a cykle mam 31 dniowe. Postanowiłam zrobić więc test bo od dwóch dni miałam dziwne przeczucie, że się udało 😊 Nie wiem dlaczego ale tak wewnętrznie czułam...
    Cały czas mam delikatne skurcze brzucha.
    miałam zacząć brać Bromergon jak zacznie się okres bo prolaktynę miałam lekko podwyższoną ale na szczęście nie muszę :)

    Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze 😊
    Czekam na betę .... nie wiem jak powiedzieć mężowi 🙈❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 08:54

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka GRATULACJE ❤Piękne te kreseczki na teście!

    Stookrotka lubi tę wiadomość

  • Konstruktorka93 Autorytet
    Postów: 637 599

    Wysłany: 24 lipca 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stookrotka wrote:
    Wszystko napisze :)
    Nie czułam się zupełnie inaczej. Wszystko było i jest tak jak przed @ Jedyna rzecz to bardziej bolące (piekące, kłujące) piersi. Nie mam tez za dużo śluzu.
    Dzisiaj jest mój 35 dc a cykle mam 31 dniowe. Postanowiłam zrobić więc test bo od dwóch dni miałam dziwne przeczucie, że się udało 😊 Nie wiem dlaczego ale tak wewnętrznie czułam...
    Cały czas mam delikatne skurcze brzucha.
    miałam zacząć brać Bromergon jak zacznie się okres bo prolaktynę miałam lekko podwyższoną ale na szczęście nie muszę :)

    Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze 😊
    Czekam na betę .... nie wiem jak powiedzieć mężowi 🙈❤️
    Cudownie!!!! Gratuluję!!! Mnie za parę dni też szykuje się test i oby był równie szczęśliwy!

    Gratuluję A mąż na pewno pęknie z radości i dumy!❤❤❤❤❤❤

    Stookrotka lubi tę wiadomość

    Starania od 2018
    💃93
    🤵91

    2018-2020: 3x CB❌❌❌
    2021: 3x IUI ❌❌❌
    2023: In vitro Klinika UNICA Brno, Czechy:
    ° 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
    2024:
    °4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
    °11/24: transfer ❄️ 5AA beta 0 ❌
    °Badania po nieudanym transferze:
    --> KIR Bx (brak 4 kirów implantacyjnych)🆘
    --> Cytokiny rozjechane 🆘
    --> Trombofilia 3/5 mutacji pozytywne 🆘
    --> ANA 3 pozytywne dwa antygeny ( Ro 52, PM Scl 100) 🆘
    --> Komórki Nk w krwi i endometrium nieprawidłowe 🆘
    --> Allo mlr 3% 🆘, cross match 2% 🆘
    18/02/2025 ❄️4AA. 6dpt beta 6,7. 8dpt beta 33.8. 10dpt beta 111.9, 13dpt beta 399.80, 15dpt 810,20 17dpt 1545 20dpt 4214 22dpt 6464 27dpt 15553,50 30dpt mamy serducho ❤️ 8t2d aniołek 😢
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 24 lipca 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka gratuluję! Na takie wiadomości wszytkie tu czekamy 🥰🥰🥰

    Cieszę się, że i dla Ciebie 8-my cykl okazał się szczęśliwy. 💞 Zapamiętasz dzisiejszy dzień do końca życia.

    Za betę trzymam kciuki, ale na pewno będzie dobrze. Szykuj się na bobaska. 👶😄

    No i cudownie, że wątek odżył i znów mamy lawinę! Niech ta passa trwa 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 09:14

    Stookrotka lubi tę wiadomość

  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 24 lipca 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Wam wszystkim !
    I naprawdę życzę każdej z Was tych II kresek 😊❤️

    Z perspektywy czasu wiem, ze 8cs to nie jest dużo ale dla mnie trwał wieczność i wcale nie było tak , że wyluzowałam i się udało .... może byłam bardziej spokojna ale zupełnie nie odpuściłam w tym cyklu.
    I jeszcze jedno ... praktykowaliśmy uniesione nogi do góry po przytulaniu 😆 zupełnie nie wiem czy to pomogło ale tak było ;)

    Why_not_now87 lubi tę wiadomość

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 24 lipca 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potwierdzam to co piszesz. Z perspektywy czasu i ciąży to 8 cs to niedużo (nawet jeżeli u mnie trwało to dłużej przez długie cykle). Ale jednak siedem porażek bylo i przede wszystkim najgorsze dla mnie pytanie - czy kiedykolwiek się uda. Teraz wiem, że każdej się w końcu uda, nawet jeżeli walka będzie długa i nierówna. 🤰🍀

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki tak śniadanko zjedzone już nawet drugie wcinam hehe 😊

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2297 1523

    Wysłany: 24 lipca 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 19:56

    Stookrotka lubi tę wiadomość

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1730 1234

    Wysłany: 24 lipca 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga jak zawsze niezwykle trafnie i w punkt napisane! Mądra z Ciebie Babka ;)

    Najgorsze w tym wszystkim jest nie ten czas, nie ilośc cykli, a fakt, ze nikt nie da nam gwarancji, ze sie uda! Dlatego starania sa tak trudnym okresem w życiu... ale potem ta radość (nie wyobrażam sobie nawet tego) takze zostaniemy nagrodzone ;) a jeżeli nie, to dzięki adopcji tez możemy zostać rodzicami.

    Kaga, Konstruktorka93 lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak wspominam starania to dla mnie jakimś ciężkim okresem zawsze były święta...

    Jakoś najciezej przezywalam ten czas
    Choinkw życzenia wigilijne żeby za rok nas było więcej a tu kolejne święta a wciąż nie było...

    Albo momenty że człowiek miał w sobie już taki spokój że jednak wszystko wie napewno uda że jak nie teraz to kiedyś...a potem nagle jeden depresyjny dzień że nie chce kiedyś że chcemy już ze nie oszukamy siebie wmawiajac sobie inne rzeczy lub na siłę ciesząc się innymi rzeczami...

    Kaga lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga kiedyś trafnie napisała że nie liczy się czas ale to jak kto dany czas przeżywał i ci przez dany czas zrobił...
    Ja uważam że nasza wiara i opór dwoch stron sprawiły że jesteśmy tu gdzie jesteśmy...
    Gdyny mój mąż był inny podejrzewam że jeszcze bylibyśmy na polu bitwy...
    Naszczescie sam zawalczyl o swoje nasienie i dziś moze cieszyć się z tego że jego owoc jest u mnie w brzuszku

    Kaga, Stookrotka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydaje też, że akurat ilość cykli nie jest żadnym wyznacznikiem.
    U nas może się wydawać, że 4cs i wszystko szybko, pięknie i ładnie.
    Ale żebym mogła mieć nadzieję, ja musiałam przejść dwa zabiegi, gdzie po jednym i drugim musiałam dać sobie chwilę spokoju ze staraniami.
    Szukałam przyczyny w sobie, bo wiedziałam, że we mnie ona jest, to był mój upór.
    Nie badałam męża, nie obciążałam go niczym, bo wiedziałam, że problem jest we mnie, byłam niemalże pewna. Wiedziałam ile kosztuje to mnie wizyt, leczenia itp., że jemu chciałam ograniczyć to do minimum. Choć wspierał mnie we wszystkim jak tylko mógł. Cieszę się, że Bóg na swej drodze zesłał mi akurat tego człowieka ❤️ bo spotkało mnie wtedy moje największe szczęście!
    Reasumując, może się wydawać, że 4 cykle i że praktycznie od razu poszło, ale teoretycznie, żebym mogła zostać matką ten proces trwał minimum dwa lata.
    Ale mamy naszego kropka w brzuszku, a jak będzie już z nami będę czuła tylko i wyłącznie spełnienie ❤️

    Wiem ile każdą z nas to kosztuje, dlatego wiem też, że na każdą przyjdzie pora, po kolei.
    Fala na wątku jest!

    Aga, myślicie o adopcji?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 11:15

    Kaga lubi tę wiadomość

  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1730 1234

    Wysłany: 24 lipca 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślimy :) damy sobie jeszcze z 2 lata tak do 34 urodzin i pózniej ruszymy z tematem :) chyba ze sie cos zmieni, ale poki co na in-vitro sie nie chcemy zdecydować.

    Samosiowa88 lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znam parę co stara się o adopcje już 2 lata wlasnie

    Ta cała dokumentacja przejście najpierw papierowych spraw trwała chyba rok
    Teraz mają zielone światło że mogą zostać rodzicami adopcyjnymi

    Wiem że to też nie tak proste tam było...

    Z tym że oni nie mieli szans na naturalna ciąża bo ona miała wycięte jajniki

  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Pl trudna jest droga do adopcji. Nie powinni tak utrudniać. Takto wie ej par mogłoby skorzystać z adopcji.

    Stookrotka wielkie gratulacje.

    A ja podjęłam decyzję kończę naturalnie starania. 42 cykle za mną, 3 lata poleciały, więc nie mam szans, zaczynam nowe życie. Pod koniec jesieni zacznę ivf pewnie 1-2 próby zależy ile wyjdzie kasy. I na tym definitywny koniec.
    Mamy w planach jeździć po świecie.
    Jak mnie za rok wyleją z roboty to bierzemy kredyt na własne M i wyprowadzamy się do Poznania. Zawsze to miasto mi się podobało. Może się uda.

    Stookrotka, nada, MilusińskaMilena, Samosiowa88 lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • PJUR Przyjaciółka
    Postów: 99 38

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję Stokrotktko! Pędź na betę i zarażaj nas 😊

    Stookrotka lubi tę wiadomość

    32 lat, 16 cs z obserwacją

    Koniec z obserwacją, dwie procedury za nami, bez transferów.

    b888f19021340e1872b623c974540a38.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PJUR czy przyjmiesz zapro ode mnie? Miałabym kilka pytań które mnie nurtują ;)

  • PJUR Przyjaciółka
    Postów: 99 38

    Wysłany: 24 lipca 2019, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjmiesz :) Zapraszam.

    Iskierka87 lubi tę wiadomość

    32 lat, 16 cs z obserwacją

    Koniec z obserwacją, dwie procedury za nami, bez transferów.

    b888f19021340e1872b623c974540a38.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 24 lipca 2019, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka piekny test😍 gratulacje 😘😘 czekamy na betę 😊😊😊

    Stookrotka lubi tę wiadomość

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • Silvia Autorytet
    Postów: 380 325

    Wysłany: 24 lipca 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka szczerze gratuluję ❤️ piękny test, marzenie ❤️

    Stookrotka lubi tę wiadomość

    Starania od 11.2017r.
    -Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
    -Insulinooporność
    -lekkie PCOS
    04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
    06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
    07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
    20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
    16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
    01.20r. - lametta na własną rękę
    02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
    22.06.20r. - transfer 4ab
    8dpt - beta 114.09 🥰
    11dpt - beta 301.78 🥰
    18dpt - beta 3258.58 🥰
    synuś 💙
    23.02.23r. transfer 3BB🐣
    6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
    8dpt - beta 56 🥰
    13dpt - beta 593 🥰
    15dpt - beta 1654 🥰
    20dpt - beta 7314 🥰
    Drugi synuś 🩵
    Zostały jeszcze ❄❄❄❄
‹‹ 478 479 480 481 482 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ